Skutki uboczne diety - miałyscie?

[funky87]

Napisane przez gaia

super

Thx, ja tez się Cieszę ogromnie

[deMitia]

funk87- gratuluję I oby nigdy Ci takich niespodzianek nie szykował...

janina1984- nie rozumiem za bradzo Twoich intencji, czyżbyś Ty chciała nie mieć okresu? :zalamka:

[Krytia]

Napisane przez janina1984

to jest jakieś dziwne!
ważę 42 kilo przy 165 wzr i ciągle mam okres! cały czas!

no i bardzo często jest mi zimno i mam ciągle niskie ciśnienie - ale to zawsze miałam i zimne ręce i stopy...

powiedzcie mi, dlaczego ja mam okres?

A ty dziewczyno nie chcesz mieć okresu ja bym bardzo chciala chociażby dla swojego zdrowia!

Napisane przez funky87

Dokładnie dziś po roku czasu dostałam okres, co prawda dopiero po tabletkach , ale jest

Świetnie, wspaniale

[marga_zg]

A ja mimo hormonow nie mam okresu I co dalej?

Funky gratuluje

[funky87]

Napisane przez marga_zg

A ja mimo hormonow nie mam okresu I co dalej?

Funky gratuluje

Dziękuję.
A długo już bierzesz i co to za tabletki??

[Hypnotic Eyes]

Funkuś gratuluje Kiedy szampan ?
marga wiesz, ty jesteś wysoka i w dalszym ciągu b. mało ważysz, może musisz jeszcze chociaż troszkę przybrać?

[funky87]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Funkuś gratuluje Kiedy szampan ?
Zapraszam choćby dziś
marga wiesz, ty jesteś wysoka i w dalszym ciągu b. mało ważysz, może musisz jeszcze chociaż troszkę przybrać?

Marga a ile ważysz, i przy jakim wzroście?? Może te tabletki co bierzesz nie podziałały na Ciebie.

[marga_zg]

Napisane przez funky87

Dziękuję.
A długo już bierzesz i co to za tabletki??

Napisane przez Hypnotic Eyes

marga wiesz, ty jesteś wysoka i w dalszym ciągu b. mało ważysz, może musisz jeszcze chociaż troszkę przybrać?

Napisane przez funky87

Marga a ile ważysz, i przy jakim wzroście?? Może te tabletki co bierzesz nie podziałały na Ciebie.

Mam luteine i progynova (czyli i progesteron i estrogeny)
A teraz waze juz 48/170 wiec chyba nie tak malo

[Krytia]

Napisane przez marga_zg

Mam luteine i progynova (czyli i progesteron i estrogeny)
A teraz waze juz 48/170 wiec chyba nie tak malo

48? marga to mało chyba z 3-4 kilo niedowagi

[monochrome]

Funky, to wspaniale! Bardzo się cieszę i gratuluję. Teraz lepiej, zdrowo wyglądasz i Twój organizm też tak uważa. SUPER.

Marga, może jeszcze potrzebujesz z kilogram, dwa albo i jeszcze do tego minimum? Albo wybierz się do lekarza, nie u każdej kobiety taki akurat zestaw się sprawdza, różnie bywa. Trzymam kciuki, żeby i do Ciebie wróciło. Ja po luteinie na początku też nie miałam, a potem nagle, gdy jej efekt był już przebrzmiały, dostałam okres, a ważyłam wtedy 53/171.
Teraz też mam problem, Duphaston mi nie zadziałał. Ważę obecnie 51 kg, niestety schudłam. Ale niedługo idę do lekarza, to się dowiem wszystkiego. No i dużo jem.
Przy miesiączce ważne też, żeby być spokojną, nie stresować się. Nawet jeśli otoczenie zmusza, to musimy się starać znaleźć w sobie trochę tego luzu, dystansu.

Janina, mam nadzieję, że nie miałaś na myśli tego, co sobie wszystkie odczytałyśmy. :/

[plameczka]

marga a ile juz bierzesz tabletki? Ja mialam brac Duphaston 10 dni i bylo lipnie, bo tabletki sie skonczyly, a ja nadal nie dostawalam okresu i tez sie martwilam, ale po 13 dniu okres powrocil

[tamonita]

Napisane przez funky87

Dokładnie dziś po roku czasu dostałam okres, co prawda dopiero po tabletkach , ale jest

Kochanie ogroooooooooooomnie sie ciesze !!!!


Marguś każdy org. jest indywidualny i to, że bierzesz tabletki wcale nie musi oznaczać, że napewno odzyskasz po nich okres, żeby to osiągnąć to nawet przy tabletkach trzeba mieć odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej i masy ciała, a u Ciebie jest znaczna niedowaga jeszcze, mysle, że tak przy 55 może Ci wrócic, choć to wcale nie jest powiedziane... A ile ważylaś gdy ostatni raz miałaś okres ? Musisz spożywać tłuszcze, choć wiem, ze się ich boisz, jednak są one niezbędne w tym przypadku...

[monochrome]

Plameczka, a u mnie leci 18. dzień już. Chyba nie ma co się łudzić. A może.

[plameczka]

Napisane przez monochrome

Plameczka, a u mnie leci 18. dzień już. Chyba nie ma co się łudzić. A może.

Nie wiem.. Dobrze, ze idziesz niedlugo do lekarza to wszystko sie wyjasni

[Ludowa]

Napisane przez janina1984

to jest jakieś dziwne!
ważę 42 kilo przy 165 wzr i ciągle mam okres! cały czas!

no i bardzo często jest mi zimno i mam ciągle niskie ciśnienie - ale to zawsze miałam i zimne ręce i stopy...

powiedzcie mi, dlaczego ja mam okres?

Z tego postu wynika, jakbyś Cię martwiło, że go masz...

Ta waga jest wywołana dietami czy naturalna (od zawsze jesteś chudziutka, mimo że jesz normalnie)?

Napisane przez marga_zg

A teraz waze juz 48/170 wiec chyba nie tak malo

Marguś, czy ja mam zacząć moralizować jako mod?
Sama wiesz doskonale, że wciąż masz niedowagę.

[funky87]

Dziękuje Kochaniutkie Wizażanki

Napisane przez marga_zg

Mam luteine i progynova (czyli i progesteron i estrogeny)
A teraz waze juz 48/170 wiec chyba nie tak malo

Malutko myślę że to nadal za mało żeby okres wrócił, ja brałam cyclo-progynove i po 1 opakowaniu wrócił, a lekarka obawiała się czy w ogóle zadziała. 4 lata temu , po operacji brałam duphaston i tez wrócił mi po nim okres, mimo niskiej wagi, myślę że tu wszystko zależy od organizmu co nie zmienia faktu że parę kg by się przydało, hormony płciowe wytwarzane są w tkance tłuszczowej i za pewne masz jej za niski poziom.

[marga_zg]

Napisane przez funky87

Malutko myślę że to nadal za mało żeby okres wrócił, ja brałam cyclo-progynove i po 1 opakowaniu wrócił, a lekarka obawiała się czy w ogóle zadziała. 4 lata temu , po operacji brałam duphaston i tez wrócił mi po nim okres, mimo niskiej wagi, myślę że tu wszystko zależy od organizmu co nie zmienia faktu że parę kg by się przydało, hormony płciowe wytwarzane są w tkance tłuszczowej i za pewne masz jej za niski poziom.

Napisane przez Ludowa

Marguś, czy ja mam zacząć moralizować jako mod?
Sama wiesz doskonale, że wciąż masz niedowagę.

Napisane przez tamonita

Marguś każdy org. jest indywidualny i to, że bierzesz tabletki wcale nie musi oznaczać, że napewno odzyskasz po nich okres, żeby to osiągnąć to nawet przy tabletkach trzeba mieć odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej i masy ciała, a u Ciebie jest znaczna niedowaga jeszcze, mysle, że tak przy 55 może Ci wrócic, choć to wcale nie jest powiedziane... A ile ważylaś gdy ostatni raz miałaś okres ? Musisz spożywać tłuszcze, choć wiem, ze się ich boisz, jednak są one niezbędne w tym przypadku...

Napisane przez plameczka

marga a ile juz bierzesz tabletki? Ja mialam brac Duphaston 10 dni i bylo lipnie, bo tabletki sie skonczyly, a ja nadal nie dostawalam okresu i tez sie martwilam, ale po 13 dniu okres powrocil

Napisane przez monochrome

Marga, może jeszcze potrzebujesz z kilogram, dwa albo i jeszcze do tego minimum? Albo wybierz się do lekarza, nie u każdej kobiety taki akurat zestaw się sprawdza, różnie bywa. Trzymam kciuki, żeby i do Ciebie wróciło. Ja po luteinie na początku też nie miałam, a potem nagle, gdy jej efekt był już przebrzmiały, dostałam okres, a ważyłam wtedy 53/171.
Teraz też mam problem, Duphaston mi nie zadziałał. Ważę obecnie 51 kg, niestety schudłam. Ale niedługo idę do lekarza, to się dowiem wszystkiego. No i dużo jem.
Przy miesiączce ważne też, żeby być spokojną, nie stresować się. Nawet jeśli otoczenie zmusza, to musimy się starać znaleźć w sobie trochę tego luzu, dystansu.

Napisane przez Krytia

48? marga to mało chyba z 3-4 kilo niedowagi

Biore juz 3 czy nawet 4 opakowanie... I nic Ginekolog mowi ze mam czekac no ale ile mozna. Nie moze dac czegos innego? Chyba za bardzo sie stresuje i licze na natychmiastowy efekt. Eh A co do wagi wiem ze jest za niska i dlatego jestem na P. Nie pamietam przy jakiej mialam ostatni okres, wydaje mi sie ze bylo to 45kg Dziekuje za rady i troske

[janina1984]

no chyba jednak dobrze odczytałyście... fatalnie, wiem. nie mam ED ale nie chcę przytyć. boję się otyłości. wszyscy mają problem z okresem a ja się zastanawiam co jest powodem, że mam ciągle okres, to jest anomalia jakaś

[ciasteczko 19]

ja juz sie odchudzam 2.5 roku i dieta po prostu zdominowała moje życie.
próbuje z tym walczyc.
zostało mi ostatnie 6 kg. i to jest chyb najtrudniejszy etap. zrzuciłam juz 18 kg. sa wieksze wpadki i mniejsze, nawet kilku miesieczne przerwy.
i praktycznie od sylwestra miałam juz PORZADNIE ( no własnie, ile razy to słowo wymawiamy) wziasc za diete, i skrupulatnie trzymac sie diety i ćwiczen i w koncu zaczac normalnie jesc a nie DIetetycznie.
i co wynikło? od grudnia schudłam zaledwie 2 kg. a gdybym tak faktycznie TRZYMALA SIE DIETY i miała SILNA WOLE to powinnam zrzucic 22 kg!!!!!!!
wiec cos tu ze mna nie tak

[Applepie]

Napisane przez Ludowa

Btw - to sprawia przyjemność, prawda? Gdy ja wychodziłam, każdy dzień pt. 100 kcal więcej był świętem

Dokładnie

[funky87]

Napisane przez marga_zg

Biore juz 3 czy nawet 4 opakowanie... I nic Ginekolog mowi ze mam czekac no ale ile mozna. Nie moze dac czegos innego? Chyba za bardzo sie stresuje i licze na natychmiastowy efekt. Eh A co do wagi wiem ze jest za niska i dlatego jestem na P. Nie pamietam przy jakiej mialam ostatni okres, wydaje mi sie ze bylo to 45kg Dziekuje za rady i troske

Wiesz Marga ja myślę że to wszystko zależy od organizmu, każdy jest inny i być może Twój potrzebuje więcej by się zregenerować , możesz porozmawiać z ginekolog i spytać czy nie lepiej byłoby zmienić leki, ja miałam po drugim opakowaniu probować innych , ale te poskutkowały za pierwszym razem, być może na Ciebie nie działają, a stres chyba sie do tego po części przyczynia i waga .

Napisane przez janina1984

no chyba jednak dobrze odczytałyście... fatalnie, wiem. nie mam ED ale nie chcę przytyć. boję się otyłości. wszyscy mają problem z okresem a ja się zastanawiam co jest powodem, że mam ciągle okres, to jest anomalia jakaś

A chciałabyś go nie mieć?? Zrujnować Sobie zdrowie Zupełnie Cię nie rozumiem, przecież jak nie będziesz mieć okresu to koniecznym będzie przytycie , więc lepiej zastanów się czego tak na prawdę chcesz i po co się odchudzasz?

[janina1984]

nie chcę mieć po prostu dzieci. kiedy nie będę tego mieć, to po prostu nie będę mieć dzieci, kobiecość zaniknie i będzie git. a tak - nie czuję się ok.

[plameczka]

Napisane przez funky87

A chciałabyś go nie mieć?? Zrujnować Sobie zdrowie Zupełnie Cię nie rozumiem, przecież jak nie będziesz mieć okresu to koniecznym będzie przytycie , więc lepiej zastanów się czego tak na prawdę chcesz i po co się odchudzasz?

Dziewczyna stapa po kruchym lodzie, nie wie dobrze co to jest tak naprawde anoreksja i chcialaby ja miec. Ma tak jakby poczatkowe objawy ED, ale nie jestem psychologiem, nie bede wystawiala diagnoz. Szkoda mi, ze pakuje sie w to bagno bez swiadomosci konsekwencji. Ja tez bylam kiedys taka glupia. A najgorsze jest to, ze takim osobom nie da sie przetlumaczyc, ze to jest zle, bo tego nie zrozumieja. Czlowiek dopiero uczy sie na wlasnych bledach, ktore czesto pozostawiaja slad na cale zycie. Moim zdaniem tej dziewczyny nie da sie uratowac przed zmarnowaniem sobie zycia, bo jak bedziemy pisaly, ze anoreksja jest zla, to jeszcze podsycimy w niej ochote na odchudzanie. Najlepiej by bylo gdyby teraz o tym zapomniala, dopoki jeszcze moze. I cieszyla sie zyciem. Bo ED jest jak nalog, jak narkotyki, papierosy czy alkohol. I tu nie ma miejsca na szczescie.

[Milka19]

Napisane przez janina1984

nie chcę mieć po prostu dzieci. kiedy nie będę tego mieć, to po prostu nie będę mieć dzieci, kobiecość zaniknie i będzie git. a tak - nie czuję się ok.

Jak by nie było innych sposobów na to żeby nie mieć dzieci...

Pomyśl sobie, że razem z zaniknięciem Twojej kobiecości niejako przeniesiesz się na własne życzenie w stan menopauzy. W sumie każdą z nas to czeka, ale aż tak Ci śpieszno

[Krytia]

Napisane przez janina1984

nie chcę mieć po prostu dzieci. kiedy nie będę tego mieć, to po prostu nie będę mieć dzieci, kobiecość zaniknie i będzie git. a tak - nie czuję się ok.

Dziewczyno jak nie chcesz mieć dzieci to od czego są tabletki antykoncepcyjne!!! a nie tracenie okresu dla 'tego że nie chce mieć dzieci' Błagam przemyśl to nie rób głupoty

[plameczka]

Napisane przez janina1984

nie chcę mieć po prostu dzieci. kiedy nie będę tego mieć, to po prostu nie będę mieć dzieci, kobiecość zaniknie i będzie git. a tak - nie czuję się ok.

A moze ty jestes mezczyzna w ciele kobiety?

[janina1984]

nie, raczej kobietą...
nie chcę mieć ed, i myślę, że raczej nie mam. nie kontroluję swojej wagi jakoś skrupulatnie, nie odmawiam, gdy mnie częstują - naprawdę nie potrzeba mi więcej problemów niż mam...

a dzieci mieć naprawdę nie chcę - i to raczej nigdy a antykoncepcję stosuję normalnie. tylko ginekolożka nie chce mi hormonalnej przepisać, bo podobno jestem za chuda.

[funky87]

Napisane przez janina1984

nie, raczej kobietą...
nie chcę mieć ed, i myślę, że raczej nie mam. nie kontroluję swojej wagi jakoś skrupulatnie, nie odmawiam, gdy mnie częstują - naprawdę nie potrzeba mi więcej problemów niż mam...

a dzieci mieć naprawdę nie chcę - i to raczej nigdy a antykoncepcję stosuję normalnie. tylko ginekolożka nie chce mi hormonalnej przepisać, bo podobno jestem za chuda.

Janina istnieje milion innych sposobów aby nie zajść w ciąże, na rynku jest szeroki wybór środków antykoncepcyjnych, a to co Ty chcesz zrobić to najgłupsza rzecz o jakiej słyszałam, bo oprócz tego że będziesz niepłodna to pogorszy się całkowicie Twoje zdrowie, stan skóry, włosy, nastroje depresyjne, bóle głowy itp. , czyli wszystkie objawy menopauzy. Radzę Ci poczytaj o tym więcej i zastanów się czego właściwie chcesz :/

[ariva]

Wam też się uda pozbyć tego uczucia ciaglego leku przed jedzeniem.
Mnie sie udalo! Wam tez! Na pewqno!

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez ariva

Wam też się uda pozbyć tego uczucia ciaglego leku przed jedzeniem.
Mnie sie udalo! Wam tez! Na pewqno!

Dziękujemy za slowa pocieszenia