![]() |
#331 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Pierwszy samochód z jakim miałam do czynienia to byłą stara vectra... Standardowo miałam problem z odkręceniem korka od wlewu paliwa... Aż zadzwoniłam do taty ;P
Któregoś razu wsiadłam do tejże vectry i słyszę pstrykanie... patrzę,świecą się awaryjne ...Myślę sobie ![]() A obecnym autem od babci wróciłam na 'kapciu'... :P Nie miałam pojęcia kiedy go złapałam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Felgi nie zniszczyłaś?
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km ![]() "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
mi nie zapaliła się kontrolka poziomu paliwa i na rezerwie jechałam na zajęcia będąc pewna ze mogę zrobić jeszcze min 20 km no ale się przeliczyłam . . .
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
No właśnie nie wiem jakim cudem,ale nie :P
Kapcia zauważył następnego dnia tata :P Chyba,że to nie była wcale moja wina ;> Może jakiś złośliwiec nam zrobił dziurę ;PP |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#335 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Może to była małą dziurka i kapeć pokazal się dopiero na drugi dzień, dlatego Ty nie czułaś go podczas jazdy
![]() ![]()
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km ![]() "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#336 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
No bardzo możliwe :P Powietrze mogło wylecieć przez noc :P
Ale generalnie byłam zdziwiona xD |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Ajj uwielbiam ten wątek ;D
To ja się pochwalę, co mi się dziś przydarzyło - ależ ile ja się przy tej sytuacji nerwów najadłam to moje i nauczka na przyszłość wspaniała. Tak więc pojechałam dziś do centrum handlowego, w którym jest poziomowy parking, wszystko ładnie pięknie, w końcu znalazłam miejsce, a że się spieszyłam do kuzynki, tak więc wszystko w pośpiechu. Jakoś znalazłam wyjście do tej części handlowej .... Po zakupach i gdy już wszystkie sprawy załatwiłam wracam do autka i tu konsternacja, gdzie ono stoi... Z tego całego pośpiechu nie zwróciłam uwagi ani na którym poziomie, ani jaki numer... Przeszłam cały jeden poziom pare razy jakoś opacznie w kółko - nie ma. Następny - nie ma i tak na szczęście na trzecim z kolei odnalazłam moje cudo. Chodziłam jak ta głupia chyba z 15 lub 20 minut...Wstyd mi za siebie strasznie i ten widok ludzi, których mijałam pare razy chodząc w kółko i rozglądając sie do okoła...ah ;D |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#338 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Hehe, to Ci się udało ;D
Ale przynajmniej miałaś zdrowotny spacerek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Też raz tak miałam od tej pory zawsze patzre na numerek literke i kolor czasami można się nieźle zdenerwować. I tak szybko go znalazłaś
![]()
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km ![]() "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Ja dziękuję za taki spacerek ; ) Uwierz , że dla mnie te 20 minut wiecznością prawie było, przed oczami już miałam wizje, że do nocy będę go szukała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
A alarmu przypadkiem nie ma? :P Wtedy by było łatwiej :P
Byś sobie nacisnęła guziczek i szła za dźwiękiem xD |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#342 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() ja raz pomyliłam swój samochód z cudzym ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
No to można by było się przemieszczać i naciskać xD Może w którymś miejscu by załapał ;D
Centralny zamek to dobra rzecz ;D Kluczykiem się dłubać nie trzeba ;P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Nie jesteście odosobnione jeśli chodzi o problem "zgubionego" auta na parkingu przed hipermarketem. Mój wujek również zgubił w taki sposób auto, ale dla odmiany on podniósł larum, że mu auto ukradli
![]() Ileż było śmiechu, jak auto okazało się stać zupełnie w innym miejscu niż szukał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Mnie się ostatnio dwa razy zdarzyło, że po zmroku zmieniałam buty w aucie, później zapomniałam zgasić lampkę w środku i tak sobie jechałam oświetlona
![]() ![]() I dziwiłam się po drodze czemu ludzie na przystanku tak mi się przyglądają ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 366
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
ja tez kiedys zgubilam...od tego czasu robie komorka fotke najblizszego slupka z oznaczeniem sektora parkingu
![]() 3 late temu bedac w podrozy poslubnej odebralam tel od mojej mamy, ze po naszym zalatwianiu przedslubnych spraw "zdechl" jej samochod-pojechala do miasta i juz nie ruszyla z parkingu.wiec tata pyta czy miala zatankowane auto?tak...oczywiscie ze tak....kontrolka sie pali tylko wskazowka hmmm przestala dzialac jakis czas temu.....wiec rozpoczyna sie sledztwo-kto ostatnio tankowal i kiedy.....no i okazalo sie ze w przedslubnej bieganinie wszyscy zignorowali palaca sie kontrolke, ktora sie w koncu przepalila w oczekiwaniu na tankowanie.tak wiec wystarczylo pojechac z kanisterkiem na parking i dac samochodzikowi pic...a moja biedna mama juz w myslach liczyla ile bedzie kosztowala naprawa ![]()
__________________
ksiazki ubrania https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post86755055 kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post86716402 http://www.finta.pl/ref/mysia82 Odpisz u mnie - ja odpiszę u Ciebie! Edytowane przez mysia82 Czas edycji: 2009-12-02 o 13:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 352
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Ciekawy temat, to może i ja dorzucę swoje trzy grosze
![]() Aktualnie czekam na prawko. Tydzień temu miałam egzamin, a im dłużej analizuje swoje zachowanie na tym egzaminie tym bardziej kocham pana egzaminatora za wynik pozytywny ![]() Wpadek miałam całe mnóstwo, zaczęło się już na placu. Elegancko przygotowuje się do jazdy na tunelu, zapinam pasy (na pierwszym egzaminie zapomniałam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na mieście notorycznie myliłam kierunki. W końcu egzaminator mówi „proszę zawrócić z wykorzystaniem infrastruktury drogowej po lewej stronie”. Ja oczywiście prawy kierunkowskaz, już sobie upatrzyłam taki ładny wyjazd po prawej, ale zostałam sprowadzona do pionu „PO LEWEJ!”. Ups, przepraszam. ![]() ![]() ![]() ![]() Zrobiłam jeszcze masę innych głupkowatych rzeczy ale nie będę się pogrążać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#349 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
hahaha już widze te miny i zastanawianie się skąd ta czapka haha w dodatku jeszcz enie chciał się otworzyć lol.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km ![]() "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#350 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Ha ha, no jakies ewidentne zacmienie umysłu
![]() ![]() A najlepsze, ze chwile to trwało ![]() ![]() No bardzo inteligentny kierowca ![]() ![]() ![]() Nie ma to jak sie chwalic głupotą ![]() Moj stał dwa auta dalej, to czmychnełysmy z siora rozgladajac sie dookoła, czy ktos przypadkiem nie był swiadkiem tego widoku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
A był taki przypadek, w gazecie czytałam ,albo w tv mówili nie pamietam już. Facet pod jakimś marketem poszedl do swojego (jak mu się wtedy wydawalo) tico otworzył odpalił i pojechał. Po tygoniu policja zapukała ze auto ukradł. Po prostu były identyczne i kluczyki pasowały, a facet się nie kapł i tak jeździł nie swoim. Pani z tego drugiego tico nie złożyła na niego doniesienia i śmiałą się z całej tej historii. Zatem nie Ty jedna Gwiazdko.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km ![]() "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
[QUOTE=Gwiazdeczka1978;156 24745]Ha ha mi sie tez zdarzyło
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() zdążyło mi się kiedyś to samo jak nie miałam jeszcze prawka i miałam coś wziąć z auta TZa Miesiąc temu pomyliłam klatki w bloku i dobierałam się do drzwi sąsiadowi (króciutko mieszkam w tym bloku, bylo juz ciemno ok 22:00 i sie spieszyłam na film do domku ) ależ było moje zdziwienie ze nie otworzył mi TZ tylko jakiś turek, wymsknęło mi sie tylko przepraszam i zwiewałam gdzie pieprz rośnie. Jak można pomylić klatki w bloku ![]() Edytowane przez ewelline Czas edycji: 2009-12-03 o 01:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
To i ja dorzuce swoje trzy grosze
![]() 1. bardzo często blokuję sobie przez czysty przypadek kierownice i jak chce zapalić samochód to prawie rycze ze cos zepsułam bo kluczyk nie chce sie przekrecic ( a jezdze autem mamusi) i wtedy telefon do mamy co mam robić ![]() 2. ostatnio wyjezdalam z mama z parkingu przy jakims hipermarkecie i widze ze w aucie obok ktorego przejezdałam siedzi 2 facetów i cos mi pokazuja a ze ja sie szybko denerwuje zaczelam mruczeć brzydkie słowa pod nosem ze sie chlopom pokrecilo w glowach ze sa walnięci a mama na to: dziecko swiatła masz nie włączone ![]() 3. kiedys probuje ruszyc z miejsca i sie nie da co jest grane sobie mysle?? okazalo sie ze zamiast 1 wrzuciłam 3 bylo tego wiecej ale nie pamietam wszystkiego ![]()
__________________
"Nie zmarnuj życia..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() ![]() Inna sytuacja- ostatnio pojechałam do kolezanki, jakis ruch był straszliwy, nie mogłam zaparkowac, non stop mi cos jechało, przeszkadzało, wasko, mało miejsca, sobie mysle, no nie dam rady. No i zawołałam jakiegos faceta zeby mi zaparkował ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Pora coś dorzucić... np. jazdę ze złożonymi lusterkami (niedziela rano), zostawienie auta z szybą uchyloną na 1/3 wysokości. Raz parkowałam na trzech miejscach i dopiero za trzecim razem mi się udało
![]() Zablokowaną kierownicę też przerabiałam, ale telefon do brata wyjaśnił sprawę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
To może ja się pochwalę
![]() ![]() No i potem wracam z zakupów,podchodzę do mojego(zdawało mi się)auta. Staję przy bagażniku i wciskam taki przycisk na pilocie.A auto nic.Myślałem, że bateria się wyczerpała,więc wsadzam kluczyk i próbuję przekręcić.dopiero po 10 minutach przyszła jakaś pani,i ze zdziwieniem się zapytała co robię przy jej samochodzie?! ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#358 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
It is the first step that is troublesome |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#359 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Fajny ten wątek he he
![]() Drogę do pracy mam krótką - jakieś 5-7 minut więc jeżdę sama licząc ze Garda - tut. policja oko przymknie że nie zapuszczam sie dalej samotnie. W każdym razie któregoś dnia wychodzę na lunch godzinny , rzucam na siedzenie pasażera torbę , mała wodę i inne szpargały i jadę do domu a tu po nagle coś zaczyna mi świstać . Myśle - coś się psuje . Kombinuję z nadmuchem - świczy piszczy dalej. Myśle: może jakieś hamulce gdzieś trą albo koła. Zatrzymuję sie na skrzyżowaniu - cisza. Ruszam i jadę - znowu piszczy i śwista. Dojeżdzam do domu na podjazd , staję i cisza znowu . Wycofałam na próbę i jeszcze raz- świsnęło ze dwa razy. Nic - zjadłam szybko i dawaj do znajomego mechanika -naprzeciwko naszego osiedla. Przedstawiam sprawę i on wsiada do autka przejechac sie kawałek sprawdzić co jest grane. Po chwili wraca zanosząc się od smiechu z butelką wody gazowanej w ręce. Mówi - na drugi raz to dokładniej zakręcaj butelki to nie będą ci hamulce czy koła piszczały . Wstyd jak diabli ![]() Edytowane przez Tati Czas edycji: 2009-12-28 o 11:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!
Dziewczyny boskie jesteście. Nieźle się uśmiałam z waszych historii
![]() Cytat:
![]() Ja raczej nie miałam aż takich mega wpadek, ale coś tam się uzbierało ![]() ![]() ![]() ![]() Wycieczka do Inowrocławia. Postanowiłyśmy zostawić z mamą samochód przy jakiejś z ulic jak się wjeżdża od strony Bydgoszczy. Oczywiście nie sprawdziłyśmy jak nazywa się ta ulica. I potem błądziłyśmy po mieście szukając auta ![]() Też jeszcze pamiętam swoją pierwszą jazdę. Stoimy na jakiejś osiedlowej uliczce, trzeba zawrócić na raz, dwa, trzy. Uliczka wąska, stanęłam w końcu w poprzek. I ani do przodu ani do tyłu się (w moim mniemaniu) nie dało. Nadjechał jakiś facet i zaczął obserwować moje popisy. W końcu wysiadłam i oddałam kierownicę mamie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.