Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XIX

[ogorekpazurek]

Napisane przez Nattiv

Obronione

Gratulacje!!!!!

Napisane przez Yo-asia

Uff jakos poszło

Wiecie co, ja ideałem nie jestem, pewnie sama robię mase błędów, ale jak czasem widzę jak laski ćwiczą to mam ochotę zostawić wszystko i każda z osobna poprawiać!! I to takie podstawowe błędy ze az ręce opadają. Nosz kurrrr!! Jak juz tracisz czas i kasę, pocisz sie, to chyba nie po to zeby bezmyślnie machać tymi ciężarkami. Sie tylko zdenerwowałam

ja to krece tylko glowa jak widze ze dziewczyna mlodsza ode mnie robi na ginekologu cwiczenie i czyta gazetke przy tym i sobie ot tak macha nozkami...zastanawiam sie po co przyszla i czy naprawde wierzy ze jej cos to da

Moje ulubione cwiczenie ostatnio to wykroki na biezni...boli mnie na drugi dzien wszystko pupa, dwuglowe, czterogolowe..ostatnio nie moglam w ogole chodzic, ani rowerem jezdzic, a zejscie ze schodow to masakara byla

[smerffie]

dobry wieczor
ja dzis calusienki dzien latałam z mamą po galerii, bo przyjechala do mnie na weekend, a jest mnostwo znizek w gazetach. zaliczylysmy lody i pizze

[Yo-asia]

Dla mnie wykroki to zabójstwo!! Totalne i maksymalne. I śmiesznie po nich chodzę ale robię bo przecież lubię jak boli

Robiłam dzis po raz pierwszy kotlety z jaglanej (kalafiora i krewetek) teraz muszę je tylko bardziej zficić, bo wyszły b dobre, ale chyba za kaloryczne.

[Fionka_31]

ja dziś stoczyłam wewnętrzną walkę weszłam do cukierni na głodniaka a później musiałam patrzeć jak tż wcina gniazdko i kremówkę

wykroków nienawidzę

a i jednak domsy wyszły - najgorsze było zmywanie naczyń

[ridja devojka]

Napisane przez ogorekpazurek

ja to krece tylko glowa jak widze ze dziewczyna mlodsza ode mnie robi na ginekologu cwiczenie i czyta gazetke przy tym i sobie ot tak macha nozkami...zastanawiam sie po co przyszla i czy naprawde wierzy ze jej cos to da

Taa... i takabędzie potem gadać koleżankom, że chodzi na siłownię a efekty marne, kij z tym i lepiej zamówmy pizzę
Dzisiaj miałam generalne przemeblowanie, nanosiłam się okropnie. Chcieliśmy coś wynieśc do piwnicy - okazało się, że stara szafa, która tam stała, wywaliła sie i wszystko z niej wyleciało. Było w niej mnóstwo kabli. Zaczęiliśmy je wynosić na śmietnik, a tam szybko znalazł się pewien żul. Nie wyobrażacie sobie błysku w jego oku
- Panie, daj pan, ja se powybieram
Uradowaliśmy go informacją, że kabli jest więcej i jeszcze przyniesiemy. Facet był wniebowzięty. Przychodzę z kolejną porcją, a on do mnie:
- No pacz pani, pacz pani ile kabli!
A obok stoją dwaj inny żule, patrzą na szczęściarza z podziwem, i mówią:
- No, ale jesteś dzisiaj bogaty! Tyś je milioner!

Czułam się jak Święty Mikołaj

Poza tym nieźle mnie to wszystko zmęczyło, nie jestem taka silna jak mi się wydawało

[Yo-asia]

Ale ridja!! Bo kto to widział kable wyrzucać!! Na złom sie takie rzeczy wywozi i kaske zgarnia choć perspektywa bycia świętym Mikołajem w październiku kusi

[ridja devojka]

Z tego co słyszłam trzeba to najpierw jakoś spreparować, żeby wydobyć miedź. Miałam to gdzieś, chciałam dokończyć przemeblowanie

Mam zakwasy na prawym bicku od wczorajszego noszenia mebli

[Yo-asia]

To pewnie zalezy od skupu, my dawaliśmy normale całe i wzięli, głupi to ma zawsze szczęście

Dzien dobry, dzis leniuchuje do oporu

[ridja devojka]

Ja od poniedziałku nie jem słodyczy - takie postanowienie. Umówiłam się z jedną współpracownicą, a prywatnie też znajomą, że jemy słodycze tylko z wielkich okazji - urodziny, jubileusze i inne takie a dziś są podwójne urodziny, więc zamierzam zjeść tort ale cały tydzień się trzymałam, mimo, że w pracy kusili sernikiem i innymi pysznościami, jakoś mi wyszło. Oszukiwałam się rodzynkami w chwilach kryzysu.

[charlizeee]

Dzien dobry

[uUuAsissuUu]

Ja wczoraj zrobiłam sobie trening w domu na pupkę i dziś mam ała
Byłam koleżanki, jej facet zrobił domowe big burgery z wołowiną tortillę i piliśmy driny. Robienie kilku osobnych trwało wieczność więc wlaliśmy litra do miski, mięte, kostki lodu i całą przyjemną resztę i rozlewaliśmy chochlą
Ten burger był tak pyszny, że dziś po przebudzeniu miałam na niego ochotę

[aniaaxd2]

Dobry ale dzisiaj zimno brrr ;( masakra


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[smerffie]

Napisane przez ridja devojka

Ja od poniedziałku nie jem słodyczy - takie postanowienie. Umówiłam się z jedną współpracownicą, a prywatnie też znajomą, że jemy słodycze tylko z wielkich okazji - urodziny, jubileusze i inne takie a dziś są podwójne urodziny, więc zamierzam zjeść tort ale cały tydzień się trzymałam, mimo, że w pracy kusili sernikiem i innymi pysznościami, jakoś mi wyszło. Oszukiwałam się rodzynkami w chwilach kryzysu.

Ja prawie 3 tygodnie nie jadłam nic słodkiego, teraz jak mama przyjechała na weekend to przywiozła ciasto, zjadysmy tez lody i w ogóle. Ale od jutra znów nie jem

[Fionka_31]

Hello u mnie pięknie, słonecznie wiec pogrillowalismy
Uwielbiam cycki z grilla
Trening rano zaliczony.
Teraz tylko musze się spakować a tak mi się nie chce - len mnie dopadł i to jaki smierdzacy

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Mnie jakoś szczególnie nie ciągnie do słodyczy a tyle osób wokół mnie się zajada

Za to na takiego burgera domowego bym się rzucila

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Byłam koleżanki, jej facet zrobił domowe big burgery z wołowiną tortillę i piliśmy driny. Robienie kilku osobnych trwało wieczność więc wlaliśmy litra do miski, mięte, kostki lodu i całą przyjemną resztę i rozlewaliśmy chochlą

Tak po zagramanicznemu
Niczym poncz

[ogorekpazurek]

Napisane przez Yo-asia

Dla mnie wykroki to zabójstwo!! Totalne i maksymalne. I śmiesznie po nich chodzę ale robię bo przecież lubię jak boli

Robiłam dzis po raz pierwszy kotlety z jaglanej (kalafiora i krewetek) teraz muszę je tylko bardziej zficić, bo wyszły b dobre, ale chyba za kaloryczne.

Dla mnie wykroki to tez zabojstwo i ostatnio w ogole normalnie z ciezarami nie robie..ale na biezni sa super i robie zawsze seriamii...no i na drugi dzien nie moge w ogole chodzic

Napisane przez ridja devojka

Czułam się jak Święty Mikołaj

ale uszczesliwilas czlowieka

uUuAsissuUu takie drinki robilismy zawsze w akademiku na imprezach..zeby szybciej sie upic

[smerffie]

Słyszałyscie o A. Przybylskiej?!

[uUuAsissuUu]

Tak

[Fionka_31]

o ku...wa!!!

[charlizeee]

Tak juz całe fb ogłasza do porzygu

[uUuAsissuUu]

Ja widzialam jedynie 2 posty. Wojewodzkiego i kolezanki, teraz nie wchodze

[charlizeee]

U mnie na tablicy same zdjecia Anki no ja rozumiem to przykra wiadomość ale bez przesady ludzie wrzucają nawzajem komentują oszaleli

[Fionka_31]

teraz wlazłam i u mnie prawie każdy udostępnia, komentuje itp.
kurde taka młoda ładna kobietka, szkoda

[charlizeee]

Ciekawe ilu z tych wielkich rozżalonych odwiedza groby swoich bliskich w necie wszyscy wielki zal...
Ona starsza ode mnie 3 lata przykre...

[uUuAsissuUu]

Ooo, moi znajomi lubią jej profil na fejsie nawet Fejm po smierci jak majkel

[smerffie]

Napisane przez charlizeee

U mnie na tablicy same zdjecia Anki no ja rozumiem to przykra wiadomość ale bez przesady ludzie wrzucają nawzajem komentują oszaleli

a jeszcze najgorzej jak klikna 'lubie to'.....

[charlizeee]

Napisane przez smerffie

a jeszcze najgorzej jak klikna 'lubie to'.....

No po to jest udostępnij ehhh

[Yo-asia]

No miałam nadzieje ze tym razem to tez pomyłka taka młoda, fajna laska. Az mnie w sercu zabolało:/

Wlasnie przyszłam na nocke, planuje rano iść na siłke kilka razy mi sie to udało, moze i jutro dam radę. Najgorsze ze nie wzięłam nic porządnego na śniadanie, byłam pewna ze tu cos znajdę, ale widzę kiepsko:/

Wiecie mam takie zboczenie (nie związane z seksem:P) ze lubię jak ktoś mi czyta i wpakowalam Tż-eta w Greya jak sie bidulek męczy!! To dopiero początek ksiazki i bardzo ciekawi mnie czy w miarę "akcji" zmieni nastawienie

[uUuAsissuUu]

Biedny mąż

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Biedny mąż

Nie żałuj go tak

[Fionka_31]

dzień dobry