Meridia

[Faficzkowa]

Napisane przez avalonka

A tak z ciekawości metformax Wam pomógł - bo mnie wcale. A Meridia o tyle pomaga że jem mniej więc chudnę...tyle że ja mam z tą insuliną jakieś jazdy których nikt nie potrafił mi wytłumaczyć - jakiś czas temu miałam jej za dużo :/

mi osobiście metformina nie pomogła, brałam Siofor i Glucophage, ale bardzo krótko i jeszcze bez diety.... wiec nie mogę powiedzieć czy faktycznie jest dobra...
bo przy insulinooporności powinno się mieć dietę niskowęglowodanową albo taką, która opiera się na produktach o niskim indeksie glikemiczny....18 stycznia rozpoczynam nowe leczenie wiec jeśli dostanę metforminę, to może wtedy w połączeniu z dietą będą jakieś efekty...

Meridia jednak mimo że tak na prawdę nie jest dla nas bo teoretycznie chodzi o insulinę nie o łaknienie, to ja i tak ją biorę bo zauważyłam że bardzo dużo jem więc to mi też pomaga... ale na pewno trzeba liczyć się z tym że będziemy miały mniejsze efekty niż osoby nie mające PCO.... ;

Szpurko ty uważaj na siebie! żebyś nie przesadziła z dietą i ćwiczeniami bo jeszcze zasłabniesz czy coś...

[nancy22]

Witam dziewczynki
Widzę, że mam spore zaległości...Jakoś przez te święta i sylwestra nie miałam natchnienia żeby pisać... a wiec... Jeśli chodzi o mnie to zaczełam juz od 1 stycznia drugie opakowanie lindaxa15. Jak do tej pory schudłam 8kg<jupi> Przez świeta utrzymałam wage i nie przytyłam nawet kg No w sumie dużo nie jadłam tylko popróbowałam sobie wszystkiego po troszku... Nawet chodzę w spodniach które jeszcze na poczatku grudnia nie wchodziły na mnie- czekały na mnie cały rok w szafie Znajomi zauważyli juz efekty;D No cóz tu dużo mówic- moje nastawienie do siebie zmieniło sie o 360 stopni. Moze mam jeszcze sporo do zrzucenia ale nie poddaję sie i wierze że tym razem się uda Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie!

[ojajego]

hey.Ostatnio myslałam o zakupie adipexu bo merinda niestety jest dla mnie za droga Jest ona na recepte?I ile mniej wiecej kosztuje?Z gory bardzo dziekuje za odp

[zaczarowana]

Napisane przez Faficzkowa

mnie tam soczek nie zaspokoi


Witam Witam i rozgość się tutaj

ja też mam PCO! nie jestem sama
kochana a czy bulimię i kompulsywne jedzenie leczysz u psychologa?
powiem Ci że te zaburzenia jak i PCO mogą być przeciwwskazaniem do brania meridii... po 1 meridia może powodować zaburzenia nastrojów co w Twoim przypadku może powodować jeszcze większe kompulsywne jedzenie, bo to nie kwestia tego ze czujesz głód i jesteś głodna fizycznie tylko chodzi o psychikę... a po 2 przy PCO częsta jest insulinooporność -masz ją stwierdzoną? jeśli tak to meridia tez nie pomoże bo wtedy bardziej wychodzi na to że masz otyłość wyótną czyli nie przez to że za dużo jesz a przez to że insulina i cukier źle się wchłaniają itp - tutaj lekiem pomocnym jest metformax!

pytasz o kortyzol i TSH ja miałam oba robione, a dlaczego pytasz?

Faficzkowa, dziękuję za odpowiedź.
Zanim napisałam pierwszy post w tym wątku, przejrzałam kilkanaście ostatnich stron wątku i wyczytałam, że i Ty masz PCO.
Jakie leki przyjmujesz?


Aż musiałam zajrzeć na kartę wypisową z Kliniki - nie ma ani słowa o insuloodporności , a w rozpoznaniu mam wpisane tylko "Zespół policystycznych jajników; otyłość", gdybym ją miała to byłaby tam wpisana. Przepisano mi tam Diane35 oraz Siofor500 (wspomniałaś o metformax'ie; na necie wyczytałam, że ma prawie identyczny skład jak Siofor).
Teraz biorę Glucophage zamiast Sioforu.


Ja jak do tej pory trafiałam na takich świetnych lekarzy, że dopiero od Ciebie dowiedziałam się o tej insuloodporności przy PCO. Żaden z pytanych przeze mnie (rodzinny, ginekolog czy endokrynolog) nie potrafił wyjaśnić w jakim celu lek przeciwcukrzycowy mam zażywać i jaki ma związek z PCO.


Leczę się u psychiatry; a z bulimią już na szczęscie jest spokój.

A pytałam o kortyzol z ciekawości.
U Ciebie wyszedł ok?


Ale chaotycznie to wszytsko napisałam, proszę wybaczyć.




Nie wiem już co mam robić, myślałam, że Meridia to dla mnie jakaś szansa, ale jeśli lekarz mi jej nie przepisze, to jak nie ona to co? Skoro nie potrafię sama schudnąć, to nic tylko czeka mnie monstrualna otyłość bądź w druga stronę - anoreksja i/lub bulimia.

Tak wiem, jestem żałosna

[szpurka]

Napisane przez nancy22

Witam dziewczynki
Widzę, że mam spore zaległości...Jakoś przez te święta i sylwestra nie miałam natchnienia żeby pisać... a wiec... Jeśli chodzi o mnie to zaczełam juz od 1 stycznia drugie opakowanie lindaxa15. Jak do tej pory schudłam 8kg<jupi> Przez świeta utrzymałam wage i nie przytyłam nawet kg No w sumie dużo nie jadłam tylko popróbowałam sobie wszystkiego po troszku... Nawet chodzę w spodniach które jeszcze na poczatku grudnia nie wchodziły na mnie- czekały na mnie cały rok w szafie Znajomi zauważyli juz efekty;D No cóz tu dużo mówic- moje nastawienie do siebie zmieniło sie o 360 stopni. Moze mam jeszcze sporo do zrzucenia ale nie poddaję sie i wierze że tym razem się uda Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie!

Nancy22 ja zamieniłam się z kuzynka na lindaxe15, od jutra zaczynam brać. sprawdziłam wcześniej, ze ma taki sam skład jak meridia. widzę, ze u ciebie efekty sa ładne ile płacisz za opakowanie lindax15?

Fafik już ty się o mnie nie martw szczypiorkiem nigdy nie będę

[szpurka]

Napisane przez ojajego

hey.Ostatnio myslałam o zakupie adipexu bo merinda niestety jest dla mnie za droga Jest ona na recepte?I ile mniej wiecej kosztuje?Z gory bardzo dziekuje za odp

Hej.
meridia wcale nie musi byc droga, cena zależy od apteki. u mnie najtaniej za m10 to 59zl, m15 ok 64zl, recepta jest konieczna. slyszalam, ze lindaxa i zelixa sa tanie.a ile chcesz zgubić?

[mamaNiny]

Napisane przez zaczarowana

Hej
Czy mogę się do Was przyłączyć?

Tak w skórcie napiszę coś o sobie:
Mam niedoczynność tarczycy, a do tego PCO.
Już niewiele brakuje mi do II stopnia otyłości. Moje BMI wynosi 34,84.
Od podstawówki mam problemy z wagą; przechodziłam przez bulimię, a jedzenie kompulsywne to chyba moje drugie imię.


Na 15-go mam wizytę u endokrynologa; wcześniejszego endokrynologa (teraz idę do innego - to już trzeci w ciągu roku) gdy zapytałam o Meridię to kazał zbadać poziom hormonu stresu - kortyzolu (w necie wyczytałam, że hormon ten wywiera szeroki wpływ na metabolizm; czy któraś z Was miała badanie na poziom tego hormonu?) oraz standardowo poziom TSH.

Mam nadzieję, że wyniki badań będą OK i Pan doktor przepisze mi lek. No i że obejdzie się bez skutków ubocznych .


Sprawdziłam ceny Meridii15 w necie, np. w Domu Zdrowia 30 tabl to koszt 114,43, a Zelixy15 - 40,42 zł.
Patrzę na ich skład i składnik aktywny jest ten sam, skąd zatem taka różnica w cenie?
Obecnie szukam pracy (w grudniu straciłam), więc cena nieco przeraża.



Pozdrawiam

Witaj, ja też miałam niedoczynność, a raczej Hashimoto leczone od 12 r.ż. w tej chwili wszystko ok, wyniki mam w normie nawet bez leków (!), ale jestem pod stałą kontrolą endo. to świetna lekarka, ale nie zlecała mi nigdy takiego badania... chyba, że jakoś inaczej jeszcze się nazywa.
zelixa jest produkowana w Polsce na licencji producenta Meridii-stąd różnica w cenie

[Faficzkowa]

Napisane przez ojajego

hey.Ostatnio myslałam o zakupie adipexu bo merinda niestety jest dla mnie za droga Jest ona na recepte?I ile mniej wiecej kosztuje?Z gory bardzo dziekuje za odp

adipex jest zakazanym lekiem w Polsce więc nigdzie go nie dostaniesz, jedynymi lekami na otyłość są meridia, zelixa i jak tu dziewczyny piszą lindaxa to jedyne leki jakie dostaniesz od lekarza ale tylko jeśli jest ku temu taka potrzeba. A dużo masz do zrzucenia? Twoje BMI jest powyżej 27?

Napisane przez zaczarowana

Faficzkowa, dziękuję za odpowiedź.
Zanim napisałam pierwszy post w tym wątku, przejrzałam kilkanaście ostatnich stron wątku i wyczytałam, że i Ty masz PCO.
Jakie leki przyjmujesz?

Aż musiałam zajrzeć na kartę wypisową z Kliniki - nie ma ani słowa o insuloodporności , a w rozpoznaniu mam wpisane tylko "Zespół policystycznych jajników; otyłość", gdybym ją miała to byłaby tam wpisana. Przepisano mi tam Diane35 oraz Siofor500 (wspomniałaś o metformax'ie; na necie wyczytałam, że ma prawie identyczny skład jak Siofor).
Teraz biorę Glucophage zamiast Sioforu.

Ja jak do tej pory trafiałam na takich świetnych lekarzy, że dopiero od Ciebie dowiedziałam się o tej insuloodporności przy PCO. Żaden z pytanych przeze mnie (rodzinny, ginekolog czy endokrynolog) nie potrafił wyjaśnić w jakim celu lek przeciwcukrzycowy mam zażywać i jaki ma związek z PCO.

Nie wiem już co mam robić, myślałam, że Meridia to dla mnie jakaś szansa, ale jeśli lekarz mi jej nie przepisze, to jak nie ona to co? Skoro nie potrafię sama schudnąć, to nic tylko czeka mnie monstrualna otyłość bądź w druga stronę - anoreksja i/lub bulimia.

a więc od początku:
-super że chciało Ci się przeczytać trochę wątek zanim napisałaś
- o mojej historii leczenia PCO napiszę Ci priva bo modek się przyczepi że to nie miejsce na takie tematy
- zanim dostaniesz meridię to kup sobię jakieś tabletki które zapychają żołądek, teraz u nas na tapecie jest Colon C jest on w formie proszku i faktycznie akurat ja jem mniej a do tego poprawia przemianę materii

p.s. nie jesteś żałosna! głowa do góry! nie jesteś sama...

o reszcie napisze priva bo to też dotyczy PCO a nie meridii

Szpurko mam nadzieje że nie muszę się o Ciebie martwić bo wiem że mądra dziewczyna z Ciebie!

[mamaNiny]

Napisane przez nancy22

Witam dziewczynki
Widzę, że mam spore zaległości...Jakoś przez te święta i sylwestra nie miałam natchnienia żeby pisać... a wiec... Jeśli chodzi o mnie to zaczełam juz od 1 stycznia drugie opakowanie lindaxa15. Jak do tej pory schudłam 8kg<jupi> Przez świeta utrzymałam wage i nie przytyłam nawet kg No w sumie dużo nie jadłam tylko popróbowałam sobie wszystkiego po troszku... Nawet chodzę w spodniach które jeszcze na poczatku grudnia nie wchodziły na mnie- czekały na mnie cały rok w szafie Znajomi zauważyli juz efekty;D No cóz tu dużo mówic- moje nastawienie do siebie zmieniło sie o 360 stopni. Moze mam jeszcze sporo do zrzucenia ale nie poddaję sie i wierze że tym razem się uda Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie!

8kg to świetny wynik gatulacje ja na razie się nie napalam mimo efektów, bo u mnie waga co spadnie, to zaraz wraca.. obiecałam sobie wchodzić na wagę raz w tygodniu.

ehhh córa daje mi popalić, dziś się pochorowała nie wiem czemu strasznie wymiotowała.. jutro muszę lecieć z nią do lekarza... nie mam czasu gotować jem same warzywa i nabiał w postaci jogurtu naturalnego i chudych serków.. no i wafle ryżowe.

[Faficzkowa]

oj Nancy przegapiłam twojego posta...
gratuluje za efekty i te wagowe i te wizualne! to że inni zauważają to już znak że FAKTYCZNIE widać! super
eh zazdroszczę że w święta nic nie przytyłaś
tylko pozazdrościć

[szpurka]

Napisane przez Faficzkowa

adipex jest zakazanym lekiem w Polsce więc nigdzie go nie dostaniesz


Szpurko mam nadzieje że nie muszę się o Ciebie martwić bo wiem że mądra dziewczyna z Ciebie!

nie wiedziałam, ze adipex jest takim świństwem...

Fafi ostatnio tak sobie zaszalałam,że powoli zaczęłam wracać do starych nawyków. Szkoda było zmarnować tylu kilogramów wyrzeczeń, w sumie niewiele mi brakuje do wymarzonej wagi...a tak poza tym to czas poszukać sobie faceta, może jak schudnę będzie mi łatwiej a tak na serio to poczułam się stara po tych świętach, większość osób życzyła mi faceta...ze mną już tak źle!?

[Faficzkowa]

Napisane przez szpurka

nie wiedziałam, ze adipex jest takim świństwem...

Fafi ostatnio tak sobie zaszalałam,że powoli zaczęłam wracać do starych nawyków. Szkoda było zmarnować tylu kilogramów wyrzeczeń, w sumie niewiele mi brakuje do wymarzonej wagi...a tak poza tym to czas poszukać sobie faceta, może jak schudnę będzie mi łatwiej a tak na serio to poczułam się stara po tych świętach, większość osób życzyła mi faceta...ze mną już tak źle!?

owszem jest... adipex to jakaś pochodna amfetaminy itp... znam osoby które to brały miały skutki uczone typu nie spały w nocy, kołatanie serca, duszności, duże pobudzenie... jest to chyba mocniejsze niż meridia...

hahaha skąd to znam... moja matka chce babcią zostać i co chwile mi to powtarza
właśnie zmieniłam swój podpis, sprawdź to na turkusowo

[avalonka]

Napisane przez Faficzkowa

owszem jest... adipex to jakaś pochodna amfetaminy itp... znam osoby które to brały miały skutki uczone typu nie spały w nocy, kołatanie serca, duszności, duże pobudzenie... jest to chyba mocniejsze niż meridia...

Te skutki uboczne to ma 20% osób po meridii ...a adipex ma być czeskim jej odpowiednikiem. substancje w obu mają podobne działanie, tyle że adipex uzależnia i bardziej niszczy organizm - dlatego go wycofali.
Ale prawda jest taka że podobne rzeczy piszą o meridii a i substancja i dawka podobna...
mimo to wole brać coś co w polsce jest lekiem a nie czymś zakazanym

[mamaNiny]

szpurka, facet sam sie znajdzie, a z kazdego idealu zawsze kiedys wychodzi zwykly czlowiek )) chyba wszystkie sluchamy zyczen typu: faceta albo dziecka dopoki jeszcze tego nie mamy

faficzkowa: widze postepy w opisie ))) gratulacje!

ide dzis z cora do lekarza-wczoraj wymioty, dzis biegunka... byle to nie byl rotawirus mala tylko na wodzie mineralnej jedzie, bidulka chyba z nerwow jest mi okropnie niedobrz ale na wszelki wypdek test ciazowy nabede w aptece. przy meridii podobno latwiej zajsc tak mi kiedys endo powiedziala..

[Faficzkowa]

Napisane przez avalonka

Te skutki uboczne to ma 20% osób po meridii ...a adipex ma być czeskim jej odpowiednikiem. substancje w obu mają podobne działanie, tyle że adipex uzależnia i bardziej niszczy organizm - dlatego go wycofali.
Ale prawda jest taka że podobne rzeczy piszą o meridii a i substancja i dawka podobna...
mimo to wole brać coś co w polsce jest lekiem a nie czymś zakazanym

yhym tzn ja tam nie wiem co adipx ma w sobie... zawsze czytam ulotki itp ale jakoś te wszystkie substancje czynne, ich nazwy nie zostają mi w głowie ale to co napiszesz to na pewno masz rację!
ja dochodzę do wniosku że skoro moje BMI wskazuje otyłość i faktycznie diety i ćwiczenia nie dają oczekiwanych rezultatów i dopóki lekarz mi przepisuje M to jest dobrze i lepiej brać takie leki pod kontrolą lekarza niż jakieś świństwo przemycane przez granicę czy coś

Napisane przez mamaNiny

szpurka, facet sam sie znajdzie, a z kazdego idealu zawsze kiedys wychodzi zwykly czlowiek )) chyba wszystkie sluchamy zyczen typu: faceta albo dziecka dopoki jeszcze tego nie mamy

faficzkowa: widze postepy w opisie ))) gratulacje!

ide dzis z cora do lekarza-wczoraj wymioty, dzis biegunka... byle to nie byl rotawirus mala tylko na wodzie mineralnej jedzie, bidulka chyba z nerwow jest mi okropnie niedobrz ale na wszelki wypdek test ciazowy nabede w aptece. przy meridii podobno latwiej zajsc tak mi kiedys endo powiedziala..

hahah dokładnie, tylko że ja mam 22 lata... ostatniego chłopaka przyprowadziłam do domu w wieku yyyy 16 lat? hahahaah niestety moja rodzina jest trochę świrnięta na punkcie wagi i nie raz usłyszałam od babci że jestem za gruba i że faceta nie znajdę... ale cóż ja też jestem wybredna bo kilka wiznań miłości słyszałam nawet jak więcej ważyłam

dzięki Mamuśka taką faktyczną dietę mam od poniedziałku a już 0,8kg ubyło więc nie jest źle prawda? oby ta motywacja mi została
powiem wam że połączenie Meridii i COlonu C działa lepiej niż sama merdia... przynajmniej na mnie działa

oj idź z córcią do lekarza, biedna na pewno się męczy....ucałuj ją od cioci Kasi i życzę jej dużo zdrowia...
jojoj test ciażowy? czyżby jakaś niespodzianka?

zabieram się za pisanie pracy zaliczeniowej socjologia rodziny się kłania
miłego dnia

[mniszka1604]

Witam!Tak czekalm i czekalam az wreszcie mam.zelixeBardzo sie ciesze i dzis 1 dzien i pierwsza tabletka.Nie powiem jak czytalam ulotke to strasznie sie boje tych skutkow ubocznych tyle tam tego jest ale mam nadzieje ze bedzie dobrze.Glodna nie jestem jak narazie za mna mala kromeczka i mialam jesc 2 ale nie mogalam.Moze to psychika tak dziala ale jakos nie chce mi sie a energi na odchudzanie mam tyle ze moglabym gory przenosic
Mam do was kochane pare pytan co do brania tych tabletek;
1.Czy w czasie brania tych tabletek mozna brac leki przeciwbolowe od głowy???
2.Czy mozna pic kawe /czerwona herbate???
3.Czy do tego ma byc jakas odpowiednia dieta czy jecie normalnie czy 1000kcl??Czy poprostu nie chce mi sie jesc to nie jem.
4.Jak z cwiczeniami????\

Bede bardzo wdzieczna za odp.
Buzka

[Faficzkowa]

mniszka1604

Witamy nie bój się tych skutków ubocznych... jeszcze sobie coś sama wkręcisz najważniejszy jest zdrowy rozsądek jednak obserwuj swój organizm bo może coś się dziać, bo jakby nie było to mocny lek!

co do środków przeciwbólowych to jeśli nie pisze tego na ulotce to z pewnością można... przeczytaj dokładnie z czym nie łączyć tego i tyle

kawa- na zdrowy rozsądek należy też z nią uważać bo podnosi ciśnienie krwi, tak samo jak Zelixa, Meridia i inne więc przy wypiciu kawy i łykaniu tych leków możesz mieć jakieś kołatanie serca, albo podwyższone ciśnienie, co jest wskazaniem do odstawienie leku...
a pijesz kawę np rano żeby się pobudzić czy tylko np w pracy dla samego jej smaku?
jeśli to 1 to spróbuj nie pić, zobaczysz czy Zelixa podnosi Ci ciśnienie, jeśli nie i czujesz się osłabiona rano, myślę że można pić, a jeśli pijesz ją dla samego smaku to kup sobie bezkofeinową żeby jednak nie ryzykować

czerwoną herbatkę można chyba pić... nie słyszałam żeby były jakieś przeciwwskazania chyba że ktoś ma inne informacje? ;>

dietą - to podstawa! każda z nas ma coś innego, dostosowane do własnych potrzeb jednak trombiny na tym wątku cały czas, że merdia jest dobrym wspomagaczem do tego żeby zmienić nawyki żywieniowe! Zastanów się z czego powinnaś zrezygnować i postaraj się to wdrożyć w życie

ćwiczenia też są bardzo ważne! wspomagają przemianę materii, która jest dość częstym problemem przy braniu tych leków... do tego pobudza organizm i na pewno nie szkodzi

a dużo masz do zrzucenia?

cholercia znowu się rozpisałam.. ja nie potrafię zwięźle pisać

[aaaaniaaaa]

Faficzkowa,jeszcze lepsze efekty Colonu C uzyskasz jak popijesz go 2 szklankami wody

[szpurka]

Napisane przez Faficzkowa

hahah dokładnie, tylko że ja mam 22 lata... ostatniego chłopaka przyprowadziłam do domu w wieku yyyy 16 lat? hahahaah niestety moja rodzina jest trochę świrnięta na punkcie wagi i nie raz usłyszałam od babci że jestem za gruba i że faceta nie znajdę... ale cóż ja też jestem wybredna bo kilka wiznań miłości słyszałam nawet jak więcej ważyłam

to tak jakbym czytała o sobie i o swojej babci

Mamo ja wcale nie jestem wymagająca...właśnie trafiam na same odpały, a chciałabym zwykłego przeciętnego normalnego chłopaka hehe ciężko o takiego

dzisiaj pierwszy dzień z lindaxa15, różnice już czuje. trochę w gardle wszystko stoi, gorąco mi i mam powera

[Tereskaa]

Napisane przez szpurka

dzisiaj pierwszy dzień z lindaxa15, różnice już czuje. trochę w gardle wszystko stoi, gorąco mi i mam powera

Szpureczko, opowiedz coś więcej o tej Lindaxie Jaką ma postać, jaka jest jej cena, czy według Ciebie działa inaczej niż Meridia czy Zelixa? Kiedyś zastanawiałam się nad tą Lindaxą, ale znalazłam w aptece Zelixę za 25 zł więc odpuściłam dalsze poszukiwania twierdząc, że nic tańszego już nie znajdę

Aniu, Fafciu, kupiłam Colonik C Wczoraj wieczprkiem już sobie łyknęłam i dziś rano i stwierdzam, że kłopoty z wypróżnieniem należą do przeszłości

[szpurka]

Napisane przez Tereskaa

Szpureczko, opowiedz coś więcej o tej Lindaxie Jaką ma postać, jaka jest jej cena, czy według Ciebie działa inaczej niż Meridia czy Zelixa? Kiedyś zastanawiałam się nad tą Lindaxą, ale znalazłam w aptece Zelixę za 25 zł więc odpuściłam dalsze poszukiwania twierdząc, że nic tańszego już nie znajdę

Aniu, Fafciu, kupiłam Colonik C Wczoraj wieczprkiem już sobie łyknęłam i dziś rano i stwierdzam, że kłopoty z wypróżnieniem należą do przeszłości

W sumie dzisiaj biorę ja pierwszy dzień, składniki są dokładnie takie same jak meridia. w większości aptek lindaxa jest tańsza niż meridia. moja kuzynka brala lindaxe, ale jej nie pomagała, wiec zamieniłam się z nią na połowę opakowania. ona teraz bierze meridie 10, a ja lindaxe15, to tak jakbym brała meridie15. chociaż kto wie, może będzie lepsza jeśli pozytywnie na mnie podziała odezwę się

aha wygląda identycznie jak meridia.

[ojajego]

[quote=Faficzkowa;10376381]adipex jest zakazanym lekiem w Polsce więc nigdzie go nie dostaniesz, jedynymi lekami na otyłość są meridia, zelixa i jak tu dziewczyny piszą lindaxa to jedyne leki jakie dostaniesz od lekarza ale tylko jeśli jest ku temu taka potrzeba. A dużo masz do zrzucenia? Twoje BMI jest powyżej 27?


mam do zrzucenia 10kg a niestety same diety,cwiczenia nie pomagaja;(Wiec zastanawiam sie nad jakims"wspomagaczem" a niestety nei znam sie na nich za bardzo...Duzo piszecie o Zelixie.Mozna ja kupic bez recepty?

[szpurka]

[QUOTE=ojajego;10381674]

Napisane przez Faficzkowa

adipex jest zakazanym lekiem w Polsce więc nigdzie go nie dostaniesz, jedynymi lekami na otyłość są meridia, zelixa i jak tu dziewczyny piszą lindaxa to jedyne leki jakie dostaniesz od lekarza ale tylko jeśli jest ku temu taka potrzeba. A dużo masz do zrzucenia? Twoje BMI jest powyżej 27?


mam do zrzucenia 10kg a niestety same diety,cwiczenia nie pomagaja;(Wiec zastanawiam sie nad jakims"wspomagaczem" a niestety nei znam sie na nich za bardzo...Duzo piszecie o Zelixie.Mozna ja kupic bez recepty?

nie wiem czy to takie dobre kupować silne tabletki bez recepty. może lepiej idź do lekarza. są naprawdę silne, a do zrzucenia 10kg mogą wystarczyć inne wspomagacze.

[Tereskaa]

Ojajego lepiej powiedz jaki jest Twój wzrost i waga, bo niestety bardzo często zdarza się, że dziewczyny mając prawidłową wagę chcą zrzucić 10 kg

Co do wspomagaczy, to Meridia, czy jej podobne, nie są wspomagaczami lecz lekami, a to ogromna różnica Z typowych wspomagaczy mogę Ci polecić Therm line II, ale branie jej ma jedynie sens gdy się ćwiczy i trzyma dietkę. Podobnie zresztą jak Meridia, ona sama też cudów nie zdziała

[mniszka1604]

faficzkowa bardzo dziekuje za odp.Ja niestety mam duzo do zwalenia bo z 40 kg
Mam tez takie pytanie bo ja wogole nie jestem glodna i tak mam nie jesc czy trzeba cos jesc np do tych 1000kcl.
pozatym jak narazie ok oprocz tego ze mnie zmorzyło i spac mi sie chce cały czas i mam skoki goraca i szybkie biecie serca.a tak to ok.
I jescze jedno mozna brac jakies inne suplementy np chodzi mi jakies tam a wzmocnienie włosów czy paznokci??

[Tereskaa]

Napisane przez mniszka1604

Mam tez takie pytanie bo ja wogole nie jestem glodna i tak mam nie jesc czy trzeba cos jesc np do tych 1000kcl.
pozatym jak narazie ok oprocz tego ze mnie zmorzyło i spac mi sie chce cały czas i mam skoki goraca i szybkie biecie serca.a tak to ok.
I jescze jedno mozna brac jakies inne suplementy np chodzi mi jakies tam a wzmocnienie włosów czy paznokci??

Jeść musisz koniecznie i to minimum 1200 kcal Inaczej po zakończeniu diety wszystko ma szansę wrócić szybciej niż spadło Jedz jak najwięcej białka i to zarówno zwierzęcego (drobiu) jak i nabiału, do tego warzywka, kasze, makarony, chlebek, wszystko pełnoziarniste i jak najmniej przetworzone. Makaron może być również z pszenicy durum (tani jest np w Lidlu czy Biedronce) i koniecznie musi być al dente
Co do suplementów, to możesz je brać, jeśli są to ziółka czy witaminki to nie masz się czym przejmować, żadnej kolizji między lekami nie będzie

[mamaNiny]

Napisane przez mniszka1604

faficzkowa bardzo dziekuje za odp.Ja niestety mam duzo do zwalenia bo z 40 kg
Mam tez takie pytanie bo ja wogole nie jestem glodna i tak mam nie jesc czy trzeba cos jesc np do tych 1000kcl.
pozatym jak narazie ok oprocz tego ze mnie zmorzyło i spac mi sie chce cały czas i mam skoki goraca i szybkie biecie serca.a tak to ok.
I jescze jedno mozna brac jakies inne suplementy np chodzi mi jakies tam na wzmocnienie włosów czy paznokci??

mniszka, jeść musisz-inaczej jojo gwarantowane. najlepiej 1200 kcal 1000 to za mało! ja biorę capivit forte. piję wapno i dodatkowo łykam magnez-to zalecane przy meridii. poza tym standardowo wit C

faficzkowa, dziękuję-buziaki przekazane córa złapała wirusa, dostała leki (jeszcze nie wiem jak ją zmuszę do ich wypicia...) mamy zakaz wychodzenia z domu dopóki nie wydobrzeje-szlag trafi moj pilates w tym tyg. poza tym jak tu nie zgłupieć w 4 ścianach...

szpurka, faficzkowa-mi babcia też dokuczała, więc Was rozumiem... co do facetów... nie pisałam, że nie trzeba być wybrednym, owszem trzeba, ale każdy w końcu okazuje się tylko CHłOPEM mój mąż jest niby świetny, dobrze mi z nim, wszystko zrobi jak się go poprosi, ale czasem prosić trzeba go bardzo długo, aż stwierdzi, że marudzę i zrobi... ma też jedną wielką wadę-NAłOGOWO GRA NA KOMPUTERZE... jest informatykiem i aż dziw mnie bierze, że po 8h pracy chce mu się jeszcze siedzieć przy laptopie w domu..

a o teście zapomniałam.. mam nadzieję, że obejdzie się bez niespodzianek... na razie jedno dziecko wystarcza mi w nadmiarze... szczęśliwie t

[mamaNiny]

teraz słodko śpi

[mamaNiny]

oj, sorry coś mi klawiatura szwankuje pewnie po tych giercach mężowskich..

[mamaNiny]

tereska ma świętą rację, ja bym tylko jeszcze rybki dodała: dorsza lub halibuta gotowane albo pieczone w folii-mniam a pieczywo jeśli już to tylko rano do 12