Planowanie ciąży cz. 4

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

No to w naszym związku w kwestiach poczęcia ( i chyba nie tylko), to ja byłabym facetem w takim wypadku....

Hej no też tak może być najważniejsze to się uzupełniać!!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez midusia86

No to w naszym związku w kwestiach poczęcia ( i chyba nie tylko), to ja byłabym facetem w takim wypadku....

Mam takie samo wrażenie

[sreberko4]

Napisane przez Flofferek

Dziękuję za odpowiedź
Tak przypuszczałam, że najpierw gin. Niestety tak, jak pisałam, dopiero pod koniec miesiąca będę mogła się wybrać. No i najgorzej, że ta "moja" przyjmuje co 2 tygodnie. A tu czas się liczy... Chciałabym wiedzieć, na czym stoimy. Choć widzę, że to tylko ja "panikuję". Mąż jak zawsze twierdzi, że wszystko będzie dobrze... Tylko skąd on może wiedzieć.
Jeszcze mam mini nadzieję, że teraz na urlopie się uda. Wyluzujemy się, odpoczniemy. Praktycznie od początku mieliśmy bardzo stresujący rok, częściowo jest nadal, a wiem, że i stres nie służy.

Zbadaj koniecznie tarczycę - cholesterol i wypadanie włosów to były objawy przez które wykryto u mnie Hashimoto
Pomonitoruj swój cykl, sprawdź czy dochodzi u Ciebie do owulacji, bo np ja miałam cykle bezowulacyjne i mogłam się bujać ten nakazywany rok a i tak g*** by mi to dało, za przeproszeniem. Ja zareagowałam po 3 nieudanych cyklach

[MartaMagda]

Napisane przez PatiPee

Marta bo my mamy dar do czarnoeidztwa i wyolbrzymiania. Mój też zawsze mówi, ze będzie dobrze. Kurde ktoś musi być facetem w związku

Powiem Ci, że żeby przeżyć czas ciąży wywaliłam moją kulę do wróżenia i słucham męża

[Flofferek]

Napisane przez midusia86

Flo... Te podstawowe badania hormonów, jak fsh, lh, estradiol i testo mozesz sobie zrobić już teraz. Lacznue to koszt w granicach 100zł. No i zaczelabym od pytania, czy masz jakieś podejrzenia? Typu nieregularne, bolesne miesiaczki? Brak owulacji? Jakieś poważne problemy zdrowotne u ciebie czy TZ? No i nie ma co się nadmiernie spinać, 4 miesiace to dopieto start. Choć wcale nie twierdzę, że nie warto zrobić podstawowej diagnostyki już teraz
Schmett widzę, żeś już tak samo wyczulona na badanie nasienia, jak ja...

Napisane przez MartaMagda

Flo, mój mąż też mówi w różnych kryzysowych sytuacjach, że będzie dobrze. Nie wiem skąd on to wie, ale przeważnie jest lepiej niż się sama spodziewałam. Zaufaj mu Większości badań nie uda ci się zrobić na NFZ, bo niestety lekarzae, nawet ginekolodzy, nie mogę dać na wszystko skierowania. Mnie pakiet badań przed ciążą kosztował około 200 zł. Robiłam wszystko, ale z hormonów zbadałam tylko prolaktynę.
No i przede wszystkim się nie stresuj wiek to pojęcie względne i wcale nie warunkuje że coś może być nie tak z poczęciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki dziewczyny za odpowiedź
Skoro za część badań i tak musiałabym zapłacić, chyba po powrocie z urlopu w rodzinnym mieście wybiorę się do Luxmedu i zrobię, te co trzeba.

Miesiączki mam regularne, ale od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) bardzo bolesne Nie wiem, może to przez stres. Poza tym nie ukrywam, że najbardziej stresuje mnie nasz wiek (mąż prawie 40, ja po 30).

[MartaMagda]

Napisane przez Flofferek

Dzięki dziewczyny za odpowiedź
Skoro za część badań i tak musiałabym zapłacić, chyba po powrocie z urlopu w rodzinnym mieście wybiorę się do Luxmedu i zrobię, te co trzeba.

Miesiączki mam regularne, ale od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) bardzo bolesne Nie wiem, może to przez stres. Poza tym nie ukrywam, że najbardziej stresuje mnie nasz wiek (mąż prawie 40, ja po 30).

Dziewczyno, ja też jestem po 30. Nie ma się co stresować na zapas, tylko trzeba się przebadać a w międzyczasie działać. Nim się obejrzysz będziesz w ciąży

[midusia86]

Napisane przez Flofferek

Dzięki dziewczyny za odpowiedź
Skoro za część badań i tak musiałabym zapłacić, chyba po powrocie z urlopu w rodzinnym mieście wybiorę się do Luxmedu i zrobię, te co trzeba.

Miesiączki mam regularne, ale od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) bardzo bolesne Nie wiem, może to przez stres. Poza tym nie ukrywam, że najbardziej stresuje mnie nasz wiek (mąż prawie 40, ja po 30).

Nie wiem e jakim mieście, ale u nas w porównaniu z luxmedem diagnostyka jest duzo dużo tańsza. Z resztą, luxmed tam odsyła wszystkie materiały do badań. A w luxie nie masz możliwości wbić do jakiegoś gina i wydobyć od niego skierowanie? Tylko nie uzywaj tam magicznych słów "nieudane starania o ciążę"...

[Adriannaa88]

Jestem 3 cykl na Clo. Żaden z pęcherzyków nie jest dominujacy i raczej z tego cyklu nic nie będzie. Czy któraś z Was tak miala mimo stymulacji cyklu? 😕😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez Adriannaa88

Jestem 3 cykl na Clo. Żaden z pęcherzyków nie jest dominujacy i raczej z tego cyklu nic nie będzie. Czy któraś z Was tak miala mimo stymulacji cyklu? 😕😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ja tak miałam, wróciłam z płaczem do domu czując się beznadziejna i wszystko co najgorsze.... A dwa tygodnie później dwie piękne krechy na teście 😍

[Adriannaa88]

Dzisiaj czuje się tak samo jak Ty wtedy 😫 Ale zawsze jest jakaś nadzieja. ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flofferek]

Napisane przez midusia86

Nie wiem e jakim mieście, ale u nas w porównaniu z luxmedem diagnostyka jest duzo dużo tańsza. Z resztą, luxmed tam odsyła wszystkie materiały do badań. A w luxie nie masz możliwości wbić do jakiegoś gina i wydobyć od niego skierowanie? Tylko nie uzywaj tam magicznych słów "nieudane starania o ciążę"...

Mówisz, że luxmed drogi? W sumie nie zdziwiłabym się. Po prostu chciałabym wszystko załatwić. Ale rozmawiałam z mamą, jest lekarzem, spróbuje mnie jakoś wcisnąć do gina u siebie, ale wszystko to czas czas, sto rzeczy jak zawsze do załatwiania.. Ehh nie mogę się doczekać, jak się znów przeprowadzimy do rodzinnego miasta, "u siebie" wszystko jest łatwiejsze, no i duże miasto, to też inaczej.

A powiedz, dlaczego nie używać tych słów?

[midusia86]

We wszystkich pakietach masz grubymi literami wyryte, że nie leczą niepłodności. No i u mnie 2 ginow zareagowalo jak poparzeni jak przyszlam i mówię że się staramy i. Od dłuższego czasu nie wychodzi. Żadnych badań nie dostałam, nic. Zrobili na odczep sie i prawie na sile wypchali z gabinetu, a za dzisiejsze rugim razem miałam na tych zaleceniach od nich napisane, że "pacjentka została poinformowana, że w placowkach nie zajmują się leczeniem niepłodności" czy jakoś tak. Poszłam za miesiąc do innego, naopowiadalam, jak to mnie brzuch kluje, bolą piersi po owu, mam coraz bolesniejsze @ i coś jeszcze i dostałam skierowania na hormony, cytologie, czystość i usg piersi i tarczycy. Czyli w zasdzie wszystko, co mi sie za darmo w pakiecie należy. No, chyba ze ty trafisz na baedziej luszkiego lekarza. Ale i tak proponuje lekko go wybadac, zanim przejdziesz do sedna 😜

[ania9o]

Dziewczyny boli mnie dzisiaj brzuch, tak jakby zakuwa, sama nie wiem... Czy jest to normalne czy może ja panikuje? Nie krwawię ani nic tylko tak czuje ciągle ten brzuch. Jechac na ip czy dać sobie spokój?

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Napisane przez ania9o

Dziewczyny boli mnie dzisiaj brzuch, tak jakby zakuwa, sama nie wiem... Czy jest to normalne czy może ja panikuje? Nie krwawię ani nic tylko tak czuje ciągle ten brzuch. Jechac na ip czy dać sobie spokój?

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Hm, ja też tak miałam b. Długo, chyba do 10tygodnia. Proponuje no- spe, myślę, że to nie powód do jechania na ip, bo na początku ciąży to normalne, że macica się rozciąga, spróbuj no spe,ciepła herbatę i troszkę się przespać, powinno pomóc i powiedz o tym lekarzowi jak będziesz na wizycie, no chyba ze to nie do wytrzymania to wtedy jedz żeby się uspokoić. Ale myślę, że to nic złego. Powiedz,a zwykle miesiączki miałaś bolesne czy raczej lajtowe?

[ania9o]

Napisane przez PatiPee

Hm, ja też tak miałam b. Długo, chyba do 10tygodnia. Proponuje no- spe, myślę, że to nie powód do jechania na ip, bo na początku ciąży to normalne, że macica się rozciąga, spróbuj no spe,ciepła herbatę i troszkę się przespać, powinno pomóc i powiedz o tym lekarzowi jak będziesz na wizycie, no chyba ze to nie do wytrzymania to wtedy jedz żeby się uspokoić. Ale myślę, że to nic złego. Powiedz,a zwykle miesiączki miałaś bolesne czy raczej lajtowe?

@ miałam bardzo bolesne. Teraz ten "ból" w porównaniu do @ to żaden ból nie boli aż tak żebym musiała brać nospe. A sen rzeczywiście dużo mi pomaga wracam z pracy prosto do domu i lecę do łóżka uspokoiłam się trochę

[PatiPee]

Napisane przez ania9o

@ miałam bardzo bolesne. Teraz ten "ból" w porównaniu do @ to żaden ból nie boli aż tak żebym musiała brać nospe. A sen rzeczywiście dużo mi pomaga wracam z pracy prosto do domu i lecę do łóżka uspokoiłam się trochę

Ja tez miałam bardzo bolesne @ i mówią, że jest zależność między bolesnościa podczas @ a w ciąży.
Nie martw się, wszystko się rozciąga

[Flofferek]

Napisane przez midusia86

We wszystkich pakietach masz grubymi literami wyryte, że nie leczą niepłodności. No i u mnie 2 ginow zareagowalo jak poparzeni jak przyszlam i mówię że się staramy i. Od dłuższego czasu nie wychodzi. Żadnych badań nie dostałam, nic. Zrobili na odczep sie i prawie na sile wypchali z gabinetu, a za dzisiejsze rugim razem miałam na tych zaleceniach od nich napisane, że "pacjentka została poinformowana, że w placowkach nie zajmują się leczeniem niepłodności" czy jakoś tak. Poszłam za miesiąc do innego, naopowiadalam, jak to mnie brzuch kluje, bolą piersi po owu, mam coraz bolesniejsze @ i coś jeszcze i dostałam skierowania na hormony, cytologie, czystość i usg piersi i tarczycy. Czyli w zasdzie wszystko, co mi sie za darmo w pakiecie należy. No, chyba ze ty trafisz na baedziej luszkiego lekarza. Ale i tak proponuje lekko go wybadac, zanim przejdziesz do sedna 😜

Aaaa takie buty, to już teraz rozumiem Czyli mniej więcej wiem, że muszę pokombinować troszkę. Ale oby cud się stał i udało się na wyjeździe

[Domii86]

Dziewczyny, potrzebuję obiektywnej opinii Zgodnie z kalendarzykiem mam dzisiaj owu, zrobilam test owulacyjny i wyszło mi takie oto coś.
Na opakowaniu jak byk, że paski muszą być tej samej intensywności, a ja nie jestem pewna - są takie same, czy jednak ta jedna jest lekko bledsza? Ja widzę, że jest różnica, a mąż mówi że są identyczne. Swoja drogą średni sposób na określenie, jak widać można nie być do końca przekonanym

A poza tym byłam u endo, zwiększył dawkę leków na tarczycę i przepisał żelazo, bo morfologia ogólnie nie powala.

[migotka1010]

Wg mnie jest bledsza, ale owu moze sie przesunela. Zrob jutro

[amparo27]

Cześć dziewczyny witam się po dłuższej nieobecności. Rozgadałyście się strasznie, myślałam, że nie nadrobię.

Aniu, wielkie gratulacje!!! Witam nowe staraczki i życzę powodzenia!

Wreszcie wiem, co mi jest. Z badań wyszło, że mam hiperprolaktynemię pozostałe wyniki badań super, tylko ta prolaktyna za wysoko. Gin przepisał mi tabletki. Teraz czekam na @ i w następnym cyklu monitoring. W sumie poczułam ulgę, bo wiem na czym stoję, mam leki i dzięki temu, poczucie, że coś idzie do przodu. Gin powiedział, że mamy się nadal starać, bo są szanse, że się uda. Poza tym, mam się póki co nie martwić, będziemy wiedzieć więcej po monitoringu. Nie mogę sobie tylko darować tych straconych miesięcy powinnam wcześniej zmienić gina, badania zrobić rok temu, a już na pewno pół roku temu po poronieniu. Taka moja rada dla wszystkich nowych staraczek - RÓBCIE BADANIA. To tylko niewiele ponad 200 zł, a tyle zaoszczędzonych nerwów i czasu.

[gr8ania]

Amparo - bromka dostałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Napisane przez gr8ania

Amparo - bromka dostałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, bromergon. Pierwsze dni były ciężkie, ale już się przyzwyczaiłam i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Po dwóch miesiącach mam powtórzyć badanie prolaktyny. Mam nadzieję, że będzie poprawa

[MartaMagda]

Napisane przez amparo27

Tak, bromergon. Pierwsze dni były ciężkie, ale już się przyzwyczaiłam i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Po dwóch miesiącach mam powtórzyć badanie prolaktyny. Mam nadzieję, że będzie poprawa

No teraz to już z górki najważniejsze, ze wiesz co Ci jest i możesz zadziałać. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AldiAldona]

doskonale Was rozumiem. Sama stosowałam różne metody, ponieważ dość długo nie udawało mi się zajść w ciążę ... były różne tabletki itd czasami to już traciłam nadzieję. Przeczytałam chyba wszystkie możliwe artykuły na temat problemów z zajściem w ciąże i eliminowaniem przyczyn. Wiem na pewno, że dużo zależy od nas samych. W pewnym momencie odpuściliśmy sobie z mężem i powiedzieliśmy sobie, że co będzie, to będzie. Wyszło bardzo fajnie, ponieważ w końcu otrzymałam upragnioną wiadomość, że spodziewam się dziecka

[Flofferek]

Napisane przez sreberko4

Zbadaj koniecznie tarczycę - cholesterol i wypadanie włosów to były objawy przez które wykryto u mnie Hashimoto
Pomonitoruj swój cykl, sprawdź czy dochodzi u Ciebie do owulacji, bo np ja miałam cykle bezowulacyjne i mogłam się bujać ten nakazywany rok a i tak g*** by mi to dało, za przeproszeniem. Ja zareagowałam po 3 nieudanych cyklach

Właśnie niedawno w necie przeczytałam, że wysoki cholesterol może być przez chorą tarczycę. Choć ja mam taki poziom od bardzo bardzo dawna, więc możliwe, że mam to "wrodzone"?
Byłam u ogólnego, dał mi tylko skierowanie na TSH... powiedział, że jak coś wyjdzie, to dopiero da na więcej. Super i tak co tydzień mam latać.. a niestety tak pracuję, że nie zawsze mogę
Z mężem doszliśmy do wniosku (w sumie on), że damy sobie jeszcze 2 miesiące i jak nie wyjdzie, to pójdzie na badania. Ehh oby się udało, choć znając życie, gdy mam nadzieję lub bardzo czegoś chcę, nie wychodzi

[Bruised]

Napisane przez Flofferek

Właśnie niedawno w necie przeczytałam, że wysoki cholesterol może być przez chorą tarczycę. Choć ja mam taki poziom od bardzo bardzo dawna, więc możliwe, że mam to "wrodzone"?
Byłam u ogólnego, dał mi tylko skierowanie na TSH... powiedział, że jak coś wyjdzie, to dopiero da na więcej. Super i tak co tydzień mam latać.. a niestety tak pracuję, że nie zawsze mogę
Z mężem doszliśmy do wniosku (w sumie on), że damy sobie jeszcze 2 miesiące i jak nie wyjdzie, to pójdzie na badania. Ehh oby się udało, choć znając życie, gdy mam nadzieję lub bardzo czegoś chcę, nie wychodzi

Ja tak samo miałam z gin. Dała tylko na TSH, bo na kolejne dostanę jak będzie coś nie tak. Po czym jak już się dostałam na kolejną wizytę z wynikami i miałam wtedy 3,7, to stwierdziła, że mieszczę się w normie i ani skierowania na dalsze badania, ani do endo nie potrzebuję. Więc cały pakiet tarczycowy zrobiłam prywatnie i tak samo umówiłam się do endo

Trzymam kciuki, żeby te 2 miesiące okazały się owocne

[Flofferek]

Napisane przez Bruised

Ja tak samo miałam z gin. Dała tylko na TSH, bo na kolejne dostanę jak będzie coś nie tak. Po czym jak już się dostałam na kolejną wizytę z wynikami i miałam wtedy 3,7, to stwierdziła, że mieszczę się w normie i ani skierowania na dalsze badania, ani do endo nie potrzebuję. Więc cały pakiet tarczycowy zrobiłam prywatnie i tak samo umówiłam się do endo

Trzymam kciuki, żeby te 2 miesiące okazały się owocne

Też właśnie prywatnie cały pakiet zrobię, nie będę się cackać.

[gr8ania]

Napisane przez Bruised

Ja tak samo miałam z gin. Dała tylko na TSH, bo na kolejne dostanę jak będzie coś nie tak. Po czym jak już się dostałam na kolejną wizytę z wynikami i miałam wtedy 3,7, to stwierdziła, że mieszczę się w normie i ani skierowania na dalsze badania, ani do endo nie potrzebuję. Więc cały pakiet tarczycowy zrobiłam prywatnie i tak samo umówiłam się do endo

Trzymam kciuki, żeby te 2 miesiące okazały się owocne

to ciekawe ma informacje, bo wg najnwszych wskazań TPG kobieta starająca się o dziecko powinna mieć TSH max 1,5

[Domii86]

Napisane przez gr8ania

to ciekawe ma informacje, bo wg najnwszych wskazań TPG kobieta starająca się o dziecko powinna mieć TSH max 1,5

No właśnie, ja też obecnie zbijam, bo jestem w górnej normie. Nawet internista powiedział, że powinnam być przy 1,5 jeśli staramy się o dziecko

[PatiPee]

Napisane przez gr8ania

to ciekawe ma informacje, bo wg najnwszych wskazań TPG kobieta starająca się o dziecko powinna mieć TSH max 1,5

Dokładnie ja zaszłam dopiero jak tsh mi spadło do 1,6 a prędzej ok 3,5.