|
|
#331 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 310
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Fiu fiu, to moja aż tyle nie potrafi, zrobi kosi, bije brawo, wiem że wszystko rozumie, pokaże co zrobiła, zachwyca się czym się da, pokazuje że chce misia, gdzie jest lampa, ale...nie pokaże gdzie ma oczko, czy też nosek. Nie wiem czy to z przekory, przecież ją uczę
__________________
Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży gdy się ją dzieli. 12 marca przyszła na świat moja ukochana córcia ! |
|
|
|
#332 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 310
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Zapomniałam dodać że też uwielbia inne dzieci.
niestety nie mam tego komfortu co ty, Agatka często budzi się w nocy. Lepiej pójdę już spać bo pewnie zaraz będzie wołać mnie
__________________
Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży gdy się ją dzieli. 12 marca przyszła na świat moja ukochana córcia ! |
|
|
|
#333 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
radosc- gdzie jest nosek, to wito nauczyl sie sam, tzn. ma taka zabawke Szceniaczek-uczniaczek i jaksie dotknie tego pieska w nosek to on ten piesek mowi NOSEK i witek sobie zapamietal ja go tylko douczylam gdzie jest buzia,oko
a co do postepow naszych dzieciakow to sa jeszcze lepsze od wita zapewniam cie, jednak kazde dziecko jest inne i nie mozna tego generalizowac, wazne ze co dzien rosna,zmieniaja sie aaaaa zapomnialam napisac ze dzis witowi wyszly dwie dolne dwojki, wiec razem mamy 8 zebow spadam spac, bo juz i tak nikogo nie ma radosc - wklej jakies aktualne fotki agaci, chetnie zobaczymy jak urosla do jutra papa.
__________________
|
|
|
|
#334 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
komp mi siadł i nie będzie nas przez kilka dni. Teraz piszę od brata. Wszystkie nasze aniołki śliczniutkie, te małe i te większe Radość Nikuś mówi dużooo ale po swojemu , mówi mama, tata i nie ma, ale nawija wciąż. Chodzi samodzielnie od miesiąca. Śpi w łóżeczku i nawet cztery nocki przespał całe, bez wędrówek nocnych do naszego łóżka. Jedziemy nadaj na słoiczkach, chociaż czasami coś tam ugotuję i nawet zjada to![]() ![]() ![]() Wszystkich ściskam i mocno całujęMam nadzieję, że uzdrowią moją machinę szybko. |
|
|
|
#335 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
oj ale mnie nie bylo.ostatnie logowanie 29.nie mialam czasu bo a to bylismy u tesciow na 2 dni,pozniej przyjechalismy bo ja do pracy i znow na 2 dni do nich.jechalam z rafalem samochodem,jakos sie skusilysmy z tati.mialam dusze na ramieniu ale dojechalismy cali i zdrowi,pare razy mu samochod zgasl i takie tam ale kazdy kiedys sie uczy.poza tym tym samochodem naszym (tesciow) to i Kubica by mial problemy
biegi nie wchodza, stacyjka ciezko chodzi.no szok.a wlasnie okazalo sie ze Tatinka ma chorobe lokomocyjna....2 razy samochod obchaftowala i nowy fotelik....musze jej cos kupic nastepnym razem bo to godzina drogi.Radosc.a z tego co Tati umie???hmmm najlepiej jej wychodzi denerwowanie sie,dobieranie sie do mnie i kopanie Kai Kaja sie jej boi i tylko czekamy az ja dziabnie,niestety nie da sie tego przypilniwac bo wejdzie sobie do pokoju sama i odrazu do jej poslania i ja odkrywa,zwala jej kocyki, "glaszcze",Kaja sie jej boi i ucieka.a wiadomo pies jak sie boi jest agresywny.czasami ja postraszy i tak otworzy pysk ale generalnie wie ze nie mozna grysc Tati.no ale ile mozna,wszystko ma swoje granice a Tati ich niestety nie ma.raz na małą warknala porzadnie ale to szla na nia z klockami![]() myje sie sama,oddzielnie myje wloski,buzie,raczki,nozki ,pod paszkami,brzuszek,zabki.r ozumie wszytko,przynosi i zanosi wszystko,pokazuje gdzie jest oko,nosek,buzia,cycy,podn ieca sie caly czas swoim zagojonym juz kuku.i pokazuje jak plakala,daje buzi i kocha wszystkich i wszystko-przesrane maja dzieci w piaskownicy czasami jest nawet namolna z tym calowaniem,kieds ja ktos o molestowanie oskarzy
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#336 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
musialam wyslac tamtego posta bo tati mi sie pod biurkiem kreci a ona potrafi tak z nienacka komoa wylaczyc
Rafal sie zawsze wkurza jak gra he he![]() Tati je wszystko w sumie,tzn wszystkiego po trochu,nienawidzi jajek, jak widzi plac zabaw to nie ma zmiluj trza tam isc.bardzo polubila ostatnio zabawe tymi zabaweczkami z kinder jajek z niespodzianka.ma swoja kosmetyczke i wklada,wyjmuje,zapina,odp ina.tez czyta ksiazeczki,pokazuje zwierzatka,nasladuje je,szuka w ksiazeczce,teraz ma manie dmuchania na w2szystko jak je,nawet na cycka dmucha ogolnie bardzo jest pocieszna i cwana,jaj sie jej nie pozwoli wchodzic za telewizor i wyciagac kable to potrafi kopa zasadzic albo ugrysc.a od dwoch dni jest bartdzo niecierpliwa i strasznie szybko sie denarwuje i piszczy,krzyczy zaraz.nie wiem co z tego mojego dziecka wyrosnie,maly terrorysta chyba. pokazuje jak piesek piszczy i sapie,ma bzika na punkcie smieciary,pokazuje jak jedzie i robi ijo ijo.zabkow nadal mamy 5.nie wiem co ona jeszcze umie.umie chrapac i pokazywac ze czegos nie ma.a ze slow to tylko mama tata,da-da,a-ja-jaj![]() wlasnie na cycka przyszla...i drugiego oczywiscie musi mietolic raczka... cos jej sie skora wysusza ostatnio , nigdy nie mialysmy z tym problemow ale ja tez mam teraz sucha, nie wiem moze cos z woda zrobili. a dzis sluchajcie polozyla sie na podlodze przed lozeczkiem i probowala do niego wejsc nogami ![]() poczytalam mniej wiecej co u was ale nie odpowiem bo musze isc sie szykowac na dwor z Tati.fotki super.Isio oczywiscie zajslodszy a w ogole w szoku jestem jak Bartus wydoroslal albo go dawno nie widzialam.Michalek tez taki dorosly,nie wyglada na tych piaskowniczych fotkach na swoj wiek.Jarek tez na 17 nie wyglada.bynajmniej na tym zdjeciu.Rafal zrobil Tati piaskownice u tesciow.mialam fotki zrobic ale oczywiscie padly mi baterie w aparacie.fajna jest.super piasku nawiezli-zadnego kamyczka tam nie ma.Jose jak przytyl! sklep super-juz widze jak tam bedzie super,tak gustownie urzadzone,nowoczesnie.i widac ze nie oszczedzacie na wygladzie,niektorzy tak robia a w efekcie wyglada jakby wszytko bylo stare,zuzyte i daje kiepski efekt."opakowanie" tez jest wazne.a kiedy otwarcie Ana? Alcia to dopiero duza w porownaniu do tych naszych szkrabow.a co tam tak pusto na tym wesolym miasteczku?Czarinko narobilas mi ochoty na malpi gaj...chyba sie z Tati wybierzemy,tym bardziej ze rafal ma urlop do 20 maja,nie wiem jak to wytrzymam,moze sie nie pozabijamy... ![]() wito na balkonie rozkoszny ogrodnik.he he ziemia jest mniam mniam Tati tez lubi.ona to i papierosa kiedys skubnela...fusy z kawy lubi...a wlasnie dobrze ze sobie p[rzypomnialam czy dajecie frytki dzieciakom????Tati sie trzesie na ich widok,nawet niezrobione, i kradnie z talerza,nie sposob jej nie dac...w ogole ona lubi fast foody kotlety lubi,smazona rybe.same niezdrowe rzeczy.Kamila.Ewa ja niestety tez jestem uzalezniona od nutelli,kiedys juz wam pisalam...dzien bez nutelli to dzien stracony.a niestey to widac w pasie,galareta wszedzie,wylewa sie spod spodni,przytylam teraz ,pewnie dobilam do 75-waga sprzed ciazy,a juz 6 kg bylo na minusie.... dobra ide do dziecka
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 Edytowane przez madziaMADZIA Czas edycji: 2008-05-04 o 10:44 |
|
|
|
#337 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ja doslownie na 5 sekund... nic nie czytalam od 3 dni... nadrobie wszystko w pracy. weekend spedzamy super.
a weszlam wkleic Anie te przerobke... Bo zapomne w ogole... glowa mnie dzis boli, wczoraj spotkalam sie z dziewczynami z liceum ![]() ide sprzatac, mam tak zapuszczony dom przez te grile itd... Buzki!!
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
|
|
|
#338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 310
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hej
![]() jestem dziewczyny pod wrażeniem. Madzia to masz niezłego terrorystę w domu ![]() Moja mała również zaczyna pokazywać swoje, widac że zaczyna zauważać że jest odrębną osobą, nie wiem skąd to dzieci wiedzą,my przecież tak nie robimy- otóż złości się i wali ręką w półkę.na razie śmieje się z tych jej złości, tak słodko wygląda. Ząbki mamy już prawie wszystkie, jak długo nie miała tak teraz jej poleciały.Ma już 10 ząbków wyrośniętych a dwie czwórki górne już się przebiły, na razie widać tylko połowę, był czas że zatrzymały się, teraz na nowo wyrastają, małaą tak swędzą dziąsełka że wkłada rączki głęboko do buzi, efektem jest dławienie się. o teraz ma chusteczki do pupy.....już jej wzięłam.Jej ulubionym zajęciem jest wyciąganie chusteczek nawilżających z opakowania. Teraz grzebie w szafce...mały grzebok, co dzień mam kupe sprzątania po niej ![]() Uwielbia bawić się samochodami, pewnie dlatego że dużo ich u nas, widzi jak braciszek bawi się nimi.Sama też jeździ po podłodze i wydaje dzwięki bbbbrrrrruuuummmmmmm....b bbrrrrrr z jedzeniem nie mam większych problemów ale jajek też nie znosi. Ile razy próbuje jej dać choć okapinkę to kończy się na pluciu. A teraz kilka zdjęć, w kąpieli specjalnie trochę zniekształciłam, tyle sie teraz słyszy
__________________
Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży gdy się ją dzieli. 12 marca przyszła na świat moja ukochana córcia ! |
|
|
|
#339 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witaj Radość
Ostatnio myślałam co tam u was słychać Bartul jest dzień starszy od Agatki.Sam jeszcze nie chodzi.Śmiga za 1 rączkę a sam puszcza się do kogoś lub czegoś na krótkich dystansach.Pokazuje oczka,nosek,uszy,ząbki,rą czki i nóżki,włosy.Szczeniaczek przydatny Ma fioła na punkcie świecących się lamp.Wszędzi na polu wynajdzie nieświecącą się lampę Uwielbia klucze i ciągle trafia nimi do zamków.Lubi też wtyczki i trafia nimi do czego się da.Mówi głownie po swojemu czasem mama,tata,dada,daj.Pokazu je kiwnięciem na tak i na nie.Uwielbia włączać kompa.Już nam kuzyn przycisk odpiął ale i tak daje radę.Robi kosi kosi,pokazuje gdzie sroczka kaszkę ważyła i jak odleciała,robi papa,daje cześć,jaki jest duży,kiwa główką na dziękuję.Budzi się w nocy często i uwielbia cyce A złościć się też potrafi a jak.Szczególnie jak mu zabraniam pstrykać tv.Uwielbia jeździć autem za kółkiem.Fajnie kręci kierownicą i tą dużą i swoją mniejszą.Pokazuje też jak się przekręca kluczyki w stacyjce.Wypioł się na słoiczki i muszę gotować.Uwielbia nasze jedzenie.Agatka fajna też już duuuuża dziewczynka. My dziś siedzimy w domu.Leje i jest zimno brrrrrrr.Barti właśnie lula.Na obiad będzie pizza bo mam lenia ![]() Madziu jak czytam o Tati to jakbym o Bartulu czytała Też taki cycowy rozbójnik .
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#340 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
tak mi sie przypomnialo.tati tez uwielbiac sprzatac w szafkach, ale po swojemu uklada
![]() zaczela pokazywac na krok jak cos robi.ale ja nigdy nie zdarza isc po nocnik.wlasnie teraz pokazala na pieluche i zaczela sie skupiac. a niedawno wrocilismy ze spaceru,bylismy wozkiem i wiecie jak Tati jechala? siedziala w poprzek, nogi po jednej stronie wystawaly a po drugiej ona schylona i trzymala raczke na krecacym sie kolku...ale jej sie podobalo ![]() dobra ide przebrac qpe a pozniej ululac dziecie i wyszykowac sie do pracy na 15
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#341 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
HEj
Czarina ty chyba rekodr z długością posta pobiłaś. Niezłe przygody macie, a Ty potrafisz tak fajnie to wszystko opisać. Biedaczek Kondzio ale dzielny jest popłakał 2 minuty i w długa jestem pod wrażeniem. piszesz że lekarka swtierdziła niedowage u Kondzia-jestem w szoku bo Olaf na początku kwietnia czyli jak skończył 13 miechów wązył 9600 i długości chyba 80 i moja lekarkanic takiego nie mówiła. Kamilko sukienka fajna tzn tak sobie ją wyobrażam, wkleisz fotki w niej i ocenimy hehe. DOmek też fajny taki prosty ale wydaje się funkcjonalny. Radość Agatka prześliczna. Mój Olaf też nienawidzi jajek. Tak to powli zaczyna jeśc wysztko. mói tylko mama, tata, pa, daj, nie ma bach, o wiele więcej mówił jakieś 4 miesiące temu, żebów ma 12 i ida kolejne. Ana Isiu śliczny, no i Julek niezły facio. Sandałki słodziutkie. Wiśniowysad gratki dla Witusia z okazji nowych ząbków my zaraz jedziemy nad morze zjeśc obiadek z grilla hehe, do "zobaczyska" póżniej |
|
|
|
#342 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
wiecie co tak mnie natchnelo,uzywacie tych pieluchomajtek?nie wiem jak one sie nazywaja?let's go?wiecie o co chodzi.pielucha naklada sie jak majtki.w sumie sa fajne ale jak teraz qpe przebieralam to porazka.cale nozki Tati ufajdalam
przy zdejmowaniu.albo ja taki nieudacznik mama dala mi jedna pieluche na probe z pracy.byly razem z ksiazeczkami-probka poprostu.chcialam kupic 2 opakowania,1 takie drugie zwykle.majteczki np na dwor a tamte po domu.ale teraz nie wiem.trzeba dziecko cale rozbierac do przebrania a z tym zwyklymi pieluchami to tylko wystarczy do kolanek sciagnac...
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#343 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
Radość - ostatnio pisałam o postępach Fifka - chyba strony temu - fajnego masz szkrabka w domu MAdziu - kiedyś próbwałam pieluchmajetek z rossmana, dobre, wygodne, jeśli mała zrobi kupę zdejmujesz je podobnie jak normalne - rozrywasz boczki i już... ale jesteśmy na zwykłych pampersach "6" bo taniej wychodzi. i jeszcze waga małego 12 600 g ewidentnie lubi publikę i "popisuje się" - przynajmniej mamy mały kabarecik czy to możliwe, by teraz szły trójki? czy najpierw piątki? czwórki mamy już wszystkie u nas też leje a niedawno świeciło słońce - robiliśmy wianek z mleczy ![]() Fifi lubi jajka - może dlatego, że nie daję mu ich za często. |
|
|
|
#344 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Madziu nam te pieluchomajty na pierwszy rzut oka wydały się ekstra bo szybko je się wkłada a Olafowi cieżko zapiąć zwykłęgo pampka bo musze za nim biegać. problem pojawia się kiedy kupa bo trzeba rozciąć boki, a rozerwac mi je było trudno więc kicha np poza domem, no i tak jak piszesz trzeba całe rajuzy ściągać czy gacie a przy zwykłych tylko opuścić. Zostajemy więc przy tych normalnych\
Kamilko ładnie sobie Fifi waży. Co do zębów to po czwórkach idą trójki, a potem piątki i to jest prawidłowe. Olaf też ma już wszystkie czwórki czyli sztuk 12, teraz leża te trójki właśnie. my spędziliśmy dziś miło czas na morzem, zjedliśmy pyszny obiadek z grilla, kiełbaski i szaszłyki mniam. objadłąm się jak głupia ale jestem rozgrzeszona bo pojechaliśy tam na rowerkach a to w sumie jakieś 14-16km . teraz zmykam się kąpać i życze miłej nocki ![]() dzisiejsze fotki Edytowane przez garnuszki Czas edycji: 2008-05-04 o 23:09 |
|
|
|
#345 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
posty tak tylko przeleciałam, bo nie mam siły...
weekend spędziłam pracowicie, ale dobrze się z tym czuję W czwartek mieliśy gości, w piątek byłam w pracy (sama) i nie wiedziałam w co ręce włożyć, w sobotę, mimo, że święto, pomyłam okna, poodkurzałam, zmyłam podłogi, namoczyłam firanki i pojechaliśmy do teściowej (tam nocleg), w niedzielę ok. południa pojechaliśy do moich rodziców i tu do 18.00 Ula była z nami na dworku, chodziła po trawie, bawiłą sie z kuzynem i z nami, jeździła taczką i na taczce (ta wersja bardziej się jej podobała ), siedziała na kocyku, grała w piłkę, jeździła wózkiem i w wózku,...TZ stawiał z tatą altankęUla zasnęła w drodze powrotnej i myślałam, że taka umęczona będzie spać do rana, ale gdy auto stanęło, obudziła się (19.00). Poszła spać po 21.00. NIe pamiętam jż co komu miałam napisać.... Czarinko nie ma za co Fajnie, że Ci lepiej Zazdroszczę Ali ![]() Marta ja tez mam od 9 czerwca urlop Może spotkanie w Koszalinie??? To tak jakoś wychodzi od nas w połowie.Radość pewnie, że Was pamiętamy Co Ula potrafi?.... Otóż w piątek pusciła się i chodzi samodzielnie, ale nie zawsze jej się chce. Czaem domaga się ręki pomocnej. Widzę, że jest raczej ostrożna... Wszystko rozumie, robi pa-pa, pokazuje paluszkami do wierszyka: ważyła kokoszka...., pokazuje gdzie oko, nosek, ucho, lampa. Przynosi różńe rzeczy gdy poproszę ( i gdy ma naturalnie ochotę na podanie mi czegoś... - trudny charakter...), ładnie gra w piłkę (całkiem celnie jej wychodzi rzucanie), tańczy (śmiesznie tupta wtedy w miejscu, albo chodzi w kółeczku za rączki), sama próbuje ubierać się czasem, namiętnie zakałda buty , sama próbuje jeść, daje wąchać swoje stópki, łaskocze nas po stopach, uwielbia się bawic w ganianego (wchodzi do pokoju, zaczepia kogoś piskiem i ucieka, chcąc, żeby ją goniono), złości się okropnie, gdy coś jest nie po jej myśli, nie ma cierpliwości (to po mamusi...A Ty kochana Radości nic się nie martw i nie porównuj (choć wiem, że to trudno ), ale kazde dziecko ma swój tok rozwoju i jeśli teraz mała jeszcze czegoś nie robi to przyjdzie na nią czas. Potem może zrobi duży skok. Ula np. nie mówi. Owszem: mama, tata, baba. A reszta po swojemu. Dziś próbowała Kaja i nawet jej wychodziło Uczę ją: daj, to. Ale moje dziecko samo sobie wybierze porę na te słowa.... Narazie wszystko komnikuje kwiczeniem i rączkami. Najfajniesze jest to, że my zawsze ją rozumiemy Choc czasem mówimy, że nie wiemy o co kaman...la nie zje samego jajka. MIała je później wprowadzane... Ale gdy ma w zupce rozciapane to nie protestuje. Nie wiem co jeszcze miałam napisać... A! Jula tak, jedna kratka. Pozabezpieczałam dziś rogi silikonowymi osłonkami. OK. chyba kończę, bo jutro ciężki dzień wpracy... załączam filmik z Ulą przemierzającą samodzielnie pierwsze dłuższe dystanse Filmik nagrany bokiem i tak sie załaczył TZowi, ale dacie radę ![]() http://pl.youtube.com/watch?v=RKmOmD9-VVc |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#346 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie
![]() Weekend szybko minął i znowu wracamy do codziennosci i do pracy ![]() Radość witaj po przerwie Twoja Agatka to sliczna dziewczynka Moja Emilka już sama chodzi od 2 miesięcy. Ma 15 zębów Poza tym też jeszcze nie rozmawia tak normalnie, tylko po swojemu. Mówi czasami jakieś pojedyncze wyrazy, ale to wszystko. Umie pokazać gdzie ma nosek, oczko, usta. Pozakuje jak babcia ma kaszel , jak robi piesek, kotek, krówka. Na nocniczek zrobiła kilka razy siusiu i chyba ze dwa razy kupkę, ale ostatnio jakoś przestał jej się podobać ten nocnik, takze czekamy dalej z nocnikowaniem.Miśka je przeważnie nasze zupy i opbiady, chyba, ze robimy coś takiego, co nie nadaje sie dla niej, to wtedy je ze słoiczka. Specjalnie dla niej nie gotujemy. Z nocami bywa różnie. Czasami prześpi ładnie całą noc i nie wędruje do nas. Tak było już od jakichś 2 tygodni, ale w trakcie tego weekendu, to chyba 2 razy wylądowała z nami w łóżku, a jedna noc to spała całą z nami. Poza tym staram się, zeby zasypiała w swoim łóżeczku. Marta gratki Witkowi za kolejne ząbki KasiuL Madziu biedna Tatinka z tą chorobą lokomocyjną Ja czasmi daję Emilce frytki, ale ogólnie nie za często, bo sami nie jemy ich zbyt często. Nigdy nie używaliśmy tych pieluchomajtek. Kamila "piątki" to chyba idą na końcu. Najpierw czwórki i trójki. Tak mi sie wydaje. Monika fotki świetne ![]() ikola to miałaś pracowity i pełen wrażeń weekend. Gratki za samodzielne chodzenie Uleńce No chyba trochę popracuję, bo samo sie nie zrobi... Miłego dnia |
|
|
|
#347 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam
Golobku Śliczny Synuś. Jaką ma ładną cerę . Bardzo fajna czapka. Ten ściągacz chyba dobrze utrzymuje ją na miejscu . Naszemu Miśkowi ciągle czapeczka zjeżdża na oczy. Bartuś chyba nie ma takiego problemu.Tak się zastanawiam co dzieci widzą w tych konewkach. Misio też uwielbia się bawić tym Dużym Dzbankiem . Garnuszki Piaskownica była i już nie ma. Pieprzony kot nocą chyba ostrzył pazury na niej i poprzebijał basenik. Muszę teraz przesypać piach do taczek i pozaklejać dziury. Nie bardzo mam tylko pomysł jak na przyszłość zabezpieczyć basen przed kocimi pazurami. Basiu U nas podobnie. Michałek prawie cały czas jest na dworze przez co o wiele szybciej „pada” . Po drzemce wpierw jest spacerek w wózku a potem zabawy na trawniku. Wczoraj już około 19 chyba był kąpany bo już nie miał siły na zabawę. Fredy Jula wypatrzyła piaskownicę na All taką sprytną bo przykrycie deskowe składa się w siedzenia po obu jej stronach. Teraz czekamy bo u teścia w parku mają wymieniać deski na ławkach i być może z tych starych desek sklecę Małemu piaskownicę. One_shot W sprawie kapci to z Misiem nie mamy problemu. Zaraz po przebudzeniu Synuś czasem się nawet dopomina aby kaputki założyć. To samo jest gdy słyszy że idziemy na spacer. Bez problemów daje założyć butki i pokazuje że „na nóżke” je trzeba wciiisnąć. Z ubieraniem jest różnie ale z bootkami mamy luzik. Ikola Kominek Luxio. Z prawej strony widzę idealne miejsce na akwarium. Oczywiście wielkie za Tuptanie . No, teraz będzie miała okazję zrzucić na „nadrobione” pokładykalorii ![]() Wisienko moze bedzie lac przez tydzien i nie trzeba bedzie plazowac Rozbawiłaś mnie . Ana Opczyków masz Kapitalnych. Czemu Ty taka poważna jesteś na jedynej fotce jaką umieściłaś ?? My też szukamy sandałków dla Misia. Widzę że te Isiaczka są takie jakich potrzebujemy. Niestety w CCC nie znalazłem żadnych które by spełniały nasze wymagania. Wszystkie są z odkrytą piętką. Pomijam to że sztuczydła straszne. Stopki moment by się zapociły. Czarina Cieszę się że w sumie wypady „ teren” udały się. Wreszcie trochę rozluźniłaś się , oderwałaś od szarej rzeczywistości. Oby więcej takich dni ![]() Radość Masz Michałek już ładnie chodzi. Gorzej jest z zakręcaniem. Powiem tak, główka i brzuszek chcą „do przodu” ale nóżki nie nadążają. Synek je właściwie wszystko. Jula gotuje łagodnie , „pod Miśka” więc dajemy mu wszystko w granicach rozsądku. Woli mięsko niż ziemniaczki. Muszę kończyć. Do potem.
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#348 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Kurde, obiecałam nadrobić zaległości w pracy, ale tyle przez weekend naskrobaliście że ciężko, zwłaszcza z szefem kręcącym się za plecami...
![]() No ale witam Was serdecznie i poweekendowo, mamy dziś piękną pogodę za oknem, a jakże, no bo po co ona nam była wtedy kiedy mieliśmy wolne, lepiej jak nas kusi zza szyb kiedy musimy siedzieć w pracy!!!!!! No jestem wściekła Wam powiem!!! To jest zwykłe chamstwo, złośliwość!!! ![]() Nie pamiętam oczywiście o czym pisaliście, pooglądałam sobie wszystkie foteczki, śliczne te nasze dzieciaczki, bez wyjątku!! ![]() Kamilka - śliczny domek i sukieneczka, ale faktycznie ubierz ją i pokarz się ![]() Czarinko - ale miałaś podryw Ala troszkę rozrabiała, no ale miejmy nadzieję, że zrozumiała, dobrze zrobiłaś że po takim ataku nie pozwoliłaś jej jeszcze poskakać.Co do majowego spotkania to chorobcia nic nie obiecuję, ale chciałabym bardzo!! Możemy przyjąć ten 18, na dzień dzisiejszy mi pasuje ale obawiam się że może coś wyskoczyć więc nie obiecuję. Na pewno rodzice TŻ mają wtedy jechać na jakąś komunię w dalszej rodzinie i pytali czy pożyczymy im auta, więc w takim wypadku nie mielibyśmy jak dojechać, no ale zobaczymy jeszcze, może coś się uda wykombinować. Kurde wysyłam to, bo napisałam to już chyba o 8:30 i tak ciągle nie mam kiedy nic dopisać. Później jeszcze do Was zajrzę, buziolki!!
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
|
|
|
#349 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Radość.
W zasadzie Miś rozumie wszystko co się do niego mówi. Słowo które powtarza do znudzenia to TATA. Wszystko jest tata ( koń, słoń, wiadro i drzewo ). Ładnie mówi mama, baba, nie ma , naśladuje pieska, umie pokazać jak piesek/kotej pije wodę. Umie bić brawo, pokazać gdzie Kokoszka dziobała no i anatomię twarzy ma też opanowaną. Gdy Go karmię to zawsze „szukamy” oczek , noska, ucha, włosków, czoła, brody, policzka. Madzia Ja chyba bym dał Miśkowi frytkę, nawet kilka. Tatinka .... no cóż widzę że Mała Terrorystka nadal w wysokiej formie . Nie miej jednak jest to Słodka Diablica . Ooooo Tż ma wolne . Jest wyśmienita okazja aby teraz on trochę „pomęczył” się z Córcią. Ikola. Miś na podwórku to właściwie cały czas chodzi. Od krzaczka do drzewa a po drodze rwie trawkę. Uwielbia zrywać mlecze gdy są jeszcze żółte i rozrywać je o kawałeczku. Czasem pobawi się piłką lub patyczkiem lub gdy znajdzie kawałek gołej ziemi to grzebie w niej ile się da. ![]() No i znów koniec posta Ruszam w teren
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#350 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dzien dobry!
Na poczatek chce podziekowac Freddy za przerobke logo-wielkie dzieki!!! Radosc,witaj po przerwie ,uwielbia tanczyc,a ostatnio spodobalo mu sie bieganie (a ja cala drze czy zdazy wyhamowac przed sciana np.czy przed futryna ).Od kilku dni przychodzi do mnie (tylko do mnie) i prosi o buziaczki,tak slodko nadstawia wtedy buzinke,lubi sie przytulac ale tez tylko do mnie lub do Jose.Coraz czesciej zdarza sie,ez na spacerach nie chce siedziec w wozku-chce chodzic.Nie wiem co tam jeszcze.Zebow mamy 8 ale ida nastepne.Pije ladnie z niekapka,musze mu kupic bidon ze slomka bo to zdrowsze niz niekapek.Madziu,Jose przytyl przytyl i to sporo .Codziennie mi klepie jak to on zacznie biegac i cwiczyc i w miesiac wroci do sylwetki sprzed przytycia .Ja oczywiscie przytakuje,ze tak,ze na pewno choc wcale w to nie wierze .Sklep pomalowany (zrobie dzis fotki i wrzuce),a otwarcie bedzie jak tylko towar dojedzie do mnie,mysle ze okolo 15 maja. A z Tatiany to niezly rozbojnik ,uwazaj tylko zeby faktycznie Kaja Jej nie dziabnela,bo to tylko zwierze i roznie to moze byc.Isiu tez je smazone,a frytki to wrecz uwielbia. Hadzi,te nasze sandalki to firma PetitShoes,sa cale ze skorki,nawet cala podeszwa jest skorzana i ma takie antyposlizgowe "cos"-polecam,bo sa rewelacyjne.Moze je gdzies u siebie znajdziecie.Ponizej zalaczam fotki bucikow. Co do mojej "powaznej" miny na zdjeciu to tak jakos wyszlo,nie chcialam swiecic aparatem i w sumie nie bylo z czego wybierac,bo ja mam az 2 zdjecia z tej komunii![]() ikola,Ulka ladnie sobie radzi z chodzeniem,teraz to ani sie nie obejrzysz a bedzie biegac Marta, My wczoraj bylismy na urodzinach u corki sasiadki-porazka! Pierwszy raz bylam na takich urodzinach.Czekalismy ponad godzine czasu pod lokalem (gdzie mialy byc urodziny) i gosciu (wlasciciel) nawet sie nie pojawil.Lokal zamkniety wiec rodzice i dziadkowie dziewczynki zaprosili w koncu wszystkich do innego lokalu.Tam nic nie bylo przygotowane i w koncowym efekcie kawe pilismy i jedlismy tort o godzinie 19:45 (a urodziny byly na 17:30).Gdyby mi ktos taki numer zrobil to chyba bym rozszarpala .Winy rodzicow tez troche w tym bylo moim zdaniem,bo skoro wynajmuja lokal to powinni miec chociaz nr telefonu do wlasciciela-organizatora imprezy,a oni nic,nawet nie mogli zadzwonic i zapytac co sie stalo,ze nikt lokalu nie otworzyl...Masakra!Do poludnia natomiast ja i Jose bylismy w sklepie,konczylismy malowanie,troche posprzatalam (glownie na laziencesie skupilam,bo az straszylo); a moje dzieci w tym czasie byly z dziadkami na plazy.Isiu zaliczyl swoja pierwsza kapiel w oceanie w tym sezonie .Mysle,ze do przyszlego weekendu skoncze sprzatanie w sklepie,to pojedziemy sobie na plaze i naciesze sie takim widokiem.Koncze,bo moja "niania" (czyt.Julek ) chce isc na dwor i byl tu u mnie do gory chyba ze 4 razy czy juz koncze i czy juz moze wyjsc.No wiec koncze,zeby mogl wreszecie wyjsc![]() na ostatniej fotce moje chlopaki sprzed kilkunastu minut (w pizamach,Isiowi tylko zdjelam spodenki od pizamy bo mial przebieranego pampka i juz nie zakladalam bo zaraz i tak go bede ubierac). |
|
|
|
#351 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hadżi szkoda, ze basenik-piaskownica kaput
mam nadzieję, ze uda Ci się go jakoś połatać Angie trzymam kciuki, zeby udało się Wam przyjechać na spotkanie Ana chłopaki miodzio I faktycznie bez sensu z organizacją. Dziwni ludzie. Przecież jak się robi taką imprezę w lokalu, to trzeba mnieć wszystko dopięte, a tu wyszła kicha...Fajnie macie z plażą |
|
|
|
#352 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#353 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
to ja was teraz zasypie fotkami z dzsiejszego spaceru
1-jak bylismy u tesciow,tati chodzila z lala od mikolaja i wkoncu sie przewrocila i tak lezala bo lala ja przygniotla ![]() i mleczyki prawie na kazdej fatce Tatiana ma zwisajacą "melę" a to dlatego ze od wczoraj ma katar i ma slinotok,ona nie nadazy polykac,ja nie nadarzam wycierac
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#354 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
w lesie
wybaczcie ten slinotok... oj mleczyki mialy wziecie... he he wziecie do buzi
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#355 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
i wygrzebala bloto ze studzienki...zdziwnienie bylo.pierwszy zdjecie dos kompromitujace-z gilkiem-musialam to uwiecznic
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#356 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#357 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#358 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
MadziuM - śliczne te zdjęcia w mleczykach, pamiętam w swoich rodzinnych stronach też miałam takie łąki z kwiatami - fajnie było, całe dzieciństwo na nich spędziłam. Teraz mam lasy
Ale z dzieciństwa też pamiętam że mleczyki są STRASZNIE gorzkie, nie krzywiła się Tati po konsumpcji? ![]() Ale jak Ona ślicznie tego misia ze sobą nosi słodka jest, a tuptanie w kałóży rozbawiło mnie do łez, fajnego masz łobuziaka ![]() Zdjęcie z gilkiem też niezłe, mama zamiast wycierać to zdjęcie robiła niemożliwa jesteś i co tu się dziwić że dziecko takie pomysłowe ![]() Madzia a może i Wy byście przyjechali 18 do Warszawki?? Kiedyś się zastanawiałaś, może teraz by się udało, ładna pogoda może będzie, ciepło to i lżej niż w tych paltach i czapach...???? Co Ty na to?? Basiu - no nie wiem gdzie to spotkanie, jeśli nie będziemy mieli auta to będzie mi bez różnicy ![]() Chyba że byłoby gdzieś bliżej dworca to w ostateczności może bym się do kolejki wpakowała, wątpię żeby Adam z nami pojechał, jego samochodem wyciągnąć ciężko a bez to już chyba w ogóle... Wielce możliwe jest że jeśli nie rodzice zabiorą nam auto, to jeszcze On będzie miał tysiąc innych planów, więc możliwe że będę chciała sama pojechać, w takim wypadku wolałabym żeby miejsce spotkania było jakoś bliżej dworca, albo poza Warszawą, bo ja się nie odnajdę samochodem w stolicy - no ale nie chciałabym Was ciągnąć specjalnie na obrzeża. Aj tam wiem, znowu zaczynam kręcić, ale to wszystko przez mojego męża i mój brak orientacji, tak to bym się z Milką zapakowała w auto i byśmy miały wszystko w nosie... szkoda gadać. Jakoś to będzie i będę na rzęsach stawała coby dojechać, bo widzę że sprawa letniego spotkania ogółu poszła w niepamięć... Mam nadzieję, że się uda i że będzie nas jak najwięcej!!
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
|
|
|
#359 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie!
Napisze ogilnie o wszystkich Maluszkach ze sa rewelacyjne! NIe pisze oddzielnie o kazdym brzdacu bo przez moje zachwyty pewnie by sie wizaz zawiesil ![]() Gratulacje Maluszkom za nowe osiagniecia. Moja Ada tez jeszcze nie chodzi, chociaz wczoraj zaczela od rana puszczac sie i sama stac a potem nawet robilla kilka kroczkow co mnie bardzo ucieszylo, bo tylko Ada chyba jeszcze nie chodzi z naszych dzieciaczkow. No i teraz czekam az sie bardziej pewna siebie poczuje i zacznie przemierzac swiat bez obaw, ale juz pierwsze kroki zostaly poczynione a to duzy sukces. Moje dziecko zamiast przybierac na wadze to teraz jakos jakby chudnie A moze to dlatego ze rosnie? Bo wazy teraz 12,5 kg a jeszce dwa miesiace temu wazyla 13...mam nadzieje ze to nic zlego.Jesli chodzi o to co umie to hmmm, umie nasladowac krowke, kaczuszke, pieska, swinke, owieczke, kotka i osiolka, ten ostatni zwierzak jest the best bo jak Ada zacznie ikac jak osiol to wszyscy sie ogladaja na ulicy czy oby na pewno z nia wszystko w porzadku hehehe. Umie mowic mama, tata, baba, dziadzia, cita- to znaczy ciastko, am, dzidzia, , bach, papa i macha lapka, czesc- przy czym podaje reke do przywitania , co by tu jeszcze, aha, laskocze nas po nogach- jak tylko zobaczy gola stope to biegnie z paluszkiem wyciagnietym i gilgocze mowiac zizizizzi. No i oczywiscie uwielbia tanczyc i wiecie co zauwazylam? Ze Ada reaguje na rozne rytmy inaczej, tzn jak jest skoczna piosenka to wyciaga dwie lapki do gory i podskakuje, bije brawo a jak wolna piosenka leci to lapke opiera na policzku i sie kolysze w takt muzyki, jakis dziwne to moje dziecko, to chyba niemozliwe zeby juz w takim wieku miala sluch i poczucie rytmu?Aha umie jeszcze sie usmiechac jak sie jej powie zeby sie usmiechnela to pieknie pokazuje zabki w krzywym usmiechu jakby specjalnie robila taka mine na przekor ![]() Jak sie ja zapyta co dupka zrobila zaraz po tym jak zrobi kupe to steka jak stary chlop na klozecie a na pytanie "co Ada robi w pieluszke" odpowiada "siiiiiiiiiiii". No i to tyle pamietam. Sie nachwalilam troche. Zazdroszcze wam tego spotkania. U mnie to raczej nie ma szans zeby pojechac do Wawki bo jak nie ja pracje to Radek ma zmiane 24godz i dooopka, nigdy sie nie zgramy a jeszcze troche i bedzie mi ciezko usiedziec kilka godzin w samochodzie, bo brzuszek juz sie niezle zaokragla. No uciekam do domku, moze jutro wrzuce jakies swieze fotki mojego rozbojnika.
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#360 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Madzia,Tatiana jest NIESAMOWITA! usmialam sie z Niej jak w tej kaluzy szalala,w jednym momencie myslalam,ze sie wylozy,a to by dopiero byl numer .Sliczne fotki z mleczkami.Jade dzisiaj na przeglad paszczy,podpytam kiedy beda mogli mi zdjac aparat,mam nadzieje,ze wczesniej niz we wrzesniu.I chyba kase fiskalna pojedziemy odebrac,zaraz bede dzwonic do goscia czy juz mi ja zaprogramowal. Mam dosc tego latania i zalatwiania .A jeszcze zamowienia na jesien-zime musze w tym tygodniu zrobic.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:54.





, mówi mama, tata i nie ma, ale nawija wciąż. Chodzi samodzielnie od miesiąca. Śpi w łóżeczku i nawet cztery nocki przespał całe, bez wędrówek nocnych do naszego łóżka. Jedziemy nadaj na słoiczkach, chociaż czasami coś tam ugotuję i nawet zjada to
i mocno całuję
biegi nie wchodza, stacyjka ciezko chodzi.no szok.a wlasnie okazalo sie ze Tatinka ma chorobe lokomocyjna....2 razy samochod obchaftowala i nowy fotelik....musze jej cos kupic nastepnym razem bo to godzina drogi.
i kopanie Kai
Rafal sie zawsze wkurza jak gra he he






. Bardzo fajna czapka. Ten ściągacz chyba dobrze utrzymuje ją na miejscu
za Tuptanie . No, teraz będzie miała okazję zrzucić na „nadrobione” pokłady



A moze to dlatego ze rosnie? Bo wazy teraz 12,5 kg a jeszce dwa miesiace temu wazyla 13...mam nadzieje ze to nic zlego.
