Czysta micha cz. 11

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Kolacja w takim tradycyjnym miejscu, codziennie zapełnione, często trzeba szukać stolika. Mięso souvlaki niestety wieprzowe. Znaczy nigdzie indziej nie zamawiam wieprzowiny, ale ta jest pyszna. Kurczaka nawet nie mają. A to białe to tzatziki czyli jogurt, czosnek, ogórek, oliwa. Zazwyczaj ludzie biorą do tego jeszcze pity na talerzu. Czasem jeszcze wielki kawał sera.

Pelagia te bez aluminium według mnie działają mniej efektywnie od zwykłych, no ale mam nadzieję, że nie szkodzą.

U mnie poza krokami nie ma za bardzo aktywności. Już mam nadzieję, że wyleczę się w końcu do końca, a nie w 90%.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Imp masz bardzo ladny system. Kurcze to juz nie wiem co doradzic. Moze po prostu rob swoje i znowu ruszy?

U mnie dokladnie ta sama waga od powrotu z Polski. No ani 100 g roznicy. Nie wiem jak to robie. Przed Teneryfa w grudniu bylo tak 60,5. Po Teneryfie do wielkanocy 62,0, a teraz chocby skaly sry 63,3. No nic biore to na klate. Trzeba w koncu zaczac chodzic glodnym. U mnie nic innego nie dziala. I najsmieszniejsze jest to ze serio pomiedzy takimi wyjazdami zawsze trzymam wage. Tyje tylko w takich okolicznosciach.

Kqq mega to wszystko pycha. Ja lubie wieprzowine, najlepiej schabowe, albo karkowka z grilla kurczaka lubie najmniej. Jakbym mogla to przez cale zycie wolowina by byla.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Pewnie tak będę musiała zrobić - robić swoje i czekać choć nie powiem, żeby brak efektów mnie jakoś specjalnie motywował

[Wolha wRedna]

Imp trzymam kciuki!!!

Wrocilam z zakupow i w ramach odchudzania kupilam.... czekolade gorzka. Nie umiem zyc bez slodkiego, milke zjadam cala tabliczke na raz. Gorzka potrafie powstrzymac sie do paskow, a taka 70% kakao jest nadal slodka tak na prawde.

U nas znowu pada. Tak rowno rowniutko, ani to ulewa ani mrzawka.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Bielenda zrobiła promo -50% na oficjalnej stronie od 12 do 14 i im strona padła

Też mam czekoladę 70% z migdałami.

Wolha nawet waga tak samo nam się zmienia. Też około 63 mam teraz. No ale co zrobić jak jem za dużo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Wagowa siostro - oiąteczka! średnio szczęśliwa, ale piąteczka


Kurcze daaaawno daaawno temu bardzo lubiłąm masła do ciała z BIelendy, takie z awokado. Przepięknie pachniało, miało super cenę i nawilżało. Aż mi się teraz przypomniał ten zapach

[Pelagia_W]

Oooo tak nawet wiem, która to seria była z Bielendy! Moja teściowa zużyła mnóstwo opakowań wersji z granatem, ja z bawełną

[Wolha wRedna]

Z bawełną też chyba widziałam, ale z granatem nie kojarzę kompletnie. Podejrzewam, że zapach mógłby mi pasować.


Może to nie tzatziki, ale strzeliłam mizerię do obiadu, bo mnie kqq zainspriowała. Tak bardzo po polsku wyszło: ziemniaczki, cycek kurzy i mizeria.



Jutro robię jakąś zupę krem. Raz, że od 4 dni dzień w dzień na obiad mięso (albo od 5), to jutro nie mam po południu żadnych zajęć wiec mogę śmiało jeść warzywa i hm... przeżyć moje błonnikowe problemy w zaciszu domowym.

[Imperfecta]

Ja zrobiłam leczo z kiełbasą drobiową na dwa dni zapłaciłam jak za zboże, bo warzywa jeszcze drogie ale chciało mi się okrutnie

[Wolha wRedna]

Kocham leczo, ale to kolejne danie po ktorym czasami kiepsko sie czuje.

Imp ja teraz czesto robie obiady na zasadzie: co bylo w promo, bo tutaj sa na prawde mega promocje na rzeczy ktore np maja 2- 3 dni do konca terminu. Pozniej mam za 1/3 normalnej ceny warzywa czy jakies sery/szynki/ jogurty. Moje zakupy wygladaja tak ze najpierw ide do tych polek gdzie toto lezy, a dopiero pozniej uzupelniam tym co mialam na liscie zakupow. Juz bez promocji. Jak zyje w Polsce tak tanio nie mialam chocby awokado i tak czesto, to samo losos.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Też często robię takie obiady promocyjne U nas też coraz więcej sklepów ma takie półki/lodówki z dużymi promocjami produktów z krótkim terminem ważności. Kocham te przeceny
Często właśnie nabiał, jogurty, jakieś śledzie kupuję tam, albo gotowe dania (często wege itp)
No i jest też too good to go, które też kocham

[magbeth]

Imp a jak obwody?

Tez się obkupiłam dziś w przecenionych produktach, alpro jogurt sojowy, kapustka spiczasta (spisskål), która wyglada jak kosmita, hummus, buraki, chleb pełnoziarnisty, borówki, kotlety z brokułów i szpinak. W szoku byłam ile dziś tych produktów było, wszystko super jakości. Za dwa dni poszłoby do śmieci.

[Imperfecta]

No właśnie mój mega błąd - nie zmierzyłam się na początku odchudzania i teraz jakoś uważam, że to bez sensu, ale chyba początkiem maja się w końcu zmierzę i będę to kontrolować
Do tej pory obwody mierzyłam po ubraniach, spadłam dwa rozmiary, więc chyba coś tam obwody spadły, ale nie wiem ile konkretnie w tym miesiącu.

[Wolha wRedna]

Imp ja Cie tak pociesze, ze jak sama dowalilam zyciowa wage, a pozniej grzecznie tutaj przydyrdalam zeby chudnac to tez sie nie zmierzylam u mjie co prawda pewnie duzej roznicy w centymetrach nie bylo, bo ja w mekach chyba z pol roku chudlam te az 5 kg, ale i tak byloby milo miec jeszcze inne cyferki do porownania.

Buhahha moja ulubiona Marta z CF jest w moim miescie przyjechala na trening bo ktos wplacil na WOSP 5 kola. Znaczy jeszcze zostane milionerka jak tu Polacy takie kwoty moga przelewac

Kurde ale by mi bylo milo ja gdzies spotkac. W koncu czlowiek- przelom w moim zyciu sportowym.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Wolha, ale Ty jesteś szczuplutka, u osób z nadwagą czy otyłością, to wiadomo że szybciej waga spada, niż u osób z wagą stosunkowo prawidłową, więc te pięć kilogramów musiało kosztować wiele wysiłku

Początkiem maja się zmierzę na pewno i będę to kontrolować

Wczoraj wciągnęłam chipsy z soczewicy i piwo bezalkoholowe, w nagrodę za bieganie i na pocieszenie, ale i tak zostało mi 300kcal niedojedzenia, więc nie żałuję ani trochę

[Pelagia_W]

Napisane przez Wolha wRedna

Jutro robię jakąś zupę krem. Raz, że od 4 dni dzień w dzień na obiad mięso (albo od 5), to jutro nie mam po południu żadnych zajęć wiec mogę śmiało jeść warzywa i hm... przeżyć moje błonnikowe problemy w zaciszu domowym.

A z czego zupa? Zjadłabym taką z marchewką i batatami na ostro

Też lubię zakupy ratujące jedzenie (i portfel przy okazji ). W sobotę obkupiłam się w Carrefourze w sporo pyszności 50% taniej z terminem tydzień do przodu! I wreszcie oddałam butelki szklane - za 6 butelek dostałam bon na 6 zł., to chyba więcej niż normalnie jest kaucja?

Przychodzę dziś z giga zakwasami na udach muszę to jakoś rozchodzić bo majówkę planuję super zdrową i aktywną
Zapowiada mi się też dziś czyta micha bo będę w domu późno to i nie będzie czasu na rozglądanie się za czymś grzesznym

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Patrzcie w jakim celu wstałam o 7
Załącznik 7788737
Załącznik 7788738
Załącznik 7788739
Wszystkie jabłka się nie zmieściły. Powinno wystarczyć na tydzień z kawałkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Imperfecta]

Kq, ale piękne warzywa! Kocham warzywa ja się już nie mogę doczekać moich pomidorów i ogórków, nie dość że cieszy sam fakt wyhodowania, to jeszcze ile smaczniejsze

[Aisha_Q]

Łoo, tak to sobie można pożyć

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Imp mam wlasnie porownanie jak chudnie osoba z nadwaga, czyli A. i jak chudne ja, czyli osoba jakos w polowie widelek BMI prawidlowej wagi - no jest to wyzwanie. Jemu wystarczy ze wypije wiecej wody kilka dni i nafutruje sie gorą domowego jedzenia, za to bez zadnych ciast w pracy, chipsow i innych tego typu dodatkowo i 2 kg mniej. Ja te 2 kg bede chudla w nieskonczonosc.

Niemniej wg BMI to ja moge wazyc jakos w granicach 51- 70. Nie chcialabym ani te 51 ani 70. Najbardziej bym sie sobie podobala tak 57-58, no ale realnie moge wyciagnac w bolach do 60. Mam nieproporcjonalna figure i gdybym dobila do tych 70 wygladalabym karykaturalnie i raczej juz w ogole w zadnym sklepie nie znalazlabym niczego na swoj tylek. Takze ja swiadomie i majac pewne powody trzymam sie konkretnych kg.

Pelagia ja nienawidze marchwi, A. batatow bed,ie zupa krem ziemniaczano- brokulowa. Upieklismy w piekarniku pol chleba na grzanki. Teraz to trzeba zjesc.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Pelagia_W]

Wolha to ale trafiłam na szczęście brokuły i ziemniaki też lubię
Kqq jakie cudne warzywa i owoce, aż przyjemnie popatrzeć!

Właśnie pożarłam do kawy duże opakowanie musu czekoladowego proteinowego bez cukru. Pyszny był i tylko 152 kcal! Podobno bywa z tej serii i pistacjowy, muszę zapolować.

[Imperfecta]

Kocham te musy i kaszki proteinowe aaaaa Pelagia kupiłam jakiś czas temu ten serek wiejski Almette ze Skyrem z Twojego polecenia i smaczny jest, a ile kalorii zaoszczędzone

Ja sobie kupiłam jakąś owsiankę do zalania wodą, bez cukru będę próbować w pracy.

[Wolha wRedna]

O boze kqq w zyciu bysmy tego nie przejedli w tydzien moze w 3?

Jak ja uwielbiam te pomidory, chyba bawole serca?

Ok wrzucam moje przykladowe zakupy, nie tak ladne jak kqq z tego na zdjeciu bez promocji byla tylko bagietka (zapomnialam wczoraj o to good to go) i pasta. Cala reszta to zwykle promocje i promocje przed koncem terminu.

Biednie te moje warzywa w plastiku wygladaja.



Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Załącznik 7788747

[Imperfecta]

Wolha nie działa załącznik

[Wolha wRedna]

Uuu to nie wiem ci sie zadzialo20230426_113946.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

To Tż tyle zjada jak robię miskę surówki to chodzi 3 razy dokłada. Pewnie w następną sobotę dopiero pójdziemy. Zresztą nic się nie zmarnuje.
A te krzywe pomidory są pyszne. Nie każdy je sprzedaje. Pan zawsze podaje kolejne reklamówki, po pokazuje, że się pogniotą. A potem wyciąga skrzynkę prawie zielonych - bo takie dłużej poleżą. To mu dzisiaj powiedziałam „nie, dużo jeść”. Na więcej nie starczyło mi umiejętności.
Ale wczoraj byłam na lekcji. Za dużo się nie nauczę, ale może poznam ludzi

A warzywa w marketach są wszędzie.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Imperfecta]

Kqq mieszkasz w Grecji? Wybieramy się w podróż poślubną na Rodos nigdy nie byliśmy w Grecji, pierwszy raz. Kusiła nas też Grecja kontynentalna, ale to może kiedyś.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Imp pomieszkuję Na Rodos kiedyś byłam na all inclusive. Inny obraz Grecji wtedy wyniosłam, niż jak jestem w miejscu nieturystycznym.
Na Rodos tyle spoko, bo jeździ autobus zatrzymujący się zwykle przy hotelach. I można sobie wypożyczyć samochód i objechać wyspę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Kqq szczerze podziwiam taka ilosc warzyw. Serio.

Poki nie zaczelas wstawiac zdjec to osobiscie uwazalam Grecje za kierunek przereklamowany, taki gdzie nigdy nie zamierzam pojechac, bo tyle ze trafie w hotelu na polakow- cebulakow po alko (te polakow mala litera jest tu tak specjalnie) Jakbym jechala tak jak Ty w jakies mniej turystczne, ale nadal nad morzem miejsce to teraz wielka z checia Zmienilam zdanie dzieki Tobie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

My też all inclusive, ale bardziej z wygody niż konieczności zarówno dla mnie, jak i dla TŻta leżenie dłużej niż 15 minut na leżaku brzmi jak koszmar dlatego właśnie sprawdzaliśmy jak funkcjonuje komunikacja i ewentualne wypożyczenie samochodu, bo chcemy jak najwięcej zobaczyć

Na początku zastanawialiśmy się czy nie zorganizować samemu wycieczki, tylko hotel ze śniadaniami wziąć, bo i tak większość czasu nie będzie nas w hotelu, więc te pozostałe posiłki trochę byłyby nam zbędne, bo pewnie jedlibyśmy tam gdzie akurat będziemy, ale jak podliczyliśmy to wychodzi podobnie cenowo jak all, albo ja nie umiem szukać a tutaj przynajmniej wszystko załatwia biuro podróży