Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-03, 07:53   #3481
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.
O ja pier..... Najpierw węże, teraz tsunami, ja się pytam jak tam żyć?? Weźcie wy się lepiej przeprowadźcie do Polski
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 07:55   #3482
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.
nawet tak nie myśl!!
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 07:58   #3483
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:01   #3484
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

cześć mamuśki po weekendzie.
ALE WY DAJECIE Z TYMI POSTAMI. ja normalnie w porównaniu do was nie potrafię się ogarnąć. czuję się jak na podwójnym etacie, tż ma firmę a ja muszę weszystko ogarnąć.
moja sobota wyglądała tak:
rano wstałyśmy, przed 9 musiałyśmy z Lenką jechać po tż bo odstawiał busa na wymianę szyby (kombinował coś przy wycieraczkach i ręka mu się omknęła, efekt potłuczona szyba ), pojechaliśmy na zastrzyk, od razu zawiozłam go do roboty, wracając zajechałam tylko do domu po rzeczy małej i pojechałyśmy na wieś. o 13 tż dzwoni: zbieraj się i jedź po kluczyki bo pracują tylko do 14, więc się zebrałam zajechałam po kasę do domu i pojechałam, stoję czekam bo biuro zamknięte, przychodzi koleś i mówi: zawcxześnie pani przyjechała, rozmawiałem z pani mężem żeby przyjechać o 16 bo musi wyschnąć, oj się zezłościłam, mała jeszcze bardziej,że musiałam zatrzymywać się na przystanku żeby ją uspokoić. pojechałyśmy do domu, troszkę posiedziałyśmy, mała zjadła i zaraz musiałyśmy się pakować z powrotem do auta. odebrałam klucze i nie czekając na tel od tż pojechałyśmy już po tż i chłopaków, jeszcze nie skończyli więc pokręciłyśmy się troszkę po budowie. przyszli gospodarze i dziewczyna jak zobaczyła mała to mówi: jaka podobna do tatusia, nie trzeba się pytać którego taty córeczka (pracuje 3 marcinów ) po drodze chłopacy wzieli bysa a my z tż wróciliśmy do domu, jeszcze tż dostał mandat za pasy, ale trafiliśmy na spoko pana policjanta bo mała spała mi na rękach a fotelik był w bagażniku i się nie przyczepił , wróciliśmy przed 18, tż się wykąpał, wypił kawę i musieliśmy jechać na zastrzyk, potem na zakupu, wróciliśmu o 20, trzeba było małą przygotować do spania i już nic mi się nie chciało, do tego zaczęło mnie nawalać gardło, tak wygląda moja praca na 2 etatach, coś mi się przypomina że miałam jechać dziś po jakieś gąbki ale nie będę dzwonić i się dopytywać może zapomi

wczoraj rano zastrzyk - ostani pojechaliśmy na wieś bo tż zostawił w busie dokumeny z banku a zablokował sobie konto a trzeba przelewy puścić, wróciliśmy, za godz przyszedł brat tż z rodzinką i poszliśmy na festyn na osiedlu, troszkę posiedzieliśmy i wróciliśmy do domu. jak poszli zaczęłam was nadrabiać i stwierdziłamże lepiej ogarnę klub (strasznie mnie ciągnie) i musiałam robić kolację, mała wstała i koniec nadrabiania.

podziwiam was za tą systematyczność, nie jestem non stop na bieżąco z wami ale cały czas myślę co u was nharazie mała śpi więc ile zdąże tyle nadrobię.
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:03   #3485
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:06   #3486
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

JUż mam zajęcie, muszę iść do księgowej
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:08   #3487
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.
u mnie to samo.... jestem już po prostu zmęczona, czuję sięjak samotna matka
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:10   #3488
karusia_2007
Raczkowanie
 
Avatar karusia_2007
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 260
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cześć mamusie!
Żeby nie było,że się chwile odzywałam i znów zaginełam. jestem z wami cały czas ale chwilowo tylko troche podczytuję i nie mam czasu pisać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia walczyłam jeszcze z magisterką ale już oddałam i mam spokój. Od soboty Michasia ma biegunkę i się męczymy Podejrzewam, że z przedszkola przyniosła bo w poprzednim tyg pełno dzieci było chorych i nie chodziło ale na wystepy z okazji dnia mamy i taty przyszły wszystkie dzieci i te zdrowe i te chore
karusia_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:16   #3489
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Misia za ten fotelik w bagażniku to Ci się należy nie mandat tylko porządne Takie przewożenie dziecka jest cholernie niebezpieczne, tż zahamuje gwałtownie bo mu jakiś idiota wyskoczy z boku i dziecko Ci wylatuje przez przednią szybę...
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:21   #3490
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Yellow, niby nie jest źle, ale nie jest też idealnie, także... Chcę zrzucić 3kg tak gdzieś, może 4. To na pewno mi się uda przez te niecałe 6 tygodni.

Nancy, domyślam się. A ja pod wpływem stresu przestaję zawsze jeść i chudnę w ekspresowym tempie - chwilę przed ciążą schudłam ze stresu 1,5kg przez 4 dni. I stres był też przyczyną powstania Oliwki, bo mi wszystko poprzestawiał, ale to mnie akurat baaaaaardzo cieszy.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:26   #3491
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Witajcie, jestem i ja cały czas, podczytuję na telefonie, bo internet jak pisałam mam tutaj kiepski, a nadal jestem na mazurach.
Wracamy ok.13 czerwca dopiero. A moja mała kończy za 3 dni 4 miesiące!! ależ to leci...

Pogoda ładna dużo siedzimy na dworze z Małą, chociaż jak nie śpi w wózku to posiedzi parę minut, no pół godziny jak się przemieszczamy i są kołyszące się drzewa bardzo lubi zielone liście, powiewające na wietrze
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:34   #3492
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Hej laseczki

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ale się czuję FA- TA- LNIE!! Jakieś choróbsko mnie łapie. Nagle mnie złapało bo rano było wszystko ok.
Jestem strasznie zakatarzona, gardło mnie boli (mam na szczęście tantum verde), kicham,smarkam, raz mi ciepło, raz zimno.... Wzięłam gripex ale boję się że Darie zarażę

Ja też bym nie chciała żeby mój Tż czytał to co piszemy
A przez 2 dni czytał bo TżBokehowy mu powiedział że On czyta więc mój chciał też sprawdzić (faceci ) ale na szczęście bardzo szybko mu się znudziło. Powiedział że NIC ciekawego nie piszemy. Buahahaha. Dobre nie???
Zdrówka

Ja też bym nie chciała, żeby mój czytał nasze forum i na szczęście w ogóle nie jest ciekawy co tu się dzieje

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
my też dziś rocznica


u nas to samo... odchodzą takie cyrki nie raz, że masakra pcha te paluchy do buzi, na bródce aż mu się od śliny taka czerwona plama zrobiła i nie wiem, czym mu to smarować
przy zasypianiu się drze, w nocy jak się obudzi to nie stęka tylko od razu się drze, jak butla za ciepła to ba, oj masakra. Kupiłam mu nawet polecany tu Ibum i daję jak już widzę,że mordownia





Wisienko, nie wiem czy to twe gusta połasi, ale ja bym m.in. chciała to np. http://stefeck.wrzuta.pl/audio/2mX2E...-_dzis_mila_ma

Ja chciałam mego syna zachwalić, że
-odstawiliśmy 120 ml i Młody zjada już 150 ml (czasem zostawi troszkę), a na noc wsuwa 180 z kleikiem.
-Dziś przed kąpielą podejmował próby przewrotu z brzuszka na plecy
-waga rodziców pokazała nam 7200 g
-nie wykąpie go już na leżąco on musi siedzieć i się chlapać

TŻBokeh - mój tż straszy mnie że odgapi pomysł od Ciebie bo "mu wolno"
wszystkiego dobrego z okazji rocznicy

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Hej,

Dawid wstał o 6, ale już jęczy bo śpiący. Nie wiem czy go brzuszek do tych zębów nie boli, bo kopie nogami, mój tatuś mądry wczoraj dał mu spróbować jogurtu naturalnego...
co za świetny pomysł

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki!
Za nami koszmarna noc! Mała najpierw budziła się co pół godziny,nie mogła zasnąć,potem się budziła co godzinę,nie mogła zasnąć. A o 4 obudziła się z takim placzem! Nie mogłam jej uspokoić. Co się uspokoiła i zamykała oczy to płacz. Nie wiem co jej jest?

Później Was Poczytam jak Mała uśnie,mam nadzieję...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a myslałam, że my mamy ciężkie noce
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:49   #3493
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki!
Za nami koszmarna noc! Mała najpierw budziła się co pół godziny,nie mogła zasnąć,potem się budziła co godzinę,nie mogła zasnąć. A o 4 obudziła się z takim placzem! Nie mogłam jej uspokoić. Co się uspokoiła i zamykała oczy to płacz. Nie wiem co jej jest?

Później Was Poczytam jak Mała uśnie,mam nadzieję...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
biedna Mała
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.
jezuśku drogi, węże, tsunami, czy jeszcze coś?
Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Cześć mamusie!
Żeby nie było,że się chwile odzywałam i znów zaginełam. jestem z wami cały czas ale chwilowo tylko troche podczytuję i nie mam czasu pisać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia walczyłam jeszcze z magisterką ale już oddałam i mam spokój. Od soboty Michasia ma biegunkę i się męczymy Podejrzewam, że z przedszkola przyniosła bo w poprzednim tyg pełno dzieci było chorych i nie chodziło ale na wystepy z okazji dnia mamy i taty przyszły wszystkie dzieci i te zdrowe i te chore
biedna Michalinka
Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Misia za ten fotelik w bagażniku to Ci się należy nie mandat tylko porządne Takie przewożenie dziecka jest cholernie niebezpieczne, tż zahamuje gwałtownie bo mu jakiś idiota wyskoczy z boku i dziecko Ci wylatuje przez przednią szybę...
a co powiesz Kochana na to, że moja t. powiedziała, że ona kiedyś woziła swoich synków pod nogami w samochodzie i było bezpiecznie i że ona to by wzięła gruby koc, wsadziła w niego Kubunia i pojechała. Dopiero jak zauważyła, że zagotowała mnie to powiedziała, a woźcie go sobie w czym chcecie tak jkaby to była nasza fanaberia
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Yellow, niby nie jest źle, ale nie jest też idealnie, także... Chcę zrzucić 3kg tak gdzieś, może 4. To na pewno mi się uda przez te niecałe 6 tygodni.

Nancy, domyślam się. A ja pod wpływem stresu przestaję zawsze jeść i chudnę w ekspresowym tempie - chwilę przed ciążą schudłam ze stresu 1,5kg przez 4 dni. I stres był też przyczyną powstania Oliwki, bo mi wszystko poprzestawiał, ale to mnie akurat baaaaaardzo cieszy.
trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, uda się na pewno tak jak zaplanowaliście

a my pogniliśmy jeszcze 2 h
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:49   #3494
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość


Po pierwsze, gratuluję chytrego planu! Świetnie to rozegrałaś. Bardzo się cieszę że już coś lepiej, oby teraz ruszyło do przodu kochana
Podziwiam, że dałaś radę z małym na rękach, mój jest taki ciężki że nie daję rady go nieść z parku do domu, czyli jakieś 10 minut drogi. Tylko chusta u nas. Super że się wybraliście na wycieczkę, pewnie że dziecko nie ogranicza, ja właśnie bardzo się cieszę że Oli uczestniczy w naszym życiu i biorę go ze sobą wszędzie najbardziej mnie drażnią komentarze innych, że jak już dziecko urodziłam, to moje życie się skończyło i mam siedzieć w domu, wg mojej babci to teraz tylko zajmowanie się dzieckiem, a jak śpi to sprzątać, gotować i wyręczać tż we wszystkim. akurat! Ja prowadzę całkiem ciekawe życie i nie mam zamiaru z niego rezygnować, po prostu teraz dzidź jest częścią tego wszystkiego i na pewno na tym nie ucierpi wręcz przeciwnie
o, ja tak samo uważam, tylko TZ musi jeszcze dojrzec do tego, ale widze ze powoli cos i w jego glowce rusza
na poczatku tylko sie dziwil, ze bylam na kawce z mlodym, na zakupach, ze do parku na koniec miasta autobusem sobie pojechalismy, ze do mojej babci, ze na pizze itd itd.
a teraz powoli sam sie dolacza, wczoraj tez on zakladal ze tylko kawalek z tym wozkiem wejdziemy i na sam koniec chcial juz wracac, bo mowi ze daleko, ze pozno .. ale sie uparlam, powiedzialam ze idziemy skoro juz zaczelismy i doszlismy na sama gore
Borys wazy "tylko" 6200 wiec dalam rade, chociaz nie powiem .. rano bark troszke czulam

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
A co do pępkowego to i u nas ten temat swego czasu był drażliwy, bo na myśl, że ja będę sama w szpitalu siedzieć a on będzie się bawił działała mi na nerwy. Też tak właśnie uważałam jak Ty, że bardziej kobiecie by się należało rozerwać, a w sumie żeby nie było kłótni to najlepiej po prostu oddać dzidzię pod opiekę babci i zrobić razem jakąś posiadówkę, o! Tak by było sprawiedliwie.
o wlasnie! ja tez mowilam ze nie wyobrazam sobie ze ja leze w szpitalu a on sobie pije wtedy, albo pozniej ja w domu obolala z dzieckiem na rekach a on ma wychodne.
a teraz to juz inny temat, jak chce isc niech idzie, ale ja tez pojde
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:52   #3495
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Heloł

Chciałam się na razie przywitać, potem nadrobię bo muszę trochę ogarnąć mieszkanie.
Tż dziś ma wolne a jutro jadą z pracy do Ogrodzieńca na szkolenie..hm hm hm.
Już wiem jak te szkolenie będzie wyglądać ...

U nas ZNOWU całą noc lało! A teraz zachmurzone,ciemno jak w
Ja się dalej źle czuję ehhhh...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2013-06-03 o 08:55
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:53   #3496
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

nie moge ..
nie dodalam do kaszki zagestnika, bo mi sie skonczyla i mlody ulewa na potege, wystarczylo raz nie podac jednej miarkui nutritiona i jest jakas masakra .. a ta kaszka sama w sobie gesta przeciez jest .. ehh..

aha, jade dzisiaj do rodzicow, samochodem, pierwszy raz od porodu (prawko zdalam gdzies w 7 miesiacu strasznie sie boje .. drioga na szczescie jest prosta, moze ze 3 krzyzowki tylko ale dygam i tak jakos ..
a jade do fryzjera koncowki poscinac bo juz prawie 4 miesiace nie bylam, mialam rozjasniac troszke koncowki ale nadal po ciazy mi zostalo starszne siano wiec musze sie wstrzymac
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 08:57   #3497
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nie moge ..
nie dodalam do kaszki zagestnika, bo mi sie skonczyla i mlody ulewa na potege, wystarczylo raz nie podac jednej miarkui nutritiona i jest jakas masakra .. a ta kaszka sama w sobie gesta przeciez jest .. ehh..
Ja miałam ostatnio DOKŁADNIE tak samo. Skończył mi się nutrition więc tylko RAZ nie dałam. Zamiast tego dodałam kaszkę. I co?? Przez cały dzień ulewała mi tym jednym pokarmem. Ale jak?? MA SA KRY CZNIE Także wiem co czujesz
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:02   #3498
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
nie moge ..
nie dodalam do kaszki zagestnika, bo mi sie skonczyla i mlody ulewa na potege, wystarczylo raz nie podac jednej miarkui nutritiona i jest jakas masakra .. a ta kaszka sama w sobie gesta przeciez jest .. ehh..

aha, jade dzisiaj do rodzicow, samochodem, pierwszy raz od porodu (prawko zdalam gdzies w 7 miesiacu strasznie sie boje .. drioga na szczescie jest prosta, moze ze 3 krzyzowki tylko ale dygam i tak jakos ..
a jade do fryzjera koncowki poscinac bo juz prawie 4 miesiace nie bylam, mialam rozjasniac troszke koncowki ale nadal po ciazy mi zostalo starszne siano wiec musze sie wstrzymac
trzymam kciuki za samodzielną jazdę ja chyba też się wreszcie muszę przemóc ale tak się boję
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:05   #3499
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
biedna Mała

jezuśku drogi, węże, tsunami, czy jeszcze coś?

biedna Michalinka

a co powiesz Kochana na to, że moja t. powiedziała, że ona kiedyś woziła swoich synków pod nogami w samochodzie i było bezpiecznie i że ona to by wzięła gruby koc, wsadziła w niego Kubunia i pojechała. Dopiero jak zauważyła, że zagotowała mnie to powiedziała, a woźcie go sobie w czym chcecie tak jkaby to była nasza fanaberia

trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, uda się na pewno tak jak zaplanowaliście

a my pogniliśmy jeszcze 2 h
No fakt, przez szybę by nie wylecieli. Za to w razie porządniejszego zderzenia można mieć niepowtarzalną okazję przekonać się osobiście jak to jest zgnieść dziecko własnymi nogami...
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:20   #3500
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
A pochwalę się dywanem, ale stół to już nie dzisiaj bo ciemno i zdjęcie nie wyjdzie Przepraszam za bałagan
Ladne masz mieszkanko Nastpna "bałaganiara". Zlitujcie się
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Aaaaa i zapomniałam się pochwalić-dziś nasz synek dokonał obrotu z plecków na brzuszek (przy mężu ja nie wiedziałam)
za obrót
Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Nie nie śniło Ci się, ja durnowata jak zwykle zapomniałam linka wkleić. Już się poprawiam i proszę :
http://www.youtube.com/watch?v=MOThXFVAkpc
super, zmieniła się malutka bardzo
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ale jak obcinacie?? Bo my tylko na śpiocha. A że Daria wogóle nie śpi w dzień to nie za bardzo mam kiedy jej obciąć. No więc...wczoraj byliśmy w Auchan, a że Daria na spacerze w wózku śpi to w sklepie jej obcinałam paznokcie tego jeszcze nie było
niezła jesteś, ja to poza domem to tylko w samochodzie obcinałam
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
a propos tych datkow na kosciol to jest zenada jedna wielka
rok temu znajomi chcieli chrzcic coreczke, nie sa po slubie i straszne przeprway mieli z ksiedzem, bo jak to? bez slubu? chrzcic dziecko?
o to sie facet (kolega) koncu w☠☠☠☠il i mowi, ze on jeden cala rodzine utrzymuje i jest im ciezko, ze nie maja pieniedzy na slub / wesele. no to ksiadz cwaniak mowi, tak? przciec to nie trzeba zaraz bog wie jakiej sukni, imprezy hucznej, wystarczy skromna ceremonia. wiec kolega mowi, tak? a zaplacic "co laska" to skad niby mamy wziac na to pieniadze i mowi ze oni moga slubowac tu i teraz jak stoja przed tym ksiedzem ...
no to sie ksiadz z lekka zdziwil i zaczal zmieniac nastawienie i mowi, ze jak to? bez bialej sukni? bez wesela? gosci, rodziny?
haha i ostatecznie z laska powiedzial ze da chrzest dziecku ale ze musza obiecac ze wezma slub w ciagu roku[COLOR="Silver"]
Też mnie to wnerwia, materialiści jakich mało. Moja kuzynka jak zaciążyła to miała 18 lat, chłopak jej 20 no i ksiądz namawiał na ślub że to trzeba żeby dziecko w rodzinie się urodziło i że to nie po Bożemu w konkubinacie. No i jak przyszło co do czego i poszli do księdza że się zdecydowali tylko że pieniędzy nie mają na ślub to wiecie co im powiedział? Żeby pożyczyli od kogoś
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
teraz na szybko- z dzisiejszej mszy- nie mogłam wyrobic ze smiechu
- podniesienie, cisza absolutna i nagle dwuletnia na oko dziewczynka na cały głos: mamusiu, cemu nie ma muzycki? batelie tsieba kupic?
nawet ksiadz miał zaciesz

mały mój bobas usiadł w bujaku i zwyciestwo obwiescił głosnym jejjjjjjj

i dla Bartusia za siadanie
Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
od razu mi się kojarzy z reklamą, gdzie pada tekst:

-halo
-kopyta ci walo

hue hue hue
Ta reklama zaczyna mnie wnerwiać. Zwłaszcza że 3-letni synek mojej sąsiadki ciągle to gada, ma taki telefon zabawkowy i widzę jak na balkonie siedzi i się bawi, przykłada telefon do ucha i "Halo, kopyta Ci walo"
Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Zagotowałam sie po korzonki włosów. Przyczyna: teściowa. Sytuacja: Poszla z małą na spacer razem z nią babcia i kuzynka TŻta istne kółko różańcowe. Mała ulała rozrobionym w mleku kleikiem. Wielkie pretensje i wmawianie mi, że się nie karmi dzieci niesiedzących samodzielnie (przyzwyczajam małą do łyżeczki i rano 'jemy' tak z 5 ml kleiku). Mówię: co za bzdura, jestem na bieżąco i wiem jak mam ją karmić (tu powołałam się na was). Odpowiedź T.- Nie słuchać mamuś bo one specjalnie źle mówią.
Nie wytrzymie. Ja nic nie wiem, wymyślam sobie i eksperymentuje na dziecku, of kors
A taka sie czerwona zrobiłam, że aż TŻ zauważył jak wrócił pół h później
Pie.dolca dostanę kiedyś.
Meduza luzzzz, przecież tesciowe sa najmądrzejsze
Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
aha! Maja ma swój pierwszy ząbek

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Hej ho!
Kochane moje, wpadłam tylko, żeby napisać, że w najbliższym czasie nie będę się zbyt często udzielać, wiadomo czemu... Ten tydzień jest już całkowicie zawalony - przymiarka sukni, kupno butów dla mnie i garniaka z butami dla tż, kiecka dla małej, wybór piosenki na pierwszy taniec i spotkanie z zespołem dla ustalenia szczegółów, wybór piosenek na podkład muzyczny na film z wesela. I właśnie - mogłybyście coś doradzić??? Wiecie, jaka piosenka na wspomnieniach, wyjściu z kościoła, w drodze na salę itp. itd.???
Musimy kupić wszystkie te duperele na strojenie domów, zawieszki na wódkę, przypinki, butonierki, biżuterię, bieliznę, zamówić auto, bukiet, załatwić papiery w USC, jutro i w następny poniedziałek idę do poradni rodzinnej; policzyć gości, ile paczek z plackami, za tydzień idę na czesanie próbne (może pokażę), dogadać się z niańką dla małej i kierowcą dla gości, kupić upominki dla rodziców...
Co do tych piosenek, to chciałabym utrzymać film w tonacji wesołej, ale może być też rock czy metal, tylko taki bardziej delikatny.

I, Meduzza, nie, nerwówka jeszcze mnie nie bierze. Pewnie tydzień przed weselem zacznie.

Ściskam Was, jestem z Wami myślami! Trzymajcie się ciepło!
Udanych przygotowań i jak najmniej stresów
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:25   #3501
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Koło Jarocina uduszono dziesięciomiesięczną dziewczynkę. Rodzice oczywiście pijani...
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:29   #3502
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
No fakt, przez szybę by nie wylecieli. Za to w razie porządniejszego zderzenia można mieć niepowtarzalną okazję przekonać się osobiście jak to jest zgnieść dziecko własnymi nogami...
eeee tam czepiasz się

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ladne masz mieszkanko Nastpna "bałaganiara". Zlitujcie się

za obrót

super, zmieniła się malutka bardzo

niezła jesteś, ja to poza domem to tylko w samochodzie obcinałam

Też mnie to wnerwia, materialiści jakich mało. Moja kuzynka jak zaciążyła to miała 18 lat, chłopak jej 20 no i ksiądz namawiał na ślub że to trzeba żeby dziecko w rodzinie się urodziło i że to nie po Bożemu w konkubinacie. No i jak przyszło co do czego i poszli do księdza że się zdecydowali tylko że pieniędzy nie mają na ślub to wiecie co im powiedział? Żeby pożyczyli od kogoś


i dla Bartusia za siadanie

Ta reklama zaczyna mnie wnerwiać. Zwłaszcza że 3-letni synek mojej sąsiadki ciągle to gada, ma taki telefon zabawkowy i widzę jak na balkonie siedzi i się bawi, przykłada telefon do ucha i "Halo, kopyta Ci walo"

Meduza luzzzz, przecież tesciowe sa najmądrzejsze




Udanych przygotowań i jak najmniej stresów
przecież oni też muszą czymś jeździć a tak serio ja znałam dwóch księży ( w tym jednego proboszcza) którzy byli normalni. Obaj zostali przeniesieni od nas z parafii przez byłego proboszcza (taki szycha wśród księży) właśnie dlatego, że nie "zarabiali" odpowiednio
Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Koło Jarocina uduszono dziesięciomiesięczną dziewczynkę. Rodzice oczywiście pijani...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:31   #3503
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Koło Jarocina uduszono dziesięciomiesięczną dziewczynkę. Rodzice oczywiście pijani...

Ehh dlatego jestem za kara smierci dla tych ktorzy przyczyniaja sie do smierci bezbronnego dziecka...
Ostatnio ogladalismy 'Bejbi blues'. Beznadziejny film tylko mnie wkurzyl. Koncowka masakra, tepa pipa ;/
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-03, 09:32   #3504
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Coś na poprawę humoru:
Mały Jasio bawi się w piaskownicy. W pewnym momencie mama widzi że Jaś coś żuje więc pyta:
- Jasiu co ty jesz?
- Mięsko
- Mięsko?? A skąd je wziąłeś??
- Samo przypełzło...

Tak że cieszmy się póki dziecko ciągnie na samym mleczku bo rozszerzanie diety różnie się może skończyć
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:33   #3505
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Heja, nie odzywałam się kilka dni i teraz się nie mogę jakoś wbić w temat. Tż miał wolne od czwartku, więc korzystaliśmy z wolnego na maksa


Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.
za przeprowadzke, a z tymi tsunami to masakra, nie boisz się tam mieszkać?


Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.
,
a z opryszczką to spokojnie jeżeli nie całujesz i nie ma z nią kontaktu to nic się nie stanie.
Moj tŻ teraz ma i noralnie go nosi i jest git

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
cześć mamuśki po weekendzie.
ALE WY DAJECIE Z TYMI POSTAMI. ja normalnie w porównaniu do was nie potrafię się ogarnąć. czuję się jak na podwójnym etacie, tż ma firmę a ja muszę weszystko ogarnąć.
moja sobota wyglądała tak:
rano wstałyśmy, przed 9 musiałyśmy z Lenką jechać po tż bo odstawiał busa na wymianę szyby (kombinował coś przy wycieraczkach i ręka mu się omknęła, efekt potłuczona szyba ), pojechaliśmy na zastrzyk, od razu zawiozłam go do roboty, wracając zajechałam tylko do domu po rzeczy małej i pojechałyśmy na wieś. o 13 tż dzwoni: zbieraj się i jedź po kluczyki bo pracują tylko do 14, więc się zebrałam zajechałam po kasę do domu i pojechałam, stoję czekam bo biuro zamknięte, przychodzi koleś i mówi: zawcxześnie pani przyjechała, rozmawiałem z pani mężem żeby przyjechać o 16 bo musi wyschnąć, oj się zezłościłam, mała jeszcze bardziej,że musiałam zatrzymywać się na przystanku żeby ją uspokoić. pojechałyśmy do domu, troszkę posiedziałyśmy, mała zjadła i zaraz musiałyśmy się pakować z powrotem do auta. odebrałam klucze i nie czekając na tel od tż pojechałyśmy już po tż i chłopaków, jeszcze nie skończyli więc pokręciłyśmy się troszkę po budowie. przyszli gospodarze i dziewczyna jak zobaczyła mała to mówi: jaka podobna do tatusia, nie trzeba się pytać którego taty córeczka (pracuje 3 marcinów ) po drodze chłopacy wzieli bysa a my z tż wróciliśmy do domu, jeszcze tż dostał mandat za pasy, ale trafiliśmy na spoko pana policjanta bo mała spała mi na rękach a fotelik był w bagażniku i się nie przyczepił , wróciliśmy przed 18, tż się wykąpał, wypił kawę i musieliśmy jechać na zastrzyk, potem na zakupu, wróciliśmu o 20, trzeba było małą przygotować do spania i już nic mi się nie chciało, do tego zaczęło mnie nawalać gardło, tak wygląda moja praca na 2 etatach, coś mi się przypomina że miałam jechać dziś po jakieś gąbki ale nie będę dzwonić i się dopytywać może zapomi

wczoraj rano zastrzyk - ostani pojechaliśmy na wieś bo tż zostawił w busie dokumeny z banku a zablokował sobie konto a trzeba przelewy puścić, wróciliśmy, za godz przyszedł brat tż z rodzinką i poszliśmy na festyn na osiedlu, troszkę posiedzieliśmy i wróciliśmy do domu. jak poszli zaczęłam was nadrabiać i stwierdziłamże lepiej ogarnę klub (strasznie mnie ciągnie) i musiałam robić kolację, mała wstała i koniec nadrabiania.

podziwiam was za tą systematyczność, nie jestem non stop na bieżąco z wami ale cały czas myślę co u was nharazie mała śpi więc ile zdąże tyle nadrobię.
nonono, pracowity weekend

Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Cześć mamusie!
Żeby nie było,że się chwile odzywałam i znów zaginełam. jestem z wami cały czas ale chwilowo tylko troche podczytuję i nie mam czasu pisać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia walczyłam jeszcze z magisterką ale już oddałam i mam spokój. Od soboty Michasia ma biegunkę i się męczymy Podejrzewam, że z przedszkola przyniosła bo w poprzednim tyg pełno dzieci było chorych i nie chodziło ale na wystepy z okazji dnia mamy i taty przyszły wszystkie dzieci i te zdrowe i te chore
dużo zdrówka dla Michasi
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:35   #3506
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Hej dziewczyny
ja narazie tak migiem bo mam mega wqrwa

od rana siedze z telefonem w łapie i albo nie moge sie dodzwonić do COT w zusie, a jak zadzwoniłam tutaj do jednostki w naszym miescie to głupia baba mi powiedziała, że ona nie udziela informacji i ze mam dzwonic do COT, to jej tłumaczę, ze tam nie idzie sie dzwonić, bo albo zajęte, albo mam czekać na połączenie 20 min. bo przede mną jest 40 osób na linii oczekujących- to mi łaskawie odpowiedziała, ze ona nie ma na to wpływu.
no to ja sie pytam po kiego chu.a ona tam siedzi

może Wy mi pomożecie, bo może któraś z Was ma już jakies info konkretniejsze.

macierzynski konczy mi sie 13 czerwca. w dniu porodu wygasła mi umowa z pracodawcą. wiec nie jestem na urlopie macierzynskim tylko na zasiłku macierzynskim.
w związku z tym, ze ta nowa ustawa wchodzi w zycie 17 czerwca, to:

a) mam wysłać im wniosek o przełuzenie na 4 tyg i drugi na kolejne miesiące, żeby sie ten roczny uzbierał
b) wysłać tylko ten jeden o roczny od razu.
c) czy wysłać na 4 tygodnie, a po czterech na ten roczny

ktoś coś wie ??

bo se moge dzwonić do usranej śmierci i sie gó.no dowiem


w dodatu mała na odparzoną pupę, nie wiem czemu, czesto zmieniałam jej pieluszke, smarowałam i co...
ehh
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:47   #3507
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Hej. u nas nocka taka srednia, malyb udzil sie czesto, przeszkadza m ten katar piep.rzony o 1 musialam go usypiac juz tak konkretnie. teraz dżemka juz drugi raz
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki!
Za nami koszmarna noc! Mała najpierw budziła się co pół godziny,nie mogła zasnąć,potem się budziła co godzinę,nie mogła zasnąć. A o 4 obudziła się z takim placzem! Nie mogłam jej uspokoić. Co się uspokoiła i zamykała oczy to płacz. Nie wiem co jej jest?


Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
nadrabiam
Wczoraj mnie nie było bo byliśmy na imprezce rodzinnej (18-te urodziny córki mojej kuzynki). Igi był tak grzeczny że się zachwycali wszyscy i nie mogli uwierzyć.
dla mlodego!
i jak wybrneliscie z prezentem? kasa czy jednak cos kupiliscie?

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.


Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.


Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Cześć mamusie!
Żeby nie było,że się chwile odzywałam i znów zaginełam. jestem z wami cały czas ale chwilowo tylko troche podczytuję i nie mam czasu pisać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia walczyłam jeszcze z magisterką ale już oddałam i mam spokój. Od soboty Michasia ma biegunkę i się męczymy Podejrzewam, że z przedszkola przyniosła bo w poprzednim tyg pełno dzieci było chorych i nie chodziło ale na wystepy z okazji dnia mamy i taty przyszły wszystkie dzieci i te zdrowe i te chore

zdrowka zycze bidulce!

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

a co powiesz Kochana na to, że moja t. powiedziała, że ona kiedyś woziła swoich synków pod nogami w samochodzie i było bezpiecznie i że ona to by wzięła gruby koc, wsadziła w niego Kubunia i pojechała. Dopiero jak zauważyła, że zagotowała mnie to powiedziała, a woźcie go sobie w czym chcecie tak jkaby to była nasza fanaberia


Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
aha, jade dzisiaj do rodzicow, samochodem, pierwszy raz od porodu (prawko zdalam gdzies w 7 miesiacu strasznie sie boje .. drioga na szczescie jest prosta, moze ze 3 krzyzowki tylko ale dygam i tak jakos ..
powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Hej ho!

Kochane moje, wpadłam tylko, żeby napisać, że w najbliższym czasie nie będę się zbyt często udzielać, wiadomo czemu...
Ściskam Was, jestem z Wami myślami! Trzymajcie się ciepło!


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dzisiaj świętowaliśmy z TŻtem 5 lat bycia razem... Ech...


Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość

Pokazuje kozaczki
superzaste!

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Jutro też będzie akcja - łapanie siuśków Z tej okazji zaopatrzyłam się w 2 ojemniki na mocz, pięć podkładów 90x90 i na wszelki wypadek w 3 woreczki No i nadmanganian potasowy coby dupcię odkazić Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji
powodzenia!

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ładne kopytka
wygodne są? nie obcierają Ci pięty? bo ja mam często z tym problem
jak bede w OSZĄ to lece na dział obuwniczy
jak zalozylam pierwszy raz to te lakierkowane byly troche sztywne ale po kilku zalozeniach bylo juz ok. generalnie sa bardzo wygodne! nie zaluje zakupu

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość

Zwracam się z gorącą prośbą o kciukasy na jutro bo bedziemy krew pobierać, a mały znając życie będzie darł się w niebogłosy.
Znowu zrobiła mu się afta i ponownie tak bardzo głęboko tuż przy wejściu do gardła, a dopiero co poprzednią zaleczyliśmy. Pediatra kazała nam sprawdzić morfologie bo może przyczyną jest niedobór żelaza, ma któraś z Was problemy z aftami, bo nie kojarzę.
kciuki zacisniete!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-03, 09:51   #3508
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Meduzza skoro temat sukienek na tapecie to pokaże wam jaki moja bedzie mieć tył, przód jeszcze nie do końca określony ale coś prostego.
Co sądzicie? Bo ja jestem zakochana w tych guzikach


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ale się czuję FA- TA- LNIE!! Jakieś choróbsko mnie łapie. Nagle mnie złapało bo rano było wszystko ok.
Jestem strasznie zakatarzona, gardło mnie boli (mam na szczęście tantum verde), kicham,smarkam, raz mi ciepło, raz zimno.... Wzięłam gripex ale boję się że Darie zarażę

na katara polecam aerozol AFRIN, rewelacyjna sprawa!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41121165]
------------------------
Fotka do oballowej kolekcji :d mała nawet na śpiąco nie wypuściła...[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
my też dziś rocznica


Ja chciałam mego syna zachwalić, że
-odstawiliśmy 120 ml i Młody zjada już 150 ml (czasem zostawi troszkę), a na noc wsuwa 180 z kleikiem.
-Dziś przed kąpielą podejmował próby przewrotu z brzuszka na plecy
-waga rodziców pokazała nam 7200 g
-nie wykąpie go już na leżąco on musi siedzieć i się chlapać


---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

i znowu nawijam sama do siebie
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:53   #3509
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
czysta się zepsuła
dziewczyny na czym wy to oglądacie, tzn chodzi mi czy macie stronkę bez limitu i najlepiej bez logowania - plotkarę oglądałam na zalukaj np ale ostatnio coś mi tam szwankuje

---------------------------------------------

słitaśna
Ja wykupuje pakiety na maxvideo bo mnie wkurza takie oglądanie wciągne sie nagle kończy się limit... albo nie ma napisów albo są źle dopasowane... płace 25 zł na 90 dni i spokój ( w sumie nie ja tylko z jakiejś karty prepaid tż )
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.
Ja to bym tam w ciągłym stresie żyła jak nie węże to tsunami.....
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
u mnie to samo.... jestem już po prostu zmęczona, czuję sięjak samotna matka

uwierz... wiem coś o tym
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Heloł

Chciałam się na razie przywitać, potem nadrobię bo muszę trochę ogarnąć mieszkanie.
Tż dziś ma wolne a jutro jadą z pracy do Ogrodzieńca na szkolenie..hm hm hm.
Już wiem jak te szkolenie będzie wyglądać ...

U nas ZNOWU całą noc lało! A teraz zachmurzone,ciemno jak w
Ja się dalej źle czuję ehhhh...



CO do podczytywania przez tż ... w sumie mi to nie przeszkadza, wiecie z jednej strony jesteście mi teraz na swój sposób bliskie i jakąś część mojego dnia Wam poświecam, kiedyś mu opowiadałam co się działo u Was lub jakie problemy albo jakie radości a teraz przynajmniej wie o co chodzi nic do ukrycia nie mam i też jakoś nie czaje się z niepisaniem o czymś CZYTAJ SE !

Dziewczyny nie chce mi się wklejać zdjęc do klubu :P bo tam musze je ładować umieszczać.... więc jak macie ochotę http://bokerworld.blogspot.com/2013/...ej-natury.html z wczoraj :p

a tymczasem ide sprzątać
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-03, 09:54   #3510
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dzisiaj świętowaliśmy z TŻtem 5 lat bycia razem... Ech...
Gratulacje i życzę jeszcze wielu wspólnych lat w szczęściu i miłości
Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Pokazuje kozaczki
śliczne

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Hej, przeczytałam wszystko, ale nie mam siły cytować. Jakaś jelitówka mnie chyba dopadła, gdyby nie Piotrek to nie wystawiłaby nosa spod kołdry

Buziaki dla wszystkich, a w szczególności za: kolejne miesiące, pierwsze ząbki, nowe umiejętności, zmiany stanu cywilnego i wszystko o czym zapomniałam

Przepraszam, ze tylko tak, ale naprawdę czuję się jakbym się nie czuła
Mam nadzieję że już dzisiaj lepiej się czujesz




Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Baby!
Przeczytałam wszystko, ale mam nauki od groma, bo jutro moja chwila prawdy, trzymajcie kciuki

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Na szczęście tylko 4 strony do nadrobienia-zaraz będę się odnosić a póki co napisze jak wyglądał nasz dzień. Nie wiem co się stało Oskarowi ale nie chciał mi w ogóle jeść. Po 9 zjadł normalnie-całą porcję. O 12 już zaczęły się schody-zostawił ponad pół butelki i usnął. Więc o 15 byłam pewna że wypije bo napewno głodny- i tu mnie zdziwko chapło bo pociągnął raz i w płacz. Nie zjadł NIC myślałam że chce pić więc dałam herbatki -wypił 20ml i zaczęło się kongo. Płacz płacz i jeszcze raz płacz Byliśmy prawie cały dzień na dworze i był spokojny,spał,zwiedzał-jak zwykle. Pobyłam z nim chwilę w domu (15ta) ale on się nie uspokajał. Z braku sił wzięłam go spowrotem na dwór-głodnego,wpół ubranego (mąż go przebierał i nie dał się do końca ubrać nawet). Wsadziłam do wózka i się uspokoił,po chwili usnął i obudził się dopiero po 17 (nie jadł 5 godzin przeszło). Na szczęście jak już wróciliśmy do domu zrobiłam większą porcję mleka i wypił wszystko. Znowu zaczął się śmiać,gadać ale do czasu... Po pół godz. zaczęły dokuczać zęby (wylazła druga biała kropka więc dwa się przebijają). Marudził i płakał jednocześnie gryząc moje palce (i męża na zmianę gdy moje odpoczywały ),żadne gryzaki mu nie pomagają,gryzie swoje ręce a że wiemy z mężem jak mocno to robi to podkładamy mu swoje'my jakoś wytrzymamy ten ból żeby tylko jemu ulżyło. No i tak do tej pory biegałam z żelem na dziąsła aż w końcu ze zmęczenia usnął Biedulek mój malutki
Ojj te ząbki


Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Jak Grześ był mały tzn. już taki chodzący ale jeszcze zapampersowany to robił kupę w pozycji którą nazywaliśmy "na Małysza". Chował się za fotel, robił się na zmianę blady i czerwony, wypinał na stojąco do tyłu kuper ale poza tym był mocno wyprostowany niczym w klasycznym telemarku ( nie jestem pewna czy tak się to nazywa bo nie jestem fanką skoków), tak nam się kojarzyło. A potem wychodził już normalnie tylko z tyłu na pupie miał odwłok jak u pszczoły bo robił takie twarde duże kulki i mu pampers w tym miejscu mocno odstawał



Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
[/COLOR]ILLUSION
dużo buziaczków dla Igorka za 5 miesiąc
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Przyłączam się!
Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
dla Igorka i Nataszki buziaki z okazji 5miesięcznic
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Illusion,Szklanka- na skończone 5 mieszków. Buziaki od cioci i Oskarka dla pociech
Dziękujemy bardzo
Sarah Nataszce też spóźnione całuski 5-miesięcznicowe. Nie było mnie wczoraj dlatego dopiero teraz ale myślałam o was
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.