|
|
#331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Moim zdaniem chce się umówić, jakby nie chciał to by się na samą wzmiankę o spotkaniu wykręcał
My z TŻ pomimo tego, że mieszkamy w jednym mieście to też nie za bardzo nam szło umówienie się na spotkanie A to on wysłał smsa czy może po mnie zaraz przyjechać i zabrać do kina - ja miałam wył. tel, innym razem jak ja chciałam się spotkać i zaproponowałam to on był na meczu ... Aż w końcu na zupełnym spontanie powiedziałam, że ma być u mnie za 2 godziny i zawieźć mnie i moje torby na dworzec bo jadę na weekend do dziadka Mało romantyczne jak na pierwsze spotkanie,ale torby grzecznie poniósł Potem były jeszcze dwa spotkania,już bardziej przypominające randki i w końcu mogłam o nim powiedzieć "Mój TŻ"
|
|
|
|
#332 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Myszeczko nie przejmuj się
Zaczynam wątpić, że spotkamy się do końca czerwca. Czas ucieka... A on nic A znasz naszą sytuację. Wydawałoby się, że właśnie powinien coś mówić, a on nic Myszeczko skoro mój nic nie mówi, a nas dzieli duuużo mniejsza odległość niż Was, to ja się nie dziwie Twojemu, że nic nie wspomina ![]() Jak my mieliśmy już termin ustalony?! A on nic teraz ![]() A tak poza tym jest kochany... Znosi mój ciężki okres PMS Dlatego Ty nie możesz pozwolić, aby Twój PMS wziął góre nad Tobą!! Słyszysz? Wystarczy, że ja jestem okropna dla mojego od soboty Dziękuję mu, że znosi dzielnie tą moją huśtawkę nastrojów Jestem strasznie okropna dla niego Baaa to mało powiedziane Chyba jest przyzwyczajony do tego, a głównie do ciężkich dni kobiet, bo ma trzy kobiety w domu Stąd ta jego cierpliwość do kobiet ![]() Myszeczko trzymaj się i nie popełniaj tych samych błędów co ja teraz P.S. Śnieżko nie mów, że u Ciebie jest też tak źle jak i u mnie?
|
|
|
|
#333 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
aaa...... zmęczyłam sie już ta sytuacja.
Nie chce mi sie z nim gadać... ![]() Nie wiem czy dalej to będę ciągnąć... Dostal nowa prace, wspomnial ze tam jest duuuuzo dziewczyn( po co on mi to mowi )To niech sobie tam radzi z tamtymi dziewczynami a mnie zostawi w swietym spokoju !!!! Out !!! ;/ ( co ja robie? sama nie wiem)To prawdopodbonie przyczyna złych przeżyć, z mężczyznami.... a teraz w moim zyciu dzieje sie cos poważnego ( rodzice )
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#334 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Do boju, zaproponuj konkretnie spotkanie,gdzie,kiedy,o której i niech powie czy mu pasuje czy nie Czasami trzeba wziąć sprawy w swoje ręce
|
|
|
|
|
#335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Nastko u mnie tak jakos nijak,bez tego czegos
![]() Nie wiem ta gadka jakas taka... Na realu jest łatwiej widzi sie ta osobe,jej twarz,to co mowi itd.mozna ocenic bardziej pewne rzeczy w necie...
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
|
|
|
#336 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Myszeczko proszę Cię nie rób pochopnych rzeczy. Ja miałam wczoraj takie myśli, ale ochłonęłam już troszeczkę i jest lepiej. Wiem, że bym tego żałowała i Ty też będziesz, jeśli to przerwiesz. Przecież zależy Ci na nim. Wiem, że jesteś rozgoryczona tą sytuacją. Opowiadałam Ci jak się czułam w sobotę, gdy powiedział mi o tych dziewczynach
![]() Może Twój M mówi Ci o tych dziewczynach, żeby wzbudzić w Tobie odrobinkę zazdrości. Pamiętasz jak sama mi mówiłaś, że oni uwielbiają jak kobieta jest o nich zazdrosna? Pamiętasz na pewno Także weź głęboki oddech, może zrób sobie troszkę przerwy od niego, przemyślisz wszystko na spokojnie i będzie dobrze Ja tak zawsze robię i to skutkuje Moooniaaaa nie chcę wywierać na nim nacisku To on musi chcieć do mnie przyjechać Wiem, wiem, że Ty w Twoim przypadku przejęłaś inicjatywę i co wyszło na dobre Poczekam na jego ruch raczej Myślę, że on chyba nie wspomina nic o spotkaniu, przez to, że jestem od kilku dni poddenerwowana i przez co okropna dla niego. Rozmawiając z nim potrafię sie przyczepić i nakrzyczeć na niego o byle słówko Myślę, że boi się mnie zdenerwować tym tematem, bo mieliśmy się spotkać w tą sobotę ![]() Śnieżko widzę, że wszystkie mamy takie momenty, że po pewnym czasie robimy się obojętne Ty, Myszeczka i ja mamy jakieś chyba takie niejakie dni... ![]() P.S. Myszeczko uszka do góry |
|
|
|
#337 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
.
__________________
zakochana w Moim K. **
Edytowane przez tygrysica2008 Czas edycji: 2008-07-14 o 14:49 |
|
|
|
#338 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Heh, dołączam się do grona- historia szalenie romantyczna, tak, ze aż przesłodzona, coś jakby "samotność w sieci" przeniesiona w nasze realia. Miałam 14 lat, kompleksy, i jedynie źródło pociechy- anonimowy internet. Podobnie jak On. Zakochaliśmy się nie wiedząc nawet jak wyglądamy, tule nas łączyło, ze nie mogło nie być mowy o przeznaczeniu. Potem wszystko zebrało się do kupy, mnie wryło w ziemię- bo on mi się od dawna śnił (zawsze w moich snach Tajemniczy Ukochany miał ciemne włosy i okulary, podświadomie na takich właśnie chłopców zwracałam uwagę i w takich się zakochiwałam) i viola! Mój zielonooki okularnik... zabawne, bo nawet liczby się zgadzają- mieszkałam pod 16, 16 mnie prześladowała, podobnie jak 13. Przez internet poznaliśmy się 16, spotkaliśmy w realu 13. Dzisiaj 16, mijają 4 lata i 3 miesiące odkąd zobaczyłam jego nick na moim ulubionym forum. Na 13 kwietnia 2013 planujemy ślub
__________________
|
|
|
|
#339 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ojej Agacior89 cudnie
Ale Ty taka młodziutka i już ślub planujesz, no ładnie, ładnie
|
|
|
|
#340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 967
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja jestem z moim TŻem poznamym w internecie dokładnie rok i 8 miesięcy
To najlepsza rzecz jaka mi sie przytrafiła, miłość może dopaść nas wszędzie, dlatego ja nie mam żadnych zastżezeń co do spotkań z chłopakami poznanymi przez internet |
|
|
|
#341 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam ![]() !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
|
|
|
#342 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
to tylko znajomy z gg ;/)a ja zachowuje sie jakby przynajmniej miała z nim być
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#343 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
A planować- planuję... Ja wiem ze to TEN, wszyscy znajomi nam zazdroszczą ze nie ma bardziej dobranej pary, niektórzy nie wierzą żeśmy się przez internet poznali. ![]() Cytat:
Ech tu jest jednak ryzyko, nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie. Miałam i taka sytuacje, ale wówczas byłam dużo młodsza i dużo głupsza- 12? 13? Umieściłam swoje fotki, mailowałam z kilkoma kolesiami- jeden nie ukrywał, że jest dużo starszy ode mnie (chyba miał z 25) najpierw był miły i imponowało mi to, potem dał mi swój adres, telefon (ja się ze swoim wstrzymała- dzięki Bogu za bravo girl, gazeta inteligentna nie jest ale reportaże o internetowych gwałcicielach strachu mi narobiły), potem zaczął sobie za dużo pozwalać, pytał czy jestem dziewica, czy nie chciałabym odwiedzić go w jego mieszkanku w Warszawie... Podziękowałam, zmieniłam maila, fotki z portalu usunęłam. Dobrze, ze na tym się skończyło
__________________
|
||
|
|
|
#344 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
up.
Ja już prawdopodobnie mam koniec tej 'przygody'
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#345 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Myszeczko nie mów tak
![]() Wiesz sama, ja też się boję wakacji, bo nie wiem czy przetrwamy mam nadzieję, że tak... P.S. Dziewczyny co tam u Was się dzieje?
|
|
|
|
#346 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 689
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja swojego chlopaka poznalam na internecie
jestesmy juz razem 4 i pol roku )
__________________
Razem od 7.01. 2004 był w 2013rW 7cs udało się Nasz Skarbek juz na swiecie http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ffv9k4cd.png |
|
|
|
#347 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
eeee, u mnie juz Ok.
Ale powiem Wam, ze po tej rozmowie o jego eks, nabralam mega megaaa DYSTANSU!!!! nawet nie zauwazylam, ze chcial pogadac ze mna ;/ Nie pozegnalam sie z nim jak zwykle, no kisses ![]() Ech, kobiety. I choc zalezy mi na nim( albo zalezalo??) Bosh, sama juz ne wiem czego od siebie chce to juz wiem, ze nie bedzie jak dawniej.Jakos mi sie juz nie chce starac ;/ edit: znow dzisiaj wieczorem bylo great
__________________
Ain't No Mountain High Enough Edytowane przez myszeczka00 Czas edycji: 2008-06-20 o 01:40 |
|
|
|
#348 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja to teraz zostałam wystawiona na próbę czasu?
Czy dam radę? Dam!!! Dla niego dam!![]() A tak poza tym... Tęsknię... Już tęsknię... ![]() ![]() ![]() Ja chcę wrzesień!!! ![]() Myszeczko sesja już skończona? Bo wiesz.... Mam taki mały pomysł... hihihi
|
|
|
|
#349 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
|
|
|
|
#350 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Mój ciężki okres złości na facetów minął
![]() Także staram się pozytywnie myśleć
|
|
|
|
#351 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Sesja mi sie skończy ostatniego czerwca.
Nastuś co masz za pomysła ? ![]() ps. juz nie daje rady z tym wszystkim, z tym załatwianiem wpisów ![]() Wolałąbym miec 10 egzaminów niz tak latać za zaliczeniami
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#352 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Wiesz, bo jak Ci się skończy sesja...
To możemy na Wizażu ---> hihiJak Ci się podoba? Oblejemy Twoją skończoną sesję i nasz wątek np
|
|
|
|
#353 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9
|
Hej wiem ze masz obawy ze wszystko sie zepsuje ze juz nie bedzie tak samo jak kiedys po spotkaniu..Ale tak naprawde jak sie spotkacie bedziecie wiedziec czy pasujecie do siebie nie mozecie przeciez przez caly czas pisac czy gadac przez teleofon. No ja jestem dobrej mysli poniewaz obecnie jestem z Chlopakiem poznanym przez internet tez na poczatku pisalismy gadalismy przez telefon ale to on zrobil pierwszy krok do poznania sie i odwiedzil mnie i tak juz od tego spotkania minelo 1,5 roku mieszkamy ze soba. Tez mnialam obawy i balam sie ale wszystko dobrze sie skonczylo ta internetowe zauroczenie okazalo sie Miloscia
Pozdrawiam ciebie i zycze udanego spotkania i jestem dobrej mysli ... Trzymam kciuki
|
|
|
|
#354 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
juz jest dobrze
![]() poiwedzialabym nawet bardzo dobrze hi hih ![]() Dziewczyny halooo, co tak wątek ucichł?
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#355 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Właśnie dziewczyny co Wy śpicie?
![]() Obudzić się i opowiadać Ja mogę powiedzieć, że u mnie jest bardzo dobrze Pomijając fakt, że strasznie, strasznie tęsknię
|
|
|
|
#356 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Obudzić się!
![]() Dziewczyny może z doświadczenia wiecie, co mogę zrobić na jego urodziny?!?! ![]() Ja to zawsze muszę mieć hardcore...
|
|
|
|
#357 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
no to ja może tyle powiem że w srode spotkam się z poznanym na czacie mężczyzną
z czata pzreszliśmy na gadu, a też widzieliśmy się na n-k . Denerwuje się, oj denerwuje , między innymi z tego faktu, że on ma 24 lata- ja 18 ale mam nadzieję, że będzie dobrze, w razie czego przecież to tylko spotkanie
|
|
|
|
#358 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Oj nie bedzie tak zle ... s tym srodowym spotkanie bardz dobre mysli i nie zalamuj sie ... najwazniejsze to isc pewnie
trzymam za ciebie kciuki i wiem ze bedzie dobrze a co do twojego wieku to porownuj teraz nie dla kazdego wiek gra role .... milosc nie patrzy na wiek
|
|
|
|
#359 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Agusia dzieki za słowa otuchy
teraz jak o tym mysle to moze rzeczywiscie niepotrzebnie panikuje
|
|
|
|
#360 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9
|
To napewno jest jakis stres co on powie jak bedzie po spotkaniu tysiace msyli pchaja ci sie do glowy a zobaczysz nie bedzie tak zle ... ja tez swojego faceta poznalam w necie i tez balam sie spotkania przeciagalam ,wymyslalam jakies wykrety az tu jednego piekniego dzionka stanol w mojich drzwiach i musialam kontynulowc spotkanie ..
Juz wtedy nie moglam sie wykrecic no ale mozna powiedziec ze w taki szalony sposob zaczol sie moj zwiazek Zyj chwila i ciesze sie nia... bo w zyciu piekne sa tylko chwile pozdrawiam
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.



A to on wysłał smsa czy może po mnie zaraz przyjechać i zabrać do kina - ja miałam wył. tel, innym razem jak ja chciałam się spotkać i zaproponowałam to on był na meczu ... Aż w końcu na zupełnym spontanie powiedziałam, że ma być u mnie za 2 godziny i zawieźć mnie i moje torby na dworzec bo jadę na weekend do dziadka
Mało romantyczne jak na pierwsze spotkanie,ale torby grzecznie poniósł
Potem były jeszcze dwa spotkania,już bardziej przypominające randki
i w końcu mogłam o nim powiedzieć "Mój TŻ" 
Zaczynam wątpić, że spotkamy się do końca czerwca. Czas ucieka... A on nic 

)
( co ja robie? sama nie wiem)
**







był w 2013r
to juz wiem, ze nie bedzie jak dawniej.
hihi

