|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3511 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Lekko sucha skora byla od poczatku ( ale myslalam, ze to bylo od przenoszenia), ale jakos ok3 miesiaca ta skora zrobila sie bardzo sucha, swedzaca ( drapal sie ) I wtedy zaczely sie tez problem z jedzeniem . Odstawialm wtedy nabial, ale niecalkowicie ( tzn zawsze sobie skubnelam jakis plasterek sera, mleko do kawy) , po kilku dniach wrocilam do mleka ( zapewnienia gp, hv I wszystkich znajomych z dziecmi ze to tylko egzema). Za drugim razem, kiedy calkowicie odstawilam nabial, poprawa byla juz po 2- 3 dniach ![]() A jak u was z orzechami, miodem??? Jesz?? Moze to wlasnie to ja uczula?
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
U nas dobrze, pracyjemy nad przestawienoem dnia I nocy na swoje miejsce ![]() ![]() Mam jeden problem, ktory mi spac nie daje, aczkolwiek jedzenie z butelki . Bylismy sie zarejestrowac , nie bylo nas 4h , wiec przed wyjsciem odciagnelam mleko do butelki. Na szczescie nie musialam jej go dawac bo spala az do domu. W Domu sie okazalo ze ona nie potrafi z butli jesc. Krztusi sie I to tak , ze mi dwa razy serce staneło , musialam ja przelozyc przez kolano. Ona jest za łapczywa , za szybko ssie, za wolno połyka. Mam butle z TT , z wolnym przepływem, kupiłam tez smoczki zmiennoprzepływowe, probowałam butli z Aventu- zawsze to samo. To ze nie moge dac jej butli gdzies na zewnatrz, powoduje ze spacery sa dla mnie koszmarem. Wszystkie te mamuski chodza usmiechniete a ja sie czuje jakbym miala w wozku tykajaca bombe. Wczoraj jak wrocilismy , automatycznie poszlam spac z tego napiecia. Moja helth visitor powiedziala ze panikuje, ze przeciez w Londynie jest tyle ławek, ze zawsze moge usiasc, wyjac cyca inakarmic ![]() Tak! W szczegolnosci ze idzie zima I potrzebne sa mi przewiane cycki czy nerki ![]() Poradzcie mi cos ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3513 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Jak idziesz/jedziesz gdzieś dalej to masz pierś.Zawsze się możesz a nawet powinnaś zakryć jakimś kocykiem cieńkim to was nie przewieje. Ja też nie widze problemu w karmieniu na ławce czy w baby changing. A jak zmienisz pieluchę na dworze?Bedziesz leciala z kupą do domu? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3514 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Trele
Ja miałam to samo. Moja sara do tej pory nie,chce butli z moim mlekiem. Na spacer idź po karmieniu, nie za długi, zobacz ile dziecko potrafi spac na zew. I wróć na kolejne karmienie. Ja tak mialam, że pierwsze spacery to bym dramat, na rękach z małą wracalam. Zaczęłam chodzić do centrum handlowego bo tam czułam sie bezpieczniej bo bylu lawki, toalety itp. Z czasem mała przyzwyczaila sie do spacerow i do 3 godz bez cyca mi wytrzymuje. Co do karmienia kup bluzkę do karmienia,wtedy nie zmarzna ci plecy, tylko delikatnie pierś wystawisz bez podnoszenia całej bluzki. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#3515 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Nie wiem, moze to jakies moje skrzywienie. Naprawde jest to dla mnie stresujaca sytuacja. ![]() DOMCIATKO - dzis zamowilam bluzki dla karmiacych bo tez w tym widze w jakims stopniu ratunek. Zobaczymy .. Jak teraz jest u Was? Lepiej wygladaja spacery? Co do butli to nie ze ona nie chce , bo chce. Jest załapczywa, szybko ciagnie nie nadarza połykac I sie krztusi. Zastanawia mnie tylko dlaczego tak jest, jesli ostatnie dwa dni leje mi sie wiecej z cyca niz z tej cholernej butli I ona sobie swietnie z tym radzi w pozycji lezacej, a z butelka nie daje rady na pol siedzaco, gdzie powinno jej byc latwiej. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3516 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
wiec juz sie pogodzilam i jezdzimy w foteliku samochodowym. trudno no ale na takim spacerze moja mała potrafi do 2, 3 godzin spac, czasami sie budzi, popatrzy dookoła, na chmury i drzewa, pogada sobie i idzie dalej spac. moją małą karmię co 2 godziny średnio i tak tez staram się wrócic ze spaceru. mamy codziennie jeden spacer od 1.30- około 3 godziny, zalezy jak mi spi, wychodze zawsze nakarmiona i wracam zanim zrobi się głodna. początki było trudne, bo tak jak Ty sie obawiałam, bałam i nie raz na syrenie wracałam do domu, albo z małą na rękach . ale rutyna, codzienne spacery o tej samej porze sprawiły, że Sara się przyzwyczaiła i teraz nigdy mi nie marudzi. co do karmienia w toaletach to ja też jestem przeciwna, chociaż teraz coraz częściej można spotkac pokoje do karmienia, ale ja nigdy z tego korzystać nie musiałam. tylko dwa razy karmiłam poza domem, raz w parku na ławce a raz w centrum handlowym. poszło sprawnie, bo mam takie bluzki do karmienia, które są bardzo dyskretne. co do karmienia z butli, moja mała nie toleruje nadal smoków. dużo mleka potraciłam przez te próby dawania jej z butli, bo tz chciał czasem karmić w nocy, albo jak musiałam wyjść do dentysty itp. ale niestety mała nie umie z tego pić, zaraz się krztusi i ryk. Edytowane przez domciatko Czas edycji: 2013-10-18 o 07:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3517 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
A jak ten system to dla ciebie problem to tak jak dziewczyny pisały: nakarm przed wyjściem i po powrocie ze spaceru.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Czesc
![]() Jestem po pierwszym wieczorze w nowej pracy i przyznam,z e jestem mile zaskoczona ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W poniedz mam całodniowe szkolenie, Seba bedzie w nursery cały dzien ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3519 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Laski koleżanka z uk nie wyleciała na wesele dzis bo jej bramkę zamknęli za wcześnie.Prawdopodobnie był juz full samolot i nie wpuszczali więcej ludzi.Jeszcze jej wmawiają,że pewnie za poźno była oddac walizkę.
Masakra ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ale pech przecież jak oddawała walizkę to by jej nie przyjęli gdyby miała nim nie lecieć co za chamstwo
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3522 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
[
nie ![]() Cytat:
![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3524 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Zdarzyło sie jak leciałem, ze musieli jednego pasażera wyprosić, by moc wylecieć. Wszyscy mieli ważne karty pokładowe. Daria współczuje koleżance. Moze lecieć pózniej na ich koszt czy zupełnie sie wypierają ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() W zeszlym roku lecielismy na Gran Canarie Rayanair'em I juz w samolocie sie okazało , ze facet nie ma gdzie siedziec bo samolot full. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
To bez sensu...jak tak w ogole mozna
![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3527 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
linie lotnicze zawsze sprzedają więcej biletów niż siedzeń,
kilka razy o tym słyszałam i rz nam się zdarzyło lecieć wizzarem do wiednia, że pytali nas, czy jest ktoś na pokładzie, kto by chciał NIE lecieć tym lotem ![]() to częsta praktyka, aczkolwiek okropna |
![]() ![]() |
![]() |
#3528 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ona byla z rodziną-3osoby. Cytat:
Mimo,że na stronie pisze,że trzeba walizkę oddac 40 min przed odlotem a oni byli 1,45. Sprzedaja bo maja nadzieje,że ktos nie przyjdzie. A przy odprawie nie mogli im powiedziec bo by musieli kase oddac. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3529 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
dziewczyny czy znacie jakieś angielskie herbatki dla kobit karmiących piersią??
nie wiecie gdzie w sieci mogę je dostać? |
![]() ![]() |
![]() |
#3530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Znalazłam coś takiego, ale z tego co widzę dostępne głównie na amazon: http://www.amazon.co.uk/Neuners-9590.../dp/B00544PUW0 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3531 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3532 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja pije sweet fennel tea z twinings. Kupuje w Tesco. Dziewczyny co moge podac 6 miesieczniakowi na kaszel- mokry odrywajacacy sie kaszel??? Mialam dzis znowu tel z GP. KAzali mi przez weekend podawac malemu mm ( jakiekolwiek) I jak znowu mu wyskocza jakies plamy, to mam sie zglosic do GP. Oni musza zobaczyc ta sucha skore I wtedy wysla nas na testy. ![]() To juz 3 osoba z ktora rozmawialam na temat alergii w przychodni I kazda z nich mowila mi cos innego ![]() Tz polecial do Szwecji- znowu sama z dzieciakami- chorymi dzieciakami ![]() ![]()
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Moje dziecko kocha spacery w wozku, tylko wyjdziemy i spi caly spacer, raz sie zdarzylo ze nie spal tylko grzecznie przelezal caly spacer. Ja z butelka to sobie baardzo zaszkodzilam. Mielismy kryzys z kp wiec go dokarmilam mm, poczul butelke, fajnie jadl, od tamtej pory juz bylo tylko gorzej. Piers ssal przez ok 2 minuty gdy byla nabrzmiala i fajnie lecialo, a pozniej? Krzyk, szarpanina, drapanie, kopanie, cycek do buzi, zle leci i znow akcja i tak w kolko. Powietrza sie nalykal, naplakal, glodny, w brzuszku wiecej powietrza niz jedzenia, skonczylo sie tym, ze jest teraz juz tylko na mm, rycze po nocach, bo mam wyrzuty sumienia. Czuje sie jakbym byla beznadziejna matka. Kazdy mi tlumaczy ze co mialam zrobic jak mi sie taki leniuch trafil? Karmilam go tylko 5 tygodni ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() 9.09.2013 ![]() ![]() 30.07.2015 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3534 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
drogie te na amazonie. poszukac musze w polskich aptekach u wk |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
A jest jeszcze cos takiego jak apteka polska? Ostatnio chciałam kupic rutinoscorbin w polskim sklepie I wszystkie polskie leki wycofane. Pytalam dlaczego to powiedzieli ze jakas nowa ustawa weszla zakazujaca sprzedazy.
Ciekawe czy apteki nadal funkcjonuja? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3536 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3537 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Trele
Wpisz w google polska apteka w uk Jest ich kilka Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 03:01 ---------- Mslullaby No rzeczywiście szkoda tej laktacji, ale co zrobic. Trudno sie mówi. Chociaż nocki przesypiasz, tyle dobrego. U mnie cyc co 2 godziny całą dobe. Coś za coś Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ---------- I pobudki Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3538 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() I co wtedy siła kogos wypraszaja ![]() Zupelnie tego nie rozumiem i nie wyobrazam... Cytat:
![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3539 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam, ja tak na szybko.
Donosze, ze nasza niespodzianka okazała się synkiem! Adaś Urodzony 14 pazdziernika o 8:54 Porod zakonczony cc- bo Adaś źle ulozony. Wyszlismy do domu w środę a w czwartek przyjechalismy tu znowu, bo dopadly mnie straszne bole glowy i karku. Prawdopodobnie po epiduralu. Teraz czekamy do pon.na dalsze leczenie :/ Mam dosyc tego szpitala ale co zrobic skoro nie moge normalnie funkcjonować :/ Pozdrowienia |
![]() ![]() |
![]() |
#3540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Witamy Adasia na swiecie ![]() A Ty dochodz szybko do siebie ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.