Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-12, 23:27   #3541
mickey_mouse
Raczkowanie
 
Avatar mickey_mouse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Hmmm, to ciekawe, ja z kolei podczas każdego ze swoich 2 pobytów nie spotkałam takiej "nie kombinującej" pomysły były naprawdę coraz ciekawsze, ale atmosfera robiła się przez to mega chora, dochodziło do tego, że jak zobaczyłyśmy jadłospis oddziałowy na dany dzień to debatowałyśmy jak można by było poszczególne produkty gdzieś sobie wsadzić, albo wyrzucić. Zdecydowanie nie przyczyniło się to do naszego zdrowienia, ja po wyjściu ze szpitala czułam się wręcz bardziej chora niż przed, mimo, że na wadze było więcej. Prawda jest taka, że jak ktoś sam sobie pewnych rzeczy nie przetłumaczy i uprze się przy swoim, to żaden głupi psychiatryk mu tuczeniem nie pomoże dlatego nie podoba mi się polityka spychania osób chorych na anoreksję na margines i wsadzania ich na siłę pomiędzy schizofreników i niedoszłych samobójców z ciężką depresją :/
__________________
Mimo, że zgubiłem się
mimo, że zabrnąłem w mrok
wymieszałem z błotem krew
ocaleję mimo to
mickey_mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 11:09   #3542
M92
Raczkowanie
 
Avatar M92
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 129
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

A gdzie byłaś w szpitalu?
M92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 11:42   #3543
mickey_mouse
Raczkowanie
 
Avatar mickey_mouse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Na Zdrojach w Szczecinie, a Ty?
Zastanawiam się, czy wszędzie w szpitalach terapia jest tak naprawdę "terapią", polegającą na kolorowaniu i zabawach w zgadywanie kto jest jakim zwierzątkiem -__- bo na Zdrojach czas, kiedy nie trzeba było jeść lub leżeć po posiłku wypełniały takie zajęcia... I jak tu zdrowieć <bezradny>
__________________
Mimo, że zgubiłem się
mimo, że zabrnąłem w mrok
wymieszałem z błotem krew
ocaleję mimo to
mickey_mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 11:47   #3544
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez mickey_mouse Pokaż wiadomość
Na Zdrojach w Szczecinie, a Ty?
Zastanawiam się, czy wszędzie w szpitalach terapia jest tak naprawdę "terapią", polegającą na kolorowaniu i zabawach w zgadywanie kto jest jakim zwierzątkiem -__- bo na Zdrojach czas, kiedy nie trzeba było jeść lub leżeć po posiłku wypełniały takie zajęcia... I jak tu zdrowieć <bezradny>
W Abramowichach w Lublinie tak samo tylko ze mieliśmy jeszcze relaksacje czyli przez 30 minut słuchanie muzyki która denerwuje a i jakies kalambury na zajeciach
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 15:14   #3545
colson
Raczkowanie
 
Avatar colson
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

faktycznie, jak tam wyzdrowieć? wg mnie lepiej się funkcjonuje w domu, jak pisałyście - nie musicie oszczędzać, można jeść co się lubi...

nie chcemy obgadywać nikogo, ervisha tylko zasugerowała a nie powiedziała, że tak jest na pewno
__________________
Biologia R
Chemia R


cel : medycyna

Ignavia corpus habetat, labor firmat
colson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 17:33   #3546
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

a ja sie okropnie źle czuje FIZYCZNIE. mama upiekła w prodiżu moje ukochane ciasto kruche z wiśniami. tak dawno je jadłam, tak długo mama jego nie robiła ze z wielką ochota pochłonęłam 1/2 prodiża. Kurczę jak mi smakowało. Ciasto kruche było troche za słodkie ale na szczęście wiśnie były kwasnie wiec jakos to sie komponowało. Jednak teraz starsznie boli mnie brzuch. Aż mnie skręca z bólu. Czuje sie jakby mi sie jelita skręcały. Myślicie ze to po wiśniach? Dietetyczka mówila ze wiśnie i kruche ciasta są zbyt cięzkostrawne.

No i to jest już moje drugie ciacho w dzisiejszego dnia. dziś rano upiekłam sobie w tortownicy biszkopta. Kurczę wyróśł mi taki nizutki jakby normlanego biszkopta wysokiego przekroić na pół. Ale też mi smakował i zjadłam całego.

Cieszę się że mogę jeść co lubię tylko boje sie tych napadów. bo czasem mam tak ze nie mam miejsca w żołądku a dalej jem. teraz tez bym dalej jadła to kruche ciasto ale tylko oczami bo nic w siebie nie wcisnę. Muszę odczekac bo czeka mnie jescze kolacja.
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 17:36   #3547
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez mickey_mouse Pokaż wiadomość
Na Zdrojach w Szczecinie, a Ty?
Zastanawiam się, czy wszędzie w szpitalach terapia jest tak naprawdę "terapią", polegającą na kolorowaniu i zabawach w zgadywanie kto jest jakim zwierzątkiem -__- bo na Zdrojach czas, kiedy nie trzeba było jeść lub leżeć po posiłku wypełniały takie zajęcia... I jak tu zdrowieć <bezradny>
aż tak źle tam jest? ...eh.
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 17:37   #3548
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez moja imaginacja Pokaż wiadomość
aż tak źle tam jest? ...eh.
W abramowichach jest jeszcze gorzej uwierz mi
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 17:52   #3549
colson
Raczkowanie
 
Avatar colson
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

właśnie skończyłam czytać relację dziewczyny, która była w zdrojach....
http://umierajaca-dusza.blog.pl/plak...ala,11574137,n

Ervisha, być może od tych wiśni. Napij się mięty/ rumianku. Powinno przejść.
__________________
Biologia R
Chemia R


cel : medycyna

Ignavia corpus habetat, labor firmat
colson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 18:08   #3550
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez colson Pokaż wiadomość
właśnie skończyłam czytać relację dziewczyny, która była w zdrojach....
http://umierajaca-dusza.blog.pl/plak...ala,11574137,n

Ervisha, być może od tych wiśni. Napij się mięty/ rumianku. Powinno przejść.
Kurczę mięty nie mogę bo potem boli mnie jeszcze bardziej a rumianku nie mam poczekam aż przejdzie, ale do 20 nic juz ni jem bo musze zjesc kolacje. jak bedzie mnie dalej bolało to zjem później ale zjem bo muszę. teraz jakos boje sie ze miałam taki napad i tyle zjadłam. boje sie bulimii

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
- Na tym oddziale są głównie narkomani na detoksie, schizofrenicy i osoby z niedorozwojem psychicznym, często agresywne. Pielęgniarki biegały za nimi i krzyczały: "Uspokój się, bo zastrzyk dostaniesz". Jedna dziewczyna była nimfomanką, inna cierpiała na zaburzenia nastroju, tylko dwie miały zaburzenia w odżywianiu. Panował zaduch. Okna nie miały klamek. Pielęgniarki nosiły własne klamki, którymi otwierały okna na parę chwil w ciągu dnia. Za oknami tkwiły kraty. Zrozumiałam, że trafiłam do zakładu dla wariatów - mówi Marta.
Cytat:
Z grubsza wszystko sprowadza się do dwóch rzeczy: nie ruszaj się i jedz.
Cytat:
Nowa pacjentka podpisuje ze swoim lekarzem prowadzącym kontrakt.
Cytat:
Odwiedziny czy spacery nie są u nas zabronione. Oczywiście, jeżeli pacjentka współpracuje - mówi ordynator. - Jeżeli kręci, chowa jedzenie, prowokuje wymioty, ukradkiem się gimnastykuje, to na jakiś czas wstrzymuje się spacery i odwiedziny. Jest kara.
Cytat:
Postawiono sprawę tak: skoro pani sobie nie potrafi poradzić z dzieckiem, to musi pani zdać się na nas i nie zadawać pytań. Pani ordynator była uprzejma, ale niekomunikatywna: "Proszę nie dzwonić, ja powiem, kiedy można dzwonić, proszę nie rozmawiać z dzieckiem na takie i takie tematy, wiadomo, że na oddziale bywa różnie, pytać krótko". Nie czułam wsparcia.
Cytat:
W szpitalu rano cały oddział miał obowiązkową gimnastykę. Anorektyczki nie miały wstępu na salę gimnastyczną, a po obiedzie przez pół godziny nie wolno było się nam podnosić z łóżek
Cytat:
Łykasz, popijasz wodą i otwierasz buzię. Języczek do góry, na jeden bok, na drugi. - Dobrze, połknęłaś, możesz odejść.

Dostawałam lek antydepresyjny, który miał mi pomóc spać, i lek uspokajająco-ogłupiający.
Cytat:
Ponieważ strasznie pilnowano, żebyśmy sobie nie zrobili nic złego (przecież dlatego zabrali nam te paski, sznurówki i pilniczki), atrakcyjne stało się też samookaleczanie
Tak jak w abramowichach w Lublinie
__________________

Książki potrzebują nowego domu



Edytowane przez Ervisha
Czas edycji: 2011-08-13 o 18:11
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 18:09   #3551
mickey_mouse
Raczkowanie
 
Avatar mickey_mouse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez colson Pokaż wiadomość
właśnie skończyłam czytać relację dziewczyny, która była w zdrojach....
http://umierajaca-dusza.blog.pl/plak...ala,11574137,n

Ervisha, być może od tych wiśni. Napij się mięty/ rumianku. Powinno przejść.

Tak, czytałam to kiedyś, co prawda to było parę lat temu i w tym czasie zmieniła się ordynatorka, ale teraz nie jest lepiej... nigdy nie zapomnę takich rzeczy jak dziewczyna leżąca w kałuży krwi, która jakoś przemyciła żyletki i do nieprzytomności pocięła się w łazience, albo jak kolesiówa z upośledzeniem wparowała na moją salę i zaczęła rzucać krzesłem z metalowymi nogami do momentu aż wybiła okno, tego smrodu, przerażających pacjentów z oddziału dla dorosłych, wylizywania zimnego sosu z talerza szkoda gadać, jeśli tylko jest taka możliwość, to należy robić wszystko aby w takie miejsca nie trafić, chociaż nie wiem, może w innych miastach jest lepiej, ja osobiście mam nieciekawe doświadczenia
__________________
Mimo, że zgubiłem się
mimo, że zabrnąłem w mrok
wymieszałem z błotem krew
ocaleję mimo to
mickey_mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 18:12   #3552
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Tak a w Abramowichach raz dziecko z uszkodzonym mózgiem ganiało z godzinę nago po oddziale bo pielęgniarka nic nie mogła zrobic bo by ją o gwałt oskarzyli a salowy był zajęty (musiał wypić kawę)
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:06   #3553
mroczna23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 30
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

hej.ja dwukrotnie leżałam w Zdrojach...raz 3 miesiące, drugi raz 4 tygodnie...na II oddziale...ostatni raz 7miesięcy temu..od tego czasu jest dobrze, bardzo mi pomogli.rzeczywiscie pacjenci baaaaaaaaardzo trudni....ale przynajmniej personel wspanialy.bylam w gorszych miejscach.to prawda, najlepiej leczyć się ambulatoryjnie ale czasami jest to jedyne wyjście..
mroczna23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:51   #3554
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ale mowa o dziecięcym i mlodzieżowym oddziale, tak?
kurde, jestem zaskoczona..nie miło, bo myślałam o zgodzeniu się na hospitalizacje
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:56   #3555
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ja pisalam o młodziezowym. najlepsza jest Klinika na chodźki w Lublinie polecam ale to dla młodzięzy do 17 roku życia.
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:57   #3556
colson
Raczkowanie
 
Avatar colson
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ale tak jak piszą dziewczyny, nie wszędzie tak jest! należy szukać tych dobrych oddziałów tam na pewno pomagają, moja dr prowadząca mówi, że zna wiele dziewczyn które żyją teraz w miare na prosto, a to właśnie dzięki terapii na oddziałach psychiatrycznych
__________________
Biologia R
Chemia R


cel : medycyna

Ignavia corpus habetat, labor firmat
colson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:58   #3557
mroczna23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 30
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

przepraszam, chyba namieszałam,ja mówie o oddziale dla doroslych.nie wiem jak jest na młodzieżowym...wiem tylko, że ale ordynatorką jest najwspanialsza lekarka na świecie!
mroczna23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 19:58   #3558
mickey_mouse
Raczkowanie
 
Avatar mickey_mouse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Tak, ja miałam na myśli oddział młodzieżowy...
imaginacjo, pamiętam jak kiedyś pisałaś, że chodziłaś do Żuchowskiej - pewnie tak jak mnie, przekonywała Ciebie, że w szpitalu dojdziesz do zdrowia, poznasz świetnych ludzi, że tam jest wręcz fajnie... przynajmniej mi takie kity wciskała to, że miałaś możliwość nie zgodzić się na hospitalizację zapewne sprawiło, że teraz jesteś zdrowsza psychicznie niż mogłabyś być po dwumiesięcznym słuchaniu od innych anorektyczek o ich "tłuszczu" i planach na jak najszybsze schudnięcie. Niestety, takie są realia psychiatryków <rozkładaręce>
__________________
Mimo, że zgubiłem się
mimo, że zabrnąłem w mrok
wymieszałem z błotem krew
ocaleję mimo to
mickey_mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 20:00   #3559
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

dobra jest Klinika na Głuskiej w Lublinie i terapia u Kozaka. On pomaga każdemu Ja sie nie załapałam tam do kliniki bo trzeba byc uczniem a mnie rodzice wypisali ze szkoły. ale jeszce tam trzeba przejść rozmowe kwalifikacyjną by sie dostać. a osoby które chorują i chcą wyjść z tego bagna zabiegają sie o miejsce w klinice
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 20:03   #3560
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez mickey_mouse Pokaż wiadomość
Tak, ja miałam na myśli oddział młodzieżowy...
imaginacjo, pamiętam jak kiedyś pisałaś, że chodziłaś do Żuchowskiej - pewnie tak jak mnie, przekonywała Ciebie, że w szpitalu dojdziesz do zdrowia, poznasz świetnych ludzi, że tam jest wręcz fajnie... przynajmniej mi takie kity wciskała to, że miałaś możliwość nie zgodzić się na hospitalizację zapewne sprawiło, że teraz jesteś zdrowsza psychicznie niż mogłabyś być po dwumiesięcznym słuchaniu od innych anorektyczek o ich "tłuszczu" i planach na jak najszybsze schudnięcie. Niestety, takie są realia psychiatryków <rozkładaręce>
Tak, chodzę do niej nadal. Hm, nie mówiła wprost, że jest tam bardzo fajnie, ale fakt, że wspominała o tym, że bywa tam wesoło, dziewczyny z ed mają często ze sobą dobry kontakt i po szpitalu utrzymują kontakty etc...
dlatego myślałam o szpitalu, bo sama nie mogę się przełamać, żeby przytyć, brakuje mi bliższych kontaktów z osobami "z zewnątrz"..myślałam, że to coś może pomóc.
Nie wiem, wszystko i tak nie zależy ode mnie, a raczej od psychiatry, a wizytę mam pod koniec sierpnia..
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-13, 20:05   #3561
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez moja imaginacja Pokaż wiadomość
Tak, chodzę do niej nadal. Hm, nie mówiła wprost, że jest tam bardzo fajnie, ale fakt, że wspominała o tym, że bywa tam wesoło, dziewczyny z ed mają często ze sobą dobry kontakt i po szpitalu utrzymują kontakty etc...
dlatego myślałam o szpitalu, bo sama nie mogę się przełamać, żeby przytyć, brakuje mi bliższych kontaktów z osobami "z zewnątrz"..myślałam, że to coś może pomóc.
Nie wiem, wszystko i tak nie zależy ode mnie, a raczej od psychiatry, a wizytę mam pod koniec sierpnia..
jak sama nie dasz rade to mzoe szpital to dobry pomysł co ? A jaki szpital Ci proponują
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 15:43   #3562
colson
Raczkowanie
 
Avatar colson
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Moja Pani Doktor też mnie przekonywała o świetności oddziałów. Tylko Ona ma na myśli te Warszawskie... A nazwisko jej Żaboklicka. Leczyła się któraś u tej Pani?
__________________
Biologia R
Chemia R


cel : medycyna

Ignavia corpus habetat, labor firmat
colson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 15:51   #3563
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ja nie a co dobra jest ?
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 19:52   #3564
colson
Raczkowanie
 
Avatar colson
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 336
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Średnio mogę ją zrozumieć..... chyba jest bardzo zapracowana. Ale na pewno ma na względzie dobro pacjentów. Dletgo chcialam się dowiedzieć jak odbierają ją inni
__________________
Biologia R
Chemia R


cel : medycyna

Ignavia corpus habetat, labor firmat
colson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 19:59   #3565
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

A wiecie co jest moim zdaniem chore? nie chcemy wiedzieć...
__________________

Książki potrzebują nowego domu



Edytowane przez iza_wiosenna
Czas edycji: 2011-08-15 o 09:15
Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:18   #3566
agniusia17
Rozeznanie
 
Avatar agniusia17
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 881
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

matko kochana, gdzie Iza, która pilnuje porządku...? Te rozmowy zaczynają mi przypominać "vitalijne" rozkminy chorobowe, a to raczej zły objaw...

Dziewczyny, ogarnijcie, cofnijcie się parę stron i zobaczcie jak wtedy wyglądał ten wątek. Obecne rozmowy coraz bardziej odbiegają od tematu wątku.
__________________
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.


— Gabriel García Márquez






Edytowane przez agniusia17
Czas edycji: 2011-08-14 o 20:20
agniusia17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 20:55   #3567
cordellia
Zadomowienie
 
Avatar cordellia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 064
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

zgadzam sie z agniusią, oswajacie tutaj objawy i tyle.
__________________

november smoke and your toes go numb
a new colour on the globe
it goes from white to red
a little voice in my head says oh oh oh

bloguję sobie
cordellia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 21:08   #3568
jagoda1616
Raczkowanie
 
Avatar jagoda1616
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Zimna Woda
Wiadomości: 134
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

heh dlatego ja też przestałam tu pisać;/
jagoda1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-14, 21:25   #3569
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

...i ja też. jakiś mega chory, wielki offtop, którego nawet nie chce mi się czytać. Idźcie z tym na Vitalię, albo załóżcie wątek offtopowy gdzie będziecie pisać o kaloriach w paście i pobycie w szpitalu innych wizażanek.
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-15, 09:22   #3570
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Wątek ma tytuł "Nasze codzienne jadłospisy, posty chorobowe, wątek zbiorczy".

Przypominam, że za rozmowy poza tematem przyznawane są punkty karne.

To nie jest miejsce na opisy szpitalnej atmosfery ani objawów i sztuczek swoich i znajomych z oddziału.

Bardzo również proszę o niewklejanie tutaj ani w żadne inne miejsce linków do blogów o ANOREKTYCZKACH, ich wadze, nieważne czy pisane w kontekście "chcę być chora" czy "chcę być zdrowa, ale wciąż liczę kalorię i rysuję chude dziewczyny w zeszycie".

naprawdę nie chcemy czytać nakręcających notek, czy artykułów , w których dziewczyny żalą się (lub chwalą) ,że tuż przed trafieniem do szpitala żywiły się fajkami i czerwoną herbatą.

to jest wątek o jadłospisach.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500898 -> to wątek, w którym możecie pisać o swoich obawach, czy doświadczeniach, aczkolwiek nazwa tematu "...i chcą z tego wyjść" w zestawieniu z rozpisywaniem się o OBJAWACH i DAWNYCH OBJAWACH ,mija się z celem.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.