![]() |
#331 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
![]() Jak nie będzie mnie na ok. 40 lat pracy 8-11mies z powodu dziecka (ciąża + macierzyński) to świat się nie zawali, a prawo mam przynajmniej póki go nie zmienią, a jeżeli jest to możliwe, to zamierzam z tego skorzystać, może gdyby pracodawca byłby inny, to nie musiałabym brać w ogóle zwolnienia, ale w moim przypadku nie mam innego wyjścia ![]()
__________________
Nasze Przeboje i Przygody http://nhn-naturalnewychowanie.blogspot.com/ Album Naszego Skarba http://magdalenap.aguagu.pl Magdalenka jest już z nami ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#332 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
A bierzecie pod uwagę sytuację, gdy kobieta w ciąży pracuje w warunkach mało przyjaznych?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17014906]A bierzecie pod uwagę sytuację, gdy kobieta w ciąży pracuje w warunkach mało przyjaznych?
![]() Ja mam takie warunki. I nie będę się dwa razy zastanawiała.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#334 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja mam względnie dobre. Nie stoję w trakcie przerw na dyżurach, ale za to mam pod opiwkę niepełnosprawne ruchowo dzieci. Do tego w trakcie przerw na korytarzach to walka, ciągle boję się, że ktoś na mnie wpadnie. Dzieciaki chodzą chore, bo rodzice mają to często gęsto gdzieś. No i najgorsze - dojazdy. ogólnie nie przeszkadzają mi, ale telepanie się pół godziny w zatłoczonym autobusie w jedną stronę nie jest przyjemne i bezpieczne.
Mimo to na razie chodzę (co prawda teraz l4, ale na zatoki rozwalone). Ale nie wyobrażam sobie, bym miała do maja pracować. I nie dlatego, że tak koniecznie pracodawcę i ZUS chcę oszwabić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#335 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Odświeżam wątek, ciekawa jestem jakie opinie mają obecne ciężarne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#336 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
Nie ukrywam, że ze względów finansowych bo na zwolnieniu z Zusu dostanę grosze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja pracowałam do 33 tygodnia, a poszłam na zwolnienie tylko dlatego, że szef mnie wygonił, bo nie chciał, żebym tyle kilometrów dojeżdżała do pracy, a potem siedziała na tyłku 8h dziennie przed komputerem. Jeśli tylko zdrowie pozwala, polecam każdej kobiecie pracę do końca, czyli ile się da. Czas zupełnie inaczej biegnie, człowiek czuje, że żyje, że jest potrzebny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja pracowałam do około 22tc,
najpierw byłam na chorobowym z powodu grypy, która złapałam 2 razy pod rzad, wyleczyłam się, poszłam na tydzień do pracy i znowu. Było to dosyć kłopotliwe dla pracodawcy. Za każdym razem myślał, że już się nie pojawię. Potem wylądowałam w szpitalu, i od tego czasu już mi gin dawał L4. Stawianie macicy wydaję mi się, że to było spowodowane stresem. Gdybym miała pracę typu 8h i pakuje torebkę do domu to chyba bym jeszcze trochę popracowała.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja jestem obecnie w 15 tyg. do tej pory pracuję i mam jeszcze zamiar pracować o ile nie będzie żadnych przeciwskazań
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja pracowalamdo 34 tygodnia ciazy, pewnie moglabym dluzej, ale juz bylo ciezko.
To co sie dzieje w Polsce z chodzeniem na L4 podczas ciazy normalnie mnie sozkuje, w UK i w Hiszpanii tego nie widzialam. Oczywiscie, jelsi ktos pracuje ciezko fizycznie, to jeszcze ujdzie, ale takie branie chorobowego ot tak bo jest sie w ciazy jest dla mnie zdecydowanym naciaganiem. CIAZA TO NIE CHOROBA
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#341 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Po pierwsze wiadomo - każda ciąża jest inna. Dolegliwości mogą być przeróżne i lepiej się wstrzymać przed krytyką.
Uważam, że kobieta od mniej więcej połowy ciąży, nawet jeśli dobrze się czuje, ma prawo zdecydować czy woli zostać w domu. U mnie było tak, że pracowałam do 5. miesiąca. Mimo w pierwszym trymestrze codziennych nudności chodziłam do pracy - ale fakt nie były one bardzo nasilone. Zwyczajnie chciałam dokończyć wszystkie projekty, oddelegować moje obowiązki, tak aby pracodawca nie miał powodu by być ze mnie niezadowolonym. Fakt moja firma to duża korporacja, przyjazna raczej matkom i niemal wszystkie moje koleżanki z działu już przed 3. miesiącem szły na l4. To dla mnei przesada ( o ile oczywiście dobrze się czują) - w kółko pytały mnie - co ja tu jeszcze robię.. Mimo, iż czułam się dobrze lekarze już od 4 miesiaca pytali mnie czy nie chciałabym l4. Uległam ponieważ: * nie chciałam narażać się na dodatkowy stres w pracy; * praca siedząca przy komputerze - wiem już jak boli krzyż czasem po 20 min; * mimo niby komfortowej pracy biurowej - klimatyzacja, nawiewy, ciągle byłam przeziębiona; * chciałam dobrze przygotować się do macierzyństwa - czytam książki, porady, śledzę opinie jaki smoczek, butelkę itp najlepiej wybrać; * poświęcam czas sobie i spędzam go aktywnie - chodzę na jogę dla kobiet w ciąży, aqua aerobik, szkołę rodzenia, fitness, spacery, kosmetyczka; * podnoszę swoje małe kwalifikacje w zakresie gotowania, języka angielskiego itp * mam czas, aby przygotować pokoik dla maleństwa Wcale nie czuję się zasiedziana w domu, wręcz czasem mam zbyt mało czasu. Chciałam poświęcić ten czas sobie i maleństwu - nie miałabym go tyle przychodząc wykończona z pracy. Teraz chcę nabrać sił, bo niedługo również będę w domu, ale to już będzie zupełnie inna bajka.. Poza tym, zaraz po macierzyńskim chcę wrócić do pracy, także 4 miesiące poświęcone dla siebie i dziecka z tytułu urodzenia maleństwa nie jest wg mnie naciąganiem ani pracodawcy ani państwa. Tym bardziej, że już wiem iż na żłobek nie mam szans, wchodzi w grę prywatny lub kombinacje alpejskie, ale to już zupełnie inna bajka.. Pozdrawiam wszystkie mamy, jak dla mnie mama, która chodzi do pracy nie jest ani lepsza ani gorsza - każda kobieta jak dla mnei ma prawo zdecydować mając już spore obciążenie w postaci brzuszka co jest dla niej lepsze. A na koniec (tou już odrywam się od mojego przypadku) - czasem jeszcze decydują względy ekonomiczne - nieraz wypłata na l4 jest sporo większa od tej, którą kobieta dostawałaby chodząc do pracy.. A wiadomo pieniądze potrzebne są przy niemal zerowym, de facto dla wielu kobiet, wsparciu ze strony państwa. Cytat:
Nic na siłę. Trochę meni na tym wątku przerażają ostre opinie matek pracujących, które tak mocno krytykują te na l4. Może się zastanowią z jakiego tylko względu chodzą do pracy - może jedynym powodem jest kasa i lęk o utratę pracy... Dla mnei nic nie jest tylko białe lub czarne, sama nei znosze naciągania państwa, bo de facto naciągamy całe społeczeństwo, siebie samych, jak czytałam ostatnio wątek o zakładaniu firm tuz przed rozwiązaniem i brania wysokiego macierzyńskiego to się we mnei gotowało.. No,a le bez przesady - nie ma co się katować do ostatnich dni... coś się kobiecie należy za ten cały wkład włożony w wychowanie nowej jednostki społecznej ![]()
__________________
11.06.2011 - Żonka ![]() 23.07.2012 - zostałam mamą małej Milenki ![]() nakarm Psiaka: http://www.pmiska.pl Edytowane przez amandi84 Czas edycji: 2012-05-22 o 10:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Naciągnie Państwa mnie nie razi - bo jako żona "małego"przedsiębiorc y i pracodawcy widzę, że w życiu nie wyciągniemy od tego naszego kochanego Państwa tyle, ile ono ciągnie z nas na co dzień.
Rzeczywiście pracodawcy nie jest łatwo, kiedy musi szukać zastępstwa i nie jest pewny, czy pracownik wróci po macierzyńskim - ale tu też bywają różne sytuacje. Mnie lekarz chciał wypisać zwolnienie już chyba w 3 miesiącu - bo musiałam leżeć a później zwyczajnie nie mogłam się przemęczać. I to nie tak, że nic mi nie można, tylko często po wysiłku boli mnie brzuch i mam anemię. Zwolnienia nie brałam, bo tylko pomagałam mężowi w prowadzeniu sklepu. Nie pracuję więc teraz i nie pobieram żadnych świadczeń. I owszem, tuż przed porodem zamierzam otworzyć działalność i pobierać spore macierzyńskie. Mam takie konstytucyjne prawo i żadnych sentymentów wobec Państwa, które próbuje karać przedsiębiorców za zatrudnianie pracowników podwyższonym zusem i składkami. Szykowałam się do założenia firmy już od jakiegoś czasu i jak się udało zajść w ciążę postanowiłam poczekać z założeniem, żeby jednak tych składek zapłacić mniej i zyskać na tym więcej. W normalnym kraju nie musiałabym tak kombinować, bo ten kraj nie oszukiwałby mnie na każdym kroku i dawał coś w zamian (taka powinna być rola Państwa - w zamian za podatki daje opiekę), ale w Polsce po kilku latach prowadzenia firmy z mężem wyzbyłam się jakichkolwiek złudzeń i sentymentów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
A mnie nie przerażają, maja do tego prawo. To chyba normalne, że z powodu pieniedzy gównie się chodzi do pracy. ![]() Gdyby nie szpital to też bym pracowała dalej, choć nie jestem w stanie powiedzieć jak długo, a nie obawiałam się o utratę pracy ani przez chwilę.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
Ja ostro krytykuję i uważam, ze kobiety, które zaczynają L4, bo są w ciązy bez wskazań medycznych, nie tylko okradają państwo, ale też inne kobiety i same siebie. Przepisy prawa pracy dotyczce kobiet w ciązy sobie, a kobiety w ciąży- sobie. Nic się nie zmieni jeśli same kobiety traktują ciążę jak chorobę. W oczach pracodawcy nie są (nie mogą być ) dobrym kandydatem na pracownika. Katować się nie trzeba, mozna wykorzystać zaległy urlop np. Ktoś tu już wcześniej wspominał: wystarczy wejść na wizażową poczekalnię. Ogromna ilść mam na L4. Polki serio są aż tak schorowane i ciężko przechodzą ciążę? Nie wierzę.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
Wszystko dlatego, że średnia z ostatniego półrocza była niższa bo.. do lutego zarabiałam więcej a kolejne miesiące o 200 zł mniej.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#347 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
A może potraktujmy to jako zadatek na konto emerytury której nigdy i w żadnym wypadku nie wykorzystamy do końca i od razu poczujemy się lepiej
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
co nie zmienia faktu, że do obliczenia zasiłku chorobowego w ciąży bierze się 100% podstawy a twojej sytuacji nie rozumiem za bardzo skoro zarabiałaś więcej a potem mniej to chorobowego powinnaś mieć więcej niż wypłaty
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
do dnia dzisiejszego nie doszłam do tego w obliczeniach ![]() Ale nie to jest ważne ile zasiłku miałam, ważniejsze dla mnie bylo zdrowie i samopoczucie ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#350 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
Cytat:
Uwazam dokladnie tak samo jak wy ![]()
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
ja pracowalam do 38 tyg, na sam koniec zmienilam bo planowalam do 3 dni przed
![]() ale przyznam ze ostatnie 2 dtygodnie pracowac mi sie nie chcialo, i kompletnie sie na pracy nie moglam skupic, wiec nastepnym razem pojde na macierzynski lekko wczesniej (chyba) wiem ze rozne sa motywy i powody, ale jak przyjaciolce rezydujacej w Polsce oznajmilam ciaze to po pierwszych piskach zapytala kiedy ide na L4 i czy mam juz zarezerwowana 'cesareczke' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#352 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
jakbym czuła się świetnie i gdyby mój pracodawca uszanował to, że jestem w ciąży i dostosował się do przepisów kodeksu pracy to i ja pewnie nie pomyślałabym o pójściu na zwolnienie tylko dlatego, że jestem w ciąży. a przy pierwszej ciąży (zakończonej poronieniem) usłyszałam, że mam załatwić natychmiast l4, bo 1. nie da rady, bym pracowała 8h, 2. nie da rady, bym pracowała przed komputerem góra 4h, 3. nie da rady, by firma zwolniła mnie z obowiązku świadczenia pracy, bo im się to po prostu nie opłaca. co z tego, że połowicznie wygrałam, bo w końcu nie musiałam przychodzić do pracy (aż do załatwienia l4), skoro musiałam się wykłócić, bo inaczej się niektórych rzeczy załatwić nie da i dostałam bóli podbrzusza, które męczyły mnie przez całe popołudnie, a kilka dni później było już po wszystkim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#353 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja pracowałam do początku siódmego miesiąca. Potem zaczęły mi się wakacje i L4 miałam tylko 3 tygodnie przed samym porodem. Dociągnęłam ostatkiem sił do końca roku szkolnego przede wszystkim ze względu na pogodę. Moja lekarka nie daje zwolnień bez wskazań medycznych.
Znam ciężarną która prawie od początku ciąży jest na L4, dostaje pieniądze z zusu i dalej pracuje w tym samym miejscu.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#354 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
w pierwszej ciąży od 10 tygodnia byłam na zwolnieniu - praca fizyczna i koszmarnie znosiłam ciąże niestety, w drugiej pracowałam do 7 miesiąca - praca biurowa, ciążę przechodziłam łagodniej, ale potem pojawiły sie skurcze, więc lekarz kazał się oszczędzać
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#355 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Cytat:
Z tym prawem kobiet ciężarnych w pracy jest nieciekawie. Pracowałam kiedyś na stacji paliw i tam jedna dziewczyna zaszła w ciąże i nie miała żadnej taryfy ulgowej. Praca po 12 godzin, nocki tez, nie była to tylko sprzedaż na kasie, ale wykładanie towaru, dużo dźwigania, zginania sie. No i poszła na L4, bo jak tak pracować w ciąży. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
rzeczywiście, ciekawie nie jest. nie rozumiem tej żółci w stosunku do kobiet w ciąży przebywających na zwolnieniach nawet bez wskazań medycznych. większym problemem są warunki pracy, czy są dostosowywane czy nie, czy pracodawca robi sobie coś kodeksu pracy czy nie, czy zwalnia ciężarną z obowiązku pracy, jeśli nie jest w stanie jej zapewnić stanowiska, czy nie. bo przecież fakt, że praca jest ciężka psychicznie i fizyczna to nie tak w zasadzie nie jest powód, by iść na l4, za to obowiązkiem pracodawcy jest znalezienie rozwiązania. a ile jest osób, które zostały zwolnione z obowiązku świadczenia pracy?? bo ja nie znam ani jednej.
dla mnie lekarze wydający zwolnienia z miejsca, już przy potwierdzeniu ciąży to jakiś mit; zjawisko wcale nie tak powszechne, skoro w poprzedniej ciąży byłam u 4 i od żadnego nie dostałam zwolnienia lekarskiego "na ciążę". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Na zwolnienie v poszłam po 2 Miesiącach os zrobieni a testu z, ok 12-13 tc.
Wcześniej zaliczyłam jeden pobyt w szpitalu ale, że nie chciałam zostawiać szefa z dnia na dzień na drugi dzień byłam już w pracy. Po drugim pobycie w szpitalu odpuscilam prace. A plany miałam piekne ![]() Zaliczyłam jeszcze 4 pobyty i urodziłam wczesniaka. I tak zdarzały się osoby komentujące, że ciąża to nie choroba itp ![]() Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 192
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
U mnie 11 tc i nie myśle o zwolnieniu - narzie nic mi fizycznie nie dokucza, nawet brzuch nie rośnie i tylko te hermony i nastroje powodują, że jestem niebezpieczna dla otoczenia. W ogóle z tym problemem postanowiłam sobie poradzić inaczej - zamówiłam sobie [usunięto nazwę] na stres w ciąży....i liczę, że pomoże bo jakoś trzeba sie ratowac, w sytuacji gdy jestem chodzącą bombą. z pracy nie chce rezygnować - przynajmniej narzie. Jeszce nie mam powodów, więc chcę mieć chociaż nerwy spokojne i mogę zasuwać
![]() Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-10-15 o 20:10 Powód: [usunięto nazwę] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Pracowałam do 34 tygodnia, urodziłam w 37.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?
Ja od poniedziałku idę na zwolnienie, a termin mam na koniec grudnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.