Żony 2013 - łączmy się! :) - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-25, 09:59   #3481
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Ale mi zimno... Aż dreszcze mam. I kurcze pod kołdrą siedzę i przy grzejniku. Tylko teraz by brakowało żebym się rozłożyła no
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 10:09   #3482
Iemand
Wtajemniczenie
 
Avatar Iemand
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 645
GG do Iemand
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Dzień dobry... Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce... To tyle mam do powiedzenia przy takiej pogodzie Mam lenia.
Iemand jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 10:40   #3483
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

No mi się też nie chce za bardzo...

Myślę co zrobić na obiad, co muszę kupić
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 10:46   #3484
gosius91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 616
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

O nawet, wątek trochę żyje
__________________

Zaręczyny 19.05.2012
Ślub 08.06.2013

Milenka - 15.04.2014
(tp. 07.05.2014)


Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!
gosius91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 11:43   #3485
poziomkapaula
Zadomowienie
 
Avatar poziomkapaula
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Zobaczysz jak to minie

Co do deszczu- ja jestem trochę nabuzowana, bo jak słucham wszystkich matek, które rozpaczają, że ich dziecko mogłoby przypadkiem zmoknąć itd. to nóż mi się w kieszeni otwiera Krzywdę robią tym dzieciom i tyle Chociaż sama nie cierpię deszczu, to nie przypominam sobie, żebym się kiedykolwiek rozchorowała po zmoknięciu (i ok, nie mówię tu o ulewie, po której musiałabym kilka godzin siedzieć w mokrych ubraniach ).
Właśnie dlatego, żeby się nie przeziębić i nie wychłodzić dodatkowo, to od razu po powrocie do domu wzięłam gorącą kąpiel

Mi też się dziś nic nie chce dodatkowo chyba jest jakieś niekorzystne dla mnie ciśnienie, bo jakby w głowie mi się kręci i skupić mi się bardzo trudno :/
Może trzeba mi:

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:
Napisane przez gosius91 Pokaż wiadomość
O nawet, wątek trochę żyje
"Trochę żyje" - to chyba trafne określenie, szczególnie w porównaniu z tym co się działo rok temu o tej porze
__________________
=>

Zapuszczam włosy, dbam o paznokcie

poziomkapaula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 12:03   #3486
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Myślę co zrobić na obiad, co muszę kupić
Ja właśnie wcinam penne z mięsem mielonym i sosem z pomidorów i bazylii. Pyszne! Mama zrobiła
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 12:23   #3487
mijode
Zadomowienie
 
Avatar mijode
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

hej

u mnie dziś karkówka w sosie słodko-kwaśnym
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 
mijode jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-25, 12:41   #3488
malinka9191
Zakorzenienie
 
Avatar malinka9191
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 15 708
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez poziomkapaula Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego, żeby się nie przeziębić i nie wychłodzić dodatkowo, to od razu po powrocie do domu wzięłam gorącą kąpiel

Mi też się dziś nic nie chce dodatkowo chyba jest jakieś niekorzystne dla mnie ciśnienie, bo jakby w głowie mi się kręci i skupić mi się bardzo trudno :/
Może trzeba mi:

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



"Trochę żyje" - to chyba trafne określenie, szczególnie w porównaniu z tym co się działo rok temu o tej porze
Też mi się w głowie kręci, już chyba z 3 dzień


Ale mamy paskudną pogodę A tu trzeba do sklepu po zakupy na obiad iść
__________________
malinka9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 12:51   #3489
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez poziomkapaula Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego, żeby się nie przeziębić i nie wychłodzić dodatkowo, to od razu po powrocie do domu wzięłam gorącą kąpiel
Bardzo dobrze zrobiłaś, nie ma nic przyjemniejszego jak się wymarznie porządnie

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Ja właśnie wcinam penne z mięsem mielonym i sosem z pomidorów i bazylii. Pyszne! Mama zrobiła
My dzisiaj mamy naleśniki ze serem
a dalej to nie wiem... jednego dnia zrobię spaghetti bolognese, raz może penne ze szpinakiem i gorgonzollą, bo mam świeży szpinak w lodówce (macie jakiś dobry przepis?), w pt. chyba jajko sadzone, a w weekend to jeszcze nie wiem

Cytat:
Napisane przez mijode Pokaż wiadomość
hej

u mnie dziś karkówka w sosie słodko-kwaśnym
o, karkówkę może w weekend- mąż uwielbia

Cytat:
Napisane przez malinka9191 Pokaż wiadomość
Ale mamy paskudną pogodę A tu trzeba do sklepu po zakupy na obiad iść
U nas właśnie się trochę wypogodziło. Nareszcie

edit. chyba się pośpieszyłam z tą pogodą właśnie znów przyszły chmury i chyba znów pada...
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata


Edytowane przez agassek
Czas edycji: 2014-03-25 o 13:22
agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 14:13   #3490
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Jeszcze głowa zaczęła mnie boleć A muszę za dosłownie 3 minuty wyjść z domu bo inaczej autobus mi ucieknie...

Do bani z taką pogodą... A w ogóle wczoraj ktoś mi mówił że na Śląsku dosypało śniegu. Prawda to to? Patrząc na pogodę u siebie (mimo przelotnych opadów i chłodu) jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 16:28   #3491
dusiolka
Zakorzenienie
 
Avatar dusiolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Ja wczoraj na kolacje zrobiłam łososia zapiekanka wędzonego z koperkiem z warzywami (brokul,marchewka,fasolka )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Jeszcze mi sie przypomniało odnośnie prezentu dla koleżanki w ciazy ze pojawiła sie taka kawa w aptekach "mama coffee " i smaku toffi i wanilii dla kobiet w ciazy także myśle ze tez mogłaby ucieszyć sie z takiego prezentu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dusiolka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-25, 16:44   #3492
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość

Jeszcze mi sie przypomniało odnośnie prezentu dla koleżanki w ciazy ze pojawiła sie taka kawa w aptekach "mama coffee " i smaku toffi i wanilii dla kobiet w ciazy także myśle ze tez mogłaby ucieszyć sie z takiego prezentu
o, dzięki
Już kupiłam krem ale dobrze wiedzieć, szczególnie, że koleżanka unika teraz kawy. Chociaż słyszałam, że kawa wcale nie szkodzi w ciąży, szczególnie jeżeli jest słaba i spożywana w umiarkowanych ilościach
a tu nie jestem pewna tych aromatów...
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 19:59   #3493
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Do nas przybłęda zawsze wracała. Znikała na kilka godzin, czasem na cały dzień... Ale wieczorem zawsze pod drzwiami czekała.

A terrarium mamy
Ja mieszkam w bloku, w klatce z domofonem, więc jakby mi kot spadł z balkonu to trudno by mu pewnie było wrócić do mieszkania.

A co macie w terrarium

Cytat:
Napisane przez poziomkapaula Pokaż wiadomość
Bry bry
ehh, jak ja już piątku wypatruję!! Nie, wcale nie dlatego, że weekend (bo niestety mam zjazd).
Wypatruję piątku, bo małżonek przyjeżdża ale przede mną jeszcze prawie całe 4 samotne dni
Na dodatek wczoraj wieczorem przyszły do nas te deszczowe chmury. I to akurat wtedy, kiedy byłam w kościele na rekolekcjach, oczywiście bez parasolki. A że deszcz lał konkretnie, to też konkretnie zmokłam (w ogóle nie pamiętam kiedy ostatni raz tak przemokłam), ale najdziwniejsze jest to, że idąc w tych strugach deszczu śmiałam się w głos do samej siebie a ja przecież nie lubię deszczu
Super Chciałaby wtedy Cię widzieć

Jakiś taki męczący był ten dzień dla mnie: pracowo i pogodowo. Raz ciepło, raz zimno, raz leje, raz wichura... A ciśnienie to już w ogóle szalone chyba jakieś. W głowie mi pół dnia migrenowo łupało aż mi się wymiotować chciało
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 21:03   #3494
Anev0
Zakorzenienie
 
Avatar Anev0
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 331
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

ooo wieki mnie na głownym wątku nie było
__________________
Zaręczyny 20.04.2011


Ślub

ŻONKA
Anev0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-25, 21:44   #3495
acidka
Zakorzenienie
 
Avatar acidka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Widziałyście:
http://muzyka.onet.pl/alternatywa/no...ie-chleb/qmmet
__________________
kliknij i pomóż -> http://www.poomoc.pl/


mama 2015 i 2018
acidka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 06:41   #3496
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)



Cytat:
Napisane przez acidka Pokaż wiadomość
jeszcze nie Wczoraj mi się nie chciało, chociaż w internetach aż huczało a teraz w pracy nie mogę

Zasypiam na siedząco...
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:13   #3497
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Dobry Słoneczko widzę
Wczoraj mnie złożyło... Wróciłam, zjadłam kolację, wykąpałam się, położyłam do łóżka, odświeżyłam strony wizażu i nim je zdążyło wczytać zasnęłam


Cytat:
Napisane przez acidka Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w bloku, w klatce z domofonem, więc jakby mi kot spadł z balkonu to trudno by mu pewnie było wrócić do mieszkania.

A co macie w terrarium



Super Chciałaby wtedy Cię widzieć

Jakiś taki męczący był ten dzień dla mnie: pracowo i pogodowo. Raz ciepło, raz zimno, raz leje, raz wichura... A ciśnienie to już w ogóle szalone chyba jakieś. W głowie mi pół dnia migrenowo łupało aż mi się wymiotować chciało
Znajomi mieszkają chyba na 3 czy 4 piętrze w bloki i mają całą gromadę sierściuchów. I nikt nie narzeka na spadające koty Ale i one nie garną się specjalnie do uciekania na zewnątrz

Też mnie wczoraj tak głowa bolała, po 17.00 byłam już nie do życia... a do domu wróciłam przed 22.00

A w terrarium mamy jaszczurkę. Gekona lamparciego Takie maleśntwo... ze 20-23 cm od pyszczka po czubek ogona. Obecnie odpoczywa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CAM00120.jpg (140,3 KB, 22 załadowań)
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:25   #3498
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Acidka a kot nie ma swoich kluczy?
a tak serio- jak sobie radzicie z kotem w mieszaniu? nie drapie mebli? Nie niszczy? Obcinanie pazurków wystarcza? Nie ciągnie go na dwór?
Bo my powoli przymierzamy się do "powiększenia rodziny" ale ja chcę kota w mieszkaniu, a mąż chce kota wychodzącego... Różne są opinie
Ale ja się boję, że prędzej czy później wpadnie pod samochód
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:41   #3499
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Hej

Mieszkam w domu, więc mój kot jest wychodzący, ale gdybym mieszkała w bloku, to raczej bym go nie wypuszczała A na balkonach można zamontować specjalne cieniutkie siatki, które zapobiegają wypadaniu kotów
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 08:50   #3500
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Hej

Mieszkam w domu, więc mój kot jest wychodzący, ale gdybym mieszkała w bloku, to raczej bym go nie wypuszczała A na balkonach można zamontować specjalne cieniutkie siatki, które zapobiegają wypadaniu kotów
No ale przecież wcale nie trzeba kota wyrzucać na balkon. Można pilnować żeby nie wychodził i tyle. Ewentualnie szelki i podwiązać gdzieś na smyczy gdzie nie sięgnie krawędzi balkonu. I tak niech siedzi godzinę na tarasie a potem zabrać go do domu i zdjąć szelki.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 08:50   #3501
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Mieszkam w domu, więc mój kot jest wychodzący, ale gdybym mieszkała w bloku, to raczej bym go nie wypuszczała A na balkonach można zamontować specjalne cieniutkie siatki, które zapobiegają wypadaniu kotów
ja teoretycznie też mieszkam w domu, ale stoi on przy dość ruchliwej drodze, mamy kawałek zieleni, ale koty są... ciekawskie no i boję się. Za to mój mąż twierdzi, że kot będzie szczęśliwy, jak będzie mógł wychodzić... no i boi się o nasze meble
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:01   #3502
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
ja teoretycznie też mieszkam w domu, ale stoi on przy dość ruchliwej drodze, mamy kawałek zieleni, ale koty są... ciekawskie no i boję się. Za to mój mąż twierdzi, że kot będzie szczęśliwy, jak będzie mógł wychodzić... no i boi się o nasze meble
Ja mieszkałam przy bardzo ruchliwej drodze. Wylotówka na obwodnice bez żadnych ograniczeń... brak pasów, świateł, rond, górek (czy jak to się tam fachowo nazywa). A sąsiadka (zresztą moja bardzo dobra koleżanka) odkąd pamiętam ma koty. Dużo kotów. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć że na przestrzeni tych nastu lat odkąd się odwiedzamy chyba żaden jej kot nie wpadł pod samochód. 95% jej kotów dożywa spokojnej starości. A te 5% to pojedyncze przypadki które szukały wrażeń łażąc w odwiedziny do sąsiadów z dużymi psami
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:43   #3503
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Ja mieszkałam przy bardzo ruchliwej drodze. Wylotówka na obwodnice bez żadnych ograniczeń... brak pasów, świateł, rond, górek (czy jak to się tam fachowo nazywa). A sąsiadka (zresztą moja bardzo dobra koleżanka) odkąd pamiętam ma koty. Dużo kotów. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć że na przestrzeni tych nastu lat odkąd się odwiedzamy chyba żaden jej kot nie wpadł pod samochód. 95% jej kotów dożywa spokojnej starości. A te 5% to pojedyncze przypadki które szukały wrażeń łażąc w odwiedziny do sąsiadów z dużymi psami
To pocieszające Aczkolwiek nie ma reguły, bo kot naszego sąsiada wpadł pod samochód (ale na szczęście żyje i ma się świetnie )

Nasza ulica nie jest aż tak zła...
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 09:56   #3504
poziomkapaula
Zadomowienie
 
Avatar poziomkapaula
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Acidka a kot nie ma swoich kluczy?
a tak serio- jak sobie radzicie z kotem w mieszaniu? nie drapie mebli? Nie niszczy? Obcinanie pazurków wystarcza? Nie ciągnie go na dwór?
Bo my powoli przymierzamy się do "powiększenia rodziny" ale ja chcę kota w mieszkaniu, a mąż chce kota wychodzącego... Różne są opinie
Ale ja się boję, że prędzej czy później wpadnie pod samochód
W kwestii kotów (szczególnie ich utraty) jestem, mogę powiedzieć, specjalistką - od 2007 roku, gdy przeprowadziliśmy się na wieś "przerobiłam" 6 kotów.
To może po kolei:
1. Świrek - mały, czarny, niezwykle energiczny i zabawny kocurek (stąd imię), niestety przeżył jedynie 7 miesięcy swojego zwariowanego i radosnego żywota, ponieważ potrącił go samochód przed naszym domem (został znaleziony nieopodal)
2. Rysiek - wspaniały, mądry i piękny kot, wszyscy się do niego mocno przywiązali, bo to był taki typ do zabawy i do przytulenia pupil całej rodziny. Pewnego wieczoru przechadzał się ze swoją nową panną-kotką wzdłuż drogi (ale po poboczu) i pech chciał, że jakiś de*&#$bil jechał drogą z prędkością zdecydowanie za dużą i zjechał na to pobocze, mimo że cała droga była pusta. Zdarzenie dodatkowo nieprzyjemne, gdyż działo się to na oczach moim rodziców. Oba kotki na miejscu (Rysiek właściwie na rękach taty) straciły życie.
3. Bracia Figo (czarno - biały) i Fago (czarny jak węgiel, z malutką białą muszą) - Fago po ok. roku przepadł (zastanawialiśmy się, czy to przypadkiem nie było "ustąpieniem" trenu bardziej walecznemu bratu). Po prostu poszedł i nie wrócił. To samo stało się z Figiem jakieś pół roku później. Mam tylko nadzieję, że zbyt daleko odeszły od domu, przez co nie wiedziały jak wrócić i teraz mają nowe, kochające ich domki
4. Figa - dla mnie to jest kot-ewenement, gdyż jest to przybłęda. Pewnego dnia (jakieś 2 miesiące po tym, jak zaginął Figo - ten łaciaty), wpadła do domu (przez otwarty balkon w salonie /na parterze/) z ogromnym wrzaskiem, zaczęła się łasić do rodziców, ocierać o każdy mebel, sprawdzać wszystkie kąty. Była tak podobna do Faga (tego całego czarnego), że myśleliśmy, że to on wrócił do domu. I tak Figa jest z nami do dziś. Mam wrażenie, że bardziej trzyma się domu niż nasze poprzednie koty (szybciej wraca ze swych wędrówek).

Wszystkie te koty mieszkały w moim rodzinnym domu na wsi. Przed domem jest droga asfaltowa, ruch na niej nie jest duży (może 1 samochód na 5 minut), ale że droga jeszcze nie dziurawa i lekko pochyła, to kierowcy lubią się tam rozpędzać powyżej 70km/h (a jest to teren jak na wieś dość gęsto zabudowany).

I na koniec mój "małżeński" kot Gacek - przygarnęliśmy go jeszcze przed zaręczynami, w maju 2012 roku. Wynajmowaliśmy wtedy mieszkanie w bloku na 4 piętrze (z oknami dachowymi i skosami). Mimo, że kot blokowy, nie wypuszczany na dwór, to tak go ciągnęło do natury, że pewnego ciepłego, letniego poranka wygramolił się jakoś przez okno dachowe i po dachu poszedł do sąsiadów dwie klatki dalej i chodził im po balkonie (tak się składa, że Ci ludzie mieli labradora ). zdziwienie nasze było ogromne, gdy o 7.30 zadzwonił domofon, a tam pada pytanie "czy macie państwo kota? biało-czarnego?"
Od tej pory musieliśmy bardzo uważać na okna, balkon itp. Spacery po dworze na smyczce niestety Gacka nie zadowalały.
Ok. miesiąc przed ślubem tak nam się sprawy mieszkaniowe skomplikowały, że ja musiałam się z Gackiem przenieść do rodziców na wieś. Gacek tam często jeździł w odwiedziny, więc znał okolicę (wielokrotnie wychodził sam na dłuugie spacery). Niestety, był to poniedziałek - Gacek wyszedł wieczorem i nie wrócił. W czwartek rano już się z nim żegnałam w myślach. Gdy wróciliśmy z rodzicami z pracy do domu usłyszałam jakieś miauczenie. To Gacek wrócił - wszedł do piwnicy przez uchylone okienko. Niestety miał złamanie otwarte tylnej łapy. Wszyscy w klinice pytali jak to się stało, bo dość dziwne to złamanie W każdym razie łapę udało się złożyć, ale odezwała się wtedy jakaś stara kontuzja, która okazała się nie do wyleczenia (kot miał na nią 3 operacje, jakieś śrubki, blaszki i inne, niestety bez efektów) - łapka nadal nie jest do końca sprawna, Gacek dość mocno kuleje, ale nic sobie z tego nie robi i uwielbia się bawić i (niestety) skakać po meblach, np. ostatnio upodobał sobie górne szafki kuchenne - najlepszy punkt obserwacyjny

ło matko!! ależ się rozpisałam! komu się to będzie chciało czytać?? chyba powinnam mieć zakaz mówienia o kotach
I co najgorsze, nadal nie odpowiedziałam Ci agassek na Twoje pytanie odnośnie obdrapanych mebli (ale nie wiem, czy chcesz słuchać moich wywodów )
__________________
=>

Zapuszczam włosy, dbam o paznokcie

poziomkapaula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 10:43   #3505
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez poziomkapaula Pokaż wiadomość
ło matko!! ależ się rozpisałam! komu się to będzie chciało czytać?? chyba powinnam mieć zakaz mówienia o kotach
I co najgorsze, nadal nie odpowiedziałam Ci agassek na Twoje pytanie odnośnie obdrapanych mebli (ale nie wiem, czy chcesz słuchać moich wywodów )
Jasne, że chcę, mogę czytać o kotach godzinami
Przykro mi z powodu kotków my mamy jedną kotkę od kilku lat i to nasz pierwszy kot. Tylko że moi rodzice mieszkają na wsi i w sumie ruch nie jest u nich zbyt duży a i tak się boję o nią
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 11:21   #3506
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Jak mi sie nic nie chce... Wzięłam się za porządki w szafie. Musiałam zrobić przerwę żeby odgrzać dziadkowi obiad. Wróciłam do sprzątania i chyba wenę straciłam No, ale się jakoś muszę zebrać. Zostały mi raptem 2 półki do ogarnięcia. Tak naprawdę to 3, ale do tej najwyższej (i zarazem największej) nie sięgam z 2-stopniowej drabinki. Muszę czekać na męża. Z tym że tam tylko bombki są, jakiś zapasowy koc i kartki ze ślubu. Więc za dużo to tam roboty nie będzie

Więc tego... idę układać rzeczy
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 11:30   #3507
poziomkapaula
Zadomowienie
 
Avatar poziomkapaula
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Jasne, że chcę, mogę czytać o kotach godzinami
Przykro mi z powodu kotków my mamy jedną kotkę od kilku lat i to nasz pierwszy kot. Tylko że moi rodzice mieszkają na wsi i w sumie ruch nie jest u nich zbyt duży a i tak się boję o nią
W takim razie powiem tylko o Fidze i Gacku
Figa jest typowym łowcą i w żadnym wypadku nie akceptuje robienia czegokolwiek przy jej pazurach. Dodając do tego fakt, że rodzice nauczyli ją, że może sępić, gdy szykuje się posiłek.....no co tu dużo mówić: fronty szafek kuchennych są w opłakanym (a raczej obdrapanym) stanie. Jeśli chodzi o pozostałe meble, to Figa się ich nie czepia, za to efekty ostrzenia pazurków widać na każdym drzewku w ogrodzie
Gacek natomiast jako tako znosi obcinanie pazurów (szczególnie gdy jest zaspany). Niestety on uwielbia drapać wszelkie meble tapicerowane (to moja porażka wychowawcza, że nie udało mi się go oduczyć tego zachowania), za to nie ma śladu kota na żadnych meblach drewnianych, czy też podłogach. Z obdrapanymi obiciami radzę sobie tak, że zwyczajnie wycinam te sterczące nitki, które kot wydrapuje - po takim zabiegu na meblu prawie nie widać, że kot się na nim wyżywa

Powinnam Gackowi częściej i mocniej podcinać pazury, ale tak jak wspomniałam, jest to możliwe tylko, gdy on śpi, a poza tym często o tym nie pamiętam
No i jak tu wstać po obcinaczkę, gdy na kolanach taki słodki, mruczący kłębek smacznie śpi
__________________
=>

Zapuszczam włosy, dbam o paznokcie

poziomkapaula jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 11:42   #3508
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez poziomkapaula Pokaż wiadomość
W takim razie powiem tylko o Fidze i Gacku
Figa jest typowym łowcą i w żadnym wypadku nie akceptuje robienia czegokolwiek przy jej pazurach. Dodając do tego fakt, że rodzice nauczyli ją, że może sępić, gdy szykuje się posiłek.....no co tu dużo mówić: fronty szafek kuchennych są w opłakanym (a raczej obdrapanym) stanie. Jeśli chodzi o pozostałe meble, to Figa się ich nie czepia, za to efekty ostrzenia pazurków widać na każdym drzewku w ogrodzie
Gacek natomiast jako tako znosi obcinanie pazurów (szczególnie gdy jest zaspany). Niestety on uwielbia drapać wszelkie meble tapicerowane (to moja porażka wychowawcza, że nie udało mi się go oduczyć tego zachowania), za to nie ma śladu kota na żadnych meblach drewnianych, czy też podłogach. Z obdrapanymi obiciami radzę sobie tak, że zwyczajnie wycinam te sterczące nitki, które kot wydrapuje - po takim zabiegu na meblu prawie nie widać, że kot się na nim wyżywa

Powinnam Gackowi częściej i mocniej podcinać pazury, ale tak jak wspomniałam, jest to możliwe tylko, gdy on śpi, a poza tym często o tym nie pamiętam
No i jak tu wstać po obcinaczkę, gdy na kolanach taki słodki, mruczący kłębek smacznie śpi
No właśnie my przez to, że nasza kotka biega po dworze, praktycznie nie mamy problemu z drapaniem mebli (trochę ucierpiały skórzane fotele), ale zdaję sobie sprawę z tym, że może być różnie, koty też są różne
i trochę się obawiam jak to będzie u nas... na szczęście meble mamy raczej drewniane, drzwi i fronty też, więc w razie czego będziemy odnawiać szlifować i lakierować na nowo
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 13:55   #3509
dusiolka
Zakorzenienie
 
Avatar dusiolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Acidka a kot nie ma swoich kluczy?
a tak serio- jak sobie radzicie z kotem w mieszaniu? nie drapie mebli? Nie niszczy? Obcinanie pazurków wystarcza? Nie ciągnie go na dwór?
Bo my powoli przymierzamy się do "powiększenia rodziny" ale ja chcę kota w mieszkaniu, a mąż chce kota wychodzącego... Różne są opinie
Ale ja się boję, że prędzej czy później wpadnie pod samochód
My tez mamy kota w mieszkaniu głownie ja byłam za tym zeby tylko był w mieszkaniu,nawet ze względu na przyszłego dzidziusia zeby kot nie miał styczności z myszami i ptactwem



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dusiolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-26, 15:49   #3510
malinka9191
Zakorzenienie
 
Avatar malinka9191
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 15 708
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)


Robiłam dziś pierogi z nowym dla mnie farszem z soczewicą oraz z soczewicą i kaszą gryczaną i o ile te pierwsze mnie nie zachwyciły, tak te drugie smakują mi bardzo
__________________
malinka9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 14:55:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.