Jak długo jesteście razem - po jakim czasie zaręczyny i ślub?

[Tygrysiak]

w polowie czerwca minelo 4,5 roku jak jestesmy razem, i tyle tez sie znamy -jakos zaiskrzylo od pierwszego dnia znajomosci a oswiadczyny byly w tym roku dokladnie w moje urodziny 2 czerwca - najwspanialszy prezent jaki moglam dostac. Slub jeszcze nie ustalony, mniej wiecej za rok ale nie spieszymy sie z ustalaniem daty i przygotowaniami bo to bedzie tylko cywliny i male przyjecie.

[mierzwaaa]

My jesteśmy ze sobą 5 i pół roku, mam 22 lata, a mój TŻ 25. Narazie zaręczyn ani ślubu nie planujemy.

[Madzialenka12344321]

A ja ze swoim ukochanym jesteśmy razem już prawie 5 lat i 8 miesięcy razem mamy po 23 lata.. niejestesmy jeszcze zaręczeni.. ale ostatnio dyskutujemy na temat ślubu.. może za 2 lata w sierpniu?? Oj.. było by fantastycznie...

[olasia]

my jestesmy razem juz 3 lata i jeden miesiac, slub w tym roku, chociaz jak my to wszystko zalatwimy to moze na wiosne sie wyrobimy mamy po 20 lat...mmmm

[stealingbeauty]

Mój TŻ oświadczył mi się po 5 latach i ośmiu miesiącach związku. Ślub wzięliśmy 10 miesięcy później. Miałam wtedy 24 lata, a ukochany 27. W tej chwili jesteśmy małżeństwem 10 miesięcy i 8 dni

[nastka-85]

Ja z moim mężem ślubowaliśmy po prawie 6 latach bycia razem. To był bardzo dobry czas. Zaczęliśmy chodzić jako 16-latki, a w wieku 22 lat ślub. Było super

[malaj]

Ja z moim TŻ jesteśmy razem już 5 lat 6 miesięcy i 8 dni od dwóch lat jesteśmy zaręczeni, a w sierpniu ślub. Jest cudownie i mam nadzieję, że tak już zostanie co dziwne żądzą nami same piątki mam 25 lat, ślub bierzemy 25 sierpnia 2007, spisaliśmy protokół przedślubny nr 55, zamówiliśmy obrączki i przypadkowo także nr zamówienia 55, ślub bierzemy o godz. 15.00, no i jesteśmy z sobą od 5 lat CZY TO TYLKO ZBIEG OKOLICZNOŚCI???

[Margolita]

1 stycznia 2007r minęło 5 lat jak jesteśmy razem z moim narzeczonym. Ślub odbędzie się 15.09.2007r czyli już nie długo i nie mam najmniejszych wątpliwości, że to właśnie ten jeden jedyny na całe zycie. A zaręczyliśmy się w grudniu 2006

[sweetpinky]

Napisane przez Margolita

1 stycznia 2007r minęło 5 lat jak jesteśmy razem z moim narzeczonym. Ślub odbędzie się 15.09.2007r czyli już nie długo i nie mam najmniejszych wątpliwości, że to właśnie ten jeden jedyny na całe zycie. A zaręczyliśmy się w grudniu 2006

ja też się zaręczyłam w grudniu 2006 w święta i też nam upłynęło 5 lat a ślub mamy 29 września 2007

[SoNeRa]

Jestesmy razem 9 miesiecy(od 14 pazdziernika 2006) zareczylismy sie 17 lutego 2007, Ślub odbedzie sie 20 pazdziernika 2007 - w rocznice naszego pierwszego pocalunku. Dodam ze nie jestem w ciazy. Wszyscy mnie o to pytaja i dziwia sie ze tak szybko sie hajtamy

[malin30]

Napisane przez SoNeRa

Jestesmy razem 9 miesiecy(od 14 pazdziernika 2006) zareczylismy sie 17 lutego 2007, Ślub odbedzie sie 20 pazdziernika 2007 - w rocznice naszego pierwszego pocalunku. Dodam ze nie jestem w ciazy. Wszyscy mnie o to pytaja i dziwia sie ze tak szybko sie hajtamy

Moi rodzice poznali się w andrzejki, a pobrali się w Dzień dziecka , czyli pół roku później.

Ja nie poszłam w ślady rodziców. Niedługo będzie 2 i pół roku jak jesteśmy parą, a pobieramy się 8 września, w dniu, w którym będzie mijało 2 lata i 8 miesięcy od naszego pierwszego spotkania

[Asia221]

a My jestesmy razem 4 lata i 2 miesiace zareczyny byly rok temu...slub tez 8 wrzesnia ja ma 22lata moj TZ 26

[SoNeRa]

Napisane przez malin30

Moi rodzice poznali się w andrzejki, a pobrali się w Dzień dziecka , czyli pół roku później.

Ja nie poszłam w ślady rodziców. Niedługo będzie 2 i pół roku jak jesteśmy parą, a pobieramy się 8 września, w dniu, w którym będzie mijało 2 lata i 8 miesięcy od naszego pierwszego spotkania

Moi rodzice poznali sie w marcu a na Boze Narodzenie tego samego roku brali ślub sa szczęsliwym malzenstwem od 25 lat (mama rownież nie byla w ciazy po prostu sie kochali i wzieli slub) Nie ukrywam, ze rodzice byli w szoku ze ich coreczka sie chce hatac tak szybko ale mialam argument ze im sie udalo mimo ze tez znali sie niedlugoale jak poznali lepiej mojego Narzeczonego i widza ze jestesmy szczesliwi to ciesza sie naszym szczesciem i zblizajacym sie weselem . Jedynym "warunkiem"bylo moje skonczenie studiow no i bronie sie we wrzesniu mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko. Pozdrawiam

[malin30]

Napisane przez SoNeRa

Moi rodzice poznali sie w marcu a na Boze Narodzenie tego samego roku brali ślub sa szczęsliwym malzenstwem od 25 lat (mama rownież nie byla w ciazy po prostu sie kochali i wzieli slub) Nie ukrywam, ze rodzice byli w szoku ze ich coreczka sie chce hatac tak szybko ale mialam argument ze im sie udalo mimo ze tez znali sie niedlugoale jak poznali lepiej mojego Narzeczonego i widza ze jestesmy szczesliwi to ciesza sie naszym szczesciem i zblizajacym sie weselem . Jedynym "warunkiem"bylo moje skonczenie studiow no i bronie sie we wrzesniu mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko. Pozdrawiam

Moja mama też (urodziłam się dwa lata później). Rodzice są małżeństwem 33 lata

[sanetka]

moja mama zareczyla sie po roku a po kilku miesiacach wziela slub i szczesliwa nie jest.
a ja juz wiem ze wezmiemy slub prawie w 3 rocznice ( slub 27 a rocznica 28 wrzesnia)

[SoNeRa]

Napisane przez malin30

Moja mama też (urodziłam się dwa lata później). Rodzice są małżeństwem 33 lata

A moja mama 3 lata pozniej mnie urodzila . Moim zdaniem malzenstwo to los na loterii albo sie trafi i wygra albo nie. Jesli sie z kims nie mieszka przed slubem to tak naprawde ta osobe poznaje sie po slubie. Poza tym dlugie chodzenie przed slubem nie jest gwarancja udanego malzenstwa a dobre poznanie przed slubem juz jest to polowa sukcesu uwazam, że mozna poznac osobe przez pare miesiecy na tyle aby wziac z nia slub

[sylvi_86]

ja z moim TŻtem jestesmy 1,5 roku razem..i on na pytanie o slub mowi ze za jakies 5 lat.wiec sobie poczekam.ja mam 21 on 22 lata...coz..jak to mowia..jak kocha to poczeka

[ksylwia]

We wrześniu minie nam 7 lat bycia razem w związku. Ślubek zaplanowaliśmy na sierpień 2008. Ehhh zabieramy się do tego jak kot do jeża, ale jest cudnie

[Astra]

Jestesmy razem 3 lata 6 miesiecy i 19 dni a slub byl we czwartek (19.07)

[malin30]

Napisane przez sylvi_86

ja z moim TŻtem jestesmy 1,5 roku razem..i on na pytanie o slub mowi ze za jakies 5 lat.wiec sobie poczekam.ja mam 21 on 22 lata...coz..jak to mowia..jak kocha to poczeka

Macie jeszcze czas. Po co się spieszyć

[BlackAngel]

Napisane przez sylvi_86

ja z moim TŻtem jestesmy 1,5 roku razem..i on na pytanie o slub mowi ze za jakies 5 lat.wiec sobie poczekam.ja mam 21 on 22 lata...coz..jak to mowia..jak kocha to poczeka

Napisane przez malin30

Macie jeszcze czas. Po co się spieszyć

No pewnie, nie ma się po co śpieszyć. Co nagle to po diable, tak się mawia
My mimo iż jesteśmy ponad 5 lat ze sobą chcemy jeszcze poczekać ze ślubem, aczkolwiek mamy już tak mniej więcej ustaloną wstępnie datę (wiem że to troszkę dziwne)..

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Astra

Jestesmy razem 3 lata 6 miesiecy i 19 dni a slub byl we czwartek (19.07)

Ha a jakie ładne zdjęcia macie , piękną czerwoną kieckę miałaś.

P.C Ciekawskich zapraszam na wątek "Nasz ślub cywilny- galeria zdjęć" (podforum "już po")

[sylvi_86]

Napisane przez malin30

Macie jeszcze czas. Po co się spieszyć

Pewnie ze mamy czas..ale ..tak sobie pomarzyc o byciu narzeczona mozna..Ślub to moze nie koniecznie szybko bo na razie oboje studentami jestesmy..ale narzeczenstwo..

[Bunny_82]

Jestesmy razem od 8 miesiecy (od listopada 2006 r.) , zareczyslismy sie po 4 miesiacach znajomosci czyli w marcu 2007 r., a w pazdzierniku bedzie Nasz slub. Dodam tylko, ze mam 25 lat, a moj TZ 26 Byc moze ktos pomysli, ze szybko sie zdecydowalismy na ten krok, ale wiem, ze to najlepsza decyzja w moim zyciu, wiem, ze to ten moj jeden jedyny, tzw. moja druga polowka

[***luna]

my jesteśmy razem ponad 4 lata
o ślubie mówiliśmy już w 2 roku związku.
na skutek różnych sytuacji bierzemy ślub dopiero teraz 18 sierpnia 2007
ja mam 27l a on 32

[Madzialenka12344321]

a ja ze swoim TZ jestem 5 lat i prawie 9 miesięcy jeszcze nie wiem kidy bierzemy slub.. ale sa pewne plany by to było za 2 lata w sierpniu (mamy razem po 23 lata...) za rok (czyli od razu po studiach ) chcemy razem ze soba zamieszkać i wtedy spokojnie wszytsko planowac.. jak narzie nie mam jeszcze pierscionka zareczynowego mój TZ jest od 2 tygodnii w Holandii i wraca dopiero w październiku.. ale mam nadzieje ze jak wróci to jeszcze w tym roku doczekam sie tych długo oczekiwanych zareczyn

[marysiag111]

12 lipca minęło nam 6 lat od kiedy się spotykamy, a pobieramy się 13 października 2007. Z tym, że znamy się bardzo dłubo chodzilismy razem do klasy do liceum. Mija nam właśnie 10 lat jak się znamy

[aidoki]

A my doznaliśmy porażenia sobą i chociaż mamy w bagażnikach wiele doświadczeń zaręczyliśmy się po 2 miesiącach niecałych znajomości ślub bierzemy we wrześniu czyli po pół roku od zaręczyn i przez ten czas ani chwili zawahania Nigdy wcześniej bym nie poparła takiej decyzji , życie jest pełne niespodzianek....a gdyby wszytko się działo rozumnie....

[pysslaw]

Witam juz od dluzszego czasu rzegladam to forum i musze powiedziec ze jest cudowne bardzo podobaja mi sie Wasze tematy i w ogole troszke juz zarejestrowana jestem ale to moj pierwszy post=) jescze raz witam wiec ja z moim TŻ(sądzę ze to towarzysz zycia:P) jestem 3 lata a za dwa lata w czerwcu bierzemy slub=) czyli po 5 latach znajomosci

[pietrusia]

a my zareczylisy sie po 2 latach a slub za rok czyli edzie jakies trzy lata razem .Teraz tak mysle ze moglo to byc szybciej ale cóż......