Jaką książkę teraz czytacie? - cz. VIII

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

"Więzy krwi" Roberts

[sowaaaaa]

Napisane przez manieczka02

"Lolita" Vladimir Nabokov

jak się podoba? też ją wlaśnie zaczęłam i po przeczytaniu ok 80 stron stwierdzam że jakoś dziwnie się czyta

[asi1989]

Skończyłam "Harry Potter i kamień filozoficzny" zaczynam "HP i komnata tajemnic"

[magnolia79]

Napisane przez Ojoanna29

Mam ochotę porzucić tę "Uciekinierkę z San Benito" chyba też wezmę się za Grę o tron

dlaczego, nie podoba ci się? Miałam kiedyś kupić tę ksiązkę, ale jakoś nie wyszło

[Ojoanna29]

Napisane przez magnolia79

dlaczego, nie podoba ci się? Miałam kiedyś kupić tę ksiązkę, ale jakoś nie wyszło

moim zdaniem jest za bardzo rozwleczona, niektóre opisy są nużące - jakby autor chciał żeby książka była jak najgrubsza
zostało mi 200 stron, więc już doczytam do końca, ale szału nie ma

[maddd]

Napisane przez Ojoanna29

Mam ochotę porzucić tę "Uciekinierkę z San Benito" chyba też wezmę się za Grę o tron

Napisane przez magnolia79

dlaczego, nie podoba ci się? Miałam kiedyś kupić tę ksiązkę, ale jakoś nie wyszło

Napisane przez Ojoanna29

moim zdaniem jest za bardzo rozwleczona, niektóre opisy są nużące - jakby autor chciał żeby książka była jak najgrubsza
zostało mi 200 stron, więc już doczytam do końca, ale szału nie ma

Dostałam tę książkę w tamtym roku od koleżanki na urodziny - na początku myślałam żde przez nią nie przebrnę ze względu na jezyk, ale jednak miło mnie zaskoczyła - dobrze mi się ją nawet czytało, chociaż momentami faktycznie miałam wrażenie że była pisana tak, żeby była jak najdłuższa... No ale zakończenie mnie zaskoczyło, i ogólnie miło wspominam "Uciekinierkę..." Nie porzucaj jej

a ja z braku laku czytam książkę o historii swojego miasta: "Białystok. Przewodnik historyczny". Nawet mi się dobrze to czyta wieczorami:P
Jakoś ostatnio ze względu na stresy w pracy nie mam siły ani pomysłu za co by tu się zabrać... Polecicie coś lekkiego?

[Callitus]

Wymęczyłam wreszcie "Białą gorączkę", dla rozluźnienia wzięłam "Księżniczkę z lodu" Lackberg. Na czytniku mam ustawiony pełny ekran (to znaczy nie widzę na której stronie jestem) i tak nagle patrzę, a jedna czwarta książki za mną Niesamowicie szybko się czyta, ale ten początek jest tak niemiłosiernie rozwleczony

[Starlett]

Skończyłam "Czułość i obojętność" Romy Ligockiej.

[marza_mr]

Jestem teraz na etapie poszukiwań czegoś co będzie się równie rewelacyjnie czytało jak cykl Harry Hole. Bardzo go polecam, nie należy się zrażać po 2 pierwszych częściach, bo one są zdecydowanie gorsze (choć czytało mi się je dobrze)niż reszta, gołym okiem widać, że autor zaczyna swoją przygodę z pisaniem. Potem jest już tylko lepiej. Mnie ta seria pochłonęła i zdziwiła że kolejne tomy są na bardzo wysokim poziomie. Bo zwykle niestety im dalej w las tym gorzej, początki są dobre a potem już równia pochyła. Tu na szczęście jest inaczej.

[oh Mandy]

Skończyłam "Laleczkę" Joy Fielding i zaczęłam "Brakujący element" tej samej autorki

[SELKA*]

Deklinacja męska/żeńska H. Cygler

[caro_l_a]

Ostatnie życzenie - Sapkowski

[karolinka86]

Napisane przez magnolia79

teraz czytam "Obserwatora" i tu jak nic... nie mogę się wkręcić
czytałyście?

A opis książki wydaje się taki ciekawy...

Ja zacznę dzis powieść obyczajową Anny Karpińskiej pt "Pozwól się uwieść"

[Forget_me]

Zaczęłam "Wybór" Sparks'a

[hihicz]

Męczę się z "Klejnotem i wachlarzem" F. W. Kresa. Jeśli ktoś się kiedyś zastanawiał nad tą książką to nie polecam. Bardzo mocno nie polecam.

[goszzi]

Pani Dalloway - Virginia Woolf

[witch_18]

'kiedy moja siostra śpi' B. Delinsky

[Weronika1993]

Przez jakiś czas czytałam Poradnik pozytywnego myślenia, ale potem nie wiem dlaczego, odechciało mi się kończyć... Wczoraj skończyłam Krzyk o ratunek Casey Watson (chyba prawdziwa historia) i biorę się za Władcę Pierścieni

[sadie]

Hanna Krall - Co się stało z naszą bajką

[kotek77]

Wreszcie skończyłam Pień lodu i ognia " Taniec ze smokami" Trochę mnie wymęczyła ta część Gry o tron . Zaskoczenie mnie totalnie zaskoczyło j jednocześnie nie zdziwiło . W końcu Martin wyspecjalizował się w uśmiercani postaci a potem ich ożywianiu. Chyba sobie teraz zrobię chwilową przerwę w czytaniu

[traicionera]

Skończyłam Mężczyznę, który przychodził w niedzielę, ciekawy kryminał, chociaż jak zwykle dla mnie za mało psychologii, ale na szczęście autor nie zanudzal w zamian szczegółami z życia prowadzącej slezdtwo, a to plus.


Teraz zaczynam Joyland Kinga, dostałam jeszcze przed oficjalną premierą, na razie zapowiada się dość czytadlowo, ciekawe, czy dorowna Dallas `63. A w zanadrzu mam Dziewczęta z Szanghaju Lisy See i czekające na mnie w bibliotece Marzenia Joy tej samej autorki.

Co do Obserwatora Link, to mnie też nie wciągnął, a wsyzstkie inne wydane w Polsce książki przeczytałam bez problemu. może jeszcze kiedyś wrócę do tej powieści, bo rzucilam.

[Ettienette]

Ja zaczęłam KOD LEONARDA DA VINCI . Trzy lata książka leżała na półce , kupiona i nie przeczytana , raz zaczęłam i nie podobała mi się . A teraz po prostu mam wrażenie że przeczytam to w 3 dni , bardzo mi się podoba *_*

[evvelinek]

Skończyłam "Miasto ślepców" Saramago- polecam każdemu, nawet jeśli już widział film, wstrząsająca historia
Biorę się za "Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza

[gabipati]

skończyłam "Wypalone cienie" Kamili Shamsie i zaczęłam "Kobieta na krańcu świata" Martyny Wojciechowskiej

[Ata77]

Tysiąc wspaniałych słońc- K.Hosseini

[Candy_lips]

Przeczytałam "Rękę mistrza" Kinga. Leżała u mnie na półce z 2 lata, bo jako nieliczna książka naprawdę mnie nudziła... wtedy odłożyłam, a teraz jednak postanowiłam dokończyć. Trochę fragmentów ominęłam, ale jednak, nie było tak źle. Nie ma jednak szału, moim zdaniem, dlatego nie należę do entuzjastów. Były momenty, gdzie byłam bardzo zaintrygowana, a były takie, że przysypiałam i były dla mnie zbyt rozwlekle. Przy czym samemu stylowi pisania nie mam co zarzucić. Uważam jednak, że sporo fragmentów było zbędnych, przez co klimat się popsuł, jak dla mnie. Jednak na pewno na plus fabuła i niektóre, naprawdę dosyć interesujące momenty, plastyczność obrazu. Nie tego się jednak spodziewałam po książce opisywanej jako świetna.
No, ale zdania o samym Kingu nie wyrabiam. Za mało czytałam jego książek, po prostu nie bardzo odpowiada mi chyba jego styl. A kogoś innego może zachwycić
Chociaż "Nocna zmiana" nawet mi się podobała, a "Misery- bardzo, co na pewno uczynił bardzo dobrze i ciekawie przedstawiony wątek psychologiczny.

[IzzieSt]

Napisane przez Ata77

Tysiąc wspaniałych słońc- K.Hosseini

Daj znać proszę jak skończysz, bo czytałam inną pozycję tego autora i wyjątkowo mi nie podeszła. Ostatnio widziałam w bibliotece właśnie Tysiąc wspaniałych słońc, ale byłam zniechęcona i nie wzięłam

[Callitus]

Napisane przez IzzieSt

Daj znać proszę jak skończysz, bo czytałam inną pozycję tego autora i wyjątkowo mi nie podeszła. Ostatnio widziałam w bibliotece właśnie Tysiąc wspaniałych słońc, ale byłam zniechęcona i nie wzięłam

Chłopca z latawcem?
Czytałam obie książki i 'Chłopiec' podobał mi się o wiele bardziej
Ale ja mam chyba jednak dość dziwny gust czytelniczy i Tysiąc wspaniałych słońc ma o wiele lepsze recenzje w eterze niż 'Chłopiec'

[IzzieSt]

Napisane przez Callitus

Chłopca z latawcem?
Czytałam obie książki i 'Chłopiec' podobał mi się o wiele bardziej
Ale ja mam chyba jednak dość dziwny gust czytelniczy i Tysiąc wspaniałych słońc ma o wiele lepsze recenzje w eterze niż 'Chłopiec'

Tak. Z trudem przebrnęłam przez tę książkę, pod sam koniec się nawet wciągnęłam, ale na początku to była istna mordęga

[kaarooo]

Ja chłopca z latawcem mam w domu i zobaczymy kiedy ruszę z czytaniem.
Na razie skupiłam się konkretniej na Adrianie Molu.