Mamusie listopadowo-grudniowe cz. 2 :)

[Maria2008]

bravurka
trzymam kciuki, napewno wszystko będzie dobrze jesteś teraz bezpieczna

[bravurka]

musze się jeszce pochwalić że dzidzuś waży ok.750 gram i ma 23 cm i jest trocszke przerośnięty jak na swój wiek ale myśle że to lepiej bo jak urodzi się wcześniej to będzie wiekszy troszke

[elalank]

Napisane przez bravurka

on to wszytko bardzo przeżywa a ja w nocy to histeri dostałam tak sie przestarszyłam gdzieś przeczytałam kiedyś że jakaś dziewczyna miała takie krwaiwenie i okzało sie ze dziecko jest martwe ;( dopiero na usg sie dowiedziałm ze żyje a tak to cały czas płakałam a tż się dzielnie tzrymał i tylko mnie pocieszał ale naszczeście narazie jest z dzieckiem ok lekarze mówią ze według usg 26 tydzień. hihi taki mi mały grubas rośnie

to musiało byś straszne, taka akcja nocna!! Biedactwo , musiałaś się nieźle wystraszyć! Ale najważniejsze, że już wiesz, ze Dzidzia cała i zdrowa!!
Ale aż mnie cairki przeszły jak sobie pomyślałam, co musiecliście przeżywać w tej nocy, brr...

A my- Dziewczyny, które nie mamy takich przykrych zdarzeń i możemy sobie chodzić spokojnie do pracy, musimy być wdzięczne losowi, ze nas tak oszczędza, bo naprawdę jak się człowiek nasłucha takich historii to dopiero zdaje sobie sprawę, jakie to szczęscie móc sobie szczęśliwie z brzuszkiem paradować...

Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie i szczęśliwe rozwiązania

[gucia6]

Napisane przez bravurka

musze się jeszce pochwalić że dzidzuś waży ok.750 gram i ma 23 cm i jest trocszke przerośnięty jak na swój wiek ale myśle że to lepiej bo jak urodzi się wcześniej to będzie wiekszy troszke

Nie bedzie zadnego wczesniejszego rodzenia . No, moze najwczesniej to w 35tc. Takze trzymajcie sie i odpoczywajcie duzo.

[malina81]

Napisane przez bravurka

musze się jeszce pochwalić że dzidzuś waży ok.750 gram i ma 23 cm i jest trocszke przerośnięty jak na swój wiek ale myśle że to lepiej bo jak urodzi się wcześniej to będzie wiekszy troszke

Bravurka to cudownie że dzidziuś jest taaaki duży Widocznie dobrze mu u mamusi skoro tak pięknie się rozwija
Ja absolutnie nie zakładam to żadnych porodów na tym etapie- ale moim znajomym urodził sie dzidzius kt ważył 540 gram i teraz ćorcia skończyłam 2 latka - jest śliczna i zdrowa
A ty jesteś pod dobrą opieką wiec myśle że rozwiązanie nastapi juz w na prawde bezpiecznym okresie

[bravurka]

Napisane przez elalank

to musiało byś straszne, taka akcja nocna!! Biedactwo , musiałaś się nieźle wystraszyć! Ale najważniejsze, że już wiesz, ze Dzidzia cała i zdrowa!!
Ale aż mnie cairki przeszły jak sobie pomyślałam, co musiecliście przeżywać w tej nocy, brr...

A my- Dziewczyny, które nie mamy takich przykrych zdarzeń i możemy sobie chodzić spokojnie do pracy, musimy być wdzięczne losowi, ze nas tak oszczędza, bo naprawdę jak się człowiek nasłucha takich historii to dopiero zdaje sobie sprawę, jakie to szczęscie móc sobie szczęśliwie z brzuszkiem paradować...

Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie i szczęśliwe rozwiązania

cała noc obawiałam się najgorszego i dodatkowy stres ale wszytko to juz za nami naszczeście. nikomu nie zycze tego przezywać oczywiście też chciałabym teraz "żyć normalnie" ale skoro trzeba leże to żeby było dobrze to będe leżeć.
Zdrowia życze wszytkim mamom i maluszkom i oczywiście szcześcia.
nie mogę się juz doczekać kiedy wreszcie wezmę synusia na rączki i będe najszcześliwsza na świecie.
chociaż bałam się na początku tej ciązy. wolałam sobie postudiowac i zaczekac z dzieckiem ale teraz z całego serduszka go kocham i jest najcudowniejszym skarbem jaki mam

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez gucia6

Nie bedzie zadnego wczesniejszego rodzenia . No, moze najwczesniej to w 35tc. Takze trzymajcie sie i odpoczywajcie duzo.

ja bym chciała jak najdużej poczekać z porodem. dzidzi ma przez tż zabronione wychodzi ale nie wiadomo jak długo się bedzie słuchać. odpoczywamy cały czas i bardzo duzo jemy hihi ale to chyba dobrze?

[Ravenne]

Bravurko trzymaj się! Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i pozytywne myśli, jesteście pod stałą opieką, więc musi być dobrze.

[bravurka]

Napisane przez malina81

Bravurka to cudownie że dzidziuś jest taaaki duży Widocznie dobrze mu u mamusi skoro tak pięknie się rozwija
Ja absolutnie nie zakładam to żadnych porodów na tym etapie- ale moim znajomym urodził sie dzidzius kt ważył 540 gram i teraz ćorcia skończyłam 2 latka - jest śliczna i zdrowa
A ty jesteś pod dobrą opieką wiec myśle że rozwiązanie nastapi juz w na prawde bezpiecznym okresie

dużo czytałam o prodach w których maluchy wazyły mniej niż 750 gram i przeżyły ale wolałabym żeby mój mały przy porodzie ważył co najmniej dwa kilo wtedy bym była spokojniejsza ale walczymy o każdy dzień

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Ravenne

Bravurko trzymaj się! Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i pozytywne myśli, jesteście pod stałą opieką, więc musi być dobrze.

dziękuje bardzo ;*
Wszytkim wogole dziękuje:cmok :
dzieczynki sprawiłyście że znowu się uśmiecham
wiem że nie moge się już tak bardzo denerować bo to tylko szkodzi dziecku ale w nocy to był koszmar żałuje ze w taką histerie wpadłam ale było nam bardzo cięzko i ta niepewnośc jeszcze i mały nie kopał nic a nic

[malina81]

Napisane przez bravurka

dużo czytałam o prodach w których maluchy wazyły mniej niż 750 gram i przeżyły ale wolałabym żeby mój mały przy porodzie ważył co najmniej dwa kilo wtedy bym była spokojniejsza ale walczymy o każdy dzień

Bravurko twoj maluch tak rośnie że nawet jest szansa 4 kilosów doczekaćAle ja wam życze takie dobre 3kilo Bedzie dobrze

[bravurka]

Napisane przez malina81

Bravurko twoj maluch tak rośnie że nawet jest szansa 4 kilosów doczekaćAle ja wam życze takie dobre 3kilo Bedzie dobrze

4 kilo to by było coś. ale to raczej tylko marzenia ale oby porod odbył się jak najpozniej

[brombusia]

Napisane przez kachula27

u mnie tez dzis STUDNIOWKA bo zostało mi 100 dni do porodu WIEC IMPREZA HIHIH

No to gratulacje

bravurko, jesteś bardzo dzielna, wiesz?
Podziwiam Cię, nie załamujesz się, tylko przyjmujesz ze spokojem, to co Cię spotkało. I super, że Twój TŻ stanął na wysokości zadania, masz w nim oparcie i to jest najważniejsze.
Bardzo mi przykro, że nie wszystkie Mamusie mogą się cieszyć ciążą, bez żadnych zmartwień. A ja się przejmuję byle bólem brzucha

A co do tej wagi urodzeniowej Twojego synka, to nie bądź taka pewna.
Ja jestem takim właśnie dzieckiem z "ciężkiej" ciąży, moja mama leżała pół roku w szpitalu na podtrzymaniu, jak była ze mną w ciąży. I co? I urodziłam się tylko 2 tygodnie przed terminem i ważyłam 3,5 kg.

[bravurka]

Napisane przez brombusia

No to gratulacje

bravurko, jesteś bardzo dzielna, wiesz?
Podziwiam Cię, nie załamujesz się, tylko przyjmujesz ze spokojem, to co Cię spotkało. I super, że Twój TŻ stanął na wysokości zadania, masz w nim oparcie i to jest najważniejsze.
Bardzo mi przykro, że nie wszystkie Mamusie mogą się cieszyć ciążą, bez żadnych zmartwień. A ja się przejmuję byle bólem brzucha

A co do tej wagi urodzeniowej Twojego synka, to nie bądź taka pewna.
Ja jestem takim właśnie dzieckiem z "ciężkiej" ciąży, moja mama leżała pół roku w szpitalu na podtrzymaniu, jak była ze mną w ciąży. I co? I urodziłam się tylko 2 tygodnie przed terminem i ważyłam 3,5 kg.

musze być dzielna dla mojego synka inaczej sobie tego nie wyobrażam a jak bym tak tylko lezała i płakała to chyba z nim było by gorzej
mój tż to zminił się bardzo od poczatku ciązy i ciesze się że go mam bardzo go kocham
każda z nas przeżywa swoje stresy i chociaż łatwo nie jest nie wolno się nam poddawac bo naprawde warto dla uśmiechów naszych maleństw.
najlepiej by było żebym urodziła w 40 tygodniu wielkiego zdrowgo chłopczyka
dziękuje wszytkim po raz setny
Tyle zyczliwości już mnie tu spotkało że brak mi słów żeby to opisać
DZIĘKUJE

[belladonna78]

Napisane przez bravurka

musze być dzielna dla mojego synka inaczej sobie tego nie wyobrażam a jak bym tak tylko lezała i płakała to chyba z nim było by gorzej
mój tż to zminił się bardzo od poczatku ciązy i ciesze się że go mam bardzo go kocham
każda z nas przeżywa swoje stresy i chociaż łatwo nie jest nie wolno się nam poddawac bo naprawde warto dla uśmiechów naszych maleństw.
najlepiej by było żebym urodziła w 40 tygodniu wielkiego zdrowgo chłopczyka

I TEGO DOKŁADNIE CI ŻYCZĘ!!!!!!!!!! BĄDŹ DZIELNA, chociaż wiem, że od samego leżenia robi się ciężko na duchu. Ale jak się ma taki wspaniały cel przed sobą - kochany synek, to od razu jest 1000X łatwiej.
I super, że masz kochającego partnera, bo to jest dla Ciebie teraz ogromne wsparcie na pewno
Trzymaj się, dziewczynko!!


A ja uciekam dzisiaj wcześniej z pracy, tak mnie glowa boli, że nie wyrabiam. Co to może być? anemia? a może zatoki?
Nie wiem, w każdym razie dobrze nie jest...

[brombusia]

Napisane przez bravurka

musze być dzielna dla mojego synka inaczej sobie tego nie wyobrażam a jak bym tak tylko lezała i płakała to chyba z nim było by gorzej
mój tż to zminił się bardzo od poczatku ciązy i ciesze się że go mam bardzo go kocham
każda z nas przeżywa swoje stresy i chociaż łatwo nie jest nie wolno się nam poddawac bo naprawde warto dla uśmiechów naszych maleństw.

Kochana, Ty na pewno masz tylko 20 lat ?
Masz takie dojrzałe podejście do tych spraw, ja w Twoim wieku to miałam "fiu bździu" w głowie.
I nie dziękuj tyle, bo my tu się po prostu wzajemnie wpieramy,cieszymy z każdej dobrej wiadomości i martwimy każdą złą.

Dzwoniłam do gina, kazał mi dzisiaj przyjechać, może to i lepiej, jak mnie zbada, to się przynajmniej uspokoję.

[bravurka]

Napisane przez belladonna78

I TEGO DOKŁADNIE CI ŻYCZĘ!!!!!!!!!! BĄDŹ DZIELNA, chociaż wiem, że od samego leżenia robi się ciężko na duchu. Ale jak się ma taki wspaniały cel przed sobą - kochany synek, to od razu jest 1000X łatwiej.
I super, że masz kochającego partnera, bo to jest dla Ciebie teraz ogromne wsparcie na pewno
Trzymaj się, dziewczynko!!


A ja uciekam dzisiaj wcześniej z pracy, tak mnie glowa boli, że nie wyrabiam. Co to może być? anemia? a może zatoki?
Nie wiem, w każdym razie dobrze nie jest...

trzymamy się z maluszkiem
a mam nadzieje że ten ból głowy szybko przejdzie i że to nic poważnego nie warto się martwic na zapas zdrówak życze

[gucia6]

Napisane przez brombusia

Kochana, Ty na pewno masz tylko 20 lat ?
Masz takie dojrzałe podejście do tych spraw, ja w Twoim wieku to miałam "fiu bździu" w głowie.
I nie dziękuj tyle, bo my tu się po prostu wzajemnie wpieramy,cieszymy z każdej dobrej wiadomości i martwimy każdą złą.

Dzwoniłam do gina, kazał mi dzisiaj przyjechać, może to i lepiej, jak mnie zbada, to się przynajmniej uspokoję.

Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo z malenstwem i z toba dobrze

[bravurka]

Napisane przez brombusia

Kochana, Ty na pewno masz tylko 20 lat ?
Masz takie dojrzałe podejście do tych spraw, ja w Twoim wieku to miałam "fiu bździu" w głowie.
I nie dziękuj tyle, bo my tu się po prostu wzajemnie wpieramy,cieszymy z każdej dobrej wiadomości i martwimy każdą złą.

Dzwoniłam do gina, kazał mi dzisiaj przyjechać, może to i lepiej, jak mnie zbada, to się przynajmniej uspokoję.

no w sumie to 19. w sierpniu kończe 20. przeszłam szybki kurs dorastania i nie zaluje.
mam nadzieje że u Ciebie będzie wszytko wporządku, dobrze że dzisaj pojdziesz do lekarza napewno to cie uspokoi a spokoj jest teraz najważniejszy.
trzymam kciuki za ciebie i dzidzie

[elalank]

Napisane przez brombusia

Dzwoniłam do gina, kazał mi dzisiaj przyjechać, może to i lepiej, jak mnie zbada, to się przynajmniej uspokoję.

No pewnie, ze lepiej jechać i się uspokoić!!! Zmartwienia są nam zupełnie niepotrzebne!

belladonna -trzymaj się! ból głowy minie, moze to ta pogoda daje się we znaki.
Ja tez będę wcześniej uciekać z pracy, jeszcze z pół godzinki posiedzę, co by dobre wrażenie zrobić i fruu Weekend czas zacząć

A mnie wciąż Dzidzia dziś podkopuje, od samego rana, jak tylko TZ go/ją zbudził pukaniem w brzuszek!

[bravurka]

Napisane przez elalank

No pewnie, ze lepiej jechać i się uspokoić!!! Zmartwienia są nam zupełnie niepotrzebne!

belladonna -trzymaj się! ból głowy minie, moze to ta pogoda daje się we znaki.
Ja tez będę wcześniej uciekać z pracy, jeszcze z pół godzinki posiedzę, co by dobre wrażenie zrobić i fruu Weekend czas zacząć

A mnie wciąż Dzidzia dziś podkopuje, od samego rana, jak tylko TZ go/ją zbudził pukaniem w brzuszek!

mnie też jakoś dzisaj kopie ciągle.
ale slodko tak budzić się i witać każdego nowego dnia dzidzie
niby dziecko jeszce nie urodzone ale przecież żyje w każdej z nas

[brombusia]

Dzięki dziewczynki za kciuki
Pewnie to nic poważnego, ale niepokoi mnie to, że to trwa już trzeci dzień z rzędu. Może to te skurcze Braxtona-Hicksa odczuwam po prostu w ten sposób? Zdziwiłam się trochę, że od razu kazał mi przyjechać, ale on stwierdził, że skoro już dzwonię do niego, to widocznie się bardzo niepokoję.

A tak z innej beczki. Właśnie pochłonęłam 3 brzoskwinki
Pyszne były, dojrzałe i soczyste

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Ja też dołączam do tych "skopanych" dzisiaj
Młody kopie zawzięcie od rana, prawie non stop.

[bravurka]

troszke mi teraz glupio że tak zajmuje was długo swoimi problemami
lekka ze mnie egoistka chyba
a przeciez dużo innych dziewczyn też ma wiele zmartwień
do mnie dzwonił własnie tż i ma mi przywieść drugi obiadek który sam gotuje i nie chciał powiedziec co to bedzie. niespodzianka taka

[malina81]

Napisane przez brombusia

Dzięki dziewczynki za kciuki
Pewnie to nic poważnego, ale niepokoi mnie to, że to trwa już trzeci dzień z rzędu. Może to te skurcze Braxtona-Hicksa odczuwam po prostu w ten sposób? Zdziwiłam się trochę, że od razu kazał mi przyjechać, ale on stwierdził, że skoro już dzwonię do niego, to widocznie się bardzo niepokoję.

A tak z innej beczki. Właśnie pochłonęłam 3 brzoskwinki
Pyszne były, dojrzałe i soczyste

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Ja też dołączam do tych "skopanych" dzisiaj
Młody kopie zawzięcie od rana, prawie non stop.

Brombrusia ja też trzymam kciuki i mam nadzieje ze ta wizyta cie uspokoi. Oczywiście daj znać czego sie dowiedziałaś jak wrócisz od lekarza

[gucia6]

To dziewczyny, zycze wam milego weekendu.
Ja juz sie wylaczam, bo zaraz zaczynaja w pracy aktualizacje systemu i nic nie bedzie dzialac, co zwiazane jest w jakikolwiek sposob z internetem.
A za pol godzinki zmykam na spotkanie z kumpelami

Sciskam i do uslyszenia w poniedzialek

[brombusia]

Napisane przez bravurka

troszke mi teraz glupio że tak zajmuje was długo swoimi problemami

Oj, przestań! Ja tu cały czas marudzę i zajmuję wszystkich swoimi problemami, a moje problemy przy Twoich to pikuś. I jeszcze mnie dziewczyny nie wyrzuciły, więc źle nie jest
Fajnie, że Ci TŻ obiadki robi, pochwal się potem co takiego upichcił

Malinko na pewno dam znać, tyle, że to pewnie będzie późno wieczorem, bo gin kazał mi przyjechać na 18-19, a u niego zawsze kolejka jest na 2 godziny

[bravurka]

Napisane przez brombusia

Oj, przestań! Ja tu cały czas marudzę i zajmuję wszystkich swoimi problemami, a moje problemy przy Twoich to pikuś. I jeszcze mnie dziewczyny nie wyrzuciły, więc źle nie jest
Fajnie, że Ci TŻ obiadki robi, pochwal się potem co takiego upichcił

Malinko na pewno dam znać, tyle, że to pewnie będzie późno wieczorem, bo gin kazał mi przyjechać na 18-19, a u niego zawsze kolejka jest na 2 godziny

oj w naszym stanie każdy nawet najmniejszy problem jest ważny
daj znać koniecznie po wizycie.
trzymam kciuki mocno
jak tż przyjdzie to sie pochwale napewno, on to mnie zawsze rozpieszcza

[konspiracja]

JA tez dzis tylko na chwilkę, znowu zbiera sie na burzę, a mi dzisiaj coś cieżko się oddycha i brzuch mnie juz ciśnie od ciagłego siedzenia przy biurku... chce do domku....

Ela i MArta - jeszcze nie znamy płci??? Tez sie właśnie obawiam co będzie jak i u mnie za tydzień tak wyjdzie. Chyba pojdę na 3D...
Najwazneijsze że Wasze dzidziusie zdrowe

belladonna - ta glowa to za często Cie boli. Co prawda pogoda ale zapytaj lekarza...

Bravurko - dla Ciebie szczególne uściski dziewczyny juz napisały tyle wspanialych rzeczy.... Dobrze ze synek jest duży i silny. Silny na pewno po mamusi Trzymaj sie cieplutko
Wytrwacie!!!

Napisane przez elalank

A my- Dziewczyny, które nie mamy takich przykrych zdarzeń i możemy sobie chodzić spokojnie do pracy, musimy być wdzięczne losowi, ze nas tak oszczędza, bo naprawdę jak się człowiek nasłucha takich historii to dopiero zdaje sobie sprawę, jakie to szczęscie móc sobie szczęśliwie z brzuszkiem paradować...

Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie i szczęśliwe rozwiązania

Piękne slowa Elu, jestem pod wrażeniemklask i:
naprawdę musimy nauczyć sie to cenić i być wdzięczne.
Nie każdy ma tyle szczęścia.
Spróbuje sobie Twoje slowa przypomniec w poniedziałek rano jak zadzwoni budzik

Milego weeka Kochane. Dbajcie o brzuszki!

[domi7ks]

Mamusie ja na chwile, remotów mam już dośc. Dzis sie troche napracowałam, zabrzmi to brutalnie, ale wyszlam na drabine pomóc tacie odmierzyc cos tam ale oczywiście wszytsko deliktanie i folie nowa połozyl;ismy i juz blizej końca...


Bravurko nie czytalam dokładnie, ale tylko, że miałas krwawienie. Strasznie mi przykro, ale widze, że jesteś silna i walczyszTrzmaj sie Kochana i nie poddawaj

[sexy body]

bravurka ja też trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze

Gratuluję dziewczynom, które poznały płeć Maluszków
Ja dopisuję się do tych, które jeszcze jej nie znają. Póki co próbuję się dodzwonić do gabinetu żeby zapisać się na USG 3D. Chciałam na przyszły tydzień ale chyba już mi się to nie uda.

Z moim TŻecikiem już się pogodziłam. To ja wyciagnęłam rękę bo nie mogłam wytrzymać jak go zobaczyłam i musiałam go przytulić A on mnie głuptas zaczął przepraszać, a to ja zawiniłam, przyznaję się. Więc ja go też przeprosiłam. A teraz mi sie mordka cieszy

Siedzę w pracy do 19 i ciagle w jednym miejscu aż mi prawie zad do krzesła przyrósł Muszę Dzidkowi jakieś bujanie zafundować

Trzymajcie się Brzuchatki w weekend i nie pijcie za dużo

[brombusia]

Domi wydaję stanowczy zakaz włażenia na drabiny
Sexy wiedziałam, że się pogodzisz z TŻ
Jakie "bujanie" masz na myśli

Dobra, idę do lekarza. Trzymajcie kciuki.
Papa

[malina81]

Napisane przez sexy body

bravurka ja też trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze

Gratuluję dziewczynom, które poznały płeć Maluszków
Ja dopisuję się do tych, które jeszcze jej nie znają. Póki co próbuję się dodzwonić do gabinetu żeby zapisać się na USG 3D. Chciałam na przyszły tydzień ale chyba już mi się to nie uda.

Z moim TŻecikiem już się pogodziłam. To ja wyciagnęłam rękę bo nie mogłam wytrzymać jak go zobaczyłam i musiałam go przytulić A on mnie głuptas zaczął przepraszać, a to ja zawiniłam, przyznaję się. Więc ja go też przeprosiłam. A teraz mi sie mordka cieszy

Siedzę w pracy do 19 i ciagle w jednym miejscu aż mi prawie zad do krzesła przyrósł Muszę Dzidkowi jakieś bujanie zafundować

Trzymajcie się Brzuchatki w weekend i nie pijcie za dużo

No i od razu lepej