|
|
#3541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: jak schudnąć?
witam
|
|
|
|
#3542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: jak schudnąć?
witam
zarobiona jestem strasznie widzę, że strasznie poważne rozmowy prowadzicie Switezianko, ja przeczytałam wypowiedzi na wątku "jestem stara..." i nawet coś napisalam edit coś mi się dzieje z klawiaturą , posty same się wysyłają w czasie pisania to chyba znak, że mam się zająć projektami a nie netem całuję Was mocno |
|
|
|
#3543 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Witajcie Czarowniczki moje słodkie |
|
|
|
|
#3544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
padam na twarz, jestem zmęczona, stara i brzydka i wogóle.......ble ble blepiję sobie teraz kawkę, a rysunki się drukują wzięłam dzis do pracowni ciuchy do biegania i zaraz wybieram się pobiegać, to mnie zawsze mobilizuje i wbrew pozorom nie męczy, a daje siłę czego i Wam życzę |
|
|
|
|
#3545 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
się drukują a Ty tylko sobie pijesz kawkę szkoda, że ze wszystkim tak się nie da a z tą starą i brzydką to mi tu proszę nie wyjeżdżaj, co? widziałam zdjęcia więc nie dam się nabrać Cytat:
|
||
|
|
|
#3546 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
), nie lubię takich tekstów, dlatego mimo zrozumienia (staram się, chociaż tak jak napisalam, brak mi wrazliwości) trochę irytuje mnie wątek o tym tytule, na którym taki dziś ruchedit: znowu się post sam wyslał, a chcialam coś jeszcze napisać, widać tak ma być, nie pisane mi pisać, ale pracować |
|
|
|
|
#3547 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath Kochana Moja Przyjaciólko, słowa tego uzyję świadomie, bowiem zgodne jest z moim węwnętrznym poczuciem określenia uczuć, ktorych nie zmaierzam się wstydzić. jestem empatyczna i otwarta na ludzi i już taka pozostanę.
Kochana Moja, dlatego własnie nie chcę juz tego gościa - alez mam pzreskok myśli - a to z powodu pisania kilku tekstów w tym samym czasie (niestety dzis pracuję-jak zwykle zresztą). Kochana Sabbath, dziękuję Ci za wsparcie i zrozumienie moich pobudek. rzeczywiście, jak powiedziały mi niektore Kochane Dziewczyny, jestem może zbyt szczera w prezentowaniu samej siebie, ale czyż nie po to tu jesteśmy (jak napisałaś) by móc wspierac się wzajemnie, pogadać, wymienić doświadczenia, czy najzwyczajniej powygłupiac się. Bedę już trochę oszczędniejsza w obnażaniu swojej osoby. Chcialabym Kochana, byście wiedziały, że obnażanie owo nie było nastawione na uzyskanie Waszego bezgranicznego zainteresowania moją osobą. chiałam wyrzucić z siebie wszystko, co mnie bolało, znaleźć pokrewne dusze i udało mi się. Dobrze mi z Wami i nie chce tego stracić, ale z drugiej strony nie chciałabym by ktoś podważał moje uczucia i kwestionowała intelekt i pojmowanie świata. By krytykowac innych , nalezy najpierw zaanalizowac siebie - niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto jest bez grzechu. Nie chciałabym , byście odebrały moje słowa jako tłumaczenie sie z winy. Nie czuję się winna. Wiecie, że moja natury nie jest agresywna. W ludziach najczęściej szukam zalet - nie wad. Dziękuję Wam za wszystko, co dobre i szczere, za wasze wsparcie, serce, ciepło i rady, ktore pozwoliły otrząsnąc mi sie ze stagnacji, w któtrej się znalzłam. Kochana, szukam własnie miejsca, w ktorym mogłabym ćwiczyć. Widac postępy, prawda? A film - to Testosteron. Przepraszam za niespójnośc mysli, ale wracam do tekstu słuzbowego. Muszę, Całuję najmocniej |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3548 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Marusiu Kochana, Taka Taka - widajcie.
maruusiu jestem za pełnym relaksem w nasyzm wątku. Ściskam was cieplutko Piekne Czarowniczki |
|
|
|
#3549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: jak schudnąć?
Świtezianko rozumiem, że ten Twój post to odpowiedź na zarzuty z wątku- Jestem brzydka i ble ble, ble.
Proponuję abyś się nie przejmowała się opiniami innych osób, zwłaszcza tych które nie znają Cię a oceniają poprzez jedną przypadkową wypowiedź. Nie ozdezwałam się tam, ale przeczytałam większość wypowiedzi czy polemiki. Jedna z Wizażanek tam napisała" jak zwykle bliżej mi do Rozterki niż do Sabbath" a ja powiem odwrotnie "jak zwykle bliżej mi do Sabbath niż do Rozrterki" Wniosek jest jeden każdy z nas jest indywidualnością . ... |
|
|
|
#3550 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Dorinko Kochana,
dziekuję, że jesteś ze mną. Właśnie prawie w tym samym czasie, w rzeczonym wątku napisałam, że każdy z nas ma prawo do własnych osobistych pzremyśleń i uwarunkowań. Nie pzrejmuje się specjalnie Kochana wypowiedziami niektórych osób. Wręcz pzreciwnie wydaje mi się, że nie czułabym się na siłach oceniac osoby, ktorej dobrze nie znam. Wydaje mi się tylko, że byc może niektórzy szukają naprawy własnej osobowości w atakach na innych. Nie mam nastawienia wojowniczego, ale takich polemik nie znosze, nie dlatego, że brakuje mi arguemntów, ale z prozaicznego powodu - braku szacunku dla uczuć innych osób. Całuję Cie bardzo mocno Kochana i obawiam się , ż ebędę już bardziej powściągliwa - chyba każdy z nas musi dostac po głowie |
|
|
|
#3551 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Kochane Moje,
wracam do siebie, a że troche mi sie dostało (w różnych wątkach), to raczej u nas poszukam wytchnienia, jesli oczywiście jeszcze chcecie słuchac moich paronoidalnych wynurzeń. Nie mam juz ochoty udzielać się 'Na' forum, bowiem nie odpowida mi brak szacunku dla pzrekonań i uczuc innego człowieka. Wracam do pracy, z poczuciem dziwnej jakieś pzrykrości, ale moż enie będe tego pisac, bo ponownie zostanę posądzana o wyłudzanie Waszego współczucia i zainteresowania. A teraz kolej na moje "ciu, ciu', wiec całuję Was mocno i ściskam serdecznie - jak to w moim zwyczaju, ktorego zmieniac nie zmaierzam. |
|
|
|
#3552 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Ja mam wrażenie, że jestem dośc ostra w osądach, pilnuję się jednak, by rzeczywiście, jak pisze Świtezianka, nie poprawiać sobie samopoczucia kosztem innych. Nie twierdzę, że zawsze mi się to udaje, ale wiem, że lepiej zmilczeć, niż kopnąć kogoś bez wskazania drogi wyjścia. Świtezianko, Dorinko - spójrzcie, jak bardzo potrafimy się ze sobą zgadzać, jednoczesnie tak bardzo się różniąc. W którymś momencie tamtej dyskusji pojawiła się opinia (raczej stwierdzenie), że gdybyśmy wszyscy udawali ideały, wszyscy bylibyśmy tacy sami, a to nieprawda jest! Ideały mamy różne. Ideał mój nie jest ideałem Waszym i to bardzo mnie cieszy. Możemy się przecież różnić, szanując równocześnie. I nawet lubiąc, co?
__________________
|
|
|
|
|
#3553 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Wiesz Świtezianko: Ty wcale nie musisz wyłudzac naszego zainteresowania. Jesteś wystarczająco interesująca i przy beztroskich pogawędkach o denaturaciku z buraczkiem, i przy omawianiu składu sałatek i przy poważnych rozmowach. A że niektórym trudno w to uwierzyć? To chyba mi ich troszkę żal. Widzicie, jakam rozmamłana i ciu ciu? No to ciu ciu, jedzmy sobie z dzióbków i klepmy się po pupciach na zdrowie!
__________________
|
|
|
|
|
#3554 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath Kochana,
od początku naszej zanjomości bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi, opinie i rady - wiele z nich juz zdążyłam wykorzystać. Bywało, że pchałaś mnie do działania, pzredstawiałaś rzeczowe argumenty pzreciwko moim bezsensownym działaniom, ale nigdy nie obraziłąś moich uczuc, mojej osobowości, mojego intelektu. twoje slowa były byc może krytyka mojego niewłaściwego postepowania, ale nigdy nie słuzyły obrażeniu mnie , czy zdołowaniu. Jestem zwolenniczka dyskousji i polemik, ale wyznaje zasde szanowania uczuc innych uczestnikow dyskusji, mogę ich pzrekonywac do swojego zdania, ale nigdy nie czynię tego na siłę i w sopób obcesowy. Wyznaję zasade -" zawsze traktuj ludzi w ten sposób , w jaki sam chciałbys byc traktowany" i stosuje sie do owej zasady. Nawet wtedy, gdy widze słaobości i ułomności innych członków grupy dyskusyjnej, nie obnażam ich słabości, staram się im uświadomić, że nawet pzry istnieniu owych słabości mają inne dominujące zalety. Sabbath Kochana, bardoz szanuje Twoja dynamiczną osobowośc, mądrość i odwage, ale pzrede wszystkim szanuje Twoj szacunek dla drugiego człowieka. moim zdaniem dynamizmu zupełnie Ci nie barkuje i możesz mnie sprac po tyłku ( i wiem, że wiel razy miałaś na to ochote), ale ja Tobie z wielką chęcia pozwolę okładac się po pośladkach. Całuję Ci i cieszę się, że mimo wielu różnic, tak jesteśmy do siebie podobne |
|
|
|
#3555 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath już wiem! to znaczy wiem, dlaczego nawet jak piszesz ostro i prosto z mostu, to jesteś odbierana pozytywnie
I nie oceniasz, a to duża sztuka Kurczę, niby takie to oczywiste, ale od dłuższego czasu się zastanawiałam skąd to się bierze, ze Twoje wypowiedzi, nawet jeżeli są brutalne, odbieram pozytywnie, a czasem zdarza się, że ktoś pisze, łagodnie i niby się z treścią zgadzam a od jego wypowiedzi mnie odrzuca ![]() P.S. pomijając już drobny fakt, że często czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że sama napisałabym to samo, jakby mi ktoś dał szczyptę zdolności do tak jasnego wyrażania myśli ![]() P.S.2.Tamten wątek przeczytałam na razie częściowo, więc nie będę się odnosić. |
|
|
|
#3556 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
|
|
|
|
#3557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
|
|
|
|
|
#3558 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath Kochana,
Mara świetnie ujęła nasze wspólne zdanie na temat Twojej osobowości i Twoich rzeczowych, logicznych, prawdziwych i osobistych wypowiedzi. Twoja kultura dyskusji jest ujmująca - a ja lubię nasze ciu, ciu i klepanie po pupciach. jestem jak najbardziej za naszą perwersja i spozywaniem sobie z dziubkow - jakos tak wygodniej mi sie żyje we wzajemnej sympatii i uwielbieniu. Cieszę się Kochana Sabbath, że dostrzegacie we mnie dobrego kompana, a nie wzbudzające litośc monstrum. Całuje Was w dziubeczki, klepie po pupciach i lubieznie ściskam z dozą - znanego wszystkim - mojego, sztucznego i nachalnego slodzenia i pzresładzania i.......... |
|
|
|
#3559 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Dorinko Kochana, Maro Kochana,
śpieszę donieść, że obleśnie Was wszystkie uwielbiam i nie zmaierzam tego ukrywać, ani tez nie zmaierzam pzrestac Wam ciuciać - chyba tak to powinnam ując, mam zamiar rowniez tylko Wam sie zwierzać. Czy nie wiecie Kochane - jak mozna usunąć wątek z wiażu |
|
|
|
#3560 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
przynajmniej z mojej strony...A tak apropos kopniaka... moim zdaniem kopniak kopniakowi nie równy. I nie chodzi tu o jego siłę, a o intencje A to się wyczuwa, a przynajmniej ja wyczuwam bardzo dobrze. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi
|
|
|
|
|
#3561 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
![]() Te wszystkie baciki i rózgi oswoiłam dopiero na tym forum, a i tutaj budzi to mój sprzeciw. Nawet żarty na ten temat są dla mnie przykre. Wiem oczywiście dlaczego. Mam nadzieję, że z Twojej strony to też żarty, ale na wszelki wypadek zapewniam: nie zamierzam Cię okładać po niczym. Nawet jeśli baaaardzo będziesz nalegała. Potrafię się bronić przed agresją i zdaję sobie sprawę z tego, że jestem w stanie wtłuc nawet silnemu mężczyźnie, ale robię to tylko w ostateczności. Lubię walkę sportową. A na serio, na ulicy - kiedy już naprawdę nie mam wyjścia - biję tak, żeby załatwić sprawę szybko i ostatecznie. Jestem przeczulona na punkcie godności własnej: gdyby ktoś chciał mnie uderzyć, musiałby zabic, bo nie odpuszczę. Ale takie samo prawo przyznaję i innym ludziom. nie lubię być bita i poniżana, ale poniżanie innych także nie sprawia mi radości. To tyle w kwestii prania po tyłeczku (skoro już przez chwilę tak poważnie było). Dla mnie to ważna rzecz. Wybaczcie. Maro (napisało mi się Marusiu, ale od razu skojarzylo mi się z Czterema Pancernymi, więc wróciłam do formy podstawowej) - ja przyznaję (i zrobiłam to już wczesniej), że też się zwykle z Tobą zgadzam. A co do moralizowania... Nie czuję się jak człowiek, który ma monopol na rację. Nie podejmuję się oceniać innych ludzi, bo to przecież zawsze system naczyń połączonych i bardzo skomplikowany układ zależności. Staram się wziąc pod uwagę możliwie wiele czynników, a i tak często mam tak, jak Tewie ze Skrzypka na dachu: "...ale z drugiej strony..." Co innego zasady. Tymi jestem wypchana jak strach na wróble słomą. Ale są to MOJE zasady i nie zmuszam innych do postępowania zgodnie z nimi. Niech się stosują do własnych.
__________________
|
|
|
|
|
#3562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: jak schudnąć?
[quote=switezianka;3907254
Czy nie wiecie Kochane - jak mozna usunąć wątek z wiażu[/quote] Chyba nie można, a dlaczego pytasz i co chcesz usunąć ? Można liczyć, że wątek sam umrze śmiercią naturalną i tyle. A jeśli nie to dl;aczego wartki wątek chcesz usuwać
|
|
|
|
#3563 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Kopniak z serca?! Ja myślałam, że powinien być z buta, albo z kolana ewentualnie (szczególnie w jednym, bardzo konkretnym przypadku lepiej z kolana). Wybaczcie. Maro - zrozumiałam oczywiście, co napisałaś i zgadzam się z tym. Tylko mnie głupawka dopadła.
__________________
|
|
|
|
|
#3564 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Dorinko Kochana , myślałam o usunięciu wątku 'jak spotkac fajnego faceta" - stwierdziłam, że byc moż ejest tam wiele szczegółów dotyczących moich deiacji uczuciowych i teraz wiem, ż enie chciałabym by wszyscy mieli do nich odstęp. To zdarzenie nauczyło mnie, że o osobistych sprawach będę Wam opowiadać na PW.
|
|
|
|
#3565 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath Kochana,
ja tez nie lubie naruszania godności osobistej i mam swoje doświdczenia związane z tym tematem. Dlatego staram sie nie poniżac innych ludzi cytując ich słabości lub je wykorzystując. trudno kochana, jakoś będe musiała pzreżyc bark biczowania twoją piekna rączka po moich posladkach, a co powiesz w takim razie na jedzenie sobie z dziubków? |
|
|
|
#3566 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Maro Kochana,
akceptuję Wasze kopniaki - własnie szukam klubu, w ktorym mogłabym ćwiczyc aerobik. dziękuję Ci za takt , życzliwośc i ciepło i troske, ktorymi mnie otaczalaś. Przepraszam jeśli moje problemy byly dla was zbyt uciążliwe. |
|
|
|
#3567 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Sabbath Kochana,
cieszę się, że głupawka Cie dopadła - mam nadzieję, że nie na stałe - sorry Kochana. Jeśli myślimy o tym samym kopnięciu, to rzeczywiście z kolana jest lepsze |
|
|
|
#3568 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Hihi... No, najwyraźniej o tym samym myślimy. A co do jedzenia z dzióbków - ćwiczyłam ostatnio z kumplem przerywanie biletów zębami. Dwuosobowo. Jestem więc wyćwiczona i się piszę. Co bedziemy jeść?
__________________
|
|
|
|
|
#3569 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Kochane,
przejrzałam wypowiedzi Pań, ktorym tak nie spodobała się moja osobowośc. odwiedziłam inny watek i zastanawiam się skąd w owych Paniach tyle krytyki dla mojej osoby. Nieproszone zupełnie pzrestudiowały moje wypowiedzi i jeszcze teraz chca mna potrząsac lub pogardliwie twierdzą, że nie maja ochoty bawic sie w dmoroslego psychologa, a kto je o to prosił, czy prosi? Chętnie zaproponowałabym im zajęcie się swoimi problemami, bowiem z jakiegoś powodu taka zajadłośc do zupełnie nieznanych osób - w ludziach - powstaje, ale nie mam ochoty zniżac sie do pewnych poziomów i zaglądac tam , gdzie nie jestem zapraszana. juz tak mam , że zawsze pukam pzred wejściem do każdego pomieszczenia, podobnie tez traktuje osobiste sprawy ludzi - nie pcham sie na siłę w ich problemy tylko po to by na tel ich krytyki zabłysną umiejętnością stworzenia analizy psychologicznej. Nie moge sie otrząsnąć z ludzkiej bezczelności, skąd ta zawiść - to chyba typowo kobiece. jeśli komuś nie odpowiada moja osobowośc, to w jakim celu tyle o niej pisze? |
|
|
|
#3570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
, że to o to chodzi. Nie masz się czym przejmować, poruszyłaś tam wiele osobistych spraw ale moim zdaniem jest wszystko w porządku. Tzn. nikt nie jest w stanie Cię zidentyfikować, nie przejmuj się. Możesz tam nie pojawiać się a zobaczysz, że wątek zaniknie albo rozwinie się w zupełnie innym (niż Twój) kierunku
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.





i wogóle.......ble ble ble
się drukują a Ty tylko sobie pijesz kawkę
szkoda, że ze wszystkim tak się nie da 





A to się wyczuwa, a przynajmniej ja wyczuwam bardzo dobrze. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi

