Wymarzony pierścionek akt VI czas zacząć :D

[Poemi]

Napisane przez hihi

To MUSI byc tekst z jakiegoś filmu, bo mi znajomy tez tak mowił

Jak już zeszło na ten temat... Wiecie z jakiego filmu jest wkładnie poślinionego palca do ucha? Bo znajomy mi kiedyś chciał włożyć, ale się broniłam i na pytanie co mu obiło powiedział, że to z filmu jest, ale nie chciał powiedzieć o co chodziło

[hania811]

Napisane przez L_V

A widzisz, dla nich 75D to fajne cyce. A nie pomyślą, że to fizyczny ciężar.
Przynajmniej niektórzy.

no własnie niektórzy...
mój tam mi współczuje ze nosze takie balony przed soba...a nosze tylko 70C
Moj mąz nie lubi cyców

[hihi]

Napisane przez L_V

A widzisz, dla nich 75D to fajne cyce. A nie pomyślą, że to fizyczny ciężar.
Przynajmniej niektórzy.

Boskość niewiedzy

[TsaiNu]

Vadi dziekuję
Jaką macie pogodę? U mnie ciepło ale ma padac przez tydzien, koszmar

[hihi]

Napisane przez hania811

no własnie niektórzy...
mój tam mi współczuje ze nosze takie balony przed soba...a nosze tylko 70C
Moj mąz nie lubi cyców

A mój mnie lubi i mu nie przeszkadza

[stokrotka_to_ja]

U mnie (opolszczyzna) szaroi i nijako. Wietrznie. I tak chyba narazie zostanie.

[kulbit]

Napisane przez vadi

dobra!
o tu: http://www.cafelemon.pl/ do cafe na porzadnego drina z cytryna i z limonka

Juz mi sie tam podoba Tylko nie widzę nigdzie tego drinka!!!

[hania811]

Tsa

U mnie wiosna
Zaraz przyjezdza TZ jedziemy jeszcze raz ogladac to mieszkanie na parterze. Musimy dziś podjąć decyzję.

[Poemi]

Napisane przez hania811

no własnie niektórzy...
mój tam mi współczuje ze nosze takie balony przed soba...a nosze tylko 70C
Moj mąz nie lubi cyców

Ja też mam taki rozmar, TŻ podziwia kąt prosty

Taką historyjkę opowiem... Mam przyjaciela który jest dla mnie jak brat, przyjaciel ten był kiedyś z koleżanką siostry TŻ-a. Zebrali się w trójkę i dziewczyny gadają, a przyjaciel słucha... I w pewnym moemencie obie stwierdziły, że chcą mieć taki biust jak ja . To był dla przyjaciela szok, jego panienka chce mieć biust jak jego "siostra" . Jeszcze kiedyś usłyszał, że mój biust bez stanika zachowuje wszystkie kąty i teraz jak np. poprawiam dekold to od razu słyszę że mam przestać bo on ma bujną wyobraźnię a takie myślenie o siostrze go przeraża . Skrzywiłam przyjacielowi psychikę

[hania811]

Napisane przez hihi

A mój mnie lubi i mu nie przeszkadza

przeszkadzac to moze tez nie przeszkadzaja...ale szczegolnej uwagi im nie poswięca....pupa za to jest na piedestale

[TsaiNu]

Jamam narazie miejsce na cycki, moze jeszcze wyrosną?

[vadi]

Napisane przez kulbit

Juz mi sie tam podoba Tylko nie widzę nigdzie tego drinka!!!

ja też nie widze

[hihi]

Napisane przez hania811

przeszkadzac to moze tez nie przeszkadzaja...ale szczegolnej uwagi im nie poswięca....pupa za to jest na piedestale

Pupa, uda i stopy... No tak, masz rację

Napisane przez TsaiNu

Jamam narazie miejsce na cycki, moze jeszcze wyrosną?

Oddać rozmiarek, oddać?

[vadi]

Napisane przez hihi

Oddać rozmiarek, oddać?

Ekhem, pierwsza jestem w kolejce

[TsaiNu]

Napisane przez hihi

Oddać rozmiarek, oddać?

Taaaak!!! Poproszę Albo się chociaż podziel, pół na pół?

[hihi]

Napisane przez vadi

Ekhem, pierwsza jestem w kolejce

Napisane przez TsaiNu

Taaaak!!! Poproszę Albo się chociaż podziel, pół na pół?

No po rozmiarze Wam nie oddam, bo zostałabym z B, a tego sobie nie życzę Po pół to od ręki

[gold-fish]

Napisane przez .Apolonia.

Czy ktos widzial kiedykolwiek matke z wozkiem w tramwaju?? NO NIE!
szok :/

Rozumiem, ze to było pytanie retoryczne ? Bo ja widuję często

Napisane przez kaska87

ja tez piłam malibu z mlekiem-bez rewalacji

Polecam malibu z colą. Mniam mniam, koniecznie dużo lodu!
A ostanio kolega zrobił mi drinka żubrówkę ze Spritem- pycha. Sok jabłkowy moze sie schować...

Witaj Stokrotko
Wróciłam przed chwilą z obiadu (gołąbek w sosie pomidorowym ) i czuję że Morfeusz jest już blisko... a w planach za 15 h dentystka...

A TŻ wyjechał... na szkolenie.

[L_V]

Napisane przez TsaiNu

Jamam narazie miejsce na cycki, moze jeszcze wyrosną?

Jezuuuuu, jak się uśmiałam.

Napisane przez gold-fish

Wróciłam przed chwilą z obiadu (gołąbek w sosie pomidorowym ) i czuję że Morfeusz jest już blisko... a w planach za 15 h dentystka...

.

Z Morfeuszem to ja sobie pogadam jak tylko wróce do domu. cały dzień mnie tak kładzie, że szok...

[hihi]

Napisane przez gold-fish

czuję że Morfeusz jest już blisko... a w planach za 15 h dentystka...

Napisane przez L_V

Z Morfeuszem to ja sobie pogadam jak tylko wróce do domu. cały dzień mnie tak kładzie, że szok...

To ja polecam jakies wymachy rączkami na popraiwenie krążenia

Od razu Wam sie spac odechce

[kulbit]

Napisane przez vadi

ja też nie widze

Trzeba sie tam wybrac i sprawdzić wszystko językiem na żywo

Napisane przez vadi

Ekhem, pierwsza jestem w kolejce

Vadi ja ci mogę oddac w rozmiar!

[Madlen__18]

Tyle piszecie, że zanim nadrobię to stąd lecę

Ale jak przeczytałam że mowa o rozmiarze!
Ja chcę dwa!!

(ja to w ogóle szczupła jestem 70 cm pod biustem , 83 "w";/)

[froggie]

Napisane przez Madlen__18

(ja to w ogóle szczupła jestem 70 cm pod biustem , 83 "w";/)

nie martw się ja mam gorzej ;D

[L_V]

Dziewczynyki, życze Wam miłego weekendu.

Ja wyjeżdzam na kilka dni. Do zobaczenia w poniedziałek!

[Madzialenka12344321]

ech... dopiero wrócilam do domu. dzień nijaki

najpierw poszłam do szkoły. Wice dyrektor powiedziała, ze marne szanse aby sie na staz dostac ale zebym jutro przyszla i przyniosła podnaie to ze mna pójdzie do dyrektorki). wiec zaraz sie zabieram za pisanie CV i listu motywcyjnego, ale wkurzona jestem bo nie spodziewałam sie juz bede musiała je składac i nie mam większosci dokumentów do załaczenia np. opinii z odbytych praktyk itp. i nie wiem czy potem bede mogła doniesc. nie wiem tez co wpisac w miejsce wykształcenie (bo bedzie mgr pedagogiki) ale to od czerwca, ale jak bedą patrzec na to w czerwcu to juz bede tym magistrem i nie wiem czy wpisac magistra pedagogogiki czy nie?? czy np napisac mgr pedagogiki studia aktualnie realizowane) juz sama nie wiem

potem poszlam na spacerek i zaszlam do fryzera obciachała mi grzywke, bo juz była długa, wzieła włosy na prostownice i nawet nic nie zaplaciłam

Potem poszłam do sklepu aby notes kupic do zapisek weselnych i tam sie godzine zagadałam, bo kobietka (sprzedawczyny -pierwszy raz ja widziałam) miała slub we wrzesniu w tym samym lokalu co ja wiec sie pyałam o rozne rzeczy i mam do niej jeszcze podkosczyc po numr do jakies iesniarki do koscioła

potem poszlam do domku i mama akurat zrobiła pizze wiec zjadłam

ech... ide pisac te CV - a czy na cv musi byc moje zdjęcie?? jak tak, to czy moze byc np. czarno białe??

[L_V]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech... dopiero wrócilam do domu. dzień nijaki

najpierw poszłam do szkoły. Wice dyrektor powiedziała, ze marne szanse aby sie na staz dostac ale zebym jutro przyszla i przyniosła podnaie to ze mna pójdzie do dyrektorki). wiec zaraz sie zabieram za pisanie CV i listu motywcyjnego, ale wkurzona jestem bo nie spodziewałam sie juz bede musiała je składac i nie mam większosci dokumentów do załaczenia np. opinii z odbytych praktyk itp. i nie wiem czy potem bede mogła doniesc. nie wiem tez co wpisac w miejsce wykształcenie (bo bedzie mgr pedagogiki) ale to od czerwca, ale jak bedą patrzec na to w czerwcu to juz bede tym magistrem i nie wiem czy wpisac magistra pedagogogiki czy nie?? czy np napisac mgr pedagogiki studia aktualnie realizowane) juz sama nie wiem

Napisz że studentka V roku pedagogiki, spodziewany termin obrony ; czerwiec 2008. I już.

[gold-fish]

Zastanawiam się co u Madzi?
Wczoraj zapytałam się TŻ co by zrobił, gdybym... (i tu wkleiłam jej historię)
Najpierw nie chciał powiedzieć, bo to czysto hipotetyczna dla niego sytuacja, ale potem powiedział, ze to zależy ile by mógł zarobić. Bo jeżeli w 8 miesięcy np. 100 000 to warto to przemyśleć. Mogłam się tego spodziewać... z drugiej strony on powiedział: ,,skoro uczucia i bliskość są dla Ciebie tak ważne to powinnaś pojechać ze mną. mógłbym Cię tam utrzymywać, byle byś tam była ze mną".

I ja się akurat z tym zgadzam. Moze dlatego, że w tej kwestii jestem powiedzmy staroświedzka ,,miejsce zony jest przy mężu"- coś w tym stylu. Czyli mężczyzna jedzie w ,,poszukiwaniu pieniędzy" dla rodziny to żona jedzie z nim. To na pewno nie jest łatwa decyzja, ale ja na przykład liczę się z tym, że kiedyś pojadę ,,za" moim mężczyzną

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Napisz że studentka V roku pedagogiki, spodziewany termin obrony ; czerwiec 2008. I już.

napisałam wykształcenie : 2003-2008 mgr pedagogiki (studia aktualnie realizowane) .... (tu wpisałan nazwe uczelni itp)

[Poemi]

Napisane przez gold-fish

Zastanawiam się co u Madzi?
Wczoraj zapytałam się TŻ co by zrobił, gdybym... (i tu wkleiłam jej historię)
Najpierw nie chciał powiedzieć, bo to czysto hipotetyczna dla niego sytuacja, ale potem powiedział, ze to zależy ile by mógł zarobić. Bo jeżeli w 8 miesięcy np. 100 000 to warto to przemyśleć. Mogłam się tego spodziewać... z drugiej strony on powiedział: ,,skoro uczucia i bliskość są dla Ciebie tak ważne to powinnaś pojechać ze mną. mógłbym Cię tam utrzymywać, byle byś tam była ze mną".

I ja się akurat z tym zgadzam. Moze dlatego, że w tej kwestii jestem powiedzmy staroświedzka ,,miejsce zony jest przy mężu"- coś w tym stylu. Czyli mężczyzna jedzie w ,,poszukiwaniu pieniędzy" dla rodziny to żona jedzie z nim. To na pewno nie jest łatwa decyzja, ale ja na przykład liczę się z tym, że kiedyś pojadę ,,za" moim mężczyzną

Ja też pytałam TŻ-a co o tym myśli... Powiedział, że jedno musi odpuścić i albo oboje jadą, albo oboje zostają. Nie mógł załapać o co chodzi z tymi pieniędzmi bo przecież w Polsce też można zarobić. TŻ wysnaje zasadę "co mnie obchodzą inni, dla mnie liczymy się my" więc na tym się jego rozważania skończyły

[sanetka]

ja tylko sie przywitam w nowym watku.
nawet nie probowalam nadrabiac zaleglosci
troche mnie nie bylo (uczelnia) a w poniedzialek mialam maly wypadek- jakis facet potracil mnie samochodem. wczoraj wyszlam ze szpitala, TZ sie mna opiekuje i juz jest dobrze

[Taverney]

cześć plotkary

gold, ale mi narobiłaś ochoty na dobrego drinka
idę sobie zrobić martini z sokiem pomarańczowym, chociaż malibu z colą byłoby bardziej na miejscu
dzisiaj proszę tyle nie pisać, bo ja już nie nadążam