Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[nowa8686]

Ja tak nie na temat ale rozbroila mnie wczoraj 3 latka mojej kol. Kol mi farbowala wlosy a mala wchodzila co 2 min. I mowi " kocham cie mamo " i tak w kolko. Kol mowi, ze to jest tak zawsze jak cos przeskrobie hehe a sie okazalo ze dorwala MMsy i wpitalała a kol.jej sie stara niw/dawac duzo slodyczy. No to jadla i przychodzila wyznawac milosc slodka a Tz mowil ze garsciami jadla a tatus nie reagowal hehe

[siuska]

Napisane przez nowa8686

Siuska jedziesz w moje strony? W zakliczynie jest ten gin ci robi 4d tanio moze bedziesz chciala skorzystac

Tak od wczoraj jesteśmy w Tuchowie u teściów. Zakliczyn rzut beretem A w jakiej cenie robi 4D ? My już robiliśmy 2 razy, więc nie planowaliśmy kolejny raz, teraz jak już to byśmy się zdecydowali przez tą nerkę, ale nie wiem.


Dziewczyny z Krakowa i okolic od dziś rejestracja na warsztaty we wrześniu, ja się już zapisałam Zapisujcie się !

http://mamapyta.pl/warsztaty-i-konfe...l-w-krakowie-3

[kasiakg]

Ja kupiłam ten i wydaje nam się, że jest bardzo fajny. Skroniowo-uszny a tak na prawdę bezdotykowy:
http://www.aptekagemini.pl/termometr...owo-uszny.html

Jeśli chodzi o rzeczy, które mam zabrać do szpitala to kieruję się listą która jest na stronie szpitala w którym będę rodzić.

[nowa8686]

A myslalam, ze nie robiliscie. No my dalismy 150 zl. On chyba jest ordynatorem w Tuchowie. Zapytaj tesciow. Dr. Bartkiewicz.bardzo fajny i dokladny lekarz.

[daszna]

farminka: dzieki. mi sie bardzo podoba, jest stosunkowo lekki z tych 3w1 i ma duza gondolke. mam nadzieje, ze nam posluzy.

[Koralinka86]

Cześć Dziewczyny

Napisane przez slomka

Jaki wózek? Ja wczoraj zamówiłam w końcu dla nas wózek jaka ta ulga przyznam

I się nie pochwaliłaś? No wiesz!
Dawaj nam tu to cudo techniki wózkowej

[gosiakk23]

Hej Mamcie Spałam dziś do 9 30 szok normalnie że tak długo, chyba przez to że tak gorąco nie było Wasze dzidziole tez dość często czkawkę mają tak co 3 dni???? Odezwę sie do Was pewnie pod wieczór, jedziemy z Tz na zakupy Dzidziolinkowe i Mamusiowe (głównie kosmetyki i chemia), obejrzymy tez wózki, i jedziemy na pyszną chineczkę!!!! Mniam!!! Mogę sobie pozwolić raczej .. bo od ostatniej wizyty która była miesiąc temu przybrałam 0,5kg na plusie 11kg z czego juz mniej się cieszę ,ale zawsze mogło być gorzej

Napisane przez Agatkia

Dzień dobry!

Dziś idę z synkiem pierwszy raz do przedszkola na zajęcia adapatacyjne. Pobędę z nim chwilkę, a potem zostanie sam na 2, 3 godzinki. Trzymajcie za nas kciuki! (nie wiem, czy bardziej za mnie, czy za niego ).

Miłego dnia

Trzymam kciukaski za przedszkole synusia!!!!

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

I oczywiście GRATULUJĘ wszystkim Mamusiom i Dzidziolkom rozpoczetych tygodni

Życzę Wszystkim Miłego Dzionka

[vilet784]

No dziołchy pokazywać te wózki!

[daszna]

http://www.entliczekpentliczeksklep..../1201-4097.jpg

[slomka]

Napisane przez Koralinka86

Cześć Dziewczyny



I się nie pochwaliłaś? No wiesz!
Dawaj nam tu to cudo techniki wózkowej

Nawet nie wiesz jaka bitwa w domu trwała najpierw zamówiliśmy Joggera ale okazało się, że są jakieś problemy, TŻ coś namieszał, blablaaaaa i ostatecznie zaczęliśmy kopać od nowa w wózkach (w od pierwszego wejrzenia dla mnie tylko Jogger ) i ostatecznie, na promołszyn kliknęliśmy takie ło:



bez fotelika, fotelik mamy

[wodaqua]

Hejka!
Wieki mnie tu nie było Upały mnie dobijają, szykuję urodzinki córeczce, ogarniam chatę i jakoś tak schodzi. Nie muszę chyba mówić jakie mam tempo :P

Na wizycie w ubiegłym tygodniu wszytko dobrze, mały waży już 1,5 kg, mnie przez miesiąc przybyło 2 kg... Czuję się słoniowo. Dr zmierzył mi bliznę po CC i mam 6 mm, więc sporo zapasu (jszcze dobrze jest jak ma 3 mm). Końcem sierpnia kolejna wizyta, a potem już co 2 tygodnie.

Zmierzyłam dziś brzuszek - 99 cm

Zosia stwierdziła, że nocuje dziś u babci Zapakowała walizkę miśkami i czeka do popołudnia :P

Idę poczytać od końca co tam u Was

[vilet784]

Oba fajowe, gratki
Największy wydatek już za Wami

[Koralinka86]

Napisane przez slomka

Nawet nie wiesz jaka bitwa w domu trwała najpierw zamówiliśmy Joggera ale okazało się, że są jakieś problemy, TŻ coś namieszał, blablaaaaa i ostatecznie zaczęliśmy kopać od nowa w wózkach (w od pierwszego wejrzenia dla mnie tylko Jogger ) i ostatecznie, na promołszyn kliknęliśmy takie ło:



bez fotelika, fotelik mamy

Maxi- Cosi? Fajnisty! Gondola wygląda na dużą i spacerówka bardzo mi się podoba. Wczoraj na SR położna mówiła, żeby bardzo dużą uwagę na spacerówkę zwracać, bo po prawdzie to ona nam będzie nam służyła najdłużej. A kolor brązowy jak na zdjęciu? Ja maxi-cosi odrzuciłam ze względu na cenę- nijak nie mogłam znaleźć nic, co by mnie się mieściło w budżecie :/ I tylko szkoda, że z Joggerem nie wyszło, byłyśmy ambasadorkami marki Adamex

Napisane przez daszna

http://www.entliczekpentliczeksklep..../1201-4097.jpg

Nad Tutkiem też się chwilę zastanawiałam, ale szybko porzuciłam ten pomysł, bo w okolicy nawet nie było sklepu, gdzie mogłabym go pomacać. Tutek ma piękne kolory i w mojej okolicy na pewno nie jest popularnym wózkiem

[slomka]

Napisane przez Koralinka86

Maxi- Cosi? Fajnisty! Gondola wygląda na dużą i spacerówka bardzo mi się podoba. Wczoraj na SR położna mówiła, żeby bardzo dużą uwagę na spacerówkę zwracać, bo po prawdzie to ona nam będzie nam służyła najdłużej. A kolor brązowy jak na zdjęciu? Ja maxi-cosi odrzuciłam ze względu na cenę- nijak nie mogłam znaleźć nic, co by mnie się mieściło w budżecie :/ I tylko szkoda, że z Joggerem nie wyszło, byłyśmy ambasadorkami marki Adamex

Tak, brązowy, Wallnut Brown się zwie, wyczailiśmy w promocji akurat więc skorzystaliśmy z myślą o fajnej spacerówce, gondoli składanej na płasko - na podróże, a sporo jeździmy no i takie gondole same np. u mnie chodzą po 150 euraczy, sam wózek można pięknie sprzedać po zakończeniu 'wózkowania'
Jogger to wspaniały zwrotny wózek, daj znać jak przyjdzie Ja mogłabym mieć dwa wózki MC i Adamexa właśnie, tak bardzo mi się podobają
A w MC jeszcze fajne jest to, że poza gondolą składaną na płasko jest bardzo fajnie składany stelaż, wszystko nam się zmieści z walizkami w bagażniku (nie kombi) na podróż dłuższą z kotem włącznie i kuwetą

Jak to napisałam to stwierdziłam, że chciałabym już urodzić

[Koralinka86]

Napisane przez slomka

Tak, brązowy, Wallnut Brown się zwie, wyczailiśmy w promocji akurat więc skorzystaliśmy z myślą o fajnej spacerówce, gondoli składanej na płasko - na podróże, a sporo jeździmy no i takie gondole same np. u mnie chodzą po 150 euraczy, sam wózek można pięknie sprzedać po zakończeniu 'wózkowania'
Jogger to wspaniały zwrotny wózek, daj znać jak przyjdzie Ja mogłabym mieć dwa wózki MC i Adamexa właśnie, tak bardzo mi się podobają
A w MC jeszcze fajne jest to, że poza gondolą składaną na płasko jest bardzo fajnie składany stelaż, wszystko nam się zmieści z walizkami w bagażniku (nie kombi) na podróż dłuższą z kotem włącznie i kuwetą

Jak to napisałam to stwierdziłam, że chciałabym już urodzić

Ło Matko! Ja to nawet nie widziałam, że są takie cuda jak składane gondole, ale patent super - bardzo wygodny! Bosh! Jak ja dziecko wychowam skoro się tak mało znam na wszystkim Fajnie, że zajmuje mało miejsca w bagażniku, my będziemy zmieniali auto, bo obecne jest bardzo małe i do bagażnika jedynie stelaż wejdzie i trochę starawe, ale to już działka TŻ-ta.

Ja też bym już chciała urodzić, ale się hamuję z takimi życzeniami, bo to z deka za wcześnie. A najbardziej bym chciała jak jest gorąco i wszystko mnie boli i jest mi ciężko. jakby połóg nie był ciężki w upał i jakby w połogu nic nie bolało... Ot, logika!

[wodaqua]

Slomka, fajny wózek, miałam okazję prowadzić Sama przyjemność, łatwo się składa i rozkłada.

Agatka, pisz jak było w przedszkolu! My zaczynamy adapciak od 18 sierpnia. Też mam stracha

Daszna, ja mam termometr z lidla (z polecenia), bywają co ajkiś czas, ale czy dobrze mierzy i czy polecam to nie wiem, mała za często nie chorowała

Magsik, współczuję przejśc z rodzinnym. Wydaje mi się że w takim czasie każda kobieta, która chce, powinna mieć zwolnienie "z urzędu".

Widzę że przygotowania wyprawkowe w toku My po nd zamówimy łóżko dla Zosi, coby bratu miejsca ustąpiła i komode dla niego. Będzie miejsce i wreszcie się rozeznam co mam.

Siuska nie smutaj A co do pokoiku, to super, że mąż taką niespodziankę Ci sprawił

Więcej poczytac nie dam rady, cukinia w kuchni czeka

Miłego popołudnia i weekendu

[kasiamagda23]

Mi MC strasznie sie podobał na zdjęciach i miałam go na liście do "zmacania", ale na żywo jakos mnie nie oczarował... Sam wózek taki "niski", gondolka jak dla mnie ogromna no i strasznie ciężki...

Ale ja to wybredna jestem i podobają mi się wózki bardzo minimalistyczne, zwrotne i lekkie

A jak tak dalej pójdzie to nic nie kupie bo to co mi się podoba to drogieeeee łokropnie

[slomka]

Napisane przez Koralinka86

Ło Matko! Ja to nawet nie widziałam, że są takie cuda jak składane gondole, ale patent super - bardzo wygodny! Bosh! Jak ja dziecko wychowam skoro się tak mało znam na wszystkim Fajnie, że zajmuje mało miejsca w bagażniku, my będziemy zmieniali auto, bo obecne jest bardzo małe i do bagażnika jedynie stelaż wejdzie i trochę starawe, ale to już działka TŻ-ta.

Ja też bym już chciała urodzić, ale się hamuję z takimi życzeniami, bo to z deka za wcześnie. A najbardziej bym chciała jak jest gorąco i wszystko mnie boli i jest mi ciężko. jakby połóg nie był ciężki w upał i jakby w połogu nic nie bolało... Ot, logika!

Ja tez nie wiedziałam, że gondola się składa, wczoraj mnie Natalia oświeciła

Ja tylko szybciutko sobie myślę: fajnie już urodzić; a po chwili to samo: jeszcze kilka tygodni muszę wytrzymać dla malucha

Napisane przez wodaqua

Slomka, fajny wózek, miałam okazję prowadzić Sama przyjemność, łatwo się składa i rozkłada.

tak, montaż jest banalny, wózek jest bardzo prosty, gondola bardzo minimalistyczna, bardzo mi się to podoba

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez kasiamagda23

Mi MC strasznie sie podobał na zdjęciach i miałam go na liście do "zmacania", ale na żywo jakos mnie nie oczarował... Sam wózek taki "niski", gondolka jak dla mnie ogromna no i strasznie ciężki...

Ale ja to wybredna jestem i podobają mi się wózki bardzo minimalistyczne, zwrotne i lekkie

A jak tak dalej pójdzie to nic nie kupie bo to co mi się podoba to drogieeeee łokropnie

mmm
12,65 kg gondola i stelaż w Joggerze
15,5 w MC
powiedzmy 3 kilo różnicy

Już machnęłam na to ręką, na szczęście mieszkamy praktycznie na parterze a wózek prowadzi się jednym palcem, liczę na to, że mój Franek Klocek będzie wygodnie w nim jeździł

Ale rozumiem trud wyboru wózka, ja już sama na siebie byłam wściekła, im więcej przeglądania tym więcej wątpliwości

[Agatkia]

Napisane przez wodaqua

Slomka, fajny wózek, miałam okazję prowadzić Sama przyjemność, łatwo się składa i rozkłada.

Agatka, pisz jak było w przedszkolu! My zaczynamy adapciak od 18 sierpnia. Też mam stracha

Daszna, ja mam termometr z lidla (z polecenia), bywają co ajkiś czas, ale czy dobrze mierzy i czy polecam to nie wiem, mała za często nie chorowała

Magsik, współczuję przejśc z rodzinnym. Wydaje mi się że w takim czasie każda kobieta, która chce, powinna mieć zwolnienie "z urzędu".

Widzę że przygotowania wyprawkowe w toku My po nd zamówimy łóżko dla Zosi, coby bratu miejsca ustąpiła i komode dla niego. Będzie miejsce i wreszcie się rozeznam co mam.

Siuska nie smutaj A co do pokoiku, to super, że mąż taką niespodziankę Ci sprawił

Więcej poczytac nie dam rady, cukinia w kuchni czeka

Miłego popołudnia i weekendu

U nas adaptacyjne trwają cały sierpień, ale w niedzielę wyjeżdzamy i nie ma nas dwa tygodnie, więc dzisiaj takie przedbiegi, a startujemy już na serio tak jak Wy- 18 lipca.

Jestem bardzo dumna z mojego synka. W ogóle nie płakał, nawet, gdy wychodziłam. Ładnie słuchał Pań, wołał, jak potrzebował iść do toalety albo chciał pić. Był podobno bardzo grzeczny i Pani powiedziała, ze Wojtusia to można tylko chwalić.

Dla mnie stres niesamowity- a myślałam, żejestem taką zrównoważoną matką . W drodze do przedszkola synek pyta: a Ty mnie tam zostawisz? A ja powiedziałam: najpierw pobędę z Tobą, a potem pójdę i odbiorę Cię po obiadku. Ale będzie tam bardzo miła Pani, która we wszystkim Ci pomoże. A mamusia zawsze będzie po Ciebie wracać, bo bardzo Cię kocha. Wojtuś skwitował to skromnym: aha.

On bardzo fajnie słucha dorosłych, do tej pory miał dorosłych tylko dla siebie, bo albo rodzice się nim zajmowali, albo babcie, które były w całości do jego dyspozycji, albo Niania, która też nie musiała ani gotować, ani sprzątać ani nic innego, jak tylko zajmować się nim.

Jest nieśmiały i długo się adaptuje, ale sam o sobie dobrze myśli, wierzy w swoje możliwości. Często mu powtarzam: na pewno sobie poradzisz, albo wierzę w Ciebie, albo na pewno Ci się uda, i on przy nowych wyzwaniach sam o sobie tak mówi. Tyle, ze komletnie nie potrafi bawić się z dziećmi. No, ale ostatecznie właśnie dlatego poszedł do przedszkola- żeby się tego nauczyć.

Ja po niego przyszłam to strasznie się ucieszył, wyprzytulał mnie bardzo, i wycałował, a szczególnie wylewny na co dzień nie jest.

Pierwsze wrażenia pozytywne więc, ale oddać swoje dziecko w ręce instytucji- to jest ogromny stres dla rodzica, nawet najbardziej odpornego. Od 18tego sierpnia będziemy mogły wymieniać się wrazeniami .

[daszna]

ja chcialam Jedo Fyn i nawet zaczelam macanie w sklepie, ale obok stal Tutek i zakochalismy sie z mezem od razu. musielismy tylko domowic fotelik, bo nie bylo w zestawie.

wodaqua: zaczaje sie w Lidlu. dzieki.

[Letk_a]

Napisane przez gosiakk23

Hej Mamcie Spałam dziś do 9 30 szok normalnie że tak długo, chyba przez to że tak gorąco nie było Wasze dzidziole tez dość często czkawkę mają tak co 3 dni???? :

Gosia mój synek też ma często czkawkę, czytałam, że dzieje się od tego że maluchy zbyt łapczywie połykają wody płodowe już rozpoznają smak wód pł. więc pewnie dlatego

Fajne te Wasze wózeczki , ja zdecyduję się chyba na camarelo carmela. Jest wysoki i w miarę lekki, w miarę... ;> pasują do niego foteliki maxi cosi.

A teraz najważniejsze jestem już po wizycie maluszek ułożył się już główką w dół lekarz posprawdzał wszystkie przepływy itd, wszystko jest w normie, syncio nawet wyprzedza średnią i wielkością jest o tydzień "starszy". Waży ponad 1,5 kg nie mam tak ładnego zdjęcia jak ostatnio bo zasłonił się łokciem heh a później pokazał na chwilkę swoją śliczną buziunię
Jeszcze ostatnio poczułam parę bolesnych kopniaków w pęcherz więc musiał zrobić fikołka w tym tygodniu

Pytałam się lekarza czemu tak się dzieję, gdy idę chwilę dłużej (powiedzmy ponad 5 min ) to ciągnie mnie tak dziwnie brzuch, ale sprawdził szyjkę i jest w normie więc to pewnie ciężar brzucha. Powtórzył swoją teorię, że wysokim dziewczynom częściej brzuch ciąży i pojawiają się jakieś boleści. No nie wiem myślę, że każdej z nas może brzuszek ciążyć

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Agatkia

U nas adaptacyjne trwają cały sierpień, ale w niedzielę wyjeżdzamy i nie ma nas dwa tygodnie, więc dzisiaj takie przedbiegi, a startujemy już na serio tak jak Wy- 18 lipca.

Jestem bardzo dumna z mojego synka. W ogóle nie płakał, nawet, gdy wychodziłam. Ładnie słuchał Pań, wołał, jak potrzebował iść do toalety albo chciał pić. Był podobno bardzo grzeczny i Pani powiedziała, ze Wojtusia to można tylko chwalić.

Dla mnie stres niesamowity- a myślałam, żejestem taką zrównoważoną matką . W drodze do przedszkola synek pyta: a Ty mnie tam zostawisz? A ja powiedziałam: najpierw pobędę z Tobą, a potem pójdę i odbiorę Cię po obiadku. Ale będzie tam bardzo miła Pani, która we wszystkim Ci pomoże. A mamusia zawsze będzie po Ciebie wracać, bo bardzo Cię kocha. Wojtuś skwitował to skromnym: aha.

On bardzo fajnie słucha dorosłych, do tej pory miał dorosłych tylko dla siebie, bo albo rodzice się nim zajmowali, albo babcie, które były w całości do jego dyspozycji, albo Niania, która też nie musiała ani gotować, ani sprzątać ani nic innego, jak tylko zajmować się nim.

Jest nieśmiały i długo się adaptuje, ale sam o sobie dobrze myśli, wierzy w swoje możliwości. Często mu powtarzam: na pewno sobie poradzisz, albo wierzę w Ciebie, albo na pewno Ci się uda, i on przy nowych wyzwaniach sam o sobie tak mówi. Tyle, ze komletnie nie potrafi bawić się z dziećmi. No, ale ostatecznie właśnie dlatego poszedł do przedszkola- żeby się tego nauczyć.

Ja po niego przyszłam to strasznie się ucieszył, wyprzytulał mnie bardzo, i wycałował, a szczególnie wylewny na co dzień nie jest.

Pierwsze wrażenia pozytywne więc, ale oddać swoje dziecko w ręce instytucji- to jest ogromny stres dla rodzica, nawet najbardziej odpornego. Od 18tego sierpnia będziemy mogły wymieniać się wrazeniami .

dla dzielnego synka, no i mamusi oczywiście hehe

[vilet784]

Letka to przybij piątkę, bo ja póki co jestem zdecydowana na camarelo carera a to prawie to samo fotelik tez Mc.
No i gratulacje są wizytę! Mi te ciągnięcia ostatnio przeszły, byłam na długim spacerze i nic nie bolało, a wcześniej wystarczyło 5 minut wolnego marszu. Mam nadzieje ze to nie wróci. Jestem z tych wyższych jak coś

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Letk_a]

Napisane przez vilet784

Letka to przybij piątkę, bo ja póki co jestem zdecydowana na camarelo carera a to prawie to samo fotelik tez Mc.
No i gratulacje są wizytę! Mi te ciągnięcia ostatnio przeszły, byłam na długim spacerze i nic nie bolało, a wcześniej wystarczyło 5 minut wolnego marszu. Mam nadzieje ze to nie wróci. Jestem z tych wyższych jak coś

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

moja szwagierka ma carere i jest bardzo zadowolona , camela różni się chyba tylko materiałem i kolorami + okienko jest chyba żeby podglądać malucha w chłodniejsze dni hehe
Ja muszę chyba zwolnić tempo chodzenia i będzie git :P

Zobaczcie jaka fajna reklama https://www.youtube.com/watch?v=9TUjdUf39D4 ahh

[mortisha84]

Fajne wózki pokazujecie. Mc już mi się przy Łucji marzył, ale kupiliśmy inny używany, teraz mam pożyczony więc nawet wózków nie oglądam.

Agatkia brawa dla synka! Dzielny chłopak i mamusia też
U mnie nie ma zajęć adaptacyjnych, aż się boję jak to będzie, choć młoda już starsza i bardzo chce już iść do przedszkola, to jednak stres jest...

Letk_a gratuluje udanej wizyty

[nocnyskowronek]

Super wózki
Ja korzystając z wspaniałej pogody wzięłam się za stertę prasowania Ale będzie trzeba za chwilę jakąś dłuższą przerwę zrobić, bo już mnie nogi bolą

[Agatkia]

Zamówiłam łóżeczko! Będzie pod koniec sierpnia

http://allegro.pl/lozeczko-adas-z-sz...473223076.html

[vilet784]

Agatka bardzo ładne, gratulacje Podobają mi się białe łóżeczka, gdybym miała osobny pokój dla maleństwa to bym takie kupowała ale tutaj nam nie pasuje i będzie ciemny orzech

A czemu dopiero pod koniec sierpnia? Nie wiedziałam że tyle trzeba czekac...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Agatkia]

Napisane przez vilet784

Agatka bardzo ładne, gratulacje Podobają mi się białe łóżeczka, gdybym miała osobny pokój dla maleństwa to bym takie kupowała ale tutaj nam nie pasuje i będzie ciemny orzech

A czemu dopiero pod koniec sierpnia? Nie wiedziałam że tyle trzeba czekac...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

Bo teraz sezon urlopowy... ale nie zależy mi, żeby było wcześniej, bo nie bardzo mam gdzie trzymać, to raz, a dwa- wyjeżdzamy na dwa tygodnie teraz, wieć nawet nie miałabym jak odebrać paczki .

[123spinka]

hej zaraz was nadrobię
chciałam tylko powiedzieć że dziewczyny z Warszawy chętne na sesje brzuszkową w plenerze proszę o kontakt na priv
nie chcę robic reklamy a myślę żę mam fajną propozycję dla was

[Laila85]

Napisane przez siuska

Cześć dziewczyny,

Przepraszam, że dopiero teraz piszę relację z wczorajszej wizyty, ale nie było kiedy. Rano weszłam na forum, ale zanim nadrobiłam zaległości (tyle naskrobałyście w 1 dzień) to już miałam dość kompa i nie dałam rady napisać posta.

Co do wizyty. Niestety, nie była zbyt pozytywna. Ogólnie nie ma tragedii, ale lekarz wykrył coś nie tak z jedną nerką u małego. Wiem niewiele i szczerze to nie chcę wiedzieć. Powiedział, że w ciąży tą wadę się tylko obserwuje i nie leczy, więc i tak nic nie zrobię. Może się cofnąć - tyle wiem na pewno, więc żyjemy z mężem nadzieją, że tak będzie.
Poza tym zbadał mi szyjkę i jest ok, ale za to powiedział, że jest twarda i brzuch, że mam twardy i mam brać 4 razy dziennie po 2 tabletki żelaza. Poza tym wszystko ok. Niestety, nie pokazał mi małego, ekran miał odwrócony do siebie, a ja jakoś nie chciałam mu przeszkadzać, bo się tak przyglądał i kontrolował. Najgorzej, że mój tato stracił nerkę w wieku 12 lat i możliwe, że była to wada dziedziczna, ale w tamtych czasach nie wykryli tego w porę i było za późno. Wierzę, że to tylko zbieg okoliczności i wszystko będzie ok tak jak było wcześniej.
Z pozytywnych informacji to Franek waży 1500gr i jest ułożony główką na dół.

Po wizycie pojechaliśmy do mieszkania naszego i czekała na mnie niespodzianka. Przez 2 tygodnie byłam u rodziców w Opolu, a mąż został w Krakowie, bo pracował. W tym czasie przygotował cały pokój na narodziny Frania. Byłam w szoku, nie miałam o niczym pojęcia. Pięknie pomalował ściany i zrobił przemeblowanie Na ścianach namalował śliczne pszczółki i kwiatuszki i ogólnie pięknie - zielono i kolorowo. Napracował się ogromnie. To był taki prezent na zbliżającą się w niedzielę 1 rocznicę ślubu (nie mam już szans dorównać).

To tak optymistycznie na koniec

Gratuluję wszystkich udanych wizyt i rozpoczętych tygodni i miesięcy Życzę dobrej nocy

Wierze jak reszta ze bedzie wszystko dobrze, wiec prosze sie nie stresowac, nastawienie najważniejsze

A męża to masz cudownego...

Napisane przez PurBlanka

Tak wyjechał...2 dni po tym, jak się dowiedzieliśmy, że ciąża jest zagrożonaMoże dlatego tak mi ciężko, sama muszę to wszystko przeżywać. A on przeżywa tam...Ale zdecydowaliśmy, że skoro ma okazje zarobić... Ja nie wiem jak wytrzymam. Ciężko mi. I płaczę codziennie. Ble

J.W. Mój mężczyzna daleko A seks w ciąży ? Może z 4 razy...To nie dla mnie, dziwnie, jakoś bolało Teraz to w ogóle by można było zapomnieć...

Witajcie wieczorem..Nadrabiam, ale nic już nie widzę, zmęczona jestem. Cały dzień na nogach, aż mi się nie chce mówić co robiłam. Dostałam zrąbki od mamy, od ukochanego, wystarczy mi, żeby jeszcze od Was dostać
Jutro wieczorem przyjeżdża do mnie przyjaciółka na weekend. Od maja się nie widziałyśmy, dzieli nas 200 km. Także chociaż w weekend odpocznę
Też dziś myślałam, że jeszcze niedawno odczytywałam test- 5 tydzień, a zaraz zaczyna mi się 28 Baaardzo szybko leci

Czytam Was cały czas, dopiero od poniedziałku pewnie będę robić zakupy. Zazdroszczę, że macie swoich mężczyzn, którzy pomogą, dowiozą, doradzą...Ja na szczęście mam rodziców pod tym samym dachem
Idę spać, mam doła jak stąd do Afryki Dobranoc Mamusie !

Moj tez za granica, ale dzis wraca na 36h- niestety tylko...
Co do seksu to ja takiego wysokiego libido nie miałam nigdy ;-) no ale niestety jak wyjechał to tylko raz na 2,3 tygodnie przyjeżdża :-(

Napisane przez daszna

a propos wozka, bo pytalam chyba 2 razy, ale odzewu brak. ma ktos tutka? albo mial? jak wrazenia? bo opinie ma rozne... mi sie podoba, jezdzi sie dobrze, ale pustym, bez dzieciaka w srodku. :P:P

Napisane przez daszna

http://www.entliczekpentliczeksklep..../1201-4097.jpg

Ja tez jestem nastawiona na tutka wlasnie grander play, tylko najbardziej bym chciała kolor szaro zielony, wiec bym musiała jakby dwie wersje kolorystyczne pomieszać

Pochwale sie: udałoby sie dostać na jutro do lekarza na 4d, nigdy u niego nie byłam wiec zobaczymy. Niestety na godz. 8.20!!! Lepsze to niż nic, jak tz przyjeżdża dzis w nocy. Moze w koncu dowiem sie na 100% kto zamieszkuje moj brzuchol ;-)