od dziś (xx.xx.2007) 100 dni bez słodyczy

[bassienkaw]

tez jestem zdania,ze i jogurty i dzem w nie za duzej ilosci są jak najbardziej wskazane... pzs1 próbuj, co ci szkodzi. u mnie dzień 20

[BlueOla]

jutro mam imprezę rodzinną- urodziny teściowej. takie imprezy to zawsze wyzwanie, ale ja się nie poddam: ehem::e hem::eh em::ehe m:

[bassienkaw]

no to powodzenia jutro blueOla... a przede mna w weekend wesele i poprawiny, to dopiero bedzie wyzwanie... uuuu nie powiem,ze nie oby byly owoce, to moze nie skusze sie na nic slodkiego... i jesc tez nie chce jak to na weselach sie je... moze uda nadrobic sie w tancu...

[donia27]

Wczoraj zaliczyłam drugi dzień q a dzisiaj rozpoczynam 3. Narazie nie jest źle
Pozdrawiam

[bassienkaw]

no to tak trzymaj donia,wierze w ciebie i wierze,ze dasz rade dotrzymac swoich zalozen...

[donia27]

Napisane przez bassienkaw

no to tak trzymaj donia,wierze w ciebie i wierze,ze dasz rade dotrzymac swoich zalozen...

dzięki

[sylwia18]

u mnie drugi dzionek, jestem twarda

[bassienkaw]

no to gratulacje... a ile dni zakladasz bez slodyczy?

[sylwia18]

ile się da w sumie to 7 listopada moja mama ma urodziny, wracam do domu i będę robiła tort wiec kawałeczek muszę spróbować bo inaczej nie wypada ale to na pewno nie osłabi mojej silnej woli i dalej planuję nie jeść słodyczy

[agness51]

Dziewczynki, a co wy na to, aby w tygodniu nie jeść słodyczy, a np. w sobotę, czy niedzielę ( raz w tygodniu) pozwolić sobie na jakiegoś wafelka czy ciacho???

[sylwia18]

Agness to bardzo dobry pomysł jeśli potrafisz poprzestac na jednym ciachu (ja nie potrafie ). Właśnie taki sposób wynagradzania się za tydzień "poszczenia" jest ponoć najskuteczniejszy i mobilizuje do dalszej walki

[bassienkaw]

tak jak kiedys pisalam,znajoma ktora sie zajmuje dietetyka i wogole, mowila wlasnie by raz np na dwa tygodnie zjesc cos zakazanego, czy to wlasnie cos slodkiego, czy np jak ktos nie jada fast foodów a uwielbia,to np raz na dwa tygodnie pozwolic sobie na troche frytek, kawalek pizzy czy cos podobnego... bo to wplywa na nasza psychike, tylko nie mozna zrec,a zadowolic sie kawalekiem... a wiemy jak nieraz wyglodnialy czlowiek sie zachowuje, jak np miesiac bez slodyczy zyje...

[sylwia18]

właśnie o tym pisałam jakbym po miesiącu dorwała sie do ciasta to pochłonęłabym pół blachy hehe

[LoLcIa123]

Napisane przez agness51

Dziewczynki, a co wy na to, aby w tygodniu nie jeść słodyczy, a np. w sobotę, czy niedzielę ( raz w tygodniu) pozwolić sobie na jakiegoś wafelka czy ciacho???

Ja uważam że to jest całkiem ok pomysł.Chociaż mnie absolutnie ani troche nie kusi na słodycze,wiec jeśli nie czuje potrzeby zjedzenia czegoś słodkiego to poprostu nie jem,a jeżeli czuje taką potrzebe to jem a później sobie tego nie żałuje.Przecież do świętej krowy jesteśmy ludzmi i wszystko jest nam dozwolone tylko w ludzkich ilościach czyż nie tak?.

[BlueOla]

osobiście wolę unikac słodkości, bo ja zapewne na jednym kawałeczku nie skończę

[sylwia18]

Napisane przez LoLcIa123

Przecież do świętej krowy jesteśmy ludzmi i wszystko jest nam dozwolone tylko w ludzkich ilościach czyż nie tak?.

to ja jem słodycze nieludzko

[LoLcIa123]

Napisane przez sylwia18

to ja jem słodycze nieludzko

No tak też można,ale radziłabym żebyś sobie tłumaczyła że to jednak ludzkie jedzenie dobra ściema nie jest zła

[anniaa]

31 dzien ,,,

[sylwia18]

Napisane przez LoLcIa123

No tak też można,ale radziłabym żebyś sobie tłumaczyła że to jednak ludzkie jedzenie dobra ściema nie jest zła

i o to chodzi zazwyczaj jak wracam do domu z akademika to dobieram sie do ciasta bo na studiach to żal mi pieniedzy

[sylwia18]

Napisane przez anniaa

31 dzien ,,,

gratuluje, dzielna z Ciebie kobitka

[LoLcIa123]

Napisane przez sylwia18

i o to chodzi zazwyczaj jak wracam do domu z akademika to dobieram sie do ciasta bo na studiach to żal mi pieniedzy

Też Kocham wszelakiego rodzaju ciasta i to właśnie ta moja cholerna zmora:[ czekolada mogłaby dla mnie nie istnieć,ale ciasto

[LoLcIa123]

Napisane przez anniaa

31 dzien ,,,

Pięknie,pięknie Gratulejszyn

[sylwia18]

Napisane przez LoLcIa123

Też Kocham wszelakiego rodzaju ciasta i to właśnie ta moja cholerna zmora:[ czekolada mogłaby dla mnie nie istnieć,ale ciasto

dokładnie nie pamietam kiedy ostatnio jadłam czekolade czy jakieś batony...

[LoLcIa123]

Zawsze sobie to tłumacze w sposób następujący:
Ciasto zdrowe,czekolada niezdrowa.
Więc jeżeli pogrzesze ciastem to mniejszy grzech niżeli byłaby to czekolada.
Głupota ludzka nie zna granic

[sylwia18]

hehe no tak a jak jem ciasto drożdzowe to w ogóle mozna sobie cuda niewidy wmówic wreszcie to najlżejsze, najmniej kaloryczne no i z pełnymi witamin owocami...

[LoLcIa123]

Zastanawiam się skąd ja to znam to chyba jakieś więzi rodzinne bo tłumacze to sobie prawie tak samo i w tym przypadku prawie nie robi wielkiej różnicy

[BlueOla]

Napisane przez sylwia18

hehe no tak a jak jem ciasto drożdzowe to w ogóle mozna sobie cuda niewidy wmówic wreszcie to najlżejsze, najmniej kaloryczne no i z pełnymi witamin owocami...

ciasto drożdżowe jako bomba.... witaminowa
niezłe.....
ochoty nabrałam na te ciacho

[LoLcIa123]

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
ohh ale zabłysłam

[cinkapooh]

Ja zamiast słodyczy kupuje sobie 1 dniowy sok marchwiowy i chrupkie pieczywo za 70groszy coś jak Waza, ale jest duzo tańsze i smakuje lepiej --> w Lidlu :P

Jak chcecie jesc cos slodkiego to jedzcie, ale sie nie objadajcie :P jednego wafelka, batonika, kanapke z nutella można zjeść :P wkońcu raz się żyje
JA osobiście mam oponke wokól siebie, przeszkadza mi to niesamowicie, mam fałski i boje sie, że w wieku 25 lat bede tłusta, mam boczki, które wylewają mi się ze spodni eh aż mi troche wstyd.. nie mam motywacji do ćwiczen, choc 4 dni cwiczylam.. zachorowalam i do dzis nie cwicze, a powinnam robic 8-9 dzien cwiczen. No cóż, trudno widać muszę być tłusciutka

Chętnie chodziłabym na siłownie, ale u mnie sa definitywnie za drogie nie stac mnie a na areobik chyba mi sie nie chce

jak nie bedziecie poc herbaty z cukrem polepszy sie wam samopoczucie. Ja pije zwykla minutke cytrynowa bez cukru, albo jakas fusiasta, a czuje sie dobrze

[agness51]

A ja gdzieś ostatnio słyszałam, że jeśli już mamy zjeść jakieś ciasto, to najlepiej żeby to było właśnie drożdżowe... ale dlaczego to nie pamietam