Planujemy zajść w ciążę w 2007 roku:)

[Mylka]

Cześć Dziewczynki,
Witam po dłuższej nieobecności.Nie zaglądałam tu dawno z powodu pobytu w szpitalu. Niestety moje doplegliwości z siusianiem okazały się zapaleniem nerek.Ale dziś jestem już w domku. Tylko znowu się zamartwiam. W ubiegły piątek powinna przyjść @.Jednak do dziś jej nie ma.Kiedy trafiłam do szpitala mówiłam,że staramy się o dzidziusia lecz badania wskazywały na to, że w ciąży nie jestem.Już sama nie wiem co myśleć.Przecież lekarze na oddziale ginekologicznym nie mogli chyba się pomylić.Może to z nerwów i od tych wszystkich leków... Jak myślicie?
Muszę nadrobić zaległości i przeczytać to co przegapiłam, ale wszystko po woli,muszę jeszcze na siebie uważać.
Pozdrawiam, buziaki.

[Mylka]

Aha,w ramach uściślenia @powinnam przyjść w piątek 21.04 i do tej pory nie ma, badania z moczu w kierunku ciąży oraz usg ginekologiczne i jamy brzusznej miałam robione ok 17-18.04 i na ich podstawie ciążę wykluczono. A ja już sama nie wiem co myśleć. Dostaje cały czas antybiotyki i aż strach pomyśleć co by było gdyby okazało się, że jednak jestem w ciąży.
Wiem, że niepotrzebnie panikuję ale już niestety taka jestem...

[Myszka_]

Witaj Mylka, usg mogło przeoczyć ciąże bo jeśli by była mogła być za mała i jej nie wykryło (ciąża jest widoczna dla usg dopiero koło 6 tyg. niekiedy wcześniej - ale 6 tyg. to taka średnia standardowa), natomiast badanie z moczu na betę... no niestety to badanie jest bardzo dokładne i tu raczej nie ma mowy o pomyłce czy przeoczeniu... głowa do góry, wracaj szybciutko do zdrowia i znów zaczniecie - tym razem na pewno "utraficie" dobry moment

pozdrawiam życzę udanego weekendziku

[Moniska84]

Witajcie

Jako założycielka wątku postanowiłam sie w koncu przyłączyc Mam nadzieję że mogę..
Od jakiegoś półtorej tygodnia rozpoczeliśmy starania o dziecko. Ja wogole nie znam swojego organizmu no i czasem czuję kiedy mam owulację ale zdarzają się miesiące że naprawde nie wiem czy była. Na początku tego roku miałam problemy bo @ nie było 6 tyg, gin powiedzial, że mam torbiele. Potem niby wszystko wróciło do normy i krwawienie było na czas tyle że kolejny gin stwierdził że nie mam zadnych torbieli Dlatego mówiąc szczerze nie wiem na czym stoję..

[Myszka_]

Napisane przez Moniska84

Witajcie

Jako założycielka wątku postanowiłam sie w koncu przyłączyc Mam nadzieję że mogę..
Od jakiegoś półtorej tygodnia rozpoczeliśmy starania o dziecko. Ja wogole nie znam swojego organizmu no i czasem czuję kiedy mam owulację ale zdarzają się miesiące że naprawde nie wiem czy była. Na początku tego roku miałam problemy bo @ nie było 6 tyg, gin powiedzial, że mam torbiele. Potem niby wszystko wróciło do normy i krwawienie było na czas tyle że kolejny gin stwierdził że nie mam zadnych torbieli Dlatego mówiąc szczerze nie wiem na czym stoję..

no nareszcie - witaj
kurde to faktycznie jeśli chodzi o te torbiele to nieciekawie trafiłaś. Ale powiem Ci tak (z tego co wiem) mogłaś mieć torbiele ale dzięki właściwemu leczeniu one mogły "zejść" i możliwe, że dlatego 2 lekarz ich nie zauważył.... albo po prostu kurcze któryś jest do bani ehhh.... w każdym bądź razie głowa do góry wszystko będzie dobrze - jesteśmy z Wami i życzymy owocnych staranek

[Moniska84]

Napisane przez Myszka_

no nareszcie - witaj
kurde to faktycznie jeśli chodzi o te torbiele to nieciekawie trafiłaś. Ale powiem Ci tak (z tego co wiem) mogłaś mieć torbiele ale dzięki właściwemu leczeniu one mogły "zejść" i możliwe, że dlatego 2 lekarz ich nie zauważył.... albo po prostu kurcze któryś jest do bani ehhh.... w każdym bądź razie głowa do góry wszystko będzie dobrze - jesteśmy z Wami i życzymy owocnych staranek

Dziekuję
Powiem tak, że jesli nie uda mi się zajść w ciążę w tym cyklu to pojadę do trzeciego gina i nie powiem mu o diagnozach (?) tamtych, poproszę o USG...itp
Wiem że jeden cykl to w zasadzie nic ale boje się ,że przez te tobiele nie mam po prostu owulacji..( tak mi powiedział pierwszy lekarz)..

[Mylka]

Hm, sama już nie wiem co myśleć. Ze względu na weekend i niemożność pójścia do ginekologa mój mąż kupił mi test ciążowy, jak on to nazwał tak dla świętego spokoju. Lecz ten spokój został dziś rano zachwiany gdyż ku mojemu zdziowieniu na teście pojawiły się 2 kreseczki...Po tym długim weekendzie idę do gina bo wobec wcxześniejszych faktów mam jeden wielki mętlik w głowie. Jak coś się tylko wyjaśni dam znać. Pozdrawiam i życzę spokojnego odpoczynku.

[Myszka_]

Witam
Moniska84 fakt jeden cykl to trochę mało, ale kto wie a nuż się uda ale w pełni się z Tobą zgadzam idź do lekarza - może jakaś znajoma Ci kogoś poleci?? niekiedy taki sprawdzony lekarz z polecenia jest bardzo trafny - oczywiście jak to jest też sprawdzona koleżanka Trzymam kciuki żeby wszystko rozwiązało się pomyślnie, a najlepiej żebyś zaciążyła


Mylka no to widać udało Ci się "oszukać" test z moczu, albo lekarze wprowadzili Cie w błąd. W trochę głupiej sytuacji jesteś, bo normalnie pewnie szalałaby ze szczęścia a teraz pewnie bidulo nie wiesz co zrobić, nie martw się będzie dobrze, szkoda tylko, że aż tyle musisz czekać na wizytę u gina... przynajmniej byłabyś spokojniejsza i wiedziałabyś na czym stoisz... trzymam kciukasy za same dobre wieści!! trzymaj się słońce i dużo zdrówka życzę

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Mylka

Aha,w ramach uściślenia @powinnam przyjść w piątek 21.04 i do tej pory nie ma, badania z moczu w kierunku ciąży oraz usg ginekologiczne i jamy brzusznej miałam robione ok 17-18.04 i na ich podstawie ciążę wykluczono. A ja już sama nie wiem co myśleć. Dostaje cały czas antybiotyki i aż strach pomyśleć co by było gdyby okazało się, że jednak jestem w ciąży.
Wiem, że niepotrzebnie panikuję ale już niestety taka jestem...

Mylka wiem co czujesz, ja jak sie staralismy i nie wiedziałam ze nie możemy mieć dzieci i miałam dostac antybiotyk też szalałam bo testy zawsze jedna krecha a ja czułam że to może byc ciąża w szpitalu robili mi USG i nic jedynie wykryli jakąś mała torbielke. Może u ciebie to na prawde ciąża skoro masz II krechy a wczesniej jak robili ci USG to może było za wcześnie. jeśli masz obawy i nie chcesz czekac idz na ostry dyżur powiedz ze brzuch cię boli i robiłaś test i masz II krechy dadza ci skierowanie do szpitala i bedziesz miała wizyte na ginekologi szybciej. Mam nadzieje ze wszystko sie wyjaśni i się uspokoisz i ze wszytsko bedzie dobrze.

[Mylka]

Chyba jakoś wytrzymam, antybiotyk już mi się skończył, a co ma być to i tak już będzie. Po ostatnim pobycie w szpitalu omijam go dalekim łukiem, choć opiekaka w moim szpitalu jest nawet niezła, ale to miejsce samo w sobie nie jest przyjemne... Może jutro uda mi się dostać do lekarza, zobaczymy.
A i jeszcze jak nigdy bolą mnie piersi i są jakieś takie nabrzmiałe, chciałabym się cieszyć ale jakoś nie potrafię, choć jak jestem sama to uśmiecham się skrycie i modlę, żeby wszystko było dobrze. I tak staram się myśleć. Będzie dobrze!

[NIUNCIO]

Cześć Mylka trzymam kciuki ja również planuję zajść w ciążę w tym roku najlepiej w wakacje mam córcię 3 letnią więc czas juz na rodzeństwo tym bardziej że latka lecą. Jeżeli nie dostaniesz sie do ginia to jedź na dyżur u mnie w mieście jest np pogotowie ginekologiczne. Wszystkiego dobrego

[Myszka_]

Mylka nie wiem czy Ci pomogę tym co teraz napiszę, ale może Cię to choć trochę uspokoi.... o ile dobrze pamiętam to było tak:
do 12 tyg. płód może się "regenerować" często kobiety nie zdaj a sobie sprawy, że są w ciąży do 12 tyg. więc prowadzą "normalny" tryb życia - zdarza się jakaś imprezka, przy okazji wypić za dużo, nieświadome łykamy jakieś leki, ale nie ma się co martwic, ponieważ komórki płodowe mają możliwość regeneracji, jeżeli zostaną uszkodzone powstają na ich miejsce nowe zdrowe. Ty jesteś jeszcze we wczesnej ciąży... bo wierzę, że w niej jesteś i zobaczysz wszystko będzie dobrze
acha, na prawie wszystkich lekach pisze, że nie powinny byc stosowane przez kobiety w ciąży, ale to nie znaczy, że są szkodliwe dla płodu - chodzi tylko o to aby zapobiec braniu leków przez kobiety ciężarne bez konsultacji z lekarzem - bardzo mądra Pani doktor mi to mówiła
trochę chaotycznie to napisałam ale mam nadzieje że zrozumiesz co chcę Ci przekazać. Trzymaj sie cieplusio - pomodlę sie dziś za Twoje - ups Wasze zdrówko buziaki

[Mylka]

Myszko wszystko super napisałaś, dziękuję Ci bardzo naprawdę mnie uspokoiłaś. Lubię tu zaglądać, ponieważ wiem, że zawsze mogę na Was dziewczynki liczyć. Jak tylko lekarz potwierdzi na 100% to od razu dam znać. Ale poczekam chyba do poniedziałku, dziś jakoś nie najlepiej się czuję i nie mam ochoty czekać w poczekalni. @ nadal brak, piersi bolą jak diabli, 2 krechy na teście więc chyba nie wmawiam sobie czegoś czego nie ma.
Aha a wiecie od kiedy jest okres chroniony w pracy od 1 czy 3 miesiąca, każdy twierdzi inaczej?
Buziaki.

[Myszka_]

witam, witam w ten pięęękny długo weekendowy dzionek
jak Wam mija wolne, ja mam jutro tez wolne, tak mnie to cieszy, że szok i jeszcze na szczęście pogoda dopisuje, dziś jest u nas cudnie - choć na sobote i niedz. zapowiadają u mnie deszcze, ale cóż ważne że choć dziś jest fajnie i oby jutro tez było to będzie całkiem miodzio - zawsze choć trochę baterie podładuje

Mylka ciesze się, że mogłam Ci choć trochę poprawić samopoczucie, daj znać kiedy się do lekarza wybierasz i potem co tam u niego, a najpierw - jak się czujesz?


Chyba wszystkie wypoczywacie, bo strasznie się tu cichutko zrobiło
Leniuchujcie, a jak należy się Wam/nam

Pozdrawiam

[majka versace]

Napisane przez UnholyOne

Majka,
wszystkiego naj na nowej drodze życia, no i ... upragnionego dzidziusia

Napisane przez Myszka_

Majka,
wszystkiego najlepsiejszego na nowej drodze życia
i oby noc poślubna była baaardzo owocna !!!!!!!

Dziękuje bardzo. Ufff juz po wszystkim. A troche szkoda bo było pięknie i tak jak sobie zaplanowałam. Teraz możemy "zajać się" dzidziusiem. Staramy się jak możemy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Witam nowe Staraczki!

[Myszka_]

Napisane przez majka versace

Dziękuje bardzo. Ufff juz po wszystkim. A troche szkoda bo było pięknie i tak jak sobie zaplanowałam. Teraz możemy "zajać się" dzidziusiem. Staramy się jak możemy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Witam nowe Staraczki!

Witamy młodą żonkę !!
szkoda, szkoda, że to tak szybki mija - wiem coś o tym i pewnie nie tylko ja
ostatnio powiedziałam, że chętnie jeszcze raz przeszłabym przez to wszystko i jeszcze raz wzięła ślub - oczywiście z tym samym mężczyzną, ale teraz zaczął się nowy rozdział Twojego ups, Waszego życia - teraz nic tylko czekamy na wieści czy noc poślubna była owocna

Pozdrawiam

acha, zapomniałabym Wyglądaliście pięknie!!

[Mylka]

Ja chyba zwariuję, na poniedziałek mam umówioną wizytę u ginekologa, na teście w poniedziałek wyszły 2 krechy a dziś dostałam okres, ja już sama nie wiem co jest prawdą a co nie...

Napisane przez majka versace

Dziękuje bardzo. Ufff juz po wszystkim. A troche szkoda bo było pięknie i tak jak sobie zaplanowałam. Teraz możemy "zajać się" dzidziusiem. Staramy się jak możemy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Witam nowe Staraczki!

Gratulacje,wyglądacie prześlicznie

[majka versace]

Dziękuje. Jak odbiore zdjęcia profesjonalne to sie jeszcze "pochwale".

Pozdrawiam serdecznie.

[Myszka_]

Mylka no to faktycznie nie ciekawie
ale idź do gina w poniedziałek tak jak jesteś umówiona, wtedy wszystko się wyjaśni!
trzymamy kciuki za dobre wieści i czekamy co tam lekarz powiedział. Trzymaj się cieplusio

[Mylka]

Sama już nie wiem czy nie przełożyć tej wizyty jak @ mi się skończy, wtedy lekarz będzie mogł mnie zbadać i coś konkretnego powiedzieć a tak to pewnie jeszcze raz będę musiała iść. Coś mi się wydaje, że test po lekach wyszedł fałszywie, a już tak się cieszyłam...
A wy poczekałybyście do końca @ czy poszłybyście od razu?

[majka versace]

Napisane przez Mylka

Sama już nie wiem czy nie przełożyć tej wizyty jak @ mi się skończy, wtedy lekarz będzie mogł mnie zbadać i coś konkretnego powiedzieć a tak to pewnie jeszcze raz będę musiała iść. Coś mi się wydaje, że test po lekach wyszedł fałszywie, a już tak się cieszyłam...
A wy poczekałybyście do końca @ czy poszłybyście od razu?

Moim zdaniem po co masz się stresowac niepotrzebnie. Idź do lekarza i opowiedz o wszystkim. Jak trzeba będzie to lekarz cie zbada mimo @. I będziesz wiedziała na czym stoisz bo takie "gdybanie" potrafi wykończyć. Będzie dobrze. Trzymam kciuki!!!

[niunieczek]

Cześć dziewczyny

Majka piękna suknia, wyglądasz jak księżniczka a i pogoda dopisała, gratuluję. A teraz szybciutko do roboty działać dzidziusia!

Mylka idź do lekarza, pewnie cię nie zbada ale porozmawiasz z nim i się uspokoisz. Moze w lekach które brałaś był jakiś hormon który zmieniał wynik testu?

Ciekawe co u UholyOne powinna niedługo testować.

A teraz wam się pochwalę.
Teścik pokazał 2 kreseczki ma m nadzieję że to ciąża, na wszelki wypadek przerwałam a6w, jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Jutro mam wizytę u gina zresztą umówioną 5 tygodni temy (słuzba zdrowia wrrr) pewnie jeszcze nic nie będzie widać. Jejku jeszcze nie wierzę, pewnie uwierze dopiero jak zobaczę dzidziusia na usg

[UnholyOne]

Napisane przez niunieczek

Cześć dziewczyny

Majka piękna suknia, wyglądasz jak księżniczka a i pogoda dopisała, gratuluję. A teraz szybciutko do roboty działać dzidziusia!

Mylka idź do lekarza, pewnie cię nie zbada ale porozmawiasz z nim i się uspokoisz. Moze w lekach które brałaś był jakiś hormon który zmieniał wynik testu?

Ciekawe co u UholyOne powinna niedługo testować.

A teraz wam się pochwalę.
Teścik pokazał 2 kreseczki ma m nadzieję że to ciąża, na wszelki wypadek przerwałam a6w, jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Jutro mam wizytę u gina zresztą umówioną 5 tygodni temy (słuzba zdrowia wrrr) pewnie jeszcze nic nie będzie widać. Jejku jeszcze nie wierzę, pewnie uwierze dopiero jak zobaczę dzidziusia na usg

Hej Dziewczyny
ja właśnie wróciłam z długiego weekendu, troszkę sobie odpoczęłam chociażby od pracy, bo przecież przy synku i mężulku zawsze jest coś do zrobienia

Niunieczek, serdecznie gratuluję. Cieszę się razem z Tobą

U mnie nie wiem, raczej nic nie zakładam ( w tym cyklu nie robię wcześniej testów, czekam aż pojawi się lub nie @ - planowana na 10 maja)


Majeczko, wyglądałaś ślicznie

[adatka]

niunieczek gratuluje teraz mykaj do styczniówek

[jolineczka]

Napisane przez niunieczek

[...]
A teraz wam się pochwalę.
Teścik pokazał 2 kreseczki ma m nadzieję że to ciąża, na wszelki wypadek przerwałam a6w, jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Jutro mam wizytę u gina zresztą umówioną 5 tygodni temy (słuzba zdrowia wrrr) pewnie jeszcze nic nie będzie widać. Jejku jeszcze nie wierzę, pewnie uwierze dopiero jak zobaczę dzidziusia na usg

Napisane przez adatka

niunieczek gratuluje teraz mykaj do styczniówek

niunieczek - serdeczne gratulacje. I jak już napisała adatka zmykaj do stycznówek! Zapraszamy i czekamy

[niunieczek]

Dziękuję jesteście kochane
Później coś skrobnę, teraz biorę się za faktury

[majka versace]

Niunieczek serdeczne gratulacje!!! Bardzo się cieszę!!! Życze dużo zdrówka dla Was!!!

Dziękuje Dziewczyny za miłe słowa.

Teraz rzeczywiście działamy. Tylko na efekty pewnie przyjdzie mi troche poczekać. Przez 5,5 roku brałam tabletki anty. Skończyłam brać jakieś 2 miesiące temu. Pierwszą @ dostałam po 45 dniach. Od tego czasu mineło 20 dni. I z powodu tego rozregulowanego cyklu nie mam pojęcia kiedy mam dni płodne. Chociaz tak naprawde nie narzekam bo staranka są cały czas.

[NIUNCIO]

Niunieczek gratulacje z całego serca.
Szukam dla siebie wątka i wydaje mi się że to tu choć bardzo kibicuję dziewczynom z próbować do skutku no cóż ale ja na razie nie zaczęłam staranek bo taką mam umowę z mężem dopiero w lecie choć ja już tak bardzo chcę a w dodatku moja dobra koleżanka jest w ciąży i mam ten temat na co dzień dostałam od przyjaciółki piękne ciuszki ciążowe i rzeczy które ja pożyczyłam jej przy dzieciątku a mąż też niby sie zdeklarował a niby nie muszę zająć sie jakąś pracą bo wpadam w dół a nie chcę przynudzać

[ewka]

czy lekarz potwierdzi ciaze (gdyby takowa była ) w 3 tygodniu??

[niunieczek]

ewuniu ja z własnych wyliczeń prawdopodobnie jestem właśnie w 3 tygodniu, dzisiaj mam wizytę u gina, jutro napiszę czy coś już było widać.
Pozdrawiam

Niuncio namów męża i do dzieła , zalożę się ze nie da długo się prosić.