|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Ale mi zimno... Aż dreszcze mam. I kurcze pod kołdrą siedzę i przy grzejniku. Tylko teraz by brakowało żebym się rozłożyła no
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
#3482 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Dzień dobry... Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce... To tyle mam do powiedzenia przy takiej pogodzie
Mam lenia.
__________________
|
|
|
|
#3483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
No mi się też nie chce za bardzo...
![]() Myślę co zrobić na obiad, co muszę kupić
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#3484 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 603
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
O nawet, wątek trochę żyje
|
|
|
|
#3485 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
Mi też się dziś nic nie chce dodatkowo chyba jest jakieś niekorzystne dla mnie ciśnienie, bo jakby w głowie mi się kręci i skupić mi się bardzo trudno :/Może trzeba mi: ![]() ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- "Trochę żyje" - to chyba trafne określenie, szczególnie w porównaniu z tym co się działo rok temu o tej porze
|
|
|
|
|
#3486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 665
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Ja właśnie wcinam penne z mięsem mielonym i sosem z pomidorów i bazylii. Pyszne! Mama zrobiła
|
|
|
|
#3487 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
hej
![]() u mnie dziś karkówka w sosie słodko-kwaśnym
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 |
|
|
|
#3488 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 15 708
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
![]() Ale mamy paskudną pogodę
__________________
|
|
|
|
|
#3489 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
![]() Cytat:
My dzisiaj mamy naleśniki ze serem ![]() a dalej to nie wiem... jednego dnia zrobię spaghetti bolognese, raz może penne ze szpinakiem i gorgonzollą, bo mam świeży szpinak w lodówce (macie jakiś dobry przepis?), w pt. chyba jajko sadzone, a w weekend to jeszcze nie wiem ![]() o, karkówkę może w weekend- mąż uwielbia ![]() Cytat:
edit. chyba się pośpieszyłam z tą pogodą
__________________
Cytat:
Edytowane przez agassek Czas edycji: 2014-03-25 o 14:22 |
||||
|
|
|
#3490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Jeszcze głowa zaczęła mnie boleć
Do bani z taką pogodą... A w ogóle wczoraj ktoś mi mówił że na Śląsku dosypało śniegu. Prawda to to? Patrząc na pogodę u siebie (mimo przelotnych opadów i chłodu) jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
#3491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Ja wczoraj na kolacje zrobiłam łososia zapiekanka wędzonego z koperkiem z warzywami (brokul,marchewka,fasolka )
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Jeszcze mi sie przypomniało odnośnie prezentu dla koleżanki w ciazy ze pojawiła sie taka kawa w aptekach "mama coffee " i smaku toffi i wanilii dla kobiet w ciazy także myśle ze tez mogłaby ucieszyć sie z takiego prezentu ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#3492 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
![]() Już kupiłam krem ale dobrze wiedzieć, szczególnie, że koleżanka unika teraz kawy. Chociaż słyszałam, że kawa wcale nie szkodzi w ciąży, szczególnie jeżeli jest słaba i spożywana w umiarkowanych ilościach ![]() a tu nie jestem pewna tych aromatów...
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3493 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 617
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
A co macie w terrarium ![]() Cytat:
Chciałaby wtedy Cię widzieć ![]() Jakiś taki męczący był ten dzień dla mnie: pracowo i pogodowo. Raz ciepło, raz zimno, raz leje, raz wichura... A ciśnienie to już w ogóle szalone chyba jakieś. W głowie mi pół dnia migrenowo łupało aż mi się wymiotować chciało
|
||
|
|
|
#3494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 325
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
ooo wieki mnie na głownym wątku nie było
__________________
Zaręczyny Ślub
|
|
|
|
#3495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 617
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Widziałyście:
http://muzyka.onet.pl/alternatywa/no...ie-chleb/qmmet |
|
|
|
#3496 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
a teraz w pracy nie mogę Zasypiam na siedząco...
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3497 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Dobry
Wczoraj mnie złożyło... Wróciłam, zjadłam kolację, wykąpałam się, położyłam do łóżka, odświeżyłam strony wizażu i nim je zdążyło wczytać zasnęłam Cytat:
Ale i one nie garną się specjalnie do uciekania na zewnątrz Też mnie wczoraj tak głowa bolała, po 17.00 byłam już nie do życia... a do domu wróciłam przed 22.00 ![]() A w terrarium mamy jaszczurkę. Gekona lamparciego Takie maleśntwo... ze 20-23 cm od pyszczka po czubek ogona. Obecnie odpoczywa
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
|
#3498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Acidka a kot nie ma swoich kluczy?
![]() a tak serio- jak sobie radzicie z kotem w mieszaniu? nie drapie mebli? Nie niszczy? Obcinanie pazurków wystarcza? Nie ciągnie go na dwór? Bo my powoli przymierzamy się do "powiększenia rodziny" ale ja chcę kota w mieszkaniu, a mąż chce kota wychodzącego... Różne są opinie ![]() Ale ja się boję, że prędzej czy później wpadnie pod samochód
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#3499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 665
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Hej
Mieszkam w domu, więc mój kot jest wychodzący, ale gdybym mieszkała w bloku, to raczej bym go nie wypuszczała
|
|
|
|
#3500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
No ale przecież wcale nie trzeba kota wyrzucać na balkon. Można pilnować żeby nie wychodził i tyle. Ewentualnie szelki i podwiązać gdzieś na smyczy gdzie nie sięgnie krawędzi balkonu. I tak niech siedzi godzinę na tarasie a potem zabrać go do domu i zdjąć szelki.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
#3501 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
no i boję się. Za to mój mąż twierdzi, że kot będzie szczęśliwy, jak będzie mógł wychodzić... no i boi się o nasze meble
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3502 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
|
#3503 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
Aczkolwiek nie ma reguły, bo kot naszego sąsiada wpadł pod samochód (ale na szczęście żyje i ma się świetnie Nasza ulica nie jest aż tak zła...
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3504 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
- od 2007 roku, gdy przeprowadziliśmy się na wieś "przerobiłam" 6 kotów. To może po kolei: 1. Świrek - mały, czarny, niezwykle energiczny i zabawny kocurek (stąd imię), niestety przeżył jedynie 7 miesięcy swojego zwariowanego i radosnego żywota, ponieważ potrącił go samochód przed naszym domem (został znaleziony nieopodal) 2. Rysiek - wspaniały, mądry i piękny kot, wszyscy się do niego mocno przywiązali, bo to był taki typ do zabawy i do przytulenia 3. Bracia Figo (czarno - biały) i Fago (czarny jak węgiel, z malutką białą muszą) - Fago po ok. roku przepadł (zastanawialiśmy się, czy to przypadkiem nie było "ustąpieniem" trenu bardziej walecznemu bratu). Po prostu poszedł i nie wrócił. To samo stało się z Figiem jakieś pół roku później. Mam tylko nadzieję, że zbyt daleko odeszły od domu, przez co nie wiedziały jak wrócić i teraz mają nowe, kochające ich domki ![]() 4. Figa - dla mnie to jest kot-ewenement, gdyż jest to przybłęda. Pewnego dnia (jakieś 2 miesiące po tym, jak zaginął Figo - ten łaciaty), wpadła do domu (przez otwarty balkon w salonie /na parterze/) z ogromnym wrzaskiem, zaczęła się łasić do rodziców, ocierać o każdy mebel, sprawdzać wszystkie kąty. Była tak podobna do Faga (tego całego czarnego), że myśleliśmy, że to on wrócił do domu. I tak Figa jest z nami do dziś. Mam wrażenie, że bardziej trzyma się domu niż nasze poprzednie koty (szybciej wraca ze swych wędrówek). Wszystkie te koty mieszkały w moim rodzinnym domu na wsi. Przed domem jest droga asfaltowa, ruch na niej nie jest duży (może 1 samochód na 5 minut), ale że droga jeszcze nie dziurawa i lekko pochyła, to kierowcy lubią się tam rozpędzać powyżej 70km/h (a jest to teren jak na wieś dość gęsto zabudowany). I na koniec mój "małżeński" kot Gacek - przygarnęliśmy go jeszcze przed zaręczynami, w maju 2012 roku. Wynajmowaliśmy wtedy mieszkanie w bloku na 4 piętrze (z oknami dachowymi i skosami). Mimo, że kot blokowy, nie wypuszczany na dwór, to tak go ciągnęło do natury, że pewnego ciepłego, letniego poranka wygramolił się jakoś przez okno dachowe i po dachu poszedł do sąsiadów dwie klatki dalej i chodził im po balkonie (tak się składa, że Ci ludzie mieli labradora ). zdziwienie nasze było ogromne, gdy o 7.30 zadzwonił domofon, a tam pada pytanie "czy macie państwo kota? biało-czarnego?" ![]() Od tej pory musieliśmy bardzo uważać na okna, balkon itp. Spacery po dworze na smyczce niestety Gacka nie zadowalały. Ok. miesiąc przed ślubem tak nam się sprawy mieszkaniowe skomplikowały, że ja musiałam się z Gackiem przenieść do rodziców na wieś. Gacek tam często jeździł w odwiedziny, więc znał okolicę (wielokrotnie wychodził sam na dłuugie spacery). Niestety, był to poniedziałek - Gacek wyszedł wieczorem i nie wrócił. W czwartek rano już się z nim żegnałam w myślach. Gdy wróciliśmy z rodzicami z pracy do domu usłyszałam jakieś miauczenie. To Gacek wrócił - wszedł do piwnicy przez uchylone okienko. Niestety miał złamanie otwarte tylnej łapy. Wszyscy w klinice pytali jak to się stało, bo dość dziwne to złamanie W każdym razie łapę udało się złożyć, ale odezwała się wtedy jakaś stara kontuzja, która okazała się nie do wyleczenia (kot miał na nią 3 operacje, jakieś śrubki, blaszki i inne, niestety bez efektów) - łapka nadal nie jest do końca sprawna, Gacek dość mocno kuleje, ale nic sobie z tego nie robi i uwielbia się bawić i (niestety) skakać po meblach, np. ostatnio upodobał sobie górne szafki kuchenne - najlepszy punkt obserwacyjny ![]() ło matko!! ależ się rozpisałam! komu się to będzie chciało czytać?? chyba powinnam mieć zakaz mówienia o kotach I co najgorsze, nadal nie odpowiedziałam Ci agassek na Twoje pytanie odnośnie obdrapanych mebli (ale nie wiem, czy chcesz słuchać moich wywodów |
|
|
|
|
#3505 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
![]() Przykro mi z powodu kotków a i tak się boję o nią
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Jak mi sie nic nie chce... Wzięłam się za porządki w szafie. Musiałam zrobić przerwę żeby odgrzać dziadkowi obiad. Wróciłam do sprzątania i chyba wenę straciłam
No, ale się jakoś muszę zebrać. Zostały mi raptem 2 półki do ogarnięcia. Tak naprawdę to 3, ale do tej najwyższej (i zarazem największej) nie sięgam z 2-stopniowej drabinki. Muszę czekać na męża. Z tym że tam tylko bombki są, jakiś zapasowy koc i kartki ze ślubu. Więc za dużo to tam roboty nie będzie ![]() Więc tego... idę układać rzeczy
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
#3507 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
![]() Figa jest typowym łowcą i w żadnym wypadku nie akceptuje robienia czegokolwiek przy jej pazurach. Dodając do tego fakt, że rodzice nauczyli ją, że może sępić, gdy szykuje się posiłek.....no co tu dużo mówić: fronty szafek kuchennych są w opłakanym (a raczej obdrapanym) stanie. Jeśli chodzi o pozostałe meble, to Figa się ich nie czepia, za to efekty ostrzenia pazurków widać na każdym drzewku w ogrodzie Gacek natomiast jako tako znosi obcinanie pazurów (szczególnie gdy jest zaspany). Niestety on uwielbia drapać wszelkie meble tapicerowane (to moja porażka wychowawcza, że nie udało mi się go oduczyć tego zachowania), za to nie ma śladu kota na żadnych meblach drewnianych, czy też podłogach. Z obdrapanymi obiciami radzę sobie tak, że zwyczajnie wycinam te sterczące nitki, które kot wydrapuje - po takim zabiegu na meblu prawie nie widać, że kot się na nim wyżywa ![]() Powinnam Gackowi częściej i mocniej podcinać pazury, ale tak jak wspomniałam, jest to możliwe tylko, gdy on śpi, a poza tym często o tym nie pamiętam ![]() No i jak tu wstać po obcinaczkę, gdy na kolanach taki słodki, mruczący kłębek smacznie śpi |
|
|
|
|
#3508 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
my przez to, że nasza kotka biega po dworze, praktycznie nie mamy problemu z drapaniem mebli (trochę ucierpiały skórzane fotele), ale zdaję sobie sprawę z tym, że może być różnie, koty też są różne i trochę się obawiam jak to będzie u nas... na szczęście meble mamy raczej drewniane, drzwi i fronty też, więc w razie czego będziemy odnawiać szlifować i lakierować na nowo
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#3509 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Cytat:
głownie ja byłam za tym zeby tylko był w mieszkaniu,nawet ze względu na przyszłego dzidziusia zeby kot nie miał styczności z myszami i ptactwem Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#3510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 15 708
|
Dot.: Żony 2013 - łączmy się! :)
Robiłam dziś pierogi z nowym dla mnie farszem z soczewicą oraz z soczewicą i kaszą gryczaną i o ile te pierwsze mnie nie zachwyciły, tak te drugie smakują mi bardzo
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.





Mam lenia.



).

klik!



My dzisiaj mamy naleśniki ze serem 








