Artizia/Harmonet/Kontracept/Logest/Sylvie 20/Artilla/Juliperla - wątek zbiorczy!

[Eemyla_1987]

hmmm ja brałam Logest 2 lata i jakoś dzidziusia nie mam chociaż kilka razy kupowałam test ciązowy i sprawdzałam bo coś mi się nie zgadzało to zależy od człowieka, prawdopodibieństwo zajscia w ciąże jest takie samo jak przy braniu każdych innych tabletek, ja teraz biorę cilest bo po logeście wpadłam prawie w depresje, byłam płaczliwa nerwowa , zero libido. teraz jest lepiej, ale to już indywidualna sprawa. pozdrawiam

[DsC]

dokładnie!! dla mnie te tabletki to coś pięknego...nie chciałam ich brać ale jednak TŻ mnie namówił więc poszłam do gina i nie żałuję
zero kłopotów teraz z gumkami, do tego mam lepsze samopoczucie i mogę się kochać bez strachu wiadomo, że 100% pewności nie dają, ale napewno większą niż z prezerwatywą...bo nawet z nią się bałam ..teraz jest zupełnie inaczej

[lasoa]

Właśnie odłożyłam Logest bo moj ginekolog tak powiedział z powodów zdrowotnych. Oddam go w dobrej cenie, kupiłam za 28 z groszem. A mam 2 opakowania.

[olcia 810]

Napisane przez lasoa

Właśnie odłożyłam Logest bo moj ginekolog tak powiedział z powodów zdrowotnych. Oddam go w dobrej cenie, kupiłam za 28 z groszem. A mam 2 opakowania.

[olcia 810]

dubel

[lasoa]

Hej dziewczyny.
Musialam zrezygnowac z logestu i zostaly mi dwa opakowania, data waznosci do 2010 roku, nieotwierane. Bardzo chetnie je sprzedam. Cena 28 zl jednego opakowania (do negocjacji). Osoby chetne: kasienka230@op.pl

I prosze o jakis dowod ze bierzecie Logest, gdyz nie chce byc potem za jakies komplikacje, itp. odpowiedzialna.

Dzieki za przeczytanie

[Aaś]

Dziewczyny..przeczytałam kilka wątków o tabletkach ale już sama nie wiem i chciałabym się dopytać. Gin przepisał mi pierwsze w życiu tabletki (Harmonet). Powiedzmy że okres zacznie mi się w piątek rano. Czy mogę wziąc pierwszą tabletkę dopiero wieczorem koło 21 (wolałabym brać wieczorami). I jak to w końcu jest z czasem od kiedy można się "bezpiecznie" kochać? Po pierwszej, drugiej, trzeciej, trzynastej...? Czuję sie jak matoł bo to pewnie głupie pytania no ale cóż Kto pyta nie błądzi

[DsC]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny..przeczytałam kilka wątków o tabletkach ale już sama nie wiem i chciałabym się dopytać. Gin przepisał mi pierwsze w życiu tabletki (Harmonet). Powiedzmy że okres zacznie mi się w piątek rano. Czy mogę wziąc pierwszą tabletkę dopiero wieczorem koło 21 (wolałabym brać wieczorami). I jak to w końcu jest z czasem od kiedy można się "bezpiecznie" kochać? Po pierwszej, drugiej, trzeciej, trzynastej...? Czuję sie jak matoł bo to pewnie głupie pytania no ale cóż Kto pyta nie błądzi

godzine możesz sobię wybrać sama i może to byc wieczorem np. o 21 ja biore o 19 bo i nie jest za wcześnie ani za późno kochać możesz się odrazu że tak powiem, też na początku bałam się, ale nawet ostatnio pisali o tabletkach w cosmopolitanie i o tym od kiedy działają wiec nie przejmuj się ja dopóki nie miałam tabletek nic kompletnie nic nie wiedziałam na ich temat...uświadomiły mnie koleżanki

[Aaś]

Dzięki za odpowiedź Za bardzo chyba panikuję i stąd dziwne pytania

[naked21]

Harmonet biorę od kilku ładnych lat. i nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych...

planuję jednak ich odstawienie po wakacjach.. boję się że kiedyś nie będę mogła przez nie zajść w ciążę...

[enda____]

dziewczyny HELP odkupie pilnie opakowanie harmonet!!

bylam dzisiaj i u gina a tam kartka, ze ma urlop do 17.08 a mi zostalo tylko pare tabletek klopot w tym ze od pon ide do nowej pracy i nie bedzie mnie w domu od pon do soboty, od 8 do 20 ;((( wiec nie mam mozliwosci nawet isc do kogos innego....jestem taka zla

moze ma ktos do sprzedania? moge zrobic przelew nawet zaraz...

[DsC]

napisz do snufki prywatna wiadomosc(pare postów wyżej) niech Ci sprzeda. Ja mialam od niej odkupic ale skoro masz taka sytuacje to w takim razie ja sobie kupie normalnie w aptece

[enda____]

Napisane przez DsC

napisz do snufki prywatna wiadomosc(pare postów wyżej) niech Ci sprzeda. Ja mialam od niej odkupic ale skoro masz taka sytuacje to w takim razie ja sobie kupie normalnie w aptece

dziekuje bardzo, kochana jestes

juz do niej pisze

[DsC]

nie ma sprawy Tobie są bardziej potrzebne

[sugar_kitty]

w takich podbramkowych sytuacjach można iśc do lekarza rodzinnego po recepte wiadomo,nie co miesiac, ale czasem mozna nie miec czasu na gina i klops

[DsC]

nawet ginekolodzy strajkują wyobrażacie to sobie :| ... potrzebuje dzisiaj tabletki ide po recepte a tam strajk pustki w szpitalu i żadnego ginekologa :| no śmiech na sali... i co ja mam teraz zrobić ?!
stanie się coś jak będę miała miesiąc przerwy?...bo nie mam jak kupić tych tabletek...jestem takaaa złaaaaaaaa

[sugar_kitty]

tak jak pisałam w poście poprzednim - pójdź do lekarza rodzinnego
mnie wkurza to,że jak idę w moim mieście się zapisać, to trzeba conajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem, żeby był dogodny termin
za to wystarczy,że zadzwonię do lubelskiej przychodni, gdzie zawsze jeżdżę po recepty, i proszę bardzo- z dnia na dzień mam termin i od razu dostaję dwie recepty na zapas

[DsC]

na szczescie oja kolezanka ma mame w aptece wiec zadzwonilam do niej i w drodze wyjatku sprzedala mi bez recepty na siebie...uff o wiele lepiej sie czuje z mysla ze mam je juz i nie musze sie o nic mmartwic...ale z tym strajkiem to juz przesada..no ile mozna

[malenka_p]

Dziweczyny. Przez dwa dni nie łykałam pigułek antykoncepcyjnych ( stosuję HARMONET). Jak tylko sie zorientowałam połknęłam zaległe pigułki. Lekarz, z którym rozmawiałam przez telefon ( byłam w tedy na urlopie i zadzwoniłam do przypadkowego lekarza) powiedział, że do końca cyklu zabezpieczenie antykoncepcyjne jest nieskuteczne. Na ulotce dołączonej do leku, wyczytałam, że tylko 7 dni powinnam stosować dodatkowe zabezpieczenia. Mój lekarz jest nieosiągalny - strajkuje a nie chcę iść do innego. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Co zrobiłyście?

[Pomadka]

Napisane przez malenka_p

Dziweczyny. Przez dwa dni nie łykałam pigułek antykoncepcyjnych ( stosuję HARMONET). Jak tylko sie zorientowałam połknęłam zaległe pigułki. Lekarz, z którym rozmawiałam przez telefon ( byłam w tedy na urlopie i zadzwoniłam do przypadkowego lekarza) powiedział, że do końca cyklu zabezpieczenie antykoncepcyjne jest nieskuteczne. Na ulotce dołączonej do leku, wyczytałam, że tylko 7 dni powinnam stosować dodatkowe zabezpieczenia. Mój lekarz jest nieosiągalny - strajkuje a nie chcę iść do innego. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Co zrobiłyście?

Proszę przeczytać cały wątek z którym łączę twój temat.
I NIE dubluj więcej.

[Aaś]

Napisane przez malenka_p

Dziweczyny. Przez dwa dni nie łykałam pigułek antykoncepcyjnych ( stosuję HARMONET). Jak tylko sie zorientowałam połknęłam zaległe pigułki. Lekarz, z którym rozmawiałam przez telefon ( byłam w tedy na urlopie i zadzwoniłam do przypadkowego lekarza) powiedział, że do końca cyklu zabezpieczenie antykoncepcyjne jest nieskuteczne. Na ulotce dołączonej do leku, wyczytałam, że tylko 7 dni powinnam stosować dodatkowe zabezpieczenia. Mój lekarz jest nieosiągalny - strajkuje a nie chcę iść do innego. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Co zrobiłyście?

Hmm...ja bym nie ryzykowała i stosowała do końca cyklu jakieś dodatkowe zabezpieczenie...

[opolanka123]

Biore harmonet od 1,5 roku a moja waga stoi w miejscu, nie widze skutków ubocznych, jest dobrze

[Aaś]

Ja po 2 tyg chyba zaczynam odczuwac jakieś skutki uboczne (nie za wczesnie?) Piersi mnie bolą i się niemiłosiernie powiększyły (moje 75B naprawdę było wystarczające a teraz obserwuję jak się niebezpiecznie zbliża do C...) Pozostałych skutków ubocznych brak (uff...)

[DsC]

nie przejmuj się, mnie w pierwszy miesiąc bolały piersi i łydki jak tylko zaczełam chodzić...poza tym miałam plamienia. Przy drugim opakowaniu nie odczuwałam już nic
niestety biust mi się nie powiększył...a szkoda hehe

[-onna-]

Ja harmonet biore juz 8 miesiecy i jestem bardzo zadowolona, choc po pierwszych dwoch miesiacach bylam zdecydowana zmienic bo czulam sie koszmarnie.. bylam niesamowicie nerwowa, drazliwa, placzliwa a na zadnego zblizenia oczywiscie ochoty nie milam i do tego jeszcze bole glowy. Praktycznie same minusy, ale moj chlopak przekonal mnie zebym jeszcze troszke poczekala - i nie zaluje. Wszystko sie unormowalo, cere mam ladniejsza, kilka kilogramow przytylam (ale to na plus bo bylam bardzo szczupla) ochota na zblizenia wrocila, ba! mysle nawet ze z wieksza sila ja jestem bardzo zadowolona

edit: zapomniałam dodac, ze oczywisce tez bolaly mnie piersi - generalnie wszystko mnie bolalo, i bylam jakas nieswoja - naszczescie po 2,3 miesiacach wszystko bylo ok

[overtone]

Od jutra (prawdopodobnie) zaczynam po raz pierwszy brać tabletki.Lekarz przepisał mi Harmonet.Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi uczucia mam mieszane.Mam nadzieję, że będzie dobrze...

[DsC]

tez mialam takie uczucia...i wcale nie bylam zadowolona gdy mi je przepisal... przerazily mnie niektore posty...
jak widac kazdy organizm reaguje inaczej... mi to wyszło na dobre

[smileofangel]

u mnie w mieścinie cena spadła do 20zł z grosikiem to zaleta

cera mi sie znacznie poprawila, nie mam juz duzych wachan nastrojow choc napewno latwiej mnie wyprowadzic z dobrego nastroju jestem placzliwa, blachostki doprowadzaja mnie do lez

libido jest na poziomie baaaaardzo niziutkim ale fakt faktem miewam ochote hehe miewam kiedys mowilam zdarza mi sie nie chciec

napewno tez duzym minusem jest to ze mam potworne 3dniowe bole glowy podczas przerwy 7dniowej sa skrajnie silne nigdy takich nie mialam razi mnie swiatlo i mam mdłości coś okropnego nie funkcjinuje przez te dni i to chyba najwiekszy powód dla ktorego zmienie tabletki albo je rzuce biore w sumie 7 opakowanie bole mam od 3 zdaje sie

nie utylam, nie zatrzymuje wody, nie 'poprawil mi sie apetyt' raczej spadl, nie mam plam na skorze

[DsC]

Napisane przez smileofangel

u mnie w mieścinie cena spadła do 20zł z grosikiem to zaleta

latwiej mnie wyprowadzic z dobrego nastroju jestem placzliwa, blachostki doprowadzaja mnie do lez

libido jest na poziomie baaaaardzo niziutkim ale fakt faktem miewam ochote hehe miewam kiedys mowilam zdarza mi sie nie chciec

muszę sprawdzić ile u mnie teraz będą kosztować
z tymi błahostkami zgadzam się... jestem teraz płaczkiem małym
a moje libido?! powyżej normy

[lasoa]

Miałam po nim depresje i zmiany nastroju jak baba w ciazy