Peema peemie peemą, czyli 37 zlot ślubnych zołz 2016!

[neroza]

Napisane przez *piękna

szukam też jakiejs sukienki na jesień i tak po taniości to ta mi w oko wpadła: http://www.topsecret.pl/sukienka-dam...165,pl-PL.html co myślicie? Tylko wyczytałam już, że w rzeczywistości jest dłuższa nieco (dla mnie to plus)

a znasz sklep selfieroom? mają fajcie ciuszki w dobrych cenach.
Podoba mi się ten kolor, lubię granaty i niebieski

[rintintin]

Napisane przez fioleciasto

Ja w zasadzie w ogóle nie chodzę w butach na obcasie. Średnio dwa razy w roku na wesele/sylwestra

To ta jak ja. Ostatnio mialam obcasy na stopach prawie dwa lata temu.

[pannamima]

Ja w obcasach tez od święta chodzę, ale lubię bardzo. Na weselu miałam tez czarne sandałki 13cm i dałam radę do północy, później zmieniłam na 11cm bo zapomniałam balerin i jakoś dałam radę do 4 rano. Także na wesele nie chcę niższych niż 9cm, bo źle bym się czuła. No chyba, ze jakieś bardzo mi się spodobają ;p
A z buffalo podobają mi się te, ale nie weim czy do sukni by pasowały, bo sukni nie mam http://www.butyk.pl/towar.27101.Zlot...086XY-021.html

[ann2016]

Napisane przez *piękna

szukam też jakiejs sukienki na jesień i tak po taniości to ta mi w oko wpadła: http://www.topsecret.pl/sukienka-dam...165,pl-PL.html co myślicie? Tylko wyczytałam już, że w rzeczywistości jest dłuższa nieco (dla mnie to plus)

jedyne co mi się w niej podoba to kolor

[Cherry_Muffin]

u mnie obcasy jako tako odpadają, a jak już to takie 6-7cm max. a i tak najczęściej są to koturny

muszę kupić okulary. i przymierzałam takie z grubszą oprawką i sama nie wiem. mama i TZ zachwyceni, a ja mam wrazenie, ze nie przywyknę

[*piękna]

Napisane przez neroza

a znasz sklep selfieroom? mają fajcie ciuszki w dobrych cenach.
Podoba mi się ten kolor, lubię granaty i niebieski

Nie słyszałam o takim sklepie. Ale teraz zerknęłam na sukienki to nie wmoim stylu

Ja obcasy kiedyś nosiłam częściej ale ostatnio mi się zamarzyło zeby znów nosić bo teraz wszędzie trampki

Loluś a myślisz, że możnaby do tych butów założyć kryte czarne rajstopy np 40/60DEN i taką porą jak teraz śmigać czy nie bardzo będa pasowały?

[CrayOn]

Napisane przez pannamima

A z buffalo podobają mi się te, ale nie weim czy do sukni by pasowały, bo sukni nie mam http://www.butyk.pl/towar.27101.Zlot...086XY-021.html

Fantastyczne

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja kiedyś nosilam często obcasy teraz nie, tzn na wyjścia jakies tak ale do pracy np nie bo nie byłoby mi wygodnie. Nie mowię tu o niskich obcasach tylko tych wysokich


Ja patrzę na asosie i kusi mnie by cos zamówić na sylwka zobaczę

[*piękna]

Napisane przez pannamima

Ja w obcasach tez od święta chodzę, ale lubię bardzo. Na weselu miałam tez czarne sandałki 13cm i dałam radę do północy, później zmieniłam na 11cm bo zapomniałam balerin i jakoś dałam radę do 4 rano. Także na wesele nie chcę niższych niż 9cm, bo źle bym się czuła. No chyba, ze jakieś bardzo mi się spodobają ;p
A z buffalo podobają mi się te, ale nie weim czy do sukni by pasowały, bo sukni nie mam http://www.butyk.pl/towar.27101.Zlot...086XY-021.html

Fajne

Napisane przez ann2016

jedyne co mi się w niej podoba to kolor

Mnie głównie kolor Ale jak sobie wyobrażę, że mogłaby być ciut dłuższa to i krój mi odpowiada

[ann2016]

ja nie wchodzę na żadne strony nie chodzę po sklepach bo muszę przystopować z ciuchami i na razie mi to wychodzi ale pewnie w PL się skuszę na coś

[visionAM]

Napisane przez Cherry_Muffin

u mnie obcasy jako tako odpadają, a jak już to takie 6-7cm max. a i tak najczęściej są to koturny

muszę kupić okulary. i przymierzałam takie z grubszą oprawką i sama nie wiem. mama i TZ zachwyceni, a ja mam wrazenie, ze nie przywyknę

Przyzwyczaiłabyś się, kwestia dosłownie kilku dni

Co do obcasów - kiedyś często chodziłam w szpilkach takich do 10cm. Obecnie nie chodzę w ogóle, jak już to od święta i średnio lubię

[lenka990]

Napisane przez pannamima

Ja w obcasach tez od święta chodzę, ale lubię bardzo. Na weselu miałam tez czarne sandałki 13cm i dałam radę do północy, później zmieniłam na 11cm bo zapomniałam balerin i jakoś dałam radę do 4 rano. Także na wesele nie chcę niższych niż 9cm, bo źle bym się czuła. No chyba, ze jakieś bardzo mi się spodobają ;p
A z buffalo podobają mi się te, ale nie weim czy do sukni by pasowały, bo sukni nie mam http://www.butyk.pl/towar.27101.Zlot...086XY-021.html

Też zwróciłam na nie uwagę, ale niestety ten paseczek w kostce sprawi, że później ich nie ubiore do spódnicy/sukienki bo skróci i pogrubi mi nogi

[klakla91]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;53002760]Ale to on złamał zasady i nie powinien być tam, gdzie nie odpowiadają mu normy. Zresztą sam ślubował życie w celibacie.[/QUOTE]
Dokładnie. Ja się bardzo cieszę, że się ujawnił i nie chce się ukrywać, ale powinien sam wyjść z instytucji z którą się nie zgadza a jest jej przedstawicielem, w dodatku z własnego wyboru.

Napisane przez wildDaisy

Ostatnio w Kuchennych Rewolucjach też były gejuchy, niektórzy dobrze się maskują, ale niektórych to po pierwszym rzucie oka idzie poznać

Mi się zakładaliśmy czy oboje są gejami czy tylko ten niższy

Napisane przez lolusl

W gratisie sexy odciski od skarpetek na kostkach edit. coś mi załączniki wariują

Na zdjęciu katalogowym były dla mnie fuuuj, ale na nodze mega sexi

Napisane przez CrayOn

Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie u nas pastorów, którzy mimo tego, że głoszą Słowo Boże mają swoje rodziny.

Niby tak, ale u mnie księża mogą mieć rodziny a i tak zdarza się kochanka. No ale już w mniejszym stopniu.

Napisane przez lenka990

Ja preferuje obcasy 7-8 max 9 cm. W wyższych się strasznie męczę

Ja tak samo.

Zwolniłam się wcześniej z pracy, bo tak mi jeździ coś po żołądku, że masakra Byłam w domu w sobotę z trzy godziny a i tak się chyba zaraziłam, bo siostra i tata mieli jelitówkę. Wczoraj złapało średniego brata, a dzisiaj najmłodszy wylądował w szpitalu a jeszcze wczoraj był zdrowiutki..

[visionAM]

Oglądam te buty Buffalo i taki mi się najbardziej podobają, ale nie na ślub i bez tego czegoś z tyłu:
http://www.butyk.pl/towar.27772.Szpi..._332X-040.html

Fason i obcas super

[*piękna]

Napisane przez klakla91

Zwolniłam się wcześniej z pracy, bo tak mi jeździ coś po żołądku, że masakra Byłam w domu w sobotę z trzy godziny a i tak się chyba zaraziłam, bo siostra i tata mieli jelitówkę. Wczoraj złapało średniego brata, a dzisiaj najmłodszy wylądował w szpitalu a jeszcze wczoraj był zdrowiutki..

O rety.... Teraz taka pora, ze łatwo jakiegoś wirusa złapać

Napisane przez visionAM

Oglądam te buty Buffalo i taki mi się najbardziej podobają, ale nie na ślub i bez tego czegoś z tyłu:
http://www.butyk.pl/towar.27772.Szpi..._332X-040.html

Fason i obcas super

To coś z tyłu to lekka przesada...

[wildDaisy]

Ja jeżeli noszę obcasy to tylko takie powyżej 10 cm
Ale teraz rzadko chodzę w obcasach, mimo że całą pierwszą i drugą liceum nie chodziłam właściwie w żadnych innych butach! A o sportowych, adidasach nawet bałam się myśleć A teraz chętnie zakładam adidaski i kicam na dwór Odzwyczaiłam się od obcasów.

[visionAM]

To fiu bździu mi się nie podoba, ale chciałabym mieć buty na metalowej szpilce

[neroza]

Proponuję tutaj oglądać bo jest tyle modeli że nawet białe są haha
http://buffalo-shop.de/

[pannamima]

A ma któraś z was te buty Buffalo? Zamówiłabym jakby były na zalando,a tak to za zwrot nie chcę płacić, gdyby okazały się niewygodne.

[Cherry_Muffin]

vision - no właśnie kurcze nie wiem. mam teraz takie, że na dole nie mam oprawki i bardzo to lubię. a w takich z grubszą oprawką mi tak dziko i prawie wszystkie maja dół taki duży, a ja nie chcę wielkich, bo jak dojdą szkła to też inaczej wygląda i jeszcze więcej waży. może dziś jeszcze dwa optyki odwiedzimy
poza tym nie chcę wydać więcej niż 200, no maks 250zł na oprawki, bo szkła już sporo kosztują

[neroza]

Napisane przez pannamima

A ma któraś z was te buty Buffalo? Zamówiłabym jakby były na zalando,a tak to za zwrot nie chcę płacić, gdyby okazały się niewygodne.

ja mam z 6 par i dla mnie są mega wygodne zawsze zamawiam mój rozmiar i jest ok

[visionAM]

Napisane przez Cherry_Muffin

vision - no właśnie kurcze nie wiem. mam teraz takie, że na dole nie mam oprawki i bardzo to lubię. a w takich z grubszą oprawką mi tak dziko i prawie wszystkie maja dół taki duży, a ja nie chcę wielkich, bo jak dojdą szkła to też inaczej wygląda i jeszcze więcej waży. może dziś jeszcze dwa optyki odwiedzimy
poza tym nie chcę wydać więcej niż 200, no maks 250zł na oprawki, bo szkła już sporo kosztują

ja kiedyś chodziłam w takich cienkich oprawkach z żyłką i z nich przerzuciłam się na dość duże czarne oprawki, pierwsze kilka dni było szokiem i nie poznawałam siebie w lustrze, a teraz nie wiem jak mogłam kiedyś chodzić w takich żyłkowych no i te oprawki są plastikowe, więc nie są ani ciężkie ani drogie, płaciłam właśnie coś około 200zł

[Lilly Greace]

Napisane przez visionAM

Oglądam te buty Buffalo i taki mi się najbardziej podobają, ale nie na ślub i bez tego czegoś z tyłu:
http://www.butyk.pl/towar.27772.Szpi..._332X-040.html

Fason i obcas super

Ozdoba na tych butach jak do idealnej stylówy na pogrzeb u celebrytów

[magda1706]

Napisane przez fioleciasto

Jeżeli ktoś jest ze sobą długą, a wy znacie drugą połówkę to dlaczego nie zaprosić jej imieniem i nazwiskiem? przez brak zaręczyn?

Mam dwie pary - w dniu ślubu będą ze sobą ok. 2 lata. I gdyby nie to, że są razem to jego bym nie zaprosiła.. I teraz nie wiem..
Wiem, że dla was to może być oczywiste, że jak ktoś jest razem to się zaprasza z imienia i nazwiska - dla mnie oczywiste jest, że zapraszam narzeczonych z imienia i nazwiska i te pary, które zaprosiłabym nawet osobno gdyby razem nie byli. Ale pisać z imienia tych, których bym nie zaprosiła gdyby nie to że są razem? Dylemat idealny na dzisiaj

Napisane przez ann2016

a nie ćwiczyłam nigdy z nią i jakoś mnie nie ciągnie

Ja polecam wydarzenia tipsiforwomen.pl Teraz zaczęła wydarzenie do sylwestra właśnie

Napisane przez xXBlankaXx

U mnie 300zł do koperty i 50-100 zł organiście. Więcej nie dam. I Tak to powinno być za darmo:

Nam ksiądz na naukach tłumaczył to tak.
Chcesz mieć zapalone światło w kościele i włączone mikrofony/organy itd? Jeśli tak to prąd przez godzinę kosztuje tyle i tyle.
Chcesz mieć dywan rozłożony, czysty i wyprasowany, pokrowce na krzesła wyprane, obrusy na ołtarzu czyste i wyprasowane? No to pralnia i odkurzanie kosztuje tyle i tyle.
Chcesz mieć kwiaty świeże czy sztuczne? Wzdłuż kościoła czy tylko przy ołtarzu? Róże czy jakieś tańsze? No to kosztują tyle i tyle.
Ubierać ma siostra/kościelny? No to dojazd na giełdę kosztuje, ich usługa też.
Śpiewać ma organista? No to my mu płacimy tyle i tyle za godzinę.
Chcesz mieć posprzątany kościół i plac wokół kościoła? No to kosztuje tyle i tyle.

I z tego potrafią zrobić się koszty. I to jest tak, że 1000 zł to przesada Ale odpalenie i przygotowanie tego wszystkiego też kosztuje. Jeśli ksiądz przesadza to co za problem pójść do parafii obok - zorientować się któremu potrzeba więcej, któremu mniej.

Napisane przez arya09

Ale doczytałam na wątku, że jak teraz mieszkam ponad 3 miesiące w innym miejscu to muszę jakąś licencję załatwiać Ja nawet nie wiem gdzie tu jest parafia pod którą podlegam
Czy wtedy zapowiedzi są w tej parafii + u TŻ w starej + mojej starej w której jest ślub?

My nie wiemy. Zapytaj tam gdzie masz zamiar brać ślub, bo czasem tego wymagają czasem nie

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny mam pytanie:P robi któraś z was pieczone ziemniaki z piekarniku? Ile się pieką, żeby były chrupiące? Gotujecie je wcześniej??

Ja gotuję 15 min w wodzie, a później przewalam do piekarnika i dopiekam do spieczonej skórki na ok 180st Albo do miękkości

[zambeza]

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny mam pytanie:P robi któraś z was pieczone ziemniaki z piekarniku? Ile się pieką, żeby były chrupiące? Gotujecie je wcześniej??

wrzucam surowe na blaszke, polewam olejem i do tego dodaje swieze ziola i przyprawy wedlug uznania. wstawiam na 150stopni na pol godziny a potem podkrecam do 180 i pieke jeszcze z 20minut. niecala godzina u mnie schodzi

[xXBlankaXx]

Napisane przez magda1706

Mam dwie pary - w dniu ślubu będą ze sobą ok. 2 lata. I gdyby nie to, że są razem to jego bym nie zaprosiła.. I teraz nie wiem..
Wiem, że dla was to może być oczywiste, że jak ktoś jest razem to się zaprasza z imienia i nazwiska - dla mnie oczywiste jest, że zapraszam narzeczonych z imienia i nazwiska i te pary, które zaprosiłabym nawet osobno gdyby razem nie byli. Ale pisać z imienia tych, których bym nie zaprosiła gdyby nie to że są razem? Dylemat idealny na dzisiaj



Ja polecam wydarzenia tipsiforwomen.pl Teraz zaczęła wydarzenie do sylwestra właśnie



Nam ksiądz na naukach tłumaczył to tak.
Chcesz mieć zapalone światło w kościele i włączone mikrofony/organy itd? Jeśli tak to prąd przez godzinę kosztuje tyle i tyle.
Chcesz mieć dywan rozłożony, czysty i wyprasowany, pokrowce na krzesła wyprane, obrusy na ołtarzu czyste i wyprasowane? No to pralnia i odkurzanie kosztuje tyle i tyle.
Chcesz mieć kwiaty świeże czy sztuczne? Wzdłuż kościoła czy tylko przy ołtarzu? Róże czy jakieś tańsze? No to kosztują tyle i tyle.
Ubierać ma siostra/kościelny? No to dojazd na giełdę kosztuje, ich usługa też.
Śpiewać ma organista? No to my mu płacimy tyle i tyle za godzinę.
Chcesz mieć posprzątany kościół i plac wokół kościoła? No to kosztuje tyle i tyle.

I z tego potrafią zrobić się koszty. I to jest tak, że 1000 zł to przesada Ale odpalenie i przygotowanie tego wszystkiego też kosztuje. Jeśli ksiądz przesadza to co za problem pójść do parafii obok - zorientować się któremu potrzeba więcej, któremu mniej.



My nie wiemy. Zapytaj tam gdzie masz zamiar brać ślub, bo czasem tego wymagają czasem nie



Ja gotuję 15 min w wodzie, a później przewalam do piekarnika i dopiekam do spieczonej skórki na ok 180st Albo do miękkości

Ochotę mam taka na te pieczone ziemniaki, ze szok, a gardło mnie boli i w ogóle ale trudno. Ochotę ma

Jakby mi ksiądz taki cennik podał to wychodzę i szukam innego kościoła.A potem księża płaczą, że ludzie od kościoła i sakramentów odchodzą. Masakra, dobrze, że u mnie nie ma z tym problemu. równie dobrze nic mogę nie dać jakbym nie miała.

Tak z ciekawości, to ile w całości wyszło?

[arya09]

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny mam pytanie:P robi któraś z was pieczone ziemniaki z piekarniku? Ile się pieką, żeby były chrupiące? Gotujecie je wcześniej??

Ja wcześniej podgotowuje,wtedy są lepsze w środku. Piekę na oko aż się zarumienią. Mniam mniam😀

[magda1706]

Napisane przez xXBlankaXx

Ochotę mam taka na te pieczone ziemniaki, ze szok, a gardło mnie boli i w ogóle ale trudno. Ochotę ma

Jakby mi ksiądz taki cennik podał to wychodzę i szukam innego kościoła.A potem księża płaczą, że ludzie od kościoła i sakramentów odchodzą. Masakra, dobrze, że u mnie nie ma z tym problemu. równie dobrze nic mogę nie dać jakbym nie miała.

Tak z ciekawości, to ile w całości wyszło?

Ja jestem sama i skończyło się na naleśnikach

Mówię, że tak nam rozrysował za co u nich biorą w kościele. Ogólnie mówił, że powinno zamknąć się do 500 zł sam kościół - to ile siostra/organista sobie zażyczy to inna kwestia. Nie powiedział nam konkretnie
Na kościół jeden zażyczy sobie miliony, a drugiemu wystarczy stówka Ale siostrze przybierającej kościół to się nie dziwię - w sumie to jak dekoratorka która też bierze często baaardzo dużo. A za kwiaty zapłacić przecież trzeba nie?
Są skrajne przypadki jak nie otworzenie kościoła/chóru itp ale to jest już chamstwo po prostu i zależy od człowieka
Ja rozumiem, że czyjaś praca kosztuje jak sprzątanie, pranie, prąd itd. I za to jestem w stanie zapłacić ale normalnie po ludzku, a nie kwoty z nieba

[xXBlankaXx]

Napisane przez magda1706

Ja jestem sama i skończyło się na naleśnikach

Mówię, że tak nam rozrysował za co u nich biorą w kościele. Ogólnie mówił, że powinno zamknąć się do 500 zł sam kościół - to ile siostra/organista sobie zażyczy to inna kwestia. Nie powiedział nam konkretnie
Na kościół jeden zażyczy sobie miliony, a drugiemu wystarczy stówka Ale siostrze przybierającej kościół to się nie dziwię - w sumie to jak dekoratorka która też bierze często baaardzo dużo. A za kwiaty zapłacić przecież trzeba nie?
Są skrajne przypadki jak nie otworzenie kościoła/chóru itp ale to jest już chamstwo po prostu i zależy od człowieka
Ja rozumiem, że czyjaś praca kosztuje jak sprzątanie, pranie, prąd itd. I za to jestem w stanie zapłacić ale normalnie po ludzku, a nie kwoty z nieba

U mnie w kościele, zawsze jest strojony Kościół żywymi kwiatami codziennie, oni tylko rozwijają dywan krzesła przed ołtarzem i świece dodawaja. Więc siostra zakonna roboty nie ma. Ja sobie sama we własnym zakresie robię te dekoracje z liści..
W kościele do którego należę Ale chodzę do tego w którym będzie ślub, robia takie problemy, że jak da się za mało to ksiądz myli imiona państwa młodych, spóźnia się na msze, jeśli rzuca się ryżem prze kościołem to Państwo młodzi albo świadkowie zamiataja plac przed kościołem, no masakra. takie akcje fundują, ze się odechciewa.
Ciekawe jakie problemy będą robić jak będę chciała pozwolenie na ślub w innej parafi.. nie chce o tym myśleć nawet.

[neroza]

Napisane przez xXBlankaXx

U mnie w kościele, zawsze jest strojony Kościół żywymi kwiatami codziennie, oni tylko rozwijają dywan krzesła przed ołtarzem i świece dodawaja. Więc siostra zakonna roboty nie ma. Ja sobie sama we własnym zakresie robię te dekoracje z liści..
W kościele do którego należę Ale chodzę do tego w którym będzie ślub, robia takie problemy, że jak da się za mało to ksiądz myli imiona państwa młodych, spóźnia się na msze, jeśli rzuca się ryżem prze kościołem to Państwo młodzi albo świadkowie zamiataja plac przed kościołem, no masakra. takie akcje fundują, ze się odechciewa.
Ciekawe jakie problemy będą robić jak będę chciała pozwolenie na ślub w innej parafi.. nie chce o tym myśleć nawet.

Z ryżem to bardzo często się spotkałam, ksiądz zabronił rzucać bo to pogański zwyczaj a jak goście i tak rzucili to wyszedł kościelny z miotłą i wręczył ją gościom hahaha