Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[kocuro88]

mojemu dziadkowi pomagała woda cukrem albo cola a dohodziło że cukier miał 60

[Franka321]

Ale to jest na chwile

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

potem i tak musial jesc cos z weglowodanami zeby nie doprowadzic do hipoglikemii

[Meliska86]

mam jakąś inwazję biedronek - okno w kuchni musiałam zamknąć bo się nie da
ja piernicze czuje się jak w jakimś ogrodzie zoo - jak nie dzięcioł to biedronki

[Franka321]

Meliska hahahaha

[Meliska86]

dorotka ty z tym cukrem to masz 100 światów jak nie urok to sraczka
ja nie wiem jak ty dajesz radę podziwiam Cię

[Nati_kk]

Napisane przez Meliska86

mam jakąś inwazję biedronek - okno w kuchni musiałam zamknąć bo się nie da
ja piernicze czuje się jak w jakimś ogrodzie zoo - jak nie dzięcioł to biedronki

Kochana,
Ja wczoraj chyba z 3 cholery zabiłam więc nie jesteś sama ;-)

Żanetka,no zarobkowe,taka tam fucha dodatkowa jakieś artykuły albo teksty na strony ale zawsze parę groszy wpadnie ;-)
Chociaż teraz wypadałoby raczej coś pod kątem magisterki zrobić... :-P

[izasalamon]

Nati - to widzę, że działasz w mojej branży

[kasica_89]

cześć dziewczynki
w końcu znalazłam chwilę, żeby do was wpaść

Izasalamon no gratuluję pęcherzyków, oby były owocne
a tak na marginesie to dla Ciebie za przedwczesne siani paniki hehe

Nati na pewno dasz radę z magisterską, kto jak nie Ty

Karolinka Ty to masz na prawdę mini zoo za oknem i to jeszcze z rodzimymi gatunkami, hehe
ale jak przeczytałam o twojej akcji z wiatrówką to się prawie oplułam herbatą

Koliberku jeszcze chwilkę i będziecie całą rodzinką w komplecie

Mikusha witaj

Żanetko ściskam kciukasy za Ciebie, jeszcze dwa dni, zachowaj spokój ducha

Aniutka ciesze się, że w pracy masz tak fajnie i miłe koleżanki, oby tak było dalej

Ksuweczko bo miałam pytać, jak tam w ogóle Twoje relacje z szefem bo wolnym?

ja miałam jeszcze popracować, ale wkurzyłam się i walę tą robotę... nic już nie robię... przez 2 miesiące zastępowałam koleżankę, która była na ciągłym L-4 i w urzędzie mamy taki regulamin, że w takich wypadkach osoba zastępująca ją dostaje jej wypłatę... koleżanka zarabia 1900zł, czyli 2 miesiące to 3800 zł... a ja dostałam z tego ile? 200 zł... nie wiem czy się śmiać, czy płakać... czyli te 3600 pewnie podzielił na siebie kierownik z naczelnikiem... a jeszcze pamiętam gadkę naczelnika... postarałem się dla pani o premię kwartalną.. mam nadzieję, że to będzie motywujące... no śmiech na sali przecież...

[dorotape1987]

franku dzieki za wskazowke kuoilam czekolade mleczna na wszelki wyoadek
poszlam za meliskas i tez dostalam powera wyprasowalam poodkurzalam wszystko poscieralam kurze a teraz czas na obiadek i bebol do gory wyzebralam od siostry golabka i zaraz mi chyba dupka trzasnie w pol

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

eee no to kasiu zarobilas jak tak mozna wogole porazka masz racjeolej cala prace niema co sie denerwowac

[ANNASAR]

Napisane przez kasica_89

cześć dziewczynki
w końcu znalazłam chwilę, żeby do was wpaść

Izasalamon no gratuluję pęcherzyków, oby były owocne
a tak na marginesie to dla Ciebie za przedwczesne siani paniki hehe

Nati na pewno dasz radę z magisterską, kto jak nie Ty

Karolinka Ty to masz na prawdę mini zoo za oknem i to jeszcze z rodzimymi gatunkami, hehe
ale jak przeczytałam o twojej akcji z wiatrówką to się prawie oplułam herbatą

Koliberku jeszcze chwilkę i będziecie całą rodzinką w komplecie

Mikusha witaj

Żanetko ściskam kciukasy za Ciebie, jeszcze dwa dni, zachowaj spokój ducha

Aniutka ciesze się, że w pracy masz tak fajnie i miłe koleżanki, oby tak było dalej

Ksuweczko bo miałam pytać, jak tam w ogóle Twoje relacje z szefem bo wolnym?

ja miałam jeszcze popracować, ale wkurzyłam się i walę tą robotę... nic już nie robię... przez 2 miesiące zastępowałam koleżankę, która była na ciągłym L-4 i w urzędzie mamy taki regulamin, że w takich wypadkach osoba zastępująca ją dostaje jej wypłatę... koleżanka zarabia 1900zł, czyli 2 miesiące to 3800 zł... a ja dostałam z tego ile? 200 zł... nie wiem czy się śmiać, czy płakać... czyli te 3600 pewnie podzielił na siebie kierownik z naczelnikiem... a jeszcze pamiętam gadkę naczelnika... postarałem się dla pani o premię kwartalną.. mam nadzieję, że to będzie motywujące... no śmiech na sali przecież...

co za oszuści tez bym sie wku....

[mikusha]

Napisane przez kasica_89

cześć dziewczynki
w końcu znalazłam chwilę, żeby do was wpaść

Izasalamon no gratuluję pęcherzyków, oby były owocne
a tak na marginesie to dla Ciebie za przedwczesne siani paniki hehe

Nati na pewno dasz radę z magisterską, kto jak nie Ty

Karolinka Ty to masz na prawdę mini zoo za oknem i to jeszcze z rodzimymi gatunkami, hehe
ale jak przeczytałam o twojej akcji z wiatrówką to się prawie oplułam herbatą

Koliberku jeszcze chwilkę i będziecie całą rodzinką w komplecie

Mikusha witaj

Żanetko ściskam kciukasy za Ciebie, jeszcze dwa dni, zachowaj spokój ducha

Aniutka ciesze się, że w pracy masz tak fajnie i miłe koleżanki, oby tak było dalej

Ksuweczko bo miałam pytać, jak tam w ogóle Twoje relacje z szefem bo wolnym?

ja miałam jeszcze popracować, ale wkurzyłam się i walę tą robotę... nic już nie robię... przez 2 miesiące zastępowałam koleżankę, która była na ciągłym L-4 i w urzędzie mamy taki regulamin, że w takich wypadkach osoba zastępująca ją dostaje jej wypłatę... koleżanka zarabia 1900zł, czyli 2 miesiące to 3800 zł... a ja dostałam z tego ile? 200 zł... nie wiem czy się śmiać, czy płakać... czyli te 3600 pewnie podzielił na siebie kierownik z naczelnikiem... a jeszcze pamiętam gadkę naczelnika... postarałem się dla pani o premię kwartalną.. mam nadzieję, że to będzie motywujące... no śmiech na sali przecież...

Witaj
Niezlego masz kierownika. Wkurzylabym sie!

[kasica_89]

dlatego postanowiłam to olać i spędzić czas z wami
ale po dzisiejszym "ich załatwieniu" ja też "ich załatwię" wiadomością roku.. wiem, że to wredne.. ale na prawdę mam satysfakcję z tego... tym bardziej, że jak wam wspominałam do końca kwietnia, maja i czerwca mamy do rozliczenia 3 dotacje finansowe.. także chyba krasnoludek im to zrobi

a mam pytanie bo pisałam wczoraj, ale może w gąszczu postów przeoczyłyście, kiedy kochane tak wstępnie ocenia się płeć i w którym tygodniu to się potwierdza na 100%?

[kocuro88]

Kasiu widze ze nie tylko u nas tak wyglądają premie

widze ze Ania Annasar juz odlicza dni

[Meliska86]

Napisane przez kasica_89

cześć dziewczynki
w końcu znalazłam chwilę, żeby do was wpaść

Izasalamon no gratuluję pęcherzyków, oby były owocne
a tak na marginesie to dla Ciebie za przedwczesne siani paniki hehe

Nati na pewno dasz radę z magisterską, kto jak nie Ty

Karolinka Ty to masz na prawdę mini zoo za oknem i to jeszcze z rodzimymi gatunkami, hehe
ale jak przeczytałam o twojej akcji z wiatrówką to się prawie oplułam herbatą

Koliberku jeszcze chwilkę i będziecie całą rodzinką w komplecie

Mikusha witaj

Żanetko ściskam kciukasy za Ciebie, jeszcze dwa dni, zachowaj spokój ducha

Aniutka ciesze się, że w pracy masz tak fajnie i miłe koleżanki, oby tak było dalej

Ksuweczko bo miałam pytać, jak tam w ogóle Twoje relacje z szefem bo wolnym?

ja miałam jeszcze popracować, ale wkurzyłam się i walę tą robotę... nic już nie robię... przez 2 miesiące zastępowałam koleżankę, która była na ciągłym L-4 i w urzędzie mamy taki regulamin, że w takich wypadkach osoba zastępująca ją dostaje jej wypłatę... koleżanka zarabia 1900zł, czyli 2 miesiące to 3800 zł... a ja dostałam z tego ile? 200 zł... nie wiem czy się śmiać, czy płakać... czyli te 3600 pewnie podzielił na siebie kierownik z naczelnikiem... a jeszcze pamiętam gadkę naczelnika... postarałem się dla pani o premię kwartalną.. mam nadzieję, że to będzie motywujące... no śmiech na sali przecież...

hahah to ja ci powiem że dziś też dostałam premię - 200 zł
nie wiem co ja zrobie z taką sumą

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

kasia realnie w 20 tygodniu ale wiadomo0 czasmi widać coś wczesniej, a czasmi i w 20 się nie chce ujawnić.

[kasica_89]

Karolcia to widzę, że system nagradzania pracownika u nas podobny

[ANNASAR]

Napisane przez kasica_89

dlatego postanowiłam to olać i spędzić czas z wami
ale po dzisiejszym "ich załatwieniu" ja też "ich załatwię" wiadomością roku.. wiem, że to wredne.. ale na prawdę mam satysfakcję z tego... tym bardziej, że jak wam wspominałam do końca kwietnia, maja i czerwca mamy do rozliczenia 3 dotacje finansowe.. także chyba krasnoludek im to zrobi

a mam pytanie bo pisałam wczoraj, ale może w gąszczu postów przeoczyłyście, kiedy kochane tak wstępnie ocenia się płeć i w którym tygodniu to się potwierdza na 100%?

Kasiu jak to moja gin mówi na 100% bedzie przy porodzie wstepnie tak koło 16 tc czasami wczesniej,a puźniej na połówkowym...

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez kocuro88

Kasiu widze ze nie tylko u nas tak wyglądają premie

widze ze Ania Annasar juz odlicza dni

tak,tak

[mandy27]

[QUOTE=Meliska86;48444768]mam jakąś inwazję biedronek - okno w kuchni musiałam zamknąć bo się nie da
ja piernicze czuje się jak w jakimś ogrodzie zoo - jak nie dzięcioł to biedronki [/QUOTE Zwierzątka owady ptaszki bardzo cię lubią

[kocuro88]

To co India mamy sie szykowac jutro na Twoje testowanko??

[mandy27]

Napisane przez kasica_89

cześć dziewczynki
w końcu znalazłam chwilę, żeby do was wpaść

Izasalamon no gratuluję pęcherzyków, oby były owocne
a tak na marginesie to dla Ciebie za przedwczesne siani paniki hehe

Nati na pewno dasz radę z magisterską, kto jak nie Ty

Karolinka Ty to masz na prawdę mini zoo za oknem i to jeszcze z rodzimymi gatunkami, hehe
ale jak przeczytałam o twojej akcji z wiatrówką to się prawie oplułam herbatą

Koliberku jeszcze chwilkę i będziecie całą rodzinką w komplecie

Mikusha witaj

Żanetko ściskam kciukasy za Ciebie, jeszcze dwa dni, zachowaj spokój ducha

Aniutka ciesze się, że w pracy masz tak fajnie i miłe koleżanki, oby tak było dalej

Ksuweczko bo miałam pytać, jak tam w ogóle Twoje relacje z szefem bo wolnym?

ja miałam jeszcze popracować, ale wkurzyłam się i walę tą robotę... nic już nie robię... przez 2 miesiące zastępowałam koleżankę, która była na ciągłym L-4 i w urzędzie mamy taki regulamin, że w takich wypadkach osoba zastępująca ją dostaje jej wypłatę... koleżanka zarabia 1900zł, czyli 2 miesiące to 3800 zł... a ja dostałam z tego ile? 200 zł... nie wiem czy się śmiać, czy płakać... czyli te 3600 pewnie podzielił na siebie kierownik z naczelnikiem... a jeszcze pamiętam gadkę naczelnika... postarałem się dla pani o premię kwartalną.. mam nadzieję, że to będzie motywujące... no śmiech na sali przecież...

To OKROPNE normalnie wykorzystywanie ludzi tego szefa to bym normalnie ta pała poczęstowala

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez kocuro88

To co India mamy sie szykowac jutro na Twoje testowanko??

A u Ciebie kiedy testowanko?

[kordelka85]

Napisane przez ANNASAR

Kasiu jak to moja gin mówi na 100% bedzie przy porodzie wstepnie tak koło 16 tc czasami wczesniej,a puźniej na połówkowym...[COLOR="Silver"]

:

Mysle, ze na polowkowym juz jest dosc wiarygodnie

[kocuro88]

Marzenko najwcześniej w sobote a może wytrzymam do niedzieli

[izasalamon]

kasica89 - nie bij Sama byłam przerażona, bo powtarzałam tylko słowa lekarza. Zobaczymy jak to jutro będzie...

I w ogóle chamstwo z Twoją wypłatą... A nie da się jakiegoś zażalenia złożyć?

[mandy27]

a ją dziś czuje się jakoś kiepsko tzn boli mnie brzuch jak ok okres i samopoczucie mam do niczego

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez kocuro88

Marzenko najwcześniej w sobote a może wytrzymam do niedzieli

ją to myślę że test to tylko formalność

[aneczka2238]

Napisane przez Nati_kk

Ale ma być sama warzywna? Jak nie to polecam moją ulubioną z zupek chińskich z kurczakiem,kapustą pekińską,papryką i ogórkiem konserwowym aż sobie sama smaka narobilam i chyba na weekend zrobię mi i TŻtowi

O tak ale to następnym razem zrobię, może tez na weekend. Kupiłam sobie troszkę owoców i sobie sałatkę owocową zrobię
Dziękuję I (nie pamiętam komu , ale ktoś podawał przepis na sałatkę) też dziękuję

Napisane przez mikusha

Przestalam testowac. Nie cierpie tych rozczarowan. Ewentualnie zrobie jakby sie spozniala.

To w takim razie zyczymy spóźnienia

Napisane przez Meliska86

haha apropo dzięcioła
skurkobaniec - zakleiliśmy mu tą dziurę (25 cm zrobił )
no i przeniósł się naszczęscie na tył domu i tam dalej dziobie ale tym razem już o 10 rano
no i mój mąż pożyczył wiatrówkę no ale że pracuje to o 10 go nie ma - wiec dopiero w sobotę będzie mógł go załatwić
ale ja sobie myslę no co ty nie będziemy do soboty czekać ja mam strzelanie w genach wkońcu tata policjant
no i poszłam dzisiaj z wiatrówką o 10 ładnie się przygotowałam się wycelowałam i przyleciał no to bum - trafiłam w rynnę a dzięcioł zwiał
siedzę teraz i płaczę ze śmiechu

No nie mogę Karolcia, jesteś najlepsza

Napisane przez 7koliberek7

ja dopiero wstalam dzisiaj...mialam sttraszna noc... ok 23 obudzil mnie bol zoladka...maly sie tak jakby rozciagnal w poprzek i uciskal chyba bo bol okropny i tylko jak chodzilam bol troszke ustawal ale bbylo mi strasznie niedobrze, okolo polnocy chyba z pol h zajelo mi no i myslalam ze przeszlo i sie polozylam, ledwie sie polozylam i znow musialam leciec kibelek przytulac i tak to wszystko trwalo do 3... a tteraz wstalam i czuje sie tak jakby to mnie ktos wyrzygal

A wiesz może czy maluch się już ustawił główką do dołu?

Napisane przez ksuwka

Nati, wiem co przeżywasz, bo dla mnie ta jego jazda to też jest koszmar i też zawsze się cholernie martwię i denerwuję. Dlatego mój nie zjeżdża tak często, woli siedzieć 2-3 m-ce i mieć z głowy.

Ja tez się zawsze stresuję, mój jeździ prawie codziennie, choć na krótszych dystansach. A dzisiaj pojechał na drugi koniec Polski, no prawie i też mam stresa, brzuch mi co chwila twardnieje Zauważyłam że mam tak jak się denerwuję

Napisane przez kasica_89

a mam pytanie bo pisałam wczoraj, ale może w gąszczu postów przeoczyłyście, kiedy kochane tak wstępnie ocenia się płeć i w którym tygodniu to się potwierdza na 100%?

Mi lekarz powiedział w 12t0d - nie zgadł A tak realnie to kolo 16-17tc już można dojrzeć

Dostałam od przyjaciółki kurtkę Jesienna jest, ale na tyle luźniejsza że mogę założyć pod spód ze dwa- trzy swetry i do porodu wystarczy
Fajnie



Dziewczynki kochane, sprawdźcie proszę, czy którejś wizyty nie dopisałam, albo którejś brakuje

Nati_kk----------wizyta-15.10 godz 18.00
kasica_89--------wizyta-15.10 godz 18.00
kordelka85-------wizyta-16.10 godz. 16.30
7koliberek7------wizyta -16.10 godz. 17.00
kocuro88--------wizyta- 21.10 godz. 7.30
aneczka2238 ----wizyta-23.10 godz.9.00
ANNASAR ------wizyta- 23.10 godz.9.30
dorotape1987 ----wizyta-31.10 godz. 17.30
Meliska86------- wizyta-05.11 godz 20.45

[Nati_kk]

Kasica, mi się wydaje że tak jak dziewczyny piszą,koło 16-17,a pewniejsze na polowkowym ;-) choć ja liczę,że za tydzień mi się dzidzia ujawni

Aneczko,czyżby też Twoja ulubiona?:-D
Ja owoce jem na śniadanie z musli i potem jeszcze w ciągu dnia staram się jakiś przegryźć to chyba starczy? Choć jak poczytałam zalecenia odnośnie żywienia kobiet w ciąży to wychodzi na to,że non stop powinnam coś jeść

[aneczka2238]

Napisane przez Nati_kk

Aneczko,czyżby też Twoja ulubiona?:-D
Ja owoce jem na śniadanie z musli i potem jeszcze w ciągu dnia staram się jakiś przegryźć to chyba starczy? Choć jak poczytałam zalecenia odnośnie żywienia kobiet w ciąży to wychodzi na to,że non stop powinnam coś jeść

Uwielbiam sałatki z zupek chińskich, sałatkę owocową i jeszcze ziemniaczaną Myslę, że starczy tyle ile jesz Ja na zalecenia nawet nie patrzę, jem to no co mam ochotę

Umówiłam się na usg do kliniki, w następny czwartek mam Będzie czwartek wizytowy, bo jeszcze Marta i Ania Koliberek wtedy mają

[Nati_kk]

Środa też się ciekawie zapowiada,bo mam i ja i Kasia ;-)

Ja za ziemniaczaną nie przepadam znowu specjalnie :-(

[kocuro88]

Dziewczyny pojawił się lekko brązowy śluz

[aneczka2238]

Napisane przez Nati_kk

Środa też się ciekawie zapowiada,bo mam i ja i Kasia ;-)

Ja za ziemniaczaną nie przepadam znowu specjalnie :-(

O tak, to dwa dni wizytowe
Ziemniaczaną robię z: ziemniaków, jajek, ogórków kiszonych i sałatki mięsnej z Lidla I jeszcze majonez, jest przepyszna

Napisane przez kocuro88

Dziewczyny pojawił się lekko brązowy śluz

Dużo go?

[violino]

Napisane przez kocuro88

Dziewczyny pojawił się lekko brązowy śluz