IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[kulkatm]

Ale macie tesciowe, co jedna to lepsza.. moja tez ma czasami miłe teksty, typu dlaczego mój tz nie przyleci do Polski tylko przełożył sobie obronę na wrzesień, a jak jej powiedział ze przecież jestem 9 miesiącu ciazy i ze sie boi mnie sama zostawić to odpowiedziała ze jak ona go rodziła to tesciu byl w niemczech i dala sobie rady wiec o co nam chodzi. Ale przynajmniej sama przyznaje ze na więcej jak na tydzień nie przyjadą do nas bo wie że z tesciowa dłużej niz tydzień to nie bardzo :-P i to akurat jej plus :-D

Dzis mi tz oznajmił ze w sumie to lepiej by było jak bym urodzila w tym tyg bo on od następnego zmienia pracę i nie wie jak to bedzie na początku z wolnym w razie w, tak wiec ja nóg już tak mocno nie zaciskam i zobaczymy sami jak to będzie

[aglo_mammy]

Sprzątanie, prasowanie? Kobiety niedziela odpocznijcie trochę. 😄
Ja się zwlec muszę z kanapy i ogarnąć jakoś twarz do ludzi 😀

[kamila_509]

Ja odpoczywalam cały tydzień i mi się zebrało roboty na całe popołudnie. Na szczęście T ogarnia a ja tylko udaje :P chociaż jestem cała spocona i sapie jak cholera.
Nie nadaje się do niczego. Dobrze, że T rozumie mój stan i nie należą żebym mu pomagała.

Eska nieciekawie :/ też bym się wkurzyla. Panele można raz dwa umyć a wykładzina to już słabo. Do tego lokatorzy... nie zazdroszczę. A Tz mógłby być trochę bardziej wyrozumiały :P

[eskav8]

Napisane przez aglo_mammy

Sprzątanie, prasowanie? Kobiety niedziela odpocznijcie trochę. 😄
Ja się zwlec muszę z kanapy i ogarnąć jakoś twarz do ludzi 😀

Nie mogę, hormony mi każą sprzatac mam ochotę krzyczeć na wszystkich że są brudasami i nie potrafia nawet kubka do zlewu wstawić.... Wykoncza mnie chumorki

[mamaNiny]

Napisane przez aclerya

Tak na Magicznej, ale tragedia jest, duzo osób, kolejka do kasy po żetony strasznie długa i trzeba długo czekać, te atrakcje to tak po pare minut tylko (2-4 minuty). Jakoś tak bez szału. A w parku strażacy, jakiś pokaz chyba był.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To chyba sobie daruję
moi dzisiaj byli na truskawkowym polu na rowerach. Podobno pusto było. Teraz grilla rozpalamy

Napisane przez kamila_509

U nas sprzątanie
Ja sapie co 3 minuty a T ogarnia co może. Masakra.

Ja prasowałam magnez bierzesz? Ja się zauważalnie gorzej czuję jak nie wezmę...

Napisane przez eskav8

Zawsze możecie sobie dokupić ciuszków, tesco nawet w nocy otwarte a szkoda żeby lezaly te ciuszki









Witaj w klubie siostro! Ja już odchodzę od siebie... dziś
wstałam znowu lewa noga. Wczoraj jeden z gości zaslabl nam w pokoju rozlewajac cała szklanke mocnej herbaty - na szczęście nic mu się nie stało, a ja mam kolejną plamę na wykładzinie do kompletu... tz już nie może wytrzymać mojego narzekania że wszędzie brudno, rano zeszlam na dół, po imprezie lokatorow podłoga uswiniona zrobiliśmy jajecznice i nie mogłam nawet za dużo zjesc- mala kopala po żebrach, ledwo lapalam oddech i na dodatek od razu chciało mi się iść na 2 kłótnia wisiała w powietrzu... Poplakalam się nad miska jajecznicy Pojechaliśmy do sklepu żeby się przewietrzyc, ledwo jechałam bo urosły mi stopy i nie mieszczę się w buty
Wróciliśmy lokatorzy oczywiście nie posprzatali tylko poszli sobie na zakupy.... Zamiotlam umylam podloge i wzielam borowki do jedzenia, po drodze wzięłam wode gazetę i chciałam wziąć torebkę i wszystkie borowki wysypaly mi się na schody i podłogę. Ręce mi opadly....teraz muszę się wziąć za dokumenty na chorobowe i przetrzasnac cały dom w poszukiwaniu dwóch listów... Chrzanic hormony....No, to się wyzalilam....






Przykro mi że tacy ludzie są i uważają się za niezastąpionych... Koszmar.... Współczuję.

No Tż twierdzi, że dokupimy jak już młody będzie. Bo w sumie nie bierzemy pod uwagę przenoszenia, a może być różnie.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Ja odpoczywalam cały tydzień i mi się zebrało roboty na całe popołudnie. Na szczęście T ogarnia a ja tylko udaje :P chociaż jestem cała spocona i sapie jak cholera.
Nie nadaje się do niczego. Dobrze, że T rozumie mój stan i nie należą żebym mu pomagała.

Eska nieciekawie :/ też bym się wkurzyla. Panele można raz dwa umyć a wykładzina to już słabo. Do tego lokatorzy... nie zazdroszczę. A Tz mógłby być trochę bardziej wyrozumiały :P

Już się przyzwyczaiłam, po prostu teraz mi to bardziej przeszkadza niż wcześniej. Tz jest baaaaardzo wyrozumiały, ale czasami jemu też ręce na mnie opadaja

Super że twój z tobą sprzata

[Ananka]

Flowerbombka- trzymaj się tam dzielnie, masz okazję, żeby wypocząć, wspolczuje pobytu z szpitalu
Aglo- ale zdolnością z ciebie
Allofkowa- ja kupiłam osobny kosz na pranie

[kamila_509]

Napisane przez eskav8

Nie mogę, hormony mi każą sprzatac mam ochotę krzyczeć na wszystkich że są brudasami i nie potrafia nawet kubka do zlewu wstawić.... Wykoncza mnie chumorki

Ja też mam nerwa o bałagan ale sama się nie biorę bo to już ponad moje siły


Biorę magnez :/
Jestem ciągle spiaca, zmęczona i bez życia. Wszyscy mnie wkurzają. Najchętniej to bym siedziała sama albo z T. Z siostrą nawet mi się gadać nie chce a w sumie nie mam powodów... do rodzinki nie dzwonie bo gadać mi się nie chce
Nie wiem co mi jest. Nigdy nie byłam wulkanem energii ale teraz jest po prostu masakra!

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez eskav8

Już się przyzwyczaiłam, po prostu teraz mi to bardziej przeszkadza niż wcześniej. Tz jest baaaaardzo wyrozumiały, ale czasami jemu też ręce na mnie opadaja

Super że twój z tobą sprzata

No sprząta bo on też tu brudzi! Jakbym miała sama to robić to bym czekała na karaluchy a sama bym się nie wzięła. Nie jestem na etacie sprzątaczki, praczki, kucharki i jeszcze Bóg wie kogo. Sama tu nie mieszkam.

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Ja też mam nerwa o bałagan ale sama się nie biorę bo to już ponad moje siły


Biorę magnez :/
Jestem ciągle spiaca, zmęczona i bez życia. Wszyscy mnie wkurzają. Najchętniej to bym siedziała sama albo z T. Z siostrą nawet mi się gadać nie chce a w sumie nie mam powodów... do rodzinki nie dzwonie bo gadać mi się nie chce
Nie wiem co mi jest. Nigdy nie byłam wulkanem energii ale teraz jest po prostu masakra!

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------



No sprząta bo on też tu brudzi! Jakbym miała sama to robić to bym czekała na karaluchy a sama bym się nie wzięła. Nie jestem na etacie sprzątaczki, praczki, kucharki i jeszcze Bóg wie kogo. Sama tu nie mieszkam.

Jeny mam to samo... Brud mi wchodzi na oczy a nie mam już siły sprzatac wszystkiego.

Ja za to pije teraz wapno mi mam jakąś wysypke na ręku i szyji... Masakra

[kamila_509]

Ja też mam wysypke na twarzy!! Może to od brudu :P

[Dreamer9o]

Mamuśki, przepraszam za spam z tą torbą szpitalną... Ale po wczorajszej akcji już chcę być gotowa na 100%. A więc w temacie tej nieszczęsnej torby, pomocy!
Jestem spakowana, ale cały czas spoglądam na listę i zastanawiam sie czy o czymś nie zapomniałam?
ręcznik (duży, mały)
koszule (3 na pobyt, 1 do porodu)
skarpetki
szlafrok
klapki (normalne i pod prysznic)
biustonosze do karmienia x 3
wkładki laktacyjne (9 par)
kosmetyki (typu szampon,żel, pasta itd)
ręcznik (kuchenny)
chusteczki higieniczne
podpaski na noc bella
podkłady poporodowe (dwa rodzaje na noc, na dzień 10szt)
podkłady do przewijania 4szt
majtki siateczkowe (dwa rodzaje 4szt)
bielizna zwykła, bawełniana
woda
batoniki
maść na sutki ziajka
tantum rossa (saszetki)
żel antybakteryjny do rąk


rzeczy dla małej w osobnej torbie, jej torbe muszę dopakować, ale czekam aż tż wróci z zakupów i skończy prasowanie

[Yousthyna]

Kamila, a narzekajmy na końcówkę, mamy prawo przeciez
Ja tez baaaardzo dobrze znosiłam ciąże i każdemu takiej lekkiej jak moja życzę, ale też już jestem ciagle zmęczona i bez sił

Pojechaliśmy z mezem na obiad, pospacerowaliamy, zrobiliśmy małe zakupy - na sumie zajelo nam to 4h, a ja juz ledwo z auta wysiadałam

Dreamer moze jeszcze jakiś kubek, talerzyk, sztućce? I papier toaletowy?

[kamila_509]

Napisane przez Dreamer9o

Mamuśki, przepraszam za spam z tą torbą szpitalną... Ale po wczorajszej akcji już chcę być gotowa na 100%. A więc w temacie tej nieszczęsnej torby, pomocy!
Jestem spakowana, ale cały czas spoglądam na listę i zastanawiam sie czy o czymś nie zapomniałam?
ręcznik (duży, mały)
koszule (3 na pobyt, 1 do porodu)
skarpetki
szlafrok
klapki (normalne i pod prysznic)
biustonosze do karmienia x 3
wkładki laktacyjne (9 par)
kosmetyki (typu szampon,żel, pasta itd)
ręcznik (kuchenny)
chusteczki higieniczne
podpaski na noc bella
podkłady poporodowe (dwa rodzaje na noc, na dzień 10szt)
podkłady do przewijania 4szt
majtki siateczkowe (dwa rodzaje 4szt)
bielizna zwykła, bawełniana
woda
batoniki
maść na sutki ziajka
tantum rossa (saszetki)
żel antybakteryjny do rąk


rzeczy dla małej w osobnej torbie, jej torbe muszę dopakować, ale czekam aż tż wróci z zakupów i skończy prasowanie

Gumką do włosów na poród, woda termalna jak chcesz...

[Miqesi]

Napisane przez Dreamer9o

Mamuśki, przepraszam za spam z tą torbą szpitalną... Ale po wczorajszej akcji już chcę być gotowa na 100%. A więc w temacie tej nieszczęsnej torby, pomocy!
Jestem spakowana, ale cały czas spoglądam na listę i zastanawiam sie czy o czymś nie zapomniałam?
ręcznik (duży, mały)
koszule (3 na pobyt, 1 do porodu)
skarpetki
szlafrok
klapki (normalne i pod prysznic)
biustonosze do karmienia x 3
wkładki laktacyjne (9 par)
kosmetyki (typu szampon,żel, pasta itd)
ręcznik (kuchenny)
chusteczki higieniczne
podpaski na noc bella
podkłady poporodowe (dwa rodzaje na noc, na dzień 10szt)
podkłady do przewijania 4szt
majtki siateczkowe (dwa rodzaje 4szt)
bielizna zwykła, bawełniana
woda
batoniki
maść na sutki ziajka
tantum rossa (saszetki)
żel antybakteryjny do rąk


rzeczy dla małej w osobnej torbie, jej torbe muszę dopakować, ale czekam aż tż wróci z zakupów i skończy prasowanie

Może jeszcze nakładki na sedes ( bo ciężko tak w powietrzu po porodzie), psikacz do tantum rosa ( bo w czymś trzeba te saszetki rozpuścić), grzebień, papier toaletowy, sztućce, kubek.
Dokumenty, karta ciąży, badania GBS, grupa krwi.
telefon i ładowarka.

[kamila_509]

Właśnie, muszę takiego psikacza poszukać.

[kulkatm]

Co do torby to mnie polozna jeszcze doradzila zeby na kazdy dzien miec osobny ręcznik a tak to chyba wszystko ;-)

[alloffkowa]

Napisane przez aglo_mammy

Sprzątanie, prasowanie? Kobiety niedziela odpocznijcie trochę. 😄
Ja się zwlec muszę z kanapy i ogarnąć jakoś twarz do ludzi 😀

Ja luuuubie sprzątać, i jak mam w miarę czysto, tylko kurze zetrzeć czy coś to aż mi się chce. A jak parę dni odpuszczę i w domu większy bałagan to ciężko mi to ogarnąć i wtedy już nie lubięwole systematycznie, troszkę każdego dnia

Napisane przez kamila_509

Właśnie, muszę takiego psikacza poszukać.

Psikacz lepszy? Ja zakupiłam w tym celu butelkę wody z dziubkiem, a teraz to nie wiem już?

[kamila_509]

Ja myślę, że psikacz do tantum rosa jest lepszy. Tylko, że ja się nie znam. To potem po popsikaniu trza zmyć od razu czy jak?

[alloffkowa]

A ile bierzecie saszetek tantum do szpitala?

[olutka]

Wróciłam

Teściowe... Masakra.
Mnie mama mojego tż-ta chwilami irytuje (strasznie głośno się śmieje i wszystko przeżywa), ale nie jest zła - regularnie sugeruje tż-towi, że ja się mogę gorzej czuć i ma mi pomagać, a mi kiedyś powiedziała, że jak się kiedyś rozpędzi i zacznie wtrącać, to mam bez żadnych ogródek spytać ją, czy już zapomniała, jak to miło było jak się dla niej jej teściowa wpierd*lała

Laski, Wam też tak szybko paznokcie teraz rosną?? Byłam na pedi niecałe 3 tyg temu i muszę przyspieszyć kolejny o tydzień, takie mam już odrosty ;(

[Miqesi]

Napisane przez kamila_509

Ja myślę, że psikacz do tantum rosa jest lepszy. Tylko, że ja się nie znam. To potem po popsikaniu trza zmyć od razu czy jak?

Tego się nie zmywa już.
Tzn. miejsca psikania.
Psikacz umyć.

[_Inka__]

Napisane przez Dreamer9o

Mamuśki, przepraszam za spam z tą torbą szpitalną... Ale po wczorajszej akcji już chcę być gotowa na 100%. A więc w temacie tej nieszczęsnej torby, pomocy!
Jestem spakowana, ale cały czas spoglądam na listę i zastanawiam sie czy o czymś nie zapomniałam?
ręcznik (duży, mały)
koszule (3 na pobyt, 1 do porodu)
skarpetki
szlafrok
klapki (normalne i pod prysznic)
biustonosze do karmienia x 3
wkładki laktacyjne (9 par)
kosmetyki (typu szampon,żel, pasta itd)
ręcznik (kuchenny)
chusteczki higieniczne
podpaski na noc bella
podkłady poporodowe (dwa rodzaje na noc, na dzień 10szt)
podkłady do przewijania 4szt
majtki siateczkowe (dwa rodzaje 4szt)
bielizna zwykła, bawełniana
woda
batoniki
maść na sutki ziajka
tantum rossa (saszetki)
żel antybakteryjny do rąk


rzeczy dla małej w osobnej torbie, jej torbe muszę dopakować, ale czekam aż tż wróci z zakupów i skończy prasowanie

Ja biorę jeszcze pomadkę ochronną na usta, lusterko, szczotkę do włosów, podstawową kolorówkę. I mały, biurkowy wentylator bo się będę rozpływać pewnie w cieple

Napisane przez alloffkowa

Ja luuuubie sprzątać, i jak mam w miarę czysto, tylko kurze zetrzeć czy coś to aż mi się chce. A jak parę dni odpuszczę i w domu większy bałagan to ciężko mi to ogarnąć i wtedy już nie lubięwole systematycznie, troszkę każdego dnia

Psikacz lepszy? Ja zakupiłam w tym celu butelkę wody z dziubkiem, a teraz to nie wiem już?

Wydaje mi się że psikacz lepszy. Raz że bardziej wydajny a dwa że pokrywa delikatną mgiełką większy obszar

[olutka]

Napisane przez kamila_509

Ja myślę, że psikacz do tantum rosa jest lepszy. Tylko, że ja się nie znam. To potem po popsikaniu trza zmyć od razu czy jak?

Zmywać? Chyba psiknąć i osuszyć...

[_Inka__]

Olutka mi zdecydowanie szybciej teraz rosną paznokcie

[olutka]

Napisane przez alloffkowa

A ile bierzecie saszetek tantum do szpitala?

Ja na razie tylko 2 saszetki kupiłam.



A propos ubranek, ja z 56 mam tylko 1 rampersa wszystko od 62. 56 dokupię jeśli doktor na kolejnym usg powie, że mogą być przydatne.

[alloffkowa]

To wezmę psikacz
Mam taki którego używałam w kuchni do psikania ziół, wyparze i będzie git

[olutka]

Napisane przez _Inka__

Olutka mi zdecydowanie szybciej teraz rosną paznokcie

Ufff, dobrze, że nie jestem sama
Irytuje mnie to :/

I włosy szybciej rosną... 3 tyg temu się podcinałam i we wtorek znów idę...

[Miqesi]

Napisane przez alloffkowa

A ile bierzecie saszetek tantum do szpitala?

Ja mam 10 sztuk, bo tyle było w opakowaniu Tantum Rosa.

[Margosia__]

U mnie na stronie szpitala jest taka lista:

dokumenty:
aktualny dowód osobisty,
aktualny dokument ubezpieczenia,
karta przebiegu ciąży,
wyniki badań: grupa krwi, HBS, OWA, GBS (oryginały).

dla rodzącej:
dwie bawełniane koszule,
szlafrok,
pantofle,
klapki pod prysznic,
dwa ręczniki i ręczniki papierowe,
podpaski bawełniane,
majtki poporodowe, siatkowe,
biustonosz bez fiszbinów,
przybory toaletowe,
sztućce, kubek,
woda mineralna niegazowana.

dla dziecka:
kilka pampersów,
chusteczki nawilżone,
ubranka opcjonalne



ja na pewno wezmę sobie jeszcze coś do czytania bo przy Starszaku który tylko spał i nawet na jedzenie trzeba było Go wybudzać strasznie się wynudziłam

i polecam mieć przynajmniej jedną butelkę wody z "dziubkiem" bo łatwo się napić podczas karmienia

[alloffkowa]

Dziewczyny a planujecie jakieś mokre chusteczki do szpitala dla siebie? Czy nie przydadza się?

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez Miqesi

Ja mam 10 sztuk, bo tyle było w opakowaniu Tantum Rosa.

I tyle bierzesz do szpitala? Ja też kupiłam całe opakowanie ale nie planowalam całego zabierać