Finanse i rachunkowość

[Honey7]

no w tym roku startuję na zaoczne, więc jestem dobrej myśli
bo to jedyna szkoła gdzie są dwa języki obce.
A powiedzcie mi jak to jest tam z angielskim, bo robiąc test na stronie UŚ miałam poziom B1, a na UE mam poziom B2. Aż taka różnica poziomów między tymi uczelniami ? czy to tylko kwestia testu ?

[kasienka.b]

Napisane przez Honey7

no w tym roku startuję na zaoczne, więc jestem dobrej myśli
bo to jedyna szkoła gdzie są dwa języki obce.
A powiedzcie mi jak to jest tam z angielskim, bo robiąc test na stronie UŚ miałam poziom B1, a na UE mam poziom B2. Aż taka różnica poziomów między tymi uczelniami ? czy to tylko kwestia testu ?

Nastawiasz się na naukę języków? To się 'odstaw', raczej się z języków człowiek cofa zamiast czegoś nauczyć... A co do poziomów... Ja mam B2 i jest to pseudobiznesowy angielski a książkę mamy tą samą co B1 Poza tym, co Ty deklarujesz a na co Cię wrzucą to już loteria ale mało kto ma języki tak jak chciał więc deklarowanie angola B1 i niemieckiego A2 a lądowanie na angolu B2 i francuskim A1 to norma Tylko moja lektorka jest dosyć cięta i nie rozumie, że 90% grupy chciało B1 (a prawda jest taka, że grupa ogółem jest raczej słaba) i niektórzy mają naprawdę kosmos z tymi językami :/
A na jaki język oprócz angola się nastawiasz?

[Honey7]

no wlasnie angielski i niemiecki bo tylko z tymi mialam jakakolwiek stycznosc

chociaż hiszpanski od podstaw też jest kuszący

[Richemaya]

Napisane przez kasienka.b

Wiesz jak wyglądał egzamin z matmy? Egzamin testowy, 4 możliwe odp oczywiście jednokrotnego wyboru a do tego można było mieć ze sobą wzory i przykładowe rozwiązania. No i z tego co słyszałam można było tą matmę zdawać chyba do skutku we wrześniu.
Możesz się tylko domyślać ile osób nie zdało w ostatniej sesji statystyki i matmy finansowej?

Naprawdę tak wyglądał egzamin całoroczny z matmy na FiRze? egzamin testowy? przykładowe rozwiązania? Jestem w ciężkim szoku. Ja studiuje na tej samej uczelni co Ty, tylko jestem rok wyżej i mieliśmy 'normalny egzamin'. Z tego co pamiętam 10-12 zadań do rozwiązania i za wieloma ten egzamin wlókł się przez spory czas.

Poziom jakiś super wysoki może nie jest... ale z tego co opisujesz to jakbyśmy studiowały na 2ch różnych uczelniach. Widać sporo zależy od tego na jakich wykładowców się trafi

[kasienka.b]

Napisane przez Richemaya

Naprawdę tak wyglądał egzamin całoroczny z matmy na FiRze? egzamin testowy? przykładowe rozwiązania? Jestem w ciężkim szoku. Ja studiuje na tej samej uczelni co Ty, tylko jestem rok wyżej i mieliśmy 'normalny egzamin'. Z tego co pamiętam 10-12 zadań do rozwiązania i za wieloma ten egzamin wlókł się przez spory czas.

Poziom jakiś super wysoki może nie jest... ale z tego co opisujesz to jakbyśmy studiowały na 2ch różnych uczelniach. Widać sporo zależy od tego na jakich wykładowców się trafi

Dokładnie! Jak usłyszałam o testowym egzaminie to aż mi się śmiać chciało. Niby były 4 grupy ale zanim one rozdały te kartki to się każdy zorientował, że mamy te same zadania ale w innej kolejności
Z kim miałaś matmę? Napisz proszę na PW

HONEY od hiszpańskiego uciekaj!!! Zamiast nauczyć się czegokolwiek sensownego będziesz kuła na pamięć tłumaczenie arcydurnych textów np. o oliwkach. Efekt jest taki, że ludzie po hiszpańsku nic nie potrafią powiedzieć, nie wiedzą jak zapytać się o drogę itp. ale wiedzą jak jest prasa hydrauliczna do oliwek, żenada.

[Stysik]

Napisane przez Richemaya

Poziom jakiś super wysoki może nie jest... ale z tego co opisujesz to jakbyśmy studiowały na 2ch różnych uczelniach. Widać sporo zależy od tego na jakich wykładowców się trafi

też mam takie wrażenie czasem ja też miałam normalną matmę

[Honey7]

hehe no a szkoda, bo to podobno prosty język jest

[kasienka.b]

Napisane przez Stysik

też mam takie wrażenie czasem ja też miałam normalną matmę

Wygląda na to, że panie zmieniły zasady bo miałam matmę z tymi samymi osobami co rok Richemayi

HONEY hiszpański jest cudowny, po LO całkiem sporo umiałam a teraz? Szkoda słów. Nie polecam z powodu prowadzącej.

[Honey7]

a powiedzcie mi (jeśli jeszcze pamiętacie) co jest na matematyce w 1 semestrze ?

[kasienka.b]

Napisane przez Honey7

a powiedzcie mi (jeśli jeszcze pamiętacie) co jest na matematyce w 1 semestrze ?

Same macierze

[Honey7]

kasieńka dziękuję za informacje
a Ty jesteś na zaocznych ?

[kasienka.b]

Napisane przez Honey7

kasieńka dziękuję za informacje
a Ty jesteś na zaocznych ?

Na dziennych. Ale nie masz się czego bać, zaoczni z tego co widziałam mają nawet egzaminy łatwiejsze!

[Honey7]

No bo właśnie trochę się zaczynam stresować że nie pogodzę pracy ze studiami zaocznymi ale muszę te myśli wypędzić z głowy i zacząć mysleć pozytywnie

[kasienka.b]

Napisane przez Honey7

No bo właśnie trochę się zaczynam stresować że nie pogodzę pracy ze studiami zaocznymi ale muszę te myśli wypędzić z głowy i zacząć mysleć pozytywnie

Spokojnie dasz radę Na tych studiach jest trochę roboty przed sesją, w środku semestru nie ma tak naprawdę prawie nic do roboty a większość prowadzących i tak ma gdzieś czy przychodzisz na zajęcia czy nie...

[Honey7]

ooo rany, ja muszę jeszcze jechać na UŚ odebrać moje dokumenty , ha ha od stycznia tego nie zrobiłam xD ciekawe tylko kiedy znajdę na to czas

[kasienka.b]

Napisane przez Honey7

ooo rany, ja muszę jeszcze jechać na UŚ odebrać moje dokumenty , ha ha od stycznia tego nie zrobiłam xD ciekawe tylko kiedy znajdę na to czas

Ja zabrałam w lipcu 2009, po tygodniu, papiery z Polibudy a ścigali mnie aż do sesji zimowej GROŻĄC SKREŚLENIEM Z LISTY STUDENTÓW

[bita smietana]

Napisane przez kasienka.b

Ja zabrałam w lipcu 2009, po tygodniu, papiery z Polibudy a ścigali mnie aż do sesji zimowej GROŻĄC SKREŚLENIEM Z LISTY STUDENTÓW

nie ma to jak porządek w papierach

Mój Tż dwa lata temu nie mógł się zdecydować: prawo/zarządzanie, złożył dokumenty na obu uczelniach. Na AE po prostu nie chodził

Po dwóch latach chciał wziąć drugi kierunek, czyli FiR na AE. Przy składaniu dokumentów okazało się, że nie obchodzi ich, że jego świadectwo już jest na akademii, bo oni szukać tego nie będą, a odpisu notarialnego nie przyjmą, bo ich zdaniem to nie jest dokument.

Myślałam, że padnę kiedy to słyszałam, dopiero kierownik spraw rekrutacyjnych podszedł do tego wyrozumiale (czyt. normalnie)

ale na UE takich kwiatków jest sporo

[Honey7]

no na UŚu dopiero miesiąc temu dostałam pismo, że zostałam skreślona z listy studentów ale przez pracę nie mam czasu kiedy tam jechać i je zabrać

[glohard]

Moja kuzynka studiowała finanse i rachunkowość. Zrezygnowała już na 1 roku, gdyż nie poradziła sobie z matmy, ale była słaba z przedmiotów ścisłych więc się nie dziwię. Matmę trzeba znać bardzo dobrze.

[bita smietana]

mały OT do dziewczyn studiujących na UE w Katowicach:

Wiecie może czy możliwa jest zmiana wydziału w trakcie studiów? Spotkałyście się z takim przypadkiem?

Znalazłam gdzieś na forum jedną wypowiedź, że w większości odrzucają takie prośby. Ale tak szczerze mówiąc inaczej zrezygnuję, nie otwarto "mojej" specjalizacji, a jeszcze więcej rachunkowości mnie dobije

[kasienka.b]

Napisane przez bita smietana

mały OT do dziewczyn studiujących na UE w Katowicach:

Wiecie może czy możliwa jest zmiana wydziału w trakcie studiów? Spotkałyście się z takim przypadkiem?

Znalazłam gdzieś na forum jedną wypowiedź, że w większości odrzucają takie prośby. Ale tak szczerze mówiąc inaczej zrezygnuję, nie otwarto "mojej" specjalizacji, a jeszcze więcej rachunkowości mnie dobije

Ja chciałam zmienić w połowie roku (po 3 semestrze) i nie dało się ale po pełnym roku się da Pytanie tylko czy Ci się to opłaca bo masz różnice programowe...
A na jaką specjalność chciałaś?

[bita smietana]

Napisane przez kasienka.b

Ja chciałam zmienić w połowie roku (po 3 semestrze) i nie dało się ale po pełnym roku się da Pytanie tylko czy Ci się to opłaca bo masz różnice programowe...
A na jaką specjalność chciałaś?

Chciałam rynek ubezpieczeń, niestety był dość niepopularny. Z tego co słyszałam w ubiegłych latach ta specjalność zazwyczaj była otwierana, no trudno

Chcę zmienić na ekonomię i praktycznie różnic nie mam, jeden przedmiot do zaliczenia z II semestru.

Zobaczę, boję się tylko, że będę miała coś do poprawki na wrzesień (a będe miała ) i z tego powodu nie będę mogła zmienić wydziału.

[kasienka.b]

Napisane przez bita smietana

Chciałam rynek ubezpieczeń, niestety był dość niepopularny. Z tego co słyszałam w ubiegłych latach ta specjalność zazwyczaj była otwierana, no trudno

Chcę zmienić na ekonomię i praktycznie różnic nie mam, jeden przedmiot do zaliczenia z II semestru.

Zobaczę, boję się tylko, że będę miała coś do poprawki na wrzesień (a będe miała ) i z tego powodu nie będę mogła zmienić wydziału.

Rynek ubezpieczeń? Ja o takiej nawet nie słyszałam W moim roczniku na 100% nie ma, nie pomyliło Ci się z przedmiotem

[bita smietana]

Napisane przez kasienka.b

Rynek ubezpieczeń? Ja o takiej nawet nie słyszałam W moim roczniku na 100% nie ma, nie pomyliło Ci się z przedmiotem

Czyli mam przestarzałe dane Z tego co wiem to jakiś czas temu ubezpieczenia były, właściwie to był cały osobny kierunek, jak teraz FiZOZ Znajomi to kończyli

Trudno się dziwić, że mało kogo kręcą ubezpieczenia. Ale z drugiej strony ile osób może iść na rachunkowość...

[tr13823]

Właśnie kończę 3-letnie studia fin irach w Toruńskiej WSB :/ gdyby ktoś był zainteresowany..

[kasienka.b]

Napisane przez bita smietana

Czyli mam przestarzałe dane Z tego co wiem to jakiś czas temu ubezpieczenia były, właściwie to był cały osobny kierunek, jak teraz FiZOZ Znajomi to kończyli

Trudno się dziwić, że mało kogo kręcą ubezpieczenia. Ale z drugiej strony ile osób może iść na rachunkowość...

Oj to chyba meeeeeeeeeeega dawno to było Rachunkowość - wywoławczo otwarli 6 grup a w praktyce dużo osób ( w tym ja ) się ewakuuje z rachuny... Ale moim zdaniem ani jedna z tych specjalności jakoś wyjątkowo interesująca nie jest
Co do ubezpieczeń jutro mam kolosa :/

[bita smietana]

Napisane przez kasienka.b

Oj to chyba meeeeeeeeeeega dawno to było Rachunkowość - wywoławczo otwarli 6 grup a w praktyce dużo osób ( w tym ja ) się ewakuuje z rachuny... Ale moim zdaniem ani jedna z tych specjalności jakoś wyjątkowo interesująca nie jest
Co do ubezpieczeń jutro mam kolosa :/

mozliwe, moje źródła już kończą te studia

Na jaką zmieniasz, jeśli mogę zapytać?

[kasienka.b]

Napisane przez bita smietana

mozliwe, moje źródła już kończą te studia

Na jaką zmieniasz, jeśli mogę zapytać?

Na finanse i inwestycje... Wybór uzasadniam brakiem różnic programowych bo oni też teraz mają rachunek wyników tak jak ja a nic gorszego niż rachunkowość być nie może

[greenmars]

Hej, tegoroczne matury poszły mi fatalnie. Będę miał:
angol podstawa 62%
matma podstawa 62%
geografia rozszerzenie 60%
Chcę studiować FiR, ale z takimi wynikami będzie trudno. Wiecie dziewczyny na jakie uczelniach mam szansę. Zamierzam złożyć dokumenty na kilka uczelni. Interesują mnie tylko studia dzienne. PILNE

[bita smietana]

Napisane przez kasienka.b

Na finanse i inwestycje... Wybór uzasadniam brakiem różnic programowych bo oni też teraz mają rachunek wyników tak jak ja a nic gorszego niż rachunkowość być nie może

przepraszam, zapytałam i nawet nie podziękowałam za odpowiedź- cała ja
Ja (jeśli tylko będe miała tę możliwość) zmienię na PR na ekonomii- a co, jak już się męczyć z drugim kierunkiem, to przynajmniej coś, co mnie interesuje

Napisane przez greenmars

Hej, tegoroczne matury poszły mi fatalnie. Będę miał:
angol podstawa 62%
matma podstawa 62%
geografia rozszerzenie 60%
Chcę studiować FiR, ale z takimi wynikami będzie trudno. Wiecie dziewczyny na jakie uczelniach mam szansę. Zamierzam złożyć dokumenty na kilka uczelni. Interesują mnie tylko studia dzienne. PILNE

Katowice... Pewnie nie tylko. Podejrzewam, że do Wrocławia też spokojnie wystarczy.