Mamusie lutowe 2015 - cz. 8

[emdzik]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Wiesz co ale on possie 10 minut i zasypia a za chwile sie budzi jak go odkladam :/
Wiec chyba jest dalej glodny no ale nie bede z nim wisiala na rekach cala dobe :/
Ty pisalas ze duzo ml sciagasz laktatorem. Masz elektryczny? Ja tylko reczny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to możliwe że się nie najada.. albo woli być chociaż przy cycku bo tam mu dobrze..
Sama nie wiem.. też tego nie pojmuje

Już się zastanawiam nad kupieniem wagi bo się boje że ona z wagi spada zamiast przybierać

Tak ja mam i ręczny i elektryczny..
Ale powiem Ci ręcznym też tyle bym ściągnęła.
W szpitalu używałam tylko ręczny bo elektryczny wydaje dźwięki i nie chciałam budzić dziewczyn na sali.
Mi się wydaje z jednej strony że ja za bardzo pobudziłam laktacje właśnie przez ciągłe ściąganie. Tzn tylko z jednego cycka tak leci. Z drugiego raczej normalnie.

[Asia1105]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Wiesz co ale on possie 10 minut i zasypia a za chwile sie budzi jak go odkladam :/
Wiec chyba jest dalej glodny no ale nie bede z nim wisiala na rekach cala dobe :/
Ty pisalas ze duzo ml sciagasz laktatorem. Masz elektryczny? Ja tylko reczny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sorki, ze sie wtracam w Wasze kp :P no bo sie na tym jeszcze nie znam, ale polozna w SR mowila, ze przez pierwsze 3 minuty leci picie, potem zupa i na koncu schabowy a z jednej piersi mowila, ze karmienie ma trwac 15-20 minut. Wiec na moje oko to on zjada tylko picie i zupke

[emdzik]

Napisane przez Asia1105

Sorki, ze sie wtracam w Wasze kp :P no bo sie na tym jeszcze nie znam, ale polozna w SR mowila, ze przez pierwsze 3 minuty leci picie, potem zupa i na koncu schabowy a z jednej piersi mowila, ze karmienie ma trwac 15-20 minut. Wiec na moje oko to on zjada tylko picie i zupke

Masakra... to ja już bym wolała zjeść sam schabowy

To moje dziecko "zjada" tylko picie...

[meire]

No dziewczyny... Asia ma racje..
Moja to tak minimum 30 min w ciagu dnia ssie... i slychac ze przelyka... nocek nie licze, bo to raczej chodzi jej o poczucie bliskosci... teraz sie pieknie budzi co 2h.. zje i idzie spac... a w nocy ma akcje..
Dobrze ze odespalam dzis troche w ciagu dnia.... ehh

[emdzik]

Zazdroszczę Wam tego karmienia

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Asia1105

Sorki, ze sie wtracam w Wasze kp :P no bo sie na tym jeszcze nie znam, ale polozna w SR mowila, ze przez pierwsze 3 minuty leci picie, potem zupa i na koncu schabowy a z jednej piersi mowila, ze karmienie ma trwac 15-20 minut. Wiec na moje oko to on zjada tylko picie i zupke

Mozliwe ze tak jest ale co tu robic zeby bylo jak powinno ehh

Madzia- u mnie Tz wchodzi na wage sam a potem z malym i tak wazymy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martu_la]

Zaczęło sie.... Ale boli aaa. Mam skurcze gdzieś co 5/ 4 min.

[emdzik]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Mozliwe ze tak jest ale co tu robic zeby bylo jak powinno ehh

Madzia- u mnie Tz wchodzi na wage sam a potem z malym i tak wazymy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie wiem czy u mnie to mój błąd.. bo ja nie umiem ją dostawić do cycka..
czy to faktycznie ona źle łapie tego sutka ehh

Mój też dzisiaj tak zrobił.. ale waga ma tylko jedno miejsce po przecinku a to dużo już robi.. te gramy ehh

Napisane przez martu_la

Zaczęło sie.... Ale boli aaa. Mam skurcze gdzieś co 5/ 4 min.

Oooo jaaa!! trzymaj się!!!

[Tutti1234]

Napisane przez martu_la

Zaczęło sie.... Ale boli aaa. Mam skurcze gdzieś co 5/ 4 min.

powodzenia żeby szybko poszło

[Ollllciaaa]

Martula, dasz radę!

[Asia1105]

Napisane przez martu_la

Zaczęło sie.... Ale boli aaa. Mam skurcze gdzieś co 5/ 4 min.

Dasz rade

[Kasiulka22]

Napisane przez iva_b

cudny Gratulacje dla Mamusi






super opieka eh ciekawe kiedy tak będzie w polskich szpitalach
trzymam kciuki za skurczyki


Kasieńko nie martw się. będzie coraz lepiej. ja po pierwszej chyba z miesiąc dochodziłam do siebie a po drugiej zaraz śmigałam jak sarenka.i nie wiem od czego to zależy

Ivcia dziekuje kochana pocieszylas mnie wlasnie jakos to tak jest ze jedne dziewczyny pierwsza cesarkę znoszą lepiej, inne druga, jeszcze inne wogole znoszą super.

Martulcia trzymaj sie tam!

[ewek000]

Napisane przez meire

No dziewczyny... Asia ma racje..
Moja to tak minimum 30 min w ciagu dnia ssie... i slychac ze przelyka... nocek nie licze, bo to raczej chodzi jej o poczucie bliskosci... teraz sie pieknie budzi co 2h.. zje i idzie spac... a w nocy ma akcje..
Dobrze ze odespalam dzis troche w ciagu dnia.... ehh

dziewczyny coś w tym jest bo ja mam tak samo jak Meire moja tez z reguły ssie przez okolo 20-30 minut, więc jak wasze jedzą tylko po 5 10 minut to coś jest nie tak
U mnie zdaża że mama je 5, 10 ale sporadycznie, może wtedy gdy chce jej się pic lub potrzebuje tylko bliskosci
Asia nie wtracasz się, dobrze ze piszesz, bo nie wszystkie chodziły do sr i te wiadomości mogą się przydać
Marta kciuki za szybki poród

[Asia1105]

Mąż zabiera mnie do Cinnabon uwielbiam
Zobaczymy czy cynamon u mnie podziała :P oczywiście jedziemy z torbą
Do wieczora

[ewek000]

zielona pozwalam bo karmienie piersią ma być na żądanie, poza tym ona gdzieś sobie odrabia te długie spanie, czyli u mnie w nocy, co 2 godziny, poza tym jeśli przybiera na wadze to dla mnie jest ok, a moja ma już 4,5kg

[lui_89]

Martula kciuki!


U mnie mała juz chyba że 40 min wisi ale czasami też posta z 10 i koniec. Ale dzisiaj jest cudna położna i poświęciła nam bardzo dużo czasu mnie blizna ciągnie ale u mnie to świeża sprawa.

a i dostałam za zadanie zrobić fdzisiaj kupę Haha mam czapka glicerynowego ale się go boje

[kano1003]

Napisane przez Asia1105

Sorki, ze sie wtracam w Wasze kp :P no bo sie na tym jeszcze nie znam, ale polozna w SR mowila, ze przez pierwsze 3 minuty leci picie, potem zupa i na koncu schabowy a z jednej piersi mowila, ze karmienie ma trwac 15-20 minut. Wiec na moje oko to on zjada tylko picie i zupke

Dobrze wiedzieć Czyli co to teraz ze mnie wycieka to tylko "picie"? To dobrze, gorzej gdyby schabowy się marnował

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Zacznę chyba być największą marudą na wątku. Od wczoraj załączyła mi się taka chęć rodzenia, że o niczym innym nie myślę. Chcę rodzić! Wiem nienormalna jestem

[MaamaaZuzi]

Znowu mi się skasowało

Dziewczyny ja w dzień nie jestem w stanie nic zrobić bez Tż, mała śpi po 15 minut i ciągnie cyca przez 2h. Ona pije, je zupe, schabowego deser, kolacje i nie wiem co jeszcze Nie wyobrażam sobie jak to będzie jak będę musiała Zuzkę odbierać. W nocy tak ładnie, no najpierw 3h muszę z nią wojować na cycu bo całyyy czass ciągnie a później długo śpi ale jakim kosztem.
Zawsze słyszałam z cycem to taka wygoda, wyciągasz wszędzie i już. Teraz sobie myślę jak to ma wyglądać... W szkole mam utknąć na godzinę na schodach karmiąc małą? Co to za wygoda
Daje nam jeszcze 2 tygodnie do puki mała nie wróci do przedszkola, a jak się nie skrócą karmienia będę musiała przed wyjściem dokarmiać

Martula trzymam za Was kciuki

[d_a_r_i_a]

Martula trzymaj się!!!

Moj teraz tak około 45 min ssie..najpierw z jednego ssal(tego z zastojem i tam mu było malo) a potem z drugiego... 2 dzień juz tak jest ze jeden cycek to za malo..

[MaamaaZuzi]

Kasia ja miałam wielkie szczęście i za 1 razem i teraz. Tak jak dziewczyny bez bólu.
Czasem tylko mnie zaciągnie z jednej strony rana ale bardzo rzadko, a tak wcale nie odczuwam. Każdy dzień będzie dawał większą ulgę.

Tak tak czekamy na wszystkie mamusie żeby przejść na odchowalnie

Aga śliczny Tymianek

Olcia ja ograniczam sól i pieprz, wegety nie używam w ogóle. Ale nie do przesady, mi wystarcza i smakuje Tż musi sobie dosalać i dopieprzać

U nas w szpitalu na śniadanie była zawsze bułka z masłem.

A pisałam Wam skąd u nas te kupy? Bo już nie wiem wiem że miałam pisać i nie wiem czy w końcu napisałam. Bo cały czas się mordujemy ja odstawiłam wszystko a mała ma katar i na bank to od niego.

Uciekam ssaczek wstał

[Ollllciaaa]

Napisane przez lui_89

Martula kciuki!


U mnie mała juz chyba że 40 min wisi ale czasami też posta z 10 i koniec. Ale dzisiaj jest cudna położna i poświęciła nam bardzo dużo czasu mnie blizna ciągnie ale u mnie to świeża sprawa.

a i dostałam za zadanie zrobić fdzisiaj kupę Haha mam czapka glicerynowego ale się go boje

he he powodzenia Lui z czopkiem

Napisane przez kano1003

Dobrze wiedzieć Czyli co to teraz ze mnie wycieka to tylko "picie"? To dobrze, gorzej gdyby schabowy się marnował

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Zacznę chyba być największą marudą na wątku. Od wczoraj załączyła mi się taka chęć rodzenia, że o niczym innym nie myślę. Chcę rodzić! Wiem nienormalna jestem

ja mam takie momenty, ze chcę juz też urodzić i koniec, mieć już poród z głowy, mieć synka juz koło siebie, ale z drugiej strony myslę sobie, ze jeszcze niech troszeczkę posiedzi sobie w brzuszku...ehh ja sama siebie nie rozumiem

Ja padam na cycki. Poprasowałam, poodkurzałam, pocerowałam małe dziurki w skarpetkach męża i padam.

Głodnaaaa jesteeem... idę coś sobie zrobić dobrego do jedzenia.

[meire]

Napisane przez MaamaaZuzi

Znowu mi się skasowało

Dziewczyny ja w dzień nie jestem w stanie nic zrobić bez Tż, mała śpi po 15 minut i ciągnie cyca przez 2h. Ona pije, je zupe, schabowego deser, kolacje i nie wiem co jeszcze Nie wyobrażam sobie jak to będzie jak będę musiała Zuzkę odbierać. W nocy tak ładnie, no najpierw 3h muszę z nią wojować na cycu bo całyyy czass ciągnie a później długo śpi ale jakim kosztem.
Zawsze słyszałam z cycem to taka wygoda, wyciągasz wszędzie i już. Teraz sobie myślę jak to ma wyglądać... W szkole mam utknąć na godzinę na schodach karmiąc małą? Co to za wygoda
Daje nam jeszcze 2 tygodnie do puki mała nie wróci do przedszkola, a jak się nie skrócą karmienia będę musiała przed wyjściem dokarmiać

Martula trzymam za Was kciuki

No wlasnie ja tez sie zastanawiam jak to bedzie jak moj maz wroci do pracy.. a ja bede musiala zawiesc Zuze do przedszkola i ja odebrac... jak ona mi tyle cycoli... a tu nawet godzin karmienia nie mozna sobie zaplanowac... nie wyobrazam sobie tego jesli ciagle bedzie tak jak teraz..

Martula!!!... powodzenia..

[ewccik]

Napisane przez kano1003

Zacznę chyba być największą marudą na wątku. Od wczoraj załączyła mi się taka chęć rodzenia, że o niczym innym nie myślę. Chcę rodzić! Wiem nienormalna jestem

Ja też chcę rodzić, jestem już wykończona tą niekończącą się ciążą, niemocą we wszystkim , bólami, otyłością....

[Ollllciaaa]

Dziękuję, za odpowiedzi odnośnie soli, pieprzu Czyli można przyprawiać, ale minimalnie, ufff już sie bałam, ze będę jeść byle jeść bez smaku

Paulina, super, ze wyjaśniła sie sprawa skąd taki kolor kupka wtedy miała

W ciąży martwimy się o rozwój dzieciątka, ruchy oraz czy wszystko jest na pewno w porządku, a teraz rozwój dzieciątka, zdrowie, karmienie, kupki, waga...ajj i tak już do końca

[201704210903]

Marta kciuki

A ta mąka to ja mam go sypać czy co ?
Na krem czy na goło?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DuszonaMarchewka]

Marta powodzenia!!

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

mlebi na gołą i suchą pupkę

[Ollllciaaa]

Mlebi, mąkę ziemniaczaną podsypać na oczyszczoną i suchą pupcię dziecka..bez żadnego kremu

[DuszonaMarchewka]

działa tak samo jak zasypka/puder tylko, że jest naturalna. Jak wsadzisz sobie rękę w mąkę ziemniaczaną to czujesz jak taka powłoka z pyłku się tworzy między palcami.. tak samo posladki maluszka nie bedą do siebie przywierac i się zaparzać

[Ollllciaaa]

Mala, co u Ciebie??

[DuszonaMarchewka]

ja też chcę używać mąki i teraz tak sobie myśle... w co ją wsadzić? Koleżanka i mama trzymały w miseczce... Ja bym kupiła taką solniczkę z większymi dziurkami

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

ok biorę się za malowanie pazurów na imprezę.....