Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. V, pt. Czekamy na dwupaki :D

[lindsley]

Napisane przez weruczek

Lind, to może następne:P

Oj chyba bym na głowe dostala... Poki co wystarczy mi jedno, nie śpieszno mi chyba że ktoś mi zagwarantuje że będzie ciche spokojne i będzie nocki przesypiać:P Mam w planie najpierw się wyspać porządnie a potem myśleć o drugim... No więc czekam aż Michaś będzie przesypiał noce.... Nawet nie ma jak wpaść bo nie pamiętam co to seks i ochoty nie mam A po dzisiejszym poranku to nawet nie zrobię tego dla tz przez jakiś czas

[Tity]

lind a co się stało?
weruczek no to z wyprzedzeniem Ci życzę 25 to Ty jeszcze młoda dziołcha jesteś Ja za 2 tygodnie 27 kończę...aaaaa. Ale też się młodo czuję

[Ollliwka]

no, a ja za 5 dni 24 kończę i jakos młodo się nie czuję ehh
weruczku wszystko załatwiłam - czyli wypis ze szpitala, byłam w poradni k takiej jednej państwow co przyjmują

lind czym Cię Tż wkurzył

[weruczek]

Lind, a co tż zrobił?
Tity, dezieki, ja dla odmiany czuję się stara łeeee....
Oliwko, to ekstra, że załatwiłaś wszystko!o to ty z 8 grudnia jesteś: prawie równolatki jesteśmy, a ty już zdzidziusiem: ZAZDROSZCZę!

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

kRETI BUZIAKI DLA CIEBIE, WIDZĘ, ŻE PODCZYTUJESZ*

[kretencja]

Mały śpi, mąż pojechał do prywatnej szkoły, czekam na Mamę i sobie podczytuję dla zabicia czasu Może powinnam się zdrzemnąć, ale mi się jakoś nie chce akurat

Dziś wieczorem już tydzień minie od kiedy Tymek jest na świecie Nie do wiary!

[weruczek]

jaki ruch w ogóle

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

o rany, rzeczywiscie kreti!!

[Sloneczko555xxx]

Tity no ładnie ja za 2 tyg też kończę 27, jeszcze mi nie mów że dokładnie tego samego dnia

[lindsley]

Napisane przez Tity

lind a co się stało?
weruczek no to z wyprzedzeniem Ci życzę 25 to Ty jeszcze młoda dziołcha jesteś Ja za 2 tygodnie 27 kończę...aaaaa. Ale też się młodo czuję

Napisane przez Ollliwka

no, a ja za 5 dni 24 kończę i jakos młodo się nie czuję ehh
weruczku wszystko załatwiłam - czyli wypis ze szpitala, byłam w poradni k takiej jednej państwow co przyjmują

lind czym Cię Tż wkurzył

Ja za 3 m-ce 28 i co mam powiedzieć?

Tz zaczął dzień od narzekań: że się nie wyspał, że mu kołdrę zabieram, że Michaś go drapie i kopie po j.j.ch (bo od 6 spał z nami bo zmarzł w łóżeczku) Ululałam Misia i spaliśmy jeszcze (tzn oni bo ja nie) do 8.30 a tz nawet nie myśli o tym, że trzeba auto odkopać, włożyć akumulator i jechać na szczepienie (a temat wałkowany od tyg). Po chwili się jeszcze okazało że nie ma na 12 a na 10.30 do pracy (nie sprawdził na grafiku, była już 9) Poszedł, zrobił co trzeba z autem (teść mu pomógł bo do południa by się nie wyrobił) No i najpierw musiałam go zawieźć do pracy (byliśmy o 11 a później się okazało że zmienili grafik i nikt go nie powiadomił i miał na 12) A wkurzył mnie gadkami jeszcze, że on nie będzie wstawał wcześniej, bo się nie wyśpi, że nie będzie chodził wcześniej spać bo po pracy to chce sobie jeszcze pograć... K...a raz na jakiś czas nie może się poświęcić dla dziecka... No i ja to się mogę wyspać jak Michaś śpi... ta bo nic innego nie ma do zrobienia w domu. Od dziś znów strajk, obiadków nie będzie, będzie mniej garów do mycia, prać i prasować nie będę, odkurzaczem on będzie śmigać... = będę miała czas się zdrzemnąć... Wrrrrrrrrrrrr

[Tity]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Tity no ładnie ja za 2 tyg też kończę 27, jeszcze mi nie mów że dokładnie tego samego dnia

17 , a Ty?
lind oj ale rocznik ten sam jesteśmy Eh co Ci faceci z tymi grami mają.
Kreti no jeszcze trochę i Tymek do szkoły będzie śmigał
W ogóle mi Wasze ciąże jakoś szybko lecą, a moja mi się ciągnie jak flaki z olejem. Czasami mam wrażenie, że mnie niektóre z Was przegonią i szybciej urodzą

[weruczek]

Kurcze, Lind , przytulasek Beznadziejnei się zachował: gra jest dla niego ważniejsza od dziecka! Wrr A chociaż cie przeprosił??

Zrobiłam drugi test i ....

NIC Niestety... Widocznie @ tak sie dziwnie rozkręca...

[lindsley]

Napisane przez weruczek

Kurcze, Lind , przytulasek Beznadziejnei się zachował: gra jest dla niego ważniejsza od dziecka! Wrr A chociaż cie przeprosił??

Zrobiłam drugi test i ....

NIC Niestety... Widocznie @ tak sie dziwnie rozkręca...

A może nie? Wiesz Słoneczko też miała negatywne testy długo... A może dostaniesz prezent na urodzinki? Ja w każdym razie trzymam

Tz złapał skruchę... A mnie się już nie chce kłócić

[Ollliwka]

lindsley ajj to Tż od rana maruda... faktycznie masz wszystko gdzieś i nie gotujesz mu ? mój zamiast gier ma inny nałóg 2razy w tyg. po 3 h razem z dojazdami - aikido
A jutro Ci pomoże coś czy do pracy idzie?

weruczek a ja jak miałam 22 czy 23 lata zazdrościłam zaręczonym kobitkom a raczej dziewczynom, które miały po 20 lat czy 21 i już nosiły pierścionki.... taka głupia zazdrość. Więc i na Ciebie przyjdzie kolej już niebawem na pewno

dużo mamuś/przyszłych mamuś z grudnia na wątku ja z 8

lindsley, tity, kretencja a jak to było u Was z pierwszymi ruchami/kopniakami dzidziola? w którym tygodniu? (zapomniałam)

[lindsley]

Teraz ma 3 dni wolne Jutro jak auto odpali to jadę na zakupy bo pampków mamy na 2,5dnia. No i mam zamiar mu wciskać Misia kiedy się tylko da, zresztą Mały tak do niego lgnie... Rano jak leży między nami w łóżku to 80% czasu do tz się odwraca i zaczepia... Jak tz wychodzi do pracy to Misiek potrafi się rozpłakać... Mnie ma na co dzień i pewnie już mu się nudzę.

[Tity]

weruczku a dalej masz to plamienie? Może powinnaś zrobić test rano, a nie po południu.
Ollliwko to Twój mąż od swojego hobby przynajmniej nie będzie miał brzucha
Przyjechał mąż z samochodem, cały dzień mu zszedł...droga fatalna, akurat się śnieżyca rozkręciła i się martwiłam, jechał ze 3 godziny, a to nie całe 100 km. Jutro ja się przejadę na zajęcia, ale już mi się chyba podoba samochodzik
Jutro koło nic się nie uczyliśmy, ale jeszcze jutro jest cały dzień Idę się naoliwkuję i spać.
Mąż mi dzisiaj wypalił, że ja na pewno urodzę w pierwszym tygodniu lutego..... A sesja....???

[lindsley]

Ruchy takie delikatne to chyba ok 18tc. W 21 już czułam konkretnie (Boże Narodzenie) i nawet siostra Tz poczuła...

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A i dziś nie gotowałam, tylko problem w tym że czasem sama bym coś dobrego zjadła i pewnie w weekend będę szaleć w kuchni...

[Tity]

Ja ruchy poczułam bardzo wcześnie, bo w 15 tygodniu, ale to było tylko wieczorami na leżąco, przy oglądaniu serialu nie byłam pewna czy to to, ale położna powiedziała, że jeśli czuję to codziennie to pewnie dzidziuś, no i to tak przybierało na sile z tygodnia na tydzień Dzisiaj mały tak się rozepchał na boki, że aż się wystraszyłam
No, ale na marcówkach niektóre dziewczyny poczuły dopiero po 20 tygodniu ruchy(nawet w 23), także różnie to bywa. Mnie już w 23 porządnie kopał i było widać przez brzuch.
A u Ciebie, który to tydzień?

[Ollliwka]

tity chciałabym taki brzuch jak mój Tż - w sensie braku tłuszczu... płaski jak stół ma brzuch... ale to też dużo w genach a nie tylko ćwiczenia
tity brzuś rośnie? wkleisz Nam fotkę w wolnej chwili?

lindsley a jakieś pomysły na obiad masz już? ja wydumałam kapuśniak na nd i pewnie jakiś gulasz...

tity u mnie dzisiaj dokładnie 15t + 2d... bardziej swoje jelita czuje od jakiegoś czasu.... w ogóle porzadne ruchy i kopnięcia pewnie też poczuje późno nie mam płaskiego brzucha a poza tym to mam łożysko na przedniej ścianie macicy i podobno to też jest przyczyną. Pisałam Wam ,że ja czasem "moje drugie serce" czuje w brzuchu jak pulsuje więc w ogóle mam omamy jakieś

[Tity]

Proszę bardzo Rośnie, rośnie.. To zdjęcie jest zrobione dzisiaj. W porównaniu do tego sprzed 2 tygodniu brzuch jest trochę większy.
Nie wiem jak Wy ale ciągle mam ochotę na surówkę z marchwi, jabłka i chrzanu ze śmietanką....

[Ollliwka]

tity a miałaś wrażenie , że jak już brzuszek się pojawił to na drugi dzień był mniejszy ? ja tak mam jakoś... raz mam większy a raz jakoś go nie widać aż tak... po 20 tyg. to już raczej nie znika tak nagle tylko już wiadomo, że jest cały czas... chociaż takie złudzenia, że raz mniejszy raz wiekszy chyba tez kobitki mają...

a ja mam ochote na sok jabłkowy kupiłam 2 l... a tak to na różne rzeczy np. kapusta kiszona w sumie taką marchewką z jabłkiem i chrzanem nie pogardziłabym też a na deser kawałek keksa

[Tity]

Do tej pory tak mam Pewnie czasami wzdyma po prostu A z tym drugim sercem, to też tak mam Tak jakby ta dolna część biła Brzuszka tez płaskiego nie miałam przed ciążą, ale może łożysko jest kluczem, ja mam na tylnej ścianie, więc pewnie dlatego tak wcześnie poczułam małego.
A na deser bym wciągnęła cały tort makowy mojej mamy....ahhhh.....

[lindsley]

Ech baby... o jedzeniu piszecie aż głodna się zrobiłam...
Olllieko nie wiem co tam zrobię, nie planuję bo u nas plany często zostają tylko planami ostatnio. Takie życie matki polki W każdym razie Misiowi muszę pogotować - zupkę dyniową i buraczkową Może troszkę też zwykłej warzywnej, trochę kombinacji żeby nie jadł co dzień tego samego. Taki zapasik na 2-3tyg zrobie...

Jeszcze czasem będziesz młodzież prosić żeby tak nie kopało Oj nie raz prosiłam Michała (wtedy imię było i dla mnie zagadką, mówiłam "synuś") żeby odpuścił mamusi Ale mi tego brakuje Buu.... Na 100% będzie kiedyś jeszcze przynajmniej jedna dzidzia

Napisane przez Tity

Proszę bardzo

Fajny brzusio

[Tity]

Dzięki lind
WERUCZKU jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!! Zdrowia, szczęścia, słodyczy i ||. Reszta się sama ułoży

[kretencja]

Weruczek, WSZYSTKIEGO NAJ!!!

Olliwka, ja poczułam pierwsze bąble (nie byłam pewna czy to to) jakoś w 16 tygodniu. Pewność miałam już tydzień później Około 21-22 tygodnia można było zobaczyć ruchy przez brzuch już na zewnątrz.

[Sloneczko555xxx]

Weruczku wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń życzę

Tity to jestem starsza o całe 3 dni hehehe ja z 14, brzusio superowy

Lind a na Twojego TZ dziala taki strajk?

Dziewczyny poradźcie mi jak spać bo się bardzo nie wysypiam, zawsze spałam na brzuchu no ale nie wiem czy można a poza tym to muszę się odzwyczaić ... aha i co z leżeniem na plecach? można?

[Ollliwka]

weruczek NAJPIĘKNIEJSZE ŻYCZENIA URODZINOWE Miłości, zdrówka i II

sloneczko ja do dzisiaj spie na brzuchu jeszcze czasem , dopoki nie przeszkdza to nie slyszalam zeby jakis zakaz był na plecach też leże, a najczęsciej ost. na...prawym boku

[lindsley]

Weruczku dużo zdrówka, miłości i oczywiście II

Napisane przez Sloneczko555xxx

Lind a na Twojego TZ dziala taki strajk?

Dziewczyny poradźcie mi jak spać bo się bardzo nie wysypiam, zawsze spałam na brzuchu no ale nie wiem czy można a poza tym to muszę się odzwyczaić ... aha i co z leżeniem na plecach? można?

Czasem tak, dziś już chodzi jak w zegarku mimo, że strajku jeszcze nie odczuł...

Ja spałam na brzuchu dość długo a do samego końca i na plecach (choć niewygodnie) i na boku, tak jak u Oliwki moim ulubionym był prawy choć powinno się na lewym spać.

[Sloneczko555xxx]

no ja słyszałam że na plecach nie wolno jak juz brzuszek jest bo wtedy dzidzia uciska na tętnicę, ale to tylko słyszałam na 100% nie wiem

[danika]

Weruczku sto lat i spełnienia marzeń wszelakich

ja własnie pichcę obiadek, bedzie indyk w sosie z serka plesniowego z makaronem juz mam ochote na to, a dopiero indora wsadzilam do piekarnika

piekna pogoda, moj TZ cos sie zle czuje, ale moze mu przejdzie to wyciagne go na spacer

[weruczek]

Tity, no dalej jest to plamienie: nic już nie rozumeim. Jak sie do pon nie uspokoi to zrobie jeszcze raz test, a jak dalej tak bedzie to pójde do lekarza : może mi się jakiś mięśniak zrobił??

Ojej, ile życzeń,dopiero zauważyłam, bo czytałam od góry:p ALE MIŁO)
DZIĘKUJĘ , JESTEŚCIE KOCHANE

czekam na rodzinkę, pewnie się spóźnia jak zwykle:P

[Anessa]

Dobry wieczor na krociutko

Weruczku - 100 lat 100 lat!!!! Pieknych II kresek, dobrej pracy i milosci

Oliiwko - wiem, ze nie pytalas mnie ale i tak napisze, a co ja bombelki poczukal w 16 tygodniu A ruchy dokladnie kiedy rozpoczelam 20 tydzien Czyli 19+0

Zaraz lece sie szykowac na Christmas Party z mojej pracy Absolutnie nie mam nic do zalozenia co byloby ciekawe, sliczne i w ogole ale szczerze powiem, ze olewam to Pogadam, pojem i wracam do domciu do lozeczka
A jutro mam wolne i .... wreszcie sprzatne chalupe. co za radosc, hee?