Razem schudniemy 20kg! - część VII

[Emilia 25]

Napisane przez KasDi

Emilia25 Ja mam dokładnie taką samą wagę. Oszaleć można Wymieniłam baterię i teraz w zależności gdzie i pod jakim kątem stoi waga waha się o 3 kg. Na szczęście w domu mam normalną wagę

No to niezłe dziadostwo.

Napisane przez missmanhattan

Emilka_ nie ma nazwy firmy napisanej na tym cholerstwie, więc Ci szukam teraz na allegro.

Dziękuję.

[KasDi]

Miss zrobiłam sobie talerz warzyw i sobie chrupię pomalutku bez pośpiechu.. Piję dużo wody.. Myślę, że będzie ok.. A cały dzień byłam głodna, przez to zjadłam trochę więcej kalorii dziś Na szczęście żadne grzeszki, ale dziś wieczorem nie poćwiczyłam

Szukam powodu takiego zjawiska- albo dzisiaj za szybko jadłam, bo cały dzień w biegu albo w tym tygodniu trochę mi waga za szybko spadła (w sobotę rano ważyłam 82,3 kg) albo już sama nie wiem ..

[KasDi]

Moja chrupiąca kolacyjka

[missmanhattan]

Napisane przez KasDi

Miss zrobiłam sobie talerz warzyw i sobie chrupię pomalutku bez pośpiechu.. Piję dużo wody.. Myślę, że będzie ok.. A cały dzień byłam głodna, przez to zjadłam trochę więcej kalorii dziś Na szczęście żadne grzeszki, ale dziś wieczorem nie poćwiczyłam

Szukam powodu takiego zjawiska- albo dzisiaj za szybko jadłam, bo cały dzień w biegu albo w tym tygodniu trochę mi waga za szybko spadła (w sobotę rano ważyłam 82,3 kg) albo już sama nie wiem ..

KasDi, musisz mieć jakieś niedobory w diecie. Czegoś za mało, może bilans kalorii zbyt okrojony? Na prawidłowej diecie nie powinno się raczej być głodnym. Chyba, że Ci się tylko raz tak przytrafi, a potem będzie ok. Ratuj sie dzisiaj jakimiś warzywami do chrupania albo tym jogurtem i zobaczymy jutro. Jak cały czas tak będzie, to cos trzeba będzie pomyśleć...

[eliza40]

byłam trochę poczłapać milutko jeszcze na dworze.

[missmanhattan]

Napisane przez KasDi

Moja chrupiąca kolacyjka

Bardzo ładnie.

[KasDi]

Dziękuję

A tak w ogóle to gdzie malinowa i Engi?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Miss poczekajmy do jutra. Jeśli chodzi o kalorie to jest ok - cały czas w przedziale 1250-1350. Nie schodzę poniżej. Jedyne myślę co może brakować to tłuszczy, bo staram się bardzo ograniczać. Bo i węgle złożone i białko - ze względu na treningi - jem ile wlezie

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

eliza Póki jest słoneczko to trzeba korzystać Jutro też ma być ciepło

[missmanhattan]

KasDi_ pamiętaj proszę, że tłuszcze są niezbędne, przede wszystkim dlatego, że bez nich żadne witaminy sie nie wchłoną, bez względu na to ile będziesz jadła warzyw i owoców. Oprócz tego tłuszcze nienasycone, które znajdziesz np. w orzechach są bardzo ważne. Nie możesz ich zupełnie redukować.

[KasDi]

Miss Zawsze pamiętam o jakiś ziarnach słonecznika czy oliwie z oliwek do sałatki. Ale jeśli chodzi o mięso to albo piekę albo duszę w wodzie albo grilluję (bez tłuszczu) - coś czuję, że może być tego tłuszczu trochę za mało.

[missmanhattan]

Napisane przez KasDi

Miss Zawsze pamiętam o jakiś ziarnach słonecznika czy oliwie z oliwek do sałatki. Ale jeśli chodzi o mięso to albo piekę albo duszę w wodzie albo grilluję (bez tłuszczu) - coś czuję, że może być tego tłuszczu trochę za mało.

Nie no, jak pamiętasz o ziarnach i oliwie to jest ok. Nie smaż na tłuszczu, grill zawsze jest lepszy. Dobrze robisz. Napisz całodniowy jadłospis może?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Jest jeszcze weekend, pewnie jutro sie dziewczyny zlecą

KasDi_ tak w ogóle to weź Ty pokaz ryjka swojego, bo nawet nie wiem z kim gadam

[KasDi]

Zajrzyj na mój profil na wizażu, wstawiłam tam swoje zdjęcie. Chociaż nie wiem czy jest widoczne, bo album jest prywatny. Hmmm ... powinnien być publiczny jeśli chcę, zeby widzieli go tylko przyjaciele?

[eliza40]

jutro od rana bedzie tłok bo będą wagę podawać

ja też chcę ryjka widzieć

prywatny i przyjaciele widzą

[missmanhattan]

KasDi_ widać wszystko! Ładną masz buzię Ja dzisiaj wstałam w pryszczem na środku czoła, więc dodałam to jakże reprezentacyjne zdjęcie do mojego profilu Czy ja tam widzę drożdżówkę?????

[szafirowa]

silvia u mnie niestety podobne nastroje i uczulenie niestety też, nie wiem który miesiąc się za mną ciągnie i ciągle taka jestem opuchnieta jak buła
ale dzisiaj zrobiłam przegląd swoich sportowych rzeczy i kopię się sama w dupke i ruszam.

żółciutka
chyba się muszę czymś takim podreperować naturalnym sokiem itd... po za tym odstawiam przetworzoną żywnośc, bo mi wybitnie nie służy, co w sumie nie zaskakuje

miss ja myslę, że to przesilenie.. ja chyba wlasnie ostatnio padłąm jego ofiarą.
co najważniejsze mozna z nim sprytnie zawalczyć , więc do dzieła

dziewczyny mialam ostatnio meega nieprzyejmna sytuację
koles, ok 20 lat, wysiadal z busa przystanek przed moim i mnie baaardzo subtelnie zlapal za tylek jeszcze sie przy tym bezczelnie ciesząc
zdązyłam na tyle ochłonąć, ze dostał w łeb zanim zdązyly się zamknąc drzwi. nie mogłam wyjsc z oburzenia, co za patologia

[eliza40]

KasDi no właśnie co to jest za śniadanko
szafirowa dobrze,że zdążyłaś mu jeszcze strzelić

[KasDi]

Mój jadłospis na szybko:

I: 2 kromki graham, serek na kanapki: biały ser 0% (ok. 3 łyżki) z jogurtem naturalnym (1 łyżka), ogórek świeży, cebulka, pomidorki koktajlowe, szczypior, przyprawy + marchewka

II: jogurt naturalny 0% (140 g) z łyżką otrąb owisanych i łyżką otrąb żytnich, łyżeczka słonecznika, łyżeczka pestek dyni, dwie suszone śliwki, łyżeczka miodu + mandarynka

Obiad: zupa pomidorowa ok. 200 ml z dwoma łyżkami ryżu brązowego
Gulasz z wołowiny z papryką konserwową (ok. 80 - 100 g), starta marchewka z jogurtem naturalnym, łyżka kaszy gryczanej prażonej + dwa ogórki kiszone

Podwieczorek: sałatka z warzywami (sałata, pomidor, ogórek świeży, rzodkiewka, cebulka dymka), łyżeczka ziaren słonecznika, jedno gotowane jajko, łyżka oliwy z oliwek, sok z cytryny + marchewka

Kolacja (jak na zdjęciu powyżej) dwie kromki graham z 4 plasterkami szynki, pomidorki koktajlowe, marchewka, sałata, 1/3 ogórek świeży, dwa ogórki kiszone, rzodkiewka, trochę papryki

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Zdjęcie było robione przy moich 87 kg, ale jest photoshopped. Wyszczuplone, wygładzone, więc nie widać tych ekstra kilogramów. Noi jedno oko mi ucieka, zawsze jakoś tak na zdjęciach wychodzę. Albo zamykam oczy od flesza, albo wychodzi mi zez :/

Eliza Miss To było jedne z pierwszych śniadanek na diecie i nie dało rady bez drożdżówki. Chodziła za mną od kilku dni. Ale powiem Wam szczerze, że była pyszna! A ta kruszonka mmmm

Miss Twój pryszcz jest praktycznie niewidoczny. Trochę podkładu i nie będzie widać. Ja na twarzy mam kilkanaście pryszczy, a z pleców mogłabym skrobaczką zdzierać. Zwykle miałam więcej przed @, ale teraz je mam cały czas, mimo że peelinguje i kąpię się po każdym treningu. Mój kolejny ból głowy to celluit - staram się nie używać żadnych kremów, żeby nie zatrzymywać wody - ale pojawił się nawet na rękach

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

szafirowa trzeba było go porządnie kopnąć w cztery litery na 'do widzenia'

[missmanhattan]

szafirowa_ zabiłabym go chyba.

KasDi_ tam jest jakaś tona tego make upu


No nieeee, po przeróbce nam zdjecie dodała! Trzeba było drożdżówkę na sałate podmienić :P

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

KasDi_ jadłospis masz bardzo elegancki, nie wiem skąd ten głód.

[KasDi]

Jakbym podmieniła i zamiast drożdżówki pojawiła się sałatka to byłoby zwykłe oszustwo :P

[Yellow Me]

Silvia ja wyczytałam, że te soki to dwa razy dziennie rozcieńczone z wodą, dawki mają tam napisane.

Emilia ja nie robię żadnych zabiegów u kosmetyczki, tylko po prostu zaczęłam regularnie stosować krem, peeling i maseczkę oczyszczającą i jest gorzej niż było :/

KasDi kwiaty chcę różowe róże, białe frezje i coś zielonego (chyba będzie santini)

Szafirowa co za paskudna historia Cię spotkała, chybabym padła

A teraz padam spać

[anafora12345]

waga do tabelki 58,5

[KasDi]

ETAP I osiągnięty

Razem - 8 kg ; -20,5 cm

[missmanhattan]

Napisane przez KasDi

ETAP I osiągnięty

Razem - 8 kg ; -20,5 cm

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

[Yellow Me]

Kas Di w jeden miesiąc 8 kg? Głodziłaś się
Ja chyba padnę mi nie chce 2 kg zlecieć, chyba się zacięłam
Mam już dość ciągłego odchudzania i braku efektów będę beczułką na tym ślubie

Coś mnie rwie od rana w szyi jedzonko sobie naszykowałam (jogurt z wkrojonym bananem, kiwi, rodzynkami, sałatka z ryżu, ogórka, pomidora, kukurydzy i sera, 2 wafle ryżowe z szynką i ogórkiem).

[missmanhattan]

To dopiero pierwszy miesiąc diety, KasDi schodzi z dużej wagi i na pewno wcześniej miała nawyki żywieniowe daleko odbiegające od normy, więc podejrzewam, że ze trzy kilo to na pewno woda. Ale KasDi, w tym miesiącu maksymalnie trzy kilogramy. Bo jak się naprawdę głodzisz to będziesz miała takie jojo jak Jezioro Okeechobee!

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------



żółta_ Ciebie też przesilenie dopadło czy co?

[Yellow Me]

Miss nie tam, tak sobie marudzę bo poniedziałek
A tak serio to biorę się w garść bo leciałam chyba w kulki przez ten pierwszy miesiąc, nie wszystko było tak jak chciałam. Teraz już trochę wpadam w rytm

[Dotka90]

Miss, ależ ja nie mówię o samobiczowaniu.
Po prostu, wiem po sobie, że mowienie sobie, że 'nic się nie stalo', nie jest dobrą opcją, bo potem to nicsięniestało powtarza się coraz częściej. A u Elizy trochę grzeszków było, a to alko, a to hamburgery, a to ognisko.

Eliza, nie podejrzewam Cię o problemy z alko
A co do luzu, to ja z postów widzę częściej niż raz w m-cu

Silvia, daj spokoj, mnie tak zmasakrowało ostatnio na twarzy, że tylko się pochlastać można
A nakładam ten kwas migdałowy na noc, ale chyba już odpuszczę, bo coś przestał działać.
Na szczęście jak zawsze, niezawodne OCM dosłownie w 1 dzień mi uspokoiło wszystkie niespodzianki

Emilia, gratki za ćwiczenia! A wagę może zareklamujcie?

KasDi, omnomnom, kolacja dobra
Mnie, mimo dobrego bilansu kalorii i posilków, też zdarza się być głodną, właśnie wieczorem, jak wrócę z pracy. Ale to sporadycznie, raz w m-cu może taki dzień, nie wiem czemu.

Wow, 8kg w miesiąc? Nieźle pocisnęłaś

Szafirowa, masakra, nie znoszę takich akcji. Kiedyś jak z gimnazjum wracałam (no kurde, malolata), jakiś gość się ocierał o mnie w autobusie. 2 razy mu zwracałam uwagę, a on ciągle swoje Ale w końcu jakiś starszy ode mnie chłopak go ochrzanił i zboczeniec się uspokoił


Spadku od zeszłego tygodnia brak, ale w ogóle nie ćwiczyłam ostatnio i to chyba dlatego
Wczoraj dopiero poćwiczyłam:
siłowe, 15minut cardio z MelB, skakanka, przysiady.

Żałuję, bo w pt i sb była super pogoda, mieliśmy z TŻtem mega ohotę na rower, ale on nie mógł, bo w czwartek wyrywali mu zęba a samej mi się nie chciało, bo jednak wolę ten czas, kiedy OBOJE mamy wolne, wykorzystywać na maksa razem bo nie tak często się to zdarza.

Waga do tabelki 84,3.

[eliza40]

81 kg
dobrze mi tak.

[Dotka90]

Eliza, spoko, ciśnij teraz cały ten tydzień książkowo i pewnie duży spadek będzie

[eliza40]

Dotka taki mam plan bo już wstyd ma prawdę

[missmanhattan]

zółta_ no mam nadzieję, że to tylko poniedziałkowe marudzenie

eliza_nie ma szans, żeby to była stała nadwyżka po jednym dniu jedzenia. Trzymaj ładnie dietę przez tydzien i nie będzie po tym śladu. Nie daj się zniechęcić.