Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IX

[effa_j]

Napisane przez anula_ga

dawaj zdjęcia



zagruntowana jestem nieźle
naprawdę dobrze się prochy trzymają
skąd ten marchewkowy hydrolat masz?

ale mimike twarzy posiadasz ?
hydrolaty mam z ecospa fajnie pachnie tak delikatnie swieza marchewka z jakims dodatkiem zielska
testowalas juz maske peelingujaca do wlosow?

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

ale mimike twarzy posiadasz ?
hydrolaty mam z ecospa fajnie pachnie tak delikatnie swieza marchewka z jakims dodatkiem zielska
testowalas juz maske peelingujaca do wlosow?

jeszcze cement nie zastygł, więc daję radę mówić

maska peelingująca ciekawa - najpierw ucieszyłam się, że ma dużo drobinek, ale są za delikatne dla mnie.
zdziwiło mnie to, że pomimo typowo balsamowej konsystencji nie obciąża włosów, ale lekko je oczyszcza myślałam, że po zmyciu będzie efekt jak po masce odzywczej i że będę miała tłuste strąki, ale nie.
a akurat splot wydarzeń sprawił, że nie miałam możliwości zmyć maski szamponem - musiałam na szybko wypłukać ją z włosów samą wodą i dzięki temu wiem, że oczyszcza zamiast obciążać

[Kretka666]

Zdjęcia będą jak TŻ wróci z pracy, bo moim telefonem to wychodzą gorzej niż schabowym. Już poniuchałam trochę i krem do rąk hipoalergiczny pachnie tak ładnie, płyn do mycia sweet jeszcze lepiej Nie mogę doczekać się wieczornych ablucji

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

maska peelingująca ciekawa - najpierw ucieszyłam się, że ma dużo drobinek, ale są za delikatne dla mnie.
zdziwiło mnie to, że pomimo typowo balsamowej konsystencji nie obciąża włosów, ale lekko je oczyszcza myślałam, że po zmyciu będzie efekt jak po masce odzywczej i że będę miała tłuste strąki, ale nie.
a akurat splot wydarzeń sprawił, że nie miałam możliwości zmyć maski szamponem - musiałam na szybko wypłukać ją z włosów samą wodą i dzięki temu wiem, że oczyszcza zamiast obciążać

eee.... nie chcę być wścibska, ale strasznie mnie to zaintrygowało
Podziel się, ja w rewanżu też jakieś intymne szczegóły naszykuję

[beeets]

Napisane przez Kretka666

Właśnie kurier przyniósł mi moje wyczekiwane p&r

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez effa_j

Ty nie kus kolezanko tez by mi sie przydal taki "gruntownik" pod mineraly


super pochwal sie koniecznie zdjeciami

za piekne zakupy teraz czas postu
z nowych nabytkow to jestem oczarowana hydrolatem z nasion marchwii w 3 dni poradzil sobie z mega przesuszeniem na twarzy

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez anula_ga

jeszcze cement nie zastygł, więc daję radę mówić

maska peelingująca ciekawa - najpierw ucieszyłam się, że ma dużo drobinek, ale są za delikatne dla mnie.
zdziwiło mnie to, że pomimo typowo balsamowej konsystencji nie obciąża włosów, ale lekko je oczyszcza myślałam, że po zmyciu będzie efekt jak po masce odzywczej i że będę miała tłuste strąki, ale nie.
a akurat splot wydarzeń sprawił, że nie miałam możliwości zmyć maski szamponem - musiałam na szybko wypłukać ją z włosów samą wodą i dzięki temu wiem, że oczyszcza zamiast obciążać

która to maska

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

eee.... nie chcę być wścibska, ale strasznie mnie to zaintrygowało
Podziel się, ja w rewanżu też jakieś intymne szczegóły naszykuję

Rozczaruję Cię - nieszczególnie wciągające story

W trakcie zażywania przeze mnie rozbudowanej tematycznie kąpieli (wersja all inclusive: maska paszczy, włosów, peeling ciała, planowane mycie i balsamowanie włosów) wpadli z niezapowiedzianą wizytą znajomi. Poinformowałam uprzejmie zza drzwi łazienki, że skoro nie mieli możliwości uprzedzić o swojej wizycie to ja niestety nie mam możliwości do nich wyjść. Na szczęście propozycja, że w takim razie oni wejdą do mnie do łazienki nie padła, ale wrednie uparli się na moją obecność (jak okazało się po czasie - całkiem zbędną w sprawie, z którą przyszli). W wyniku tegoż musiałam przerwać swoje dopieszczanie urody i na szybko usunąć maskę peelingującą z włosów oraz maseczkę z glinki z twarzy.
Gości przywitałam z ręcznikiem na włosach a po przedstawieniu przez nich problemu, którego rozwiązania ode mnie oczekiwali i z powodu którego zostałam prawie siłą wywleczona spod prysznica, ostentacyjnie wyszłam do innego pokoju i oddałam się oglądaniu filmu - powrót do przerwanych czynności pielęgnacyjnych uniemożliwiło mi dziecko, które bez cienia wyrzutów sumienia zajęło łazienkę.

I stąd własnie wiem jak działa maska peelingująca, która spłukana została wyłącznie wodą

Dawaj Małgosia - teraz Ty

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez beeets

która to maska

obstawiam tą
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Plan...e-wzrostu/1085
ale Effcia niech potwierdzi.

[beeets]

Soph, dostałaś już paczkę z Mint?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez anula_ga

Rozczaruję Cię - nieszczególnie wciągające story

W trakcie zażywania przeze mnie rozbudowanej tematycznie kąpieli (wersja all inclusive: maska paszczy, włosów, peeling ciała, planowane mycie i balsamowanie włosów) wpadli z niezapowiedzianą wizytą znajomi. Poinformowałam uprzejmie zza drzwi łazienki, że skoro nie mieli możliwości uprzedzić o swojej wizycie to ja niestety nie mam możliwości do nich wyjść. Na szczęście propozycja, że w takim razie oni wejdą do mnie do łazienki nie padła, ale wrednie uparli się na moją obecność (jak okazało się po czasie - całkiem zbędną w sprawie, z którą przyszli). W wyniku tegoż musiałam przerwać swoje dopieszczanie urody i na szybko usunąć maskę peelingującą z włosów oraz maseczkę z glinki z twarzy.
Gości przywitałam z ręcznikiem na włosach a po przedstawieniu przez nich problemu, którego rozwiązania ode mnie oczekiwali i z powodu którego zostałam prawie siłą wywleczona spod prysznica, ostentacyjnie wyszłam do innego pokoju i oddałam się oglądaniu filmu - powrót do przerwanych czynności pielęgnacyjnych uniemożliwiło mi dziecko, które bez cienia wyrzutów sumienia zajęło łazienkę.

I stąd własnie wiem jak działa maska peelingująca, która spłukana została wyłącznie wodą

Dawaj Małgosia - teraz Ty

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------



obstawiam tą
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Plan...e-wzrostu/1085
ale Effcia niech potwierdzi.

opis

[effa_j]

Napisane przez anula_ga

Rozczaruję Cię - nieszczególnie wciągające story

W trakcie zażywania przeze mnie rozbudowanej tematycznie kąpieli (wersja all inclusive: maska paszczy, włosów, peeling ciała, planowane mycie i balsamowanie włosów) wpadli z niezapowiedzianą wizytą znajomi. Poinformowałam uprzejmie zza drzwi łazienki, że skoro nie mieli możliwości uprzedzić o swojej wizycie to ja niestety nie mam możliwości do nich wyjść. Na szczęście propozycja, że w takim razie oni wejdą do mnie do łazienki nie padła, ale wrednie uparli się na moją obecność (jak okazało się po czasie - całkiem zbędną w sprawie, z którą przyszli). W wyniku tegoż musiałam przerwać swoje dopieszczanie urody i na szybko usunąć maskę peelingującą z włosów oraz maseczkę z glinki z twarzy.
Gości przywitałam z ręcznikiem na włosach a po przedstawieniu przez nich problemu, którego rozwiązania ode mnie oczekiwali i z powodu którego zostałam prawie siłą wywleczona spod prysznica, ostentacyjnie wyszłam do innego pokoju i oddałam się oglądaniu filmu - powrót do przerwanych czynności pielęgnacyjnych uniemożliwiło mi dziecko, które bez cienia wyrzutów sumienia zajęło łazienkę.

I stąd własnie wiem jak działa maska peelingująca, która spłukana została wyłącznie wodą

Dawaj Małgosia - teraz Ty

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------



obstawiam tą
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Plan...e-wzrostu/1085
ale Effcia niech potwierdzi.

potwierdzam

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

W trakcie zażywania przeze mnie rozbudowanej tematycznie kąpieli (wersja all inclusive: maska paszczy, włosów, peeling ciała, planowane mycie i balsamowanie włosów) wpadli z niezapowiedzianą wizytą znajomi. Poinformowałam uprzejmie zza drzwi łazienki, że skoro nie mieli możliwości uprzedzić o swojej wizycie to ja niestety nie mam możliwości do nich wyjść. Na szczęście propozycja, że w takim razie oni wejdą do mnie do łazienki nie padła, ale wrednie uparli się na moją obecność (jak okazało się po czasie - całkiem zbędną w sprawie, z którą przyszli). W wyniku tegoż musiałam przerwać swoje dopieszczanie urody i na szybko usunąć maskę peelingującą z włosów oraz maseczkę z glinki z twarzy.
Gości przywitałam z ręcznikiem na włosach a po przedstawieniu przez nich problemu, którego rozwiązania ode mnie oczekiwali i z powodu którego zostałam prawie siłą wywleczona spod prysznica, ostentacyjnie wyszłam do innego pokoju i oddałam się oglądaniu filmu - powrót do przerwanych czynności pielęgnacyjnych uniemożliwiło mi dziecko, które bez cienia wyrzutów sumienia zajęło łazienkę.

I stąd własnie wiem jak działa maska peelingująca, która spłukana została wyłącznie wodą

Dawaj Małgosia - teraz Ty

Dobra historia, i niekompromitująca
Coś se przypomnę zaraz to wrzucę, potrzebuję pilnej porady dla koleżanki, która pragnie kremu na dzień naturalnego, lekkiego, matującego. Nie maluje się i nie filtruje. Dajta jakieś propozycje, bo ja jestem całkiem nie w temacie

[anula_ga]

Napisane przez mhm0808

Dobra historia, i niekompromitująca
Coś se przypomnę zaraz to wrzucę, potrzebuję pilnej porady dla koleżanki, która pragnie kremu na dzień naturalnego, lekkiego, matującego. Nie maluje się i nie filtruje. Dajta jakieś propozycje, bo ja jestem całkiem nie w temacie

niech sobie odpuści matowienie - wystarczy jak nie będa nabłyszczać, matujące i tak nie matują
Jedyny jaki mi paszczę matuje to bosko lekki harfarmacy
Polecam jeszcze:
lekki brzozowy sylveco
jmo mandarynka
make me bio beautiful face - z tych trochę cięższych jeszcze pomarańcza (mi, miłośniczce lekkich kremów nawet zimą, pasuje!)

[Fryne]

Napisane przez anula_ga

niech sobie odpuści matowienie - wystarczy jak nie będa nabłyszczać, matujące i tak nie matują
Jedyny jaki mi paszczę matuje to bosko lekki harfarmacy
Polecam jeszcze:
lekki brzozowy sylveco
jmo mandarynka
make me bio beautiful face - z tych trochę cięższych jeszcze pomarańcza (mi, miłośniczce lekkich kremów nawet zimą, pasuje!)

ja się niezwykle polubiłam z Fitne , matuje (chociaż przy moim błysku jest to działanie ograniczone w czasie.
Ale generalnie cudny jest

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

niech sobie odpuści matowienie - wystarczy jak nie będa nabłyszczać, matujące i tak nie matują
Jedyny jaki mi paszczę matuje to bosko lekki harfarmacy
Polecam jeszcze:
lekki brzozowy sylveco
jmo mandarynka
make me bio beautiful face - z tych trochę cięższych jeszcze pomarańcza (mi, miłośniczce lekkich kremów nawet zimą, pasuje!)

dzięki

Napisane przez Fryne

ja się niezwykle polubiłam z Fitne , matuje (chociaż przy moim błysku jest to działanie ograniczone w czasie.
Ale generalnie cudny jest

poproszę o szczegóły

[Fryne]

Napisane przez mhm0808

poproszę o szczegóły

TEN, ma fajną konsystencję (nie płynną, ale i nie zbitą), wystarczy niedużo na cały pysk, świetnie się wchłania, nie zapycha, nawilża i matuje - ja go koffam.

Jeśli miałabym porównać do herbfarmacy, to - o ile dobrze pamiętam - Fitne nie jest aż tak lekki i zostawia taka lekko matującą powłoczkę właśnie.

[Korah]

Napisane przez Fryne

TEN, ma fajną konsystencję (nie płynną, ale i nie zbitą), wystarczy niedużo na cały pysk, świetnie się wchłania, nie zapycha, nawilża i matuje - ja go koffam.

Z tej serii też jest fajny żel silicum


Micel so bio nagietkowy bardzo mi pasuje, w ogóle mnie nie szczypie w oczy, doskonale radzi sobie z calutkim makijażem twarzy. Wystarczy jeden duży wacik, aplikuję, zmywam makijaż, potem przepłukuję wacik i powtarzam czynność, a wacik jest prawie czysty za tym drugim razem Nigdy nie miałam aż tak dobrze zmywającego płynu naturalnego. Nawet z nienaturalnymi wygrywa. A co najważniejsze, czuję, że pielęgnuje cerę i nie spowodował żadnych skórnych obiektów niepożądanych, ale może to dlatego, że i tak potem jeszcze go zmywam wodą z czymś, po pierwsze twarz się lepi po nim, po drugie i tak zawsze tak robię, jedynym micelem, którego nie czułam potrzeby zmywać z buzi był Alphanova. Fryne

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Ja jestem z niego bardzo zadowolona i nie szukam już dalej, choć miałam swego czasu ochotę na wersję z aloesem- miał ktoś może

[Kretka666]

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

[mhm0808]

Napisane przez Fryne

TEN, ma fajną konsystencję (nie płynną, ale i nie zbitą), wystarczy niedużo na cały pysk, świetnie się wchłania, nie zapycha, nawilża i matuje - ja go koffam.

Jeśli miałabym porównać do herbfarmacy, to - o ile dobrze pamiętam - Fitne nie jest aż tak lekki i zostawia taka lekko matującą powłoczkę właśnie.

Napisane przez Korah

Z tej serii też jest fajny żel silicum

Napisane przez Kretka666

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

fajny zbiorek

Napisane przez mhm0808

Oki. Jutro napiszę co i jak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bleedingsun niestety; kremik się sprzedał

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

Ale masz czym oko nacieszyć- A Kult to jakiś olejek jest? Te próbki do stóp to może jest ten krem Baobab i co jeszcze

[Kretka666]

Napisane przez mhm0808

fajny zbiorek

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44086871]Ale masz czym oko nacieszyć- A Kult to jakiś olejek jest? Te próbki do stóp to może jest ten krem Baobab i co jeszcze [/QUOTE]

Kult to oliwka "do masażu", którą znalazłam w Aldim Wyrzuciłam kartonik ze składem, ale są tam same oleje i zapach. Żadnej parafiny. Zdziwiona byłam, bo tych olejów w składzie jest kilka, nie dwa czy trzy i to takie ładne, różnorodne oleje, nie głównie migdałowy czy słonecznikowy
Tak, te malutkie słoiczki (uroooocze są) to próbki baobabowe, krem, balsam, spray do stóp i lotion do nóg

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44085996]Ja jestem z niego bardzo zadowolona i nie szukam już dalej, choć miałam swego czasu ochotę na wersję z aloesem- miał ktoś może [/QUOTE]

Czytałam w jednej recenzji, że jest jeszcze lepszy, chociaż każdy ma swoje preferencje, wydaje mi się, że jest równie godny wypróbowania, na pewno się koło niego zakręcę, jak ten wykończę

Napisane przez Kretka666

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

Imponujące

Napisane przez Kretka666

Kult to oliwka "do masażu", którą znalazłam w Aldim Wyrzuciłam kartonik ze składem, ale są tam same oleje i zapach. Żadnej parafiny. Zdziwiona byłam, bo tych olejów w składzie jest kilka, nie dwa czy trzy i to takie ładne, różnorodne oleje, nie głównie migdałowy czy słonecznikowy

Mają tam tego więcej, widziałaś jeszcze jakieś kosmetyki

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Imponujące



Mają tam tego więcej, widziałaś jeszcze jakieś kosmetyki

U mnie są jeszcze, na wyprzedażach Zapachy były różne, lawendowy, waniliowy, coś kwiatkowego z pomarańczą, no i mój czekoladowy. Nie pamiętam już dokładnie, wiem, że wszystkie mi się podobały, nie były to takie banalne zapachy, bo lawenda z czymś jeszcze była, wanilia też przełamana innym zapachem i stałam kilka minut starając się wybrać
Niektóre aldiowe kosmetyki mają nawet całkiem, całkiem składy, mam pomadkę do ust Biocura i nie ma tam parafiny, wazeliny, a od początku są masła i oleje.

[Korah]

Napisane przez Kretka666

U mnie są jeszcze, na wyprzedażach Zapachy były różne, lawendowy, waniliowy, coś kwiatkowego z pomarańczą, no i mój czekoladowy. Nie pamiętam już dokładnie, wiem, że wszystkie mi się podobały, nie były to takie banalne zapachy, bo lawenda z czymś jeszcze była, wanilia też przełamana innym zapachem i stałam kilka minut starając się wybrać
Niektóre aldiowe kosmetyki mają nawet całkiem, całkiem składy, mam pomadkę do ust Biocura i nie ma tam parafiny, wazeliny, a od początku są masła i oleje.

A ta pomadka warta uwagi w sensie czy nawilża?

[bleedingsun]

Napisane przez mhm0808

fajny zbiorek

bleedingsun niestety; kremik się sprzedał

Cholera, a tak go chciałam

[201705250955]

Napisane przez Kretka666

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

O widzę próbki różnych słodkości Martiny Gebhardt Ja wzięłam inteligentnie tylko specyfiki dla cer tłustych/mieszanych, ale już jestem zakochana i chyba popełnię jeszcze jakieś zamówienie przed świętami Czekam na recenzje!

Wiecie co, jestem trochę zrażona do Phenome. Napisałam do nich @ ok. 2 tygodnie temu, pocztę sprawdzam co pół godziny, taka praca, zero odpowiedzi do dziś. Później znowu po złożeniu zamówienia, jakieś 10 dni temu, też nic (płatność była odrzucona). Ostatecznie 4 złożyłam zamówienie z drugiego konta, opłaciłam, 5 paczka była już niby wysłana. Dzwonię do nich, co się dzieje, odbiera średnio zorientowany facet i tłumaczy, że kurier się pomylił i moja paczka chyba wróciła. No ładnie... Kupowałyście coś kiedyś w ich sklepie stacjonarnym? Chciałabym wypróbować jeszcze jeden produkt, ale nie ma go online, może będzie u nich?

[Kretka666]

Napisane przez Korah

A ta pomadka warta uwagi w sensie czy nawilża?

Pozostawia maślaną warstwę na ustach i przez to chroni przed wiatrem, mrozem, to wiem. Używam jej od 2 tygodni bardzo sporadycznie, tylko jak jestem na dworze, więc nie jestem w stanie wyciągnąć z niej więcej. Nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak Tisane, ale za 3 sztuki w opakowaniu zapłaciłam jakąś dyszkę, wzięłam z czystej ciekawości I ma ciekawy zapach, taka słodka mięta jak zielone gumy do żucia Orbit W składzie jest, jak sobie przeglądam: tlenek cynku, oliwa z oliwek, wosk candelilla, olej babassu, olej arganowy, olej z awokado, ekstrakt z korzenia marchwi, ektrakt z rumianku. Plus dużo innych rzeczy, też śmieciowych, wiadomo. Na początku trójglicerydy, olej rycynowy i coś takiego jak Tribehenin, nie mam pojęcia co to

[anula_ga]

Napisane przez Kretka666

Na pierwszym zdjęciu kosmetykowe zakupy (skleroza zapomniała o próbkach do stóp, są na ostatnim zdjęciu), a na reszcie moja uboga zawartość łazienki Nie wszystko jest eko i naturalne, ale składy są przywoite I też to nie jest całkiem wszystko co mam, po prostu reszta jest niezgodna z tematem wątku ładnie ujmując
Jutro lub pojutrze dodam też zdjęcie zakupów z LF, awizo już czeka! 90% to prezenty, ale co tam, i tak jest radocha

własnie użyłam kremu beautiful face make me bio.
no, no, no
lekki, wchłania się błyskawicznie, ryjek gładziutki jak ta lala!!!!
chyba będę pomagać mężowi, bo jeszcze sobie sam nie poradzi w zużywaniu.....

[Kretka666]

Napisane przez asia_aisa

O widzę próbki różnych słodkości Martiny Gebhardt Ja wzięłam inteligentnie tylko specyfiki dla cer tłustych/mieszanych, ale już jestem zakochana i chyba popełnię jeszcze jakieś zamówienie przed świętami Czekam na recenzje!

Też się w nich zakochuję! Krem shea na pewno kupuję, to jest genialny specyfik dla takiej skóry jak moja. Byle tylko nie uczulił (ale co ma w nim mnie uczulać...), będzie bomba.
Lotion shea o dziwo dobrze nawilża i natłuszcza, choć ma wodnistą konsystencję i wchłania się błyskawicznie. Idzie zima, więc teraz zaopatrzę się profilaktycznie w krem, ale lotion na cieplejsze dni będzie w sam raz.
Balsam nagietkowy dla dzieci starczył mi na dwa posmarowania całych rąk i dekoltu, ale wygląda mi to na zwykłą oliwkę o konsystencji masełka.
Peeling do twarzy bubel jak dla mnie, prawie nic nie peelinguje, za to pozostawia tłustą warstwę po olejach, więc mógłby być dobrą.. hmm.. maseczką ewentualnie
Lotion wild utah tak przypadł TŻ-towi do gustu, że pierwszy raz sam poprosił, żebym mu coś kupiła, bo chce! I pachnie przyjemnie ziołami, nie jak większość męskich kosmetyków "perfumem".
Krem i balsam do stóp nadal próbuję, próbuję i wciąż nie wiem co o nich myśleć. Krem jest dobry, ale pełnowartościowa wersja ma 15ml (wut?), to mi na 1,5 tygodnia starczy.

A co Ty kupiłaś, co chwalisz, co będziesz jeszcze brać?

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Fryne

nadrobić Was jest absolutnie niemożliwe...
nakupowałyście cudowności

pomyślałam, że ja też Wam swoje drobiazgi pokażę, skoro wszystkie idziemy na odwyk

zakupy w Biolanderze (glinki, oleje, mydełko) + DDD + Naturisimo.

Czekam cały czas na H&B, a zrobiłam tam zakupy najwcześniej z tych powyższych

wybaczcie, że odkopuję posta sprzed paru dni, ale możecie mi napisać skąd jest ta szczotka? ona jest z naturalnego włosia?

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

własnie użyłam kremu beautiful face make me bio.
no, no, no
lekki, wchłania się błyskawicznie, ryjek gładziutki jak ta lala!!!!
chyba będę pomagać mężowi, bo jeszcze sobie sam nie poradzi w zużywaniu.....

Biedny, nawet jednego malutkiego kremiku nie może sam mieć, tylko dla siebie

[anula_ga]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4408874 5]wybaczcie, że odkopuję posta sprzed paru dni, ale możecie mi napisać skąd jest ta szczotka? ona jest z naturalnego włosia?[/QUOTE]
szczotka jest firmy olivia garden, seria bambusowa.
włosie naturalne, ale poszukaj sobie szczegółowych info

Napisane przez Kretka666

Biedny, nawet jednego malutkiego kremiku nie może sam mieć, tylko dla siebie

oj tam, samemu to smutno we dwoje raźniej