Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[missmanhattan]

Eliza_ nie waż się w święta!

[eliza40]

KASIULA jutro podam Ci wagę rano z telefonu więc nie będzie na kolorowo.Rano wcześnie wyjeżdżam i nie bedę odpalać kompa.

Jak dziewczyny po świętach

[Martuszka85]

Eliza juz ruszasz na Sylwestra? udanej zabawy!

U mnie po swietach spoko. Mama ma popsuta wage wiec ja mam dobry humor . A tak na serio, to mialam fit swieta i moglam sobie pozwolic na wiecej.
Teraz jestem u tesciow i uciekam przed jedzeniem i tesciowa
Zle sie czuje jak ktos mi ciagle cos wciska....

[Pendulka]

Napisane przez missmanhattan

Pendulka, oh wow, prezenty w Wigilię??? Ja bym miała stresa, że nic nie znajdę

to było takie "dokupowanie" prezentów

Napisane przez kotori0212

Pendulka obyś znalazła te prezenty ja to miesiąc temu pierwszy prezent kupiłm:P lubię kupować prezenty na prawdę

Nie mogę kupować wcześniej prezentów, bo się wygadam

ja trochę poszalałam w święta Taki miałam master plan i
Teraz już wzięłam się za siebie, chociaż nie mam jakiegoś wrażenia, że na 100%. Może to i lepiej, bo szybko bym się wypaliła

[eliza40]

Martuszka dzięki

wyjeżdżam jutro rano ,a wracam w piątek
podobno w górach spadł śnieg i jest mróz

[eliza40]

76,6 kg

[kotori0212]

Hej dziewczyny!
Waga do tabelki 65,2
Czyli taka sama jak przed tygodnia.
Jestem zaskoczona, bo ciasto jadłam i wszystko jadłam i dobrze było.
To znaczy, że mam już na maksa podkręcony swój metabolizm

Święta minęły jak minęły szybko.
Prezenty się podobają jestem zadowolona i z moim prezentów też są zadowoleni Także wszystko się udało.

[Martuszka85]

Kotori no brawo ladna waga po swietach
u mnie tez prezenty trafione, nic nie cieszy bardziej

Eliza to u Ciebie chyba tez bez nadwyzki?


Zwazylam sie dzis u tesciowej, bo ona ma wage, ale niestety wazy inaczej niz moja . Ten wznik jest raczej niemozliwy, wiec dowiem sie ile waze dopiero po powrocie do Niemiec. Wyszlo mi 70,1kg. Za malo

[missmanhattan]

Widzę Dziewczyny, że nadwyżek prawie nie ma, a jak już to bardzo małe Wielkie brawa i uważajcie teraz jeszcze w Sylwestra Eliza, baw się świetnie! Zazdroszczę - w górach musi być teraz przepięknie

[Martuszka85]

Nadrobilam, co pisalyscie tuz przed swietami

Miss ciesze sie ze jade do Polski, taki komfort jak sie wszystko rozumie, ale rodzina mnie juz denerwuje . Juz bym z checia wracala. Ale to nie chodzi o kraj, tylko zawsze lepiej czulam sie u siebie niz u rodziny.

Kasiula no Twoja rodzinka jak zawsze przebojowa Chyba juz nie bedziesz robic swiat na 20 osob

[missmanhattan]

martuszka_ aaaaa to normalne jest, ja mam dokładnie tak samo. Za każdym razem jak wracam do Polski po długim pobycie gdzieś indziej to nie mogę się doczekać, żeby z nimi pogadać i wszystko opowiedzieć. A potem po kilku dniach doprowadzają mnie do szału Taki urok rodziny A kraj jak to kraj rodzinny - jaki by nie był to się kocha

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Kasiula_ a Ty nam opowiedz jak rodzinie ze strony męża Twoja kuchnia smakowała? Zdzieliłaś kogoś w łeb, czy dało radę bez rękoczynów??

[eliza40]

Nadwyżkę mam ale nie dużo Ja jeszcze w drodze śniegu juz dużo a w górach śnieg i mróz

[missmanhattan]

Napisane przez eliza40

Nadwyżkę mam ale nie dużo Ja jeszcze w drodze śniegu juz dużo a w górach śnieg i mróz

Taką małą to Ty szybko zbijesz po świętach Do jakiej miejscowości jedziecie?

[Martuszka85]

Eliza zazdroszcze gor w taka pogode .

Miss chyba nie ma osoby, ktorej by rodzina nie wkurzala


Zaszylam sie w laptopie, ubralam sluchawki i udaje ze mnie nie ma .

[missmanhattan]

Martuszka_ a sylwestra też u nich spędzacie, że tak długo u nich siedzicie czy jakieś inne plany macie?

[Martuszka85]

Miss a nieee ja dopiero tu wczoraj przyjechalam. Wczesniej bylam u swojej rodziny. No i jutro wyjezdzam. Nie dalabym rady dluzej.
Tesciowa juz zrobila przeglad chorob w rodzinie, wyjawila po raz n-ty ze chce umrzec szybciej niz jej maz bo nie chce sie domem sama zajmowac i teraz opowiada o kosciele. dobij mnie pliissss
Na Sylwestra mamy impreze w takim domu weselnym w moim rodzinnym miescie.

[missmanhattan]

Napisane przez Martuszka85

Miss a nieee ja dopiero tu wczoraj przyjechalam. Wczesniej bylam u swojej rodziny. No i jutro wyjezdzam. Nie dalabym rady dluzej.
Tesciowa juz zrobila przeglad chorob w rodzinie, wyjawila po raz n-ty ze chce umrzec szybciej niz jej maz bo nie chce sie domem sama zajmowac i teraz opowiada o kosciele. dobij mnie pliissss
Na Sylwestra mamy impreze w takim domu weselnym w moim rodzinnym miescie.

Ojej. A ona ile ma lat? Bo brzmi to jakby miała z siedemdziesiątkę na karku co najmniej :/

[Martuszka85]

Miss ma 61 lub 62 lata. Tym bardziej jej nie rozumiem .
Ona ma po swojej mamie (babci tz) taki charakter dziwny. Na szczescie Pani babcia nie zyczy sobie gosci wiec nie musze tam jechac

[missmanhattan]

No to dziwne tematy to są jak dla sześdziesięcioletniej kobieyt, rzeczywiście

[Martuszka85]

Kasiula jak u Ciebie wagowo po swietach?

[eliza40]

Jadę do Poronina mam z domu 400 km prawie Jestem pijana chyba

[Martuszka85]

pijesz w samochodzie

[K_A_S_I_U_L_A]

Jestem
Dziewczyny u mnie święta przebiegły w miarę spokojnie. Nikogo nie pobiłam, teściowie żyją, szwagierki też Jak wiecie święta jednak nie skończyły się za dobrze
Dzisiaj już miałam księdza po kolędzie

Martuszka po każdej Wigilii mówię że ostatni raz była u mnie a ta była już trzecia. Za jakiś czas mi przejdzie, zapomnę i znowu ją zrobię Chociaż coraz częściej marzy mi się Wigilia w 4 osoby
Starszym osobom wydaje się że wciskanie jedzenia na siłę jest wyrazem gościnności. Choroby, kościół, polityka - główne tematy przy świątecznym stole i przez nie jest najwięcej kłótni w rodzinie
Z wagą niestety nie najlepiej

Miss jedzenie chyba wszystkim smakowało ale teściowa musiała przyczepić się mojego piernika. Powiedziała że jest pyszny, tylko masa kajmakowa jest dla niej za słodka. Teściowe zawsze muszą mieć jakieś 'ale' Poza tym wszystko chwalili.

Kotori pięknie trzymałaś się w święta. Ja niestety poszalałam co odbiło się na mojej wadze. Powoli się ogarniam. Skończyło się świąteczne jedzenie i czas wyskoczyć na zakupy po dietetyczne jedzenie.
Ja robiłam swoje szynki na święta ale z kupnego mięsa. Nie zabijałam świnki.

Eliza zazdroszczę wypadu w góry. Tym bardziej że prawdziwa zima się zrobiła. Będziesz szusować na nartach? Wypad tylko z rodzinką czy większą paczką? Piwko w drodze wskazane

Pendulka ja też popłynęłam w święta

[Martuszka85]

Kasiula ale jestes tajemnicza no nic, poczekam na tabelke

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka podgrzewam emocje Dzisiaj nie podaję swojej wagi wstawiam sobie czerwone pole

[Martuszka85]

CHEATER!!!

[eliza40]

Wynajęte auto 9 osób zgrana paczka Śnieg sypie ze świata nie widać -8

[Martuszka85]

Eliza aaaa to zdrowko

[K_A_S_I_U_L_A]

Bilans tygodnia: +2,4 kg
Bilans miesiąca: +0,7 kg
Brawa dla Kotori
Dla mnie

[K_A_S_I_U_L_A]

Szczurku jak robiłaś że tabelka była widoczna od razu a nie po otwarciu tego czegoś ????