Idiotyczne zachowania klientów ;)

[srubka]

Napisane przez anka_85

zaobserwowałam że na takich ludziach zwracanie uwagi i nawet naśmiewanie się nie robi wrażenia.kto jest brudasem, brudasem zostanie, bo pewnych nawyków nie idzie się pozbyc.
nie rozumiem, jak można takim uwalonym przyjśc do pracy? jeszcze jak się przy jedzeniu pracuje?
jak ona ma taka głowe, to nie wyobrażam sobie w jakim stanie są np. jej dłonie

moze lepiej nie wiedziec jak dotknie najpierw swoich wlosow, przylize sobie je ladnie a pozniej fajne te rece musi miec

[anka_85]

Napisane przez srubka

moze lepiej nie wiedziec jak dotknie najpierw swoich wlosow, przylize sobie je ladnie a pozniej fajne te rece musi miec

o pewnych rzeczach zdecydowanie lepiej nie wiedziec

powiem tyle - brzydzę się ludzi którzy o siebie nie dbają.

[srubka]

Napisane przez anka_85

o pewnych rzeczach zdecydowanie lepiej nie wiedziec

powiem tyle - brzydzę się ludzi którzy o siebie nie dbają.

ja tez,
i to nie chodzi wcale o to, ze ktos nie ma kasy, zeby zadbac o siebie, bo pewnie i tak by sie niektorzy tlumaczyli, ale mydlo czy szampon to przeciez nie luksus. Nawet jesli ktos ma tak, ze mu sie bardzo szybko wlosy przetluszczaja, to musi je myc codziennie i nie ma wytlumaczenia.

[Elfia4]

Napisane przez Agula 88

byłam raz świadkiem ciekawej sytuacji stoję w biedronce kolejka duża nagle otworzyli kasę kobiecina się wykłada i zaraz miała być kasowana podlatuje kobiet z 3 produktami przed ta kobietę która ma być kasowana odsuwa jej produkty i kładzie swoje a ja w kolejce byłam 5 i myślałam że ja uduszę wcięła się na chama kasjerka w szoku kobieta która miał być za sekundę obsługiwana w szoku jej mąż zagotował się ale żona go powstrzymała przed komentarzem machnęła ręką.a najśmieszniejsze tamta kobieta nie przeprosił nie spytała się czy może tylko siup i jest pierwsza bo kolejka była spora a osób w kolejce było z 10 dobrze że oni tego nie widzieli bo by ją zjedli.

Ja bym jej nie dusiła tylko stanoczo powiedziała, że obowiazuje kolejka, a chamskie wpychanie się nie jest tolerowane.... po czym też bym ją udusiła [w myślach]. Na chamstwo jednak nie ma rady.

Napisane przez srubka

ja tez,
i to nie chodzi wcale o to, ze ktos nie ma kasy, zeby zadbac o siebie, bo pewnie i tak by sie niektorzy tlumaczyli, ale mydlo czy szampon to przeciez nie luksus. Nawet jesli ktos ma tak, ze mu sie bardzo szybko wlosy przetluszczaja, to musi je myc codziennie i nie ma wytlumaczenia.

Jak to nie ma wytłumaczenia? A słyszałaś o takim zabobonie, że czym bardziej się włosy przetłuszczają, tym rzadziej się je myje, zeby nie przetłuszczały się jeszcze bardziej? Słyszałam takie opinie, szczególnie od starszych osób. Pewnie chodzi o drażniace właściwości detergentów, ale wystarczy użyć łagodnego szamponu. Ta pani zapewne wyznaje zasadę "przetrzymywania" tłustych włosów w obawie, żeby nie przetłuszczały się jeszcze bardziej Tylko, ze przy tym straszy ludzi strąkami na głowie

Wątek zaczyna schodzić z idiotycznych na chamskie zachowania klientów

[srubka]

Napisane przez Elfia4

Jak to nie ma wytłumaczenia? A słyszałaś o takim zabobonie, że czym bardziej się włosy przetłuszczają, tym rzadziej się je myje, zeby nie przetłuszczały się jeszcze bardziej? Słyszałam takie opinie, szczególnie od starszych osób. Pewnie chodzi o drażniace właściwości detergentów, ale wystarczy użyć łagodnego szamponu. Ta pani zapewne wyznaje zasadę "przetrzymywania" tłustych włosów w obawie, żeby nie przetłuszczały się jeszcze bardziej Tylko, ze przy tym straszy ludzi strąkami na głowie

Wątek zaczyna schodzić z idiotycznych na chamskie zachowania klientów

tez takie cos slyszalam, ale watpie zeby to dzialalo

[anka_85]

Napisane przez srubka

ja tez,
i to nie chodzi wcale o to, ze ktos nie ma kasy, zeby zadbac o siebie, bo pewnie i tak by sie niektorzy tlumaczyli, ale mydlo czy szampon to przeciez nie luksus. Nawet jesli ktos ma tak, ze mu sie bardzo szybko wlosy przetluszczaja, to musi je myc codziennie i nie ma wytlumaczenia.

duże i dobre szampony pokrzywowe to pare złoty za LITR
sama ich uzywam od czasu do czasu bo dobrze myją.
i oczyszczaja włosy
też na niechlujstwo wytłumaczenia nie znajduje
zabobony zabobonami, ale do ludzi trzeba wyjsc i dobrze wyglądac bo w tych czasach liczy się wygląd.

[srubka]

Napisane przez anka_85

duże i dobre szampony pokrzywowe to pare złoty za LITR
sama ich uzywam od czasu do czasu bo dobrze myją.
i oczyszczaja włosy
też na niechlujstwo wytłumaczenia nie znajduje
zabobony zabobonami, ale do ludzi trzeba wyjsc i dobrze wyglądac bo w tych czasach liczy się wygląd.

zgadzam sie
dziwie sie tylko jej pracodawcy, ze nie zwraca uwagi na takie rzeczy

[patbar]

Wkurzaja mnie klienci, ktorzy nie zwracaja uwagi na innych klientow. Stoje sobie cos ogladam, a ktos sie wpycha przedemnie. Albo pcha swoja reke mi pod nos, zeby cos wziac, nie mowiac przy tym przepraszam.

[Aggie125]

Napisane przez patbar

Wkurzaja mnie klienci, ktorzy nie zwracaja uwagi na innych klientow. Stoje sobie cos ogladam, a ktos sie wpycha przedemnie. Albo pcha swoja reke mi pod nos, zeby cos wziac, nie mowiac przy tym przepraszam.

Kiedyś jeszcze latem stałam w kolejce do kasy. Tuz obok była witryna z ciastami. Jakas kobieta która stała za mną przechyliła się aby obejrzeć ciasta tak, że położyła mi się na plecach. Normalnie sie o mnie oparła, żadnego "przepraszam", nic. Przesunęłam sie trochę, babka oczywiście też się przesunęła, ciągle opierając sie o moje plecy. W pewnym momencie niespodziewanie usunęłam sie w bok. Kobieta omal nie wyrżnęła głowa o szybę witrynki.

Podziałało. Od razu skończyło się opieranie

[Futbolowa]

Mnie dzisiaj dobiła sytuacja w sklepie, kiedy jedna z pracownic sklepu, robiła przed 25 minut zakupy, a kolejka za nią była ogromna. W końcu wyszłam, bo miałam już dosyć.

[anka_85]

na stoisku z wędlinami po prostu gula mi skacze jak widze paniusie która bierze po 2 PLASTRY z każdego rodzaju szyneczki lub sera.
jak ja słysze ten plaster, to pasuje i odchodze z kolejki, bo zawsze to krojenie plastrów trwa za długo.

[olla83]

Napisane przez anka_85

na stoisku z wędlinami po prostu gula mi skacze jak widze paniusie która bierze po 2 PLASTRY z każdego rodzaju szyneczki lub sera.
jak ja słysze ten plaster, to pasuje i odchodze z kolejki, bo zawsze to krojenie plastrów trwa za długo.

dziwne...jeszcze sie z takim zachowaniem nie spotkałam. ale nie przeszkadzalo mi by to. Chce 2 plastry to psim obowiązkiem ekspedientki jest jej dać 2 plastry. Sama kupuje zawsze nie więcej niż 10 dkg wedliny, bo po prostu mieszkam sama i więcej by mi się zepsuło.

[Aggie125]

Napisane przez anka_85

na stoisku z wędlinami po prostu gula mi skacze jak widze paniusie która bierze po 2 PLASTRY z każdego rodzaju szyneczki lub sera.
jak ja słysze ten plaster, to pasuje i odchodze z kolejki, bo zawsze to krojenie plastrów trwa za długo.

Jakby ktoś faktycznie brał po 2 plastry z 20 gatunków wędliny czy sera, to też bym się zeźliła. Ale ogólnie nie dziwię się, że ktos kupuje po pare plasterków, aby mieć świeże mięso czy ser.

Bardziej natomiast denerwuje mnie kompletna niewiedza co sie chce kupić - jak sie idzie do sklepu i stoi się w kolejce, to wypadałoby miec przynajmniej bladę pojęcie, że chce kupić ser, a nie stoję i zastanawiam sie, czy ser, czy wędline, a może jeszcze cos innego. No i płacenie. Jak podchodze do kasy, to portfel mam juz w łapie, ale bardzo często ludzie rzucaja się w poszukiwaniu portfela w torebce dopiero wtedy, kiedy ekspedientka poda im cenę. A jak wiadomo, wyławianie portfela z torby czy plecaka, zwłaszcza gdy sie spieszymi, zwykle trwa godziny (portfel potrafi tak się zakamuflować, że ha). No i kolejka czeka i się wścieka.

[anka_85]

Napisane przez olla83

dziwne...jeszcze sie z takim zachowaniem nie spotkałam. ale nie przeszkadzalo mi by to. Chce 2 plastry to psim obowiązkiem ekspedientki jest jej dać 2 plastry. Sama kupuje zawsze nie więcej niż 10 dkg wedliny, bo po prostu mieszkam sama i więcej by mi się zepsuło.

ja też kupuje mało.
bo nie chce żeby się zmarnowało.
tu nawet nie ma co dyskutowac że to obowiązek ekspedientki.
ale jak się tak stoi, i się syłszy to wybieranie,pytania retoryczne,przebierania i zastanawianie się co jest lepsze, to nerwy puszczają.
zauważyłam że zawsze w jednym sklepie mam takiego pecha.

[madulka]

Ja akurat rozumiem to z plastrami bo jak ktos mieszka sam to niby ile ma brac plastrow

Swoja droga wiecej chyba sie widzi idiotycznych zachowan sprzedawcow niz konsumentow. W Polsce burkliwosc, chamstwo i NIEKOMPETENCJA sa na porzadku dziennycm. Az czasem wole pojechac na drugi koniec miasta po cos i dac zarobic uprzejmej pani z warzywniaka niz uzerac sie z babka, ktora nie wie co to szalotka a pracuje w warzywniaku

[titina]

Napisane przez madulka

Az czasem wole pojechac na drugi koniec miasta po cos i dac zarobic uprzejmej pani z warzywniaka niz uzerac sie z babka, ktora nie wie co to szalotka a pracuje w warzywniaku

Też mam taką ale w spożywczym pod domem - nie wie co to są bakalie

[madulka]

Pamietam jak kilka lat temu spytalam w spozywczym o bakalie to pani do mnie "Nie ma, bo wiesz dziecko, tutaj raczej biedni ludzie mieszkaja". Poczulam sie jak jakas gwiazda filmowa, bo spytalam o bakalie.

[srubka]

Napisane przez madulka

Pamietam jak kilka lat temu spytalam w spozywczym o bakalie to pani do mnie "Nie ma, bo wiesz dziecko, tutaj raczej biedni ludzie mieszkaja". Poczulam sie jak jakas gwiazda filmowa, bo spytalam o bakalie.

o haha

[iwona200]

Napisane przez madulka

Pamietam jak kilka lat temu spytalam w spozywczym o bakalie to pani do mnie "Nie ma, bo wiesz dziecko, tutaj raczej biedni ludzie mieszkaja". Poczulam sie jak jakas gwiazda filmowa, bo spytalam o bakalie.

[patbar]

Napisane przez Aggie125

Jakby ktoś faktycznie brał po 2 plastry z 20 gatunków wędliny czy sera, to też bym się zeźliła. Ale ogólnie nie dziwię się, że ktos kupuje po pare plasterków, aby mieć świeże mięso czy ser.

Bardziej natomiast denerwuje mnie kompletna niewiedza co sie chce kupić - jak sie idzie do sklepu i stoi się w kolejce, to wypadałoby miec przynajmniej bladę pojęcie, że chce kupić ser, a nie stoję i zastanawiam sie, czy ser, czy wędline, a może jeszcze cos innego. No i płacenie. Jak podchodze do kasy, to portfel mam juz w łapie, ale bardzo często ludzie rzucaja się w poszukiwaniu portfela w torebce dopiero wtedy, kiedy ekspedientka poda im cenę. A jak wiadomo, wyławianie portfela z torby czy plecaka, zwłaszcza gdy sie spieszymi, zwykle trwa godziny (portfel potrafi tak się zakamuflować, że ha). No i kolejka czeka i się wścieka.

Ale zanim zacznie poszukiwania portfela, najpierw spokojnie pomalutku pakuje sobie swoj zakup

[iwona200]

Napisane przez patbar

Ale zanim zacznie poszukiwania portfela, najpierw spokojnie pomalutku pakuje sobie swoj zakup

Jeśli chodzi o supermarkety to u mnie w mieście takie cos by nie przeszło, bo kasjerki leca tasmowo, jak skasuje jednego to "rzuca" zakupami kolejnej osoby na te jeszcze nie spakowanie poprzedniej osoby Tak mnie to denerwuje, bo jak robie sama wieksze zakupy, to nie zawsze zdaze spakowac, a zazwyczaj w miedzyczasie place i dalej pakuje, a tu juz leca na mnie czyjes zakupy

Więc tu bym się nie klocila, ze ktos najpierw pakuje

[patbar]

[quote=iwona200;11315603]Jeśli chodzi o supermarkety to u mnie w mieście takie cos by nie przeszło, bo kasjerki leca tasmowo, jak skasuje jednego to "rzuca" zakupami kolejnej osoby na te jeszcze nie spakowanie poprzedniej osoby Tak mnie to denerwuje, bo jak robie sama wieksze zakupy, to nie zawsze zdaze spakowac, a zazwyczaj w miedzyczasie place i dalej pakuje, a tu juz leca na mnie czyjes zakupy

Racja, ale ty pakujesz, miedzy czasie placisz. A sa ludzie, ktorzy placa dopiero jak wszystko sobie spokojnie spakuja. A ekspedientka nie zacznie przeciesz liczyc nastepna osobe, puki nie zaplacisz ty

[Wenress]

Napisane przez patbar

Racja, ale ty pakujesz, miedzy czasie placisz. A sa ludzie, ktorzy placa dopiero jak wszystko sobie spokojnie spakuja. A ekspedientka nie zacznie przeciesz liczyc nastepna osobe, puki nie zaplacisz ty

Hej, ale to dobry sposób W Biedronce blisko mnie nigdy nie zdążę się zapakować, troche to jest wkurzające :P Bo ja do kasy podchodzę jak już mam portfel w jednej, a siateczke w drugiej ręce xD

[patbar]

Napisane przez Wenress

Hej, ale to dobry sposób W Biedronce blisko mnie nigdy nie zdążę się zapakować, troche to jest wkurzające :P Bo ja do kasy podchodzę jak już mam portfel w jednej, a siateczke w drugiej ręce xD

No dobry pomysl, zeby zdazyc. Ale mnie denerwuja ludzie, ktorzy widocznie guzdrza sie przy kasie, a kolejka dluga. Dlatego sama, gdy mam wieksze zakupy, pakuje je spowrotem do kosza/wozka i potem spokojnie na uboczu sobie wszystko pakuje.

[Wenress]

Ja rzadko takich spotykam, na szczęście.
Też tak robię z koszykiem, albo jak go zostawię przed kasą, to wszystko w ręce biore. Nie wiem jak to sie dzieje, ale nawet jak mam okolo 7 rzeczy to kilku nie zdążę spakować... chyba będę musiała trenować w domu szybkość

[2016051109231]

Napisane przez anka_85

duże i dobre szampony pokrzywowe to pare złoty za LITR
sama ich uzywam od czasu do czasu bo dobrze myją.
i oczyszczaja włosy
też na niechlujstwo wytłumaczenia nie znajduje
zabobony zabobonami, ale do ludzi trzeba wyjsc i dobrze wyglądac bo w tych czasach liczy się wygląd.

A u mnie w sklepie była ostatnio kobieta która chciała kupić farbe do włosów i przy okazji uraczyła mnie historyjką że nie ma pojęcia dlaczego szampony koloryzujące tak krótko trzymają się na jej włosach przecież jest napisane że utrzymują się do 24myć a u niej kolor schodzi już po 2 miesiącach a przecież myje głowe raz na 3tygodnie!!!

[ushia]

bo to pakuje sie od razu - pani robi "piip" i odklada, ja od razu do siaty i juz
pomaga tez polozenie na koncu rzeczy duzych, ktore bedziemy niesc "luzem", a drobiazgi do siatki z przodu
wtedy jak pani robi "piip" tym na koncu my zbieramy roznostki z przodu i juz

w "moim" sklepie czasem trafiam na takiego pedantycznego kolesia, najpierw czeka az pani mu WSZYSTKO skasuje, potem pomalutku starannie uklada rzeczy w plecaczku, potem szuka portfela, placi, starannie i pomalutku chowa reszte i dopiero raczy sobie pojsc
coz, cierpliwosc jest cnota...

ale NAJBARDZIEJ mnie wkurza, jak ktos kupuje sery i "przy okazji" prosi zeby mu sprzedawczyni zwazyla jakies parowki czy kiełbasy
WON do osobnej kolejki stac jak wszyscy!!!!

[anka_85]

Napisane przez ryba871019

A u mnie w sklepie była ostatnio kobieta która chciała kupić farbe do włosów i przy okazji uraczyła mnie historyjką że nie ma pojęcia dlaczego szampony koloryzujące tak krótko trzymają się na jej włosach przecież jest napisane że utrzymują się do 24myć a u niej kolor schodzi już po 2 miesiącach a przecież myje głowe raz na 3tygodnie!!!

pewna znajoma mi osoba pochwaliła się że myje głowe raz na tydzień
ale raz na 3 tygodnie ?

[madulka]

Napisane przez anka_85

pewna znajoma mi osoba pochwaliła się że myje głowe raz na tydzień
ale raz na 3 tygodnie ?

Ja na studiach mialam duzo takich kolezanek co myly glowe raz na tydzien i nawet nie bylo tego widac. Mowily, ze po prostu maja suche wlosy i nie potrzebuja czesciej

[srubka]

Napisane przez ryba871019

A u mnie w sklepie była ostatnio kobieta która chciała kupić farbe do włosów i przy okazji uraczyła mnie historyjką że nie ma pojęcia dlaczego szampony koloryzujące tak krótko trzymają się na jej włosach przecież jest napisane że utrzymują się do 24myć a u niej kolor schodzi już po 2 miesiącach a przecież myje głowe raz na 3tygodnie!!!

dobrze ze wogole myje

a co do pakowania zakupow w sklepie to w niektorych sklepach kasjerka sama pakuje zakupy do reklamowek, skanuje i odrazu je wklada. Ale szczerze mowiac nie zawsze lubie takie rozwiazanie bo sie przekonalam ze niektorym ludziom trzeba na lapy patrzec, bo mialam sytuacje, ze produkt zostal skasowany i dziwnym trafem nie trafil do reklamowki tylko obok albo zostal upuszczony i nie podniesiony az do mojej interwencji. Wiec wole sobie sama pakowac rzeczy