Koty - część XI - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-21, 00:02   #3481
201605090949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
Dot.: Koty - część XI

Hej.

Przychodzę do Was znowu z prośbą o radę. Moja kitka ma cały czas nadczynność tarczycy. Wetka kazała wszystko brać jak ma, ale postanowiłem zmniejszyć jej lotensin z połowy tabletki do 1/4, bo na ulotce wyraźnie jest napisane by uważać przy problemach z tarczycą, a małej też się pogorszyło po kilku miesiącach brania Lotensinu właśnie. Inna rzecz, że wetka kazała skomponować jej specjalną dietę dla kotów z nadczynnością tarczycy. Zasugerowała na przykład b/y. Wie ktoś może co to jest za dieta? Jakie produkty, konkretne związki chemiczne powinna zawierać? Czy są jakieś gotowe produkty i jeśli tak to w jakiej cenie i czy koty to smakowo lubią?
201605090949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 00:47   #3482
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część XI

B/y?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 06:53   #3483
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy Pokaż wiadomość
Hej.

Przychodzę do Was znowu z prośbą o radę. Moja kitka ma cały czas nadczynność tarczycy. Wetka kazała wszystko brać jak ma, ale postanowiłem zmniejszyć jej lotensin z połowy tabletki do 1/4, bo na ulotce wyraźnie jest napisane by uważać przy problemach z tarczycą, a małej też się pogorszyło po kilku miesiącach brania Lotensinu właśnie. Inna rzecz, że wetka kazała skomponować jej specjalną dietę dla kotów z nadczynnością tarczycy. Zasugerowała na przykład b/y. Wie ktoś może co to jest za dieta? Jakie produkty, konkretne związki chemiczne powinna zawierać? Czy są jakieś gotowe produkty i jeśli tak to w jakiej cenie i czy koty to smakowo lubią?
Jest watek na barfnym o chorobach tarczycy: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=75
Mozesz poczytac i tam zapytac.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 08:32   #3484
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez ArmandaVanHelden Pokaż wiadomość
Albo jeszcze nie wie że je lubi mój Tż też mi wpierał przez kilka lat że nie lubi kotów, a teraz nie dość że naszą Maje uwielbia, to jeszcze zaczął karmić dwa bezdomne koty u siebie w pracy i szuka ze mną dla nich domu (nie zapeszając chyba nawet dla jednej kotki udało się znaleźć )
Moją kotkę toleruje jak do mnie przyjeżdża czasem ją pogłaszcze i ogólnie jest ok ale zawsze sobie ze mnie żartuje, ze jak wezmę kota, to on kupi małego aligatora, który będzie zjadał moje koty (oczywiście to takie żarty, żeby przypadkem nikt nie wziął tego na poważnie ;p )
Ale zdecydowanie nie ma mowy by zgodził się na kota, a to zawsze główną wymówką jest alergia, ale na psa to jeszcze może się zdecyduje kiedyś
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 08:41   #3485
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
aż pewnego pięknego dnia wracam z zajęć a on siedzi z kicią na podłodze i jedzą szynkę.

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Umówiłam się już na odebranie kotka, szylkretowe maleństwo przyjedzie do mnie w poniedziałek
Cieszę się, że się zdecydowałaś Ile tygodni ma kicia? Była szczepiona?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 08:45   #3486
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez kizdaM Pokaż wiadomość
Moją kotkę toleruje jak do mnie przyjeżdża czasem ją pogłaszcze i ogólnie jest ok ale zawsze sobie ze mnie żartuje, ze jak wezmę kota, to on kupi małego aligatora, który będzie zjadał moje koty (oczywiście to takie żarty, żeby przypadkem nikt nie wziął tego na poważnie ;p )
Ale zdecydowanie nie ma mowy by zgodził się na kota, a to zawsze główną wymówką jest alergia, ale na psa to jeszcze może się zdecyduje kiedyś
Ja alergik dobrze go rozumiem. Męczy się przy kocie. Ciągły ból zatok nie jest najprzyjemniejszym uczuciem. Pozostaje Ci kicia w domu rodzinnym
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 09:03   #3487
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy Pokaż wiadomość
Hej.

Przychodzę do Was znowu z prośbą o radę. Moja kitka ma cały czas nadczynność tarczycy. Wetka kazała wszystko brać jak ma, ale postanowiłem zmniejszyć jej lotensin z połowy tabletki do 1/4, bo na ulotce wyraźnie jest napisane by uważać przy problemach z tarczycą, a małej też się pogorszyło po kilku miesiącach brania Lotensinu właśnie. Inna rzecz, że wetka kazała skomponować jej specjalną dietę dla kotów z nadczynnością tarczycy. Zasugerowała na przykład b/y. Wie ktoś może co to jest za dieta? Jakie produkty, konkretne związki chemiczne powinna zawierać? Czy są jakieś gotowe produkty i jeśli tak to w jakiej cenie i czy koty to smakowo lubią?
a jakie dokładnie kotka ma wyniki hormonów tarczycy? Wydaje mi się, że pisałeś tylko o podwyższonym TSH, to niekoniecznie wiąże się z nadczynnością tarczycy. Jaki ma poziom T4? Dieta na nadczynność tarczycy to na przykład Hills Y/D. Co do Lotensinu, to lek ludzki i w ulotce opisane są przeciwwskazania dla ludzi, u kotów może nie występować taka zależność.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-21, 09:49   #3488
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
Ja alergik dobrze go rozumiem. Męczy się przy kocie. Ciągły ból zatok nie jest najprzyjemniejszym uczuciem. Pozostaje Ci kicia w domu rodzinnym
A jemu jest podwójnie trudno, bo nie dość, że alergia to jeszcze złamany nos do tego, także kot odpada niestety. Muszę się nacieszyć moim maleństwem, gdy jestem w domu
Mam nadzieję, że chociaż na psa kiedyś się zdecyduje, bo mówi, że pies to jeszcze jeszcze, ale kot to na pewno nie
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019

Edytowane przez kizdaM
Czas edycji: 2015-08-21 o 09:50
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 09:56   #3489
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Kocia logika:

- czysta miska pelna czystej wody - fuuuuuj
- brudna szklanka z resztka wody - delicje! Przewrocic szklanke i pic w najlepsze!
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 10:29   #3490
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Koty - część XI

Moja w ogóle nie pija z miski ;p wybiera albo konewkę albo dzbanek z wodą Najczęściej i tak pada na konewkę
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:29   #3491
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Hej dziewczyny,

mam dylemat i potrzebuje porady. Kolega ma dosc duzy problem - zaadoptowal druga kicie (2 miesiace) i niestety jego rezydent jej nie toleruje. Probowali, ale musze trzymac je w osobnych pokojach i szuka osoby, ktora wezmie od niego druga kicie.

Pytal sie mnie, czy nie chcialabym. Mialam juz dwa koty i jednego oddalam, bo to bylo dla mnie "za duzo" - wzielam je i tak z przypadku, nawet nie wiedzialam, czy je zatrzymam (planowalam znalezc im dom, byle nie schronisko) ale teraz po 2 miesiacach naprawde mocno przywiazalam sie do mojego Mrusia i nie oddam go za nic na swiecie.

Moj Mrus ma 5 miesiecy, wychowal sie z bratem - jest towarzyskim kotem, wszedzie za mna lazi, daje sie poglaskac, wziac na kolanka. Mruczy jak traktorek. Przez ostatnie 2 miesiace mial mieszkanie dla siebie. Nie jest wykastrowany, ale za tydzien bedzie to juz zalatwione.


Nowa kicia, ma 2 miesiace, samodzielnie je i korzysta z kuwetki. Tez wychowala sie z innymi kotami. Mam dylemat - z jednej strony boje sie, ze koty sie nie dogadaja. Kolega moglby mi ja przywiesc nawet jutro, ale wyjezdzam w poniedzialek i nie wiem, jak kocenie by poszlo.

Z drugiej strony, sumienie mnie boli, ilekroc Mrus zostaje sam, gdy ide do pracy albo wychodze po pracy. Juz mam troche inne spojrzenia na koty niz wczesniej. Potrzebuje porady, czy wziac druga kicie i jak poradzic sobie z dokacaniem.

Edytowane przez 201604301932
Czas edycji: 2015-08-21 o 11:30
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:35   #3492
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

To jest dziwne, że kot kolegi nie dogadal się z takim maluchem. To jest dzidzia mała jeszcze i normalnej dorosłe koty traktują takiego malucha na specjalnych prawach. Ja myślę, że Ty się nie masz czego obawiać, jeśli weźmiesz mała do siebie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:37   #3493
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
To jest dziwne, że kot kolegi nie dogadal się z takim maluchem. To jest dzidzia mała jeszcze i normalnej dorosłe koty traktują takiego malucha na specjalnych prawach. Ja myślę, że Ty się nie masz czego obawiać, jeśli weźmiesz mała do siebie.
Z tego, co opowiadal jego kot to taki typowy samotnik, do predzej reke odgryzie niz da sie poglaskac. Ponoc dosc mocno skrzywdzony, zanim go wzieli. Myslisz, zeby malutka zabrac jeszcze w ten weekend?
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:43   #3494
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Myślę, że dobrze byłoby żebyś była na miejscu przez kilka dni po dokoceniu. A z tego co zrozumiałam, to ty wyjeżdżasz.
jesl i wyjeżdżasz na kilka dni tylko, to myślę, że lepiej będzie mała wziąć po powrocie. Ten kolega może jeszcze ja kilka dni przetrzymać?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2015-08-21 o 11:44
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:45   #3495
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Tak, w poniedzialek. Wracam w srode. Kolega chcial ja przywozic jutro. Powiem koledze, ze potencjalna adopcje mozna zrealizowac dopiero jak wroce.


Podobno obydwa koty zle znosza zamkniecie. Najwyzej odda ja innemu znajomemu.

Edytowane przez 201604301932
Czas edycji: 2015-08-21 o 11:46
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:46   #3496
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

nimueg
Trudno przewidzieć jak długo będzie trwało dokocenie, ale z młodymi i towarzyskimi kotami przeważnie idzie szybciej. Trudno przewidzieć mogą tylko na siebie spojrzeć, obwąchać się i od razu przejść do zabawy, a może to jednak chwilę zająć. Mała może być też przestraszona przeprowadzką (Moja Misia miała 2 miesiące jak ze mną zamieszkała, a potrzebowała 2 tygodnie, żeby zaakceptować rezydenta, ten zakochał się od razu), wszystko jest kwestią charakteru i wcześniejszych doświadczeń. Jak Mała zareagowała na dorosłego rezydenta? Chciała się od razu zaprzyjaźnić, nie bała się? Jeżeli nie, to pozostaje kwestia Twojego malucha, tego jak on przyjmie Młodą. Dobrze by było, gdybyś była jednak z nimi przez te pierwsze kilka dni.
A zapomniałabym, nawet jeżeli koty od razu przypadną sobie do gustu, to jeszcze przez jakiś czas trzeba mieć je na oku. Mogą się zapomnieć w zabawie lub zacząć powoli układać hierarchię między sobą. A taki dwumiesięczniak to jeszcze kruszynka.


Ja 3 tygodnie temu się dokociłam 3 miesięcznym maluchem. Kotka 3 letnia, rezydentka jest kotką strachliwą, dorastała z kocurkiem o 9 lat starszym, który odszedł 8 miesięcy temu i od tego czasu była sama. Przez pierwszy tydzień było ciężko, dużo strachu, burczenia i syczenia po stronie kotki. W 10 dniu zaczęła w miarę tolerować malucha. Po 14 dniach już poruszała się w miarę swobodnie przy nim. Wtedy Mały zaczął z nami nocować (wcześniej, żeby sobie odsapnęła, zjadła, Mały nocował w drugim pokoju i tylko składał jej wizyty, z czasem coraz dłuższe).
Teraz po 3 tygodniach są wspólne zabawy, ale to jeszcze nie to. Jak mały się zapędzi, to Misia go gani i czasem jeszcze syknie ostrzegawczo. Przytulanek nie ma, bo Mały od razu bierze się do gryzienia i Misia ucieka. Ale z każdym dniem jest lepiej. Misia już jest zrelaksowana, bez problemu korzysta z kuwety i je w jego towarzystwie. Czasem nawet sama inicjuje zabawę.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2015-08-21 o 11:56
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:49   #3497
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Mala w poprzednim domu (nie u kumpla) przyjaznila sie z dwoma duzymi kotami. Mysle, ze nie byloby problemu.

Mrus wychowal sie z bratem i matka. Ogolnie, Mrus jest bardzo towarzystki - daje sie glaskac obcym, a zdarzalo sie, ze spal na ich kolanach.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 11:54   #3498
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część XI

To myślę, że nie powinno być bardzo trudno, ale tak jak radzą wyżej, lepiej poczekać, aż będziesz, zostawienie ich samych po 2 dniach razem może być ryzykowne.

Trzymam kciuki
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 13:09   #3499
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Ja tez myślę, że fajnie by się kotalki dogadaly.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 13:17   #3500
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Chcialabym, zwlaszcza, ze dziewczynka jest bardzo podobna do mojego Mrusia. Mogliby byc rodzenstwem.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 13:19   #3501
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

To bierz. To są dwa młode kociaki. powinny się dogadać. Ja miałam w domu tylko przez kilka godzin takiego kociego dzieciaka. I żaden pies ani kot go nie ruszył żeby krzywdę zrobić.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 13:25   #3502
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

Problem jest taki, ze kolega mi jej nie przetrzyma do srody. ;/ Powiedzial, ze ma inna chetna osobe.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 13:43   #3503
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

No cóż. A kto się będzie twoim kotem zajmował pod twoja nieobecność? Ktoś ma przychodzić na chwile czy z kimś mieszkasz?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-21, 13:59   #3504
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Koty - część XI

W poniedzialek jestem w domu do poludnia a wieczorem wpada sasiadka. W wtorek kolo 16 00 wpasnie moja mama I zanocuje. W srode bede o 17 00
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 14:12   #3505
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Cieszę się, że się zdecydowałaś Ile tygodni ma kicia? Była szczepiona?
Ma 9 tygodni, w poniedziałek będzie bliżej 10 (lub skończy 10, nie jestem pewna). Niedawno była pierwszy raz u weterynarza i została zaszczepiona, z tego powodu pani nie chciała oddawać kotka od razu, bo bała się o spadek odporności (nie wiem, czy zasadnie, bo się nie znam na tym) i przyjedzie w poniedziałek.
malangie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 15:23   #3506
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: Koty - część XI

Proszę o radę.

Mój kot nie chce jeść z miski. Kiedy nakładam jedzenie do kartonu, na krzesło lub parapet gdzie normalnie on lubi leżeć to je bez problemu, ale z miski nie chce ruszyć do tego stopnia, że tydzień temu nie jadł 2 dni w ogóle. 3 dnia nakarmiłam go trochę na siłę i zjadł resztę z miski w nocy. Jednak po nasypaniu nowej karmy znów cały dzień nie jadł w ogóle. Wtedy zaczęłam go karmić podsuwając mu samą karmę pod pyszczek i głaskałam go. Jadł wtedy, ale z miski nadal nie chce jeść.

Nie boi się miejsca gdzie jest z reguły miska, bo obok stoi miska z wodą, z której korzysta jak zwykle. W owej misce nie podaje mu mokrej karmy, ani mięsa, więc nie myłam jej w ogóle, bo kiedyś z tą miską był problem po tym jak ją myłam raz na kilka dni. Jednak nie mogę pozwolić sobie na to by kocie żarcie walało się po parapecie i krześle (karton pół biedy), dlatego chciałabym coś zrobić by nakłonić go do jedzenia z miski, z której jadał normalnie przez dwa lata (poza epizodem na początku gdy po myciu miski też nie chciał z niej jeść całą dobę)

PS: Jak ktoś mi zaproponuje bym karmiła go samym mokrym, albo dietę barf mu zaserwowała to mówię stanowcze NIE, ponieważ w tygodniu nie ma mnie w domu po 10-12 godzin i kot notorycznie by głodował z tego względu. Dlatego też musi on jadać suchą karmę.

Edytowane przez Kori_Yoitama
Czas edycji: 2015-08-21 o 15:24
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 15:26   #3507
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Zmienić miskę i zmienić miejsce na miskę. Ewentualnie podawać na kartonie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 15:27   #3508
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Zmienić miskę i zmienić miejsce na miskę. Ewentualnie podawać na kartonie.
Zamiana miejscami miski z wodą i z karmą, oraz zmiana miski z wodą na miskę z karmą i odwrotnie też powinna poskutkować?
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 15:31   #3509
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część XI

Wg mnie nie ma sensu kota na sile do miski przekonywać. Ma jakieś swoje kocie schizy, a proste rozwiązania są najlepsze.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-21, 15:43   #3510
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Kori_Yoitama Pokaż wiadomość
Proszę o radę.

Mój kot nie chce jeść z miski. Kiedy nakładam jedzenie do kartonu, na krzesło lub parapet gdzie normalnie on lubi leżeć to je bez problemu, ale z miski nie chce ruszyć do tego stopnia, że tydzień temu nie jadł 2 dni w ogóle. 3 dnia nakarmiłam go trochę na siłę i zjadł resztę z miski w nocy. Jednak po nasypaniu nowej karmy znów cały dzień nie jadł w ogóle. Wtedy zaczęłam go karmić podsuwając mu samą karmę pod pyszczek i głaskałam go. Jadł wtedy, ale z miski nadal nie chce jeść.

Nie boi się miejsca gdzie jest z reguły miska, bo obok stoi miska z wodą, z której korzysta jak zwykle. W owej misce nie podaje mu mokrej karmy, ani mięsa, więc nie myłam jej w ogóle, bo kiedyś z tą miską był problem po tym jak ją myłam raz na kilka dni. Jednak nie mogę pozwolić sobie na to by kocie żarcie walało się po parapecie i krześle (karton pół biedy), dlatego chciałabym coś zrobić by nakłonić go do jedzenia z miski, z której jadał normalnie przez dwa lata (poza epizodem na początku gdy po myciu miski też nie chciał z niej jeść całą dobę)

PS: Jak ktoś mi zaproponuje bym karmiła go samym mokrym, albo dietę barf mu zaserwowała to mówię stanowcze NIE, ponieważ w tygodniu nie ma mnie w domu po 10-12 godzin i kot notorycznie by głodował z tego względu. Dlatego też musi on jadać suchą karmę.
Cytat:
Napisane przez Kori_Yoitama Pokaż wiadomość
Zamiana miejscami miski z wodą i z karmą, oraz zmiana miski z wodą na miskę z karmą i odwrotnie też powinna poskutkować?
z czego jest ta miska? miskę na chrupki też się regularnie myje zamiana z miską na wodę to kiepski pomysł - ten model mu ewidentnie nie pasuje, wywal ją. Pamiętaj, że miska musi być szeroka i dość płytka, żeby podczas jedzenia wibrysy o nią nie ocierały za bardzo.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 13:51:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.