10 kg w dół - od poniedziałku 06.04 - silna determinacja - znajda sie chetne? :)

[klaudia192]

Zgadzam się co do tych głodówek w zupełności... potem człowiek "rzuca" sięna jedzenie, no i organizm nie wytrzymuje... ja przez cos takiego kiedyś w anemie wpadłam i 2 lata się z nia męczyłam prawie...ogólnie samopoczucie nie jest za ciekawe i ciągle brzuch człowieka boli:/... a efektów brak, bo i tak się potem przybierze to co straciło i to często z ogonkiem... Kurcze szkoda, że za oknem nie jest dzisiaj ładnie, bo bym chętnie ruszyła tyłek i poszła na długi spacer...

[eweelinaa91]

No coś Ty, ja dziś nigdzie nie wychodzę! :P
Na razie nie widziałam biegających hm ludzi z kubłami wody, ale jestem ostrożna i nie zamierzam się zmoczyć. Nadmiernie.
Zjadłam 4 naleśniki z dżemem i nutellą.

[sabbatha]

taaakiee słodkie blee e:P Nutella jest za słodka.

Ja zaraz ugotuje jajka na miękko bo mam strasnzego smaka

[eweelinaa91]

Tak mnie zasłodziło, że zaczynam wątpić w zjedzenie ciasta na II śniadanie. (tzn. BARDZO ;d)

[Kissulka]

a ja dziś na śniadanie zjadłam jogurcik poziomkowy + muesli z otrębów i do tej pory nie jestem głodna (pewnie przez ten błonnik)... wczoraj wypiłam wieczorem 2,5 l wody niegazowanej, takie czemuś pragnienie miałam.potem ciągle do łazienki latałam niedługo idę na rower, a po południu wyjdę z tego nicnierobienia i zacznę znowu 8minutówki

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez eweelinaa91

Zjadłam 4 naleśniki z dżemem i nutellą.

aż mi słodko od samego wyobrażenia sobie tego

[Nija_]

Ble, znowu się objadłam tymi czekoladowymi jajkami i aż mi niedobrze. Lepiej poszukam jakiejś tabletki na trawienie

Na obiad zupa pomidorowa z makaronem pełnoziarnistym.

A od jutra zero słodyczy. I wprowadzę do diety trochę pieczywa, oczywiście ciemnego, z ziarnami.

[sabbatha]

zjadlam kawalek ciasta i ide sie mierzyc. nie mam wagi b o sie zepsula wiec do pierwszego sie nie waze

i zrobilam plik w excelu dietowo-wymiarowy

[eweelinaa91]

Ja przed chwilą zjadłam 5 kawałków ciasta i mam już dość, kijem nie tknę. Jutro rano mierzenie i ważenie, ciekaweeee...

[sabbatha]

jezu ja zjadlam jeden kawalek i mam juz wyrzuty sumienia ;p ile gram moze miec taki kawalek 5x7cm?

[magd00sinek]

Hej Ja niezle nagrzeszylam w ciagu ostatnich 2 dni, konkretnie to przecudownym ciastem brownies ktorego zjadlam po jakies 4 kawalki przedwczoraj i wczoraj, dzis na razie pol kawalka... Ale poza tym jem calkiem normalnie, a nawet mysle ze dosyc zdrowe te wielkanocne posilki - ciemny chleb, jajka, jakies chude wedliny, ogoreczki, a na obiad mialam wczoraj i dzis bede miec mieso krolicze i indycze - nietluste, do tego duzo kapusty kiszonej i odrobina ziemniakow - mysle ze nie ma tragedii

Zwazylam sie dzis i okazalo sie ze ponad 2 kg stracilam od zeszlego poniedzialku, no ale wiadomo ze to sama woda i dalej juz tak latwo nie pojdzie I odwazylam sie wreszcie wymierzyc swoje cialko wielkosci sredniego slonia, i wyszly mi straszne liczby Talia 74 cm, boczki (na wys. pasa) 89 omg tyle to w biodrach powinnam miec nastepnie w pupie/biodrach (mierze tak zeby miarka luzno przeszla przez caly zad) uwaga... 105 cm rany Julek! udo slonia - 60 cm, lydka 38 cm... Najbardziej mi sie marzy miec 75 cm w boczkach (tzn. pasie) bo to moja najwieksza zmora, i 90 kilka w pupie/biodrach. A gdybym miala 75 cm w boczkach to w talii mialabym troche ponad 60 (bo mam ja z natury waska w stosunku do reszty ciala i dosc szybko trace stamtad centymetry) i bylabym szczesliwym czlowiekiem Ach a najbardziej obawiam sie o swoj biust, chociaz on juz chyba gorzej wygladac nie moze - od kiedy pamietam, przez cale zycie chudne i tyje na przemian, i prawdopodobnie z tego powodu ta czesc mego ciala wyglada zdecydydowanie gorzej niz powinna. Na dzien dzisiejszy mam tam 97 cm, i obawiam sie ze jak schudne to zostanie z nich jakies 65 ;>

A wy jakie macie wymiary i do jakich dazycie?

[sabbatha]

udo 62
lydka 40
talia 78
pod biustem 75
w biuscie 100
biceps 28
opona 96
biodra 106
wzrost 173
waga nie mam pojecia (kolo 75 zakladam)

Jak widac mam klasyczna otylosc brzuszna. Tylkiem i biodrami sie nie przejmuje bo zawsze mialam taka figure (mam szerokie biodra).

Wszystko mierzone na luzie

[magd00sinek]

Zazdroszcze szczuplych ramion - ja mam ogolnie 'mniejsze' wymiary a w bicepsie 2 cm wiecej od ciebie - ech to moja zmora, niecierpie swoich grubych rak - a fe! No ale wzielam sie juz za to i cwicze 8 minutes arms i czekam na efekty jak na zbawienie.



A najbardziej 'boli' mnie to, ze tak totalnie zaniedbalam sobie swoje zgubione kilogramy. I teraz znow wszystko od nowa, a cialo z kazdym odchudzaniem coraz mniej jedrne i coraz wiecej rozstepow, a mam dopiero 19 lat - ciekawe co bedzie dalej :/

Jakies 2 lata temu zaczelam sie odchudzac z mniej wiecej 65 kg, i schudlam w ciagu kilku miesiecy do 52 kg (a nie cwiczylam wcale, i diety tez zadnej konkretnej tylko MŻ - zadna tam glodowka ani restrykcyjna dieta) i czulam sie cudownie, slyszalam na kazdym kroku ze tyyyle schudlam i swietnie wygladam, moglam wreszcie ubierac krotkie spodniczki i obcisle rurki, no cud miod orzeszki zyc i nie umierac W talii mialam chyba jakies 65 cm, albo i mniej, nie pamietam. I wcale nie dopadlo mnie jakies szybkie jojo, bo zaczelam obzerac sie swoim starym zwyczajem a nie tylam, az sie sama dziwilam No ale nie moglo to trwac wiecznie, wiec w koncu zaczelam tyc i wracac do dawnej wagi. Tym sposobem w ciagu ponad roku przytylam 14! kg - cus strasznego :O Nie mam w czym chodzic, bo ubran mam mnostwo ale albo za ciasne albo zle wygladam, bo tu boczki wystaja, tu tluszcz na plecach sie odznacza, tu nogi za grube do spodniczki, albo tylek do rurek... Wybranie rano przed wyjsciem na uczelnie zestawu ciuchow w ktorych nie wygladam jak ostatni slon i nie czuje sie najgorzej zajmuje mi baardzo duzo czasu. I glownie dlatego chce schudnac - wczoraj zmierzylam rurki w ktorych chodzilam wtedy jak schudlam i okazalo sie ze w pasie maja 35 cm, a spodnie ktore teraz nosze co najmniej 40 - zgroza.

[sabbatha]

no rece mialam zawsze szczuple, kiedys mialam ogolnie sporo miesni wiec mimo zapuszczenia wygladam w miare ok. Najgorsza jest opona niestety.

[eweelinaa91]

Napisane przez sabbatha

jezu ja zjadlam jeden kawalek i mam juz wyrzuty sumienia ;p ile gram moze miec taki kawalek 5x7cm?

Nie mam pojęcia, nawet nie zamierzam liczyć zjedzonych kalorii. Jedynie te spalone.

A wymiary mamy mniej więcej podobne. Jutro podam swoje.

[niagaraa]

Hej! Właśnie mam zamiar troszkę schudnąć i szukałam wsparcia psychicznego i trafiłam na to forum;p Moim celem jest zgubienie jakiś 5 kg. Mam 168cm i 56kg. W sumie najbardziej chcę mieć płaski brzuch, reszta jest w porządku Zaczynam od jutra. Lżejsze jedzenie i rowerek. Mam nadzieję, że mi się uda

[Nija_]

Znalazłam centymetr i mogę podać swoje wymiary

Biust 96
Pod biustem 79
Talia 76
Udo 59
Biodra 106


sabbatha Mamy podobną budowę
Ciekawa jestem jak wygląda Twoja sylwetka

[sabbatha]

aktualnie wyglada dziwnie bo mam spory biust, pod biustem jest dosc wasko, potem wielka opona i potem znowu jakos tak w miare normalnie Ja widze tylko opone ;d

[karmiii]

Napisane przez niagaraa

Hej! Właśnie mam zamiar troszkę schudnąć i szukałam wsparcia psychicznego i trafiłam na to forum;p Moim celem jest zgubienie jakiś 5 kg. Mam 168cm i 56kg. W sumie najbardziej chcę mieć płaski brzuch, reszta jest w porządku Zaczynam od jutra. Lżejsze jedzenie i rowerek. Mam nadzieję, że mi się uda

Ja marzę żeby ważyć tyle co Ty bo również mam 1,68 wzrostu. Naprawdę masz co zrzucać? Jeśli będziesz ważyć 51kg to nie będziesz miała prawidłowego BMI to będzie niedowaga sprawdź:
http://bmi.pasiasty.pl/index.php
Oczywiście zapraszamy do naszego wątku jeśli czujesz się źle z tą wagą

[Kissulka]

zamiast roweru był szybki godzinny spacer w szpilkach teraz spacerek zwykły ok 20 min, a pod wieczór wyczekane 8minutówki ^^

jutro się zmierzę, zważę, to podam co i jak

[karmiii]

A tak w ogóle dziewczyny to obczajałam wasze wymiary i zazdroszczę wam sporych biustów bo ja w biuscie tylko 86cm reszty nie pamietam jutro sie zmierze i wam powiem bo w sumie nie patrze na wymiary tylko na wage ale chyba powinnam na odwrot robic

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez eweelinaa91

Ja ostatnio ważę się codziennie, nie mogę się powstrzymać rano. To wszystko przez te święta, bo mnie ciekawi czy przytyłam. Na razie jednak wskazówka ciągle pokazuje 65, więc wyglądam tak , a jutro będzie . Ha!
Jeśli chodzi o odchudzanie - też mam wiele przejść. 2 lata temu było najgorzej, ale w liceum zaczęłam się objadać i waga podskoczyła nieprawdopodobnie szybko. Wtedy żywiłam się okropnie, ale było mineło i już nie wróci. Uhh, nie chcę nawet o tym myśleć, to było straszne kilka lat mojego życia.
Teraz na szczęście jest już ok, odchudzanie stało się przyjemnością.

A ja myślałam że 91 to Twój rocznik to ile masz latek jeśli mogę spytać ja mam 23

[magd00sinek]

A ja jestem z siebie dumna bo zrobilam 8-minutowe tae bo, a nastepnie 8 minute arms, abs, legs i buns. Te buns mnie wykanczaja, musze miec baaardzo slabe miesnie pupy bo takie arms np. to przy tym bulka z maslem dla mnie.

Pozniej co prawda zjadlam swiateczny obiad (nieduza porcja miesa z indyka i krolika+ryz+kapusta) oraz 4 ciasteczka... ale w dzien treningu mozna sobie pozwolic na wiecej weglowodanow, wiec nie bede sobie pluc w brode

[eweelinaa91]

Napisane przez karmiii

A ja myślałam że 91 to Twój rocznik to ile masz latek jeśli mogę spytać ja mam 23

To jest mój rocznik, w lipcu stuknie mi 18.
Może trochę chaotycznie się wyraziłam - 2 lata temu, w wakacje przed liceum ważyłam najmniej, a po wakacjach poszłam do liceum i zaczęłam jeść, co zaowocowało gigantycznym efektem jojo.

Poćwiczyłam, ale opuściłam obiad. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Przynajmniej poranne grzeszenie mnie nie rusza.

[Rodzynka1989]

Hmmm... No pewnie nikt tu za mną nie tęsknił, ale odezwę się i pochwalę tym,że jedynym moim grzeszkiem w czasie całych świąt było zjedzenie 4 małych jajek z gorzkiej czekolady z likierem... A poza tym trzymam formę No, może troszkę zaniedbałam ćwiczenia, ale za to spędzałam dosyć aktywnie cały ten czas Jestem z siebie dumna

[niagaraa]

Napisane przez karmiii

Ja marzę żeby ważyć tyle co Ty bo również mam 1,68 wzrostu. Naprawdę masz co zrzucać? Jeśli będziesz ważyć 51kg to nie będziesz miała prawidłowego BMI to będzie niedowaga sprawdź:
http://bmi.pasiasty.pl/index.php
Oczywiście zapraszamy do naszego wątku jeśli czujesz się źle z tą wagą

Mam lekkie kości zresztą chcę uzyskać tylko płaski brzuch, w sumie za dużo do zrzucania nie mam

[Kissulka]

Napisane przez Rodzynka1989

Hmmm... No pewnie nikt tu za mną nie tęsknił, ale odezwę się i pochwalę tym,że jedynym moim grzeszkiem w czasie całych świąt było zjedzenie 4 małych jajek z gorzkiej czekolady z likierem... A poza tym trzymam formę No, może troszkę zaniedbałam ćwiczenia, ale za to spędzałam dosyć aktywnie cały ten czas Jestem z siebie dumna

jak to nie zatęsknił?? czekamy na każdego, kto tu pisał wcześniej brawo za dobrane menu w święta

8 minute arms & legs & buns zrobione 70 brzuszków i rozciąganie też. ohh, mokra jak świnka jestem, to pewnie przez ten świąteczny zastój!

[m4dziia]

czuje się okropnieeeee tyle dzisiaj zjadłam... podwójnie chyba to co wczoraj kurcze... nie no to jest nienormalne...
od jutra ograniczam słodycze do 1 dnia w tygodniu
i ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia bo narazie to nie ruszam w tej kwestii nic

mam nadzieje, że jak się zważe w piątek to drgnie cokolwiek do tyłu na wadze

[Rodzynka1989]

Napisane przez Kissulka

jak to nie zatęsknił?? czekamy na każdego, kto tu pisał wcześniej brawo za dobrane menu w święta

8 minute arms & legs & buns zrobione 70 brzuszków i rozciąganie też. ohh, mokra jak świnka jestem, to pewnie przez ten świąteczny zastój!

A dziękuję, dziękuję I ja może też zraz dam się do ćwiczeń, jakoś tak, wypadałoby trochę popracować przed snem

[sabbatha]

Opowiednio produkt, ilosc, kalorie.

Chyba zaczne jako zalaczniki to dawac jako zrzuty z excela ;]

Śniadanie
jajka 2 sztuki 150
musztarda 3 lyzeczki 60
herbata fit jedna 5

II sniadanie

ciasto :| kawalek 400

Obiad
sałatka z kapusty pekińskiej 200g 200
pieczeń 150 g 450
sok pomaranczowy szkl 85

Przekąska

jogurt naturalny 300 g 180

Wyjście na imprezę przedwcześnie zakończoną itp
piwo pare lykow 50
zupka chińska jedna 300

Kolacja
sałatka warzywna 100g 220

razem 2100

Jeszcze walne sobie jakas herbatke na noc. Gdyby nie to ciasto i ta zupka było by nieźle :| Dodam, że ćwiczyłam i chodziłam i wszystko robiłam

I błagam jeśli ktoś mnie będzie rozliczał z tego znowu, że napiłam się kilku łyków piwa, to nie ukrywam, że się wkurzę. Ja nie rozliczam ze słodyczy, ciast, niećwiczenia itp. Nie po to jest ten wątek żeby komuś wkręcać problemy. Mówię raz i nie będę się powtarzać. Ostatnio na każdym prawie wątku ktoś o coś się doczepi i robią się niepotrzebne zgrzyty, a chyba nie chcemy żeby kobietki zaczęły uciekać.

[grubasinska]

czesc dziewczyny, jestem tutaj nowa i z mila checia przylacze sie do waszego odchudzania. Ja po urodzeniu dziecka mam do zrzucenia znacznie wiecej od was, bo prawie 20kg, ale chetnie zrzuce z wami te 10kg. Ja jestem na diecie od 15 marca i nie chwalac sie zrzucilam juz jakies 5 kg. A jakie wykonujecie cwiczenia, bo ja to powinnam glownie brzuszek zgubic...

[Nija_]

Uroczyście oświadczam, że jutro zaczynam zdrowe odchudzanie Wprowadzam pieczywo pełnoziarniste, za to rzucam słodycze. Zobaczymy co z tego wyjdzie.