Mój ukochany jedzie za granice. Część V

[parvaa]

Czesccccccccc

Kto mi rozbierze lozko bo padam ?

E: Laura o tych plastrach mowisz :
http://www.domzdrowia.pl/64949,compe...rze-5-szt.html

[Nohemi]

Napisane przez parvaa

Czesccccccccc

Kto mi rozbierze lozko bo padam ?

E: Laura o tych plastrach mowisz :
http://www.domzdrowia.pl/64949,compe...rze-5-szt.html

Helo
A ja mam fajnie, bo ściagam ino koncyk i już mogę do łóżeczka wskoczyć

[gasta18]

Wstawać wstawać

[Madzialenka12344321]

witam
lepszego humorku miec chyba nie moglam
mój własnie skarbek pojechal do pracy i bedzie wieczorem, mam nadzieje, ze po 19 ale to sie wyjasni potem
narzeczony stwierdził, ze jestem taka kochana, że chyba sie juz do mnie przeprowadzi hehe
wogóle to sie nie wyspałam bo co chwila go na amorki brało, a poza tym budził mnie w nocy jak przez sen mi buziaki co chwila dawał hehe
a rano nawet mu kanapeczki do pracy zrobiłam za co on obdarował mne takim pocałunkiem ze myslalam, ze mnie w ziemie wgniecie z wrazenia hehe i powiedział" abys o mnie pamiętała cały dzien)

Napisane przez Nohemi

No mój ma to samo Ale to chyba przez to, że się kręcę A może tak mnie kocha, że nie może z tego spać

mysle że to drugie my to juz od 6 nie spimy, mimo, ze budzik na na 7 był dopiero ustawiony, ale z łózka i tak dopiero o 7.30 sie wygramolilismy hehe

[1141655]

ufff wstalam , wymylam sie, teraz sie wybalsamuje, wyprasuje ciuchy i smigam na praktyki

[Madzialenka12344321]

ja wcinam tosty a za godzinke pewnie sie zbiorę i pójdę się opalactaka sliczna pogoda

[laura87]

Napisane przez parvaa

Czesccccccccc

Kto mi rozbierze lozko bo padam ?

E: Laura o tych plastrach mowisz :
http://www.domzdrowia.pl/64949,compe...rze-5-szt.html

ja mam te
http://www.wiggle.co.uk/images/compe...er%20stick.jpg

[1141655]

oo a do mnie wlasnie siostra tzta napisala, ze cos musimy porobic popoludniu, i chyba pojedziemy do zoo
hihih

[Madzialenka12344321]

ooo ja nie pamiętam kiedy byłam w zoo, chyba jak byłam mala. ale u nas nawet zoo nie ma hehe

[gasta18]

Ja w zoo ostatnio byłam w NY na Bronx'ie ale to było 5 lat temu w sumie to byłam tylko 2 razy w życiu

[laura87]

a ja w krakowie z 5 lat temu

[Madzialenka12344321]

ja nawet nie wiem gdzie ale mialam wtedy moze z 3-5 latek

[1141655]

no co wy
ja kocham zoo, moja pierwsza randka tam nawet byla z tżtem

hehe
ja w Gdyni mieszkam, a ZoO jest w Gdansku, kawalek jest, ale ja kocham ZOO

no takze fajno bedzie , jak tam dzis pojedziemy

tylko ja taka zapakowana jak rumun na te praktyki
jakies cwiczenia, kserowki hehe

noom pogoda ladna, ale pewnie popoludniu juz tak ladno nie bedzie wiec
wezme zakiet na wszelkie wielki bo praktyki koncze dopiero kolo15stej

nom

to lece smigam milego dnia

[Madzialenka12344321]

to miłego oglądania zwierzków zycze

[laura87]

a ja mam caly dzien dla siebie
tz ma dzis dzien a ja wolne od uczelni
nazrywalam swiezego bzu bo jestem zakochana w nim normalnie, ten zapach achhhhhhhhh
zrobie sobiie pranie bluzek i porobie notatki z ktorych naucze sie na 3 kolosy poniedziałkowe

[Madzialenka12344321]

a ja zaraz ide sie poopalac, potemmusze cos na obiadek wymyslić wiec poszukam czegos w mojej nowej książce kucharskiej i moze streszczenie mojej mgr napisze, bo musze potem to do przetłumaczenia jeszcze dac. bo ma byc w dwoch jezykach tak samo jak strona tytułowa i spis tresci hehe

[guantanamera]

tak samo jak moj licencjat

u mnie kiepsko Tz w szpitalu we Francji bedzie lezal tam tydzien...jedna wielka kicha...

[laura87]

chyba bym sie zamartwila na smierc jakbym wiedziala ze moj tz chory lezy w szpitalu daleeeeeeeeeeeeeko ode mnie bez bliskich

[Nohemi]

Dzień dobry Kochane

Dziewczyny, ja też nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w zoo Chyba pójde z TŻ-tem jak pojadę do niego Tak, to dobry pomysł

Guanta, jak on się czuje? Na pewno mu tam pomogą i będzie zdrów
Aga, miłego dnia
Magda, jaka Ty dobra, faktycznie Chyba byś się cieszyła jakby się już do Ciebie wprowadził?
Jak potem będziesz to napisz co dobrego upichciłaś na obiad
Laura, ja pewnie też. Ale trzeba być dobrej myśli.

A ja też mam dzisiaj wolne
W pon mam egzamin na prawko

[eweska]

Witam, jestem i ja ale tylko na chwilkę dzisiaj
Ja w zoo byłam jakieś 4 lata temu w Chorzowie razem z tż-tem i synkiem
Guantanamera będzie dobrze, w szpitalu mu pomogą
Nohemi ja 10 czerwca mam drugi egzamin na prawko, pierwszy oblałam 10 kwietnia:/ Trzymam za Ciebie kciuki
Teraz czekam na tż-ta bo pojechał do dentysty i jedziemy do brata jego, mieliśmy jechać popołudniu, ale plany się zmieniły Przyjeżdza dziś do nas mój wujek, który pojedzie z moim tż do Francji, zawsze jezdził z bratem, ale brat tż zrezygnował i jutro leci do Anglii


edit: Dobra ja juz znikam, postaram się zajrzec do Was wieczorkiem
Miłego dnia zyczę

[Nohemi]

Napisane przez eweska

Nohemi ja 10 czerwca mam drugi egzamin na prawko, pierwszy oblałam 10 kwietnia:/ Trzymam za Ciebie kciuki

Witaj
Dziękuje za trzymanie kciuków, ja będę trzymać za Ciebie

Napisane przez eweska

Teraz czekam na tż-ta bo pojechał do dentysty i jedziemy do brata jego, mieliśmy jechać popołudniu, ale plany się zmieniły Przyjeżdza dziś do nas mój wujek, który pojedzie z moim tż do Francji, zawsze jezdził z bratem, ale brat tż zrezygnował i jutro leci do Anglii


edit: Dobra ja juz znikam, postaram się zajrzec do Was wieczorkiem
Miłego dnia zyczę

Wzajemnie Spędzaj z TŻ-tem jak najwięcej czasu, naciesz się nim na zapas (choć wiem, że to niemożliwe)
Buziak

[Madzialenka12344321]

wróciłam wysmazylam sie na słonku ze hoho

Napisane przez guantanamera

tak samo jak moj licencjat

u mnie kiepsko Tz w szpitalu we Francji bedzie lezal tam tydzien...jedna wielka kicha...

a gdzie w Olsztnie zanosisz to do przetłumaczenia??
trzymam kciuki aby TZ szybko poczul sie lepiej

Napisane przez Nohemi

Magda, jaka Ty dobra, faktycznie Chyba byś się cieszyła jakby się już do Ciebie wprowadził?
Jak potem będziesz to napisz co dobrego upichciłaś na obiad

oj bardzo bym sie cieszyła. ale to jeszcze troszkę. a potem do Holandii i trzeba na mieszkanko zbierac, alb na dzialka aby domek pobudowac z prezentów weselnych tez sie cos uzbiera w sumie 170 osób jest na liscie slubnej
narazie mieszkamy odzielnie, bo ja jeszcze studiuje. jeszcze... hehe 3 tygodnie juz mi tylkos zostały, sesja i obrona masakra i 14 zajęc do zaliczenia

Napisane przez Nohemi

W pon mam egzamin na prawko

ooo to trzymam kciuki mój TZ 29 maja (w moje imieniny) ma egzamin na prawko na kat. C, strasznie sie denerwuje, bo sa takie manerwy które mu np. co drugi raz wychodzą

ps. cos wam napisze wzięłam taką seksi piżamkę aby ładnie wyglądac w nocy a TZ do mnie.. ale dzis spimy nago hehe nie kłócilam się

[Nohemi]

Hehe, Magda Twoja piżamka na nic się nie przydała
Będę też trzymać kciuki za Twojego TŻ-ta, żeby wszystko ładnie mu powychodziło
Fajnie, że macie takie sprecyzowane plany Jest do czego dążyć
170 spoooooro U mnie chyba ze 100 by się zebrało na tą chwilę
Nie denerwuj się, pozaliczasz wsio, obronisz się na 5 i fruuuuu

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Nohemi

Hehe, Magda Twoja piżamka na nic się nie przydała
Będę też trzymać kciuki za Twojego TŻ-ta, żeby wszystko ładnie mu powychodziło
Fajnie, że macie takie precyzowane plany, ja narazie nic pewnego:/
170 spoooooro U mnie chyba ze 100 by się zebrało na tą chwilę
Nie denerwuj się, pozaliczasz wsio, obronisz się na 5 i fruuuuu

oby sie udało z ta obroną. wiem ze do 10 czerwca musze juz prace złozyc do dziekanatu i wszystko zaliczyc aby sie broni w czerwcu jak nie to we wrzesniu dopiero a to mi tak lekko nie na reke przez ten wyjazd
hehe no tylko chwile mnie w piżamce widzial i to dzis rano jak mu kanapeczki robiłam

a co do gosci, to mielismy ich ponad 200, ale sie wkurzyłam i tych co nie lubie, choc bliska rodzina wykresliłam. teraz mam 170 i nalepsze ze po równo nam wychodzi z kazdej strony po 85 osób wiec mam nadzieje, ze z prezentów sobie cos tam uzbiermy bo za wesele płaca rodzice ale prezenty juz nasze hehe

[Nohemi]

Napisane przez Madzialenka12344321

oby sie udało z ta obroną. wiem ze do 10 czerwca musze juz prace złozyc do dziekanatu i wszystko zaliczyc aby sie broni w czerwcu jak nie to we wrzesniu dopiero a to mi tak lekko nie na reke przez ten wyjazd
hehe no tylko chwile mnie w piżamce widzial i to dzis rano jak mu kanapeczki robiłam

No tak myślałam, że jak Cię widział to zapewne był to moment Mój nie lubi oglądać mnie w piżamce
Może akurat uda się obronić w czerwcu, faktycznie jakbyś miała stamtąd ściągać na obrone to trochę kłopotliwe. No i nie mogłabyś zupełnie na luzie tam mieszkać do tego czasu

Napisane przez Madzialnenka12344321

a co do gosci, to mielismy ich ponad 200, ale sie wkurzyłam i tych co nie lubie, choc bliska rodzina wykresliłam. teraz mam 170 i nalepsze ze po równo nam wychodzi z kazdej strony po 85 osób wiec mam nadzieje, ze z prezentów sobie cos tam uzbiermy bo za wesele płaca rodzice ale prezenty juz nasze hehe

Hehe, jacy zgrani Mnie przeraża z leksza koszt takiego wesela. Dlatego też, sami chcemy zarobić, żeby nie ogołocić staruszków ze wszystkiego Wolę, żeby mi kupili jakiś super prezent, który ich i tak wyniesie mniej Ale znając Naszych rodziców to nie pozwolą, żebyśmy płacili za wszystko sami

[Madzialenka12344321]

wiesz u mnie sale nie są takie drogie. za osobę to koszt 100zł i w tym jest praktycznie wszytsko bo nawet wędlina, ciasta, owoce, 6 dan gorących, 12 zimnych (wszytsko sami sobie wybiermy ) kawa, herbata do woli. my tylko zamawiamy alkohol, tort weselny i napoje, ale tym sie zajmie włascicel sali by było po cenach hurtowych

ja wiem, ze jakbysmy mieli sami na to zarabiac, to juz by nie było tak cudownie . ja nie pracuje, TZ tylko pracuje.

a tak to juz wszytsko załatwione, zaliczki wpłacone, umowy podpisane. teraz tylko czekac kamerzysta, zespół, fotograf i kosciół tez juz załatwione. nauki przedmałzenskie w marcu zrobilismy teraz tylko jeszcze TZ ma czerwcu bierzmowanie, bo jakos wczesniej mu bylo nie po drodze

[Nohemi]

Aaaaha No czyli cenowo przedstawia się ciekawie
Co do tego zarobienia na to, mamy plan wziąć ślub rok po moich studiach, czyli za 3 lata Licze na to, że rok siedzenia za granicą wystarczy na wesele A jak nie to się poczeka. Jakbyśmy mieli brać teraz, to wiadomo, że rodzice by wszystko sponsorowali

[Madzialenka12344321]

my tez bierzemy slub rok po moich studiach włąsnie ze względów finansowych. nie chcemy w zyciu meszkac ani z rodzicami ani z tesciami, choć kontakty mamy rewelacyjne. dlatego tez chcemy zarobic na wspólny start. a wioadomo jak sie juz zalozy rodzine, to glupio isc do rodziców i prosic o kase, bo mi nie straczyło.

[Nohemi]

Tak, jestem tego samego zdania. Nie miałabym chyba odwagi pójść i poprosić o kase. Co innego gdyby sami chcieli na coś dać czy pomóc, np. jakby się budowało dom.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Nohemi

Tak, jestem tego samego zdania. Nie miałabym chyba odwagi pójść i poprosić o kase. Co innego gdyby sami chcieli na coś dać czy pomóc, np. jakby się budowało dom.

no to oczywiscie ale na jakies rachunki, ubranie, jedzienie to juz nie teraz nie mam jeszcze z TZ załozonej rodzinki i rodzice że tak powiem mnie utrzymuja bo przeciez nie pracuje, ale potem trzeba bedzie juz samemu zarabiac. dlatego tez slub jest za rok, a nie za 2,5 miesiąca