Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II

[chlamidla]

"Miałam wielkie szczęście, że to akurat on był jedynym znanym mi mechanikiem - amatorem. Tylko nastoletni chłopak przystałby na taki układ: naprawianie niebezpiecznych w obsłudze pojazdów w tajemnicy przed rodzicami, w dodatku za pieniądze przeznaczone na studia. Tak, Jacob był prezentem od losu."

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

"Zakaz pamiętania, przy jednoczesnym lęku przed zapomnieniem - wybrałam dla siebie zdradliwą ścieżkę."

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

"Z początku całowaliśmy się jak zwykle - Edward zachowywał ostrożność, a serce waliło mi jak młotem - ale po kilku sekundach coś się zmieniło. Nagle wargi chłopaka zrobiły się bardziej zachłanne, a palce wolnej ręki wplótł mi we włosy, aby móc silniej przycisnąć moją twarz do swojej. Nie pozostawałam mu dłużna - głaskałam go po głowie i plecach, i napierałam na jego tors, nie zważając na bijący od niego chłód. Chociaż bez wątpienia przekraczałam ustanowione przez Edwarda granice, wcale mnie nie powstrzymywał.
Przerwał pieszczoty raptownie i delikatnie odsunął mnie od siebie. Opadłam na poduszkę. Miałam przyspieszony oddech, a świat wirował mi przed oczami. Coś mi ta sytuacja przypominała, o dziwo nieprzyjemnego, ale skojarzenie to szybko się ulotniło."
choć zapowiada smutne rozstanie lobię ten fragment ... och

[Larav]

Ostatnio tak błądziłam po internecie i zobaczcie co znalazłam... Nie wiem czy to stare czy nie.. Czy tu już było też nie wiem ;p
Ejj ale ja tam bym chciała żeby razem byli

http://globalgrind.com/content/52656...n-Romance-Rum/

[chlamidla]

fajnie by było gdyby byli razem ale kurde ludzie nie dali by im spokoju to jest straszne co fani potrafia zrobic

[RuszofaLantrynka]

"Album od Renee leżał na podłodze przy łóżku, tam, gdzie go położyłam, ale nie dałam się na to nabrać. Wystarczyło zajrzeć na pierwszą stronę. Malutkie metalowe narożniki nie przytrzymywały już żadnego zdjęcia. Jedynym dowodem na to, że kiedyś się tam znajdowało, był podpis: „Edward Cullen. W kuchni Charliego. Trzynasty września”.
Nie przejrzałam albumu do końca. Byłam pewna, że Edward zabrał zarówno swoje pozostałe fotografie, jak i film. Nie zapomniał o niczym.
„Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali”. Obiecał mi i dotrzymał słowa.
Pod kolanami poczułam gładkość drewnianej podłogi - a potem pod dłońmi, a potem pod policzkiem. Miałam nadzieję, że zemdleję, ale niestety nie straciłam przytomności. Fale bólu, które dotąd smagały tylko moje serce, zalały mnie całą aż po czubek głowy, wciągały w otchłań.
Nie walczyłam o to, by powrócić na powierzchnię."

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez chlamidla

fajnie by było gdyby byli razem ale kurde ludzie nie dali by im spokoju to jest straszne co fani potrafia zrobic

baardzo fajnue; ). pasją do siebie ; p

[Larav]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

baardzo fajnue; ). pasją do siebie ; p

Tak jestem tego samego zdania ;p
Cóż taka niestety jest cena sławy
Ejj.. zazdroszcze jej xDD


"Jakkolwiek znajdzie nas koniec, nie znajdzie nas rozdzielonych."

[chlamidla]

Napisane przez Larav

Tak jestem tego samego zdania ;p
Cóż taka niestety jest cena sławy
Ejj.. zazdroszcze jej xDD


"Jakkolwiek znajdzie nas koniec, nie znajdzie nas rozdzielonych."

hmm gdyby sie tak zastanowic to faktycznie pasuja do siebie a no co do drugiej sprawy musze przyznac racje taka cena slawy ... byle by tylko ta cena nie byla zaw wysoka i nie sprawila ze komus cos sie wydarzy złego albo nie wytrzyma tego calego napiecia ... bynajmniej zycze wiele wiele dobrego wielu moim ulubionym i nie ulubionym aktorom

"- I panie z kasy nie dadzą się przekonać, że tak właściwie masz czterdzieści? W porządku, kupię ci ten bilet. Czy Billy mnie zabije, jeśli się dowie?
- Nie. Uprzedziłem go, że twoim hobby jest deprawowanie nieletnich."

[malina19]

W sumie tak naprawde może dowiemy się co łączy Roba z Kirsten po zakończeniu nagrywania i po wyemitowaniu wszystkich części wtedy może ten szał wokół ich osob trochę ucichnie, ja w sumie nie rozumiem czemu ludzie aż tak bardzo ingerują w ich prywatność film filmem książka książką a życie życiem a nie film życiem czy też książka życiem ludzie naprawdę dziwnie reagują...

"I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? - jęknął. Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność!"

"Jesteś taka malutka a tak strasznie denerwująca"

"Jeśli twoja siostra ma zamiar jeszcze kiedyś potraktować mnie jak lalkę Barbie, nigdy więcej nie przyjdę już do was w odwiedziny - warknęłam. - Nie jestem świnką morską dla kosmetyczek-amatorek. "

[Wajola]

Miałam dosyć. Łzy wezbrały we mnie nagłą falą, by niespodziewanie trysnąć na moje policzki.
- Wiedziałam - wyszlochałam. - Od początku wiedziałam, że śnię.
- Ach! Jesteś niemożliwa! - Edward zaśmiał się krótko, sfrustrowany. - Jak mam ci to przekazać, żebyś i tym razem mi uwierzyła? Nie śpisz i nie umarłaś. Jestem przy tobie. Kocham cię. Słyszysz? Kocham cię! Zawsze cię kochałem i zawszę będę cię kochał. Odkąd cię porzuciłem, nie było sekundy, żebym o tobie nie myślał. To co powiedziałem w lesie, było świętokradztwem.
Pokręciłam głową, jakbym nie chciała przyjąć tego wszystkiego do wiadomości. Łzy wciąż ciekły mi ciurkiem.
- Nie wierzysz mi, prawda? - Chłopak pobladł. Dało się to zauważyć nawet w nikłym świetle cyferblatu budzika. - Dlaczego uwierzyłaś w kłamstwa, a nie wierzysz w prawdę?
- Zawsze trudno mi było uwierzyć w to, że kocha mnie ktoś taki jak ty.

[DsC]

tyle mnie nie było... i już 2 część =o ale pędzicie!!
mam co czytać

[malina19]

"-Nie obrażaj się ,ale sprawiasz wrażenie osoby, któa przyciąga wypadki jak magnes, więc postaraj sie i nie wpadnij do oceanu albo pod samochód czy coś tam, dobra?- Posłal mi szelmowski uśmiech"

Powinnam cię przeprosić, ale wcale nie jest mi przykro. A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro.

"Zebrałam z blatu swoje rzeczy, zerwałam się i ruszyłam w stronę wyjścia. Zamierzałam wyjść z gracją godną tej dramatycznej sceny, ale oczywiście zaczepiłam butem o framugę i książki rozsypały mi się po podłodze."

- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć? - zaoferował Edward. - Spróbować zawsze warto - mruknął mój przyjaciel, niezrażony. - Ciekawe, kto by wtedy wyszedł? - Te, wilk, nie podjudzaj mnie. Moja cierpliwość kiedyś się skończy."


Hmmm szczerze przed chwilką się na to natknełam i co Wy na to?? Wg mnie 5 część już bedzie trochę naciagana i jestem też ciekawa czy autorka ma zamiar dokończyć MS bo z tego nic takiego nie wynika
http://www.pudelek.pl/artykul/19239/...sci_zmierzchu/

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez Larav

Tak jestem tego samego zdania ;p
Cóż taka niestety jest cena sławy
Ejj.. zazdroszcze jej xDD


"Jakkolwiek znajdzie nas koniec, nie znajdzie nas rozdzielonych."

teez jej zazdrooszcze ; D

Napisane przez malina19

W sumie tak naprawde może dowiemy się co łączy Roba z Kirsten po zakończeniu nagrywania i po wyemitowaniu wszystkich części wtedy może ten szał wokół ich osob trochę ucichnie, ja w sumie nie rozumiem czemu ludzie aż tak bardzo ingerują w ich prywatność film filmem książka książką a życie życiem a nie film życiem czy też książka życiem ludzie naprawdę dziwnie reagują...

"I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? - jęknął. Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność!"

"Jesteś taka malutka a tak strasznie denerwująca"

"Jeśli twoja siostra ma zamiar jeszcze kiedyś potraktować mnie jak lalkę Barbie, nigdy więcej nie przyjdę już do was w odwiedziny - warknęłam. - Nie jestem świnką morską dla kosmetyczek-amatorek. "

zgadzam się

`Moja dusza była podziurawiona niczym szwajcarski ser
i nie mogłam się nadziwić, że jeszcze się nie rozpadła..`

[chlamidla]

"- Pamiętam tego gościa - odezwał się, przyglądając się, jak Mike parkuje po drugiej stronie ulicy. - Wtedy na plaży był taki zazdrosny, jakbyś była jego dziewczyną. Czy wciąż ma problemy z odróżnianiem życia od marzeń?
Uniosłam jedną brew.
- Niektórych trudno zniechęcić.
- Czasami wytrwałość zostaje nagrodzona.
- Ale w większości przypadków tylko irytuje drugą stronę."

[MrsCandy]

Witam wszystkich Jestem nowa więc jeśli się powtórzę, to wybaczcie, ale tyle tego tutaj już popisaliście, żę nie jestem w stanie wszystkich cytatów pamiętać

"- A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu.
- Jesteś niezniszczalny.
- Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!"


"- Usiłujesz powiedzieć, że jestem twoim ulubionym gatunkiem heroiny?
- Tak, trafiłaś w samo sedno."


"- Kochany małpolud"


"- Niesamowite. Jak taka mała osóbka może być tak irytująca?
- To wrodzony talent."


"- Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?
- Sam chcesz to zrobić?"


Resztę dopiszę jak mi się przypomni

[malina19]

"O mało nie dostałem ataku serca, kiedy zobaczyłem, co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu"

[kochaam]

wróciłam....!!!!!!!!!

hej wszystkim nowym, starym wizażankom
co słychać?????;>
narazie bez żadnego cytatu...:P

[Larav]

Napisane przez malina19

W sumie tak naprawde może dowiemy się co łączy Roba z Kirsten po zakończeniu nagrywania i po wyemitowaniu wszystkich części wtedy może ten szał wokół ich osob trochę ucichnie, ja w sumie nie rozumiem czemu ludzie aż tak bardzo ingerują w ich prywatność film filmem książka książką a życie życiem a nie film życiem czy też książka życiem ludzie naprawdę dziwnie reagują...

"I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? - jęknął. Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność!"

"Jesteś taka malutka a tak strasznie denerwująca"

"Jeśli twoja siostra ma zamiar jeszcze kiedyś potraktować mnie jak lalkę Barbie, nigdy więcej nie przyjdę już do was w odwiedziny - warknęłam. - Nie jestem świnką morską dla kosmetyczek-amatorek. "

Dokładnie! Zgadzam się w 100% Ale taki jest show biznes xDD

"– Jak sądzisz, partnerko – zapytał Edward – panie przodem? – Podniosłam wzrok i zobaczyłam, że uśmiech się zawadiacko. Był taki piękny, że aż zaniemówiłam z wrażenia i znów wyszłam na idiotkę.
– Albo może ja zacznę, jeśli nie masz nic przeciwko. – Przestał się uśmiechać. Niechybnie zastanawiał się, czy aby nie jestem opóźniona umysłowo."

[Tishaa]

Hej! kilka cytatów z "Zaćmienia" :
"-co wygadywała przez sen dzisiaj w nocy? - wyszeptałam niesmiało.
Wzruszył tylko ramionami.
-Aż tak było źle?
-Nie,nie.
Westchnął.
-Powiedz mi ,proszę.
-Głównie powtarzałaś moje imię, jak ci się to często zdarza.
-No to ujdzie - przyznałam, mając się jednak na baczności.
-Ale pod koniec zaczęłaś mamrotać coś w rodzaju "Och, Jacob. Gdzie jest mój Jacob".- Edward mówił szeptem, ale i tak słyszałam w jego głosie ból.-Cóż twój Jacob był wniebowzięty."




"Dopiero teraz zauważyłam, że Alice nie podziela optymizmu najbliższych.Stała nieco z boku z ustami wygiętymi w podkówkę, przyglądając się Jasperowi, który rozciągał mięśnie, jakby szykował się do meczu.
-Coś nie tak? - spytałam cicho Edwarda, wskazując na nią podbródkiem.
Zachichotał. Na powrót był sobą.
-Wilkołaki są w drodze, więc biedaczka nic już w swoich wuzjach nie widzi, a bez ich wsparcia czuje się poniekąd tak, jak niewidomy bez laski. "

Jutro zaczynam czytać "Przed Świtem"

P.S. mam takie do Was pytanie... Jak mam zrobić sobie dłuższy podpis.. ?
wyskakuje mi błąd o tym BB code :/

[chlamidla]

Napisane przez kochaam

wróciłam....!!!!!!!!!

hej wszystkim nowym, starym wizażankom
co słychać?????;>
narazie bez żadnego cytatu...:P

Witaj !!
Jak było na urlopie...
co słychać chyba nie jest najgorzej

[kochaam]

Napisane przez chlamidla

Witaj !!
Jak było na urlopie...
co słychać chyba nie jest najgorzej

hej


jest źle wakacje sie kończą!!!!!!!!!!!
AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!

[girl99]

,, Edwardzie, jeśli postanowisz się na nią rzucić i przegryźć jej gardło, niezwłocznie cię o tym
poinformuję.
Wzdrygnąłem się na tę myśl.
- Alice zrozum, naprawdę boję się, że…
- Wiem, ale zaufaj mi, naprawdę nic złego się nie wydarzy. Powiedziałabym nawet, że
będziesz zaskoczony rozwojem wydarzeń – zaśmiała się dźwięcznie.
Zacząłem się zastanawiać, czy powinienem dociekać, co kryło się za tą wypowiedzią, ale nim
zdążyłem cokolwiek wyszukać w jej umyśle, Alice zaczęła przekładać Jingle bells na suahili.

Zawsze tak robiła, kiedy nie chciała bym wiedział o czym myśli. "

[DankHajgh]

Napisane przez kochaam

wróciłam....!!!!!!!!!

hej wszystkim nowym, starym wizażankom
co słychać?????;>
narazie bez żadnego cytatu...:P

Napisane przez kochaam

hej


jest źle wakacje sie kończą!!!!!!!!!!!
AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!

Kochaam <33
noo tragedia że końcówka wakacji ;O trzeba teraz korzyyystać z ostatnich chwil wolności ;O

Jaa ale mnie tu nie było ;O myślałam że będzie więcej do nadrabiania xD ;D

"Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z Zaćmieniem" ;D

[AgeleSS]

Napisane przez kochaam

wróciłam....!!!!!!!!!

hej wszystkim nowym, starym wizażankom
co słychać?????;>
narazie bez żadnego cytatu...:P

Hej ;** Jak bylo? ;>

A no... Wakacje się kończą ;(



"Może nie jestem człowiekiem, ale wciąż jestem mężczyzną".

"Jak ten oczadziały krwią kretyn mógł..."

[MrsCandy]

"- Tęsknię za tobą - wyszeptałam.
- Wiem, Bello, i dobrze rozumiem, co czujesz. Mam wrażenie, że zabrałaś ze sobą połowę mnie.
- To przyjedź po nią - podkusiłam go."

[chlamidla]

Napisane przez kochaam

hej


jest źle wakacje sie kończą!!!!!!!!!!!
AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!

No tak wakacje ja mam jeszcze miesiąc a potem ciężka harówka ...

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez girl99

,, Edwardzie, jeśli postanowisz się na nią rzucić i przegryźć jej gardło, niezwłocznie cię o tym
poinformuję.
Wzdrygnąłem się na tę myśl.
- Alice zrozum, naprawdę boję się, że…
- Wiem, ale zaufaj mi, naprawdę nic złego się nie wydarzy. Powiedziałabym nawet, że
będziesz zaskoczony rozwojem wydarzeń – zaśmiała się dźwięcznie.
Zacząłem się zastanawiać, czy powinienem dociekać, co kryło się za tą wypowiedzią, ale nim
zdążyłem cokolwiek wyszukać w jej umyśle, Alice zaczęła przekładać Jingle bells na suahili.

Zawsze tak robiła, kiedy nie chciała bym wiedział o czym myśli. "

skąd ten fragment

[girl99]

Odnalazłam fragmenty ,,Zmierzchu" widziane oczyma Edka I właśnie stąd ten cytat

[chlamidla]

"- Bella - syknął. - Auć! Otwórz wreszcie to okno! Auć! Do jasnej cholery...
- Co ty tu robisz? - wykrztusiłam.
- Usiłuję... - Zmienił pozycję, żeby nie stracić równowagi.- Usiłuję dotrzymać swojej obietnicy.
Potrząsnęłam głową, żeby otrzeźwieć. To musiał być sen.
- Kiedy to mi obiecałeś, że popełnisz samobójstwo, rzucając się z naszego świerka? "


---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez girl99

Odnalazłam fragmenty ,,Zmierzchu" widziane oczyma Edka I właśnie stąd ten cytat

no ja mam całe 12 rozdziałów MS kurczaki ale tego nie pamietam

[MrsCandy]

Napisane przez chlamidla

"- Bella - syknął. - Auć! Otwórz wreszcie to okno! Auć! Do jasnej cholery...
- Co ty tu robisz? - wykrztusiłam.
- Usiłuję... - Zmienił pozycję, żeby nie stracić równowagi.- Usiłuję dotrzymać swojej obietnicy.
Potrząsnęłam głową, żeby otrzeźwieć. To musiał być sen.
- Kiedy to mi obiecałeś, że popełnisz samobójstwo, rzucając się z naszego świerka? "

haha to mnie rozwaliło w ogóle jak Bella czasami coś palnie to się płakać chce ze smiechu

[girl99]

Hmmm nie pamietam ktory to rozdzial dokladnie. Mam do 15. Obstawiam ze fragment pochodzi z 13-14... może datego go nie pamiętasz ????<co?>

[chlamidla]

Napisane przez MrsCandy

haha to mnie rozwaliło w ogóle jak Bella czasami coś palnie to się płakać chce ze smiechu

tak zgadzam się jak ona coś walnie ale Jacob też jest świetny zwłaszcza w 4 części