Pędzle do kosmetyków mineralnych

[K_cieciorka]

Ja miałam taką z Ecotools, ale była beznadziejna, dlatego ciekawa jestem tej
Nie do końca przekonuje mnie funkcjonalność gąbek na patyku, ale jak każdy gadżet przyciągają uwagę.

[201608040942]

Ja to tak sobie mysle, jak by miala inna ksztalt to by pewnie sie nadawala do uzytku i czlek by sie cieszyl ze jest na patyku, ale w takim ksztalcie nie za bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Gdyby ona byla taka prosto scieta jak flat top, to plynny podklad umialabym pewnie nia nalozyc, inaczej jakos tego nie widze. Moze jak ktos umie sie jezyczkowym pedzlem do podkladu malowac( ja za czasow zwyklych podkladow i tak wolalam skunksa), to i z takim ksztaltem gabki sobie poradzi. Dla mnie to nie bardzo

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Ok to ja już sobie zapisuję w notatkach zakupowych- EDM albo tańszy odpowiednik .
Kabuki nigdy nie próbowałam, od zawsze używam tylko flatów.


A próbowałyście kiedyś nakładać korektor mineralny pędzelkiem w typie Zoeva 142 (concealer buffer)?
Kiedyś widziałam coś podobnego w Glam Brush, ale nie wiedziałam jak z jakością tych pędzli...
EDIT: o jest z GlamBrush'a:
http://glam-shop.pl/pedzle-glam-brus...mbrush-o9.html

Oczywiście nie chodzi mi o nakładanie pod oczami (do tego ponoć jest przeznaczony), tylko o wcieranie w inne miejsca na twarzy. Zawsze robię to pędzelkiem "języczkowym", a zastanawia mnie, czy taki dałby jakiś fajniejszy efekt... Zdaję sobie sprawę, że przez wielkość nie będzie precyzyjny, ale np na większe zaczerwienienia...

[K_cieciorka]

Ja nie lubię języczkowych (używam ich tylko do ust :P). Moim zdaniem właśnie tego typu pędzelki są najlepsze do nakładania korektora. Coś jak miniaturowa kulka lub kabuki. Szczerze polecam - nie ma się nad czym zastanawiać.

[Noodle Soup]

Też mam coś w tym stylu, właśnie do korektora - pod oczy albo punktowo na twarz. Bardzo dobrze się sprawdza.

[201608040942]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;50954697]Ok to ja już sobie zapisuję w notatkach zakupowych- EDM albo tańszy odpowiednik .
Kabuki nigdy nie próbowałam, od zawsze używam tylko flatów.


A próbowałyście kiedyś nakładać korektor mineralny pędzelkiem w typie Zoeva 142 (concealer buffer)?
Kiedyś widziałam coś podobnego w Glam Brush, ale nie wiedziałam jak z jakością tych pędzli...
EDIT: o jest z GlamBrush'a:
http://glam-shop.pl/pedzle-glam-brus...mbrush-o9.html

Oczywiście nie chodzi mi o nakładanie pod oczami (do tego ponoć jest przeznaczony), tylko o wcieranie w inne miejsca na twarzy. Zawsze robię to pędzelkiem "języczkowym", a zastanawia mnie, czy taki dałby jakiś fajniejszy efekt... Zdaję sobie sprawę, że przez wielkość nie będzie precyzyjny, ale np na większe zaczerwienienia...[/QUOTE]

ja wlasnie wole takie male kabuki do korektora. calkiem male to na jakies pryszczyki, choc i pedzelkiem do korektora od EDM sobie poradze, ale np na zaczerwienienia w kolo nosa itp wole wlasnie takie kulki, ktorymi i pod oczy mozna naniesc korektor. Mnie sie najlepiej takimi pracuje, najidealniej rozciera granice, jezyczkow nie lubie i zadko z nich korzystam

[bitedelite]

Ja do minerałów używam pędzli bdellium tools i jak dla mnie są genialne... tylko te pstrokate kolory

[Cay]

Napisane przez bitedelite

Ja do minerałów używam pędzli bdellium tools i jak dla mnie są genialne... tylko te pstrokate kolory

Ja mam kilka Bdellium ale do oczu. Bardzo je lubię a te kolory są dla mnie dodatkową zaletą

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Tak myślałam .
A czy któraś z Was miała te z GlamBrush? Warte to coś? Czy lepiej zainwestować w ten z Zoevy? Ten z Glambrush wydaje się mniejszy, więc dla mnie lepszy.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez bitedelite

Ja do minerałów używam pędzli bdellium tools i jak dla mnie są genialne... tylko te pstrokate kolory

Ja mam ten do konturowania, taki malutki... I o ile właśnie to jest super, to te włosie... Jezu, wygląda jak z pędzla z czasów podstawówki/liceum za 12 zł (nie mówię o miękkości, tylko kiedy sobie dotykam to włosie tak bokiem)

[Verry]

Napisane przez K_cieciorka

Ja od flat topów wolę kulki, więc optowałabym za Sephorowym pędzlem, który z resztą uwielbiam

A miałyście jakieś pędzle LancrOne? Bo zaczęłam się zastanawiać, czy nie kupić sobie flat topa z SunShade i jeszcze taki na wzór Sephorowej 45. Podobno f54 było bardzo podobne, ale już nie ma w sprzedaży zastanawiam się nad f62. Może któraś z was go ma?

[Cay]

Napisane przez Verry

A miałyście jakieś pędzle LancrOne? Bo zaczęłam się zastanawiać, czy nie kupić sobie flat topa z SunShade i jeszcze taki na wzór Sephorowej 45. Podobno f54 było bardzo podobne, ale już nie ma w sprzedaży zastanawiam się nad f62. Może któraś z was go ma?

Miałam kabuki z Lancrone i strasznie drapał. Bez żalu się go pozbyłam.

[Noodle Soup]

Mam f54 i według mnie jest już zbyt zbity do podkładów mineralnych, lepiej sprawdza się w płynnych. Ten f62 wygląda na bardziej puszysty, może będzie lepszy. Ja na swój nie narzekam, mięciutki i milutki :P

[201608040942]

Dziewczyny, jak pisalam wyzej moj kabuki od EDM, dla mnie jest drapiacy. probowalam z nim znow sie zaprzyjaznic i nakladac puder, bo przy wcieraniu mineralow niedaje rady. Tak samo okazalo sie , ze przy omiataniu twarzy puderm czyli nie wcieram go jak podklad mineralny, tez juz nie daje rady. Uzyty raz kiedys ok, ale codziennie, niestety podraznia mnie :-/ Nie ma sensu , zeby u mnie lezal i sie kurzyl, jesli komus ten kabuki sie moze przydac.
Pewnie jestem jakas mimoza, bo tyle z was go chwali ze mieciutki i jak moze byc drapakiem. Moze to ze jego wlosie jest sztywniejsze niz we flatku, powoduje to, ze tak go odbieram i przy codziennym uzywaniu moje cera wyglada jak pobojowisko, wiec ja z niego jednak uciechy miec nie bede :-/
Jesli ktos jest chetny na ten EDM kabuki, to prosze pisac PW. Chetnie oddam w dobre rece Ja niestety z tym pedzlem nie jestem kompatybilna :-/

[201608040942]

Kabuki zmienia wlasciciela . Zycze zeby sie dobrze sprawowal

[bitedelite]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;50964335]

Ja mam ten do konturowania, taki malutki... I o ile właśnie to jest super, to te włosie... Jezu, wygląda jak z pędzla z czasów podstawówki/liceum za 12 zł (nie mówię o miękkości, tylko kiedy sobie dotykam to włosie tak bokiem)[/QUOTE]

dokładnie tak samo odczuwam! mimo to, pracuje się nimi bardzo przyjemnie, ja nie mam się do czego przyczepić - poza kolorami, i ogólnie wyglądem (lecz to tylko kwestia gustu;P)

[KoneliaW]

Jak kupowałam sobie podkład Lily Lolo to Pani starała się mi wcisnąć pędzel Kabuki, ale byłam twarda =D I trochę wstyd sie przyznać ale mam jeden pędzel "chowany" do pudru z firmy Flormar i robię nim cały makijaż (oprócz oczu, ale do nich nie używam pędzli tylko pacynek) =P Minimalizm przede wszystkim.

PS. To nie jest wpis sponsorowany. Pędzel kupiłam sama za własne pieniądze i po długim namyśle, a składany wybrałam bo często podróżuję

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez bitedelite

dokładnie tak samo odczuwam! mimo to, pracuje się nimi bardzo przyjemnie, ja nie mam się do czego przyczepić - poza kolorami, i ogólnie wyglądem (lecz to tylko kwestia gustu;P)

Tak, cieszę się, że go mam. Ciężko o taki malutki pędzelek (a ja mam drobną twarz i wszystkie wydawały się ogromne). Innych jednak nie planuję kupować, za drogie i w sumie takie mogę znaleźć w innych firmach. Rączki mogłyby być polakierowane (choć to nie konieczne), a przede wszystkim trochę mocniej pomalowane, bo tego bambusa trochę prześwituje, a za taką cenę..


Nie tak dawno napaliłam się na serię Bamboo Zoevy, już chciałam brać 2 sztuki, ale doszukałam więcej zdjęć i zauważyłam (na zdjęciach na aukcji nie było tego widać), że rączki są nielakierowane, tylko takie tępe-matowe... Czyli widać ten bambus, do tego mat... Odechciało mi się. Nie wiem czy łatwo to w czystości utrzymać, bo lakierowane albo chociaż pomalowane można przetrzeć wilgotną szmatką, a ten matowy bambus nie mam pojęcia... Mogę złapać pędzel brudną ręką np od cienia do powiek czy płynnego korektora i to się "weżre" w trzonek...I dupa.

[Noodle Soup]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;51050056]
Nie tak dawno napaliłam się na serię Bamboo Zoevy, już chciałam brać 2 sztuki, ale doszukałam więcej zdjęć i zauważyłam (na zdjęciach na aukcji nie było tego widać), że rączki są nielakierowane, tylko takie tępe-matowe... Czyli widać ten bambus, do tego mat... Odechciało mi się. Nie wiem czy łatwo to w czystości utrzymać, bo lakierowane albo chociaż pomalowane można przetrzeć wilgotną szmatką, a ten matowy bambus nie mam pojęcia... Mogę złapać pędzel brudną ręką np od cienia do powiek czy płynnego korektora i to się "weżre" w trzonek...I dupa.[/QUOTE]

A one nie są przypadkiem polakierowane na matowo? Tak szybko przeglądnęłam zdjęcia i na tym:
http://www.makeupbeauty.de/wp-conten...1/IMG_0496.jpg

widać, że jest satynowy pobłysk. Chyba, że nie o te chodzi :P
Mam pędzle i osadki do stalówek z matowego bambusa i drewna (malarskie) i tutaj rzeczywiście, dotkniesz i masz brud na stałe. Tym bardziej nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania w pędzlach do makijażu.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Noodle Soup

A one nie są przypadkiem polakierowane na matowo? Tak szybko przeglądnęłam zdjęcia i na tym:
http://www.makeupbeauty.de/wp-conten...1/IMG_0496.jpg

widać, że jest satynowy pobłysk. Chyba, że nie o te chodzi :P
Mam pędzle i osadki do stalówek z matowego bambusa i drewna (malarskie) i tutaj rzeczywiście, dotkniesz i masz brud na stałe. Tym bardziej nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania w pędzlach do makijażu.

Nie, te są stare. Tzn stare wydanie



Ufff, czyli dobrze, że mój rozsądek jeszcze czasem działa


Edit: Nowe są te:
http://lakierowyzawrotglowy.blogspot...set-vol-2.html


Faktycznie, może i są matowe...ale na każdym zdjęciu wyglądało to inaczej..

[201608040942]

ja mam niektore pdzle od EDM z nielakierowanego bambusa i brud sie nie wzera. trzonki sa ciagle takie same. Jak to wyglada u Zoeva, nie wiem. na stronce nic nie pisze czy on lakierowany czy nie, trzeba by ich zapytac.

Ja teraz mam chyba nowa milosc . napisze tylko BEC Pedzle

http://www.b-e-cosmetics.de/

zamowilam sobie ten set
http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/726

Porownalam ten Rund Buffer i ten Orginal Buffer z odpowiednikami Zoeva. Sa troche inne. Wlosie jest inne, bardziej przypomina wlosie EDM i wielkosc i gestosc wlosia jest inna. Pierwsze proby wypadly pozytywnie . Angle Buffer mi sie bardzo spodobal. trzonek dluzszy od trzonka scietego pedzla EDM i wlosia jak by wiecej, wydaje mi sie ze roz nalozyl jeszcze lepiej. ja mam szeroka twarz, wiec lubie pedzelki ktore nie sa az taaaak mocno zbite i maja wieksza powierzchnie, wtedy roz naklada sie ladna mgielka.
Jeszcze kusi nowy Perfect Blush
http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/708
i odpowiednik Mac 217
http://www.b-e-cosmetics.de/epages/6...2/Products/706

Odpowiednika Mac mam z Zoeva, ale one Zoeva i BEC maja byc inne, a ten do rozu tez jest podoby w Zoeva, ale mieszanka z naturalnym wlosiem, a do twarzy wole syntetyczne. I sie bardzo zastanawiam Wykonanie tych pedzelkow co mam pierwsza klasa i cena jeszcze lepsza. Na blogach i YT tez sa wychwalane, wiec postanowilam przestac zwlekac i wyporbowac. Im dluzej przegladam sklep, tym wiecej mi sie podoba i chcialabym zamowic. Jeszcze wlacza mi sie stoper, bo przeciez mam odpowiedniki i w Zoeva i od EDM, niektore jak ten Perfect Blush jest dla mnie nowoscia, bo takiego pedzla nie mam od Zoevy, ale tez nie musze miec. Wogole jakies te pedzle wydaja mi sie bardziej uniwersalne, ale tylko mnie, bo wiadomo jak ja Zoeva chwale to dla kogos innego dany pedzel moze nie byc super i na odwrot, jak mnie nie za bardzo podszedl dany pedzelek, to ktos inny moze wychwalac pod niebiosa.
I do tego jeszcze niektore mozna kupic w limitowanych wydaniach , ale ja raczej zostane przy czyrnej klsyce, choc nie powiem ten zlotorozowy kolor czy mint tez wyglada fajnie
tu jest ich FB stronka
https://www.facebook.com/becosmetics?ref=profile

[201604291140]

Hej . Myślę że warto to tu opisać, może ktoś nieświadomy wybierając pędzle zdecyduje się na coś innego. Moje pierwsze pędzle były z Annabelle Minerals, byłam nimi zachwycona, pasowała mi ich wielkość, gęstość i miękkość, świetnie budowały krycie i nie było mowy o narobieniu sobie nimi plam. Odpowiednio po 7 i 9 miesiącach użytkowania, kabuki i flat top tak sypały włosiem, że nie nadawały się do użytku - nie wypadało po kilka włosków, a kilkadziesiąt na raz. Wielokrotnie bez echa pisałam maile do firmy, w końcu wysłałam pisemną reklamację. Reklamacja została odrzucona, a ja dostałam odpowiedź, że z pędzli wypada włosie gdy się je użytkuje i należy już je wymienić. No cóż, nie kupiłam ich po to by leżały na półce, miałam nadzieję że przy odpowiedniej pielęgnacji posłużą ze 2 lata. Nie moczyłam przy myciu ani skuwki, ani włosia po nasadę; zawsze trzymałam pędzle włosiem w dół i tak też je suszyłam, by nie było mowy o tym, że dostanie się gdzieś woda. Co do innych pędzli które mam z AM nie mam zastrzeżeń, raczej tylko do polityki firmy.

[K_cieciorka]

Rzeczywiście dziwnie się zachowali, siedem miesięcy codziennego używania na jednej osobie, to i tak krótka żywotność moim zdaniem.

[cndc]

Ja mam od roku pędzel kabuli z Amilie i na razie nic mi się z nim nie dzieje W sprawach pędzli jestem raczej minimalistką (nie kolekcjonuję ich) - teraz przymierzam się do kolejnego podejścia do flatów I zastanawiam się, czy też brać z Amilie (skoro kabuki świetnie się sprawdza) ?

[jessica855]

Mam kabuki i flat topa z Amilie. Oba bardzo lubię, ale już w szczególności flat topa... w dodatku cudny designe

Pędzle z AM u mnie też świetnie się spisują, najstarszy mam od chyba 3 lat.. do dziś jak nowy a używany minimum 4 razy w tyg. i za każdym razem prany oczywiście.
Szkoda, że reklamacji nie uwzględnili, ale z drugiej strony dużo czasu od zakupu minęło... Nie był traktowany alkoholem jakimś albo prany w zbyt ciepłej wodzie?

[201604291140]

Napisane przez jessica855

Szkoda, że reklamacji nie uwzględnili, ale z drugiej strony dużo czasu od zakupu minęło... Nie był traktowany alkoholem jakimś albo prany w zbyt ciepłej wodzie?

pędzle podlegają gwarancji i rękojmi 2 lata od daty zakupu, więc 7 miesięcy to nawet nie połowa tego czasu. myłam je letnią wodą z użyciem facelle.

[jessica855]

To nie powinno nic im być.. tym bardziej dziwię się, że nie uwzględnili reklamacji..

[radelka]

A ja najbardziej polecam flat topa Hakuro H51. Mam jeszcze 2 sztuki flatów z EDM - identyczne jak te z AM, ale wg mnie Hakuro wygrywa. Ma krótsze i bardziej zbite włosie i wydaje mi się, ze dzięki temu daje o wiele lepsze krycie niz te z EDM. Do tego jest na prawdę mięciusi milusi

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Skusiłabym się.. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy, a flaty zauważyłam, że są bardzo chwalone (jak na ta półkę i jakość). Tylko ta cholerna długa rączka.. Nie odrąbię jej

[Frusicante]

A używacie może pędzli z Ecotools?
Ja zaczynam przygodę z mineralkami i mój pierwszy pędzel to flat właśnie od nich, bo w Rossmannie pod ręką były
Wydaje się być okej i jak na razie jestem zadowolona, mam nadzieję, ze na dłuższą metę będzie dobry, bo i cena i dostępność na plus

[radelka]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;51191932]Skusiłabym się.. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy, a flaty zauważyłam, że są bardzo chwalone (jak na ta półkę i jakość). Tylko ta cholerna długa rączka.. Nie odrąbię jej[/QUOTE]

długa i gruba ale to tylko kwestia przyzwyczajenia