Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[mychamycha]

Napisane przez kiperka

Cześć dziewczyny
Pewnie mnie nie pamiętacie, jeszcze w kwietniu byłam z Wami w grudniówkach, ale moja ciąża szybko się zakończyła.
Na pocieszenie powiem, że zaszłam w pierwszym cyklu po poronieniu i mam termin na marzec ️ Połowa za mną i jestem w szoku jak ten czas strasznie szybko leci
Jakiś czas temu zaczęłam do was znowu zaglądać, w końcu niedługo zostaniecie mamusiami Bardzo, bardzo Wam kibicuję.
Widzę, że maluchom się nie spieszy na świat.
Trzymam za Was mocne kciuki aby wszystko poszło zgodnie z planem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka!

Napisane przez maddd

Dziewczyny jakaś akcja chyba u mnie... leci ze mnie normalnie woda, od 1.00, skurczy nie mam może triche podbrzusze pobolewa ale to nie skurcze, zmieniłam teraz 2 raz Podpaske A tam krople krwi... I nie wiem.wlasnie czy mi odchodzi ten czop czy już się zaczęło pomału.... bo tej wody jakby yroche mniej juz, ale obserwuje.. Gosiula, a Ty jak tam, przeszło Ci z tymi wodami? Już dziś w nocy nie zasne Jak tak dalej będzie to idę się kąpać i jedziemy do szpitala

Maddd, może być, że u Ciebie się już zaczyna. Nie panikuj, ale jeśli skurcze się nasilą to podjedź lepiej na IP, bo Ty masz mieć cesarkę, tak?

Napisane przez rzeczozn

Hej dziewczyny. Wybaczcie, że uciekłam, ale teraz czasu coraz mniej.

Dziś wychodzimy do domu.
Ania właśnie usnęła, a ja mam chwilę dla siebie.

W nocy 21.11 o 3.40 zaczęły mi się sączyć wody. I tak na prawdę, doszło to do mnie dopiero około 5. Obudziłam męża, wzięłam prysznic i o 6 wyjechaliśmy do szpitala. Na ip dotarliśmy jakoś po godzinie. Brak skurczów ani rozwarcia. Od 11.30 do 18 leżałam pod pompą, która nic nie dała. O 19 przyszedł lekarz i zarządził rozwiązanie po obchodzie. Wszystkie wody przez ten czas praktycznie odpłynęły. Sprawna akcja, Ania się urodziła o 20:20, mąż ją kangurował, mnie jeszcze szyli jakieś pół godziny.
Na opiekę nie narzekam, wręcz przeciwnie. Wszyscy stanęli na wysokości zadania.

Obiecuję się odzywać

Trzymam kciuki za następne w kolejce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że się odezwałaś! Gratulacje!


Mi doszedł ból w pachwinach, zwłaszcza lewej. Łapie mnie, jak mała się rusza. Chyba naciska przy tym na jakiś nerw i stąd ten ból, bo przy okazji czuję wtedy duże kłucie w pochwie.

Impreza udana, idę spać.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[rzeczozn]

Napisane przez maddd

Rzeczozn , jeszcze raz gratuluję
Powiedz, miałaś przy tych wodach jakieś ślady krwi? Bo ja to mam teraz, i te skurcze jak na okres mnie łapią co jakiś czas, ale jeszcze obserwuje.... I te wody sączyły się regularnie tak? Bo ze mnie najpierw chlupnęło, ale teraz naprawdę minimalnie idą...

U mnie nie było krwi. Woda się lała tzn. sączyła cały czas. Od tej 3.40 aż do 20
Mi nie chlusnęły wody. Jeśli masz skurcze to bym czekała. Jak pojedziesz na ip to juz Cię nie wypuszczą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedro87]

Madd, mam nadzieję że jesteś na ip, bo jak dla mnie to poród. Jeśli masz mieć CC, tym bardziej jedź. Krwawilsm przy każdym porodzie, jak rozwierala się szyjka. Trzymam kciuki!

Kurtka, gratuluję! Już podczytalam na Aniolkowych Mamach

Rzeczozn, jeszcze raz gratuluję!

[maddd]

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

[gosiulam185]

Madd, czekamy na info

U mnie już się sytuacja nie powtórzyła, w nocy standardowo bóle okresowe czyli jak zwykle u mnie. U nas nie ma nigdzie tych wkładek, nawet w rossmanie czy aptece. Napisałam wczoraj do lekarza, odpisał, że jak faktycznie były przeźroczyste i bezwonne to mogło być trochę wód, ale bardzo malutki. Mam nie panikować i gdyby się powtórzyło to dać mu znać i pojechać do szpitala. Więc na razie będę obserwować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Madd powodzenia!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez PatiPee

No dobra ,to juz pospamuje, bo skonczylam ;D modle sie tylko zeby nie spadl 🤯Załącznik 7698745

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny wyszedł Ci ten wieniec już czuć święta na sam widok

Napisane przez maddd

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

Powodzenia, trzymam kciuki żeby było wszystko ok

Dzisiaj u mnie 38+0 jak to zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez maddd

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

Madd dawaj znać co i jak

Ja dziś kiepska noc. Nie lubię spać na swoim łóżku u rodziców. U mnie chyba się już wszyscy pochorowali. Bo i szwagier i tata i jeszcze babcia. Więc my z TŻ jeszcze tylko zostaliśmy. Mam nadzieję że nas to ominie

Mnie tylko jeszcze po wczoraj cholernie bolą plecy, ale mam nadzieję że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez Ola0731

Madd dawaj znać co i jak

Ja dziś kiepska noc. Nie lubię spać na swoim łóżku u rodziców. U mnie chyba się już wszyscy pochorowali. Bo i szwagier i tata i jeszcze babcia. Więc my z TŻ jeszcze tylko zostaliśmy. Mam nadzieję że nas to ominie

Mnie tylko jeszcze po wczoraj cholernie bolą plecy, ale mam nadzieję że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uważaj tam na siebie, żebyś się czasem nie zaraziła. Odpoczywaj dużo to ból pleców powinien przejść szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez ja_kasi

Uważaj tam na siebie, żebyś się czasem nie zaraziła. Odpoczywaj dużo to ból pleców powinien przejść szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No juz jest lepiej. Powiedziałam chwilę przy ciepłym grzejniku i ból pleców zelżał. Poleżę jeszcze i będzie git

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

Madd trzymamy kciuki.
Myślę, że juz nadszedł czas na kolejny poród. 🥰🥰🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Emosz]

Maddd kciuki!

Pati piękny wieniec

Seven biedny królik, oby szybko wyzdrowiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagaLena84]

Oooojejku robi się gorąco na wątku.
Madd trzymamy kciuki i czekamy na wieści!

Napisane przez ja_kasi

Piękny wyszedł Ci ten wieniec już czuć święta na sam widok Powodzenia, trzymam kciuki żeby było wszystko ok

Dzisiaj u mnie 38+0 jak to zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

️U mnie też 38+0

Dzień dobry
Noc kijowa biodra bolą, palce u rąk zdrętwiale.
Pati zdolnością z Ciebie! Pięknie Ci wyszło! Wy dziewczyny takie uzdolnione i na dodatek kuchareczki ! Ja też chcę
Kiperku ja Cię pamiętam chociaż tylko podczytywalam wtedy wątek, cieszę się bardzo że Ci się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sevenofnine]

Napisane przez maddd

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

Madd, mam nadzieję, że właśnie siedzisz na IP. Po cichu chciałam urodzić 25.11, więc zazdroszczę wyczucia czasu dziecia

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Smarfetka]

Napisane przez maddd

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

3 miejsce się szykuje powodzenia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[arya09]

Hej dziewczyny,


Jeju co to za nocka tragiczna. Milion pobudek duszności nie dawały mi usnąć, potem co chwilę się budziłam, żeby złapać oddech wycieczki na siku, synek się rozkopywał, mąż się na mnie uwalał kombo.
Nie wiem czy mi się z tego wszystkiego śniło, czy serio się dwa razy obudziłam bo złapał mnie silny ból jak na okres. Teraz mam zagwostkę

Napisane przez kiperka

Cześć dziewczyny
Pewnie mnie nie pamiętacie, jeszcze w kwietniu byłam z Wami w grudniówkach, ale moja ciąża szybko się zakończyła.
Na pocieszenie powiem, że zaszłam w pierwszym cyklu po poronieniu i mam termin na marzec ️ Połowa za mną i jestem w szoku jak ten czas strasznie szybko leci
Jakiś czas temu zaczęłam do was znowu zaglądać, w końcu niedługo zostaniecie mamusiami Bardzo, bardzo Wam kibicuję.
Widzę, że maluchom się nie spieszy na świat.
Trzymam za Was mocne kciuki aby wszystko poszło zgodnie z planem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Również trzymam kciuki! powodzenia!

Napisane przez rzeczozn

Hej dziewczyny. Wybaczcie, że uciekłam, ale teraz czasu coraz mniej.

Dziś wychodzimy do domu.
Ania właśnie usnęła, a ja mam chwilę dla siebie.

W nocy 21.11 o 3.40 zaczęły mi się sączyć wody. I tak na prawdę, doszło to do mnie dopiero około 5. Obudziłam męża, wzięłam prysznic i o 6 wyjechaliśmy do szpitala. Na ip dotarliśmy jakoś po godzinie. Brak skurczów ani rozwarcia. Od 11.30 do 18 leżałam pod pompą, która nic nie dała. O 19 przyszedł lekarz i zarządził rozwiązanie po obchodzie. Wszystkie wody przez ten czas praktycznie odpłynęły. Sprawna akcja, Ania się urodziła o 20:20, mąż ją kangurował, mnie jeszcze szyli jakieś pół godziny.
Na opiekę nie narzekam, wręcz przeciwnie. Wszyscy stanęli na wysokości zadania.

Obiecuję się odzywać

Trzymam kciuki za następne w kolejce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze raz gratulacje fajnie, że idziecie już do domciu.

Napisane przez maddd

Dziewczyny jakaś akcja chyba u mnie... leci ze mnie normalnie woda, od 1.00, skurczy nie mam może triche podbrzusze pobolewa ale to nie skurcze, zmieniłam teraz 2 raz Podpaske A tam krople krwi... I nie wiem.wlasnie czy mi odchodzi ten czop czy już się zaczęło pomału.... bo tej wody jakby yroche mniej juz, ale obserwuje.. Gosiula, a Ty jak tam, przeszło Ci z tymi wodami? Już dziś w nocy nie zasne Jak tak dalej będzie to idę się kąpać i jedziemy do szpitala

Napisane przez maddd

Dziewczyny, próbowałam przeczekać, ale co jakiś czas znowu były skurcze, cały czas mnie czyści "od dolu", właśnie się wykapalam, i zaraz będziemy jechać jakoś mam nadzieję cały czas ze to nie poród,tak chciałam rodzić tego 2.12 na pewno się odezwę później..

Wow, trzymam kciuki, dawaj znać.
Nie martw się, jesteś już donoszona to tylko tydzień różnicy jakby coś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Pati super wieniec! Śniło mi się, że rodziłaś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nillka88]

Ojj na wątku się dzieje Madd trzymaj się!

A Wam Dziewczyny pięknego dnia!!

Pati piękny wieniec!!

Rzeczo ale Ci zazdroszcze masz juz swoją księżniczkę, wychodzicie do domku!! Super! Jak w ogole po tej cesarce? Wydaje się, że zniosłaś ją całkiem spoko? Bez problemu mogłas się Anią sama opiekować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Madd czekamy z niecierpliwością na jakieś wieści
Rzeczozn super, że już wychodzicie
Pati super wieniec, masz talent
Ola jak tam kręgosłup, lepiej?
Seven, jak królik?

Witam wszystkich
U mnie nocka taka średnia, często się budziłam, ale nie było tragedii. Zaraz się ogarnę i jedziemy na jakiś spacer
Miłego dnia

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Ola0731]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Madd czekamy z niecierpliwością na jakieś wieści
Rzeczozn super, że już wychodzicie
Pati super wieniec, masz talent
Ola jak tam kręgosłup, lepiej?
Seven, jak królik?

Witam wszystkich
U mnie nocka taka średnia, często się budziłam, ale nie było tragedii. Zaraz się ogarnę i jedziemy na jakiś spacer
Miłego dnia

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Już jest okej nie ma tragedii może żyć dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Ja po wczorajszej rundce po sklepach byłam wykończona...głównie to chcielismy wybrać już kanapę/narożnik i masakra, testowanie setek kanap, siadanie i wstawanie z brzuchem to jednak nie był dobry pomysł....brzuch twardy jak kamien mialam...
Cos czuje, ze wykanczanie domu skonczy sie wykonczeniem mnie chcialam przed porodem powybierac plytki, podlogi, meble, w ogole w jaki styl pojsc ale nie moge sie zdecydowac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Maddd o jaaa ale emocje! Czekamy na wieści W sumie mamy 24 listopada a tylko 2 rozpakowane, za chwilę zacznie się dziać

Napisane przez PatiPee

Jodla nie opadnie, na zewnatrz jest zimno, spokojnie do stycznia "potrzyma". Co rok robie na poczatku grudnia i spokojnie wytrzyma. Swierk by opadl ale jodla przezyje. W sklepach juz tez sprzedają "żywe"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny ten wieniec i widzę dopadła Cię magia świąt

Ja wczoraj ubrałam choinkę i dom w światełka. Wieczorem jak oglądaliśmy tv to włączyłam wszystko i normalnie aaaaaccchhh nawet mąż się rozpłynął, że super klimacik. A walić, że dopiero listopad

A my w końcu chyba ostatecznie wybraliśmy imię.. Będzie Julia Straszne dylematy z tym u nas były.

Miłej niedzieli wszystkim! My dziś laba a później może znajomi wpadną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Pati, zapomniałam Ci napisać, ze super wyszedł Ci ten wieniec tez myślałam czy czegoś podobnego nie zrobić ale właściwie to nie mamy gdzie powiesić :/ wiec co toku robie taki stroik z świeczka, gałązkami itp w szklanej kuli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Maddd kciuuuuuuki!!!

[sevenofnine]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Seven, jak królik?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Żyje, ale wciąż się nie odetkał. Zaczął jeść po 24h przerwy, więc jest szansa. Króliki mają słabe mięśnie układu pokarmowego i muszą dosłownie jeść, by pod wpływem naporu masy wydalać tyłem stare złogi -- a kiedy się zatkają, to z bólu i fizjologicznej niemożności wymiotowania nie chcą ani jeść, ani pić, więc złogi stoją w miejscu i robią się coraz bardziej suche. Nasz grubas ma do wysrania zbitą gulę z klejonej tektury i futerka, którą psio-koci wet na wiosce pokrył parafiną :/.

[PatiPee]

Maddd no rodzisz Kobietko powodzenia 🥰
Idąc spac czulam, ze któraś chwyci w nocy ale obstawiałam Gosie


Rzeczozn super, ze juz wychodzicie, zazdroszczę ,ze masz juz wszystko za soba. A jak sie czujesz?

Napisane przez misiaq002

Maddd o jaaa ale emocje! Czekamy na wieści W sumie mamy 24 listopada a tylko 2 rozpakowane, za chwilę zacznie się dziać Piękny ten wieniec i widzę dopadła Cię magia świąt

Ja wczoraj ubrałam choinkę i dom w światełka. Wieczorem jak oglądaliśmy tv to włączyłam wszystko i normalnie aaaaaccchhh nawet mąż się rozpłynął, że super klimacik. A walić, że dopiero listopad

A my w końcu chyba ostatecznie wybraliśmy imię.. Będzie Julia Straszne dylematy z tym u nas były.

Miłej niedzieli wszystkim! My dziś laba a później może znajomi wpadną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękne imie


Dzieki dziewczyny

Kiperka ja już Ci kiedys gratulowalam na marcówkach, ciesze sie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez sevenofnine

Żyje, ale wciąż się nie odetkał. Zaczął jeść po 24h przerwy, więc jest szansa. Króliki mają słabe mięśnie układu pokarmowego i muszą dosłownie jeść, by pod wpływem naporu masy wydalać tyłem stare złogi -- a kiedy się zatkają, to z bólu i fizjologicznej niemożności wymiotowania nie chcą ani jeść, ani pić, więc złogi stoją w miejscu i robią się coraz bardziej suche. Nasz grubas ma do wysrania zbitą gulę z klejonej tektury i futerka, którą psio-koci wet na wiosce pokrył parafiną :/.

A ja sądziłam, że króliki są takie bezproblemowe, nie mialam pojęcia, że mają słabe mięśnie przewodu pokarmowego. Fajnie, że zaczął jeść, oby szybko wrócił do zdrówka

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Ola0731]

Napisane przez misiaq002

Maddd o jaaa ale emocje! Czekamy na wieści W sumie mamy 24 listopada a tylko 2 rozpakowane, za chwilę zacznie się dziać Piękny ten wieniec i widzę dopadła Cię magia świąt

Ja wczoraj ubrałam choinkę i dom w światełka. Wieczorem jak oglądaliśmy tv to włączyłam wszystko i normalnie aaaaaccchhh nawet mąż się rozpłynął, że super klimacik. A walić, że dopiero listopad

A my w końcu chyba ostatecznie wybraliśmy imię.. Będzie Julia Straszne dylematy z tym u nas były.

Miłej niedzieli wszystkim! My dziś laba a później może znajomi wpadną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jak drugie będzie dziewczynka to też będzie Julia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ha ha ha, a ja chcialam dodac wage i wzrost u rzeczozn i kurna mysle czemu nie mogę az chcialam Laptop odpalic nie moge z siebie...


Ja mialam dzis stopy robic ale robie dlonie bo w takich nie bede rodzic. Stopy to tam pies, najwyzej sama zdejme hybryde jak wtorku nie doczekam ;D ale dlonie nie tak latwo ogarnac

A chce króciutko do opuszka, transparentny french.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

A ja sądziłam, że króliki są takie bezproblemowe, nie mialam pojęcia, że mają słabe mięśnie przewodu pokarmowego. Fajnie, że zaczął jeść, oby szybko wrócił do zdrówka

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Moja kolezanka miala królika, jak sie dowiedziałam ile on potrzebuje dbania i opieki i jak sa chorowite to bylam w szoku! Podobno z zebami maja duze problemy a bez nich nie przezyją.
Mimo to, mega slodkie stworzonka. Choc pies chyba mniej wymaga ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Ha ha ha, a ja chcialam dodac wage i wzrost u rzeczozn i kurna mysle czemu nie mogę az chcialam Laptop odpalic nie moge z siebie...


Ja mialam dzis stopy robic ale robie dlonie bo w takich nie bede rodzic. Stopy to tam pies, najwyzej sama zdejme hybryde jak wtorku nie doczekam ;D ale dlonie nie tak latwo ogarnac

A chce króciutko do opuszka, transparentny french.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Moja kolezanka miala królika, jak sie dowiedziałam ile on potrzebuje dbania i opieki i jak sa chorowite to bylam w szoku! Podobno z zebami maja duze problemy a bez nich nie przezyją.
Mimo to, mega slodkie stworzonka. Choc pies chyba mniej wymaga ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

Napisane przez nillka88

Ojj na wątku się dzieje Madd trzymaj się!

A Wam Dziewczyny pięknego dnia!!

Pati piękny wieniec!!

Rzeczo ale Ci zazdroszcze masz juz swoją księżniczkę, wychodzicie do domku!! Super! Jak w ogole po tej cesarce? Wydaje się, że zniosłaś ją całkiem spoko? Bez problemu mogłas się Anią sama opiekować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej dobie po cięciu leżałam na sali pooperacyjnej i tam dziecko przebierała położna. Usypiała i dostawiała do piersi. Ogolnie super sprawa Ja tylko leżałam na płasko. Po pierwszej dobie mnie przywieźli na salę położnic i tu już robię wszytko sama ,choć często położna przychodzi i się pyta czy pomóc, chwilę pogada i leci do następnej sali.

Napisane przez PatiPee

Maddd no rodzisz Kobietko powodzenia 🥰
Idąc spac czulam, ze któraś chwyci w nocy ale obstawiałam Gosie


Rzeczozn super, ze juz wychodzicie, zazdroszczę ,ze masz juz wszystko za soba. A jak sie czujesz? Piękne imie


Dzieki dziewczyny

Kiperka ja już Ci kiedys gratulowalam na marcówkach, ciesze sie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, w sumie nawet nawet. Rana ciągnie, ale to norma, jestem niewyspana i się tego spodziewałam. Nocki odsypiam w dzień.

Przed chwilą mleko zastąpiło siarę, więc może dłużej pośpię tej nocy Ania ssie aktywnie. Powoli się nawał szykuje, bo po 3, 4 godzinach cycki twarde jak kamień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz