Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[freddy296]

Podczytuje Was, ale mam taki kocioł w pracy ze nie mam kiedy napisac...

Wlasnie skonczylam oglądac albumy Madzi - wszystkie zdjecia super - moza poza jednym - tam gdzie Madzia zapomniala odslonic obiektyw

one shout zdjecia mieszkania sa - na aparacie W domu zawsze mam cos do zrobienia i nie mam czasu na kompa
Ale postaram sie poprawic...

Za przepis salatki dziekuje rowniez... lubie salatki z makaronem - na pewno skorzystam

Na wiecej nie odpisze... juz po 14 a ja mam roboty wiecej niz wlosow na glowie...

Buzki!

[AgaGuernsey]

Znowu tyle naskrobane...

KasiaL Wiki ma juz zarosniete ciemiaczko od bardzo dawna, od jakiegos 7 m-ca zycia.
I jak sie czujesz ciezaroweczko?

Garnuszki Szczypior wakacyjny przeuroczy, a mamusia po prostu sliczna! Zycze szybkiego zafasolkowania!

A ja po ostatniej wizycie u gina i Usg. Wyniki badan ok, dzidzia wazy jakies 2825, wydaje mi sie ze nie za duzo, w kazdym razie Wiktoria w tym czasie wazyla wiecej, ale zobaczymy jak to faktycznie bedzie. Ktg nie rejestruje skurczy, a wiec to jeszcze nie juz.

Aaaa...ja tez jestem WYRODNA MATKA! tyle, ze tych danonkow nie daje, a reszta to tak jakbym o sobie czytala.

[Atiluj]

Ja też nie daję danonków To możeeeeee jesteśmy trochę mniej wyrodne

[freddy296]

co do wyrodnosci to i opis do mnie pasuje, wiec witam w klubie Wyrodnych Matek

Ja tez danonków nie daje, daje Danio - to to samo? Albo inne jogurty - Jogobelle.

[Czarina]

A ja danonki daję, więc ze mnie wyrodnica pełną gębą

Kamila przykro mi, że Michał tak postępuje Oby przebudzenie się nastąpiło szybko

Aga super, że z dzidzią ok. A wagą fasolki się nie przejmuj- mniejsze łatwiej urodzić Pozatym usg czasem przekłamuje. U mnie Ala miała ważyć coś ponad 2500, a ważyła 2100, u Konrada już nie pamiętam. A o ile pamiętam u Kasi333 przekłamało w dół. Krystianek miał chyba coś ponad 4, a usg wykazywało mniej. Więc ta waga to tylko tak orientacyjnie, jeśli lekarz się do niczego nie przyczepił to nie ma co się martwić

[Atiluj]

Czarinka jak dziś się ma Alutka? I czy my się doczekamy tych zdjęć

Misiek właśnie się obudził. Idziemy topić kamyki

[Czarina]

Jutka wczoraj chciałam zrobić choć jeden album, ale przysięgam zdjęcia się nie chciały załączyć Wizaż chyba mulił, bo mi ciągle błąd wyskakiwał. A wieczorem, jak Trolle poszły spać to tylko sprzątnęłam, zrobiłam kanapki Michałowi i poszłam spać, bo łeb mi napitalał. Przepraszam że to tak długo trwa.
Może dzisiaj coś załączę.

A Ala ma się wyśmienice, wyników narazie niet

[AgaGuernsey]

Ja wlasnie sie nie przejmuje ta waga, zreszta sama wole przepychac mniejsza Zuzie niz wieksza.

[lachkasia]

Ja też danonki daję, więc wyrodnam pełną gęba nikuś danonki o każdej porze, zawsze i wszędzie

Fotki kapitalne u wszystkich!! Rewelacja normalnie, ale Wam sie super spotkanie udalo, aura sprzyjała i miejsce mieliście super

Garnuszki fotki extra, Olafek już urósł, taki chłopiec, nie chłopczyk Ty jak zwykle, miodzio

Moje dziecka nie pozwala mi siedzieć na kompie. Od wczoraj opatentował, że może na siłę zedrzeć mnie z fotela, tzn. jak mnie złapie za nogę i uszczypnie to mi oczy wychodzą i ciągnie mnie, żeby bawić sie z nim na podłodze Z kuchni też mnie tak wywleka....

Basiu

Julitko dla Misia w rozciętą warge.

Kamilo, wiesz, jestem w podobnej sytuacji, ale sie już nie przejmuję samotnymi całymi dniami, samotnymi spacerami, zakupami. Płakałam, krzyczałam, dziamdałam i inne cuda wyprawiałam, a to przynosiło odwrotny skutek. Teraz już tylko pytam na którą wraca, przyjeżdża i ja dziecka nie mam. Jak wcześniej unikał zabaw z małym i zajmowania sie nim, tak teraz z wielką chęcią odciąża mnie. W weekendy praktyczne dziecko mam tylko do spania, karmienia i przewijania, tż ciągle sie nim zajmuje. W domu mi nie pomaga, ale w 2-pokojowym mieszkaniu daję sobie radę. Ale śmieci on wynosi.

no i mnie szrpie idę sie bawić

[Kamilanet]

Kasiu333 - by nie było smug wystarczy zrobić peeling ciała, jak nie masz peellingu wystarczy gruba sól kuchenna. I warto oszczędnie nakłądać samoopalacz. Lepiej posmarować się dzień po dniu niż nałożyć na raz dużo. (wtedy najcześciej powstają smugi)
Jeśłi używam, zawsze rozsmarowuje balsam samoopalający lub samoopalacz do całkowitego wchłoniećia.Poza tym wolę balsam, bo działa wolniej ale i o smugi trudniej.

Garnuszki - świetne zdjęcia

Hadżi - mniemam, że jak koleżanki sobie popiły to im się siusiu zachciało a nie żygu żygu.
Teraz doczytałam, że to o siusianie chodziło.

Co do wagi dzieci - Fifi miał mieć max 3500 (bo pani powiedziała, że więcej się nie zmieści) a wyszedł 3800, ale miałam cc, właśnie ze względu na rozmiar.Także, podzielam zdanie, że im mniejsze tym łatwieszj i szybciej urodzić. (jeżu ile ja się namęczyłam


Fifi myśli, że to sowa (tzn ten uśmieszek) - stoi koło mnie naśladuje sowę....

[bassienka]

Wiecie, za duzo tego mam do nadrobienia, takze tylko przejrzę Pewnie nie wszystkim odpiszę, wiec z góry przepraszam

Ja już lepiej sie czuję, chociaz z nosa trochę leci, ale właśnie usłyszłam, ze Emilka kichnęła, takze nie wiem co z tego będzie Mam nadzieję, ze mi nie zachoruje.

Odpowiadam na zielone
1. Emilka w sumie nie jada orzechów. Piszę "w sumie", bo w poniedziałek zjadła kilka solonych orzeszków i jej smakowały. Nie wiem od kiedy mozna podawać je dzieciom?
2. Miodu jeszcze nie jadła.
3. Pieczarki je czasami w jakiejs zupie, albo naszym daniu. Ale ogólnie niezbyt często.
4. Z ryb je pangę, bo my taką kupujemy. I to chyba tylko tyle.
5. Emilka chce jesc sama, ale nie zawsze jej na to pozwalam. jak np. nie mam zbyt duzo czasu, to ja karmie, a jak mam wiecej to ją karmię i ona sama tez je łyzeczka, albo widelcem. Ogólnie z talerza raczej nie je rączkami.

Ciemiączko u Emi już zarosnięte od jakiegoś czasu.

Kasiu ja nie używam kremów samoopalajacych, takze nie poradze. Jeśli już, to właśnie balsamy brazujace. ale one strasznie śmierdzą

Monika świetne zdjecia z wakacji. Olafek słodziutki. ślicznie wygladałaś na weselu No i trzymam kciuki za zafasolkowanie

Czarinko ja jeszcze w sprawie tych pazurków akrylowych. Julitka pisze prawdę, jak już sie je zdejmie, to nie wyglądaja zbyt ciekawie. najpierw sie je rozpuszcza w acetonie, a później jeszcze spiłowuje. Takze są cieniutkie i wrazliwe. Przede wszystkim musza być przez jakis czas obcinane króciutko, praktycznie do skóry, zeby sie wzmocniły i nie łamały. Ale po jakichs 2 tygodniach wracają do normy. Nie wiem, na jak długo chcesz je nakładać. Ja wczesniej nosiłam tak gdzieś 10 miesiecy i po zdjeciu były cieniutkie. A teraz założyłam sobie w marcu i na razie nie planuje rezygnować Jesli masz zamiar nosić je długo, to polecam, ale jeśli to ma być na jeden raz, to chyba bym sie nie decydowała.

Julitko buziaczki dla Misia w skaleczoną buziulkę

Ja też jestem Wyrodna Matka I nawet danonki też daję

Kamila mam nadzieję, ze sytuacja miedzy Tobą a TZem szybko sie poprawi

Ikola jak Tato?

To chyba byłoby na tyle dzisiaj, bo jakoś mnie zmuliło i chyba idę spać
Dobranoc

[golabek]

Witanko

Kurcze jak już późno ale mężem się zajmowałam

Ja też na wskroś wyrodna matka bo danonki daję i je uwielbia

Byliśmy dziś u mojej babci i Bartul dostał prezent na 1,5roczku.Cały dzień puszczał bańki mydlane.A jak dmuchał paść można było ze śmiechu Trochę mu się wylało płynu i dziadek musiał lecieć po zapas Wszyscy się śmiali że reszta prezentów nie ważna bo tylko bańki się liczyły.Byłam na aerobicu.Co raz intensywniej ćwiczymy i czuję że jutro nie wstanę Ale to super uczucie
Bartul doskonali jedzenie widelcem i świetnie sobie radzi.O kompie przy nim mogę pomarzyć od daaaaawna.Stacjonarny ciągle mi wyłącza a do laptoka go nie dopuszczam odkąd dziadkowi tak namieszał że informatyk tydzień nad nim siedział Bartul zawsze zabiera mnie za rękę i mama.Mam z nim siadać i się bawić.I nie ma zmiłuj
Numer z krzakami boski Ale miałyście ubaw

Monika super z was rodzinka Trzymam kciuki za zafasolkowanie

Jula ucałuj Misia w ziaziu My też ciągle na wsi chodzimy wrzucać kamyki do mini strumyka.A w mieście wykorzystujemy kałuże To poranny ptaszek z Misia Barti budzi się między 8 a 8.40.

Kamilka trzymam kciuki żeby Michał szybko się przebudził A ty korzystaj ile wlezie z wolnego czasu

Basiu duuuużo zdrówka ślemy

Ikolka trzymamy mocno kciuki za WAS

Spadam dobranoc

[Wisniowysad]

hej

ja tylko na moment, bo zaraz ide z witem na aftobus i jedziemy do mojej cioci, bo wujek cos zmajstrowal w laptopie i jade go ratowac bo nie ma internetu i jest panika w domu

w takim razie zycze milego dnia

wracamy popoludniu

[one_shot]

Witamy w ten pochmurny, przynajmniej w Wielkopolsce, poranek!

My już od rana na nogach na wysokich obrotach. Zdążyłyśmy iśc do piekarni po chlebek, zjadłyśmy śniadanie a w tym czasie "wyszły" mi z kosza 2 pralki brudów.

Ana dziś chyba ma być już u siebie prawda?? Damy jej się przywitać z Jose i szybciorem ma tu zajrzeć i odpisać jak tam w Pl było!!

Marcjanka mnie ciągnie żebyśmy razem się potuliły i mini mini sobie pooglądały to lecę

[Hadżi]

Powitać Mamuśki

Czarina
A Ala ma się wyśmienice,
I o to chodzi, o to chodzi .
Ważne że Mała ma się już lepiej .
Jak Twoja głowa dziś ?

Faktycznie wieczorami wizaz muli się okropniaście. Zdjęcia z Poznania załączałem chyba z 20 minut. Postaraj się dziś coś włożyć

Agag
zreszta sama wole przepychac mniejsza Zuzie niz wieksza.

No nie dziwię się i rozumiem Cię doskonale .
Według schematu to każdy następny poród jest lżejszy i tej myśli się trzymaj .

Golobku
Kurcze jak już późno ale mężem się zajmowałam
Faaaaajnie miał

Aby mały nie wyłączał komputra to zaklej taśmą przeźroczystą przycisk.
To na jakiś czas powstrzyma "chętne paluszki"


Numer z krzakami boski Ale miałyście ubaw
Jo ! A najgłośniej rechotały sprawczynie tego Zajścia .
Madzi to się chyba nawet spodobało bo ciągle w te krzaczory Kciała chodzić .

Misiowi Zaziu już się goi . Ma jeszcze ciut spuchnięte ale w sio OK.

Wczoraj wszedłem z flaszką mleczka do Misia, schyliłem się nad łóżeczkiem i podnoszę Malca a On nie otwierając łoczkuff tak fajnie, cichutko powiedział "taaaata". Odpowiedziałem Mu "tak, tatuś, tatuś".
Zaraz potem gdy układałem Malca na dużym łóżku by dać pićku też nie otwierając oczków cichutko powiedział "baaaaach" .
Luxio to wyszło .

I Wisienka i Golobek piszą o laptopach.
To zmowa jakaś czy cooooo . Gdyby nie zamęt u mnie w pracy to już bym miał (chyba) i ja taki sprzęt. Mam dwa upatrzone i co fajniesze codziennie o kilka złotych tanieją. Można powiedzieć że robią wszytko by zachęcić do kupna

Kamilko
Jak dziś Samopoczucie

Synta i Ikola są proszone i jakiekolwiek oznaki życia

Pozdrawiam !

Noooooo właaaaaaaaaaaaaaaśnieeeee eeeeeeeeeeeee ( dzia One_shot za przypomnienie)
Ana Ana Ana ! ! !
Melduj się tu szybciorem !

[esti1984]

WITAM WAS

Musiałam wpaść i podzielić się z Wami Naszą radością

JESTEM W CIAZY:jupi::j upi::ju pi:

Półtora tygodnia więc sam początek. We wtorek robiłam test i nic nie wykazał, a wczoraj wieczorem zrobiłam 2 testy i są 2 kreski: jupi:

wpadnę później BUZIAKIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIi

[one_shot]

Napisane przez esti1984

witam was

musiałam wpaść i podzielić się z wami naszą radością

jestem w ciazy:jupi::j upi::ju pi:

Półtora tygodnia więc sam początek. We wtorek robiłam test i nic nie wykazał, a wczoraj wieczorem zrobiłam 2 testy i są 2 kreski: jupi:

Wpadnę później buziakiiiiiiiiiiiiiiiiiii iii

gratulacje i uściski!!!!!!!!!!!!!!!

[Hadżi]

JESTEM W CIĄŻY






Moje Gratulacje ! ! !
Życzę Dobrego Samopoczucia i zdrowiuśkiego Maluszka ! ! !

[garnuszki]

Esti GRATULUJĘ, widzę że nas ciężaróweczek będzie sporo

no i teraz nie wiem co z tym testem, chyba wypada zrobić drugi


ktoś pytał o ciemiączko, Olaf ma jeszce nie zrośnięte, tutaj mówia ż eto normalne do 2 lat ma czas, w Pl powiedziała pediatra że do 18 miesięcy powinno zarosnać i zaleciła 3 krople d3

[Ana2]

Witamy po przerwie!

Tylko na moment jestem,bo roboty kupa w sklepie-pod moja nieobecnosc przyjechal towar i teraz musze to wszystko ogarnac szybciorem.
Melduje,ze podroz minela bez zadnych problemow i wczoraj o 23:30 juz bylismy w domku.Mam kooope zaleglosci ale nadrobie .Nie wiem co u Was...tylko dojrzalam,ze kolejnej ciezaroweczce trzeba gratulowac wiec Esti gratulacje!!!
Relacje z pobytu w PL,ze spotkania (moja wersja wydarzen) zdam pozniej,postaram sie jeszcze dzis.

Calusy ogromne dla Was wszystkich:cm ok:

[Kamilanet]

ESti - gratuluję - A mieliście podobno poczekać?

HAdżi - u mnie fatalnie. Znowu pokłóciałam się z rodzicami. Wszystko jest takie napięte ostatnio między nami. Nie wiem co się dzieje. Praktycznie nie widujemy się, ale jak już to kłótnia algo krzyki.
Zawsze po tym płaczę. Nie mogę.
Chodzę zflustrowana.
Lepiej rodziców odwiedzać niż mieszkać z nimi.
Przperaszam - to nie temat na wątek.

[lachkasia]

Kamilo to jak najbardziej temat na wątek, zawsze to lżej an duszy, jeśli można komuś powiedzieć/napisać, że jest nam źle. Przykro mi, że tak sie układa, czasami tak jest.

Esti GRATULACJE!!!

Ana super, że jesteście już w domku i podróż minęła wspaniale

Idę poleniuchować póki mały śpi, od wczoraj okropnie bolą mnie plecy...

[Hadżi]

ANA
He ! Udał mi się Ciebie wywołać


Relacje z pobytu w PL,ze spotkania (moja wersja wydarzen)

Czekamy niecierpliwie .
Dobrze że podróż minęła bezproblemowo .
Jak już towar rozłożysz i odsapniesz to skrobnij nam o swoich wrażeniach z PL .

Kamilko

Przperaszam - to nie temat na wątek.

O nie, nie ! Ten temat i wątek . Wspólnie się Cieszymy i Żalimy.
Zastanów się przez chwilę o co są te spory z rodzicami. Po której stronie jest wina.
Może zrób tak jak Kasia ale wpierw wycisz się troszkę. Chłodnym okiem łatwiej dostrzec co i dlaczego się psuje.

Trzymam kciuki za powrót do normalność i to jak najszybciej.

Aha !
Na początek kup sobie coś fajnego, coś co na chwilkę humor poprawi

[esti1984]

Dziękuję
W nocy spać nie mogłam bo myślałam jak to będzie nie mogę doczekać
Julka całuje brzuszek i mówi dzidzia

Kamilko 2 dziecko planowaliśmy między 3-5 rokiem Julki. Jak urodzę Julka będzie miała 2 latka i 4 miesiące, więc prawie się udało
W czasie szaleństw rozmawialiśmy że jak będzie dzidzia to będzie super świadomie się nie zabezpieczaliśmy
Widzę że coś się u Was dzieje, ale muszę podczytać. Nie wiem o co chodzi wiec nic na ten temat nie piszę.


garnuszki rób test może będziemy razem na nowym wątku w poczekalni trzymam kciuki

[Atiluj]

Esti gratulacje Ciężaróweczko

Ania witaj Pozdrów Mamusię jak będziesz z Nią rozmawiała

Kamilka Chyba zrobiło się u Was błędne koło. Męża nie ma w domku, Ty się złościsz, on wraca...awantura...i on znowu znika a jak wraca to kłótnia. Przerwij to bo taka sytuacja do niczego dobrego nie prowadzi (wiem z doświadczenia własnego choć u nas nie tyle kłótnie były co "ciche dni, tygodnie"). Doskonale Cię rozumiem (tak mi się przynajmniej wydaje) bo sama tak czasem mam. Każdy z nas miewa takie ciężkie okresy. Ale im szybciej "wyluzujesz" tym lepiej. Czerp z doświadczenia Lachkasi My jesteśmy z Tobą
Dla Ciebie bukiecik najbardziej słonecznych kwiatuszków

[freddy296]

Ja tylko na momento...

Gratuluje esti Koniecznie pisz czsciej... jak u was, jak sie czujesz itd

Kamilko widze tylko ze masz klopoty i nie odwaracaj sie od nas... pisz o problemach, wyzalenie sie zawsze pomaga a doswiadczone dziewczyny z wiekszym stazem malzenskim zawsze cos doradza...
Mysle ze Jula dobrze pisze... Z reszta Jula zawsze dobrze radzi


wracam do roboty... pop racy wiecej napisze, oddaje Kube do tesciow, wiec bede miec chwilke spokoju

[madziaMADZIA]

Esterko gratulacje wielkie!!!ciesze sie tak samo jak Ty

poszlam dzis Tati po buty bo juz wyrosla...i kupilam jej 2 pary.dostalam kasiore na urodziny wiec moglam zaszalecjedne kupilam za kostke a drugie pod kostke.rozmiar 24.niby akurat bylby 23 ale buty musza byc chyba ciut wieksze,nie?

apel do ikolki
Kochana napisz co u Was...co z tatą...my sie martwimy,myslimyjestes dla nas bardzo bliską osobą i chcemy wiedziec jak Ty sie miewasz i Twoja rodzina.a Ty ani mru mru

Kamila ja tez z tym walcze...chociaz chyba troche sie zmienilo na lepsze u nas.zycze powodzenia.moze zrozumie.pisz...pisz...bo inaczej pękniesz!jak bedziesz wszytsko trzymala w sobie.my tu przeciez na kazdy temat gadamy.ja ile razy pisalam o moich problemach,przynudzalam bo przynudzalam ale zawsze lepiej sie na duszy robie.toć od tego ma się psiapsiuły, nie?pisz!pisz!

Tati od wczoraj ma manie pokazywania duzych i malych rzeczy.jedzie samochod,za nim bus a Tatisia mowi "mała"na osobowy a na busa pokazuje raczka w gore ze jest duzy.palce oglada i tez na kciuk i maly palec mowi ze jest "mała"a na pozostale ze duze.to samo jest z ptaszkamiwrobelki,gołąb ki.juz ze wszystkiem sie dogadamy.duzo opowiada.nauczyla sie odpowiedac na pytania.na dworzu pytam czy jest jej zimno.ona mowi "nie".albo czy chce cos do jedzenia,ona "nie" takie to slodziutkiedzis pytalam czy kupke zrobila a ona "ta"...
siedzimy wszyscy i sie z niej smiejemy taka pocieszna jestagenciak mały.

[Hadżi]

Madzia
i maly palec mowi ze jest "mała"a na pozostale ze duze


Fajnie to musi brzmieć. To gaduszenie naszych maluchów czasem może powalić na kolana.

Miś uwielbia słowo "Nie" . Zazwyczaj wszystko jest na NIE . Czasem przez sen nawet czegoś "NIEchce"

[garnuszki]

Napisane przez madziaMADZIA

Tati od wczoraj ma manie pokazywania duzych i malych rzeczy.jedzie samochod,za nim bus a Tatisia mowi "mała"na osobowy a na busa pokazuje raczka w gore ze jest duzy.palce oglada i tez na kciuk i maly palec mowi ze jest "mała"a na pozostale ze duze.to samo jest z ptaszkamiwrobelki,gołąb ki.juz ze wszystkiem sie dogadamy.duzo opowiada.nauczyla sie odpowiedac na pytania.na dworzu pytam czy jest jej zimno.ona mowi "nie".albo czy chce cos do jedzenia,ona "nie" takie to slodziutkiedzis pytalam czy kupke zrobila a ona "ta"...
siedzimy wszyscy i sie z niej smiejemy taka pocieszna jestagenciak mały.

hehe fajnie jak tak brzdąc zaczyna się znami komunikować, mój Olaf głównie mówi nie, a reszta to w jego, a obcym dla mnie języku

[freddy296]

wpadlam jak obiecalam dodac foty mieszkania... nie patrzcie tylko na balagan i wiecznie leżace gdzies kartony

1. Pokoj Kuby
2. Pokoj Kuby
3. pokoj Kuby
4. Przedpokoj
5. Przedpokoj
6. A kuku