Z TŻ-em do ołtarza iść chcemy, w 2016 - ślubujemy! PM 2016 cz.8

[_groooszek_]

Napisane przez Anka579

O tą Ci chodzi?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Jeśli tak to suknia z salonu Antra model Angela 2012
http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...item,1272.html

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokładnie o tą, dzięki

Wszystkiego co najlepsze na te święta dziewczyny

[lolusl]

Ja idę do dziadków tzta na śniadanie-zaraz wyruszamy !

[mukaa]

Napisane przez nniee

Mukaa, okazało sie, że w tej Warowni pracowała moja koleżanka z technikum, takze pozniej Ci napisze co się dowiedzialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super Mam nadzieje, ze dobre wiesci. Nie pogniewalabym sie gdyby wpadlo pare plusow na korzysc tej sali i rzeczywiscie moglabym ja zaklepac... Bo nie chce szukac w nieskonczonosc - tym bardziej, ze nie bede mogla wybranych sal sprawdzic w rzeczywistosci (bo za daleko mieszkam)- A do Warowni jade w maju

[white_bear]

Hej dziewczyny
Ja zaraz siadam do roboty, czeka mnie zrobienie referatu na 40 slajdów z mojej pracy magisterskiej, więc pewnie trochę czasu mi nad tym zejdzie.
Już bym chciała, żeby te święta się skończyły...

[BielinkaO]

A ja już po śniadaniu, leżę w łóżku i nie mogę się ruszyć. Nie, nie przejadłam się - dostałam okres i czuję się fatalnie
a na 12 jadę do rodzinki w odwiedziny. Musiałam wziąć tabletki przeciwbólowe, może pomogą

[201604261006]

Cześć!

My juz po śniadaniu, Tż śpi Wstałam dziś o 4.30 a położyliśmy się z Tż koło północy także noc mega krótka. Nie mogłam usnąć, czekałam aż wróci z Kościoła Byłam z jego mama, siostrą i tatą na procesji (1 raz!) i na mszy. Tyle było ludzi, tak duszno i bym "fajtnęła" tak mi się słabo zrobiło Potem zjadłyśmy śniadanie we trzy (taa, Tż miał wrócić,przyszedł jak skończyłyśmy) bo jego tata, brat i on byli w remizie
No i co tu jeszcze?hmm szykujemy imprezę rocznicową, goście będą o 12/13. 21 osób, ja nie wiem skąd oni ich wzięli

To miłego dnia!

Wpadne pewnie później

P.S. Prawie wszystkie zaproszenia wczoraj wypisałam!

[mukaa]

Napisane przez white_bear

Hej dziewczyny
Ja zaraz siadam do roboty, czeka mnie zrobienie referatu na 40 slajdów z mojej pracy magisterskiej, więc pewnie trochę czasu mi nad tym zejdzie.
Już bym chciała, żeby te święta się skończyły...

o czym pisalas?
niezly sposob na spedzanie swiat moze tez sie dolacze i za nauke wezme Tak sobie wlasnie postanowilam, ze przed slubem zdam pewien wazny egzamin

mysza - to super masz gdzies linka do zaproszen, ktore wybralas?

u nas pogoda piekna (o dziwo) wiec pewnie sie wybierzemy na jakis dluzszy spacer

[kashia001]

Ja już po śniadanku, teraz się zbieram i jadę oglądnąć salę , potem zahaczę o jakiś Kościół ( o ile będzie msza ) i potem do babci na obiad i posiedzieć tam

[smerfetk_a]

Napisane przez kashia001

Ja już po śniadanku, teraz się zbieram i jadę oglądnąć salę , potem zahaczę o jakiś Kościół ( o ile będzie msza ) i potem do babci na obiad i posiedzieć tam

Otwarta dziś? Owocnego oglądania

Ja zjadłam śniadanie z rodzicami a niedługo ich niestety opuszczam i jadę do TŻ bo mnie zaprosili na obiad (przynajmniej nie będę musiała kaczki jeść ), pod wieczór wracamy do mnie i TŻ zostaje do jutra więc raczej mnie tu nie będzie.
Także miło spędzonych świąt wszystkim

[kashia001]

Napisane przez smerfetk_a

Otwarta dziś? Owocnego oglądania

Ja zjadłam śniadanie z rodzicami a niedługo ich niestety opuszczam i jadę do TŻ bo mnie zaprosili na obiad (przynajmniej nie będę musiała kaczki jeść ), pod wieczór wracamy do mnie i TŻ zostaje do jutra więc raczej mnie tu nie będzie.
Także miło spędzonych świąt wszystkim

otwarta, bo jest dzisiaj wesele i powiedział właściciel, żebyśmy przyjechali pierw zobaczyć jak wygląda ustrojona, bo bez ustrojenia to totalne dno :P

dzięki i wzajemnie

[morsmordre]

Napisane przez kashia001

byłam na tej spowiedzi, ksiądz był taki odjechany , że szok, nigdy na takiej spowiedzi nie byłam, mojego tż na wyrywki pytał przykazań, zamiast słuchać grzechów mnie non stop pytał " co jeszcze, co jeszcze". Już nigdy do niego nie pójdę.

Ja do spowiedzi chodzę do wikarego u mnie w parafii, super wyluzowany jest Ale raz też byłam u takiego jak opisujesz i nigdy więcej

Napisane przez smerfetk_a

Ja jutro będę robić tiramisu i moje ulubione ciasto, dieta pójdzie się je...

Też robiłam tiramisu, właśnie próbowaliśmy i smaczne wyszło No i moje ulubione słonecznikowe ciasto czeka na swoją kolej, ale to dopiero po obiedzie

Napisane przez smerfetk_a

Nic nie będę załatwiać bo się w ogóle pierścionka nie doczekam

Ja też

Napisane przez mysza93

Odpisała mi babka od welonów i nie mogę zamówić 2 i odesłać jednego

Masz prawo odesłać wszystko co zamówiłaś przez internet bez podania przyczyny

Napisane przez nniee

Powiem Wam dziewczyny, że mam nadzieję, że jak będę starszą kobietą, już taką babcią to będę normalną, uśmiechniętą, wyrozumiałą osobą, a nie jak niektóre klientki - stare, zrzędliwe, zamamrane, wredne, chamskie i wulgarne stare baby! Co ja się dzisiaj nawkurzałam... nie wiem jak to odreagować.

Ja też mam taką nadzieję gdzie pracujesz, że masz z nimi kontakt? Ja w ogóle uważam, że u nas w Pl ludzie są niemili, u siebie na wsi tego nie odczuwam, bo tu wszyscy się znają, ale na Śląsku to jakaś masakra jest, w pracy wiecznie mamy jakieś niemiłe komentarze

Napisane przez mysza93

A w ogóle to muszę się Wam poskarżyć! Na liście rodzinnej ze strony Tż było 128 osób a zrobiło się 160! Tym sposobem wychodzi nam do zaproszenia 239 osób Nie starczy mi zaproszeń! Mam tylko 110, które już były zamówione z nadwyżką. Wkurzyłam się tylko

O kurde, maskarycznie wielkie wesele


My już po kościele, wczoraj nie miałam czasu nawet po tyłku się podrapać, tyle miałam roboty żeby się wyrobić na 18 do kościoła Dziś tylko obiad mamie pomogę zrobić, a po południu będziemy pewnie Grę o Tron nadrabiać i może pójdziemy z psiakiem na dłuższy spacer

[nniee]

W sklepie
A w Katowicach i po całym śląsku pracowałam jako hostessa to dopiero przekleństw i wulgarnych, komentarzy się nasluchalam...brr

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolusl]

Ja po śniadaniu u rodziny tzta, zaraz jedziemy do moich na obiad

[nniee]

A my wzięliśmy psa do babci i teraz z kotem prowadzą wojnę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_groooszek_]

Po mnie przyjechał Tż do dziadków po śniadaniu wielkanocnym i teraz jestem i niego jutro rano jedziemy do mojej mamy a popołudniu do ojca

Wysłane z mojego GT-S7580

[Promyk03]

ja też wróciłam od dziadków i odpoczywam w domu a do TŻta idę jutro

[smerfetk_a]

Ja już wróciłam od TŻ i siedzimy u mnie ale jakiś mecz ogląda ^^

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstrag_w_pomaranczach]

hej,
pomyslałam, że dołączę mam dość skomplikowaną sytuację, a nie mam doświadczenia w weselach i podpytam
ja-z miasta na Lubelszczyźnie, wychowywana przez mamę, osób w rodzinie do zaproszenia ok. 14 + znajomi (pewnie będzie ich więcej niż rodziny)
mój TŻ-z wioski na Mazurach, ogromna rodzina (150 osób) + sąsiedzi i znajomi (kolejne 40...).

Sprawa 1. gdzie ślub? czy warto robić ślub na Lubelszczyźnie, skoro ma tu przyjechać ok. 200 osób z Mazur [gdzie będą spali? mam im wynająć hotel?]
Sprawa 2. nie wiem, jak będę się czuła przy tylu obcych ludziach których nie znam.... dla mnie to wyjątkowy dzień, nie chcę biegać wśród obcych. A z kolei mój TŻ twierdzi, że nie wypada nie zaprosić i on CHCE żeby oni wszyscy byli na tym weselu!
Sprawa 3. podział kosztów. Pracuję, pomagam finansowo mojej mamie. On ma bogatych rodziców. Rozłożyć koszty na spółkę? To nie fair, przecież od niego będzie ok. 170 osób więcej... Ale z kolei jak podzielic koperty od gości? Ja nie wezmę od mamy ani grosza, chciałam sama zrobić skromne wesele, ale dla TŻ to ważna tradycja... on ma mnóstwo pieniędzy i dla niego to błahostka, a ja mam kilka tyś oszczędności...

co robić

[smerfetk_a]

Hej Ja bym zrobiła wesele tam skąd pochodzi większość gości. Co do kosztów - w takiej sytuacji chyba najlepiej by było gdyby każdy zapłacił za swoich gości, a za resztę wspólnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstrag_w_pomaranczach]

Napisane przez smerfetk_a

Hej Ja bym zrobiła wesele tam skąd pochodzi większość gości. Co do kosztów - w takiej sytuacji chyba najlepiej by było gdyby każdy zapłacił za swoich gości, a za resztę wspólnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a nie ma takiej tradycji, że robi się wesele w miejscowości, skąd pochodzi panna młoda?

ok, on zapłaci za swoich, ja za swoich, a potem będziemy sie kopertami dzielić? dziwnie

[white_bear]

A po co się dzielić kopertami? Koperty są chyba dla Was obojgu na nowe wspólne życie. Mam rozumieć, że nie będziecie mieć wspólnoty majątkowej, tylko każdy sobie?

[pstrag_w_pomaranczach]

Napisane przez white_bear

A po co się dzielić kopertami? Koperty są chyba dla Was obojgu na nowe wspólne życie. Mam rozumieć, że nie będziecie mieć wspólnoty majątkowej, tylko każdy sobie?

niby koperty są dla pary młodej, wspólnie a nie do dzielenia. ale to trochę dziwnie, że on będzie płacić za ich goszczenie, oni przyniosą prezenty i ja mam dostać pieniądze... dziwnie się z tym czuję.

[Dorotti666]

Napisane przez smerfetk_a

Hej Ja bym zrobiła wesele tam skąd pochodzi większość gości. Co do kosztów - w takiej sytuacji chyba najlepiej by było gdyby każdy zapłacił za swoich gości, a za resztę wspólnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zgadzam się z tym.

Wysłane z mojego LG.

[white_bear]

Napisane przez pstrag_w_pomaranczach

niby koperty są dla pary młodej, wspólnie a nie do dzielenia. ale to trochę dziwnie, że on będzie płacić za ich goszczenie, oni przyniosą prezenty i ja mam dostać pieniądze... dziwnie się z tym czuję.

Myślę, że jak się z kimś bierze ślub to znaczy, że chce się z kimś być i wtedy nie ma miejsca na dziwne samopoczucie.
Jednak jeśli masz obawy tego typu to najlepiej porozmawiaj z partnerem na ten temat co on myśli.
Dla mnie dziwnym jest dzielenie się kopertami.

[smerfetk_a]

Napisane przez pstrag_w_pomaranczach

a nie ma takiej tradycji, że robi się wesele w miejscowości, skąd pochodzi panna młoda?

ok, on zapłaci za swoich, ja za swoich, a potem będziemy sie kopertami dzielić? dziwnie

Nie przejmowalabym się jakimiś nieuzasadnionymi tradycjami tylko bardziej wygodą (większości) gości. No a pieniążki z kopert przecież wspólne, nie będziecie się przecież rozliczać..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[morsmordre]

Napisane przez nniee

W sklepie
A w Katowicach i po całym śląsku pracowałam jako hostessa to dopiero przekleństw i wulgarnych, komentarzy się nasluchalam...brr

Ja najwięcej nasłuchałam się pracując w kinie na barze A już w ogóle rzadkością są ludzie mówiący dzień dobry, poproszę, dziękuję...

Napisane przez pstrag_w_pomaranczach

niby koperty są dla pary młodej, wspólnie a nie do dzielenia. ale to trochę dziwnie, że on będzie płacić za ich goszczenie, oni przyniosą prezenty i ja mam dostać pieniądze... dziwnie się z tym czuję.

A jak sobie to wyobrażasz, podzielicie się pieniędzmi i on kupi sobie coś za swoją, a Ty za swoją część? Zazwyczaj kasa ze ślubu idzie na wspólne mieszkanie/wakacje/samochód, więc nie ma sensu jej dzielić.

[lolusl]

Napisane przez pstrag_w_pomaranczach

niby koperty są dla pary młodej, wspólnie a nie do dzielenia. ale to trochę dziwnie, że on będzie płacić za ich goszczenie, oni przyniosą prezenty i ja mam dostać pieniądze... dziwnie się z tym czuję.

Przeciez będziecie małżeństwem,w ogóle jakiś nierealny problem tworzysz Serio uważasz,że mąż Ci wypomni ,że na "Twoje" rzeczy poszła o jedna koperta za dużo? Albo na "Twoje" siedzenie w samochodzie,czy twój pokój w mieszkaniu?

Ja bym robiła w miejscowości skąd jest pan młody, skoro jest więcej gości, nie patrząc na tradycje,bo nie jest to jakaś ważna tradycja.

[Anka579]

Napisane przez Promyk03

ja też wróciłam od dziadków i odpoczywam w domu a do TŻta idę jutro

U mnie tak samo tylko to TŻ jutro przyjeżdża
Zjechała się rodzinka do babci, kuzynka z synkiem, taki mały slodziak


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Stella275]

Napisane przez pstrag_w_pomaranczach

hej,
pomyslałam, że dołączę mam dość skomplikowaną sytuację, a nie mam doświadczenia w weselach i podpytam
ja-z miasta na Lubelszczyźnie, wychowywana przez mamę, osób w rodzinie do zaproszenia ok. 14 + znajomi (pewnie będzie ich więcej niż rodziny)
mój TŻ-z wioski na Mazurach, ogromna rodzina (150 osób) + sąsiedzi i znajomi (kolejne 40...).

Sprawa 1. gdzie ślub? czy warto robić ślub na Lubelszczyźnie, skoro ma tu przyjechać ok. 200 osób z Mazur [gdzie będą spali? mam im wynająć hotel?]
Sprawa 2. nie wiem, jak będę się czuła przy tylu obcych ludziach których nie znam.... dla mnie to wyjątkowy dzień, nie chcę biegać wśród obcych. A z kolei mój TŻ twierdzi, że nie wypada nie zaprosić i on CHCE żeby oni wszyscy byli na tym weselu!
Sprawa 3. podział kosztów. Pracuję, pomagam finansowo mojej mamie. On ma bogatych rodziców. Rozłożyć koszty na spółkę? To nie fair, przecież od niego będzie ok. 170 osób więcej... Ale z kolei jak podzielic koperty od gości? Ja nie wezmę od mamy ani grosza, chciałam sama zrobić skromne wesele, ale dla TŻ to ważna tradycja... on ma mnóstwo pieniędzy i dla niego to błahostka, a ja mam kilka tyś oszczędności...

co robić

Na Waszym ( podkreślam Waszym a nie Twoim czy Jego) miejscu zrobiłabym ślub i wesele tam skąd będzie większość gości. U nas sytuacja wygląda trochę podobnie. Cała rodzina i większość znajomych TŻ mieszka ponad 200km od nas, z Jego strony będzie koło 30 osób, ode mnie ponad 70 więc nie wyobrażam sobie że cała moja gromadka jedzie do miejscowości rodzinnej TŻ to było dla nas jasne od początku. Co do kosztów to początkowo chcieliśmy wszystko po połowie. jednak uważam że byłoby to trochę niesprawiedliwe żeby TŻ dopłacał do " talerzyka" moich gości. Jeśli chodzi o podział kopert....to cóż nie wyobrażam sobie po ślubie że się dzielimy: ta jest twoja bo to od twojej ciotki, a ta moja bo dostałem ją od brata. Od tego dnia wszystko pójdzie na wspólne konto i wymarzony domek.


Ja po całodziennym obżarstwie, u babci i wizycie chrzestnej. A jutro błogie lenistwo z TŻ

[Anka579]

pstrag_w_pomaranczach, zgadzam się z dziewczynami
Moi rodzice wesele mieli w miejscowosci taty bo był jedynakiem i babcia chciała żeby wesele było u nich
A koperty to jeszcze nie słyszałam żeby tak rozdzielać
Przecież 'odtąd będziecie jedno'
Chyba że planujecie jakaś rozdzielność majątkową



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.