Staraczki 2019, cześć 6

[orzeszkova]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87968175]Niedziela.

Mam pełen przekrój uczuć od jestem w ciąży do na pewno nie
Mam pryszcze i ból brzucha na okres a z drugiej strony ładna temperatura... Dla mnie takie wkręcanie sobie ciazy jest gorsze niż biały test bo sobie narobie nadziei i wtedy okres mnie bardziej dołuje niż jedna kreska.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Kup! Zrobimy jutro i w sobotę najwyżej powtórzymy

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Kupiłam właśnie, zapobiegawczo az 2. Chyba lepiej wiedzieć, bo myślę sobie że tyle dni po owu co jesteśmy to już byłoby widać, gdyby się oczywiście udalo. Przynajmniej to jakieś objawy u Ciebie, można sobie coś powmawiac u mnie zero, nic nie boli, nic nie czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez orzeszkova

Kupiłam właśnie, zapobiegawczo az 2. Chyba lepiej wiedzieć, bo myślę sobie że tyle dni po owu co jesteśmy to już byłoby widać, gdyby się oczywiście udalo. Przynajmniej to jakieś objawy u Ciebie, można sobie coś powmawiac u mnie zero, nic nie boli, nic nie czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz nie będę mogła zasnąć
Jakie kupiłaś?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

No dziewczyny to jutro poranek pełen emocji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87968224]Teraz nie będę mogła zasnąć
Jakie kupiłaś?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Kupiłam właśnie te czule pink. Myślę że owu było w piątek bo byłam w czwartek na monitoringu i doktor mowil że to już prawie, żeby z seksem się wstrzymać do kolejnego dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Dziewczyny mocne kciuki za testy musza byc pozytywne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez Barbarka992

Dziewczyny mam wyniki z tarczycy, bardzo słabo? Załącznik 7720620

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo slabo nie tsh najlepiej jak jest w okolicy 1,5 do 2, a Ty masz ponad 3 takze warto byloby je obnizyc. Ft 3 3 i ft 4 sa blisko granic, ale takie wyniki sie "naprawia" dieta i aktywnoscia jaki prowadzisz styl zycia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Trzymam mocne kciuki za jutrzejsze testowanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Ode mnie też kciuki za jutrzejsze sikaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Dziewczyny, powodzenia jutro . Może do was dołączę, zobaczę czy wygra serce czy rozum :P

[Ewelinatir]

Dziewczyny, trzymam za Was kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Czuję mega presję
Nic nie przyspiesza okresu tak jak test

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[turkusowapoziomka]

Dziewczyny mocno trzymam kciuki i z rana będę wypatrywać kresek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NotreDame]

Trzymam kciuki! Otwieracie worek z kreskami, żebym się za tydzień załapała :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Trzymam za was kciuki.

Ja dziś miałam śluz idealny. Chyba jeszcze nigdy takiego nie zaobserwowałam. Oczywiście mój tż stwierdził, że jest zmęczony. Pokłóciłam się z nim i aż się popłakałam. Nie odezwę się do niego pierwsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez stotek

Dokładnie, czuję to samo tak samo jak wycofanie rządowego programu in-vitro...
Ogólnie z niepłodności można zrobić naprawdę dobra żyle złota. Wiadomo, że czlowiek, który chce mieć dziecko jest w stanie zrobić absolutnie wszystko i zapłacić każde pieniądze. U mnie w klinice są pary, które mają pobrane kredyty na procedury ivf - niestety nieudane
Podobny stosunek mam do diet z Akademii Płodności - nie przeczę, że bardzo pomagają, ale na Boga ile to kosztuje... Przecież to nie są diety indywidualne, tylko dla wszystkich, uniwersalne. Są miejsca, gdzie mozna kupić tego typu jadłospisy taniej, czyli jednak się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem po prostu dziewczyny wyhaczyły dobry pomysł na biznes. Lubię je i uważam, że mają dużą wiedzę, ale mimo wszystko powinny wiedzieć, że nie każdego stać w okresie starań na takie wydatki. Jak będę miała do wyboru zrobić badania czy kupić dietę, to wiadomo, że wybiorę badania.[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87966508]500 plus dają, ale jak ktoś bardzo chce dziecka, a ma problemy z zajściem, to już nikogo nie interesuje. Prywatnie trzeba chodzić. Powinnam teraz zanieść rządzącym paragony i faktury, niech mi oddają. Przepraszam, ale musiałam to napisać. Przez czas leczenia i chodzenia po lekarzach, oprócz prywatnych wizyt, czułam się jak jakiś intruz, który przychodzi i chce nie wiadomo czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie. Nasz prezydent cały czas powtarza, że tak wspiera rodziny, a może my też chcemy mieć rodzinę.

Napisane przez rysienka

byłam umówiona do innego, który też miał super oceny, ale zajmował się TEŻ niepłodnością, ale głównie prowadzenie ciąż. A ten mnie przekonał właśnie tą specjalizacją - właśnie takiego kogoś potrzebuję
u mnie mąż ma radar na dni płodne w tym sensie, że wtedy to ja jestem atakowana i nawet jak jesteśmy na wyjeździe to musimy się spotkać, żeby żaden dzień nie był zmarnowany

ach ci faceci aczkolwiek tak jak pisałam u mnie jest zupełnie odwrotnie dlatego trochę nie rozumiem takiego podejścia mężczyzn. obu stronom powinno mocno zależeć

ma dobre oceny i przyjmuje w dwóch prywatnych przychodniach. z czego jedna to dobra klinika Ginemedica (nie czuje, że rymuje ) i do niej mam bliziutko. Mają bardzo dobry sprzęt i super opinie. Z luxmedem i medicoverem to jest d*pa, a nie leczenie wg mnie. mam do czynienia z tym drugim i wydaje mi się, że co miesiąc wyrzucam kasę w błoto


no żart po prostu, serio. diagnostyka w naszym kraju jest na żenująco niskim poziomie. kilka razy już mi lekarz powiedział, że TSH wystarczy to zaśmiałam mu się w twarz po prostu. TSH samo w zasadzie g*wno może powiedzieć, bo ono może być ok, ale inne parametry będą rozjechane. dla mnie porażka. ja rozumiem, że mają takie wytyczne od swoich szefów, ale ludzie by się nie ośmieszali takimi tekstami. mam wrażenie, że jak lekarze skończyli studia 20 lat temu to od tego czasu się nie szkolą i nie aktualizują swojej wiedzy, a medycyna rozwija się w takim tempie, że hej. i później są takie np. dietetyczki biorące 300 zł za wizytę, które same wyglądają jakby potrzebowały pomocy i rozpisują ludziom diety w stylu "kanapka z chudą szynką / muesli z jogurtem 0%". to jest temat dla mnie bardzo drażliwy, sama mam dość dużą wiedzę o dietetyce i hormonach i jak słyszę takie kwiatki od lekarzy to mnie krew zalewa
kejtiCe nieważne jak klinika się nazywa, ważne żeby lekarze w niej przyjmujący pomogli. będzie dobrze

z tymi dietami mam mieszane uczucia. z jednej strony idąc do dietetyka to nie oszukujmy się, ze świecą szukać takiego, który ułoży nam indywidualną dietę. zazwyczaj robi to w programie po prostu kopiuj wklej, ważne żeby bilans się zgadzał. jakby ktoś chciał taką super szytą na miarę musiałby najpierw zrobić testy alergiczne żeby wykluczyć jakieś alergeny z diety. i u takich dietetyków też się daje 300 zł za pierwszą wizytę, później 200 zł za konsultacje, a najczęściej oni wiedzę mają żenującą. niestety mówię to na podstawie doświadczeń swoich i nie tylko. także za diety w AP płaci się po prostu za wiedzę, którą laski zdobyły z teorii i praktyki. aczkolwiek ja nie jestem fanką takich układanych diet w stylu, na śniadanie zjedz to i to, a na obiad tamto. wolę mieć rozkład makroskładników, które muszą się znaleźć w diecie plus jeśli chce schudnąć to rotacja węglowodanami i sama sobie wybieram co chce jeść. z ich wiedzy korzystam tylko w ten sposób, że mam zamiar włączyć do diety składniki, o których one mówią. aczkolwiek na pewno jest wiele osób, które nie mają większej wiedzy dietetycznej i wolą dostać gotowy jadłospis co mają jeść, jakie zakupy zrobić i jest im wygodniej. za tą wygodę i wiedzę się płaci chyba

najlepiej powiedzieć same najgorsze rzeczy, samopoczucie straszne, czuje, że umieram, nie mam miesiączki, mam wahania wagi i cuda na kiju wtedy może wezmą na poważnie. w innym wypadku powiedzą MŁODA, ZDROWA CO PANI CHCESZ WINCYJ.

Miłego wtorku dziewczyny

Byłam kiedyś u pani dr która tak na oko miała z 70 lat i chyba od co najmniej 30 nie aktualizowała swojej wiedzy. Twierdziła, że niepłodność to jest dopiero po 2 latach starań, tsh 3,5 jest jak najbardziej ok, nie ma śluzu płodnego to co? I w ogóle to przecież jest pani młoda, trzeba więcej cierpliwości. 3 miesiące później wysłali ją na emeryturę.

Napisane przez rysienka

to jest dość subiektywna opinia z ceną, jak dla mnie osobiście też jest wysoka bo pobrałam kiedyś od nich jadłospis taki na tydzień za darmo i ja nic z tego bym nie wykorzystała bo to nie moje smaki, przepisy itd. ale wiem, że są osoby, które lubią gotowce i nie chce im się nic wymyślać. ja wolę do swojej diety powprowadzać składniki, o których one mówią - aczkolwiek nie do wszystkiego jestem w stu procentach przekonana czy działa. i tak sie zastanawiam jak to jest, jak niektóre dziewczyny im piszą, że np. "4 lata się starały, a tu nagle po dwóch miesiącach diety bach ciąża". nie wiem, nie wiem.

Ja też nie lubię gotowców. AP traktuję raczej jako inspirację. Jem to co mi smakuje i na co mam ochotę. Wydaje mi się też, że najwięcej sukcesów dziewczyny mają w przywracaniu naturalnej owulacji czy poprawianiu parametrów nasienia. Jak ktoś ma zaawansowaną endometriozę, obniżone amh, czy niedrożne jajowody to mu AP nie wiele pomoże.

Napisane przez kejtiCe

Też o tym w pierwszej chwili pomyślałam, ale później zaczęłam się zastanawiać czy naprawdę ktoś po 4 latach starań je syf. Bo zakładam, że to nie są 4 lata starań bez żadnej ingerencji lekarza, tylko dziesiątki badań, to w końcu każdy by zwrócił uwagę na nieprawidłowe odżywianie.

A co do drugiej sytuacji - nie bez powodu mówi się, że wyłączenia myślenia o staraniach pomoże. Tylko, że dla mnie to wyłączenie myślenia kojarzy się z odpuszczeniem tematu, o braku jakiejkolwiek nadziei i wyeliminowaniu starań ze swojego życia, a tu jednak można pójść w stronę akceptacji. Ciekawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam wiele przypadków, gdzie wyłącznie myślenia, ale w sensie pogodzenia z losem i zaprzestania leczenia przynosiło małe cuda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

No jak tam nasze testujące?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez kejtiCe

No jak tam nasze testujące?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez czekam :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[orzeszkova]

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

Napisane przez rysienka

Bardzo slabo nie tsh najlepiej jak jest w okolicy 1,5 do 2, a Ty masz ponad 3 takze warto byloby je obnizyc. Ft 3 3 i ft 4 sa blisko granic, ale takie wyniki sie "naprawia" dieta i aktywnoscia jaki prowadzisz styl zycia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Trzymam mocne kciuki za jutrzejsze testowanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie właśnie problem z dieta i aktywnością ale biorę się za siebie małymi krokami fajnie że nie na wszystko muszą być leki tylko samemu też można coś wypracowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelinatir]

Napisane przez orzeszkova

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi, ale pomysł, że nie jesteś w tym sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ally__28]

12 dpo już powinno coś widać... przykro mi bardzo! Nie dziwię Ci się, że tym bardziej jesteś zawiedziona, 2 pęcherzyki to zawsze większe szanse. Tule mocno i trzymam kciuki za następny cykl :-*

Mój mąż swoim entuzjazmem mnie rozwala, po tylu cyklach niepowodzeń, teraz jest przekonany że 4 pęcherzyki, IUI i steryd i na pewno pyknie. Staram się studzić jego emocje, ja mam dużo mniej wiary...

Jutro idę na monit sprawdzić czy wszystko pękło, nie bolą mnie już jajniki więc liczę, że nie zrobiły się torbiele.

Parę dni nie miałam kiedy spojrzeć na forum, chwilę mi zajęło przeczytanie wszystkiego chciałam tylko dodać coś od siebie jeśli chodzi o dietę- w styczniu kupiłam ebooka, AP i oczywiście ściągnęłam darmowy jadlospis, trochę się inspirowałam, wprowadziłam te różności chia, orzechy, pestki, pilnowalam porcji warzyw i owoców. Cykl miałam piękny, ovu była, śluzu aż za dużo i pierwszy raz od wielu miesięcy moja faza lutealna trwała 14dni. Zwykle miałam 11dni.
Cześć nawyków została, ale coraz częściej mi się zdarza wpieprzyc chrupki i inne bzdety
Typowych diet nie będę kupować, bo są za drogie, a prawda jest taka, że chodzi o to, żeby zauważac w kuchni co jest złe, a co korzystne. Wszędzie trąbia o diecie śródziemnomorskiej, plus jeść mniej smazonego na korzyść surowych lub gotowanych. Wiadome że jak ktoś ma nietolerancje to inna sprawa.

Stotek- robiłam niedawno badania na celiaklie(to dziadostwo też może utrudniac zajście) - p/c przeciw endomysium IgA, IgG; p/c przeciw transglutaminazie tkankowej IgA. Koszt hmm jakieś 200 zł chyba

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez orzeszkova

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspieram bardzo mocno

Mam nadzieję, że Napis tu zaraz wpadnie z 2 kreskami. I nie pisze na razie bo jest w szoku.


Ja już się pogodziłam z tym, że ten cykl stracony. Ale wczoraj byłam mocno rozczarowana i było mi przykro. Przynajmniej w nowym cyklu szansa na kwietniowe dziecko czyli tak jakbym sobie życzyła. Na tż jeszcze jestem wkurzona, ale na razie dam mu spokój. Niech sobie robi tą działkę i odpoczywa potem. Byle by zdążył do następnej owu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Napisane przez orzeszkova

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łącze się w bólu, u mnie też biel

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez ulotnamelodia

Łącze się w bólu, u mnie też biel

Wspieram

Który to dpo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Dziewczyny wspieram dobrze wiemy co to znaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez orzeszkova

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi...[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87969119]Wspieram bardzo mocno

Mam nadzieję, że Napis tu zaraz wpadnie z 2 kreskami. I nie pisze na razie bo jest w szoku.


Ja już się pogodziłam z tym, że ten cykl stracony. Ale wczoraj byłam mocno rozczarowana i było mi przykro. Przynajmniej w nowym cyklu szansa na kwietniowe dziecko czyli tak jakbym sobie życzyła. Na tż jeszcze jestem wkurzona, ale na razie dam mu spokój. Niech sobie robi tą działkę i odpoczywa potem. Byle by zdążył do następnej owu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dopiero wstałam na dobre i nie zawracam sobie głowy testem, bo temperatura mi spada to nawet nie ma sensu robić w takiej sytuacji. Dzisiaj 10dpo, więc według mnie w piątek okres.

Musicie może w przyszłym tygodniu rozkręcić kreski

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[NotreDame]

Przykro mi Dziewczyny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[echme]

Hej, orzeszkova, napis na dropsie, szefowa_harpii - przykro mi Przytulam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez orzeszkova

Okej, to zdaje moja relacje: udało mi się zrobić test ale nie pozostawia mi żadnych złudzeń że się udało.
Najbardziej mi przykro bo wiem że z nieudanym testem wiaza się kolejne trudności - wizyty u lekarza, pewnie następny monitoring, proszenie się o wizytę bez terminu, nie mowiac oczywiście o kosztach.
Miałam nadzieję nieco większa, bo teraz były dwa pęknięte pęcherzyki. Nie mówię że wyobrażałam sobie bliźniaczy wózek i te sprawy, ale liczyłam na to że chociaż jedno pyknie.
Dzisiaj u mnie 25dc, 12 dni po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez ulotnamelodia

Łącze się w bólu, u mnie też biel

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87969212]Przykro mi...Dopiero wstałam na dobre i nie zawracam sobie głowy testem, bo temperatura mi spada to nawet nie ma sensu robić w takiej sytuacji. Dzisiaj 10dpo, więc według mnie w piątek okres.

Musicie może w przyszłym tygodniu rozkręcić kreski

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Przykro mi dziewczyny tule mocno! I trzymam niezmiennie kciuki za następny cykl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

W kolejnym cyklu któreś się uda na 100% damy radę dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Albo wszystkie dinozaury pójdą na kwietniówki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz