Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[deserova]

Napisane przez Friese

Dziewczyny bo ja już zgłupiałam....
Jak dobiera się leki na niedoczynność? To nie jest tak że bierze się jakąś dawkę i jak jest źle to się zmenia lek albo zwiększa dawkę?


Bo dostałam EUTHYROX 25 i brałam od wtorku ale jestem po nim jeszcze bardziej zmęczona i senna.
I piszę do lekarki która wzięła 180 zł za wizytę i jest podobno taka super jak jest a ona:

"Jeśli nie ma efektu proszę nie brać euthyroxu. Myślę że trzeba odstawić antykoncepcję".



Naprawdę nie ma szans brania tabletek hormonu + ANTYKONCEPCJI?
Nie wyobrażam sobie seksu bez zabezpieczeń wyliczając kalendarz albo seksu w prezerwatywie bo zeświruję że zajdę w ciążę - psychicznie mnie to zamęczy, biorę antykocencpję od 2009.

Czy miałyście podobną sytuację?
Powinnam zmienić lekarza?
(to mój 3ci endo, poprzednich dwóch uważało że wyniki są super, że TSH 4.5 to nie jest dowód na to że jestem zmęczona, senna, że mam ataki paniki i płaczu (hashi) i na moje usg tarczycy mówili że nie mam hashimoto choć na badaniu jak wół napisane że stan zapalny AZT"


Nie wiem co robić...

Mój ginegolog jak i endokrynolog powiedzieli, że to nie ma wpływu na siebie. Tzn.antykoncepcja i hormony na tarczycę. Ale kilka dni to za mało aby stwierdzić czy lek działa czy nie. Pobierz jeszcze do kolejnej wizyty i badań. Po ok miesiącu myślę, że bedziesz czuła czy euthyrox działa czy nie. Chociaż ja po dawce 25 też za rewelacyjnie się nie czułam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Friese]

Napisane przez deserova

Mój ginegolog jak i endokrynolog powiedzieli, że to nie ma wpływu na siebie. Tzn.antykoncepcja i hormony na tarczycę. Ale kilka dni to za mało aby stwierdzić czy lek działa czy nie. Pobierz jeszcze do kolejnej wizyty i badań. Po ok miesiącu myślę, że bedziesz czuła czy euthyrox działa czy nie. Chociaż ja po dawce 25 też za rewelacyjnie się nie czułam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dzięki za odpowiedź...
ale to tak sama mam się leczyć i zapisać się do innego lekarza w takim razie?
Bo do niej nie pójdę skoro lekcewazęjej polecenia...


Napisała mi ostatecznie że mam odstawić antykoncepcję na 1 msc, i nie brać wogóle euthyroxu i za 7/10 dni mam jej napisać jak się czuję.


Ale skoro to nie ma wpływu na siebie - tak twierdzi Twój lekarz, to czemu moja twierdzi że to ma wpływ? hormony syntet z antykoncepcją?


Czemu Ci lekarze nie mogą być zgodni w tym co jest dla zdrowia dobre i co ma wpływ...
przecież ja tego nie wiem, nie mam takiej wiedzy, a co lekarz to inna opinia... to jest załamujące.

ja bez antykoncepcji płaczę, nerwowa jestem w skali 1-10 na 10 (!), wypadają mi włosy, a podczas okresu chce mi się zemdlać z bólu taki mam poziom bólu podbrzusza.. lkurde nie wiem co robić

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez deserova

Mój ginegolog jak i endokrynolog powiedzieli, że to nie ma wpływu na siebie. Tzn.antykoncepcja i hormony na tarczycę. Ale kilka dni to za mało aby stwierdzić czy lek działa czy nie. Pobierz jeszcze do kolejnej wizyty i badań. Po ok miesiącu myślę, że bedziesz czuła czy euthyrox działa czy nie. Chociaż ja po dawce 25 też za rewelacyjnie się nie czułam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwne, u mnie przeciwnie - i endo, i ginekolog są zgodni, że podczas brania antykoncepcji trzeba trochę zwiększyć dawkę euthyroxu. Dlatego w razie gdybym chciała odstawić anty, endo kazała mi przyjść żeby zmniejszyć dawkę.
Ale nigdy nie kazała mi rezygnować z pigułek, nie rozumiem tego pomysłu za bardzo.
No i dorzuciłam trzecią opnię eh.

[maniaczkakolorowania]

Dawka 25 to startowa. Powinna byc zwiekszona jesli wyniki badan na to wskazuja a dwa sa objawy. Powinna byc zbadana cala trojka. Znajdz innego lekarza. W zaleznosci od ft4 zwiekszylabym dawke do 50.

Sama od siebie bralam 25 a potem od lekarza dostalam 50 przy tsh 6 i niskim ft4. Tez jestem zmeczona i senna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Donatella_Rosa]

U mnie przy tabletkach anty też trzeba było podnieść dawkę Euthroxu, jednak nie spotakałam się z tezą, aby te leki by się zupełnie wykluczały.

[deserova]

Może dlatego tak mi powiedzieli bo nie stosuję tabletek tylko krążek a on ma bardzo małą dawkę hormonów. No nie wiem... Ale w każdym razie nie wykluczają się jak u Was. A na tarczycę i tak mi zwiekszył ostatnio dawkę wiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Friese

Dziewczyny bo ja już zgłupiałam....
Jak dobiera się leki na niedoczynność? To nie jest tak że bierze się jakąś dawkę i jak jest źle to się zmenia lek albo zwiększa dawkę?


Bo dostałam EUTHYROX 25 i brałam od wtorku ale jestem po nim jeszcze bardziej zmęczona i senna.
I piszę do lekarki która wzięła 180 zł za wizytę i jest podobno taka super jak jest a ona:

"Jeśli nie ma efektu proszę nie brać euthyroxu. Myślę że trzeba odstawić antykoncepcję".



Naprawdę nie ma szans brania tabletek hormonu + ANTYKONCEPCJI?
Nie wyobrażam sobie seksu bez zabezpieczeń wyliczając kalendarz albo seksu w prezerwatywie bo zeświruję że zajdę w ciążę - psychicznie mnie to zamęczy, biorę antykocencpję od 2009.

Czy miałyście podobną sytuację?
Powinnam zmienić lekarza?
(to mój 3ci endo, poprzednich dwóch uważało że wyniki są super, że TSH 4.5 to nie jest dowód na to że jestem zmęczona, senna, że mam ataki paniki i płaczu (hashi) i na moje usg tarczycy mówili że nie mam hashimoto choć na badaniu jak wół napisane że stan zapalny AZT"


Nie wiem co robić...

3 dni to za mało by stwierdzić, że leki nie działają lub działają źle. Poza tym 25 to bardzo niska dawka. Możliwe, że lekarz Cię nie pamięta lub nie wiem. Ja bym zmieniła lekarza.

Ja biorę i antykoncepcje hormonalną i euthyrox i nie ma problemu. Po prostu przy antykoncepcji hormonalnej trzeba mieć większą dawkę leków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Lekarka jest niepoważna. Antykoncepcji nie odstawia się na miesiąc!!!!!!! Min. 3 miesiące i ciekawe, co by Ci to dało, że przez parę dni nie brałabyś ani leków, ani anty. Podejrzewam, że nic by się nie zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

W sumie im dłużej to czytam tym dziwniejsze jest to wszystko.
Jak to proszę nie brać euthyroxu jak po 3 dniach nie widać efektu, jak niektórzy czekają na niego i ROK? Ja miałam jasno powiedziane że z miesiąc mogę nie poczuć różnicy. Chyba bałabym się do niej znowu iść. Kasy szkoda.

[Friese]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;79718251]Dziwne, u mnie przeciwnie - i endo, i ginekolog są zgodni, że podczas brania antykoncepcji trzeba trochę zwiększyć dawkę euthyroxu. Dlatego w razie gdybym chciała odstawić anty, endo kazała mi przyjść żeby zmniejszyć dawkę.
Ale nigdy nie kazała mi rezygnować z pigułek, nie rozumiem tego pomysłu za bardzo.
No i dorzuciłam trzecią opnię eh. [/QUOTE]

Napisane przez maniaczkakolorowania

Dawka 25 to startowa. Powinna byc zwiekszona jesli wyniki badan na to wskazuja a dwa sa objawy. Powinna byc zbadana cala trojka. Znajdz innego lekarza. W zaleznosci od ft4 zwiekszylabym dawke do 50.

Sama od siebie bralam 25 a potem od lekarza dostalam 50 przy tsh 6 i niskim ft4. Tez jestem zmeczona i senna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Donatella_Rosa

U mnie przy tabletkach anty też trzeba było podnieść dawkę Euthroxu, jednak nie spotakałam się z tezą, aby te leki by się zupełnie wykluczały.

Napisane przez Adrianna_8

3 dni to za mało by stwierdzić, że leki nie działają lub działają źle. Poza tym 25 to bardzo niska dawka. Możliwe, że lekarz Cię nie pamięta lub nie wiem. Ja bym zmieniła lekarza.

Ja biorę i antykoncepcje hormonalną i euthyrox i nie ma problemu. Po prostu przy antykoncepcji hormonalnej trzeba mieć większą dawkę leków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Lekarka jest niepoważna. Antykoncepcji nie odstawia się na miesiąc!!!!!!! Min. 3 miesiące i ciekawe, co by Ci to dało, że przez parę dni nie brałabyś ani leków, ani anty. Podejrzewam, że nic by się nie zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;79728931]W sumie im dłużej to czytam tym dziwniejsze jest to wszystko.
Jak to proszę nie brać euthyroxu jak po 3 dniach nie widać efektu, jak niektórzy czekają na niego i ROK? Ja miałam jasno powiedziane że z miesiąc mogę nie poczuć różnicy. Chyba bałabym się do niej znowu iść. Kasy szkoda.[/QUOTE]



wielkie dzięki za odpowiedzi, wiem że forum to niezbyt zawsze dobre miejsce szukania odpowiedzi ale Wy jestescie bardzo pomocne, profesjonalne i przede wszystkim jestescie pod opieką endo wiec to dla mnie wiele znaczty.


ostatecznie endo Skórska (na znanylekarz super opinie, bierze 180 zl za wizyte wiec dla mnie bardzo duzo, ciagle sie uczy itp) kaza mi zrobic pzerwe w 1 opakowaniu tabletek anty, i mam nie brac ani anty ani euthyrox 25 i po 7-10 dniach napisac jej ja ksie czuję i potem ona mi zmieni antykoncepcje bo uwaza ze biorę złą (sylvie20).

Ale to moze rzeczywiscie poszukam nowego endokrynologa ehh.....

Ja tez uwazam ze robienie 1 miesiaca przerwy w antykoncepcji mnie tylko ROZREGULUJE bardziej, i potem znow zaczne brac i znow zamieszanie, a jeszcze do tego bedzie mnie leczyc na tarczyce czyli nowe hormony...


Bralam 4 dni euthyrox 25 i bylam bardziej zmeczona i senna i temu ona kazala mi odstawic go "bo nie widac efektu" i po miesiacu bez antykoncepcji da mi nowy lek i nowa antykoncepcje.

[maniaczkakolorowania]

Miesiac przerwy to idiotyxm. Dobrze sie czujesz na tych tabletkach? To nie zmienisj ich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Friese

wielkie dzięki za odpowiedzi, wiem że forum to niezbyt zawsze dobre miejsce szukania odpowiedzi ale Wy jestescie bardzo pomocne, profesjonalne i przede wszystkim jestescie pod opieką endo wiec to dla mnie wiele znaczty.


ostatecznie endo Skórska (na znanylekarz super opinie, bierze 180 zl za wizyte wiec dla mnie bardzo duzo, ciagle sie uczy itp) kaza mi zrobic pzerwe w 1 opakowaniu tabletek anty, i mam nie brac ani anty ani euthyrox 25 i po 7-10 dniach napisac jej ja ksie czuję i potem ona mi zmieni antykoncepcje bo uwaza ze biorę złą (sylvie20).

Ale to moze rzeczywiscie poszukam nowego endokrynologa ehh.....

Ja tez uwazam ze robienie 1 miesiaca przerwy w antykoncepcji mnie tylko ROZREGULUJE bardziej, i potem znow zaczne brac i znow zamieszanie, a jeszcze do tego bedzie mnie leczyc na tarczyce czyli nowe hormony...


Bralam 4 dni euthyrox 25 i bylam bardziej zmeczona i senna i temu ona kazala mi odstawic go "bo nie widac efektu" i po miesiacu bez antykoncepcji da mi nowy lek i nowa antykoncepcje.

Przez te trzy dni Twój organizm nawet nie zdążył zmagazynować hormonu... Może to i dobry lekarz, ale trochę dziwnie postępuje...

Jasne, odstaw antykoncepcje, ale skąd masz mieć gwarancję, że miesiączka przyjdzie po 30 dniach? Może będziesz musiała na nią czekać 2 miesiące i co wtedy z zabezpieczeniem? Poza tym jeśli to tylko endokrynolog, to dziwię się, że chce Ci zmieniać tabletki anty...

No nie wiem . Ja bym nie odstawiała ani tego, ani tego.

Jak ja zaczęłam brać leki (szczególnie jak po tygodniu brania 25 weszłam na 50) czułam się bardzo otumaniona, zamglona. Chodziłam po mieście, coś tam załatwiałam, ale czułam się jakbym oberwała czymś w głowę. Może u Ciebie to gorsze samopoczucie wynika właśnie z tego, że zaczęłaś przyjmować nowe leki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamea2000]

Droga wizyta i lekarka z dziwnym podejściem.
Ja za wizytę płacę 100 zł (w tym USG), a lekarka wszystko mi spokojnie szczegółowo tłumaczy.

[Hadise]

Dziewczyny, moja przyjaciółka nagle zaczęła tracić wlosy...bardzo jej się przerzedziły. Jej wyniki:
TSH- 2,06
Ft3- 4,79 zakres 3,5-6,5
Ft4- 13,1 zakres 11,5-22,7

Czy można doszukiwać się przyczyny w hormonach ? Co warto jeszcze zbadać ?




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Hadise

Dziewczyny, moja przyjaciółka nagle zaczęła tracić wlosy...bardzo jej się przerzedziły. Jej wyniki:
TSH- 2,06
Ft3- 4,79 zakres 3,5-6,5
Ft4- 13,1 zakres 11,5-22,7

Czy można doszukiwać się przyczyny w hormonach ? Co warto jeszcze zbadać ?




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygląda na niedoczynność. Tsh jeszcze w miarę, ale fT4 nisko. Koleżanka "leci na oparach". A robiła żelazo i ferrytynę? W tym jeszcze może tkwić problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Wygląda na niedoczynność. Tsh jeszcze w miarę, ale fT4 nisko. Koleżanka "leci na oparach". A robiła żelazo i ferrytynę? W tym jeszcze może tkwić problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żelazo 164 norma 37-170.


Ferrytyny nie robiła. Czyli powinna zgłosić się do endokrynologa ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Mogłaby się pójść. Dla pełnej diagnostyki możnaby jeszcze zrobić przeciwciała anty TPO i anty TG oraz usg tarczycy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgos93]

Napisane przez Friese

wielkie dzięki za odpowiedzi, wiem że forum to niezbyt zawsze dobre miejsce szukania odpowiedzi ale Wy jestescie bardzo pomocne, profesjonalne i przede wszystkim jestescie pod opieką endo wiec to dla mnie wiele znaczty.


ostatecznie endo Skórska (na znanylekarz super opinie, bierze 180 zl za wizyte wiec dla mnie bardzo duzo, ciagle sie uczy itp) kaza mi zrobic pzerwe w 1 opakowaniu tabletek anty, i mam nie brac ani anty ani euthyrox 25 i po 7-10 dniach napisac jej ja ksie czuję i potem ona mi zmieni antykoncepcje bo uwaza ze biorę złą (sylvie20).

Ale to moze rzeczywiscie poszukam nowego endokrynologa ehh.....

Ja tez uwazam ze robienie 1 miesiaca przerwy w antykoncepcji mnie tylko ROZREGULUJE bardziej, i potem znow zaczne brac i znow zamieszanie, a jeszcze do tego bedzie mnie leczyc na tarczyce czyli nowe hormony...


Bralam 4 dni euthyrox 25 i bylam bardziej zmeczona i senna i temu ona kazala mi odstawic go "bo nie widac efektu" i po miesiacu bez antykoncepcji da mi nowy lek i nowa antykoncepcje.

Ja bym poszukała lekarza o dwóch specjalnościach - gine/endo..
Jeśli chodzi o lekarzy na znanylekarz i płatnych - to byłam u dwóch ginekologów. Jedna babeczka na pierwszej wizycie miód malina, a później jak jej leki przestały działać a zadzwoniłam jaka sprawa - to kazała mi brać lek, którego nie mogłam brać ponieważ puchł mi po nim brzuch. Oznajmiłam jej o tym, a ona kazała kontynuować kurację mimo tego, że są takie objawy. Zmieniłam lekarza i nadal szukam idealnego ginekologa.. Chyba mi się nie uda ;/
A oprócz tarczycy mam problemy z układem moczowo-płciowym. Co zalecze zarazki, to wracaja
Moim zdaniem powinnaś szukać do skutku, poproś lekarza rodzinnego o skierowanie do endo i może spróbuj na nfz.. Zapisz się na nfz(i tak się długo czeka) a poszukaj też prywatnie z tymi dwoma specjalizacjami. Będzie dobrze, trzymam kciuki aby było. Moim zdaniem nie powinnaś odrzucać tabletek anty, a jesli chodzi o euthyrox to ja biorę dawkę 25/50 zamiennie. I po pierwszym tygodniu jak brałam 25 to czuję, że mniej na mnie działa.. Ale się już przyzwyczaiłam. Staram się wspomagać kawą, witaminą D3, i witaminą C. Zastanawiam się jeszcze nad dodatkową suplementacją

[Smerfetkaa]

180 zł za wizyte i takie rewelacje

Gdybym to była ja:
- nie przerwałabym antykoncepcji na miesiąc (choć sama już nie biorę, ale nie wyobrażam sobie takich bezsensownych przerw, czemu to ma służyć?
- nie przerwałabym brania euthyroxu. Pogorszenie samopoczucia w ciągu tych kilku dni może być związane nie tylko z nowym lekiem, ale również ze wszystkim innym bo to kilka dni. A jeśli z lekiem - czasem trzeba czekać dłużej na rezultaty. 25 to mała dawka, docelowo na pewno powinna być większa, ale z uwagi na serce chyba (?) nie zaczyna się od gwałtownych dawek a przyzwyczaja organizm.
- zmieniłabym lekarza. Trudno znaleźć dobrego lekarza, a tańszego łatwiej, a ta nie wydaje się być godna zaufania (dla mnie)

Głowa do góry!

Malgos 93 chodzi o zapalenia pęcherza? Też miałam kiedyś po kilka razy w roku, cos okropnego, męczy fizycznie i psychicznie. Na szczęście od ponad dwóch lat nie mam problemu.
Co stosujesz na to?
Z suplementów to ja bym jeszcze dorzuciła Magnez

Do Endo wybieram się dopiero w lipcu czyli 14 miesięcy od ostatniej wizyty, gdyż nie mieszkam w PL a tu gdzie mieszkam, to raz, że drogo, a dwa, że mam mniejsze zaufanie.
Lekarz kazał mi tylko zwiększyć trochę dawkę od nowego roku. A jesli przypadkiem zaszłabym w ciąże, to jeszcze zwiększyć.
Nie staramy sie póki co.
Polecił mi też sprawdzać choć TSH tutaj ale... raczej tego nie zrobie. Tu badania robia podobno tak jak przyjdziesz, nie że rano na czczo... tylko tak z marszu. Nie widze sensu.

Jestem na 50x1, 75x6 a od nowego roku tylko 75 więc w sumie nie wielka różnica. Ale czuję się dobrze. Wszelkie nerwy i stresy wynikają jedynie z tego, że mam więcej na głowie, ale nie ma tragedii.
Jak będziemy myślec o dziecku, to wtedy bardziej będę to kontrolować, lub jeśli będą mi dokuczały jakieś objawy

[Hadise]

Napisane przez aniolekKB

Mogłaby się pójść. Dla pełnej diagnostyki możnaby jeszcze zrobić przeciwciała anty TPO i anty TG oraz usg tarczycy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Hadise

Dziewczyny, moja przyjaciółka nagle zaczęła tracić wlosy...bardzo jej się przerzedziły. Jej wyniki:
TSH- 2,06
Ft3- 4,79 zakres 3,5-6,5
Ft4- 13,1 zakres 11,5-22,7

Czy można doszukiwać się przyczyny w hormonach ? Co warto jeszcze zbadać ?




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo niskie ft3 i ft4, więc możliwe, że to przez to lecą jej włosy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgos93]

Napisane przez Smerfetkaa

180 zł za wizyte i takie rewelacje

Gdybym to była ja:
- nie przerwałabym antykoncepcji na miesiąc (choć sama już nie biorę, ale nie wyobrażam sobie takich bezsensownych przerw, czemu to ma służyć?
- nie przerwałabym brania euthyroxu. Pogorszenie samopoczucia w ciągu tych kilku dni może być związane nie tylko z nowym lekiem, ale również ze wszystkim innym bo to kilka dni. A jeśli z lekiem - czasem trzeba czekać dłużej na rezultaty. 25 to mała dawka, docelowo na pewno powinna być większa, ale z uwagi na serce chyba (?) nie zaczyna się od gwałtownych dawek a przyzwyczaja organizm.
- zmieniłabym lekarza. Trudno znaleźć dobrego lekarza, a tańszego łatwiej, a ta nie wydaje się być godna zaufania (dla mnie)

Głowa do góry!

Malgos 93 chodzi o zapalenia pęcherza? Też miałam kiedyś po kilka razy w roku, cos okropnego, męczy fizycznie i psychicznie. Na szczęście od ponad dwóch lat nie mam problemu.
Co stosujesz na to?
Z suplementów to ja bym jeszcze dorzuciła Magnez

Do Endo wybieram się dopiero w lipcu czyli 14 miesięcy od ostatniej wizyty, gdyż nie mieszkam w PL a tu gdzie mieszkam, to raz, że drogo, a dwa, że mam mniejsze zaufanie.
Lekarz kazał mi tylko zwiększyć trochę dawkę od nowego roku. A jesli przypadkiem zaszłabym w ciąże, to jeszcze zwiększyć.
Nie staramy sie póki co.
Polecił mi też sprawdzać choć TSH tutaj ale... raczej tego nie zrobie. Tu badania robia podobno tak jak przyjdziesz, nie że rano na czczo... tylko tak z marszu. Nie widze sensu.

Jestem na 50x1, 75x6 a od nowego roku tylko 75 więc w sumie nie wielka różnica. Ale czuję się dobrze. Wszelkie nerwy i stresy wynikają jedynie z tego, że mam więcej na głowie, ale nie ma tragedii.
Jak będziemy myślec o dziecku, to wtedy bardziej będę to kontrolować, lub jeśli będą mi dokuczały jakieś objawy

Ja mam ecoli w układzie moczowo płciowym.. Zabiłam w moczowym, ale czuję że mam jakąś infekcje.. :/
Brałam dużo rzeczy : kilka antybiotykow, żurawine, d manmoze, kwas mlekowy przy antybiotyku.. Ostatnio zioła różne na zapalenie pęcherza.. I były super ale dostałam okresu i musiałam przed zrobić badania. A już okres się kończy a mnie wszystko piecze i swędzi 😖😖😖

[orion_lady]

Napisane przez malgos93

Ja mam ecoli w układzie moczowo płciowym.. Zabiłam w moczowym, ale czuję że mam jakąś infekcje.. :/
Brałam dużo rzeczy : kilka antybiotykow, żurawine, d manmoze, kwas mlekowy przy antybiotyku.. Ostatnio zioła różne na zapalenie pęcherza.. I były super ale dostałam okresu i musiałam przed zrobić badania. A już okres się kończy a mnie wszystko piecze i swędzi 😖😖😖

Ja też się męczyłam z nawracającymi infekcjami e coli chyba przez rok, mnie pomogło stałe branie tabletek z żurawiną, wit C i probiotyków przez kilka miesiecy. Jak jesteś po kilku antybiotykach to jednorazowe wzięcie probiotyku nie pomoże, warto spróbować na początku doustnie i w globulkach. Jeśli problem się pogarsza po okresie pomysl o zmianie środków higienicznych, najbardziej higieniczne są kubeczki menstruacyjne. Urolog mi też mówił że można zapobiegawczo brać pół tabletki furaginy na noc do pół roku, jeśli nic innego nie pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgos93]

Napisane przez orion_lady

Ja też się męczyłam z nawracającymi infekcjami e coli chyba przez rok, mnie pomogło stałe branie tabletek z żurawiną, wit C i probiotyków przez kilka miesiecy. Jak jesteś po kilku antybiotykach to jednorazowe wzięcie probiotyku nie pomoże, warto spróbować na początku doustnie i w globulkach. Jeśli problem się pogarsza po okresie pomysl o zmianie środków higienicznych, najbardziej higieniczne są kubeczki menstruacyjne. Urolog mi też mówił że można zapobiegawczo brać pół tabletki furaginy na noc do pół roku, jeśli nic innego nie pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już zmieniałam wszystko.. Używam bezapachowych wkładek i podpasek. Dużo piję. Testowałam milion płynów do higieny intymnej zawierających dużą zawartość kwasu mlekowego.. Na szczęście we wtorek mam wizytę u ginekologa, a w czwartek u urologa.

[Smerfetkaa]

Napisane przez orion_lady

Ja też się męczyłam z nawracającymi infekcjami e coli chyba przez rok, mnie pomogło stałe branie tabletek z żurawiną, wit C i probiotyków przez kilka miesiecy. Jak jesteś po kilku antybiotykach to jednorazowe wzięcie probiotyku nie pomoże, warto spróbować na początku doustnie i w globulkach. Jeśli problem się pogarsza po okresie pomysl o zmianie środków higienicznych, najbardziej higieniczne są kubeczki menstruacyjne. Urolog mi też mówił że można zapobiegawczo brać pół tabletki furaginy na noc do pół roku, jeśli nic innego nie pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też przestawiłam się na kubeczek. Prawie dwa lata temu. W tym czasie zero infekcji pęcherza

[malgos93]

Napisane przez Smerfetkaa

Też przestawiłam się na kubeczek. Prawie dwa lata temu. W tym czasie zero infekcji pęcherza

Czyli w tych wkładkach i podpaskach może być jakiś Syf?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez malgos93

Czyli w tych wkładkach i podpaskach może być jakiś Syf?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zalezy w których. Ja uzywam tylko niebieskich z Belli. Zadnych innych bo mam od razu problemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orion_lady]

Napisane przez malgos93

Czyli w tych wkładkach i podpaskach może być jakiś Syf?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie to już nie chodzi o ich skład tylko bakterie, patrząc logicznie to jednak ta wydzielina i krew w tej podpasce się kumuluje i bakterie się mnoza, a masz to w kontakcie ze skórą cały czas, to już tampony będą higieniczniejsze, bo nic nie wyplywa, ale najlepsze są kubeczki bo to jest silikon medyczny i bakterie się nie rozwijaja i nie zostawia żadnych włókien w środku jak tampon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgos93]

Napisane przez czekoladowoo

Zalezy w których. Ja uzywam tylko niebieskich z Belli. Zadnych innych bo mam od razu problemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja używam z rossmanna takich mega grubych. I ostatnio próbowałam cienkich. A wkładki z bella te co są reklamowane jako bawelniane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez orion_lady

Wg mnie to już nie chodzi o ich skład tylko bakterie, patrząc logicznie to jednak ta wydzielina i krew w tej podpasce się kumuluje i bakterie się mnoza, a masz to w kontakcie ze skórą cały czas, to już tampony będą higieniczniejsze, bo nie ma dostępu powietrza, ale najlepsze są kubeczki bo to jest silikon medyczny i bakterie się nie rozwijaja i nie zostawia żadnych włókien w środku jak tampon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Staram się zmieniać za każdym razem jak korzystam z ubikacji 😞
Nie noszenie wkładek też nie rozwiązuje problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez malgos93

Ja używam z rossmanna takich mega grubych. I ostatnio próbowałam cienkich. A wkładki z bella te co są reklamowane jako bawelniane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------


Staram się zmieniać za każdym razem jak korzystam z ubikacji 😞
Nie noszenie wkładek też nie rozwiązuje problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz powoli zaczyna się mówić o tym, że tampony i podpaski to siedlisko syfu, dioksyn i innych zanieczyszczeń. Może jednak warto wykorzystać każdą alternatywę, jeśli bardzo często masz infekcje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgos93]

Napisane przez Adrianna_8

Teraz powoli zaczyna się mówić o tym, że tampony i podpaski to siedlisko syfu, dioksyn i innych zanieczyszczeń. Może jednak warto wykorzystać każdą alternatywę, jeśli bardzo często masz infekcje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ja mam problemy z aplikacją tamponu wiec nie wiem co by było z takim kubeczkiem 😎 ale zorientuje się w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz