Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[Grazin]

Napisane przez mimbi

Gwiazdor = Mikołaj ?! Ja Ci dam!!! Gwiazdor to Gwiazdor i przychodzi 24.12. a Mikolaj to Mikolaj i przychodzi 06.12. I mi tu nie mieszac, bo sie obraze
Jeszcze sie TZ przypomnialy glubki, dinks, szwamka i wichajster.

Szneka z glancem dokladnie - drozdzowka z kruszonka. Ale nie jestem w stanie sobie przypomniec kiedy ostatni raz powiedzialam "drozdzowka" w sklepie?


Jo, jestem z Polski
Tlumaczenie dla opornych [z gory mowie, ze rzadko uzywam tych slow slownikowych, tylko ostro jade gwara, slabo co?]
gzub = gówniarz
kubaba = te takie kulki co sie do zupy dodaje wieksze od pieprzu
na pachte = krasc owoce do sasiada
ryczka = zydelek
lontrus= lorbas = rojber = taki niegrzeczny chlopak, nie wiem nawet jak to opisac, taki co to psuje i rojbruje
fyrtel = dzielnica, rejon
klapsztula = dwie sztule zlozone razem = taka kanapka co sie sklada z dwoch sznytek i w srodku cos jest
szruber = taka szczota gruba do szorowania podlogi

I tlumacze te slowa co mu sie przypomnialy:
glubki = takie male zolte sliweczki
dinks = wichajster = jakas czesc czegos
szwamka = gąbka

dinks i wihajster używam tez
zydelek to chyba tez gwara ale znam w sensie ze takie mały taborecik?
a jakby mi ktoś powiedizał szneka z glancem to bym sie poczuła obrazona brzmi to jak jakies szyderstwo

u nas zamiast na pachte to sie mówi na szabry

[eweska]

Napisane przez mimbi

czy ktos rownie ambitnie jak ja probuje podejsc do pieluszek wielorazowych? Bo mam wrazenie, ze jestem najwieksza idiotka na tym globie i nic z tego nie rozumiem mimo filmow instruktazowych...


Eweska pamietaj o dwoch rzeczach -
mozna do abonamentu wykupic pakiety danych do sciagniecia, wychodzi duzo taniej niz jak korzystasz bez pakietu. Dowiedz sie u swojego operatora ile bys musiala zaplacic, to sa naprawde groszowe sprawy w porownaniu z netem mobilnym na karte. I wiele stron (za wyjatkiem wizazu oczywiscie ) ma specjalne mobilne wersje na telefon - bez grafiki, ja tak korzystalam z poczty, banku, gazety etc. Tylko musisz znalezc [najlepiej w domu] linki do tych stron, bo to nie sa te same adresy, zwykle maja przedrostek m. albo wap. albo cos podobnego. Nie zzeraja tyle kasy i nie sa takie ladne, ale po co Ci ladne ikonki jak chcesz tylko maila przeczytac?
No chyba ze masz wi-fi w szpitalu [i telefon z wifi, to wtedy nie musisz targac laptopa] to juz w ogole hulaj dusza.

Laczki tylko znam z tych słów
No nic telefon mam w wi-fi tylko próbowałam połączyć się w domku z moim netem i ciągle mi wyskakuje błąd uwierzytelnienia więc nie wiem o co chodzi zielona jestem z tych tematów. Jeśli w szpitalu byłby net tzn. wi-fi to i tak lapka bym ciągnęła ze sobą bo skypa tu mam a w komórce nie mam.
Jutro zadzwonię jeszcze do siorki i zapytam czy szwagier mógłby mi pożyczyć net bo problem byłby rozwiązany, nawet mam już go na kompie zainstalowanego bo miałam od niego net jak byłam w listopadzie te kilka dni w szpitalu.

pyzy to kluski ziemniaczane, podobne do klusek śląskich tylko pyzy mogą być z miesem również.
a pampuchy czyli kluski na parze to co innego bynajmniej na śląsku, kluski na parze są drożdżowe.

[mimbi]

Napisane przez agnieszka_pe25

ha! gwiazdora tez kumam, szwamke, wichajster dinks tez

ryczka ok, ja bym to przetlumaczyla ze to taki taborecik bo nie znam tego drugiego znaczenia

a zamiast na pachte to na szaber

hahahaha a ja ryczke przetlumaczylam na zydelek bo myslalam, ze to uniwersalne. No zydelek to wlasnie jest taborecik (rany, nie znacie zydelka???

[spice1985]

a to "jo" z Torunia to mnie dobija:P Ale u nas jest "tej" więc się nie czepiam I to i to wsiowo zajeżdża I poznańska "wuchta wiary" czyli "dużo ludzi"

[agus87]

Napisane przez andziot

a wiecie co to pyzy ????
bo tu na dolnym śląsku nie wiedzieli i pani w sklepie dziwnie się patrzyła

a kluski żelazne?

[andziot]

zydelek to tez dla mnie taborecik
i też na szabry chodzimy

Grazin blizej mi do ciebie chyba

[gusiagatko]

Napisane przez andziot

no włacha jakoś to pomieszane jest,
bo w wlkp PYZY to są kluski na parze, takie drożdżowe ...

pampuchy?

[spice1985]

Ryczka to taborecik:P Zydelek mi się o uszy obił... ale chyba mi się kojarzy z garnkiem...?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez gusiagatko

pampuchy?

no, pampuchy,tak jak napisałam

[Grazin]

Napisane przez agus87

a kluski żelazne?

hahah co to za dziwo?


ewesko Ty jesteś ze śląska przecież dawaj tu jakaś gwarę waszą

[mamaoptymistka]

Ale się uśmiałam z tych wszystkich regionalnych słówek, najbliższe mojemu sercu są te śląskie.
Jaś to świetne imię, polecam
Jan, Jaś, Jasieniek, Jasiątko, Jasiulinek, Janek możliwości wiele przez pewien czas mówiłam na niego Jasiątko jak był malutki.
Antoś też ładnie waham się między Antosiem a Frankiem.


sms od JanuszAgnieszka " Był dziś ordynator i mówił że KTG, ciśnienie i USG są bardzo dobre i jak pozostałe wyniki będą ok to idę w następnym tyg do domu. Mała ułożona jest pośladkowo. Ściskam"

[spice1985]

Napisane przez agus87

a kluski żelazne?

o dżizas, kluski żelazne? a co to??? albo inaczej: z czego to?!

[anula_81]

a ja po filmiku i nadrabiam na szybko
strasznie mi niedobrze po tym grillu, jednak cebulka, papryka itp nie sa dobre na zoladek...chyba Zosi nie smakowalo

matall no wlasnie jak to mozliwe?!!?! ze sie nie mialysmy w kontaktach!!?!?!? noooo??
the sania ja tez glosuje za zolta
aga pe no widze, ze rzeczywiscie czarny humor fajnie ze TZ bedzie tak dlugo w PL, a potem 17 maja tez wolne, mzoe mu sie uda wyrwac

DOCZYTALAM; ZE SIASIU MA SIE DOBRZE!!!!! SUUPERRR!!
mary widze, ze i do klubu musze zajrzec
gusiagatko juz masz
princi ja cie za ta piosenke i tak udusze bo nie dosc ze ja spiewam to Tzta teraz zarazilam

andziot ja sie licze z tym, ze zarosniemy brudem po porodzie i juz TZ poinformowalam, ze jak on nie bedzie sprzatal tio raczej z podlogi u nas jesc sie nie bedzie na to moj maz ze spokojem powiedzial...najwyzej przyjdzie jakas pani do sprzatania umyje szafki, ja poodkurzam, a poza tym przeciez u nas jest czystooo..
to sie wypowiedzial co? padlam
a chapci nie znalas?? WSTYD....

mimbi ty to dopiero neizlym slangiem polecialas

ciekawe czy MORIA pojechala do szpitala w koncu....

Dziekuje wam za wszystkie mile komentarze w albumie, jakos potrzebowalam dobrego slowa, bo mi uda takie kolumbrynowe sie zrobily i kolana ze patrzec na siebie nie moge i mam takie dni zwatpienia czasem a na was zawsze mozna liczyc

[andziot]

Napisane przez spice1985

a to "jo" z Torunia to mnie dobija:P Ale u nas jest "tej" więc się nie czepiam I to i to wsiowo zajeżdża I poznańska "wuchta wiary" czyli "dużo ludzi"

w poznaniu jeszcze mówią "naduś" albo "zduś" zamiast naciśnij

[spice1985]

Napisane przez spice1985

o dżizas, kluski żelazne? a co to??? albo inaczej: z czego to?!

Noooo Eweska pogodej ino po ślunzku

[gusiagatko]

Napisane przez spice1985

no, pampuchy,tak jak napisałam

Rzeczywiście Swoją droga, bardzo lubię pampuchy

[Grazin]

Napisane przez andziot

zydelek to tez dla mnie taborecik
i też na szabry chodzimy

Grazin blizej mi do ciebie chyba

no sie wie przecież w jednej biedronce zakupy robimy

[spice1985]

Napisane przez andziot

w poznaniu jeszcze mówią "naduś" albo "zduś" zamiast naciśnij

Ano mówią, mówią i cały czas się o to sprzeczam z mężem, że nie "naduś" tylko "naciśnij" się mówi i że to jego mogę nadusić:P

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Grazin

a jakby mi ktoś powiedizał szneka z glancem to bym sie poczuła obrazona brzmi to jak jakies szyderstwo

u nas zamiast na pachte to sie mówi na szabry

nie no grazin padam ze smiechu

Napisane przez mimbi

hahahaha a ja ryczke przetlumaczylam na zydelek bo myslalam, ze to uniwersalne. No zydelek to wlasnie jest taborecik (rany, nie znacie zydelka???

Napisane przez spice1985

a to "jo" z Torunia to mnie dobija:P Ale u nas jest "tej" więc się nie czepiam I to i to wsiowo zajeżdża I poznańska "wuchta wiary" czyli "dużo ludzi"

to znam, ale temat!

[bassienka]

No nici wyszły dzisiaj z mojego fryzjera Ale za to umówiłam sie na jutro na 15.30
Mam do nadrobienia 12 stron, ale pewnie w trakcie czytania coś jescze przybędzie więc od razu z góry przepraszam jeśli nie na wszystko odpisze

moniqac współczuję ci tych bólów rąk
ewesko ślicznie wyglądasz
gusiagatko ja wolę faceta-ginekologa. Byłam u 2 babek i jakoś mi nie pasowały
daisy drobniutka to ja nie jestem 1,70m i obecnie 74kg wagi Fajnie, ze wybierasz sie na aqua aerobik ja też sobie obiecałam na początku ciaży, ze będę chodziła na jakieś zajęcia dla cieżarnych i co?? skończyło sie na chęciach i obietnicach
JanuszAgnieszka super wieści
mary dużo zdrówka życzę żeby to zapalenie oskrzeli szybko przeszło
grazin ja bym kupiła matera do łóżeczka super, ze hemoglobina w normie
the_sania brzuszek sliczny wydaje mi się, ze się raczej nie obniżył
Lolka ja już prawie na końcówce ciaży, a rozstępów nie mam ale to tak po cichutku piszę, zeby sie przypadkiem nie pojawiły Takze nie stresuj sie, bo Ty też mozesz wcale ich nie mieć.
siasiek super, że wyniki OK i ze wychodzi ze szpitala

Jeszcze mam 5 stron do przeczytania , ale coś mi się komp zaczyna wieszać, wiec wysyłam posta

[mimbi]

Napisane przez eweska

No nic telefon mam w wi-fi tylko próbowałam połączyć się w domku z moim netem i ciągle mi wyskakuje błąd uwierzytelnienia więc nie wiem o co chodzi zielona jestem z tych tematów. Jeśli w szpitalu byłby net tzn. wi-fi to i tak lapka bym ciągnęła ze sobą bo skypa tu mam a w komórce nie mam.
pyzy to kluski ziemniaczane, podobne do klusek śląskich tylko pyzy mogą być z miesem również.
a pampuchy czyli kluski na parze to co innego

Eweska zadzwon do operatora i niech Ci ustawia telefon online, bedzie dzialac wi-fi! Piec minut spedzisz na infolinii a oszczednosci spore.

Pyzy to sa takie okragle ziemniaczane, moga byc np.nadziewane miesem.
Pampuchy to sa buchty na parze takie jakby knedliki, takie gumowate troche.
A u TZ na makaron sie mowi kluski...? I jak mi chcieli dac kiedys rosol z kluskami to myslalam, ze chca mi wlozyc do rosolu jakies kopytka albo leniwe.

Napisane przez spice1985

a to "jo" z Torunia to mnie dobija:P Ale u nas jest "tej" więc się nie czepiam I to i to wsiowo zajeżdża I poznańska "wuchta wiary" czyli "dużo ludzi"

Jo nie jest z Torunia - dementuje!!! Jo jest kaszubskie!!!

[agnieszka_pe25]

Napisane przez andziot

w poznaniu jeszcze mówią "naduś" albo "zduś" zamiast naciśnij

a ja myslalam ze moje nadus to jest normalnie a nie gwara

[mamaoptymistka]

Grazin a czy w Oświęcimiu jest nadal taki duży targ?

[Grazin]

śmieszne ze w sumie na forum piszemy i jakos nikt nie uzywa tej swojej gwary wczesniej bynajmniej sie z tym nie spotjkałam

[the_sania]

JO jest z Warmii !

[spice1985]

Napisane przez mimbi

Eweska zadzwon do operatora i niech Ci ustawia telefon online, bedzie dzialac wi-fi! Piec minut spedzisz na infolinii a oszczednosci spore.

Pyzy to sa takie okragle ziemniaczane, moga byc np.nadziewane miesem.
Pampuchy to sa buchty na parze takie jakby knedliki, takie gumowate troche.
A u TZ na makaron sie mowi kluski...? I jak mi chcieli dac kiedys rosol z kluskami to myslalam, ze chca mi wlozyc do rosolu jakies kopytka albo leniwe.


Jo nie jest z Torunia - dementuje!!! Jo jest kaszubskie!!!

To czemu sobie zapożyczyli?;>

[Grazin]

Napisane przez mamaoptymistka

Grazin a czy w Oświęcimiu jest nadal taki duży targ?

tak mamy duzy targ i planuja hale targową nad nim wybudować
a Ty gdzies zokolic?

[matallewar]

Napisane przez mimbi

ryczka = zydelek

Tu nawet wytłumaczenia nie zrozumiałam

Wymiękłam mimbi przy tych Twoich słowach

Ja tylko dwór i pole znałam, bo tż z południa

[Grazin]

a w tychach moje kochane szwagierki mówią "ja" zamiast tak

[spice1985]

Napisane przez Grazin

a w tychach moje kochane szwagierki mówią "ja" zamiast tak

To tak z niemieckiego:P

[eweska]

Napisane przez andziot

zydelek to tez dla mnie taborecik
i też na szabry chodzimy

Grazin blizej mi do ciebie chyba

U nas na szabry to sie mówi na charaty/haraty nie wiem przez jakie h sie to pisze :P

Grazin no niby ze śląska, ale bardziej z Zagłębia i gwary się u nas nie używało :P

Jedynie co pamiętam to chamić sie, chasiok, chichrać, chlasnonć, cipa, cipka, cipeczka - od razu tłumaczę, żeby nie było - kura, kurka, drabiniok.
Na razie tylko tyle pamiętam, pewnie jakbym usłyszala coś to bym sobie przypomniała,a tak z miejsca ciężko bo na co dzień nie używa się u nas gwary i nigdy nie używało.