Ciaza i porod w UK - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-14, 16:20   #331
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kciukasy dla ciebie Kasia uk!
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 17:26   #332
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ciaza i porod w UK

Ja nie mogę narzekać super miałam opiekę w ciąży, przy cc i po cc w szpitalu.
Ale ja miałam dużo badań i wizyt ze względu na ciążę mnogą.
Powodem cc było to, że jedno dziecko było główką w dół a drugie poprzecznie i bałam sie urodzić naturalnie mimo, że mnie namawiano dano mi wybór.
Sama wybrałam cc.
Muszę zmykać bo bliźniaki wstały napiszę potem jeszcze
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 18:06   #333
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu kciuki zaciśnięte.
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 18:20   #334
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Chole**
Jeszcze za wcześnie. Skurcze zbyt krótkie i za mało bolesne bo jestem w stanie rozmawiać..
Żadna z bliskich mi nie miała tak wcześnie skurczy, jak im się zaczęły to zaraz rodziły a i nie każda miała bolesne na początku, siostra nawet nie wiedziała, że ma skurcze-teściowa ją uświadomiła a rozwarcie okazało się, że miała już na 3cm. Ja oczywiście muszę się wymęczyć wcześniej, by później już w ogóle nie mieć siły!!

Mnie te skurcze bolą, to jest takie niekomfortowe uczucie... Jeżeli te prawdziwe są mocniejsze, to albo mi dadzą epidural albo umrę na łóżku porodowym

Dzisiaj raczej nie urodzę, ale w ciągu paru dni na pewno, tak stwierdziła położna.. Nie dam rady tak się męczyć przez pare dni

Najlepsze jest to, że zmieniali nam dzisiaj grzejnik w sypialni a ja siedziałam na kanapie w salonie, gdzie elektrycy mogli mnie widzieć spokojnie, a tymbardziej słyszeć.. A ja z bólu nie mogłam powstrzymać się od stękania Jeżeli nie mają dzieci, to wiedzą na przyszłość co kobieta ciężarna przechodzi tuż przed porodem!
__________________
Marcelek jest już z nami

Edytowane przez kasia uk
Czas edycji: 2010-01-14 o 18:22
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 19:10   #335
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Ciaza i porod w UK

trzymam kciuki za łatwy, szybki poród bez komplikacji
będzie dobrze
w jakim mieście rodzisz?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 20:27   #336
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za łatwy, szybki poród bez komplikacji
będzie dobrze
w jakim mieście rodzisz?
Dzięki Rodzę w Preston
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:36   #337
dziewczyneczka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
Dot.: Ciaza i porod w UK

Hej. Mam pytanie do mam z Manchesteru. Jakiego pediatrę polecacie? Polskie kliniki są drogie,ale może warto tam zapisać dziecko? W tej Zielonej przychodni przesadzili zdecydowanie z cenami... pozdrawiam
dziewczyneczka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-15, 10:17   #338
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Witam w piatkowy poranek w dobrym nastroju bo już weekend sie zaczyna Dzis wzielo mnie na porządki i sprzatam od rana jak szalona, zrobiłam sobie mała przerwę żeby zajrzec co ciekawego na forum. Kasia uk jak dzisiaj się czujesz, przeszły ci te skurcze czy to już to?!

Imieniny TZ są w poniedziałek i zapraszamy kilku gosci dzisiaj więc jeszcze cos do szamania trzeba przygotowac. A jutro na Avatara go zabieram do kina bo bardzo chce zobaczyc. Ja nie lubię takich filmów ale czego się nie robi z miłosci

A u was jakies plany na weekend? Mnie korci na jakies zakupy się wybrać bo potrzebuję eleganckie spodnie ciążowe (tzn nie muszą byc eleganckie ale nie mogą to być jeansy) bo w ostatnie ledwo wchodzę i niedługo nie będę miała co do pracy założyć no i dla małego może by się cos znalazło, caly czas wyprzedaże trwają to trzeba korzystać.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 10:46   #339
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez thebestme82 Pokaż wiadomość
Witam w piatkowy poranek w dobrym nastroju bo już weekend sie zaczyna Dzis wzielo mnie na porządki i sprzatam od rana jak szalona, zrobiłam sobie mała przerwę żeby zajrzec co ciekawego na forum. Kasia uk jak dzisiaj się czujesz, przeszły ci te skurcze czy to już to?!

Imieniny TZ są w poniedziałek i zapraszamy kilku gosci dzisiaj więc jeszcze cos do szamania trzeba przygotowac. A jutro na Avatara go zabieram do kina bo bardzo chce zobaczyc. Ja nie lubię takich filmów ale czego się nie robi z miłosci

A u was jakies plany na weekend? Mnie korci na jakies zakupy się wybrać bo potrzebuję eleganckie spodnie ciążowe (tzn nie muszą byc eleganckie ale nie mogą to być jeansy) bo w ostatnie ledwo wchodzę i niedługo nie będę miała co do pracy założyć no i dla małego może by się cos znalazło, caly czas wyprzedaże trwają to trzeba korzystać.

The Best, jeszcze nie rodzę Byłam wczoraj w końcu w szpitalu i rozwarcia jeszcze nie ma. Ciekła mi strasznie wydzielina, żółtego koloru i przestraszyłam się, że jakieś zakażenie, ale okazało się, że to po penicylinie.
Ale niestety złapał mnie kaszel Jak na złość. Mama mówi, że penicylina pomoże.. Oby!
A skurcze są, nie tak intensywne już, ale zazwyczaj kończą mi się na noc (albo słabną i nie odczuwam podczas snu) i powracają do intensywnych w południe, ale już się do nich przyzwyczaiłam

Ja byłam na Avatarze, choć nie lubię filmów o bujkach a tymbardziej jakichś wojskowych, ten mi przypadł do gustu. Piękne widoki i wątek o miłości etc Może wyjdziesz z kina zadowolona

Szkoda, że ja nie mogę skorzystać z wyprzedaży Tak je uwielbiam
Wcześniej nakupowaliśmy pare ciuszków malutkiemu, ale i tak już za dużo... A na mnie to nie ma sensu nic kupować..

Moja mama z bratem przylatują dzisiaj i mają lot opóźniony o 3.5h!!! Brat ma 5 lat, więc mamie tam marudzi. Powiedział mi przez telefon, że nie chce mu się tak stać i stać i czekać i że więcej do mnie nie przyleci Szkoda mi go No i mamy, bo się z nim wymęczy troszke, a to ich pierwszy lot w życiu.
Ja to mam szczęście co do lotów, nigdy mi się nie opóźnił, co więcej, często lądowaliśmy wcześniej

MadzikUk nic nie pisze, może już w szpitalu?
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:08   #340
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Wczoraj chodziłam po sklepach, bo myślałam, że uda mi się znaleźć coś fajnego dla dziecka na wyprzedażach i niestety nie ma przecen na te ciuszki od 0-6 miesięcy.
Ciążowe ubrania, te na przecenie są okropne.
Ja ciążowe spodnie (jeansy) kupiłam w H&M i jestem bardzo z nich zadowolona.
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:09   #341
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
The Best, jeszcze nie rodzę Byłam wczoraj w końcu w szpitalu i rozwarcia jeszcze nie ma. Ciekła mi strasznie wydzielina, żółtego koloru i przestraszyłam się, że jakieś zakażenie, ale okazało się, że to po penicylinie.
Ale niestety złapał mnie kaszel Jak na złość. Mama mówi, że penicylina pomoże.. Oby!
A skurcze są, nie tak intensywne już, ale zazwyczaj kończą mi się na noc (albo słabną i nie odczuwam podczas snu) i powracają do intensywnych w południe, ale już się do nich przyzwyczaiłam
A po co ta penicylina? Czy to jakas standardowa procedura czy ty akurat potrzebowałas? Pytam bo jestem uczulona na penicylinę.

Cytat:
Szkoda, że ja nie mogę skorzystać z wyprzedaży Tak je uwielbiam
Wcześniej nakupowaliśmy pare ciuszków malutkiemu, ale i tak już za dużo... A na mnie to nie ma sensu nic kupować..
Ja tez od dluzszego czasu nic sobie nie kupiłam, wiec ciesze sie choc na te spodnie ciążowe. No i mam nadzieję, że zima się juz skonczy bo moja kurtka robi się naprawdę mała a nie chcę kupować nowej tylko na ten sezon bo potem będzie za duża.

Cytat:
MadzikUk nic nie pisze, może już w szpitalu?
Własnie Madzik co u ciebie?
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:10   #342
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez dziewczyneczka_ Pokaż wiadomość
Hej. Mam pytanie do mam z Manchesteru. Jakiego pediatrę polecacie? Polskie kliniki są drogie,ale może warto tam zapisać dziecko? W tej Zielonej przychodni przesadzili zdecydowanie z cenami... pozdrawiam
Dziecko zapisuje się tutaj do normalnego GP (chyba?), chyba, że zależy Tobie na polskim.. Niestety nie pomogę.
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:13   #343
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Diari Pokaż wiadomość
Wczoraj chodziłam po sklepach, bo myślałam, że uda mi się znaleźć coś fajnego dla dziecka na wyprzedażach i niestety nie ma przecen na te ciuszki od 0-6 miesięcy.
Ciążowe ubrania, te na przecenie są okropne.
Ja ciążowe spodnie (jeansy) kupiłam w H&M i jestem bardzo z nich zadowolona.
Zgadzam się z tobą, uważam wogóle że w Anglii ciążowe ciuchy nie są tak fajne jak w Polsce . Na allegro jest mnóstwo pięknych ciuchów a np na Ebay już nie ma wyboru, jakies takie szare to wszystko i podobne do siebie jakby kobieta w ciąży nie mogła ładnie wyglądać.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:15   #344
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=thebestme82;1647601 6]
Cytat:
A po co ta penicylina? Czy to jakas standardowa procedura czy ty akurat potrzebowałas? Pytam bo jestem uczulona na penicylinę.

Ja tez od dluzszego czasu nic sobie nie kupiłam, wiec ciesze sie choc na te spodnie ciążowe. No i mam nadzieję, że zima się juz skonczy bo moja kurtka robi się naprawdę mała a nie chcę kupować nowej tylko na ten sezon bo potem będzie za duża.

Własnie Madzik co u ciebie?
The Best, przepisano mi penicylinę na zatoki. Koniec ciąży a mnie takie choróbstwa biorą Absolutnie nie standardowa procedura, nie ma się czego obawiać!

Wiesz co, ja też jakieś dwa miesiące temu kupiłam sobie czarne spodnie, eleganckie i też byłam zadowolona, że coś w końcu dobrze na mnie leży
Mi również było szkoda kupować nowej kurtki, zwłaszcza, że byłoby to na 2-3 miesiące, a żadne mi się nie podobały na dodatek..


Tak na marginesie, czop odszedł mi dopiero dzisiaj! To coś o czym pisałam wcześniej czopem nie było w takim razie. Ten dzisiejszy był leciutko zabarwiony krwią, sporo go było, więcej niż na łyżeczkę. Prawie wymiotowałam jak to zobaczyłam...
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:34   #345
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=kasia uk;16476143]
Cytat:
Napisane przez thebestme82 Pokaż wiadomość

The Best, przepisano mi penicylinę na zatoki. Koniec ciąży a mnie takie choróbstwa biorą Absolutnie nie standardowa procedura, nie ma się czego obawiać!

Wiesz co, ja też jakieś dwa miesiące temu kupiłam sobie czarne spodnie, eleganckie i też byłam zadowolona, że coś w końcu dobrze na mnie leży
Mi również było szkoda kupować nowej kurtki, zwłaszcza, że byłoby to na 2-3 miesiące, a żadne mi się nie podobały na dodatek..


Tak na marginesie, czop odszedł mi dopiero dzisiaj! To coś o czym pisałam wcześniej czopem nie było w takim razie. Ten dzisiejszy był leciutko zabarwiony krwią, sporo go było, więcej niż na łyżeczkę. Prawie wymiotowałam jak to zobaczyłam...
To dobrze z ta penicyliną tzn niedobrze, że potrzebowałas ale ,że to nie cos standardowego bo ja strasznie na to reaguję ale w sumie poinformowałam położną więc gdzies to powinno byc zapisane w moich papierach.

No to już czas na ciebie Kasiu. Trzymam kciuki aby poszło szybko i bezbolesnie.

Aha tak mi się przypomniało bo wczoraj rozmawiałam z kumpelą z Polski i nasza wspólna znajoma urodziła kilka dni tamu i wiecie co miała prywatną położną. To jest podobno nielegalne ale ta położna ma różne wtyki i tak sobie dorabia. Wzięła 500zł za 5 godzin pracy. No ale ta znajoma zadowolona bo mówi, że dzięki niej urodziła w 2,5 godziny i że jej pomoc była warta każdych pieniędzy. Pewnie tak ale tak sobie mysle, że to niemoralne trochę że ta położna robi taki interes na ciężarnych. Jak tak zaczną robić to żadnej nie będzie się chciało starać za zwykłą wypłatę tylko będą chciały w łapę.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:41   #346
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Dziewczyny, ja wczoraj byłam na zakupach w dużym centrum handlowym. Kupiłam sobie dwie koszule rozpinane do szpitala i piżamę, takie najtańsze w Primarku. Trochę się wkurzyłam, bo kupiłam małej kosmetyki organiczne w sklepie, który ma tylko zdrowe produkty a potem tę samą firmę znalazłam w Boots, nie muszę dodawac, że było taniej :/
Świetne bluzki ciążowe były w Zarze, szkoda, że zostały same w rozmiarze S, na razie się mieściłam, ale brzuch mi ostatnio tak wystrzelił, że nie pochodziłabym w nich za długo więc zrezygnowałam. Acha, ceny przystępne 13f.
Ogólnie wyprzedaże już się chyba skończyły, Diari, ja kilka rzeczy dla noworodków kupiłam w Next w pierwszym dniu wyprzedaży, po kilku dniach nic już na tym dziale nie było.
Kurtkę na zimę musiałam kupic, miałam tylko takie dopasowane i już się nie mieściłam. Na szczęscie trafiłam na przecenę w Tesco i zaopatrzyłam się w kraciastego grzybka. Na razie więcej zakupów dla siebie nie przewiduję.
Madzik chyba faktycznie już w szpitalu, bo nic nie słychac.
Kasia, bidulko, mam nadzieję, że jak nadejdzie czas porodu, to małe szybko i bezproblemowo wyskoczy A znasz płec malucha?

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Thebestme, myślałam , że prywatne położne to standard. Czytam równoległy wątek polski i tam niektóre dziewczyny płacą za prywatne położne.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 11:51   #347
dziewczyneczka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dziecko zapisuje się tutaj do normalnego GP (chyba?), chyba, że zależy Tobie na polskim.. Niestety nie pomogę.
Tylko Angielscy lecza podobno wszystkich paracetamolem, potrzebuje mądrzejszego lekarza bo chodzi o zdrowie dziecka... Podejrzewam, że zapisze ją do polskiej kliniki,a jesli będzie taka potrzeba pójdę do GP. pozdrowionka
dziewczyneczka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 12:02   #348
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Hej dziewczyny,

No niestety musze Was rozczarowac, nie bylam w szpitalu. u mnie cisza, zero skurczy, NIC co s czuje, ze sie przeterminuje i to ostro.

musialam wczoraj pojechac do szkoly (100mil w jedna strone ) dlatego mnie nie bylo. dzis biegalam z tatkiem bo sklepach no i dopiero teraz mam chwile, zeby zobaczyc co sie dzieje.

Kasia UK no to widze, ze niedlugo sie rozkreci na maxa, wiec jednak mnie wyprzedzisz. nie mam nic przeciwko, bo u mnie domek nie jest przygotowany na malucha, wiec niech sobie lepiej siedzi jeszcze w brzuszku.
a samolot to faktycznie niezle opozniony, mam nadzieje ze doleca bez problemow a Maly szybko zapomni o tym czekaniu

to ja lece nadrabiac co tam naskrobalyscie,
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 12:06   #349
elvira44
Wtajemniczenie
 
Avatar elvira44
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=thebestme82;1647653 4]
Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość


Aha tak mi się przypomniało bo wczoraj rozmawiałam z kumpelą z Polski i nasza wspólna znajoma urodziła kilka dni tamu i wiecie co miała prywatną położną. To jest podobno nielegalne ale ta położna ma różne wtyki i tak sobie dorabia. Wzięła 500zł za 5 godzin pracy. No ale ta znajoma zadowolona bo mówi, że dzięki niej urodziła w 2,5 godziny i że jej pomoc była warta każdych pieniędzy. Pewnie tak ale tak sobie mysle, że to niemoralne trochę że ta położna robi taki interes na ciężarnych. Jak tak zaczną robić to żadnej nie będzie się chciało starać za zwykłą wypłatę tylko będą chciały w łapę.
Mi tez sie nieraz obilo o uszy o tym ze w ogole powinno dawac sie im "w lape" bo potem calkiem inaczej cie traktuja. A jak nie dasz to jest gorzej. Moze zalezy tez od regionu Polski. W kazdym razie tragedia.
__________________
22.01.2015

http://www.suwaczek.pl/cache/556b2ed503.png
elvira44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 12:07   #350
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK


Cytat:
Thebestme, myślałam , że prywatne położne to standard. Czytam równoległy wątek polski i tam niektóre dziewczyny płacą za prywatne położne.
[/QUOTE]

Naprawdę? Nie wiem ale ta kumpela mi to tak przedstawiła jak by to nie było normalne. Dodała jeszcze, że to niezgodne z prawem ale ta położna ma jakies układy w szpitalu i takie tam. Widzisz ja jestem zielona w tym temacie i może rzeczywiscie to standard A ja się tu oburzam bez sensu... No ale tak pomyslałam, że nie każdego stać i to niesprawiedliwe torchę. Z drugiej strony to samo się tyczy ginekologów kto nie zapłaci prywatnie za Usg to w Polsce też chyba są tylko 2 lub 3 z NFZ podobnie jak w UK.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 12:11   #351
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Jak czytam inne fora ciążowe to widzę, że prywatną położną ma, co trzecia dziewczyna w Polsce.

Kurcze u mnie z Zarze nie ma działu ciążowego, a szkoda, bo bardzo lubie ciuchy od nich.

A co do tutejszych lekarzy, zaczynam się powoli do niech przekonywać, może i dają na wszystko paracetamol, ale w Polsce to człowiek tylko kichnie i od razu antybiotyk dostaje (Nie mówię, że tu lekarze są idealni, bo bagatelizuję niektóre sprawy)

Edytowane przez Diari
Czas edycji: 2010-01-15 o 12:12
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 12:26   #352
dziewczyneczka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
Dot.: Ciaza i porod w UK

Też prawda,ale nasłuchałam się nieprzyjemnych historii o angielskich lekarzach i teraz mam pietra. Między innymi jak dziewczyna z 3letnim dzieckiem churchającym strasznie pojechała a on stwierdził, że dziecku nic nie jest. Dobrze, że na drugi dzień jechała do Polski bo z dzieckiem mogłoby być naprawdę ciężko. Z resztą w Londynie w szpitalu też sobie lekceważą dzieci. Znajomej córcia miała 40stopni temperatue, kazali ją rozebrac do naga i tak czekały na korytarzu 4h na lekarza. Niby zyje się lepiej w Anglii,ale pomoc medyczna dużo gorsza. Obym się myliła ;/ Trzymam kciuki za Was ,szybkich porodów i dużo zdrowia...
dziewczyneczka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 13:07   #353
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

No muszę przyznac, że co do lekarzy to też mam mieszane uczucia. Dlatego na początku ciąży byłam spanikowana i nie wyobrazałam sobie porodu tutaj.
To prawda, że tutaj najlepszym lekiem na wszystko jest paracetamol, potwierdzam. Raz miałam poważne zatrucie z dreszczami, gorączką na przemian z napadami zimna i też dostałam paracetamol)
Następnym razem wyrosło mi coś na oku a do okulisty tutaj nie jest się tak łatwo dostac, w punktach optycznych są tylko technicy, więc i tak trzeba isc do GP. No i lekarz dzwonił do kogos, żeby przez telefon skonsultowac, co to może byc. Poleciałam wtedy do PL i okulista mi powiedział, że lek który mi przepisano napewno by nie zaszkodził, ale też w niczym nie pomógł.
Trochę to przerażające.
Ogólnie jak się tak rozejrzec, to mnóstwo jest potwornie kaszlących dzieci i nikogo to jakoś specjalnie nie rusza. Może przez to wzmacnia się ich odpornosc, ale mnie by chyba serce pękło od słuchania jak moje dziecko tak się męczy.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 13:41   #354
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Też byłam niezadowolona swego czasu z opieki medycznej tutaj i z faktu, iż dają na wszystko paracetamol.
Kiedyś w końcu zapytałam Angielki z pracy czemu tak i jedna stwierdziła (dość mądrze w sumie, aczkolwiek nie do końca właśnie- przykładem są Wasze przypadki wyżej opisane), że paracetamol likwiduje wirusy, a woda (którą każą pić na przeziębienia do paracetamolu) oczyszcza gardło i płuca.
Fakt, to się sprawdza jeżeli chodzi o przeziębienie i paracetamol jest dobry na wszelakie bóle. Sama go brałam i na skurcze i na bóle nóg czy kolan we wcześniejszej fazie ciąży.
Ale niestety też wydaje mi się, że czasami troszeczkę ignorują poważniejsze objawy.
Tutaj mają po prostu zasadę leczenia choroby, która się już rozwinęła, a niżeli zapobieganie jej rozwinięciu. A niestety paracetamol nie zawsze pomoże pozbyć się objawów, zwłaszcza, gdy te są już w wyższym stadium.

Mnie jednak lekarz nie zignorował i dał antybiotyk, a przyznam, że byłam w szoku . Spodziewałam się porady jakiejś i paracetamolu właśnie


Ale faktem jest również, iż nadmierne przepisywanie antybiotyków jest czymś normalnym w Polsce. Nawet kiedyś był o tym artykuł na wp czy onecie. Bo jednak nadmierne korzystanie z antybiotyków powoduje, że w rezultacie się na nie uodparniamy.

I tu i tu są plusy i minusy. Aczkolwiek ja również coraz bardziej przekonuję się do tutejszej służby zdrowia.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
No muszę przyznac, że co do lekarzy to też mam mieszane uczucia. Dlatego na początku ciąży byłam spanikowana i nie wyobrazałam sobie porodu tutaj.
Ale już się tym nie martwisz, prawda?
Wydaje mi się, że na koniec dnia, jest tutaj jednak o wiele lepiej. Po 1wsze wszystko za darmo, własny pokój porodowy. I opieka jednak o niebo lepsza. Położne przynajmniej starają się być miłe. W Polsce trafić na państwową położniczą opiekę to nie lada sztuka. Położna to kobieta, która swój zawód powinna wykonywać z pasją, powinna chcieć pomagać nam ciężarnym, to powinien być powód wybrania takowego zawodu, a często traktują ciężarne jakby te były winne, że one muszą w ogóle pracować.

W ogóle poród w państwowym polskim szpitalu kojarzy mi się z ośmieszaniem, ze wstydem na który narażone są kobiety, z brakiem jakiegokolwiek wyboru. To jakby iść na skazanie. Zrobienie kupki podczas porodu to temat taboo.. A tutaj? Moja mama kazała mi zrobić lewatywę, a ja jej odp że nie będę sobie nic do pupy wkładać Nie lubię po prostu..... Jestem strasznie wrażliwa w tych miejscach Mama była w szoku, że tutaj nie robią tego a kobieta, której się 'coś' przytrafi to norma.

No i fakt, iż u mnie w mieście w Polsce daje się łapówki, by położna lepiej się Tobą zaopiekowała.. Żeby w ogóle się Tobą zaopiekowała! Niby mówi się, że nasza wina, że dajemy, jak dajemy to czemu mają nie brać.
A rzecz w tym, iż oni są tego już tak nauczeni, że jak nie dasz, to nie dostaniesz, zostaniesz potraktowany poniżej odpowiedniego poziomu. Taka prawda. Więc lepiej dać, bo po co się męczyć.


MadziuUK, to będzie dla mnie zaszczyt urodzić jako pierwsza
Będę dumnie mogła pochwalić się jak to stchórzyłam i wzięłam epidural, albo jak to nie dostałam epiduralu i straciłam wszelką godność

Ciekawa jestem bardzo jak to będzie. Ciągle mam nadzieję, że skurcze będą na takim poziomie, że zrezygnuję z epiduralu, ale szczerze w to wątpię.

Nie mogę doczekać się zobaczyć mamy i braciszka!

Idę wskoczyć do wanny.
__________________
Marcelek jest już z nami

Edytowane przez kasia uk
Czas edycji: 2010-01-15 o 13:46
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 16:04   #355
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Dziewczyny a jak to jest z tym oplacaniem poloznej w PL? jesli oplace sobie jedna pania i sie tak zdarzy, ze ona ma wolne, to co? dzwonia po nia i sciagaja? albo przyjade na oddzial a tu nagle ona jest przy innym rowniez oplaconym porodzie?? bo przeciez nie da sie przewidziec kiedy bede rodzic, wiec nie da sie zaklepac Pani Zosi na czwartek 21. stycznia, bo akurat mam termin na ten dzien. nie bardzo wiem jak to by mialo funkcjonowac

Ja na szczescie nie mialam zbytniej stycznosci ze sluzba zdrowia. jedyne co mnie wkurzylo, to jak zapisywalam meza do przychodni, to musialam sie umowic na pierwsze spotkanie z pielegniarka, ktora zmierzyla i zwazyla chyba, pozniej kolejne spotkanie musialam zaklepac z lekarzem, ale i tak nie chcial sluchac o tym co mnie boli, bo do tego musialabym umowic sie na kolejne spotkanie. czyli, zeby sie dostac do GP musialam zaliczyc 3 wizyty w przychodni.
pomijam fakt, ze kompletnie nie rozumiem mojego GP
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 17:36   #356
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Moje podejście do opieki nad ciężarną zdecydowanie się zmieniło z upływem czasu Na początku oczywiście panika, nie mam w ogóle doświadczenia, więc szperałam w necie na polskich forach a tam wiecie pierwsze usg od razu, masa badań, wizyt u lekarza.... a tutaj na wszystko trzeba czekac do 12 tyg. Wydawało mi się, że zwariuję z niepewności, dlatego przyznaję, że umówiłam się na prywatną wizytę u ginekologa w Londynie. Ginekolog dodatkowo mnie nastraszył jak mu pacjentki opowiadają o swoich przypadkach, hehe, dlatego byłam zdecydowana jechac rodzic w PL. U mnie dodatkowo na tę decyzję miał wpływ fakt, że mam spore problemy ze wzrokiem i w kraju miałam gwarantowane cc.
Zresztą dziewczyny Polki, które tu znam wszystkie jezdziły dodatkowo na badania do PL, muszę przyznac, ze aż tak zdesperowana nie byłam
Z czasem stwierdzam, że taka forma opieki jak tutaj bardziej mi odpowiada, może gdybym miała jakieś poważne problemy to miałabym inną opinię, nie wiem. Początkowo przeleżałam 5 tygodni jak warzywo z mdłościami i wymiotami a potem wszystko się w miarę unormowało. W sumie teraz mam wizyty u położnej dośc często, dodatkowo spotkania z konsultantką porodową, wszystkie niezbędne badania zostały wykonane, niedawno próba glukozowa (fuj!). Mam nadzieję, że nadal wszystko będzie przebiegac bez zakłóceń i do końca nie będę miec powodu do narzekań, oby
Kasia, do licha, chyba nie uważasz, że epidural to tchórzostwo, hehe, co?? Ja tam nie będę udawac heroski, zresztą od początku wam marudzę, że na samą myśl mnie mdli...
Madzik, a dlaczego nie rozumiesz swojego lekarza? jest obcokrajowcem? Raz trafiłam tutaj na emergency i też miałam problem ze zrozumieniem lekarza, zresztą chyba wtedy wsród obsługi nie widziałam żadnego Anglika!
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 17:49   #357
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez dziewczyneczka_ Pokaż wiadomość
Tylko Angielscy lecza podobno wszystkich paracetamolem, potrzebuje mądrzejszego lekarza bo chodzi o zdrowie dziecka... Podejrzewam, że zapisze ją do polskiej kliniki,a jesli będzie taka potrzeba pójdę do GP. pozdrowionka
Wiesz, nie każdy GP przepisuje paracetamol na wszystko.
A skoro uważasz, ze każdy lekarz z Polski jest lepszy niz każdy lekarz angielski to idź do przychodni prywatnej i zapłać.

I mogłabyś nie uogólniać.

Sama korzystałam jeśli chodzi o moje dziecko z usług GP jak i polskiego specjalisty.
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 19:51   #358
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Madzik, a dlaczego nie rozumiesz swojego lekarza? jest obcokrajowcem? Raz trafiłam tutaj na emergency i też miałam problem ze zrozumieniem lekarza, zresztą chyba wtedy wsród obsługi nie widziałam żadnego Anglika!
tak, jest obcokrajowcem i niestety nie rozumiem jego akcentu i do tego bardzo szybko mowi. kiedys przylapalam sie na tym, ze probowalam czytac z ruchu jego warg . ja oczywiscie nie twierdze, ze mnie wszyscy rozumieja, ale nawet jak ktos po polsku mowi niewyraznie, to czasem nie lapie o co chodzi
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 21:24   #359
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

Witajcie laski

Dawno mnie tu nie było,widzę że się wątek rozkręca
Kasia trzymam kciukasy za szybciutki poród,czekamy na wieści

A my nie możemy już doczekać się usg połówkowego,które mamy we wtorek Mam nadzieję,że dowiemy się kto mieszka u mnie pod serduchem Mąż twierdzi,że na 100 % dziewczynka,w pracy ze względu na to,że mam nisko brzuch obstawiają chłopca....Ja sama miałam przeczucia na córkę,ale teraz coraz mniej tej pewności mam....
Tak czy inaczej będziemy się cieszyć,ważne żeby dziecko zdrowe było....
No,a po poznaniu płci w końcu wyruszę na zakupy....
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 21:38   #360
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

madzik uk i kasia uk trzymam kciuki bo wy chyba pierwsze bedziecie rodzic na tym forum
1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.