Wiosenne ploteczki prrrawie narzeczonych cz.17

[kinia860]

Napisane przez santom

za to Ty kochana... nonono...ile sienie widzieliscie z K?? normalnie az sie ciesze za niego na sama mysl jaka bedzie mial niespodzianke

A z ponad 3,5 miesiaca juz,zobaczymy sie za tydz. a potem znowu za miesiac i kilka dni ,bo K ma urlop od 1 do 8 sierpnia, tego samego dnia jak sie dowiedzial kupil bilet do Pl i go wyszlo wszystko 25 zl.,bilet chyba 0 zl.,bo jakas promocja,spowrotem jeszcze nie kupowal,ale dzis 75 zl. kosztuje np.powrotny + odprawa i bagaz ,bo bedzie bral z żarełkiem.No a potem 2,5 miesiaca znowu rozlaki i wraca

Kurde w szoku jestem,ze juz od 3 lat sobie tak pozwalacie ,moj to taki cykor ,ze szok,nawet w dni nieplodne nie chce,a mogloby to wiele pomoc ,np.festynu by nie bylo:P
Chyba go przycisne jak pojade

[aluniaaaaa]

Jlys, ale potem ile radosci z waszego domku bedzie mi by tam nie przeszkadzalo takie latanie w kazda strone

A my wlasnie dzisiaj zaklepalismy sobie wakacje

[kinia860]

Gdzie?? zazdroszcze.
My chyba w listopadzie pojedziemy gdzies w ciepełko

[santom]

no pozwalamy sobie, az sie zaczynam bac czy aby na pewno wszystko jest ok... a najgorsze jest to, ze tutaj lekarze sa jacys nie teges... jedna dziewczyna z norweskiego forum jest w ciazy i mowi, ze lekarz nawet nie potrafil jej powedziec czy mozna brac zurawine na pecherz w czasie ciazy. a do 12 tyg to nawet nie warto do nich isc, bo nic nie zrobia, nawet ciazy nie podtrzymuja bo do 3 miesiaca dla nich to natralne, ze mozna ronic... no niby tak, to fakt, ze czasem natura sama za nas odrzuca slabsze "ogniwa" ale mimo wszystko przeraza mnie troche zachodzenie w ciaze tutaj... no ale czekac tez nie mamy na co

z biletami super sprawa jest, bo naprawde mozna po taniosci znalezc. my tez za pol darmo polecielismy na teneryfe z tym, ze easyjetem: ale pamietam, ze grosze wyszly: cos kolo 30 funtow od osoby za bilet w 2 strony. natomiast mam znajoma, ktora... hmmm.... tanimi nie poleci, bo dzieci jej przeszkadzaja i komfort nie odpowiada... no coz... najwazniejsze, ze my takie obrotne zawsze wyszukiwalam tanich biletow i zawsze radoche mialam dzieki temu

a czas leciiii... jak tak piszesz kiedy lecisz, ze potem K. przylatuje do domu i potem juz tylko 2,5 miesiaca to sie wydaje taaaaaaaak krotko;D;D;D szybko ten czas zlecial i takie odliczanie od jednego wydarzenia do drugiego przynajmniej mi bardzo pomagal zawsze no i... nie wykluczone czy w miedzyczasie nie znajdziesz kolejnych tanich biletow wiec moze jeszcze czesciej bedziecie sie widziec w ogole... ja sie zawsze zastanawiam gdzie pracujesz Kinia nie mam zielonego pojecia czym sie zajmujesz;D;D;D

[aluniaaaaa]

My skromnie, do Świeradowa-Zdroju tutaj http://www.leo-spa.pl/index.php?opti...mid=72&lang=pl

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

No wlasnie ja tez kiedys pytalam o prace Kini, ale odpowiedzi nie uzyskalam bo nie pamietam kompletnie

[santom]

prosze, nie dobijajcie mnie wakacjami tak mi sie marzylo gdzies wyjechac, a teraz... kurde po raz pierdzielniąty musimy jechac do Pl we wrzesniu

[adela50]

bo dotarcie do samej Norwegii to nie problem, lotnisko pod nosem,ale z Bergen w krótkim terminie do Floro już nie jest rak różowo, zresztą on nie chce bym przyjeżdzała, nie chcę patrzeć jak sypia z facetami, o właśnie o wilku mowa na skype się pojawił

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Clood, hisHoney - szczęścia na Nowej Drodze Życia

[Promyk03]

Clood, hisHoney Wszystkiego najlepszego

[bluesky89]

Napisane przez adela50

bo dotarcie do samej Norwegii to nie problem, lotnisko pod nosem,ale z Bergen w krótkim terminie do Floro już nie jest rak różowo, zresztą on nie chce bym przyjeżdzała, nie chcę patrzeć jak sypia z facetami, o właśnie o wilku mowa na skype się pojawił

że co??

Kinia, no nie fajnie się zachował, ale na szczęście wszystko wróciło do normy i już jest dobrze
Sandzia, no to widzę, że to wszystko już tak na poważnie! Mam nadzieje, że Wam się szybciutko uda i będziecie czekać na bobaska

Ja dziś mam wolne Dopiero zjadłam śniadanie pije kawkę i biorę się za sprzątanie i obiad. I wieczorem meczyk

[adela50]

Napisane przez bluesky89

że co??

w pokojach hotelowych mieszkają i on zajmuje pokój z kolegami, z którymi jeszcze pracuje, a on lubi mieć intymność do spotkań i rozmów ze mną...ale spoko być może za tydzień wraca.Jeżeli tak to w pociąg wsiadam i czekam na niego w Szczecinie.Poleciałabym samolotem,ale byłam wczoraj u endokrynologa no i jeszcze za tydzień badania muszę robić,bo kiepsko to przybieranie na wadze wygląda i brak okresu Pytanie:a moze Pani w ciąży jest? No odstawiłam tabletki,ale no i gumki zgodnie z sugestią pani doktor...a ona:,,No to w ciąży niet... Biorę jeden lek na serce , który może uszkodzi płód O rany... Dlatego samolotem rano w sobotę nie polecę.W poczekalni były dwie bardzo młode dziewczyny dopiero co studia rozpoczęły (gadały o wpisacxh do indeksów i o swoich ciążach (jedna miałą już widoczny brzuch druga nie) A tak poza tym dziś byłam na zakupach
http://store.orsay.com/index.shtml?lg=pl moja to ta z zebrą
Byłam też w aptece i babka nie najmłodziej wyglądająca kupowała kilka testów ciążowych...

[santom]

dzisiejszym, juz meżatkom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA DZIS I NA PRZYSZLOSC

blue jakie skojarzenie od razu;D ysz Ty swierszczyku;D;D;D

ciasza dzis tutaj a my czekamy na familie, bo dzis do nas na meczyk przyjezdzaja po raz kolejny sie stresuje euro mnie wykonczy

a jeszcze wczesniej bylismy na zakupach i walnelam focha, bo chcialam kupic sushi i bylo w sklepie, ale tesciowa sie napatoczyla i mowi, ze w innym sklepie tez jest. wiec pojechalismy do drugiego, nie bylo, wrocilismy do pierwszego i tam tez juz wykupili a, ze dziecko zawsze chce to focha walnelam i sie skonczylo sily ze mnie opadly

[kinia860]

adela ja nie wiedze co kupilas ,bo sie glowną strone orsay pokazuje.

santom nie wiesz ,ze tesciowych sie nie slucha:P

ala wrocławianko nawet sie nie przyyznawaj jesli nie poszlas pod hotel po autografy i zdjecie z "naszymi" chlopakami:P

Laski mecz meczem,ale tak dzis ogladalam filmiki z tymi chlopakami ,trzema i ...jacy oni sa normalni ,bardzo inteligentni ,ich wypowiedzi sa madre,spojne,nie widac ,zeby im woda sodowa do glow uderzyla,oczywiscie mowie o chlopakach z naszej reprezentacji.
Nie wiem czy czytalyscie gdzie o tym ,ale nasz kapitan ,strzelec ostatniej bramki z ruskimi Kuba Balaszczykowski stracil mame w bardzo tragiczny sposob.Jego ojciec zarzna ja nozem na oczach jedynastoletniego wtedy Kuby!
A mimo takie traumy wyrosl na takiego wspanialego czlowieka ,nie stoczyl sie,wychowywala go pozniej babcia ,ojciec oczywiscie za kraty trafil.Mozecie obejrzec wywiad z nim w programie "niepokonani" http://www.youtube.com/watch?v=XgAuSFDtMtc

[Fari]

Napisane przez kinia860

Laski mecz meczem,ale tak dzis ogladalam filmiki z tymi chlopakami ,trzema i ...jacy oni sa normalni ,bardzo inteligentni ,ich wypowiedzi sa madre,spojne,nie widac ,zeby im woda sodowa do glow uderzyla,oczywiscie mowie o chlopakach z naszej reprezentacji.
Nie wiem czy czytalyscie gdzie o tym ,ale nasz kapitan ,strzelec ostatniej bramki z ruskimi Kuba Balaszczykowski stracil mame w bardzo tragiczny sposob.Jego ojciec zarzna ja nozem na oczach jedynastoletniego wtedy Kuby!
A mimo takie traumy wyrosl na takiego wspanialego czlowieka ,nie stoczyl sie,wychowywala go pozniej babcia ,ojciec oczywiscie za kraty trafil.Mozecie obejrzec wywiad z nim w programie "niepokonani" http://www.youtube.com/watch?v=XgAuSFDtMtc

Dziś właśnie to emitowali na "jedynce" 0 18.45
Fajny chłopak Widać że nie jakiś nabzdyczony czy coś, tylko normalny fajny chłopak

Niestety chłopaki przegrali Pierwsze 30 minut było tak piękne że aż się wierzyć nie chciało ze żaden gol nie padł. W drugiej połowie to ja nie wiem co im smuda powiedział - przegrupował ich? zmienił im taktykę? a może po prostu kondycyjnie nie wytrzymali? - ale widac było że będzie ciężko, podania nieprecyzyjne, łatwo oddawali piłkę. Mamy mocną drużynę ale według mnie trener jest do zmiany.
Aaaa no i Tytoń ładnie bronił
No i na szczęście Rosjanie nie wyszli z grupy Przegrali z Grekami Yeaaahhh.... Dzięki temu jakoś lżej przeżywam porażkę naszych

Clood oraz His Honey serdeczne życzenia wszystkiego dobrego na nowej drodze życia dla Was i Waszych Małżonków

[kinia860]

No szkoda tych naszych chłopakow tak chcieli wygrać ,w koncu grali u siebie ,no ,ale nic zabrakło szcześcia ,Tytoń przyznaje racje spisał sie bardzo dobrze
No i oczywiscie sie ciesze ,ze ruskie nie wyszli z grupy.

A ja zapomnialam o dzisiejszych dziewczynach oczywiscie wszystkiego najlepszego wam życze na nowej drodze życia duzo miłości ,szczescia i kompromisu

[AmaiMomo]

Clood,His Honey wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.

Przyszedł do mnie tż i razem oglądaliśmy mecz. No szkoda, szkoda...ale miło było popatrzeć na akcje z Tytoniem.

Teraz będę kibicować Chorwacji. ^^

[Gajaa]

Siema! Jesteśmy już z powrotem w warszawie. Smutno strasznie, że najlepsze już za nami, ale co poradzić. Wszystko płynie teraz w czwartek czeka nas plener, a 30 VI przeprowadzka, a potem to już tylko "żyli długi i szczęśliwie"


Podróż była super! Pierwszego dnia po dojechaniu kolega małżonek był chyba jeszcze pod wrażeniem ślubu, bo zamiast lecieć na miasto, wciągnął mnie pod prysznic wcale nie po to, żebym się umyła Tego samego dnia udało nam się zwiedzić Druskienniki - spacer trwał ok 4h, nogi mi w d...wlazły, ale było warto. To wcale nie jest taki Litewski Ciechocinek! widzieliśmy dużo ludzi w naszym wieku tam jest pięknie! ze 2 czy 3 jeziorka, kąpielisko, same hotele, ŻADNEGO BARU CZY RESTAURACJI NIEHOTELOWEJ - tylko jeden kebab Niemen ma piękny brzeg, bo nieuregulowany, dziki. Sporo psychodelicznych pomników, np.jakieś nimfy z zaglonionym łonem na koniec dnia - sauna. Drugi dzień był dniem hedonisty. o 14:00 mieliśmy masaż gorącymi kamieniami (ale dobrze było! zasnęłam na stole ), potem saunę, a 20:00 kolację przy świecach z winkiem podczas której małż się ubzdryngolił, bo mi się udało wypić tylko półtora kieliszka - on dopił resztę butli, matoł Czwartek z kolei to wycieczka do Wilna. zwiedziliśmy całe! ostrą bramę, wszystkie katolickie świątynie i protestanckie, pomniki, starówkę. Chcieliśmy też wejść na ichniejszy uniwerek, ale jak zobaczyłam, że trzeba im 6LT zapłacić to odmówiłam wspólpracy. Mówię J: chodź, jesteśmy studentami, więc idziemy! tylko szybko! - zdążyliśmy dojść do pierwszego budynku na kampusie, dogoniła nas babeczka z kasy z pytaniem czy my turyści. Taaaak, turyści. Szliśmy z nią grzecznie aż do bramy, a potem...nawialiśmy Piątek z kolei to aquapark. Meeeeeega! Zjeżdżalnie po 200 m. Na tyłku, na pontonach, pojedynczo, w parach, bicze wodne, jakuzzi. Bajkaaaa! W jednej zjeżdżalni się człek rozpędza do min. 60 km na godzinę. Jedziesz, jedziesz, chlapie woda, myślisz: zaraz się utopię! bach! wpadasz do wody i faktycznie się topisz. Przerżnęło mi poślady na niej. Od pędu moje majty zmieniły się w stringi, te wbily się wiadomo gdzie i tak zjeżdżałam. bolało jak cholera. Nie wróciłam na nią. J. też nie. za to inna, gdzie się na pontonach jechało - bajka! trochę wolniej, ale za to najpierw był mega spadek - po ciemku! nie było widać zakrętów, szarpało a potem...płynęło się pod górkę! w niektórych miejscach były tylko kolorowe lampki, ale poza tym ciemno. Ta nam się najbardziej podobała smutne było to, że tego samego dnia wieczorem pod prysznicem zatkało mi się na amen ucho. Zestresowałam się, bo miałam je przetykane ok 1,5 miecha temu, regularnie je czyszczę, a tu nic! Lecieliśmy więc dziś w nocy, bo to już dziś było, na ostry dyżur laryngologiczny. Okazało się, że to zwykły czop woskowinowy. Makabra nie słyszałam na jedno ucho przez ponad 24 h. Poza zatkanym uchem w sobotę rżnęliśmy w planszówki na dworcu

Ogółem było ekstra! J. miał cały czas dobry humor, żonił mi, ja mu mężowałam, rrrrr to ojejciu...momentami bałam się, że będę mieć problemy z chodzeniem. Wygłupy, śmiechy, zabawa. Bajer tylko nawalił na tym ostrym dyżurze, bo ja mało na zawał nie zeszłam, a on się ze mnie śmiał, a potem na mnie warczał. Wiem, że to dlatego, że był zmęczony, ale...też byłam zmęczona, dodatkowo z zatkanym od przeszło 24h uchem, więc jeśli ktoś tu mógł warczeć to ja, nie on. No ale powiedzmy, że na ten moment mu wybaczam. Niech zna pańską łaskę

Aaaa, dziewczyny! ZDEJMUJCIE OBRĄCZKI JAK IDZIECIE NA BASEN! My nie zdjęliśmy i czeka nas porządna polerka porysowane jak po 3 latach intensywnego użytkowania

Gratuluję Clood i His Honey nowego stanu cywilnego! Najlepszego dziewczyny!

Kinia, to Ty już zaraz za chwilę lecisz! Ależ zleciało

[aluniaaaaa]

No ja tez dziewczynom nie zlozylam zyczen wiec skladam teraz

Ogromu milosci na nowej drodze zycia i cudownych wspolnych chwil

Kinia, nawet nie pomyslalam, zeby isc pod hotel i czekac na nich

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Gajuś, ale ty super relacjonujesz! ale podziwiam was, że tyle zwiedzaliscie, znajac mnie i T. to nam by sie nie chcialo Ja pierscionek sciagam nawet do mycia rąk więc co dopiero na basen czekamy na jakies fajne fotki z wycieczek

[Gajaa]

Ja siebie też podziwiam, a J. mi jeszcze jeździł, że mało się ruszamy

Leżeć to ja mogę w Warszawie do woli i za darmo, więc na wyjeździe latamy

[Promyk03]

Dzień dobry
ja byłam wczoraj u TŻta dziś znów do niego jadę
I nic więcej się nie dzieje czekam na wyniki dwóch egzaminów i jak zaliczyłam to koniec sesji i mogę się przygotowywać do obrony
Gaja super opowiadasz

[bluesky89]

Napisane przez santom

[COLOR="Red"]
blue jakie skojarzenie od razu;D ysz Ty swierszczyku;D;D;D

Haha, no sama powiedz, że to dwuznacznie zabrzmiało!

Napisane przez kinia860

Laski mecz meczem,ale tak dzis ogladalam filmiki z tymi chlopakami ,trzema i ...jacy oni sa normalni ,bardzo inteligentni ,ich wypowiedzi sa madre,spojne,nie widac ,zeby im woda sodowa do glow uderzyla,oczywiscie mowie o chlopakach z naszej reprezentacji.
Nie wiem czy czytalyscie gdzie o tym ,ale nasz kapitan ,strzelec ostatniej bramki z ruskimi Kuba Balaszczykowski stracil mame w bardzo tragiczny sposob.Jego ojciec zarzna ja nozem na oczach jedynastoletniego wtedy Kuby!
A mimo takie traumy wyrosl na takiego wspanialego czlowieka ,nie stoczyl sie,wychowywala go pozniej babcia ,ojciec oczywiscie za kraty trafil.Mozecie obejrzec wywiad z nim w programie "niepokonani" http://www.youtube.com/watch?v=XgAuSFDtMtc

Kuba jest super Wczoraj się nim zachwycałam tak, że TŻ słuchać już nie mógł I na prawdę po tym co przeszedł to go strasznie podziwiam!
Co do meczu, to pierwsza połowa była piękna, widać, że dawali z siebie wszystko. A druga połowa, to jakaś porażka była. Ja nie wiem.. Nie dogadywali się zupełnie. Jak jacyś rozkojarzeni.. No ale szkoda mi ich. Na końcu meczu to się popłakałam...

Napisane przez Gajaa

Siema! Jesteśmy już z powrotem w warszawie. Smutno strasznie, że najlepsze już za nami, ale co poradzić. Wszystko płynie teraz w czwartek czeka nas plener, a 30 VI przeprowadzka, a potem to już tylko "żyli długi i szczęśliwie" )

Super, że podróż się udała! Zazdroszczę!

Ja zaraz lecę do pracy...
TŻ wieczorem idzie pomóc bratu w przeprowadzce, a ja idę do sklepu
Ale za to wczoraj mieliśmy barrrrdzo przyjemny wieczór

[santom]

hej

ja po meczu mam zrypany humor dzis... troche mnie zabolalo jednak... poczatek piekny, a potem niestety... no ale nic, nie bede sie rozpisywac, bo bedzie mi jeszcze gorzej

gaja ach, jak wszystko super wyglada az by sie chcialo tam byc i ten aquapark bylam 2x w takim na wolnym powietrzu, moze i w te wakacje chociaz sie uda wyskoczyc az, bo mam do takiego 60km no i w ogole swietnie sie czyta relacje... az sie pozalislam T, ze od 2och lat nigdzie na wakacjach nie bylismy;(

blue w sumie to jak przeczytalam Twoj bulwers to do mnie doszlo, ze rzeczywiscie mozna bylo to tak zrozumiec ooo mamooo;D;D;D

a my za tydz jedziemy na lozkowo szafowe zakupy;D i byc moze juz bedziemy mogli sie pzeprowadzac powoli;D;D;D

[adela50]

Napisane przez kinia860

adela ja nie wiedze co kupilas ,bo sie glowną strone orsay pokazuje

widzę,a nie mam możliwości zrobienia zdjęcia. O Kubie słyszałam,chodziłam z kolegą do klasy, który miał to samą sytuację.Nie wiem co robią ci ludzie by po tym co się stało nie zwariować. Gadałam wczoraj z tż i dziś. Kończy prace w sobote,ale kiedy wraca tego nie wie
Gaja wspaniały wyjazd...tęsknie za aquaparkiem.Będę musiała się w koncu wybrać do naszego. Mężatkom gratuluje

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Leżeć to ja mogę w Warszawie do woli i za darmo, więc na wyjeździe latamy

Widzisz, kolejny plus mieszkania razem

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

aQ - ty ZYJESZ???????????

[adela50]

Wczoraj w strefie kibica przed meczem polska-czechy były oświadczyny na scenie

[aQ01]

Napisane przez aluniaaaaa

aQ - ty ZYJESZ???????????

No jakoś nikt się o mnie specjalnie bardzo nie upominał

Gratuluję naszym mężatkom Poczytałam relacje i mega zazdroszczę kochane

[santom]

no ale pisaj co u Ciebie!!!!;D

[aQ01]

Napisane przez santom

no ale pisaj co u Ciebie!!!!;D

A fajnie Od ponad 2 miesięcy mieszkamy razem i nigdy nie było lepiej Został nam jeszcze do całkowitego urządzenia 1 pokój i ogarnięcie ogródka Właśnie tż jest u moich rodziców, pojechał po akcesoria malarskie W przyszłym tygodniu mam wolne to jedziemy z tym koksem
Hmmm, co jeszcze... Myślimy o ślubie w czerwcu 2013, prawdopodobnie 1.06.2013

[santom]

pochwal sie jak sie urzadziliscie!! no wiesz co;d zeby siemusiala upominac

[aluniaaaaa]

aQ, ja o tobie myslalam, na prawde! Tylko nie pisalam bo stwierdzilam, ze skoro i tak nie czytasz to po co ale na prawde, bylam ciekawa jak tam urzadzanie mieszkanka wam idzie!!!