Wiosna do nas zawitała, kolejna PMka TAK powiedziała - PM 2011, cz.33

[kasiunialusia]

Koleżanki a co myślicie o takich kwiatach? Taki mały bukiecik, tylko nie wiem czy nie za mały
a wy jakie bedziecie miały kwiaty?

[the rock]

Napisane przez kasiunialusia

Koleżanki a co myślicie o takich kwiatach? Taki mały bukiecik, tylko nie wiem czy nie za mały
a wy jakie bedziecie miały kwiaty?

Ładny ale rzeczywiście malutki. Ale problemem dla kwiaciarni nie bedzie dodanie kilku więcej kwiatów.

[zaraza3]

Napisane przez moni_ka.g

Żebym tylko miała to coś do psikania to sama bym to zrobiła. Już garaż sama posprzątałam przed świętami bo miałam dosyć proszenia o to. O sprzątaniu mieszkania na sobotę już nic nie mówię, sama sobie posprzątam. Dzisiaj wygonię TŻ z domu i niech sobie do ślubu już mieszka u rodziców a ja na spokojnie wszystko zrobię co trzeba i w końcu może się wyśpię. Jeszcze może przejdę się dziś do kościoła, zaniosę jego świstek z zapowiedzi bo on ciągle o tym zapomina, zapłacę kościelnemu i organiście jak ich spotkam, a jak nie to w piątek po drugiej spowiedzi. Jeszcze muszę dopytać kiedy dokumenty możemy podpisać i czy musimy je podpisywać w obecności księdza który będzie nam udzielał ślubu, czy nie ma to znaczenia który ksiądz będzie?

A jak Ty zrobisz to wszystko o co go prosisz to co on mówi potem jak zobaczy, że zawalił?

[efonka]

Napisane przez kasiunialusia

Koleżanki a co myślicie o takich kwiatach? Taki mały bukiecik, tylko nie wiem czy nie za mały
a wy jakie bedziecie miały kwiaty?

mi sie podoba, chciaz dałabym dłuższy od dołu

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

uciekam juz do domku , papa

[moni_ka.g]

Napisane przez the rock

Wiesz ja to tak troche na żarty napisałam ale to jest poważna sprawa. Bo do końca życia nie bedziesz słuchała 'zaraz', 'już' , 'póżniej' , 'za chwilkę'...
Chyba razem mieszkacie, macie wspólny dom i książe mógłby czasem coś w nim zrobić

Mógłby... Czasami żałuję, że nie zamieszkaliśmy razem wcześniej...

Napisane przez zaraza3

A jak Ty zrobisz to wszystko o co go prosisz to co on mówi potem jak zobaczy, że zawalił?

Nie wiele. Często nie zauważa nawet, że coś już jest zrobione, albo udaje że nie zauważa. Czasem przeprosi, jak więcej się mu nazbiera takich sytuacji przytarga badyla jakiegoś albo czekoladki i tyle. A potem od nowa to samo.

[mariaantonowna]

Cześć

Nie napisałam już nic wczoraj bo miałam dużo na głowie! Zacznę od wizyty u notariusza. Poszliśmy razem- TŻ, jego brat i ja wszystko wyjaśnić (ja się nawet na tego gnojka nie spojrzałam a on też udawał nadetego ! szczegół że ma 38 lat i się zachowuje jak ...) . Notariusz nam powiedziała, że jesli mieszkanie jest przed slubem przepisane należy do mojego TŻ a że jest to mieszkanie spółdzielcze - własnościowe to prawo równe z TŻ mam po 15 latach mieszkania tam, i owszem gdy doszłoby do rozwodu mogłabym chcieć spłaty połowy mieszkania bo majątek jest pół na pół ale mieszkanie zostałoby jego i ja nic z nim nie mogłabym zrobić więc intercyza jest głupotą i wyrzuconymi pieniędzmi w błoto i z resztą Pani powiedziała, że nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i brat nie ma żadnego prawa żądać intercyzy jak już TŻ ojciec a brat i tak musi się zrzeknąć !
Myślałam, że brat TŻ zaraz wybuchnie taki był czerwony i jak wyszliśmy to TŻ powiedział do brata ; Rafał chyba wypada przeprosić. On się spojrzał na mnie z taką pogarda i powiedział przepraszam, ale stwierdził, że chce dla TŻ dobrze a on się chce tak zrobić na szaro i że teraz każdy spisuje intercyzy i tyle

Zadzwonił do TŻ dzisiaj i powiedział, że jutro jest zorganizowana narada rodzinna TŻ + jego 4 braci + ojciec i wszytsko ustalą ( bo my z TŻ bedziemy sie zajmować jego ojcem ma 70 lat i mieszka w tej samej klatce tylko piętro niżej). I w piątek mają się wszyscy bracia TŻ zrzec, tylko boimy się tego, że nie zrzekną się spłaty (zachówku)

Mówie Wam tyle miałam stresu, tyle łez... I czułam się niesamowicie upokorzona a brat przeszedł samego siebie. Tyle stresu ! Masakra !


a tak po za tym 198 ddś


no i nie mam jeszcze sukni slubnej i nawet jeszcze nie byłam zdecydowana na żadną, bo te które Wam pokazywałam skończyły się i będą od lipca znów dostępne.

[karolinusienka]

Napisane przez mariaantonowna

Cześć

Nie napisałam już nic wczoraj bo miałam dużo na głowie! Zacznę od wizyty u notariusza. Poszliśmy razem- TŻ, jego brat i ja wszystko wyjaśnić (ja się nawet na tego gnojka nie spojrzałam a on też udawał nadetego ! szczegół że ma 38 lat i się zachowuje jak ...) . Notariusz nam powiedziała, że jesli mieszkanie jest przed slubem przepisane należy do mojego TŻ a że jest to mieszkanie spółdzielcze - własnościowe to prawo równe z TŻ mam po 15 latach mieszkania tam, i owszem gdy doszłoby do rozwodu mogłabym chcieć spłaty połowy mieszkania bo majątek jest pół na pół ale mieszkanie zostałoby jego i ja nic z nim nie mogłabym zrobić więc intercyza jest głupotą i wyrzuconymi pieniędzmi w błoto i z resztą Pani powiedziała, że nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i brat nie ma żadnego prawa żądać intercyzy jak już TŻ ojciec a brat i tak musi się zrzeknąć !
Myślałam, że brat TŻ zaraz wybuchnie taki był czerwony i jak wyszliśmy to TŻ powiedział do brata ; Rafał chyba wypada przeprosić. On się spojrzał na mnie z taką pogarda i powiedział przepraszam, ale stwierdził, że chce dla TŻ dobrze a on się chce tak zrobić na szaro i że teraz każdy spisuje intercyzy i tyle

Zadzwonił do TŻ dzisiaj i powiedział, że jutro jest zorganizowana narada rodzinna TŻ + jego 4 braci + ojciec i wszytsko ustalą ( bo my z TŻ bedziemy sie zajmować jego ojcem ma 70 lat i mieszka w tej samej klatce tylko piętro niżej). I w piątek mają się wszyscy bracia TŻ zrzec, tylko boimy się tego, że nie zrzekną się spłaty (zachówku)

Mówie Wam tyle miałam stresu, tyle łez... I czułam się niesamowicie upokorzona a brat przeszedł samego siebie. Tyle stresu ! Masakra !


a tak po za tym 198 ddś


no i nie mam jeszcze sukni slubnej i nawet jeszcze nie byłam zdecydowana na żadną, bo te które Wam pokazywałam skończyły się i będą od lipca znów dostępne.

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

Cześć

Nie napisałam już nic wczoraj bo miałam dużo na głowie! Zacznę od wizyty u notariusza. Poszliśmy razem- TŻ, jego brat i ja wszystko wyjaśnić (ja się nawet na tego gnojka nie spojrzałam a on też udawał nadetego ! szczegół że ma 38 lat i się zachowuje jak ...) . Notariusz nam powiedziała, że jesli mieszkanie jest przed slubem przepisane należy do mojego TŻ a że jest to mieszkanie spółdzielcze - własnościowe to prawo równe z TŻ mam po 15 latach mieszkania tam, i owszem gdy doszłoby do rozwodu mogłabym chcieć spłaty połowy mieszkania bo majątek jest pół na pół ale mieszkanie zostałoby jego i ja nic z nim nie mogłabym zrobić więc intercyza jest głupotą i wyrzuconymi pieniędzmi w błoto i z resztą Pani powiedziała, że nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i brat nie ma żadnego prawa żądać intercyzy jak już TŻ ojciec a brat i tak musi się zrzeknąć !
Myślałam, że brat TŻ zaraz wybuchnie taki był czerwony i jak wyszliśmy to TŻ powiedział do brata ; Rafał chyba wypada przeprosić. On się spojrzał na mnie z taką pogarda i powiedział przepraszam, ale stwierdził, że chce dla TŻ dobrze a on się chce tak zrobić na szaro i że teraz każdy spisuje intercyzy i tyle

Zadzwonił do TŻ dzisiaj i powiedział, że jutro jest zorganizowana narada rodzinna TŻ + jego 4 braci + ojciec i wszytsko ustalą ( bo my z TŻ bedziemy sie zajmować jego ojcem ma 70 lat i mieszka w tej samej klatce tylko piętro niżej). I w piątek mają się wszyscy bracia TŻ zrzec, tylko boimy się tego, że nie zrzekną się spłaty (zachówku)

Mówie Wam tyle miałam stresu, tyle łez... I czułam się niesamowicie upokorzona a brat przeszedł samego siebie. Tyle stresu ! Masakra !


a tak po za tym 198 ddś


no i nie mam jeszcze sukni slubnej i nawet jeszcze nie byłam zdecydowana na żadną, bo te które Wam pokazywałam skończyły się i będą od lipca znów dostępne.

To tyle dobrze że notariusz ściągnął brata na ziemie!
No i oby na tej naradzie rodzinnej nie zaczął czegoś znów wymyslać

[moni_ka.g]

Napisane przez mariaantonowna

Cześć

Trzymam kciuki za dalsze ustalenia rodzinne Powodzenia.

[natalontko]

Napisane przez kasiunialusia

Koleżanki a co myślicie o takich kwiatach? Taki mały bukiecik, tylko nie wiem czy nie za mały
a wy jakie bedziecie miały kwiaty?

mi sie bardzo podoba

Napisane przez mariaantonowna

a tak po za tym 198 ddś

[Stysik]

Napisane przez booziaczek

To tak najpierw był wspolny grill u łobuza tak o 17 przyjechały moje dziewczyny i mnie porwały zawiazały oczy i wywiozły na miejscu okazalo sie ze czeka na mnie w meksykańskim stylu striptiz:P potem wnieśli tort w kształcie fallusa ze sie tak wyraze potem zaczełysmy drinkowac i szykowac sie do wyjscia w miasto przebrały mnie za mała dziewczynke z kokardkami na kucyach i takim duzym lizakiem do tego kazda miała z nas koszulke ja 2 stronna z jednej był napis "girls go wild" z drugiej"za tydzień będę płakać"w kulbie czekał na nas własciciel dostałysmy lożę dla vip-ów a ja mrygajaca królicze uszka i kartke z 10 szalonymi rzeczami które mam w ta noc wykonac... a jak je wykonalam to na parkiecie odpalono kolorowe race cos podobnego jak w tortach te fonttany tylko ze wieksze i zaczło strzelac tuby z konfetti,serpentynami i brokatem a potem zabawa do rana:P to tak w skrocie

fajnie

Napisane przez natalontko

chwale sie zaproszeniami

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...8&postcount=87

bardzo ładne

Napisane przez kasiunialusia

Koleżanki a co myślicie o takich kwiatach? Taki mały bukiecik, tylko nie wiem czy nie za mały
a wy jakie bedziecie miały kwiaty?

wydaje mi się malutki

Napisane przez mariaantonowna

Cześć

Nie napisałam już nic wczoraj bo miałam dużo na głowie! Zacznę od wizyty u notariusza. Poszliśmy razem- TŻ, jego brat i ja wszystko wyjaśnić (ja się nawet na tego gnojka nie spojrzałam a on też udawał nadetego ! szczegół że ma 38 lat i się zachowuje jak ...) . Notariusz nam powiedziała, że jesli mieszkanie jest przed slubem przepisane należy do mojego TŻ a że jest to mieszkanie spółdzielcze - własnościowe to prawo równe z TŻ mam po 15 latach mieszkania tam, i owszem gdy doszłoby do rozwodu mogłabym chcieć spłaty połowy mieszkania bo majątek jest pół na pół ale mieszkanie zostałoby jego i ja nic z nim nie mogłabym zrobić więc intercyza jest głupotą i wyrzuconymi pieniędzmi w błoto i z resztą Pani powiedziała, że nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i brat nie ma żadnego prawa żądać intercyzy jak już TŻ ojciec a brat i tak musi się zrzeknąć !
Myślałam, że brat TŻ zaraz wybuchnie taki był czerwony i jak wyszliśmy to TŻ powiedział do brata ; Rafał chyba wypada przeprosić. On się spojrzał na mnie z taką pogarda i powiedział przepraszam, ale stwierdził, że chce dla TŻ dobrze a on się chce tak zrobić na szaro i że teraz każdy spisuje intercyzy i tyle

Zadzwonił do TŻ dzisiaj i powiedział, że jutro jest zorganizowana narada rodzinna TŻ + jego 4 braci + ojciec i wszytsko ustalą ( bo my z TŻ bedziemy sie zajmować jego ojcem ma 70 lat i mieszka w tej samej klatce tylko piętro niżej). I w piątek mają się wszyscy bracia TŻ zrzec, tylko boimy się tego, że nie zrzekną się spłaty (zachówku)

Mówie Wam tyle miałam stresu, tyle łez... I czułam się niesamowicie upokorzona a brat przeszedł samego siebie. Tyle stresu ! Masakra !


a tak po za tym 198 ddś


no i nie mam jeszcze sukni slubnej i nawet jeszcze nie byłam zdecydowana na żadną, bo te które Wam pokazywałam skończyły się i będą od lipca znów dostępne.

dobrze że tak szybko poszliście do notariusza to może brat na oczy przejrzy
za ddś
w lipcu to już ostatni moment na zakup będzie

[natalontko]

Napisane przez Stysik

bardzo ładne

[happy2gether]

Napisane przez notatki85

Dziewczyny a jak zapraszacie ludzi z pracy???
Ja tylko swoją koleżankę z pracy zapraszam na ślub + wesele. A np. prezesa i dyrekcję ( nie całą) tylko na sam ślub. Kiedy dać im zaproszenia???

Ja zapraszam dyrekcję i kilka bliskich kolezanek na ślub - im dam zaproszenia pod koniec roku szkolnego, a na ostatniej radzie zabiorę głos i zaproszę całą resztę. Poza tym jest u mnie taki zwyczaj, że na tablicy w pokoju nauczycielskim wiesza się zawiadomienie o ślubie, więc też mam taki plan

Napisane przez kasiunialusia

Dziewczyny a wy będziecie miały jakieś podziękowania dla gości? cukierki itp....

My chcemy spersonalizowane krówki

Napisane przez efonka

ja bede miała połączone z winietka na stole

a w jaki posób będzie to połączone?

Napisane przez mariaantonowna

Cześć

Nie napisałam już nic wczoraj bo miałam dużo na głowie! Zacznę od wizyty u notariusza. Poszliśmy razem- TŻ, jego brat i ja wszystko wyjaśnić (ja się nawet na tego gnojka nie spojrzałam a on też udawał nadetego ! szczegół że ma 38 lat i się zachowuje jak ...) . Notariusz nam powiedziała, że jesli mieszkanie jest przed slubem przepisane należy do mojego TŻ a że jest to mieszkanie spółdzielcze - własnościowe to prawo równe z TŻ mam po 15 latach mieszkania tam, i owszem gdy doszłoby do rozwodu mogłabym chcieć spłaty połowy mieszkania bo majątek jest pół na pół ale mieszkanie zostałoby jego i ja nic z nim nie mogłabym zrobić więc intercyza jest głupotą i wyrzuconymi pieniędzmi w błoto i z resztą Pani powiedziała, że nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i brat nie ma żadnego prawa żądać intercyzy jak już TŻ ojciec a brat i tak musi się zrzeknąć !
Myślałam, że brat TŻ zaraz wybuchnie taki był czerwony i jak wyszliśmy to TŻ powiedział do brata ; Rafał chyba wypada przeprosić. On się spojrzał na mnie z taką pogarda i powiedział przepraszam, ale stwierdził, że chce dla TŻ dobrze a on się chce tak zrobić na szaro i że teraz każdy spisuje intercyzy i tyle

Zadzwonił do TŻ dzisiaj i powiedział, że jutro jest zorganizowana narada rodzinna TŻ + jego 4 braci + ojciec i wszytsko ustalą ( bo my z TŻ bedziemy sie zajmować jego ojcem ma 70 lat i mieszka w tej samej klatce tylko piętro niżej). I w piątek mają się wszyscy bracia TŻ zrzec, tylko boimy się tego, że nie zrzekną się spłaty (zachówku)

Mówie Wam tyle miałam stresu, tyle łez... I czułam się niesamowicie upokorzona a brat przeszedł samego siebie. Tyle stresu ! Masakra !


a tak po za tym 198 ddś


no i nie mam jeszcze sukni slubnej i nawet jeszcze nie byłam zdecydowana na żadną, bo te które Wam pokazywałam skończyły się i będą od lipca znów dostępne.

Dobrze, że byliście u notariusza. Przynajmniej wiesz już na czym stoisz


Cześć tak w ogóle

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez happy2gether

Ja zapraszam dyrekcję i kilka bliskich kolezanek na ślub - im dam zaproszenia pod koniec roku szkolnego, a na ostatniej radzie zabiorę głos i zaproszę całą resztę. Poza tym jest u mnie taki zwyczaj, że na tablicy w pokoju nauczycielskim wiesza się zawiadomienie o ślubie, więc też mam taki plan

U mnie jest taki sam zwyczaj I też zapraszam grono ped. na ślub

[the rock]

Umówiłam się na próbny makijaz

[mariaantonowna]

Napisane przez the rock

Umówiłam się na próbny makijaz

Koniecznie wklej zdjęcia ! To ocenie

[happy2gether]

Napisane przez the rock

Umówiłam się na próbny makijaz

Ale świetnie A na kiedy?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez natalontko

chyba tak



chwale sie zaproszeniami

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...8&postcount=87

są śliczne
jestem pod wrażeniem

[lusesita23]

Napisane przez the rock

Umówiłam się na próbny makijaz

Nat piekne:jup i:

[happy2gether]

Monia i inne dziewczyny, które spisywały już protokół - napiszcie jak było, co w nim było i ogólnie jak to wyglądało

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

Koniecznie wklej zdjęcia ! To ocenie

Nie wiem czy az tak bedę się chciała upubliczniac
Najwyżej na maila

Napisane przez happy2gether

Ale świetnie A na kiedy?

7 maja, bo akurat bede miała impreze urodzinowa kuzynki

Napisane przez lusesita23

dzięki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

Monia i inne dziewczyny, które spisywały już protokół - napiszcie jak było, co w nim było i ogólnie jak to wyglądało

U nas było super, jakieś 30 minut
Ksiądz zadawał pytania, odpowiedzi tak lub nie
http://www.e-wesele.info/index.php?o...d=25&Itemid=45 bez części IV

[mariaantonowna]

Napisane przez the rock

Nie wiem czy az tak bedę się chciała upubliczniac
Najwyżej na maila

ok bede czekala !

[happy2gether]

Napisane przez XxXJuSstiii

U nas było super, jakieś 30 minut
Ksiądz zadawał pytania, odpowiedzi tak lub nie
http://www.e-wesele.info/index.php?o...d=25&Itemid=45 bez części IV

Dziękuję

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

ok bede czekala !

A jutro mam jeszcze pazurki
I znów brak pomysłu jakie sobie zrobic... eh.

[mariaantonowna]

Napisane przez the rock

A jutro mam jeszcze pazurki
I znów brak pomysłu jakie sobie zrobic... eh.

Sugerujesz cos ?

[happy2gether]

a my chcieliśmy dziś iść na spotkanie do poradni. Zadzwoniłam tam wcześniej i pani powiedziała mi, że możemy się spotkać dopiero w maju ale nie chciała zapisać nas na konkretny termin Zapytałam ją czy wyrobimy się do sierpnia a ona na to, że spotkania zakończą się w maju. (to może nie będę musiała robić tych wykresów? )

...zabieram się za kolejną porcję zaproszeń. TŻ dociął mi kartki i poleciał na siłkę

[happy2gether]

Napisane przez the rock

A jutro mam jeszcze pazurki
I znów brak pomysłu jakie sobie zrobic... eh.

mnie się całkiem podoba coś takiego

Chodzi o te czarne i te w panterkę

[the rock]

Napisane przez mariaantonowna

Sugerujesz cos ?

Jeśli masz jakiś fajny pomysł

Napisane przez happy2gether

mnie się całkiem podoba coś takiego

Chodzi o te czarne i te w panterkę

Świetne Tylko przy czarnych musiałabym robić szybko korektę ze względu na odrost a panterkę i zeberkę juz miałam i były super

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Happy gdzie je znalazłas?

[happy2gether]

Napisane przez the rock

Jeśli masz jakiś fajny pomysł


Świetne Tylko przy czarnych musiałabym robić szybko korektę ze względu na odrost a panterkę i zeberkę juz miałam i były super

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Happy gdzie je znalazłas?

jakoś w necie natknęłam się na tą fotkę. Teraz już nawet nie pamiętam gdzie

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Co tak zacichli, a?