Zazdrośnice - część 43 ^^

[carmelova]

Ha! czyli jednak nie wywołałam dyskusji A bałam się, że mnie zjedziecie
Zaraz lecę robić twistera a'la KFC na kolację

Ilsa oglądałaś serial American Horror Story?

[BYou]

"myslał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli"... nie rozumiem jak mozna planować weselicho i liczyć, że zwróci się z kopert, albo mysleć, ze się pojedzie za granicę i przywiezie walizkę pieniędzy

[frezyjka85]

jeszcze raz bardzo Wam dziękuję kochane

właśnie dzwoniłam do mamy.... ma refluks

rain - przestań, bo se w łeb strzelę

carmel - no trochę dziwna sprawa z tą kasą.... trzeba mieć zawsze jakieś zaplecze finansowe, na wszelki wypadek np. takich sytuacji..... no chyba, że faktycznie jest tak jak piszesz.... jakiś zastrzyk gotówki za jakiś czas był zaplanowany, albo kredyt, ale byle później?? nie wiem dziwne....

jedyne co mogę bronić, to nie jest kwestia dopłaty 1000zł, tylko tak jak było w moim przypadku dopłata 2,900zł, więc też nie tak łatwo

[BYou]

Frezyjko Mama musi mieć ustaloną dietę niskotłuszczową, przyjmować leki i być pod stałą kontrolą lekarza

[SimplyDivine]

Uwielbiam wedzona makrele Kupuje filet panierowany w pieprzu a do tego salatka z ziemniaka gotowanego, pokrojonego w kostke, czerwona cebula lub szczypiorek, z odrobina majonezu, soli, pieprzu i pietruszki

frezi refluks to bardzo nieprzyjemna przypadlosc - i moze niezle czlowieka nastraszyc objawami. Cale szczescie dosyc latwo je opanowac i odpowiednia dieta moze je utrzymac pod kontrola

[BYou]

Carmi ależ mi smaka narobiłaśjak upoluje polędwiczki to jutro zrobię rodzinny obiad
zimniaki też wolę nie podgotowane

[frezyjka85]

Napisane przez BYou

Frezyjko Mama musi mieć ustaloną dietę niskotłuszczową, przyjmować leki i być pod stałą kontrolą lekarza

Napisane przez SimplyDivine

frezi refluks to bardzo nieprzyjemna przypadlosc - i moze niezle czlowieka nastraszyc objawami. Cale szczescie dosyc latwo je opanowac i odpowiednia dieta moze je utrzymac pod kontrola

oj będziemy o mamuni dietę dbać, będziemy

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Ilsa oglądałaś serial American Horror Story?

nie, a Ty ?

Napisane przez frezyjka85

właśnie dzwoniłam do mamy.... ma refluks

czyli zgaga ? Widzisz, nawet napisałam o tym mojemu tacie pomaga picie dopiero po posiłkach

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

nie, a Ty ?

czyli zgaga ? Widzisz, nawet napisałam o tym mojemu tacie pomaga picie dopiero po posiłkach

Tak, na razie 2 odcinki i powiem ci, że jest mega mocny

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Tak, na razie 2 odcinki i powiem ci, że jest mega mocny

jako że ma horror w tytule to jest podobny to PLL ?

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

jako że ma horror w tytule to jest podobny to PLL ?

ani trochę, bardziej jak klątwa czy ring.

[frezyjka85]

Napisane przez carmelova

ani trochę, bardziej jak klątwa czy ring.

a jak to dostać???? narobiłaś mi ochoty

[carmelova]

Napisane przez frezyjka85

a jak to dostać???? narobiłaś mi ochoty

Frezi ja oglądam online wg instrukcji Ilsy z klubu

[Ilsa Lund]

obejrzałam pilot serialu Suburgatory i bardzo go wam polecam dziewczyna przeprowadza się z Nowego Jorku na przedmieścia i widzi je w komediowy sposób jako zbiorowisko plastikowych, jednakowych ludzi

[BYou]

ja się wciągnęłam w army wives
ciekawe czy ten Twój Carmi jest na torrentach?

fajnie jest być w domu z TŻ, rodzicami, siostrąnie możemy się nagadać

[Zuzik06]

Dziewczyny zrobiłam mega wieczór Tż przychodzi a tu wszędzie zapalone świece, Enya z głośników, obiadek na stole, schłodzony szampan, przygotowana kąpiel z pianą, przygotowany film... Szczękę zbierał z podłogi:P

Carmi co do tej kiecki... Ja nie wiem. Ogólnie jakoś przerażają mnie kwestie finansów ślubnych. Mam znajome, które planowały ślub z nastawieniem, że zapłacą za wszystko z kopert i faktycznie zapłaciły. Nigdy bym tak nie chciała, bo stres by mnie chyba zeżarł, a z drugiej strony jestem przerażona faktem ile to kosztuje i nie mam pojęcia skąd się bierze pieniądze na takie rzeczy. Może laska pochopnie wybrała kieckę, na kŧórą ją nie było stać:P kij wie:P

[carmelova]

Pokłóciłam się z Tżtem

[Zuzik06]

Napisane przez carmelova

Pokłóciłam się z Tżtem

o co poszło Karmelku?

Byou zazdroszczę

[carmelova]

Napisane przez Zuzik06

Dziewczyny zrobiłam mega wieczór Tż przychodzi a tu wszędzie zapalone świece, Enya z głośników, obiadek na stole, schłodzony szampan, przygotowana kąpiel z pianą, przygotowany film... Szczękę zbierał z podłogi:P

Carmi co do tej kiecki... Ja nie wiem. Ogólnie jakoś przerażają mnie kwestie finansów ślubnych. Mam znajome, które planowały ślub z nastawieniem, że zapłacą za wszystko z kopert i faktycznie zapłaciły. Nigdy bym tak nie chciała, bo stres by mnie chyba zeżarł, a z drugiej strony jestem przerażona faktem ile to kosztuje i nie mam pojęcia skąd się bierze pieniądze na takie rzeczy. Może laska pochopnie wybrała kieckę, na kŧórą ją nie było stać:P kij wie:P

Wow! Pewnie pomyślał, że chcesz się mu oświadczyć

[Zuzik06]

Carmi Nie śmiej się Ostatnio go postraszyłam, że jak się nie zbierze to mu się oświadczę przy całej jego rodzinie w Wigilię. Nawet mu pokazałam zegarek, który bym mu dała w ramach oświadczania się:P

[carmelova]

Napisane przez Zuzik06

o co poszło Karmelku?

Byou zazdroszczę

O to, że jest między nami idealnie dopóki ja nie zacznę czegoś wymagać. W zasadzie to się nawet nie pokłóciliśmy, tylko ja gadałam a on przewracał oczami, strzelił focha i poszedł się kąpać :/
Czasem mam wrażenie, że jak ja czegoś nie zrobię, to po prostu nic nie będzie zrobione, albo będzie zrobione źle. Miał znaleźć zespół na wesele i tak się za to zabierał, że sama w końcu znalazłam. Ostatnio rozmawialiśmy o podziale obowiązków, a wywiązuje się z nich jak ma ochotę (sprzątanie). Jego zadaniem było znalezienie nam instruktora tańca i ok, znalazł, ale nic nie dogadał i nie mieliśmy jeszcze ani jednej lekcji i nie wiadomo kiedy zaczniemy, a ustaliliśmy, że w październiku zaczniemy ćwiczyć, żeby potem nie liczyć kroków tylko czuć się swobodnie. Jak go o coś proszę i potem mu o tym przypominam, to od razu się obraża, że mu wypominam, że przecież się tym zajmie itp. :/

[SimplyDivine]

Napisane przez BYou

ja się wciągnęłam w army wives

Tez ogladam czasami - nawet dzis mi sie udalo obejrzec odcinek finalowy 2 sezonu Nie wiedzialam, ze jest ich w sumie az 6 (tzn 6 bedzie wyswietlany w 2012)

W ogole przez to Halloween 4 seriale mi sie nie pokazaly w tym tygodniu - 90210, CSI sezon 12, Criminal Minds sezon 9 i House sezon 8 Glee mialo za to 3 tygodniowa przerwe

Carmi ale pogodziliscie sie juz?

[Zuzik06]

Napisane przez carmelova

O to, że jest między nami idealnie dopóki ja nie zacznę czegoś wymagać. W zasadzie to się nawet nie pokłóciliśmy, tylko ja gadałam a on przewracał oczami, strzelił focha i poszedł się kąpać :/
Czasem mam wrażenie, że jak ja czegoś nie zrobię, to po prostu nic nie będzie zrobione, albo będzie zrobione źle. Miał znaleźć zespół na wesele i tak się za to zabierał, że sama w końcu znalazłam. Ostatnio rozmawialiśmy o podziale obowiązków, a wywiązuje się z nich jak ma ochotę (sprzątanie). Jego zadaniem było znalezienie nam instruktora tańca i ok, znalazł, ale nic nie dogadał i nie mieliśmy jeszcze ani jednej lekcji i nie wiadomo kiedy zaczniemy, a ustaliliśmy, że w październiku zaczniemy ćwiczyć, żeby potem nie liczyć kroków tylko czuć się swobodnie. Jak go o coś proszę i potem mu o tym przypominam, to od razu się obraża, że mu wypominam, że przecież się tym zajmie itp. :/

Ble znam to... Ale oni mają chyba inny tryb myślenia i doradziłabym Ci olać sprawę i poczekać aż faktycznie załatwi, co ma załatwić, a jak nie to rzec osławione 'a nie mówiłam?'; ale to są zbyt ważne sprawy... Poza tym pewnie strzelił focha nie na Ciebie, tylko na samego siebie, bo wie, że zawalił ale jego męska duma nie pozwoli mu się do tego przyznać:P Jutro pewnie się zbierze do kupy. Trzy oddechy i uszy do góry. Kochusiajcie się, a nie

Carmi to moja setna wiad. Dostajesz całusa w dupkę w nagrodę:P

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

O to, że jest między nami idealnie dopóki ja nie zacznę czegoś wymagać. W zasadzie to się nawet nie pokłóciliśmy, tylko ja gadałam a on przewracał oczami, strzelił focha i poszedł się kąpać :/
Czasem mam wrażenie, że jak ja czegoś nie zrobię, to po prostu nic nie będzie zrobione, albo będzie zrobione źle. Miał znaleźć zespół na wesele i tak się za to zabierał, że sama w końcu znalazłam. Ostatnio rozmawialiśmy o podziale obowiązków, a wywiązuje się z nich jak ma ochotę (sprzątanie). Jego zadaniem było znalezienie nam instruktora tańca i ok, znalazł, ale nic nie dogadał i nie mieliśmy jeszcze ani jednej lekcji i nie wiadomo kiedy zaczniemy, a ustaliliśmy, że w październiku zaczniemy ćwiczyć, żeby potem nie liczyć kroków tylko czuć się swobodnie. Jak go o coś proszę i potem mu o tym przypominam, to od razu się obraża, że mu wypominam, że przecież się tym zajmie itp. :/

bo faceci nie są dobzi w kontaktowaniu się, szukaniu zespołów, nie-nie trzeba ich postawić przed konkretnym problemem: wypisz zaproszenia, odkurz salon - inaczej nie wiedzą w co ręce włożyć trzeba ich traktować inaczej niż kobietę, która jest bardziej zaradna i socjalna tak mi się wydaje, raczej mężczyźni z którymi mam kontakt muszą mieć konkretne zadanie, nie kreatywne

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

O to, że jest między nami idealnie dopóki ja nie zacznę czegoś wymagać. W zasadzie to się nawet nie pokłóciliśmy, tylko ja gadałam a on przewracał oczami, strzelił focha i poszedł się kąpać :/
Czasem mam wrażenie, że jak ja czegoś nie zrobię, to po prostu nic nie będzie zrobione, albo będzie zrobione źle. Miał znaleźć zespół na wesele i tak się za to zabierał, że sama w końcu znalazłam. Ostatnio rozmawialiśmy o podziale obowiązków, a wywiązuje się z nich jak ma ochotę (sprzątanie). Jego zadaniem było znalezienie nam instruktora tańca i ok, znalazł, ale nic nie dogadał i nie mieliśmy jeszcze ani jednej lekcji i nie wiadomo kiedy zaczniemy, a ustaliliśmy, że w październiku zaczniemy ćwiczyć, żeby potem nie liczyć kroków tylko czuć się swobodnie. Jak go o coś proszę i potem mu o tym przypominam, to od razu się obraża, że mu wypominam, że przecież się tym zajmie itp. :/

Jakbym czytala o swoim Niestety ten typ juz tak ma. Nie zrobi tego o co sie go prosi, ale zrobi cos innego, dodatkowo i juz nie mozna byc na niego wkurzonym bez poczucia winy Z nimi to chyba trzeba byc stanowczym, wyznaczac deadline bo inaczej moze sie to zalatwianie ciagnac i ciagnac.

[Zuzik06]

Oho Carmi poszła się godzić

Dobranoc wszystkim, ja odpływam

[carmelova]

Napisane przez Zuzik06

Oho Carmi poszła się godzić

Dobranoc wszystkim, ja odpływam

Dzięki za buziaka w dupcię. Nie godziliśmy się, tylko kontynuowaliśmy rozmowę :/ :/

[medeline]

Carmi, ja mogę tylko zrozumieć, że ciężko jest czasami wydać ok. 3 tys. na sukienkę od ręki, bo akurat w tym momencie kasa mogła pójść na coś innego... Ale rozpaczać bym nie rozpaczała, bo jednak zapas tych 10 tys. powinien w sprawach ślubnych być...

A ja dzisiaj byłam w Rzeszowie Kupiłam sobie 3 kroki Clinique (zestaw 2), bo mi zaczęły rosnąć bolące gulki na twarzy znowu No nic, chyba muszę pogodzić się z tym, że skoro hormonów nie mogę brać, to jestem skazana na trądzik w postaci mniejszej, bo mniejszej, ale jednak trądzik Bu

I miałam widzieć się z TŻ, ale przez wyjazd nie wyszło no i mam nadzieję, że znajdzie jutro dla mnie czas (Bo mi twierdzi, że jeszcze nie wie, co mu rodzice każą zrobić,więc mi powie jutro, czy może. To poprosiłam, żeby powiedział rodzicom: "Mam czas do 18, potem wychodzę" i niech mu planują prace do tej godziny po prostu... Ale on oczywiście "No nie wiem, zobaczymy" )

[_Maya_]

Napisane przez Ilsa Lund

bo faceci nie są dobzi w kontaktowaniu się, szukaniu zespołów, nie-nie trzeba ich postawić przed konkretnym problemem: wypisz zaproszenia, odkurz salon - inaczej nie wiedzą w co ręce włożyć trzeba ich traktować inaczej niż kobietę, która jest bardziej zaradna i socjalna tak mi się wydaje, raczej mężczyźni z którymi mam kontakt muszą mieć konkretne zadanie, nie kreatywne

kurcze...nie lubię uogólniania... M. nie trzeba stawiać przed faktem dokonanym, sam wykazuje inicjatywę i "kreatywność" jak to określasz...
Nie róbmy z facetów jakiś "siuśmajtków", którzy nie potrafią niczego przy sobie robić.

[BYou]

czasem jest tak, że TŻ-ci "spoczywają na laurach" bo zdają sobie sprawę, że Ich Kobiety wszystko potrafią ogarnąć. Trochę pomarudzą, trochę się podenerwują ale koniec końców nie wytrzymają, machną ręką i załatwią po swojemu. Trzeba mieć w sobie wiele cierpliwości gdy zostaje przekroczony termin i nie dać się sprowokować w kolejną rozmowę na temat i załatwienie za Niego może jak zobaczą, że coś zostało zawalone, termin niedotrzymany to dojdzie do Nich, że w związku są 2 równoprawne osoby
Carmi jesteś Perfekcjonistkąw dobrym tego słowa znaczeniu i może Twój TŻ nie załatwia czegoś z obawy, że może Cię nie zadowolić?że i tak zrobisz po swojemu? Porozmawiaj z Nim i powiedz, że ważne dla Ciebie jest Jego zaangażowanie i włączenie w organizację Waszych sprawże sama nie dasz rady i potrzebujesz jego wsparciaobudź w Nim uśpionego Rycerza, który musi zadbać o swoją Kobietęczasem warto "zagrać nieporadną"

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Med echsss jest szansa na odcięcie pępowiny?

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Simply ja jestem na 5 sezonie2 i 3 odcinek były traumatyczneprzepłakała m całe.

Zuz fajny wieczór

Mayu są też tacy, którym wygodniej jest gdy Ktoś podejmie za Nich każdą decyzję-niestety. i wtedy wiele pracy trzeba by to wyplenić