pokaz swoje miejsce robienia bizu a powiem ci kim jestes ;)

[Amambada]

ja robie na wyrku albo na podłodze... kupiłam sobie tez stoliczek z IKEA (LACK) i dywanik mały - to wszystko co mi do szczescia potrzebne (poza toną koralikow :p)

[clementinne]

Napisane przez falling in love

i chyba mnie by musiało nieżle pogrzać, żebym sobie cos takiego kupiła.

ale jeżeli ktos ma dużo $$$$$$$$$$$$$$$$$$$ zbędnych to czemu nie

Ojej, ojej, ojej... ale komentarze...

To chyba indywidualna sprawa każdego co robi z pieniędzmi, i takie komentarze z gatunku "jak śpisz na pieniądzach, to sobie kupuj" są trochę niemiłe i niesmaczne... Proszono o radę dotyczącą stolika, a nie o komentarze odnośnie stanu konta i jego użytkowania.

Autorka wątku napisała, że jak się rozmyśli to sprzeda i po sprawie. A posiadanie osobnego miejsca do pracy z biżuterią, jeżeli robi się to na większą skalę, ma sens, bo nie trzeba za każdym razem wszystkiego składać, porządkować - masz jedno miejsce, srebro nie wchodzi w drogę innym rzeczom, innym zajęciom, i ma się święty spokój. Ja mam mieszkanie za małe, żeby wstawić tu choćby jedno małe osobne biureczko, na którym miałabym wszystkie sprawy "zawodowe" (niekoniecznie biżuteryjne), a szkoda, bo by się przydało.

[joanna_k]

a propo robienia biżu w łóżku.Przez tydzień "spałam" ze swarkiem.Morał z tego taki,że królewną nie jestem,bo go nie czułam,spałam w najlepsze i żadnych siniaków nie odnotowałam

[lenaart]

hehhehe ja czasem jak robilam na łówku to spalam z drutami

[libra22]

ja tez często śpię z drutami Luby jak rozkłada wyrko to sie ze mnie śmieje
A ja zazwyczaj robię na podłodze, a wszystko leży na łóżku porozrzucane, potem bolą mnie trochę plecy i kark

[Basiulek]

Ja rozkładam kocyk na podłodze (ze względu na czarnego liniejącego psa mam tylko malutki dywanik) i tam mam warsztat Ale też planuję kupić malutkie biureczko, byłoby znacznie wygodniej i mogłabym zamontować lepsze oświetlenie, bo od dłubania w świetle takim sobie powoli zaczynam gorzej widzieć ;/ Ale trzeba się poświęcać

[smieszka250]

Z tym widzeniem to masz rację, jak robię biżu z godzinkę to potem musze się przez pół godziny przyzwyczajać do dalekiego patrzenia. Przez ten czas słabo widzę... Tylko nie mogę się rodzicom przyznć, bo by mi od razu wywalili cały warsztat

[monius9]

dobra lampka przede wszystkim. jak padła mi moja poprzednia i przez 2 tygodnie korzystałam z jakiejś 2 razy słabszej to nie byłam w stanie prawie nic zrobić bo po pół godziny oczy mnie bolały i nic nie widziałam. warto zaznaczyć że z reguły robię w nocy

[Srebrna]

Kilka fotek pt "Srebrnej wydaje sie, ze robi porzadki" (ale tym razem naprawde udalo mi sie ten b... balagan upchnac w zaplanowanych miejscach i w miare rozsadnie poukrywac przed malym potworem)

Niestety, do roboty ostatnio udaje mi sie zabrac coraz rzadziej A w planie mialam absolutnie kiczowata kaczuszke z koralikow a'la "kaczuszka do wanny".

Testuje wlasnie do roboty lampke KVART z ikei. Na razie jest ok, zarowka 7 wystarcza, nie slepne...

[arizoona]

Wow niezły masz arsenał

[RoksiSK]

Z uwagi na mojego bardzo ciekawskiego synka, muszę wszystkie elementy na bieżąco chować Koło sofy postawiłam stolik (znalazłam na strychu) i krzesło z kuchni (bardzo wygodne). Pojemnik z koralami stoi na komodzie, a gdy potrzebuję jakieś, to wkładam do miseczek (stoją na stole). Nie chce mi się za każdym razem przenosić całego pojemnika. Przy okazji wdać moje twory z korali powlekanych - uwielbiam takie intensywne barwy

[kasiak_ka]

robiłam zawsze na łżku, ale denerwowało mnie,że czasem po rozgrzebaiu masy pudełeczek miałam ochote robić coś innego i trzeba było pakować i inne rozpakowywać.teraz udało mi się regał wyrzucić z pokoju i jest miejsce na małe biurku z wysuwanym blatem - tam cały bieżący śmietnik leży a obok półka z pudełkowym bałaganem reszty.
i tylko czasem musze w to wstawić lapka i swoje papiery studyjne,wtedy dużo spadających elementow słychac

[Rava]

a ja skromnie - to, co potrzebuję kładę sobie na taborecik - koraliki, nitki itp, siadam sobie wygodnie w fotelu i szydełkuję swoje cudeńka no i spoglądam na tv przy okazji

[pati7624]

ale to wątek o biżuterii

[Srebrna]

pati: nie widzialas nigdy szydelkowanej bizuterii? oczywiscie, jest ona raczej z drutu miedzianego i szklanych koralikow... ba, niektorzy robia bizuterie z koronkami albo frywolitkami

[pati7624]

ups, to sorki

[ABRA_ABRA]

A to moje stanowisko... mam zawsze balagan

[LilySerpent100]

A to moje miejsce...A obok kubek na talerzu, bo wizażanka jadła śniadanie, a dalej oparta o komputer paletka to ping ponga, jakbym poczuła chęć poodbijania...

[konza]

ABRA_ABRA chciałabym mieć taki bałagan jak ty ,mój stół czasami przypomina pole bitwy jest na nim wszystko lutownica ,szkło ,kamienie,żyłki i tasiemki a moja mama łazi i marudzi cyt." kiedy ty w końcu będziesz miała porządek na tym stole"

[zmyslkobiety]

Witam
Oto mój porzadek

[Przemo94]

Gdzie kupilas taka szufladke...^^tzn szafeczke :P
Sam bym chetnie taka nabyl hehe...
I pozazdroscic takiej liczby koralikow

[smieszka250]

Kolczyki na firance, pedigree w koszyku...
zazdroszczę ci tych pełnych szufladek z kamyczkami...

[Basiulek]

Wreszcie kupiłam sobie biurko i krzesełko z prawdziwego zdarzenia, więc urządziłam sobie mini pracownię , której nie trzeba wciąż przenosić z miejsca na miejsce. Niestety nie zmieściły mi się tam wszystkie pudełka z materiałami, dlatego na zdjęciu też jest tylko część

[Tramontane]

Ja się swoim miejscem pracy pochwalę, a właściwie koleżankowym; )
Wzięłyśmy się za tworzenie kolczyków razem, robiąc małą imprezę z sokiem ananasowym.
Znajdźcie efekty naszej pracy: ]

[M0N1K4]

Jak tak patrzę na te Wasze biureczka to Wam trochę zazdroszczę.....Znaczy się ,że macie gdzie to trzymać i mieć ewentualnie bałagan

Ja po pracy wszystko upycham znowu do pudełek - i upycham po półkach..... Albo ja czegoś nie skończę a muszę wyjść lub jestem umówiona - to nie mogę na środku pokoju zostawić bałaganu a nie ma gdzie to przełożyć - 1 biurko należy do mojego brata, a drugie na którym jest komputer - czasem tam przeniosę wszystko, ale potem słucham,że brat nie ma jak pracować przy kompie ;]

A na łóżku nie zostawię - choć uwielbiam pracować na łóżku i podłodze, bo jak wracam ok 23 to już nie mam ochoty tego porządnie sprzątać i potem mi się coś w nocy wbijać potrafi..... tym bardziej,że po ciemku wtedy sprzątam - bo brat śpi

Ale w przyszłości jak będę mieć dom - już zarezerwowałam sobie poddasze na pracownię Będzie moje I będę mieć tam straszny bałagan :P żebym mogła wszystko znaleźć No dobra, kurze będę ścierać

[Butterfly00]

No to i ja pokażę Własciwię to robię tylko misiac i złożyłam dopiero jedne zamówienie , dlatego nie dziwic się , że nic nie mam
Tych drobniaków mam mnóstwo , bo tydzien temu na urodziny dostałam empikowskie pudełko z drobniakami i nawet ładnymi większymi , potem te buteleczki i ogólnie z jakiś bransoletek tego mam mnóstwo
Nożyczki do ucinania drutów Jeszcze się nie zaopatrzyłam w szczypce tnące Dzięki tym cudownym nożyczkom mam dziure w palcu , bo ostatnio zacięcie cięłam drucik i wraz z nim pół palca :p
No i ogólnie to po wieeeelkich porządkach , jak wywalilam na łóżko wszystkie mini [ ] i powolutku układałam I jeszcze ten drucik z supłem na środku hehe )

[konza]

hehe tak wygląda mój bałagan = D ^^

[Amambada]

konza- super masz tą pionową wąską "szafeczke"
gdzie nabyłaś takie cudo?

ja ostatnio robiłam duuuze porządki w moich koralikach, papierkach kartkowych i nie tylko i w rezultacie stwierdziłam, ze sie nie mieszcze juz na moich 2 pułeczkach i zajelam jedną szafke na ubrania... ale była afera xD hehe... ja sie juz z tego hobby chyba nigdy nie wylecze :/

[smieszka250]

Konza, czyżby te czerwone okrągłe pudełeczko było po kremie Garnier ? Ja takiego używam

[konza]

tak tak to było po garnier krem ale co zrobi wszystko już adoptuje na koraliki tą pionową szafeczke zdobyłam chyba w markecie auchan u nas w bydzi i muszę znowu je upolowac do nowej pracowni bo niedługo duże zakupy za kilka tyś zł niemoge sie doczekac już na początku grudnia jupiii