|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#331 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Marchew surowa też mnie zalewa. Warzywo!
---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Nie zalewają mnie: rzodkiew, ogórek, pomidor, kalarepa. |
|
|
|
|
#332 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 714
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88079417]Ja w pracy jem owoce i orzechy jako jeden z posiłków, np. brzoskwinia i pistacje, banan i orzechy laskowe, . W ten sposób równoważę sobie cukry z owoców tłuszczami z orzechów i jednocześnie mogę jeść to, co bardzo lubię - czyli owoce i orzechy.
![]() Jeśli ktoś nie ma problemów po owocach, to super, ale ja niestety nie podzielam poglądu, że owoce są takie takie spoko.[/QUOTE] To ja z kolei slyszalam, ze cukier+tluszcz to najgorsze polaczenie, bo zle sie trawia razem ![]() A owoce jest dobrze jesc z bialkiem, na przyklad z jogurtem. To poprawia przyswajanie cukrow. Czy to prawda? Nie wiem. |
|
|
|
|
#333 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
i po co mi dobrze przyswajać cukry, niech się gorzej, wolniej przyswajają. Przetestowałam i u mnie działa takie połączenie.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#334 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cava chciałam powiedzieć,że przeczytałam cały temat w sumie dla Twoich postów. Są mega interesujące i napisane w prostej formie,dla Kowalskiego. Super przekazujesz swoją wiedzę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88079231]No oczywiste, że jakby ludzie zamiast po niezdrowe żarcie sięgali po coś zdrowego, to byliby zdrowsi
jednak pula zdrowych, naturalnych produktów jest bardzo szeroka, owoce nie są panaceum na wszystko. Nie dość że zawierają dużo wody, która niemal natychmiast się wchłania co powoduje natychmiastową pustkę w żołądku, to jeszcze cukier, który jedyne co to podsyci apetyt. Owoce nie są wcale takie fajne gdy chce się schudnąć, serio. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Moim zdaniem warzywa sa lepsza alternatywa. Dopycham do wszystkiego. Owoce jem i lubię gdy mam ochotę na słodkie , ale nie jem ich hurtem. (Za to mój syn kocha owoce. Im bardziej kwaśne tym lepiej ) Od lutego schudłam 12 kg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#336 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#337 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88086722]Wow, gratuluję takiej utraty wagi. Ja walczę od połowy czerwca i w sumie bardziej mi chodzi o pozbycie się nałogu chipsowo-chrupkowego dla zdrowia, a kilogramy i centymetry przy okazji, ale jestem już mega zmęczona psychicznie tym wszystkim... fizycznie wszystko ok, czuję się o niebo lepiej, ale z głową chyba coś nie tak
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dziękuję No to widzisz ja chciałam schudnąć , ale nie az tak. Miałam plan zatrzymania sie na 56 , a tu już na wadze widuje 54. Przypuszczam , ze jem za mało kcal. Totalnie zmieniłam sposób żywienia.Od paru dni to już dopycham sie czym sie da. Zamówiłam migdaly i będę jeść ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#338 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88086722]Wow, gratuluję takiej utraty wagi. Ja walczę od połowy czerwca i w sumie bardziej mi chodzi o pozbycie się nałogu chipsowo-chrupkowego dla zdrowia, a kilogramy i centymetry przy okazji, ale jestem już mega zmęczona psychicznie tym wszystkim... fizycznie wszystko ok, czuję się o niebo lepiej, ale z głową chyba coś nie tak
![]() [/QUOTE] Hahaha ja też "rzuciłam" czipsy i chrupki 3 tygodnie temu głównie dla zdrowia bo od początku pandemii jadłam je prawie codziennie i jakiś miesiąc temu zaczął mnie stale mocno boleć brzuch w jednym miejscu (chyba tam gdzie trzustka) i się wystraszyłam. Cytat:
Możesz napisać coś więcej o swoim nowym sposobie odżywiania? (Sorki że nie w temacie wątku |
|
|
|
|
|
#339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Ameryki nie odkryłam. Liczenie kalorii , i mieszczenie się w bilansie.
Dawniej jadłam co chciałam. Chleb na śniadanie , pizza na kolacje. Teraz planuje sobie menu. Jem kasze na mleku /wodzie z owocami. Przestałam slodzic. Do owsianki daje banana lub inne owoce. Ziemniaki do obiadu dawniej z masełkiem i śmietana , teraz z samym koperkiem. Kanapki dawniej masło , pomidor , ser żółty i szynka, obecnie jem biały serek typu bieluch lub inny kanapkowy , i na to Sala ta , papryka , ogórek. Wszystko mniej więcej wyliczam. Starczy żeby zjeść coś słodkiego , lecz zamiast kupnych słodyczy robię sama ciasta. Jem 5 razy dziennie. Oprócz śniadania dwie przekąski. Sa to wafle z biedronki , lub ciasteczka owsiane. Jogurt typu skyr lub inny bez cukru. Nic odkrywczego , pewnie większość ludzi tak robi , ale mi to pomogło . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#340 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
lulka19 dzięki
|
|
|
|
|
#341 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wiec zielona, biała herbata jest tak samo odwadniająca jak czarna, czerwona. Poprzez swoje właściwości moczopędne- picie wody nic nie pomaga, jeśli przez cały dzień rownolegle pijemy kawę i herbatę- woda się nie przyswaja , zostaje po prostu wysikana a tkanki nadal są odwodnione. I to jest problem chyba większy niż się do tej pory sądziło. Okazuje się, że wiele osób cierpiących na bole kręgosłupa, stawów, cierpi z tego właśnie powodu, bo ma odwodnione dyski miedzykregoslupowe i stawy. Zwiększone picie wody nie pomoże, trzeba ograniczyć drastycznie każda herbatę i kawę. ( napisał nałóg w fazie odstawiania. ---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ---------- Cytat:
Dzięki wielkie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
||
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#342 |
|
jestem kotem
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 845
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Czyli co, żeby być dobrze nawodnionym to najlepiej w ciągu dnia pić wyłącznie wodę?
__________________
|
|
|
|
|
#343 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
O matko co za wątek
![]() Moim zdaniem jedną z takich nieśmiertelnych teorii jest niejedzenie po 18 lub w ogóle niejedzenie kolacji. Tzn ja rozumiem, że ktoś może preferować taką metodę, bo u niego się sprawdza, bo u niego jest wygodnie, ale ludzie to powtarzają jako taką prawdę objawioną. Z moich obserwacji wynika że głównie wśród takich ludzi 55+ to jest częste. A druga sprawa to maaaasa takich mitów dotyczy oczywiście karmienia. Ile ja się tego nasłuchałam to głowa mała. Dobrze, że okres karmienia już za mną bo takie teorie istnieją że serio nie da się tego słuchać.
__________________
|
|
|
|
|
#344 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 211
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Piję dużo herbat, zwłaszcza zimą, potrafię mieć z 10 różnych na stanie i ani jednej z Camellia sinensis. No i trzeba by tu też wspomnieć o jedzeniu, bo to nie tylko herbata czy kawa mogą mieć działanie odwadniające, ale też cebula, czosnek, jagody, szparagi, seler, arbuz, winogrona. Cytat:
Ja niestety wyraźnie je odczuwam już po jednej filiżance kawy. |
||
|
|
|
|
#345 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
![]() Ogólnie trochę wątek miazga okazuje się że współcześnie każdy na wszystko znajdzie sobie wytłumaczenie/wymówkę/analizę przeszkód.
|
|
|
|
|
|
#346 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Tak samo jest z wszelkimi chorobami autoimmunologicznymi, medycyna ma ograniczone pole do popisu (+ lekarzom brakuje holistycznego podejscia), ludzie sami na sobie testuja rozne rzeczy i okazuje sie, ze mimo ze np. wedlug medycyny nie sa na nic uczuleni, to jednym pomaga w powrocie do normalnosci np. odstawienie glutenu czy nabialu, albo przejscie na diete wegetarianska, albo w druga strone ograniczenie mocne weglowodanow. Nie wszystkie choroby sa tak ewidentne jak np. cukrzyca, ktora wiadomo jak sie leczy i wiadomo jak sie odzywiac. Jezeli nie cierpisz na zadne skomplikowane dolegliwosci, to gratuluje, ale mozna okazac troche empatii. |
|
|
|
|
|
#347 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 421
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#348 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Inka to taka samo kawa, jak rooibos, czy inne zioło herbata.
Przecież dobrze wiesz ze to ze zboża palonego napar. Kiedyś Herbapol wprowadził w języku podział, na herbaty ( czyli napary z liści krzewu Camellia) i herbatki- czyli napary do picia ze wszystkiego innego i nie było bałaganu. Teraz to się zatarło i szkoda, bo robi się bałagan. Myślę ze to jest kwestia ilości a nie ze w ogóle nie można bo się po 1 czy 2 dziennie człowiek tak odwodni. Ja tam jestem nałogiem i potrafię wciągnąć do 6 espresso dziennie.:/ Ograniczyłam do 1 - max 2 dziennie, albo 1 kawa i 1 herbata i... cierpię. Info jest od lekarza ortopedy, który specjalizuje się leczeniu i rehabilitacji odcinka lędźwiowego kręgosłupa, w tym tz.w rwy kulszowej. A jako posiadaczka choroby autoimmunologicznej, już wcześniej usłyszałam a potem pogrzebałam za tym info i niestety fakt, kawa nie jest korzystna dla ludzi z chorobami autoimmunologicznymi, niestety mocno je aktywuje.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#349 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 211
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
To tak samo jak z olejami i olejkami. Ludzie używają tego jako zamiennika, a olejek to nie jest zdrobnienie oleju. I potem są agentki, które leją na głowę butelkę olejku pomarańczowego, bo przecież olejek na włoski i kremik na buzię. |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#350 |
|
jestem kotem
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 845
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Ja jestem nałogową pijaczka herbat, wody też pije sporo, kawy wcale, nie wyobrażam sobie dnia bez paru kubków herbaty :/
__________________
|
|
|
|
|
#351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Po tym wątku jestem zdziwiona napojami.
Jestem 30+. U mnie w domu rodzinnym zawsze była woda. Czasami kompot,ale kompot, bez cukru albo z odrobiną. Żaden słodki syf. Zima sok z malin dodawany do ciepłej wody lub herbaty gdy kogoś łapało przeziębienie. I tyle. Do tej pory na święta czy jakis rodzinny obiad czy po prostu w sezonie rodzice gotują kompot + odkąd pamiętam w kuchni stoi dzbanek z świeża wodą. W ogóle myślę,że wiele zdrowych nawyków wyniosłam z domu. Zawsze warzywa do posiłku. Owoce,które brało się z miski mimowolnie. Zabielanie zup jogurtem, tak samo jogurt zamiast śmietany, majonezu itd. Patrzenie na skład w sklepie. Rodzice duzo mięs dusili, piekli, zamiast smażyć. Jakieś triki typu dodawanie do naleśników czy jakichś placków odrobiny oleju,żeby nie dodawać na patelnię itp. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#352 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
u mnie w domu zawsze była herbata czarna do picia tylko, mocno słodzona oczywiście, kotlety smażone i sosy mięsne na jedno kopyto, śmietana zamiast jogurtu - jogurtu nigdy nie było, ale śmietana zawsze, z owoców tylko jabłka a warzywo to tylko ziemniak w obiedzie. Patrzenie na składy dopiero gdy dorosłam, co miało związek równiez z programami w tv o lepszym żywieniu
|
|
|
|
|
|
#353 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wode tez pije ale tak calkiem zrezygnowac z cieplej herbaty dodatkowo np z cytryna sobie nie wyobrazam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- [1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88088416]masz świetne nawyki w domu u mnie w domu zawsze była herbata czarna do picia tylko, mocno słodzona oczywiście, kotlety smażone i sosy mięsne na jedno kopyto, śmietana zamiast jogurtu - jogurtu nigdy nie było, ale śmietana zawsze, z owoców tylko jabłka a warzywo to tylko ziemniak w obiedzie. Patrzenie na składy dopiero gdy dorosłam, co miało związek równiez z programami w tv o lepszym żywieniu[/QUOTE]Hehe u mnie podobnie. Tak generalnie to kotlety, pulpety (nic do tego nie mam nadal lubie ale po prostu taka typowa tlusta kuchnia bez patrzenia na dietetycznosc), do tego surowka ale nie zawsze i jednak wiecej na talerzu ziemniakow i miesa. Owoce byly ale nie codziennie bo tez nie przelewalo sie moim rodzicom i roznie bywalo. Jednak nie powiem ze calkiem nie znalam smaku owocow bo az tak to nie. Duzo miesa z kurczaka tez jadlam.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#354 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#355 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Nie wiedziałam że nie piecze się na folii aluminiowej
![]() Co do picia to u mnie w domu piło się dużo wody przegotowanej (w butelkach plastikowych albo jeszcze nie było albo było to mało popularne) ale z tego co pamiętam to mniej więcej gdy poszłam do szkoły rodzice zaczęli kupować słodkie napoje Helena bo było to coś nowego i z tego co mi później mówili wydawało im się że kolorowy napój to jakiś wyznacznik czegoś lepszego. No i ja wychowałam się na Kubusiach których już od dziecka nie lubiłam ale to była tradycja że odprowadzając mnie do szkoły mama kupowała dużego (chyba litrowego) Kubusia i 2 pączki jako śniadanie do szkoły zamiast zrobić mi kanapki i picie w bidonie. Do dziś nie jem pączków i nie piję żadnych słodkich napojów tak mi to obrzydło w dzieciństwie. |
|
|
|
|
#356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 211
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88088416]masz świetne nawyki w domu
u mnie w domu zawsze była herbata czarna do picia tylko, mocno słodzona oczywiście, kotlety smażone i sosy mięsne na jedno kopyto, śmietana zamiast jogurtu - jogurtu nigdy nie było, ale śmietana zawsze, z owoców tylko jabłka a warzywo to tylko ziemniak w obiedzie. Patrzenie na składy dopiero gdy dorosłam, co miało związek równiez z programami w tv o lepszym żywieniu[/QUOTE]U mnie podobnie. Do tego pochodzę ze stron, gdzie tradycyjnie jadało się na śniadanie barszcz albo zalewajkę z chlebem czyli wodę z mąką zagryzaną mąką z wodą. Na obiad też mączne potrawy, do wszystkiego chleb. Gdzieś tam w tym wszystkim pojawiła się czasem jakaś samotna sztuka warzywa, głównie jako surówka niedzielę do kotleta, na tygodniu raczej rzadko. Latem to jeszcze tych warzyw bywało więcej, bo rosły obok domu, no ale zimą to były tylko surówki z marchwi i kiszonej kapusty oraz buraczki (podsmażane i słodzone oczywiście). Do tego od drugiej połowy lat 90 zaczęły się pojawiać wynalazki typu kostki rosołowe, napoje w proszku, przekąski, słodzone chrupki kukurydziane. Jem skrajnie inaczej od tego, jak się jadło u mnie w domu. Edukowanie w kwestii żywienia to jest w ogóle skomplikowany proces. Pewne rzeczy, które dla mnie są oczywiste, dla innych nie są, a mnie się wydaje na pierwszy rzut oka, że jak można tego nie wiedzieć, przecież wszędzie się o tym mówi, no wiedza jak ta, że Ziemia krąży wokół Słońca. A tu się okazuje, że nie. |
|
|
|
|
#357 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#358 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
|
|
|
|
#359 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
Jejku jakie to obrzydliwe jak sobie o tym przypomnę, ale w koncu parę lat temu ktoś ją przekonał że tak się nie robi. |
|
|
|
|
|
#360 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka
Cytat:
wow. Przyznaje, ze czasem sie u nas olej po frytkach oczyszczalo przez sitko z resztek, zlewalo do sloika i trzymalo w lodowce, ale to dlatego, ze ilosc oleju do usmazenia frytek byla bardzo duza i bylo to po prostu drogie. No ale ten olej byl jednak maksymalnie 2 razy uzyty. Trzymanie patelni w piekarniku to jednak troche wyzszy poziom. Nie plywaly tam zadne muchy?
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.








i po co mi dobrze przyswajać cukry, niech się gorzej, wolniej przyswajają.
Przetestowałam i u mnie działa takie połączenie.
jednak pula zdrowych, naturalnych produktów jest bardzo szeroka, owoce nie są panaceum na wszystko. Nie dość że zawierają dużo wody, która niemal natychmiast się wchłania co powoduje natychmiastową pustkę w żołądku, to jeszcze cukier, który jedyne co to podsyci apetyt.
















wow. Przyznaje, ze czasem sie u nas olej po frytkach oczyszczalo przez sitko z resztek, zlewalo do sloika i trzymalo w lodowce, ale to dlatego, ze ilosc oleju do usmazenia frytek byla bardzo duza i bylo to po prostu drogie. No ale ten olej byl jednak maksymalnie 2 razy uzyty. Trzymanie patelni w piekarniku to jednak troche wyzszy poziom. Nie plywaly tam zadne muchy?

