Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[Amelia16]

Napisane przez God Of War 20

Dowiedziałam się że mojej kuzynki syn co dopiero za tydzień skończy 5 miesięcy waży 11 kg! Szok! Jak to możliwe?

Wow...... A jaką miał wagę wyjściową w sensie przy porodzie? Hela teraz nawet tyle nie waży

Jull jesteś kochana jeszcze raz Wam gratuluję decyzji i ściskam kciuki jak najmocniej!!! Teraz Bertuś jest absorbujący, ale zanim się uda i urodzi się kolejny maluch to Herbi będzie miał prawie 2 latka, a to już naprawdę inne dziecko także porzuć obawy

[wik_and_ola]

Jul, super, że wszystko u Was w porządku Gratuluję postępów i decyzji o kolejnym maluszku Ja jeszcze u nocy tylko dokarmiam piersią, ale to chyba bardziej potrzeba przytulania się jest niż najadanie się.

Kicia, brawa za ząbka U nas chyba kolejny w natarciu, bo znów mamy katar i slinotok.

Już nie mogę się doczekać kolejnych watkowych brzdąców. Kciuki trzymam za te końcówki ciąż, Ola i Izunia ✊

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Jull gratuluję decyzji długo Cię nie było ale wyobrażam sobie ze opieka nad takim chodzacym juz dzieckiem jest cięższa...
Dużo je cyca faktycznie.

Kicia gratuluję zęba

Dowiedziałam się że mojej kuzynki syn co dopiero za tydzień skończy 5 miesięcy waży 11 kg! Szok! Jak to możliwe?

Moja Zuza tez jest absorbujacym dzieckiem. Nie posiedzi sama chwili. Ciągle skacze fika ogólnie strasznie rozbrykana. Mam wrażenie ze mało przybiera na wadze bo jakaś ciągle taka sama wagowo mi się wydaje... no nie wiem zobaczymy u lekarza.
Poza tym chyba katar ja dopadł znów.

ło matko 11 kg... ale możę jest długi ??


Jul witaj

a gdzie reszta manieczka maciejka ??

[Amelia16]

Napisane przez wik_and_ola

Jul, super, że wszystko u Was w porządku Gratuluję postępów i decyzji o kolejnym maluszku Ja jeszcze u nocy tylko dokarmiam piersią, ale to chyba bardziej potrzeba przytulania się jest niż najadanie się.

Kicia, brawa za ząbka U nas chyba kolejny w natarciu, bo znów mamy katar i slinotok.

Już nie mogę się doczekać kolejnych watkowych brzdąców. Kciuki trzymam za te końcówki ciąż, Ola i Izunia ✊

To pochwal się jak uzębienie się poprawi o kolejnego kiełka

[God Of War 20]

Waga wyjściowa to 4 kg. Nie jest długi... Ciężka sprawa bo to dość sporo na takie dziecko.


U nas noc tragedia. Poszłam spać po 3. Zuza spać nie mogła bo ciężko jej oddychać tak ja katar męczy... ze smokiem się nie da a bez tez zasnąć nie chciała i o tak.

[Elfka86]

God jak na 5 miesięcy to nieźle mojej szwagierki syn miał na 3 miesiące 8 kg waga wyjściowa 3900, ale po nim było widać, że jest po prostu grubiutki, co ciekawe był karmiony tylko piersią teraz ma 1,5 roku i waży 15 kg i nosi ubranka 92 kawał faceta, dość okrągły, ale nie gruby tylko solidny

Maja ma 8800 g na skończone 8 miesięcy, także taka jest w miarę ubranka nosimy 74

[201606011622]

mam nadzieję, ze mój syn sie zlituje i nie urodzi się klocuszkiem
mam za 2 tyg wizytę dopiero, muszę koniecznie zapytac ile waży.

[Izuniaa89]

Napisane przez ola_la_7676

mam nadzieję, ze mój syn sie zlituje i nie urodzi się klocuszkiem
mam za 2 tyg wizytę dopiero, muszę koniecznie zapytac ile waży.

Jak bedzie ciezszy to się będziesz mniej bac go dzwigac:p
Ja po wczoraj mam dzisiaj nadmiar energii.. niech mnie ktos zwiaze bo sir wezme za przestawianie mebli

[201606011622]

ja to sobie troche dzis sprzatne, tza nie ma...
a ja mam zakaz sprzątania..
ale jakos go urobie jak wróci. pewnie sie bd darł no ale brudno jest

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

God jak na 5 miesięcy to nieźle mojej szwagierki syn miał na 3 miesiące 8 kg waga wyjściowa 3900, ale po nim było widać, że jest po prostu grubiutki, co ciekawe był karmiony tylko piersią teraz ma 1,5 roku i waży 15 kg i nosi ubranka 92 kawał faceta, dość okrągły, ale nie gruby tylko solidny

Maja ma 8800 g na skończone 8 miesięcy, także taka jest w miarę ubranka nosimy 74

No sporo. On jest karmiony mm nie wiem czy już jakieś inne posiłki jada.
Co ciekawe ostatnio koleżanka mi mówiła ze jej położne w szkole rodzenia mówiły ze nawet karmiąc piersią powinno się to robić co 2,5-3 godzin tak jak mm. Niby nie ma takiego czegoś jak karmienie na żądanie.

No to moja tez nosi ubranka na 74 :-D jest dość długa. Ile waży to niestety nie wiem ostatnio było 7400 g.

[Amelia16]

Napisane przez God Of War 20

Waga wyjściowa to 4 kg. Nie jest długi... Ciężka sprawa bo to dość sporo na takie dziecko.


U nas noc tragedia. Poszłam spać po 3. Zuza spać nie mogła bo ciężko jej oddychać tak ja katar męczy... ze smokiem się nie da a bez tez zasnąć nie chciała i o tak.

No to bardzo dużo....
Współćzuję Zuzi męczarni a próbowałaś kropić poduchę olbasem? Na jakiś czas pomaga..

Napisane przez Elfka86

God jak na 5 miesięcy to nieźle mojej szwagierki syn miał na 3 miesiące 8 kg waga wyjściowa 3900, ale po nim było widać, że jest po prostu grubiutki, co ciekawe był karmiony tylko piersią teraz ma 1,5 roku i waży 15 kg i nosi ubranka 92 kawał faceta, dość okrągły, ale nie gruby tylko solidny

Maja ma 8800 g na skończone 8 miesięcy, także taka jest w miarę ubranka nosimy 74

Wow, mój 4latek waży 19,5 kg ...

Napisane przez ola_la_7676

mam nadzieję, ze mój syn sie zlituje i nie urodzi się klocuszkiem
mam za 2 tyg wizytę dopiero, muszę koniecznie zapytac ile waży.

Ciekawe jaką wagę Ci powie

Napisane przez Izuniaa89

Jak bedzie ciezszy to się będziesz mniej bac go dzwigac:p
Ja po wczoraj mam dzisiaj nadmiar energii.. niech mnie ktos zwiaze bo sir wezme za przestawianie mebli

No nie! Absolutnie wybije sobie to z głowy

[201606011622]

Napisane przez Amelia16

No to bardzo dużo....
Współćzuję Zuzi męczarni a próbowałaś kropić poduchę olbasem? Na jakiś czas pomaga..


Wow, mój 4latek waży 19,5 kg ...



Ciekawe jaką wagę Ci powie


No nie! Absolutnie wybije sobie to z głowy

tez jestem ciekawa...
w środkowej siatce centylowej się utrzymywał do tej pory.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

wgl to pochwalę się - torba spakowana ! tyle razy co się przymierzałam ale w koncu skonczyłam.

zostaje tylko przelac szampon itp. do pojemniczków i wgl dodac kosmetyczkę no i ubranka dla synka na wyjscie jeszcze muszę dopakowac ale to juz jak zdecyduje ktore to dopakuję
i butelkę z tantum rosą.
ale przyznam, ze ledwo się zmieściłam w średnią torbę

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

No sporo. On jest karmiony mm nie wiem czy już jakieś inne posiłki jada.
Co ciekawe ostatnio koleżanka mi mówiła ze jej położne w szkole rodzenia mówiły ze nawet karmiąc piersią powinno się to robić co 2,5-3 godzin tak jak mm. Niby nie ma takiego czegoś jak karmienie na żądanie.

No to moja tez nosi ubranka na 74 :-D jest dość długa. Ile waży to niestety nie wiem ostatnio było 7400 g.

nie ma karmienia na żądanie? to by mi chyba Majka wyła cały czas przez pierwsze 3 miesiące a 74 nosimy z H&M, resztę w sumie już 80 chociaż jeszcze trochę są przydużawe a Majka nie jest jakaś gruba, ale taka milusia, okrąglusia

Używasz maść majerankową? Majce bardzo pomagała w oddychaniu w nocy

Napisane przez Amelia16

Wow, mój 4latek waży 19,5 kg ...

Mały od szwagierki wygląda na tyle na ile waży ręce to ma takie jak poduszeczki mnie się on wydawał ogromny jak był mniejszy - Majka przy nim to chucherko mam wrażenie, że przez to mu się ciężko chodzi, ale to nie moja sprawa w sumie, teraz już nie jest na cycu, a jadłby na okrągło - najlepiej kotleta albo słodycze

[201606011622]

Napisane przez Elfka86

nie ma karmienia na żądanie? to by mi chyba Majka wyła cały czas przez pierwsze 3 miesiące a 74 nosimy z H&M, resztę w sumie już 80 chociaż jeszcze trochę są przydużawe a Majka nie jest jakaś gruba, ale taka milusia, okrąglusia

Używasz maść majerankową? Majce bardzo pomagała w oddychaniu w nocy

Mały od szwagierki wygląda na tyle na ile waży ręce to ma takie jak poduszeczki mnie się on wydawał ogromny jak był mniejszy - Majka przy nim to chucherko mam wrażenie, że przez to mu się ciężko chodzi, ale to nie moja sprawa w sumie, teraz już nie jest na cycu, a jadłby na okrągło - najlepiej kotleta albo słodycze

no to nie ma sie co dziwić, skoro albo mięcho albo słodycze
colą nie popija?

[Amelia16]

Napisane przez ola_la_7676

tez jestem ciekawa...
w środkowej siatce centylowej się utrzymywał do tej pory.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

wgl to pochwalę się - torba spakowana ! tyle razy co się przymierzałam ale w koncu skonczyłam.

zostaje tylko przelac szampon itp. do pojemniczków i wgl dodac kosmetyczkę no i ubranka dla synka na wyjscie jeszcze muszę dopakowac ale to juz jak zdecyduje ktore to dopakuję
i butelkę z tantum rosą.
ale przyznam, ze ledwo się zmieściłam w średnią torbę

Gratulacje!!!! Czyli możesz spać spokojnie, teraz już nic Cię nie zaskoczy! Ale fajnie, że już torba czeka, czujesz, że to już prawie finisz?

Napisane przez Elfka86

nie ma karmienia na żądanie? to by mi chyba Majka wyła cały czas przez pierwsze 3 miesiące a 74 nosimy z H&M, resztę w sumie już 80 chociaż jeszcze trochę są przydużawe a Majka nie jest jakaś gruba, ale taka milusia, okrąglusia

Używasz maść majerankową? Majce bardzo pomagała w oddychaniu w nocy

Mały od szwagierki wygląda na tyle na ile waży ręce to ma takie jak poduszeczki mnie się on wydawał ogromny jak był mniejszy - Majka przy nim to chucherko mam wrażenie, że przez to mu się ciężko chodzi, ale to nie moja sprawa w sumie, teraz już nie jest na cycu, a jadłby na okrągło - najlepiej kotleta albo słodycze

No dał czadu z wagą .. Jest szansa, że idzie lato i wybiega trochę masy

[201606011622]

powiem Ci, ze nie czuję
jutro zaczynam 9 miesiąc...
wiem, ze to zleci jak z bicza strzelił.
ale jakos do mnie nie dociera, ze np. juz za te 2 tyg moze się zaczac cos. no nie dociera to do mnie.

ale tez bardzo bym chciała juz byc po, ciągle mysle jak synek bd wyglądał, czy bardzo bd nam płakał, czy bd zdrowy... czy dam radę kp. no ciekawość coraz większa
ale jakos tak do konca nie dociera do mnie, ze to juz az tak bardzo blisko

ale ciesze sie ze torba spakowana, przynajmniej az tak bardzo zaskoczeni nie będziemy jak sie zacznie

[Amelia16]

Napisane przez ola_la_7676

powiem Ci, ze nie czuję
jutro zaczynam 9 miesiąc...
wiem, ze to zleci jak z bicza strzelił.
ale jakos do mnie nie dociera, ze np. juz za te 2 tyg moze się zaczac cos. no nie dociera to do mnie.

ale tez bardzo bym chciała juz byc po, ciągle mysle jak synek bd wyglądał, czy bardzo bd nam płakał, czy bd zdrowy... czy dam radę kp. no ciekawość coraz większa
ale jakos tak do konca nie dociera do mnie, ze to juz az tak bardzo blisko

ale ciesze sie ze torba spakowana, przynajmniej az tak bardzo zaskoczeni nie będziemy jak sie zacznie

Hehe czyli jednak jeszcze faza snu no tak, poród może Cię wziąć z zaskoczenia i może tak zlecieć, że zorientujesz się co się stało dopiero jak już będziesz miała Synka na rękach Matko, to już ostatni miesiąc... Niedługo razem będziemy się z Tobą cieszyć z dobrych nowin

[201606011622]

nie no jak już się kapnę, ze mam regularne skurcze to coś czuję ze wyjdzie moja natura panikary i będe przezywac za bardzo a tz jeszcze bardziej przy czym on bd starał sie mnie uspokoić
boję sie ze się zablokuję tą paniką i bd wolno szło pewnie za bardzo się skupię na tym ze boli.
wstępnie mam plan myślec zeby przestac myslec o bólu, ze on w koncu ustapi i bd po wszystkim i ze to dla Syna. ale wiadomo, zobaczymy jak to bd w praktyce.

no i błagam, nie chce się przeterminowac, licze, ze samo sie zacznie np. 2 czy 3 dni przed terminem

[Amelia16]

Napisane przez ola_la_7676

nie no jak już się kapnę, ze mam regularne skurcze to coś czuję ze wyjdzie moja natura panikary i będe przezywac za bardzo a tz jeszcze bardziej przy czym on bd starał sie mnie uspokoić
boję sie ze się zablokuję tą paniką i bd wolno szło pewnie za bardzo się skupię na tym ze boli.
wstępnie mam plan myślec zeby przestac myslec o bólu, ze on w koncu ustapi i bd po wszystkim i ze to dla Syna. ale wiadomo, zobaczymy jak to bd w praktyce.

no i błagam, nie chce się przeterminowac, licze, ze samo sie zacznie np. 2 czy 3 dni przed terminem

Też Ci życzę niespodzianki w racjonalnym czasie przed terminem
Przede wszystkim nie nastawiaj się na ból nie do wytrzymania, myśl dobrze, że szybko przyjdzie i szybko minie, napewno dasz radę boli no nie skłamie Ci nikt, będzie bolało ale po wszystkim energia wraca i od razu będzie po krzyku

[God Of War 20]

Amelia nie próbowałam. Jutro coś kupimy.

Elfka no tak im położna mówiła :-D
Maść majerankowa mam ale chyba niezbyt jej pomaga. Smarować smaruje.

Spika ma strasznego.


Z takim dzieckiem można wyjść z domu? W sensie malz chciał do rodziców jechać a ja nie wiem czy ja ciagac na wycieczki. Cały dzień się męczy z tym katarem prawie nie spi bo zaraz ja dusi i się budzi... do tego pogoda fatalna. Nie chce jej zaszkodzić. Co myślicie?

[201606011622]

Napisane przez Amelia16

Też Ci życzę niespodzianki w racjonalnym czasie przed terminem
Przede wszystkim nie nastawiaj się na ból nie do wytrzymania, myśl dobrze, że szybko przyjdzie i szybko minie, napewno dasz radę boli no nie skłamie Ci nikt, będzie bolało ale po wszystkim energia wraca i od razu będzie po krzyku

Ze bd bolało to wiadomo. Ale obym tylko zachowala zimna krew

[God Of War 20]

Napisane przez ola_la_7676

Ze bd bolało to wiadomo. Ale obym tylko zachowala zimna krew

Dasz rade. Ból można wytrzymać. Ja juz z początku panikowalam... nie ma łatwo niestety ale da się przeżyć mi gaz pomagał i piłka.

[201606011622]

Jakoś to bd. W końcu to dla Syna

[(kicia)]

nadrobiłam Was ale nie odniosę się zbytnio strasznie dużo roboty dziś miałam u mamy
tylko napiszęGod co do kataru i wyjśćia na dwór wg wielu lekarzy jeśli dziecko nie gorączkuje nie kaszle bardzo lub w ogóle to najlepszym właśnie sposobem jest świeże powietrze

ja zawsze jak ma katar to normalnie z nim wychodzę

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

nadrobiłam Was ale nie odniosę się zbytnio strasznie dużo roboty dziś miałam u mamy
tylko napiszęGod co do kataru i wyjśćia na dwór wg wielu lekarzy jeśli dziecko nie gorączkuje nie kaszle bardzo lub w ogóle to najlepszym właśnie sposobem jest świeże powietrze

ja zawsze jak ma katar to normalnie z nim wychodzę

Kicia nie kaszle ani nie goraczkuje po prostu ma okropny katar. Co chwilę musze jej odciągac no i uśpić ja w dzień to wyzwanie.
Na dwór wiem ze można wychodzić jak ładna pogoda ale aktualnie to pada deszcz wieje wiatr i zimno. No ale nie w tym rzecz bo my byśmy pojechali do teściów.
Ponoć szwagierki mały tez ma katar i kaszle a nie chce żeby zuzka złapała od niego wirusa gorszego. Widzę jak się męczy i nie chce jej zaszkodzić po prostu. Juz raz miała katar i kaszel i skończyło się antybiotykiem a póki ma sam katar to jeszcze jest dobrze i może na tym tylko się skończy.
Póki co to nawet spokojnie śpi.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Kicia nie kaszle ani nie goraczkuje po prostu ma okropny katar. Co chwilę musze jej odciągac no i uśpić ja w dzień to wyzwanie.
Na dwór wiem ze można wychodzić jak ładna pogoda ale aktualnie to pada deszcz wieje wiatr i zimno. No ale nie w tym rzecz bo my byśmy pojechali do teściów.
Ponoć szwagierki mały tez ma katar i kaszle a nie chce żeby zuzka złapała od niego wirusa gorszego. Widzę jak się męczy i nie chce jej zaszkodzić po prostu. Juz raz miała katar i kaszel i skończyło się antybiotykiem a póki ma sam katar to jeszcze jest dobrze i może na tym tylko się skończy.
Póki co to nawet spokojnie śpi.

wiesz zasadniczo mroźne powietrze jest jeszcze zdrowsze
ale jak ktoś tam jest chory to bez sensu


za to u nas mnie coś bierze Mały kaszle trochę ale wydaje mi się że to od zębów (nadmiar śliny)

[Izuniaa89]

Ola gratuluję spakowanej torby!!

[Amelia16]

Napisane przez God Of War 20

Z takim dzieckiem można wyjść z domu? W sensie malz chciał do rodziców jechać a ja nie wiem czy ja ciagac na wycieczki. Cały dzień się męczy z tym katarem prawie nie spi bo zaraz ja dusi i się budzi... do tego pogoda fatalna. Nie chce jej zaszkodzić. Co myślicie?

A czym jedziecie - wózkiem czy autem? Generalnie wilgotne powietrze może posłużyć i rozrzedzić katar, ja tak jak Kicia z katarem normalnie na dwór wychodziłam

Napisane przez ola_la_7676

Ze bd bolało to wiadomo. Ale obym tylko zachowala zimna krew

Mnie się nie udało

[201606011622]

Wstalam polamana. I śnieg spadł w nocy

[Izuniaa89]

Napisane przez ola_la_7676

Wstalam polamana. I śnieg spadł w nocy

U mnie tez biało